Nie daję już rady !

[piekna746]

Mam już dosyć mojej twarzy, a raczej tego co się na niej dzieje ;/
Kiedyś miałam gładką buźkę, bez zaskórników i pryszczy, no czasami tam jakiś pryszcz wyskoczył, ale to na prawdę sporadycznie, a raczej bardzo rzadko. Teraz to jakaś masakra, wysypało mnie tak po któryś wakacjach za granicą, jak zaczęło wysypywać tak dopiero w styczniu uspokoiło się, trochę poschodziło, nie było jjuż zaczerwienień i wQ. I później znowu masakryczny wysyp na twarzy, w dodatku już nie same pryszcze, a zaskórniki, czoło jak miałam gładziutkie, tak teraz krosta na kroście. Oprócz tego buzia strasznie się świeci, kiedyś owszem świeciła się, ale odrobinę. A teraz...po nałożeniu makijażu (w postaci korektora antybakteryjnego i pudru, bo wszelkich fluidów boję się używać) masakra, minie z 10 minut i już świeci mi się buzia, a po takiej godzinie, to szok, jakbym się olejem oblała ;/
Czasami te czerwone plamy i krosty poschodzą, wtedy buzia wydaję się w miarę, ale to tak na kilka dni, później znowu taki wysyp, że blizny robią się na nowo ;/
Najgorsze jest to, że z czoła te krosty wcale mi nie schodzą, nie wiem skąd one się wzięły. ;/
Zaczęłam do przemywania buzi używać mydło siarkowe, używałam też maści cynkowej, pasty cynkowej, sudocremu i raczej marnie z tym.
Buzię myję chociażby z 3 razy dziennie, to minimum.
Może ktoś tak miał?
Dodam, że to raczej nie zależy od mojej diety, czy jem słodycze, czy też ich nie jem, bo jakoś nie zauważyłam, żeby po nadmiarze czekolady zaczęło mnie wysypywać, wysypuje mnie bez powodu.
Ostatnio trochę zaczęło schodzić, a tu nagle w ciągu nocy potrafiło znowu wysypać mnie tak, że makijażem nie idzie tego zakryć ;/ masakra
Co robić ?

[daguchhhhhhhh]

Dobry dermatolog!!

[piekna746]

Na dniach zapisuję się do dermatologa.
Tyle, że ciężko trafić na dobrego mieszkając w małej mieścinie eh
A nie chcę takiego, który nie podchodzi do osoby indywidualnie, tylko wszystkim hurtowo to samo wypisuje

[201605090958]

Napisane przez piekna746

Na dniach zapisuję się do dermatologa.
Tyle, że ciężko trafić na dobrego mieszkając w małej mieścinie eh
A nie chcę takiego, który nie podchodzi do osoby indywidualnie, tylko wszystkim hurtowo to samo wypisuje

Dermatologa ocenia się po wizycie, a nie przed. Zbadaj hormony+przejdź się do ginekologa. Pos[rawdzaj sklady tego, czego używasz, bo ma wrażenie, ze cos jest w pudrze+mam nadzieję, że tym mydlem siarkowym nie myjesz się 3 razy dziennie...więc sprawdź sklad tego czego uzywasz do mycia.

[shedub]

Nie ma co leczyć buzi na własną rękę. Idź do dermatologa. Ja byłam dziś mam młodzieńczy trądzik (odmłodziła mnie ) i zaskórniki. Przepisała mi jakiś antybiotyk i żel do buzi (nazwy się dowiem jak wykupię recepte bo nie wiem co tam pisze xD) i mam codziennie rano jeść jogurt naturalny
Także śmigaj do lekarza. Od dobierze sposób leczenie pod Ciebie

[asiuulkaa]

Może za bardzo wysuszasz swoją skórę i ona walczy w ten sposób?

[piekna746]

Wiem, że do dermatologa muszę się wybrać koniecznie.
Ale na chwilę obecną chciałam dowiedzieć się, czym pielęgnować moją buzię, jakimi kosmetykami...i czy nie lepiej odstawić te mydło siarkowe i zastąpić je czymś innym ? Zawsze po myciu buzi tym mydłem używam kremu z Garnier nawilżająco matujący, a może poradziłybyście coś innego ?

[shedub]

Powinnaś już dzwonić do dermatologa i umawiać się na wizytę.
A teraz możesz używać codziennie żelu myjącego do buzi, no taki z Garniera 3w1 a potem krem matujący też z Garniera (żeby używać z tej samej firmy). A co do makijażu fluid/podkład matujący a na to sypki i powinno być w porządku

[201605090958]

Napisane przez shedub

Powinnaś już dzwonić do dermatologa i umawiać się na wizytę.
A teraz możesz używać codziennie żelu myjącego do buzi, no taki z Garniera 3w1 a potem krem matujący też z Garniera (żeby używać z tej samej firmy). A co do makijażu fluid/podkład matujący a na to sypki i powinno być w porządku

Na pewno nie Garnier, ta są parabeny. Mydlo siarkowe po konsultacji z dermatologiem, a na razie zwykły tonik o jak najprostszym skladzie i najdelikatniejszy krem.

[daguchhhhhhhh]

Nie polecam tych drogeryjnych kosmetyków...Myj buźkę tym siarkowym ale tylko wieczorem lub tylko rano.. Częste mycie buźki też dobrze nie robi na cerę (podobno) Krem bambino+zero pudrów,podkładów+picie ziółek+wiara w siebie a napewno się uda. Oczywiście jeżeli masz takie możliwości to przebadaj sie,zrób wyniki i walcz!

[dyciaa]

Jak to możliwe że myjesz buzię 3 razy dziennie?! Mi zaczęłaby schodzić płatami. Ja myję buzię raz dziennie wieczorem (La Roche Posay effaclar) nie używam żadnych toników. Ok. 10min po umyciu buzi nakładam żel od dermatologa i idę spać. Sucha=więcej sebum. Więcej sebum=zapchane pory. Zapchane pory=zaskórniki. Zaskórniki->trądzik. Niedaleka do tego droga.
Przede wszystkim marsz do dermatologa! I sprawdź składy swoich kosmetyków. Mówisz że fluid odpada... Ja osobiście wolę fluid niż puder bo jeśli nakłada się sam puder to zazwyczaj go widać i nie wygląda to estetycznie. Zamiast pudru "z kolorem" poszukaj sobie na BU (tak mi się wydaje, ale nie jestem pewna) np. pudru bambusowego.
pozdrawiam

[soleil1985]

A ja polecam Dermogal. Mam duże problemy z wypryskami na brodzie,jak jedne sie goją to nastepne wychodza i tak cały czas,nic nie pomagało. Naczytałam się na KWC o Dermogalu,kupiłam i stosowałam przez tydzień,ale tylko na noc,zapach obrzydliwy,ale skóre mam wygładzoną,nawilzoną. Co do kosmetyków to mi na przydkład wszystkie nawilżająco-matujące itp. bardzo pogarszały stan skóry,wogóle zauważyłam że kremy typowo do cery z problemami robią mi wiecej złego niż dobrego,ale pamiętam że byłam zadowolona z kremu Barwy z innych bardzo mi podpasował Happy Per Aqua Flos Lek ale ciężko go było dostać,teraz używam tego
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ej.html&next=1
i pewnie bym przy nim została ale nie moge go nigdzie dostać. Mam nadzieję,że trafisz na dobrego dermatologa bo ja pomimo wizyt u różnych nigdy nie byłam usatysfakcjonowana pomimo że nie mam jakiejś tragicznej cery.

[dyciaa]

mnie Dermogal zapchał ale każdy ma inną skórę więc możesz próbować

[ivonkaG]

Często tak się dzieje że skóra się przetłuszcza bo w mieszkach włosowych np.siedzi nużeniec i blokuje ujście więc gruczoł produkuje jeszcze więcej łoju i stąd nadmierna jego produkcja.
Poczytaj o nużeńcu inaczej demodex,to bardzo często mylone z trądzikiem.
Żadne maści,kremy przeciwbakteryjne nie zwalczą tego pasożyta,roztocza.Wklejam link,w którym dużo tłumaczą.Wpisz w you tube demodex i zobacz lub w google i grafika.Zastanów się czy nie warto zrobić badań na nużeńca.Uwaga!!! Dermatolodzy czasami nie mają pojęcia co to jest i co zatyka nasze tzw.pory.Badanie polega na pobraniu rzęs kilku i włosków z brwi i pod mikroskop.Nużeniec w ciągu doby potrafi przebyć 16 cm więc może przenosić się z twarzy na głowę lub z twarzy na dekold lub plecy i ramiona bo tam mamy najwięcej gruczołów a on się żywi naszym łojem.
http://nuzeniec.pl/index.php?option=...&id=4&Itemid=2