Z prawnego punktu widzenia

[lovecranberries]

Drogie wizażanki!
Potrzebuję pilnej pomocy
Tydzień temu roznosiłam ulotki dla jednego salonu kosmetycznego.
Ulotki rozniosłam, wynagrodzenia nie dostałam, ponieważ gość stwierdził, że te ulotki sobie przywłaszczyłam
Przebolałabym to, ale on KAŻE mi te ulotki lub równowartość ulotek ZWRÓCIĆ!
Ulotek było 400 sztuk, nie podpisywaliśmy żadnej umowy, on nie ma moich danych poza imieniem i numerem telefonu. Przy wydawaniu ulotek byłam ja, on i recepcjonistka.
Nie wiem, czy mam jeszcze płacić za wykonaną pracę? Poradźcie!!!

[niezapominaczka]

Ja bym mu nie zapłaciła za te ulotki. Nie martw się, że ma Twoje dane - imię i nazwisko to mógł sobie wziąć z facebooka i szuka naiwnego.. skoro rozniosłaś ulotki a on twierdzi, że tego nie zrobiłaś to jego problem... nie masz niestety umowy, więc nie dasz rady wyegzekwować pieniędzy od niego
NIE PŁAĆ

[bedeliciuos]

absolutnie nie płać, nic Ci nie zrobi

[21kasia21]

Napisane przez lovecranberries

Drogie wizażanki!
Potrzebuję pilnej pomocy
Tydzień temu roznosiłam ulotki dla jednego salonu kosmetycznego.
Ulotki rozniosłam, wynagrodzenia nie dostałam, ponieważ gość stwierdził, że te ulotki sobie przywłaszczyłam
Przebolałabym to, ale on KAŻE mi te ulotki lub równowartość ulotek ZWRÓCIĆ!
Ulotek było 400 sztuk, nie podpisywaliśmy żadnej umowy, on nie ma moich danych poza imieniem i numerem telefonu. Przy wydawaniu ulotek byłam ja, on i recepcjonistka.
Nie wiem, czy mam jeszcze płacić za wykonaną pracę? Poradźcie!!!

Olać faceta. On nie może Ci nic zrobić, sam może mieć przez to kłopoty.
Ja na Twoim miejscu bym mu tego nie darowała, bo po pierwsze Ci nie zapłacił, a po drugie jeszcze posądza Cię o niewiadomo co.

[crippled]

Co za burak!
Nie płać mu żadnych pieniędzy, a na przyszłość nie daj się wciągnąć w pracę bez podpisania uowy.

[beatiska]

Nie płać mu. Szkoda, ze umowa nie została podpisana, bo nie ma chyba jak tego rozwiązać, najgorsze jest to, że może sobie znaleźć kolejne 'ofiary'...