Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII

[Margharett_Agness]

Luinloth a czy to, ze wierzch nie chce się kręcić to nie jest kwestia baleyagu/farby położonej na wierzchnich pasmach? To czasem może mieć wpływ.

U mnie włosy w naturalny sposób po myciu i wygnieceniu zbijają się w strączki, a te strączki tworzą fale. Jak się któraś rozprostuje to wyglada jak strąk. Gdybym miała każdy włos osobno, a nie w paśmie, to miałabym kompletną szopę... te strąki to sprzymierzeniec, tylko trzeba wydobyć skręt

Moje włosy IMG_5764.jpg

[Margharett_Agness]

IMG_5528.jpg
I jak się rozprostują... (okropny kolor, na szczęście już go nie ma )


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[201705240954]

Napisane przez zagubiona94

Ooo, plukanka z octu jablkowego mogla by byc? Mialam probowac od razu, ale stwierdzilam ze az tak kombinowac enie bede, a jednak trzeba bylo.


Dziewczyny, jaka powinna byc, z czego, jak wygladac, szczotka do modelowania wlosow w trakcie suszenia? Taka okragla? Tyle tych szczotek jest, ze trudno mi samej cos wybrac.

Płukanka powinna się sprawdzić, ja mam uraz do zapachu octu więc nie ma możliwości, żebym używała. Tym bardziej, że moja Mam używa farby L'oreal i to właśnie ta drogeryjna daje TEN odcień więc dostęp do ich odżywek mam ciągły.
Modeluję włosy mojej Mam, ona ma krotkie więc wybrałyśmy szczotkę okrągłą, dla mnie ważne, żeby nie była bardzo wąska, na szerszej lepiej się pracuje i co najważniejsze można włosy unieść u nasady. Na moich włosach to się nie sprawdza, po kilkakrotnym wycinaniu włosów, których nie dało się wyplątać (nawet po nałożeniu odżywki) odpuściłam, chociaż poskromienie moich włosów czasem by się przydało Mam za dużo włosów na głowie, albo za małe na szerokość szczotki są dostępne

[zagubiona94]

To zrobie plukanke jak bede miala mozliwosc
Ja wlasnie chce okragla i duza szczotke, zeby duzo nia nie machac, bo mam wlosy do wciecia w talii. Ukladanie na szczotke bardzo mi sie podoba , wiec chciala bym sie nauczyc sama to robic mam na oku szczotke donegal, ale nie wiem czy ona bedzie ok.

[Eneajla]

Napisane przez Luinloth

Polazła, złotego elviva nie znalazła i ostatecznie kupiła inny szampon, bo był na promocji i zawiera jojobę. Chociaż pod koniec składu. I parę innych miłych rzeczy. I bo było o loczkach na butelce to chyba będzie przypadkowy jednorożec. Jak przez następne dni będzie się dalej sprawował, to kupię na zapas i wezmę do PL.
Umyłam tym włosy, potem Garnier i poodciskałam. Jeszcze dobrze nie wyschły, a już jakiś postęp widac. Na zdjęciach lekko jeszcze wilgotne z tyłu.
Kind natured Love curls
Aqua (Water), Cocamidopropyl Betaine, Sodium Lauroyl Methyl Isethionate, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Sodium Chloride, Glycerin, Polyquaternium-6, Parfum (Fragrance), Coco-Glucoside, Sodium Hydroxymethylglycinate, Glycol Distearate, Trisodium Ethylenediamine Disuccinate, Sodium Phytate, Sodium Benzoate, Citrus Limon (Lemon) Peel Extract, Citric Acid, Canarium Luzonicum Gum Oil, Coriandrum Sativum (Coriander) Seed Oil, Eucalyptus Globulus Oil, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Bambusa Vulgaris Shoot Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Panax Ginseng Root Extract, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Ascophyllum Nodosum Extract, Fucus Vesiculosus Extract, Laminaria Digitata Extract, Oryza Sativa (Rice) Bran Oil, Potassium Sorbate, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Linalool, Limonene.

Czy tylko ja widzę poprawę?

Napisane przez Margharett_Agness

Luinloth a czy to, ze wierzch nie chce się kręcić to nie jest kwestia baleyagu/farby położonej na wierzchnich pasmach? To czasem może mieć wpływ.

U mnie włosy w naturalny sposób po myciu i wygnieceniu zbijają się w strączki, a te strączki tworzą fale. Jak się któraś rozprostuje to wyglada jak strąk. Gdybym miała każdy włos osobno, a nie w paśmie, to miałabym kompletną szopę... te strąki to sprzymierzeniec, tylko trzeba wydobyć skręt

Moje włosy Załącznik 6936076

Jakie śliczniutkie

Napisane przez zagubiona94

To zrobie plukanke jak bede miala mozliwosc
Ja wlasnie chce okragla i duza szczotke, zeby duzo nia nie machac, bo mam wlosy do wciecia w talii. Ukladanie na szczotke bardzo mi sie podoba , wiec chciala bym sie nauczyc sama to robic mam na oku szczotke donegal, ale nie wiem czy ona bedzie ok.

Szczotki Olivia garden są bardzo dobre, sama miałam, ale nie potrafiłam modelować tych włosów, miałam bardzo długie i strasznie niewygodnie, wlosy mi się rozłaziły i w ogóle ręce bolą. Ale komuś moge zrobić super, tylko nie mam za bardzo komu

Do modelowania nadaje się też finger brush, ładnie wygładza, ujarzmia włosy, ale nie ma tego odbicia od nasady, z tym że dużo wygodniej robić samemu, coś za coś.

[Margharett_Agness]

Dziękuję Eneajla

Dziewczyny, czy z Waszego doświadczenia częste "prostowanie" włosów przez suszenie z jednoczesnym czesaniem rozluźnia skręt na dłuższą metę? Moje włosy są bardzo podatne na suszenie "na prosto", wystarczy je podsuszyć i prawie wysuszone rozczesać i wyglądają tak. IMG_5821.jpg

Od miesięcy stylizowalam je jako fale, ale czasami chciałabym je wysuszyć na prosto. Czy to osłabi fale? Moje włosy musiały się do falowania "przyzwyczaić", wiec zastanawiam się, czy mogą się "odzwyczaić".


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez Luinloth

Polazła, złotego elviva nie znalazła i ostatecznie kupiła inny szampon, bo był na promocji i zawiera jojobę. Chociaż pod koniec składu. I parę innych miłych rzeczy. I bo było o loczkach na butelce to chyba będzie przypadkowy jednorożec. Jak przez następne dni będzie się dalej sprawował, to kupię na zapas i wezmę do PL.
Umyłam tym włosy, potem Garnier i poodciskałam. Jeszcze dobrze nie wyschły, a już jakiś postęp widac. Na zdjęciach lekko jeszcze wilgotne z tyłu.
Kind natured Love curls
Aqua (Water), Cocamidopropyl Betaine, Sodium Lauroyl Methyl Isethionate, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Sodium Chloride, Glycerin, Polyquaternium-6, Parfum (Fragrance), Coco-Glucoside, Sodium Hydroxymethylglycinate, Glycol Distearate, Trisodium Ethylenediamine Disuccinate, Sodium Phytate, Sodium Benzoate, Citrus Limon (Lemon) Peel Extract, Citric Acid, Canarium Luzonicum Gum Oil, Coriandrum Sativum (Coriander) Seed Oil, Eucalyptus Globulus Oil, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Bambusa Vulgaris Shoot Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Panax Ginseng Root Extract, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Ascophyllum Nodosum Extract, Fucus Vesiculosus Extract, Laminaria Digitata Extract, Oryza Sativa (Rice) Bran Oil, Potassium Sorbate, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Linalool, Limonene.

No proszę, jaka różnica. Twoje zdjęcia tylko pokazać tym, którzy głoszą, że szampon służy tylko do mycia i nic nie wnosi do pielęgnacji.

[magda1706]

Ktos pytal o ciaze. Mi sie w ciazy wyprostowaly. Wlasnie wracaja do siebie, a minal rok od porodu

Ktos pytal o stylizacje na prosto Czy to nie oslabi lokow na stale. Ja szczerze watpie. Raczej samym suszeniem nie zmienisz struktury wlosa. Ja nie susze bo zawsze mam proste potem. Jedynie jak same wyschna to sa ok a najlepiej jak pojde spac w mokrych to mi sie robia mega loki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

Napisane przez Margharett_Agness

Dziękuję Eneajla

Dziewczyny, czy z Waszego doświadczenia częste "prostowanie" włosów przez suszenie z jednoczesnym czesaniem rozluźnia skręt na dłuższą metę? Moje włosy są bardzo podatne na suszenie "na prosto", wystarczy je podsuszyć i prawie wysuszone rozczesać i wyglądają tak. Załącznik 6936446

Od miesięcy stylizowalam je jako fale, ale czasami chciałabym je wysuszyć na prosto. Czy to osłabi fale? Moje włosy musiały się do falowania "przyzwyczaić", wiec zastanawiam się, czy mogą się "odzwyczaić".



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mamy podobny typ włosa. Moje też moge wysuszyć suszarką i sa "proste", ale, no właśnie jest ale u mnie jest puch, nakładam niewiadomo co sylikony itp i nic nie pomaga... jak sa długie i nie chcą się prawie wcale kręcić.

Moim zdaniem ale tylko moim takie na prosto suszenie nie osłabi skrętu, bo przeciez nie wnikasz mocno w strukture włosa. Na wygląd skrętu mogą mieć wpływ uzyte produkty, farbowanie, rodzaj cięcia i długość włosów. Ale takie suszenie suszarką trwale nie powinno skrętu zabić

[Margharett_Agness]

Napisane przez Eneajla

Mamy podobny typ włosa. Moje też moge wysuszyć suszarką i sa "proste", ale, no właśnie jest ale u mnie jest puch, nakładam niewiadomo co sylikony itp i nic nie pomaga... teraz sa długie i nie chcą się prawie wcale kręcić.



Moim zdaniem ale tylko moim takie na prosto suszenie nie osłabi skrętu, bo przeciez nie wnikasz mocno w strukture włosa. Na wygląd skrętu mogą mieć wpływ uzyte produkty, farbowanie, rodzaj cięcia i długość włosów. Ale takie suszenie suszarką trwale nie powinno skrętu zabić

W sumie to prawda, to nie jest jakaś silna ingerencja w strukturę. Po wysuszeniu na prosto puszą mi się końcówki, ale bez dramatu. Na zdjęciu mam na końcach mythic oil. Żeby osiągnąć fale wygniatam po myciu z żelem lnianym (choć bez stylizatora tez się wygniotą w fale) i suszę z dyfuzorem. Jak zostawię luzem do wyschnięcia to falują, ale mniej. To chyba takie włosy "pomiędzy", chociaż bywają dni, w których skręt jest mocny jak na falowane, np. tu

IMG_4476.jpg

Przez większość życia myślałam, ze są po prostu proste


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sandra1515]

Napisane przez magda1706

Ktos pytal o ciaze. Mi sie w ciazy wyprostowaly. Wlasnie wracaja do siebie, a minal rok od porodu

Ktos pytal o stylizacje na prosto Czy to nie oslabi lokow na stale. Ja szczerze watpie. Raczej samym suszeniem nie zmienisz struktury wlosa. Ja nie susze bo zawsze mam proste potem. Jedynie jak same wyschna to sa ok a najlepiej jak pojde spac w mokrych to mi sie robia mega loki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli jest nadzieja nienawidzę siebie w prostych włosach

Dziewczyny w każdym szamponie który chce kupić wysoko w składzie jest Sodium Chloride co on takiego robił? podrażniał czy wysuszał? bo szukam szamponu bez i w sumie nie wiem po co.

Miał ktoś taki problem, że skóra głowy bardzo szybko się przetłuszczała? bo ja już nie daje rady myje rano, wieczorem smalec Polecacie coś?

[Luinloth]

Napisane przez Margharett_Agness

Luinloth a czy to, ze wierzch nie chce się kręcić to nie jest kwestia baleyagu/farby położonej na wierzchnich pasmach? To czasem może mieć wpływ.

Haha, to nie balejaż, tylko moje naturalne rudo-blond (ciemniejsze pod spodem) z glossem hennowym. Ale zdjęcia robione w beznadziejnym oświetleniu
Btw. śliczne masz włosy

E: i chyba muszę odszczekać o szamponach bez SLES. Dziecinne są do bani, ale te specjalne do lokow polecam, zwłaszcza że coraz większy wybór

[mariolasl]

Napisane przez paulownia

Ja miałam ustawiczny bad hair day przez pierwsze trzy lata pielęgnacji metoda prób i błędów.

Teraz za to cicho siedzę. Co bym nie nałożyła jest dobrze .

Super gratuluje dobrego włosowego ciągu!
Ja tez ostatnio nie narzekam, aż się boje wiosny, bo pogoda inne i włosy bedą pewnie chciały czegoś innego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klaudenc]

Napisane przez Luinloth

Polazła, złotego elviva nie znalazła i ostatecznie kupiła inny szampon, bo był na promocji i zawiera jojobę. Chociaż pod koniec składu. I parę innych miłych rzeczy. I bo było o loczkach na butelce to chyba będzie przypadkowy jednorożec. Jak przez następne dni będzie się dalej sprawował, to kupię na zapas i wezmę do PL.
Umyłam tym włosy, potem Garnier i poodciskałam. Jeszcze dobrze nie wyschły, a już jakiś postęp widac. Na zdjęciach lekko jeszcze wilgotne z tyłu.
Kind natured Love curls
Aqua (Water), Cocamidopropyl Betaine, Sodium Lauroyl Methyl Isethionate, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Sodium Chloride, Glycerin, Polyquaternium-6, Parfum (Fragrance), Coco-Glucoside, Sodium Hydroxymethylglycinate, Glycol Distearate, Trisodium Ethylenediamine Disuccinate, Sodium Phytate, Sodium Benzoate, Citrus Limon (Lemon) Peel Extract, Citric Acid, Canarium Luzonicum Gum Oil, Coriandrum Sativum (Coriander) Seed Oil, Eucalyptus Globulus Oil, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Bambusa Vulgaris Shoot Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Panax Ginseng Root Extract, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Ascophyllum Nodosum Extract, Fucus Vesiculosus Extract, Laminaria Digitata Extract, Oryza Sativa (Rice) Bran Oil, Potassium Sorbate, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Linalool, Limonene.

Różnica wielka, bardzo ładne falki takie mięsiste się wydają tak myślałam że przez brak odpowiedniego oczyszczenia i przygotowania włosów jest puch i strączki. Czasami mniej może być lepiej

A ja tu mam rzeźnię na włosach - anginę miałam, musiałam spać w czapce i szaliku, umyć normalnie nie było jak i po 2 tygodniach takiego traktowania mam przychlast i dużo supełków na pojedynczych włosach które trzeba poobcinać, how nice :brzyda l: żałuję że Amli ani razu nie użyłam bo wtedy by się pewnie tak nie plątały i nie haczyły bo by były zalaminowane.

[paulownia]

Napisane przez mariolasl

Super gratuluje dobrego włosowego ciągu!
Ja tez ostatnio nie narzekam, aż się boje wiosny, bo pogoda inne i włosy bedą pewnie chciały czegoś innego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja od marca włączam odżywkę humektantowa raz w tygodniu i jest OK .
Moje dzis po nocy, całkiem dobry stan na 2 day hair.

[Margharett_Agness]

Klaudenc u mnie właśnie po amli była okropna plątanina - włosy były bardzo poplątane i haczyły o siebie, miałam kołtuny jakbym nie czesała od roku w dodatku sprawiały wrażenie bardziej suchych niż były (to chyba resztka proszku dała takie wrażenie) i przez to dałam im takie turbo nawilżenie, ze szybko je przenawilzylam, przez kilka dni nie mogąc dojść do żadnego wniosku co im potrzeba - czy jeszcze nawilżenia, czy może protein. Ostatecznie okazało się, ze duża dawka protein na 45 minut przywróciła włosy do normy.
Ale z amlą już uważam, nie będę jej stosować solo tylko ewentualnie łyżeczkę do maski. Poza tym podrażniła mi skalp


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mariolasl]

Napisane przez sandra1515

Dziewczyny czy któraś z Was straciła skręt po ciąży? bo ja tak i włosy zresztą też. Strasznie źle się czuję w niemal prostych jest szansa, że to się cofnie?

po kazdej ciazy mialam niemal proste wlosy przez okolo 1-15.roku
Fuj!

Napisane przez Margharett_Agness

Moje włosy Załącznik 6936076

ladne wlosy

Napisane przez Margharett_Agness

Dziewczyny, czy z Waszego doświadczenia częste "prostowanie" włosów przez suszenie z jednoczesnym czesaniem rozluźnia skręt na dłuższą metę? Moje włosy są bardzo podatne na suszenie "na prosto", wystarczy je podsuszyć i prawie wysuszone rozczesać i wyglądają tak. Załącznik 6936446

Bardziej podobasz mi sie w falach
moja kuzynka prostowala wlosy przez okolo 2 lata, rozluznilo jej to skret, ale jak odstawila prostownice, przestala je suszyc na prosto, to wlosy z czasem przypomnialy sobie, jak sie krecic. Nie odbylo sie tez bez solidnego podciecia.

Klaudenc wspolczuje choroby! I doprowadzania wlosow do porzadku. Z pewnoscia wkrotce pochwalisz nam sie pieknymi wlosami

[Margharett_Agness]

Mariolasl - ja sobie tez ale proste są łatwiejsze w utrzymaniu, jak jest duży wiatr albo trzeba założyć czapkę, albo jak planuję nakładać cassię/hennę itd. Tylko ja nie używam prostownicy, nigdy nie używałam. Żeby wydłużyć te fale (bo całkiem proste nie są, raczej się robią takie długie fale 2a) wystarczy jak mokre włosy porządnie rozczeszę, a potem poprawię kilka razy susząc suszarką.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Klaudenc]

Napisane przez Margharett_Agness

Klaudenc u mnie właśnie po amli była okropna plątanina - włosy były bardzo poplątane i haczyły o siebie, miałam kołtuny jakbym nie czesała od roku w dodatku sprawiały wrażenie bardziej suchych niż były (to chyba resztka proszku dała takie wrażenie) i przez to dałam im takie turbo nawilżenie, ze szybko je przenawilzylam, przez kilka dni nie mogąc dojść do żadnego wniosku co im potrzeba - czy jeszcze nawilżenia, czy może protein. Ostatecznie okazało się, ze duża dawka protein na 45 minut przywróciła włosy do normy.
Ale z amlą już uważam, nie będę jej stosować solo tylko ewentualnie łyżeczkę do maski. Poza tym podrażniła mi skalp


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja Amlę używam ale olej a nie proszek

[Margharett_Agness]

Napisane przez Klaudenc

Ja Amlę używam ale olej a nie proszek

A widzisz, i jakie daje rezultaty?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[myszka2020]

Napisane przez Luinloth

U mnie chyba problem wynika z tego, że część włosów to 1-ki, 2 mam chyba wszystkie rodzaje naraz, a te 2c gdzieniegdzie mogłyby ujść za 3a, bo robią się pierścionki. Każde pasemko ma własny pomysł na to, w którym miejscu skali się znajdować, więc ostatecznie idzie w swoją stronę i nie ogląda się na resztę.
I myślę, że Twoj trop z cienkimi włosami może być dobry. Nie jest to łatwo zauważyć, bo też mam ich zwyczajnie dużo i nadrabiają ilością, ale pojedyncze włosy nie są grube. Mam dużo problemów cienkowłosych - puszenie, nietrzymanie kształtu, tendencję do oklapywania, po szczotkowaniu dziką szopę. Niestety ciężko mi dostać poradę, bo zazwyczaj "odpadam" z dyskusji po pytaniu o grubość kucyka ("9 cm" - "Ja mam 4, nie marudź" po czym pojawia się mem o problemach pierwszego świata i włosomaniaczkach którym zawsze źle).

Oj powiem Ci, że problem różnych typów skrętu na jednej głowie jest naprawdę problemem i tu nie ma się co śmiać Sama mam podobnie, dlatego koniecznie muszę stylizować żelem. Jak nic nie zrobię, nie ugniotę, nie dam żelu, to korkociągi zostaną, ale całą górna warstwa będzie zupełnie prosta. Tu 32, tam 2b, tam 2a. Dejcie spokój hehe

Napisane przez Luinloth

Hm, czytałam kiedyś o szklistych, ale moje nie są ani szorstkie, ani suche, ani sztywne. Już bliżej z olejkiem, teraz mam słonecznik z makadamią (tej makadamii to pewnie jak na lekarstwo), czasem wrzucam przed myciem.
Szampon to ja okazjonalnie, jak mam na głowie naprawdę syf
Wrzucę Wam fotki pt. umyłam i nie dotykałam aż wyschły. Zero stylizacji, odgniatania, total natural. W sumie z tyłu niby nie tragedia, ale z przodu to już gorzej wygląda
I teraz sobie wyobraźcie, że pod tym prosto-nie-wiadomo-co mam 2c. No bajzel jak nic!

Wydaje mi się, że raczej nie są szkliste
Ale postawiłabym na pewno na stylizację żelem, chociaż 2 groszki, sama tyle daję na moje włosy teraz.

Napisane przez Luinloth

Polazła, złotego elviva nie znalazła i ostatecznie kupiła inny szampon, bo był na promocji i zawiera jojobę. Chociaż pod koniec składu. I parę innych miłych rzeczy. I bo było o loczkach na butelce to chyba będzie przypadkowy jednorożec. Jak przez następne dni będzie się dalej sprawował, to kupię na zapas i wezmę do PL.
Umyłam tym włosy, potem Garnier i poodciskałam. Jeszcze dobrze nie wyschły, a już jakiś postęp widac. Na zdjęciach lekko jeszcze wilgotne z tyłu.
Kind natured Love curls
Aqua (Water), Cocamidopropyl Betaine, Sodium Lauroyl Methyl Isethionate, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Sodium Chloride, Glycerin, Polyquaternium-6, Parfum (Fragrance), Coco-Glucoside, Sodium Hydroxymethylglycinate, Glycol Distearate, Trisodium Ethylenediamine Disuccinate, Sodium Phytate, Sodium Benzoate, Citrus Limon (Lemon) Peel Extract, Citric Acid, Canarium Luzonicum Gum Oil, Coriandrum Sativum (Coriander) Seed Oil, Eucalyptus Globulus Oil, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Bambusa Vulgaris Shoot Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Panax Ginseng Root Extract, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Ascophyllum Nodosum Extract, Fucus Vesiculosus Extract, Laminaria Digitata Extract, Oryza Sativa (Rice) Bran Oil, Potassium Sorbate, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Linalool, Limonene.

No i już dużo lepiej
Co do szamponów, to ja mam taki jeden fajny, który ma mocniejszy detergent - sodium coco sulfate, ale w składzie kilka olejków. Dobrze myje, ale nie robi przy tym sianka, możesz zobaczyć sobie moją recenzję, w saszetkach jest do kupienia
http://www.kasianafali.pl/2015/10/ba...-odzywczy.html

Napisane przez Margharett_Agness

Luinloth a czy to, ze wierzch nie chce się kręcić to nie jest kwestia baleyagu/farby położonej na wierzchnich pasmach? To czasem może mieć wpływ.

U mnie włosy w naturalny sposób po myciu i wygnieceniu zbijają się w strączki, a te strączki tworzą fale. Jak się któraś rozprostuje to wyglada jak strąk. Gdybym miała każdy włos osobno, a nie w paśmie, to miałabym kompletną szopę... te strąki to sprzymierzeniec, tylko trzeba wydobyć skręt

Moje włosy Załącznik 6936076

Jakie śliczne

Napisane przez Margharett_Agness

Dziękuję Eneajla

Dziewczyny, czy z Waszego doświadczenia częste "prostowanie" włosów przez suszenie z jednoczesnym czesaniem rozluźnia skręt na dłuższą metę? Moje włosy są bardzo podatne na suszenie "na prosto", wystarczy je podsuszyć i prawie wysuszone rozczesać i wyglądają tak. Załącznik 6936446

Od miesięcy stylizowalam je jako fale, ale czasami chciałabym je wysuszyć na prosto. Czy to osłabi fale? Moje włosy musiały się do falowania "przyzwyczaić", wiec zastanawiam się, czy mogą się "odzwyczaić".


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hmm, wydaje mi się, że nie powinno to osłabić skrętu. Sama mam czasem taki czas, że przez 1-2 miesiące prawie zawsze suszę na prosto, a potem w jakieś ślimaczki zawijam. I znowu wracam do stylizacji i kręcą się od takiego pierwszego mycia z żelem U mnie jednak na prosto na dłuższą metę się nie sprawdza.

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez Luinloth

E: i chyba muszę odszczekać o szamponach bez SLES. Dziecinne są do bani, ale te specjalne do lokow polecam, zwłaszcza że coraz większy wybór

Czasem niektórym nie służą żadne dziecięce Z takich bez sls-ów bardzo lubię szampony ecolab, w składzie mają oleje i ekstrakty, ale nie wiem, czy znowuż nie byłyby zbyt odżywcze dla Ciebie teraz

Napisane przez paulownia

Ja od marca włączam odżywkę humektantowa raz w tygodniu i jest OK .
Moje dzis po nocy, całkiem dobry stan na 2 day hair.

Napisane przez Margharett_Agness

Mariolasl - ja sobie tez ale proste są łatwiejsze w utrzymaniu, jak jest duży wiatr albo trzeba założyć czapkę, albo jak planuję nakładać cassię/hennę itd. Tylko ja nie używam prostownicy, nigdy nie używałam. Żeby wydłużyć te fale (bo całkiem proste nie są, raczej się robią takie długie fale 2a) wystarczy jak mokre włosy porządnie rozczeszę, a potem poprawię kilka razy susząc suszarką.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Sama, żeby mieć taką lekką falę tylko, to muszę nawalić emolientów i silikonów Jak dam coś proteinowego albo nawilżającego, to już się kręcą, nie oszukasz ich


Co do skrętu w ciąży czy po ciąży - mi w ciąży mocniej się kręcą zawsze, potem trochę słabiej, ale nigdy mi się całkiem nie wyprostowały


Włączyłam ostatnio sporo proteinek, bo przenawilżyłam włosy. Testuję maskę ziaji kaszmirową (super spisała się ta z olejem tsubaki) i odżywkę profesjonalną bielendy do suchych z keratyną. Zobaczymy, co z tego będzie

[wicherek1989]

Witajcie, czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta?

[myszka2020]

Napisane przez wicherek1989

Witajcie, czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta?

No baaaa, co tam Kochana

[wicherek1989]

A w Wawie teraz mieszkam już 2 lata. Same zmiany generalnie, ale nie we włosach, te się kręcą jak się ogarnę to wrzucę Wam zdjęcie

[Margharett_Agness]

Myszka2020 dziękuję to fajnie, ze okazjonalny wyczes na prosto nie osłabi skrętu chociaż Ty masz z pewnością mocniejszy skręt niż ja - pewnie tez dlatego musisz używać silikonów do wygładzenia włosów, u mnie i bez silikonów da radę w ogóle wcale nie jestem pewna czy mam falowane włosy, czy jednak po prostu tylko podatne na układanie po wygnieceniu się skręcają, jak wysuszę z dyfu to tworzą ładne fale nawet bez stylizatora. Ale jak nie wygniotę i wyczeszę na prosto to są prawie proste nawet zostawione same sobie, bez suszarki, zależą mocno od tego, co z nimi zrobię - jak wyciskam wodę po myciu wygniatając to będą falować, jak wycisnę od skalpu w stronę końców, wygładzając - to nie będą falować No, może będą troszkę, tak, jak plażowe fale.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[paulownia]

Napisane przez wicherek1989

Witajcie, czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta?

Co sie gupio pytosz.
Dawaj foty kreciolkow jak najszybciej.

[Senso]

Hej kobietki iedyś czytałam, że do kręciołków nadaje się krem Cień z Lidla do włosków. Kluczowe pytanko- czy to chodzi o ten krem Cień do rąk? zapomniałam jak to leciało :P

[zagubiona94]

Klaudenc Twoj sposob na wyplukanie keratyny to byl strzal w 10! Moje wlosy w koncu zachowuja sie jak moje wlosy i taki sposob oczyszczania sprawdza sie lepiej niz kilkukrotne mycie wlosow jestem ciekawa jak czesto mozna tak przetrzymywac szampon na wlosach
Mialam robic tez plukanke z octu ale nie mialam jablkowego w domu i mysle by przy nastepnym myciu zrobic plukance z cytryny

No i kupilam szczotke do suszenia - w rossmannie ceramiczna jednoczesnie z normalnymi igielkami i wlosiem dzika. O ile suszenie to wyzsza szkola jazdy i chwila minie zanim sie naucze suszyc na szczotce, tak szczotkowanie wlosow jest mega fajne i fajne wlosy robi

[wicherek1989]

Obiecane zdjęcie

[magda1706]

O matko przesadzilam chyba z humektantami. Jest przyliz, przyklap i ogolna masakra
Ej tak sie zastanawiam nad porowatoscia. Możliwe żeby kręcone wlosy byly niskoporowate? Nigdy nie farbowane, koncowki jak beton. Ale puszace sie, podatne na zabiegi. Ale lsniace i sprezyste. Sama juz nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz