2008-01-11, 07:46 | #91 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 223
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
a
__________________
success is my only mothafuckin option, failure's not Edytowane przez ola_i_ch Czas edycji: 2008-02-21 o 18:21 |
2008-01-11, 14:25 | #92 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poza granicami naszego pięknego kraju
Wiadomości: 5 977
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
Cytat:
Osobiście nie lubie rosołu... i czarniny
__________________
Jesteśmy razem od: 21.12.2008 r. http://www.suwaczek.pl/cache/f9e7365b00.png
Zaręczeni od: 09.07.2011 r. http://www.suwaczek.pl/cache/008a20f1c3.png Nasz Dzień: 04.08.2012 r. http://www.suwaczek.pl/cache/d5ce1e934e.png Niech się stanie... ! KCP |
|
2008-01-11, 15:20 | #93 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
Czerininy....?
To jest ta zupa na krwi robiona? Nigdy bym tego do suta nie wziela. A uwielbiam wszelakie zupki. Barszcz z ziemniakami, uszkami, fasola, z botwinki, krupnik, ogorkowa, pomidorowa, fasolowa, kapusniak ymmmm.... I chlebek z maselkiem do niektorych obowiazkowo! |
2008-01-11, 15:29 | #94 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
o matko jakie literowki!
*Czerniny nie suta tylko *ust hehe |
2008-01-11, 15:47 | #95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 828
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
mogłaś edytować post i to zmienić a nie pisać post pod postem
|
2008-01-11, 16:01 | #96 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
hej dziewczyny, przedstawiam wam zupkę dietetyczną autorstwa mojej mamy. robiła ją jak się odchudzałyśmy, a i teraz na studiach zdarza mi się ją zrobić w Warszawie
2 kostki, ja używam winiary czy knorra z oliwą z oliwek. ostatnio przerzuciłam się na te carefourrowe bo produkuje je... kamis ulubiona warzywna mrożonka albo świeże jeśli ktoś jest takim szczęściarzem. ja wrzucam groszek, brokuły, marchewkę do wody z wywarem z kostek. zostawiam żeby się gotowało tak z pół godzinki. do tego gotuję makaron - nitki sojowe albo ryżowe, ewentualnie taki śmieszny chyba gryczany. i jem. pycha, chociaż wg. TŻta makaron sojowy wygląda mocno podejrzanie :P
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA |
2008-01-11, 18:00 | #97 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poza granicami naszego pięknego kraju
Wiadomości: 5 977
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
Cytat:
O własnie ! Ja lubie jeszcze białą z właśnie takimi kluskami i fasolową
__________________
Jesteśmy razem od: 21.12.2008 r. http://www.suwaczek.pl/cache/f9e7365b00.png
Zaręczeni od: 09.07.2011 r. http://www.suwaczek.pl/cache/008a20f1c3.png Nasz Dzień: 04.08.2012 r. http://www.suwaczek.pl/cache/d5ce1e934e.png Niech się stanie... ! KCP |
|
2008-03-03, 17:36 | #98 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 71
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
Mi się wydaje, że zupy są bardzo dietetyczne, pod warunkiem, że są to same warzywa i chude mięso. Jak już się je zaprawia mąką i śmietaną to przestają być dietetyczne.
No i oczywiście wszystkie zupy w proszku albo te z kluskami co wystarczy wrzątkiem zalać (np. nudle) mimo że smaczne (no może nie wszystkie) to do dietetycznych moim zdaniem nie należą. |
2008-03-03, 18:22 | #99 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
Cytat:
No takie na warzywkach sa spox A nurtuja mnie zupy np. na chudym miesie tzn. np. na piersi lub udku z kurczaka? Jak to z nimi jest? A o zupie z krwi 1 słysze |
|
2008-03-03, 19:40 | #100 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 258
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
Ja nigdy nie jadłam czerniny, ale raczej nie spróbuję. Jak byłam w 2 klasie podstawówki dowiedziałam się z czego jest to wystarczająco mi to obrzydziło :/ Bez urazy dla tych co lubią
|
2009-05-04, 12:48 | #101 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
up!
nasze dwusosobowe gospodarstwo domowe przechodzi na zupne menu zupy mają wyprzeć obiadowe bestsellery- młode ziemniaczki, frytki (zdarzało się.. ) oraz białe makarony w stylu spagetti najłatwiej sięgnąc po zupę z torebki, jednak wolałabym je ograniczyc do minimum najłatwiej tez kupić mrozone mieszanki ALE.. w sumie taniej wychodzi kupić całe warzywo np kapusta biala jest w marketach po jakieś 3 zł/kg a z takiej kapusty jest kilka zup.. planuję każdą zupę wzbogacać piersią albo mieszkanką gulaszową (garstkę na 2 osoby) tylko jak przyrządzić mieso- gulaszowe wypadałoby podsmażyć, może na teflonowej patelni z minimalna iloscią masła/oliwy? a pierś.. wrzucić surową tak nie bardzo (???) co radzicie? swoją drogą mam smaka na zupę rybną z porami .. robilyście kiedys podobne "cudo" ?
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogreStarring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
2009-06-10, 16:22 | #102 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 030
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
Zupy jarzynowe robione własnoręcznie są po prostu najlepsze, nie wiele kalorii za to dużo witamin Bez żadnej chemii itp.
Na zdrowie
__________________
;( |
2010-09-20, 12:04 | #103 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 174
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
ja uwielbiam pomidorową z dużą ilością natki pietruszki. mniam.
ogólnie nie jadam z makaronem - jakoś wolę bez. chyba że taki cieniusieńkie niteczki. bardzo dobre też są : rosół, jarzynowa, kapuśniak i botwinka, która na wakacjach była moim numerem 1
__________________
|
2011-08-13, 14:52 | #104 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
Ja uwielbiam zupy. Są np zupy wyjątkowo niskokaloryczne, jeśli wam aż tak na tym aspekcie zup zależy. Polecam szczególnie zupę z liści rzodkiewki. Oto przepis. 2 spore ziemniaki, 2 pęczki liści rzodkiewki, garść rzodkiewek, bulion warzywny(doskonały jest ten ze sklepu ze zdrową żywnością), łyżeczka masła, odrobinę jogurtu naturalnego, szczypta chili.
W bulionie z dodatkiem masła gotujemy pokrojone w niewielką kostkę ziemniaki, dodajemy pokrojone i bardzo dobrze umyte liście rzodkiewki. Po ugotowaniu zupę miksujemy. Serwujemy z pokrojonymi drobno rzodkiewkami, z kleksem jogurtu posypaną szczyptą chili. Pyyyycha! ---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ---------- Z dietetycznych, domowych zup polecam też flaczki z jarzyn, boczniaka, kurczaka, zupę z roszponki, zupę z dodatkiem młodej kapusty, chłodnik, botwinkę itp.Tłuszcz do zup zawsze dodajemy(zwł przy młodych jarzynach doskonale sprawdza się odrobina masła).Niektóre witaminy są w postaci prowitamin i tłuszcz pozwala im się uwolnić. Polecam też zupę z soczewicy po tajsku i zupy chińskie(oczywiście nie te z torebek) Naprawdę jarzyny z dodatkiem wody i odrobiny tłuszczu są baaardzo niskokaloryczne i jednocześnie sycące, a co zdrowe, to zdrowe. Dla osób dbających o linię polecam też jarzyny z wody z odrobineczką np oleju lnianego/oliwy i czosnku. |
2011-08-13, 22:03 | #105 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
zabielam zupy jarzynowe jogurtem naturalnym. no i gotuję tylko ze świeżych warzyw, nigdy z mrożonek.
|
2011-08-13, 22:16 | #106 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 191
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
Cytat:
Zupa po ugotowaniu to prawie że zwykła kranówa. Takie "przeleć mnie". Ani żadnych witamin, które miałyby jakieś zbawienne znaczenie dla naszego organizmu, ani enzymów, bo większość uległa nieodwracalnej denaturacji na skutek gotowania. Jeść tylko dla samego smaku, robiąc z żołądka akwarium? Taka zupa upośledza całkowicie proces trawienia, obciążając niesamowicie nasz żołądek. Kochani, radzę przesiąść się z gorących zup na np. shake'i lub po prostu surowe warzywa. Taniej, szybciej i - co najważniejsze - zdrowiej! |
|
2011-08-14, 06:46 | #107 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 191
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
Cytat:
Większość artykułów pseudo dietetycznych z różnych portali internetowych na siłę wykazuje, że w zupie znajdują się witaminy. Skąd się one tam w tej zupie wzięły? Ano z warzyw. Myślenie jest takie, że skoro surowe warzywa są bogate w różne minerały, enzymy i witaminy, to tak samo będzie po ich ugotowaniu (czytaj: rozgotowaniu). I tu dochodzimy do sedna. Wysoka temperatura generalnie skutecznie unicestwia te wszystkie skarby mineralne, które były dostępne w surowiźnie, przed którą tak się wzbraniamy. Poza tym, faktycznie, można stwierdzić jakieś śladowe ilości jakichś witamin w 100 gramach zupy, jednakże proszę wykazać, że te witaminy w 100% wchłoną się do naszego organizmu. Może co najwyżej jakiś mały procent z nich się wchłonie, a reszta? A resztę po prostu albo wydalimy z moczem albo z kałem. I gdzie tu dobroczynność zup? Ja nie widzę - poza smakiem - żadnej. |
|
2011-09-27, 11:50 | #108 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
ja nigdy nie zabielam zup, bo nie lubię ogólnie nabiału i produktów mlecznych.
ale kocham wszystkie zupy domowej roboty, zwłaszcza pomidorową, ogórkową i barszcz. i też zawsze robię zupy ze świeżych warzyw. myślę, że zupy nadają się idealnie w okresie diet. bo nawet jeśli nie mają żadnych wartości ( !jak to napisał Konsultant!), to jednak mając do wyboru zupę albo schabowego i kluski na obiad lepiej jednak zjeść zupę) poza tym można jeść zupy na zimno, chłodniki, szejki itp, wtedy bez obróbki termicznej można zachować całą gamę wartości jakie warzywa zawierają! |
2011-09-28, 19:14 | #109 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
Uwielbiam zupy, są proste i szybkie w przygotowaniu i jest ich naprawde ogromna różnorodność, każdy znajdzie coś dla siebie. I co ważne porcja zupy robiona w domu koszutuje w większości przypadków stosunkowo niewiele. A jeżeli chodzi o ich dietetyczność - jeżeli zrobimy zupę na bulionie warzynym przygotowanym samodzielnie bez dodatku tłuszczu to zupa jest naprawdę bardzo mało kaloryczna, a zapełnia żołądek. A oto chodzi podczas diety.
A ja uwielbiam wszystkie zupy, kremy, chłodniki.
__________________
Moja pasja - Ubóstwiam subtelne dodatki do stroju! |
2011-09-30, 15:32 | #110 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
Cytat:
Co do zupek w proszku - przetestowałam na sobie - w pewne wakacje na wyjeździe z moją mamą stwierdziłyśmy, że będziemy minimalnie gotować i postanowiłyśmy - że przez dwa tygodnie będziemy jeść zupki w proszku i tego typu. Po dwuch tygodniach takiej diety obie "spuchłyśmy" - robiłyśmy się więkrze o 1 rozmiar i bardzo ciężko się było tego pozbyć. Do wagi z przed wakacji wróciłam dopiero po 6 miesiącach - dużej liczby wyżeczeń. Tak wiem to było bardzo bardzo głupia dieta wakacyjna ale lenistwo wygrało. Teraz unikam wszystkich produktów instatn jak najdalej. Nawet nie używam kostek bulionowych - wole sama ugotować bulion (wiem więcej na temat tego co mam w garnku). Zdecygowanie nie polecam jedzenia takich supek.
__________________
Moja pasja - Ubóstwiam subtelne dodatki do stroju! |
|
2011-10-09, 12:05 | #111 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
Cytat:
|
|
2011-10-10, 06:07 | #112 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 191
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
|
2011-10-10, 09:39 | #113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
|
2011-10-12, 07:33 | #114 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 191
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
Dziś rano, przeglądając angielskojęzyczną prasę medyczno-naukową, wyczytałem niesamowite informacje, potwierdzające kolejny raz słuszność i sensowność diety biblijnej. Proszę zapoznać się z najnowszymi wynikami naukowymi jeżeli chodzi o "raw food", co ma ogromny wpływ na serce (w kontekście chorób). Wreszcie naukowo zostało to udowodnione. Co więcej, w wynikach tych podkreślone jest to, że chodzi o "raw" (surowe), a nie np. gotowane lub pół-gotowane (zupy, gotowanie na parze itp.).
Link do tego opracowania podaję poniżej: http://www.plos.org/media/press/2011...-10-engert.pdf Oczywiście po angielsku. |
2011-10-12, 11:55 | #115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
jeśli chcecie to podam wam przepisy które dostałam od mojej dietetyczki
__________________
|
2011-10-12, 14:30 | #116 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
Cytat:
---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ---------- Konsultancie a Ty jesteś na raw diet?? czy tylko elementy?? |
|
2011-10-12, 16:25 | #117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Zupy- dietetyczne czy nie?
Przepisy na zupy
Zupa jarzynowa(4 porcje) cholesterol w 1 porcji 5 mg, 206 kcal Marchew 2 szt. Pietruszka 2 szt. Seler ½ szt. Cukinia mała 1 szt. Olej 1 łyżka Mąka 1 łyżka Jogurt naturalny lub mleko 1 szklanka Zielona pietruszka 1 łyżka Koperek 1 łyżka Sól Oczyszczone warzywa zetrzeć na tarce o dużych oczkach zalać wodą, ugotować. Z mąki, oleju i mleka sporządzić zawiesinę, wlać mieszając zupę, zagotować. Można dodać warzywa strączkowe. Zupa koperkowa (4 porcje) cholesterol w 1 porcji 5 mg, 102 kcal Marchew 1 szt. Pietruszka 1 szt. Seler mały ¼ szt. Koperek 2 małe pęczki Mąka 1 łyżka Olej słonecznikowy 1 łyżka Mleko Sól, pieprz Warzywa umyć, obrać, rozdrobnić, ugotować. Następnie dodać połowę posiekanego koperku, podprawić zawiesiną zagotować. Dodac pozostały koperek, sól pieprz do smaku. Zupa szpinakowa (4 porcje) cholesterol w 1 porcji 5 mg, 107 kcal Marchew 1 średnia szt. Pietruszka 1 szt. Seler ¼ średniej szt. Szpinak 2 czubate łyżki Olej słonecznikowy 1 łyżka Mąka 1 łyżka Zielona pietruszka 1 łyżka Cytryna sok ½ łyżeczki Pieprz ziołowy, sól Warzywa, oczyścić, opłukać, rozdrobnić, ugotować wywar. Do wywaru dodać oczyszczony i ugotowany szpinak, chwile gotować. Warzywa i szpinak zmiksować. Z mąki, oleju i mleka sporządzić zawiesinę, podprawić zupę, zagotować. Doprawić solą i pieprzem. Zupa ogórkowa (4 porcje) cholesterol w 1 porcji 5 mg, 103 kcal Marchew 1 szt. Pietruszka 1 szt. Seler mały ¼ szt. Ogórki kiszone średnie 2 szt. Sok z ogórków kiszonych 4 łyżki Mąka 1 łyżka Olej sojowy lub oliwa z oliwek 1 łyżka Mleko Zielona pietruszka łyżeczka Sól , pieprz Warzywa, oczyścić, opłukać, rozdrobnić, ugotować wywar. Do wywaru dodać starte na tarce ogórki kiszone i sok, chwile gotować. Z mąki, oleju i mleka sporządzić zawiesinę, podprawić zupę, zagotować. Doprawić solą i pieprzem. Zupa z czerwonej soczewicy i kapusty 4 porcje – 1 porcja zawiera ok. 170 kcal ¾ szklanki czerwonej soczewicy ¼ małej główki białej kapusty 4 małe marchewki 2 żółte lub czerwone papryki 1 mały seler 1 średni por 2 średnie ziemniaki natka pietruszki 2 kostki rosołowe sól, majeranek, oregano Selera, marchewki, paprykę, pora i kapustę pokroić w paseczki i gotować w 2 litrach około 5 minut. Dodać soczewicę i pokrojone w kostkę ziemniaki. Drobna czerwona soczewica gotuje się do miękkości około 20 minut. Po tym czasie dodać kostki rosołowe , posolić i doprawić do smaku według upodobań (majerankiem, oregano posiekaną natką pietruszki). Krem z zielonego groszku 1 porcja - 1 porcja zawiera ok. 160 kcal 40g zielonego groszku 1 ziemniak ¼ selera ¼ ząbku czosnku 25 ml jogurtu naturalnego szczypiorek kminek, imbir, sól, pieprz Ziemniaki i seler obrać, pokroić w kostkę i dodać 3 szklanki wrzącej wody. Gotować ok. 20 minut, aż warzywa będą miękkie. Odłożyć łyżkę groszku do przybrania, resztę warzyw zmiksować. Do kremu dodać jogurt i całość wymieszać. Doprawić do smaku przyprawami, szczypiorkiem i zmiażdżonym czosnkiem. Przed podaniem dodać odłożony groszek.
__________________
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:40.