2009-07-13, 23:02 | #1261 |
Przyczajenie
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Witam,
dzisiaj moja 2 depilacja pastą cukrową. postanowiłam pochwalić się efektami 1-szej efekt całkowicie gładkich nóg utrzymał się przez 5 dni (później wyrastały mi te, które dogoliłam golarką- i tak o dziwo bardzo długo musiałam czekać zazwyczaj miałam juz na drugi dzień), zauważyłam też, że włosków jest o połowę mniej a te, które wyrosły są cieńsze obeszło się bez wrastających włosków i czerwonych kropek wciąż szczerze polecam tę metodę JESTEM ZACHWYCONA!!! |
2009-07-19, 20:23 | #1262 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 22
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Pytanie do specjalistek- podajcie przepis na najlepszą pastę jaka wam wyszła. Ja zrobiłam ale ona nie zastygła! Ciągle miała konsystencję krówki ciągutki A jak już ją ugniatałam w dłoniach to zaczynała się topić i nie dawało się jej oderwać od skóry.
Bardzo proszą o odpowiedzi!!! |
2009-07-20, 10:52 | #1263 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 30
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
hej
Wiecie co pasta wyszła mi za 1 razem! szok! zrobiłam ją z 1 szkl. cukru, sok z połowy cytryny i 3 łyżeczki wody. Gotowała się ok. 30 min. i była koloru brązowego jak zastygła, i rzeczywiście jak kamień. Ugniatać trzeba nawet długo aż mnie nadgarstki bolały Powiedzcie mi czy wasza od razu za 1 pociągnięciem wyrywa wszystkie włosy? bo ja musiałam w jedno miejsce przykładać ją kilka razy i to bardziej podrażniało skórę... Teraz musze robić wszystko żeby mi włosy nie powrastały, bo po depilatorze miałam ogromny z tym problem po depilacji obsypałam nogi zasypką alantan i na 2 dzień nie było już prawie podrażnień, kupiłam keranorm no i mam zamiar peelingować nogi, może macie jeszcze jakieś sprawdzone sposoby na wrastanie? |
2009-07-20, 18:23 | #1264 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Doradźcie proszę... Robiłam dziś pastę po raz pierwszy, dałam prawie 1,5 szklanki cukru, sok z połówki cytryny i około 20ml wody. Gotowało się z 40 minut, miało już taki głęboki brunatny kolor więc przelałam do słoiczka i zastygło. Jest twarde, ale jednak jak mooocno przycisnę to się ugina tu pierwsze pytanie - czy bezwzględnie musi być ona twarda jak kamień? Chyba jednak tak, bo już piszę co było dalej - teraz postanowiłam jej użyć, rozgrzałam itd, a jak nabierałam ze słoiczka to straaasznie się ciągnęła i kleiła, zupełnie nie jak na tym filmiku z youtuba no i najgorsze, jak zaczęłam aplikować na skórę - trochę włosków wyrwała ale bardzo niewiele, głównie to zostawiła taką klejącą cukrową powłoczkę. Co mam zrobić? Podgrzać, przelać do garnka i zagotować znów? czy lepiej zrobić nową? I czy jest w ogóle opcja żeby z nią przedobrzyć, tzn gotować za długo? Bez przypalenia oczywiście. Jak tak to może jutro spróbuję ze dwie godziny gotować :P
__________________
|
2009-07-20, 23:22 | #1265 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 25
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
A mi się porobiły potworne wybroczyny na nogach Całe łydki mam w siniakach. No i nie wiem, czy taka moja "uroda" czy też robię coś źle??? Zrobiłam tą pastę wczoraj wieczorem (1 szklanka cukru, sok z połowy cytryny, 2 łyżki wody) po zagotowaniu i zbrązowieniu wystudziłam. Uginała się pod palcami, ale mimo to postanowiłam ją wypróbować - działała bardzo ładnie, wszystkie włoski szły z cebulkami i było ich raczej sporo, ale ponieważ było późno, resztę zabawy postanowiłam odłożyć na dziś. No i dzisiaj patrzę, a tu trochę siniaków mi powychodziło, nie jakichś ogromnych, ale jednak . Z tego powodu postanowiłam ją zagęścić (tzn. pogotować), żeby była twarda, tak jak pisałyście, bo myślałam, że mniej będzie się kleić do skóry, a bardziej do włosków- ale niestety po tej operacji mimo, że pasta aż taka znowu "kamienna" nie jest, to włosków prawie nie wyrywała - dodałam trochę wody do tej wyrabianej w rękach kulki i wyrywać zaczęła przyzwoiciej, więc bardzo z siebie dumna postanowiłam dokończyć depilację - jak się pasta robiła za miękka i rozlewała się po skórze, to ją delikatnie usuwałam dodając nowej pasty albo tak jakby "wałkując" i wymieniałam za jakiś czas na nową. Potem trochę podgrzałam całą pastę i wyrobiłam porcję-tym razem obyło się bez dodawania wody.
Bolało niestety, niewiele mniej niż po wosku, no ale wosku nie lubię, bo kiepsko depiluje i ciężko go potem zmyć, podrażnia... Po pół godzinie od depilacji moją pastą zaalarmowało mnie pieczenie łydek-patrzę, a one całe są w czerwono-fioletowych wybroczynach:ee k:. Co robię źle ??? A może ja po prostu tak mam? Depilatora nie używam, bo mam po nim straszne blizny, długo utrzymujące się sińce, wrastają mi włoski, które później ropieją. Dlatego włoski golę, na szczęście nie zmieniły się od tego w jakąś "stalową szczecinę", no ale nie chce mi się co drugi dzień golić i myślałam, że może tą pastą da radę, skoro polecana jest nawet przy żylakach i skórze naczynkowej (nie mam tych problemów). Czy muszę zrezygnować z depilacji i zdać się na maszynkę??? Proszę o pomoc, bo już nie wiem, co robić (mam tylko nadzieję, że nie porobią mi się nowe blizny) |
2009-07-21, 08:02 | #1266 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 30
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
ja też miałam ogromne podrażnienia, poprostu nawet takie czerwone krechy :/ i pomogła mi zasypka alantan, na drugi dzień już prawie tego nie było, ogólnie mam tez problem z rogowaceniem przymieszkowym zauważyłam ze po tej depilacji kropek prawie nie widać i mogę pokazać wreszcie nogi tylko ciekawe co będzie jak włosy zaczną odrastać bo jak się zacznie koszmar wrastania to się całkowicie załamię!! |
|
2009-07-21, 11:21 | #1267 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 25
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
|
|
2009-07-21, 17:47 | #1268 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 30
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
na daną chwilę stwierdzam że kropki są praktycznie niewidoczne a dodam że już nie raz stan moich łydek doprowadził mnie do płaczu w tym roku jak za oknem było 30C a ja w długich spodniach do pracy szłam .... teraz tylko modlić się żeby włosy normalnie wyrosły Aktualnie mam blade nogi ale jak trochę je opalę to podejrzewam że nie będzie w ogóle widać kropek, ogólnie pomogły mi też kremy - Oxeril 30 i No-scar |
|
2009-07-22, 09:21 | #1269 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Odnośnie wrastania włosków to ja mogę coś powiedzieć.... Zrobiłam sobie depliację cukrową i trwało to dość długo nim same łydki skończyłam, ale nie powiem, opłacało się...nogi robiłam ok 2 tyg temu, a do tej pory mam gdzieniegdzie gładkie, a reszta co odrosła to widać ze słabasza...niestety też zawsze miałam problem z wrastaniem włosków po depilacji, zwłaszcza po depilatorze...i z przykrością stwierdzam, że problem mi się powtórzył... może mam po prostu taka skórę "przewrażliwioną" i nie każdemu sie to przydarzy, w każdym razie u mnie wystąpiło...ale nie poddaje się Zgoliłam dziś nogi maszynką, żeby włoski odrosły i były na tyle silne żeby się przebić przez skórę...a później je znowu ciachnę pastą cukrową robię też pilingi i szorstką myjką szoruje. Zastanawiam się tez nad kupnem kremu przeciw wrastaniu, a może znacie jakiś naprawdę dobry ?
Edytowane przez TRICKY86 Czas edycji: 2009-07-22 o 09:24 |
2009-07-22, 19:53 | #1270 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 970
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Mi się udało zrobic pastę za pierwszym razem.Tak mi sie wydajeDepilowalam sie,ale zdecydowanie jest za goraco na to,bo pasta robila sie jak taka rozgrzana guma do zucia po pewnym czasie i nie dalo jej sie ani gniesc,rozciagac tylko sie przylepiala.Depilacja wloskow daje wiele do zyczenia,tzn. nie wszystkie sa wyrwane i trzeba powtarzac,jaest to czasochlonne.Czekam na zimniejsze dni,na razie maszynka
|
2009-07-23, 06:42 | #1271 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 17
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Ja swoją pierwsza, idealną pastę zrobiłam za 4 razem. Sprawdzalam na talerzyku czy zastyga i twardnieje. Wcale nie gotowalam jej az do brazowego koloru- byl taki slomkowy i gdy wygniotłam ją miała kolor wlasnie jak na zdjeciu opisujacym tę metodę niestety pasta przez wczesniejsze upaly sie roztopila i musialam ją wyrzucić... wczoraj gotowalam ja do koloru brazowego(rowniez sprawdzajac na talerzyku) jednak po urobieniu jej miala kolor raczej pomaranczowy niz zolty... ale depilowala świetnie mi szło i bardzo spodobała mi się ta metoda.Niestety później na nogach porobiły mi sie małe sińce i popekaly naczynka nigdy nie depilowalam się ani depilatorem ani woskiem... nie wiem co mam teraz zrobić żeby to zniknęło. Znacie jakis domowy sposób?
|
2009-07-25, 12:57 | #1272 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Mi pasta wyszła za pierwszym razem wszystko ładnie, kolor, konsystencja jak na filmiku, włoski wyrywa ... czasem wiecej czasem trzeba powtórzyc w jednym miejscu kilka razy.....ok, nogi i bikini gładkie!...kilka dni poźniej patrze...a na całym bikini tam gdzie robiłam pastą STRAAAASZNIE schodzi mi skóra! nawilżalam, peelingowałam...po kilku dniach juz prawie cały martwy naskórek zszedł, ale dalej lekko sie łuszczy...w jednym miejscu na łydce tez tak mam ...nie wiem czym to jest zpowodowane! pomocy
|
2009-07-25, 13:50 | #1273 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
alergia? poparzeni pasta? podraznienie? zdarty naskorek?
nic tylko smarowac i przeczekac. i nie powtarzac. PS> Slyszalam, ze arabskie kobiety tak wlasnie depilują całe ciało od wieków (kumpel mi powiedzial, ze jego mama - z Dubaju tak robi), ale myslalam, ze to sie nie sprawdza....ze nie takie skuteczne, wiec zawsze używalam plastrów na zimno Veet. Ale czytjac komentarze stwierdzilam ze sprobuje, mam czas. dzieki
__________________
pij mleko bedziesz wielki |
2009-07-26, 10:55 | #1274 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
raczej nie oparzenia, bo pasta była odpowiedniej temperatury...alergiczka tez nigdy nie byłam...moze za duzo razy w tych miejscach przyklejałam i odklejałam pastę, ze mi sie naskórek podrażnił ? no nic w kazdym razie stan sie polepsza, zobaczymy co bedzie dalej
|
2009-07-26, 16:04 | #1275 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Tez tak miałam
|
2009-07-27, 09:54 | #1276 |
SPAMER
Nieopłacona reklama Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 413
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
A mam jeszcze jedno pytanie: gotujecie tą pastę w jakimś małym garnuszku,a po zagotowaniu przelewacie ją do jakiejś miseczki/słoiczka? Bo ja ostatnio zostawiłam pastę w garnuszku i musiałam go moczyć 3 dni żeby cały cukier się odkleił od ścianek. ;/ ( dodam, że wtedy przypaliłam pastę i miała bardzo 'twardą konsystencję:P)
|
2009-07-27, 10:10 | #1277 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;13440927]Tez tak miałam [/QUOTE]
I co masz jakiś sposób żeby temu zapobiec? |
2009-07-27, 15:47 | #1278 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
No to witam w klubie...ehh, ja mam do tej pory ślady po depilacji - takie niby małe, ale widoczne,bo dość ciemne, strasznie wysuszone plamki. Tzn miałam już za pierwszym razem, ale mało i jakoś nie przywiązałam do tego wagi, ale teraz, gdy depilacje zrobiłam drugi raz to zostało mi więcej śladów i... wcale sie nie moge ich pozbyć, ani przez peeling, ani przez mocne nawilżanie...nie wiem co robić Te ślady są dość widoczne, więc nici z depilacji, skoro nóg i tak nie moge pokazać Proszę o pomoc i radę, jak uda Wam się wreszcie jakoś uporać z tym "czymś".
|
2009-07-27, 16:49 | #1279 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
|
2009-07-28, 15:23 | #1280 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;13457238]Nie przyklejać na chama pasty w jedno miejsce No i delikatniej odrywać [/QUOTE]
hihihi sprubujemy i tak ...tylko te moje włoski oporne są niestety ;/ |
2009-07-28, 22:29 | #1281 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 25
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Jestem teraz już 8 dni po depilacji- siniaki wciąż nie zniknęły, natomiast skórę na łydkach mam pokrytą taką jakby wyschniętą, brązową łuską, co w połączeniu z moją dość jasną skórą wygląda dość paskudnie. Nigdy więcej!!!
|
2009-07-28, 22:40 | #1282 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Za dużo razy rwałaś w jednym miejscu i za mocno. To, że tak masz wynika jedynie z upartości wyrwania na chama wszystkich włosów. Trochę delikatniej trzeba się tym obsługiwać
|
2009-07-29, 17:41 | #1283 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 25
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;13480863]Za dużo razy rwałaś w jednym miejscu i za mocno. To, że tak masz wynika jedynie z upartości wyrwania na chama wszystkich włosów. Trochę delikatniej trzeba się tym obsługiwać [/QUOTE]
Hmm, łydki w niektórych miejscach może i tak, ale bikini zrobiłam delikatnie i w jednym miejscu, a wygląda strasznie, od razu zaczęło krwawić dlatego od razu dałam sobie z nim spokój. A co do łydek, to ile dni powinnam w takim razie poczekać przed kolejną depilacją, żeby nie porobiło mi się tak znowu? Rozumiem, że łydki powinnam robić tylko raz w każdym miejscu i to, co się nie wyrwie - ogolić? I dopiero np. po tygodniu spróbować znowu? |
2009-07-30, 23:38 | #1284 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
|
|
2009-07-31, 07:27 | #1285 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Robiłam pastę cukrową tylko raz, skończyło się spalonym garnkiem Może jeszcze kiedyś spróbuję, ale póki co zostaję przy depilatorze. Mam tę pewność, że niczego nie zepsuję
|
2009-07-31, 09:18 | #1286 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 423
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Ja wczoraj robiłam po raz pierwszy swoją pastę cukrową. Dzisiaj bez problemu mogłam ją wyjąć, ale niestety klei mi się do palców - czyli za krótko gotowałam Czy ta pasta się już nadaje do wyrzucenia czy mogę ją z powrotem na ogień wrzucić i jeszcze pogotować?
__________________
Bardzo proszę POMÓŻCIE URATOWAĆ ŻYCIE DZIECI! Każdego stać, żeby wpłacić choćby 1 zł. To w sumie mało, a dla tych dzieci tak dużo! DOBRO WRACA! https://www.siepomaga.pl/tomekcieciorko https://www.siepomaga.pl/ratunekdlaadasia http://rycerzeiksiezniczki.pl/kids/szymon/?lang=pl |
2009-08-01, 10:13 | #1287 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Ja zrobiłam tą paste i troche ją ostudziłam później jak nakładałam na nogę to była taka głądka i nie łapała włosków tylko jak wzięłam taką gorącą poparzyłam ręce i nogi to wtedy troche włosów mi wyrwało a tak to jak byla taka dość zimna tylko rozgnieciona w palcach to sie do włosków nie przyklejala. Dlaczego tak sie zrobilo, wam tez tak sie robilo czy przykladacie taką gorącą paste?
|
2009-08-02, 10:32 | #1288 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Witam kochane
mam takie pytanko czy któraś z was depilowała ręce pastą cukrową?? zastanawiam się nad depilacją tym specyfikiem tylko nie wiem czy jest odpowiednia na łapki |
2009-08-02, 22:15 | #1289 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
|
2009-08-06, 09:25 | #1290 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 30
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Ja dzisiaj będę drugi raz eksperymentować z pastą cukrową Muszę powiedzieć ze zaskoczyłam się milo bo wrastanie jest naprawdę minimalne, ze 2 włoski wrosły i to płytko więc łatwo było je wyjąć, nie wiem co będzie z resztą włosów która jeszcze nie wyrosła. Używam kremu Keranorm i robię codziennie peeling. Włosy zaczęły mi wyrastać po ok. 2 tyg. ale teraz mija już prawie 3 tyg. i niektóre jeszcze się nie pokazały wcale...
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:24.