Ochrona przeciwsłoneczna - pomóżcie!

[tinerfenia]

Mam pytanie dotyczące ochrony słonecznej do twarzy a mianowicie chodzi mi o kremy koloryzujące. Używam kremu Bioderma Photoderm max - tonujący SPF 50 + , jednak osobiscie mam jasną skórę a barwa tego kremu jest dosc ciemna i wygladam nienaturalnie dlatego chciałabym zastąpic go innym kremem np. La Roche Posay - Anthelios xl równiez tonujący SPF 50 +, czy ktos może powiedziec mi coś o barwie tego kremu i konsystencji oraz czy nie świeci się po nim skóra ? Ewentualnie podac mi inne godne polecenia kremy ( tylko tonujące o wysokiej ochronie przeciwsłonecznej, ponieważ mam przebarwienia ) Pozdrawiam.

[IlonaP]

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...koloryzuj%B1ce

[Little Star]

Kochane Wizażanki! Witam was wszystkie bardzo serdecznie. jestem tu pierwszy raz i mam do was pytanie. Od niedawna używam kosmetyków z Biochemii Urody, ale jestem w tym temacie kompletnym laikiem. Pomóżcie mi proszę wybrać produkty, które ochronią mnie przed szkodliwym działaniem słonka. Macie może jakieś zestawy, które sprawdzają się w wysokich temperaturach? Będę wdzięczna za wszystkie wskazówki. Obecnie używam serum lemon eko, od wczoraj odżywczy żel hialuronowy, hydrolat aloesowy i olej tamanu eko. Z czego powinnam zrezygnować, a co koniecznie używać? Ostatnio wyczytałam, że świetnie na podrażnienia słonecznego, a przede wszystkim nawilżająco działa masło shea..myślę, żeby kupić Dziękuje bardzo za wszystkie wskazówki. Pozdrawiam serdecznie!

[Fuzukatsu]

Napisane przez Little Star

Kochane Wizażanki! Witam was wszystkie bardzo serdecznie. jestem tu pierwszy raz i mam do was pytanie. Od niedawna używam kosmetyków z Biochemii Urody, ale jestem w tym temacie kompletnym laikiem. Pomóżcie mi proszę wybrać produkty, które ochronią mnie przed szkodliwym działaniem słonka. Macie może jakieś zestawy, które sprawdzają się w wysokich temperaturach? Będę wdzięczna za wszystkie wskazówki. Obecnie używam serum lemon eko, od wczoraj odżywczy żel hialuronowy, hydrolat aloesowy i olej tamanu eko. Z czego powinnam zrezygnować, a co koniecznie używać? Ostatnio wyczytałam, że świetnie na podrażnienia słonecznego, a przede wszystkim nawilżająco działa masło shea..myślę, żeby kupić Dziękuje bardzo za wszystkie wskazówki. Pozdrawiam serdecznie!

Na słońce są filtry- użyj wyszukiwarki, przekop całą biochemię pod tym względem

[mhm0808]

Nie polecam masła na słońce
W biochemii urody jest gdzieś nawet taka notka,że dostaniemy w tym sklepie wszystkie składniki naturalnej pielęgnacji oprócz skutecznych filtrów przeciwsłonecznych,po które trzeba się udać do apteki;tu ogólny wykaz KWC

[Little Star]

No widzisz..nie wiedziałam. Chyba faktycznie będę musiała się udać do apteki po skuteczny filtr przeciwsłoneczny. Tylko nie wiem, czy powinnam zrezygnować ze stosowania na ten czas np. z serum lemon eko? Wyczytałam wcześniej na forum, że powinno się zrezygnować w czasie opalania z produktów, które zawierają kwasy.

[Piechniak]

Hm, też jestem nowa i mam pytanie w podobnym temacie. Dużo czytałam o filtrach i nigdzie nie znalazłam odpowiedzi... Ja akurat bardzo lubię się opalać, moja skóra opala się szybko i na ładny kolor. Nie potrzebuję więc kremu z wysokim SPF, ale chciałabym, aby miał jak najwyższy PPD lub IPD, tak, by pozwalał się szybko opalać, ale jednocześnie chronił przed fotostarzeniem... Czy to w ogóle możliwe?

[Moyraa]

Napisane przez Piechniak

Hm, też jestem nowa i mam pytanie w podobnym temacie. Dużo czytałam o filtrach i nigdzie nie znalazłam odpowiedzi... Ja akurat bardzo lubię się opalać, moja skóra opala się szybko i na ładny kolor. Nie potrzebuję więc kremu z wysokim SPF, ale chciałabym, aby miał jak najwyższy PPD lub IPD, tak, by pozwalał się szybko opalać, ale jednocześnie chronił przed fotostarzeniem... Czy to w ogóle możliwe?

Raczej nie. A opalnizna nie jest dobrą oznaką. Np. Hiszpanki mimo swojej naturalnej ciemnej karnacji szybciej się starzeją wskutek słońca (przynajmniej z tego co czytałam) . Jeśli chcesz się DOBRZE chronić przed słońcem, to z opalenizną bym się raczej pożegnała. A PPD raczej wyższy, im wyższe SPF, niestety. Życzę owocnego poszukiwania idealnego filtru

Jeśli ci bardzo zależy na opaleniźnie to może spróbuj się dobrze chronić, ale samoopalaczem jaimś dobrym smarować? Na pewno nie wyrządzi szkody jak słońce.

[sara788]

Witam

Kremy które zawierają kwasy nie należy stosować w okresie letnim, bo powodują przebarwienia, masła także nie polecam.

Ja bardzo długo w gabinecie pracuje na kosmetykach Thalgo i sprzedaje je rówież w gabinecie i mam sprawdzone kosmetyki z tej firmy1. krem bio - ochronny do twarzy - bardzo wysoka ochrona krem chroni skórę wrażliwą i delikatną przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, zapewnia stopniową równomierną opaleniznę cena: 110zł

Krem odmładzający do twarzy i ciała - Średnia ochrona - 100ml cena 97zł

Łagodzące mleczko nawilżające 150ml cena 132zł - utrwalacz opalenizny

Aktywator opalania do twarzy i ciała 125ml - 71 zł

Jeśli jesteś zainteresowana lub zakupem kosmetykówThalgo to chętnie udzielę pomocy.

Pozdrawiam
:to krem bio - ochronny do twarzy - bardzo wysoka ochrona

[Piechniak]

o ty też słyszałam . a co z faktem, że promienie uva przenikają przez niektóre cieńsze tkaniny? przecież nie sposób latem chodzić na długi rękaw... czy mam wobec tego smarować się kremem z filtrem także pod ubranie? i jak wobec tego uniknąc tłustych plam po balsamie na koszulach?

[Moyraa]

Lepiej nie popadać w skrajności i olać miejsca, które są ubrane. Przynajmniej ja tak uważam . Inaczej musiałybyśmy się wszystkie smarować od stóp do głów lub chodzić pozawijane w grubych czarnych płachtach, które i tak prawdopodobnie jakiś tam % promieni przepuszczą. Tłustych plam narazie na ubraniach nie mam (mimo, że smaruję np. ręce wysokim filtrem Lirene 50+), gorzej z bieleniem . Ale to akurat schodzi po przejechaniu po ubraniu szczotką . Przynajmniej w przypadku mojego filtra.

[Piechniak]

może i racja używasz aż tak wysokiego filtra? ja czytałam gdzieś w necie, że na ciało można stosować filtry niższe niż na twarz, bo jest mniej wrażliwe...te z wysokimi wskaźnikami są strasznie drogie ...
a jak jest z przenikaniem przez szyby? (zadałam to pytanie także w innym wątku, ale zakładam, że w im większej ilości miejsc je ponowię tym większą mam szansę na odpowiedź ) wiem, że promienie uva przechodzą przez szyby, ale powiedzmy zimą gdy siedzę w domu chyba mogę zrezygnować z filtra albo przynajmniej stosować go rzadziej?

[Moyraa]

Lirene nie jest aż tak drogi (ok. 27zł / 200ml) . A używam wysokiego, bo raczej szybko mnie chwyta słońce.
(na pytanie o zimie odpowiedziałam też w drugim wątku jakby co . Myslę, że fotostabilne raczej wystarczy raz. ).

[Piechniak]

a czego używasz na twarz, też tego? Szczerze to najchętniej znalazłabym jakiś kremik nawilżający plus mający filtr...tak, żeby nie musieć aplikować dwóch kremów rano, jak to robię do tej pory (jeden nawilżający i drugi filtr) no i taki, który byłby wystarczająco odżywczy, aby byc także na zimę...niestety te, co znalazłam w necie to mają SPF max.20 i jeszcze niższe uva...

[Moyraa]

Na twarz używam aktualnie SVR - Lysalphę SPF50. Lirene ma gorszy skład (sama nie znam się na tym za bardzo, ale ktoś mądry w tej dziedzinie mi pomógł ), więc używam do ciała i przy nim zostanę.

Jeśli dobierzesz odpowiedni filtr, to niepotrzebne będą ci kremy nawilżające .

[Piechniak]

ale chyba nie na noc, prawda? gdzieś czytałam, że na noc to tylko lekkie nawilżanie i wytarczy... pytanie co zrobić, żeby się uchronić przed porannym słońem, które latem wstaje ok. 3 nad ranem.... czy rolety plus zasłony wystarczą?
wracając jeszcze do filtrów...zimą też wystarczy sam filtr ? bo moja skóra się bardzo szybko wysusza... chyba pójdę do kosmetyczki, niech ona mi wybierze odpowiedni filtr ja już w tym natłoku wrażeń sama nie wiem

[Moyraa]

Napisane przez Piechniak

ale chyba nie na noc, prawda? gdzieś czytałam, że na noc to tylko lekkie nawilżanie i wytarczy... pytanie co zrobić, żeby się uchronić przed porannym słońem, które latem wstaje ok. 3 nad ranem.... czy rolety plus zasłony wystarczą?
wracając jeszcze do filtrów...zimą też wystarczy sam filtr ? bo moja skóra się bardzo szybko wysusza... chyba pójdę do kosmetyczki, niech ona mi wybierze odpowiedni filtr ja już w tym natłoku wrażeń sama nie wiem

Jak na moje oko, to filtr powinien cię uchronić przed utrata wody z naskórka, w końcu jest tłusty. Ale niech ktoś inny się wypowie, bo to takie moje przypuszczenia pt "gdzieś coś słyszałam".

A filtru na pewno na noc bym nie używała, choćby nie wiem o której słońce wstawało. To by już była paranoja IMHO .

[Piechniak]

Taa...ale oglądając różne fora wpadłam na ślad nawet takich zabiegów jak reaplikowanie filtra po każdym wytarciu nosa...
to mi się wydało już przesadą, wprawdzie nawet na fotostabilnych filtrach na ogół jest napisane, aby ponowić aplikację, jeśli nastąpi starcie powłoki, ale mi się zawsze "starcie powłoki" kojarzyło z czymś w stylu: kąpiel w basenie plus tarcie ręcznikiem, przecież gdyby coś takiego jak wytarcie nosa ścierało filtr to nie można byłoby się dotknąć, że już o leżeniu na kocu nad basenem czy na plaży nie wspomnę...a takie osoby jak ja, to jest okularnicy nie mieli by szans na ochronę, wszak nam non stop pod wpływem ciepła a natłuszczenia twarzy właśnie filtrami, zsuwają się okulary... że już nie wspomnę o wszystkich stosunkach damsko-męskich opierających się na dotyku... ale może się mylę i ogólnie lepiej niczego nie dotykać?