|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2010-01-01, 14:30 | #871 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: The Frosty Far North
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Ja też wierzyłam w cudne działanie Placent Hair Liquid firmy mil-mil. Od razu kupiłam 6 opakowań i najpierw wcierałam ja codziennie a potem co drugi dzień. I nic, absolutnie nic nadzwyczajnego nie zdziałał ten preparat z moimi kłaczkami. Ani nie zaczęły rosnoć szybciej, ani nie przestały znacząco wypadać a ni nie pojawił się gąszcz nowych kłaczków. Widocznie nie na każdego działa, bo ja wydałam kasę i nic nie zyskałam. Nafta spowodowała okrótne wypadanie włosów, ale to pewnie przeze mnie, bo za długo trzymałam. Teraz zamierzam zastosować ampułki Radicala, jak skończę z nimi, a planuję 2-miesięczną kurację ,to odezwę się czy poskutkowało. Trzymajcie się dziewczyny i nie poddawajcie się
|
2010-01-02, 10:47 | #872 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Witajcie
Zaczęłam używać Placenty w ampułkach i pojawiło się uczucie kurczenia skóry głowy i jakby otumanienia Jestem alergikiem i zastanawiam się czy to moje przwrazliwienie czy może któraś z Was miała podobne odczucia? Edytowane przez xmona Czas edycji: 2010-01-02 o 10:54 |
2010-01-02, 22:18 | #873 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
witam, zachęcona pozytywnymi opiniami rozpoczełam kurację placentą HP. Ponieważ nie chciałam tracić czasu na oczekiwanie przesyłki z allegro zakupiłam w sklepie zielarskim po 13 zl za ampułkę( 13x12 :/). Niemam az takiego wielkiego problemu z wypadaniem włosów, są one jednak cieniutkie i niezbyt gęste. Wcieram placentę 6 dzień. O ile do tej pory musiałam myć głowę codziennie, teraz jak zamierzam wychodzić wieczorem musze to robic dwa razy. Szalenie przetłuszczaja mi się włosy. Aktualnie czekam na przesyłkę MIL MIL. Żadnych efektów poza morderczym przetłuszczaniem sie nie stwierdziłam póki co..
|
2010-01-03, 17:29 | #874 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 113
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Prosze ratujcie!!! Kończe pierwsze opakowanie placenty i nie widzę efektów.. a powiem nawet że włosy przerzedziły się jeszcze bardziej, mam już prześwity!!!
Pisaliście ze trzeba masować przynajmniej 15 min...no dobrze tylko co zrobić jeśli mam takie włosy ze nie dość że wysychają w dosłownie w 5 min to każdy dotyk sprawia że wypadają a co dopiero 15 minutowe masowanie jestem załamana nie wiem co robić!a może coś robię źle? myję głowę rano szamponem ziołowym, nakładam maske na końce spłukuję, odciskam wodę z włosów, czeszę i w miejsca gdzie mam najmniej włosów wylewam ampułke i masuję włosy aż stają się prawie suche... na koniec używam suszarki i układam włosy na szczotkę żeby jako tako wyglądały, czasem użyję pianki do włosów.. Gdzie popełniam błędy?Macie jakieś rady? |
2010-01-04, 09:50 | #875 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 190
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Cytat:
__________________
|
|
2010-01-05, 20:34 | #876 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Dziękuję, niewątpliwie jakies pocieszenie to jest. Pozostaje mi więc zacisnąć zęby i czekać
|
2010-01-07, 20:09 | #877 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 743
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Poza masakrycznym łupieżem i podrażnieniem nie stwierdzam żadnego działania. Jestem pewna,że to placenta za to odpowiada, bo z nowości wprowadziłam tylko ją. Używam tej mil mil i jestem po 2 opakowaniach. Dziś już położyłam coś innego bo aż boli mnie skóra głowy i mam zaczerwienienia niczym ŁZS na styku czoło - włosy.
|
2010-01-11, 18:37 | #878 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 113
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
czy ktoś pomoże?
|
2010-01-11, 18:48 | #879 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 743
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Robiłaś jakies badania? Może jakieś suplementy mogłyby Ci pomóc. Ze sprawdzonych sposobów polecam seboradin lotion, odżywkę jantar, okłady z oleju kokosowego, rycyny, jajka, miodu, wcierki domowej roboty. Czytałaś wątki włosowe? Tam jest naprawdę dużo trafnych rad na temat wzmocnienia i zagęszczenia włosów.
Mi placenta nic a nic nie pomaga. Bez porównania z wcierkami własnej roboty czy seboradinem. Może spróbuj czegoś innego. Sam masaż nie powinien Ci zaszkodzić. Nie masz problemów z łupieżem, podraznieniem skóry głowy? Swędzi Cię? Mało wiem na temat tego co moze być przyczyną u Ciebie wypadania. Może stosowałaś antybiotykoterapię lub miałas ostatnio narkozę. Jak się przedstawia sprawa hormonów i odżywiania? |
2010-01-16, 20:37 | #880 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 113
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Majreg na początku dziękuję że w ogóle odpisałaś bo naprawdę już tracę wiarę w to że kiedyś moje włosy będą wyglądac normalnie
zacznę może od początku... Kiedyś w latach młodości(jakie 3 lata temu)bardzo często rozjaśniałam włosy, nie wspomne o prostownicy!!!...potem coraz rzadziej bo ich stan już na to nie pozwalał..Boże jaka ja byłam głupia!!! później farbowałam już tylko pasemkami u fryzjera..w tym czasie mialam kilka imprez które wymagały jakiegoś uczesania. Oddałam się w rece koleżanki która czesze świetnie no ale tapirowanie, lakier, termoloki zrobiły swoje...Duzo włosów poleciało bo mam je bardzo delikatne... i tak do dziś dnia..są bardzo cieńkie, w ogóle nie podatne na ułożenie, końce suche, przetłuszczają się w jeden dzień ahhh szkoda gadać..skróciłam je o 4cm Muszę się przyznać badań nie robiłam, narkozy nie miałam, z hormonami to nie wiem jak tam jest,od leków stronie, odżywianie hmm.. no własnie pewnie nie koniecznie najlepsze, ale też i nie takie złe.. wątki przeglądałam ale ja sama sobie chyba nie potrafie pomóc..łapię się wszystkiego so przeczytam co nie koniecznie jest odpowiednie do moich włosów.. z domowych sposobów jeszcze nie korzystałam musze przyznać.. Mi tez plancenta niewiele daje zaczęłam drugie opakowanie i nic..co zrobić żeby wyrosły nowe włosy? Majreg jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie! |
2010-01-16, 21:19 | #881 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 743
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Cytat:
Napiszę Ci co robię ja i co mi pomaga. czytanie wątków dot. pielęgnacji włosów naturalnymi sposobami- tylko te mi pomagają. Po drogeryjnych kosmetykach mam masakrę. szampony - bez sls i sles; u mnie babydream lub hipp odżywki - bez silikonów- np gloria, bingo, kallos mleczny(do odżywek dodaję NMF lub hydromanil z mazideł (www.mazidla.com) farby - bez amoniaku z wodą maks.6% oleje (kokosowy, rycynowy, łopianowy, jojoba, palmowy - przed myciem na 1-2 godz.lub na całą noc) maski przed myciem z nafty(na pół godz.max)żółtka, rycyny, miodu wcierki z bazą z odżywki jantar lub z seboradinem lotionem z ekstraktami kupowanymi na www.ekstrakty.com np. skórka jabłka, adenozyna, chmiel i inne- przepisy na wcierki na wątku mazidłowym dot. pielęgnacji włosów z dodatkami ekstraktowymi i witaminowymi lub w receptariuszu mazideł. Ten wątek okazał się dla mnie zbawienny. Po wcierkach i seboradinie urosła mi masa nowych włosów. Zamiennie z wcierkami z ekstraktami mieszam soki kupowane w aptece np. brzozowy, pokrzywowy, aloes, panaxan i też je wcieram w skórę z masażem. Robię maski mieszane z pudrów z amli, neem, eclipty kupowane na www.aspirante.com. Dziewczyny dodają pudry do odżywek. Ja mieszam z wodą. Unikam sls, sles, silikonów, denatu w składzie kosmetyków do włosów. Polecam też psikadła z keratyną i jedwabiem z mazideł. Piję pokrzywę,skrzyp i drożdże. Możesz pobrać trochę żelaza, wit.H i np. belisa, sillica, wit.B comlex byle nie wszystko naraz żeby nie dublować i nie przedawkować. No i rzecz najważniejsza, a mianowicie czas. To wymaga czasu i cierpliwości jeśli chodzi o sprawdzanie co działa konkretnie na Ciebie. Dlatego próbuj nie wszystko naraz ale po kolei aż do skutku. W pierwszej kolejności zlikwiduj łupież i podrażnienie jeśli je masz i odstaw silnie rozjaśniające farby. No i zapisz się do klubu włosomaniaczek. Powodzenia życzę i bujnej czuprynki. |
|
2010-01-17, 13:12 | #882 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 113
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Kochana Popisałam na kartkę wszystkie Twoje rady i popróbuję, przejrzę wątki(o ile znjadę) które poleciłaś, poczytam i zaraz jak skończę kurację placentą zastosuję coś naturalnego. Jeśli chodzi o farby to odstawiłam je już z pół roku temu, kondycja włosów na nie już nie pozwala!:/teraz staram się zejść do naturalnych, ale łatwo nie jest..
Musze nauczyć się systematyczności bo z tym u mnie kiepsko..jak zaczynam pić tabletki to nigdy nie kończę opakowania..chyba brakowało mi wiary w to że cokolwiek to daje..Ale tym razem się za siebie wezmę!Ustawię przypomnienie w telefonie i połykam co nieco...A mam pytanie gdzie mogę nabyć olejki np, ten kokosowy?w aptece? |
2010-01-17, 18:23 | #883 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 743
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Cytat:
Tani i nierafinowany. |
|
2010-01-18, 07:05 | #884 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 833
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
pierwsze opakowanie zużyłam w sumie codziennie z dwoma przerwami 1dniowymi, a ze to było przed świętami (allegro ciężko pracuje) kolejne dwa opakowania dostałam dopiero po nowym roku
no niestety jest mi smutno bo w czasie tej przerwy włosy znowu zaczeły mi masakrycznie wypadać, gdzie juz po 3-4ampułce byłam wniebowzięta bo myślałam że problem mam juz z głowy a tu zaczęłam już drugie opakowanie, ale przestałam myć włosy codziennie bo nie mam do tego cierpliwości, jeśli placenta pomoże mi na wypadanie używając ją 2x in week to mogę ja używać do zdechu. zobaczymy jak to będzie... jestem dobrej myśli ale optymista to ze mnie żaden
__________________
Zapuszczamy i dbamy o włoski Go włoski Go! (70cm) Po ENCANTO można myć włosy już po 3h!! |
2010-01-18, 21:52 | #885 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 26
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Kobietki i Panowie nie chcę tu siać poruty ale tak sobie myślę po wielu miesiącach zaczytywania się na temat ratowania włosów. Zawsze i wszędzie chodzi o poprawę ukrwienia w cebulkach, wszędzie zaleca się masaż i wszędzie trąbią ile to do masażu ma zależeć. Wszystkie dzielnie wspieramy finansowo firmy kosmetyczne a może tu chodzi tylko o ten masaż? Może te ampułki i wszelkie wcierki mają być tylko pretekstem do tego żeby się pomasować. Może nie warto wydawać fortuny a tylko co wieczór zrobić sobie sam masaż? Owszem składniki z tych kosmetyków pewnie w czasie masażu mogą jakoś tam zadziałać ale może sam masaż też wystarczy?
I jeszcze sugestia co do wypowiedzi w tym wątku. Przecież te placenty mają jakichś producentów, jakieś konkretne nazwy czy coś. Ciągle podajecie linki na allegro albo kolor opakowania a to i tak nie wiele mówi. Dziś na allegro na przykład jest chyba coś koło 4 róznych placent.... |
2010-01-23, 16:39 | #886 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 190
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Cytat:
Nie sądzę, zeby wszystko zalezało od masażu.. Zresztą placenty były dokładnie opisywane i dziewczyny na 100% wiedzą, o której w danym momencie jest mowa. Ja sama nie miałam problemu aby z opisu kupić dokładnie tą samą placentę, którą poleca autorka wątku.. i mysle że nikt nie miał z tym wiekszego problemu.. Zresztą wystarczy przeczytac wątek i nie wyciągać pochopnych wniosków. a co do producentów.. Owszem po to sa producentami by zasilać swoje konta bankowe naszymi pieniędzmi.. Ty także to robisz na codzień - odnośnie innych kosmetyków, odzieży, art. spożywczych... co to w ogóle ma do rzeczy? Jeszcze nie słyszałam zeby komus od masażu zaczęły rosnąć i regenerować się włosy? W taki sposób można je raczej zgubić i poszarpac.. ach, kobieto daj nam wierzyć.. po co ten pesymizm???
__________________
|
|
2010-01-24, 08:52 | #887 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: The Frosty Far North
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Cytat:
http://www.***************/wlosy,inn...ory_glowy.html http://www.kobieta.pl/uroda/wlosy/zo...adanie-wlosow/ http://www.stoplysieniu.pl/pielegnacja-wlosow/ http://www.wlosowwypadanie.pl/2009_0...ie-wlosow.html http://urodaizdrowie.pl/masaz-ayurveda tak pierwsze z brzegu, bo jest tego masa. To że czegoś nie wiemy, o czymś nie słyszeliśmy, nie znaczy,że to coś nie istnieje |
|
2010-01-24, 15:15 | #888 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: kielce/kraków
Wiadomości: 43
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Cytat:
|
|
2010-01-27, 16:57 | #889 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 113
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
nie powiem patrze na to co jem ale czy jem naprawdę dobrze to bym nie powiedziała.Wciąż mało warzyw, owoców..Od tabletek stronie, ale chyba w tym przypadku byłoby dobrze abym coś połykała. Nie wiem zobaczymy jak to będzie, nowych włosów jeszcze nie widzę, ale zaraz po zakończeniu kuracji placentą zacznę stosować seboradin może on pomoże?
|
2010-02-03, 08:41 | #890 |
Raczkowanie
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Niewiele było tu informacji jakie efekty uzyskuje się dzieki placencie u mężczyzn. Oto nasze spostrzeżenia:
Mój TŻ chyba od zawsze miał kompleksy związane ze swoimi zakolami. Przypadkiem natrafiłam na ten wątek i postanowiliśmy wypróbować placentę. Zakupiliśmy z TŻem dwa opakowania Placenty Kerazulene (czarne opakowanie) w okolicach świąt Bożego Narodzenia 2009. Ampułki mają po 12 ml każda, więc wcieram mu codziennie pół ampułki. Masaż nie trwa specjalnie długo, myślę, że około 5 minut, dopóki płyn całkiem się wchłonie. Nie robię tego zbyt intensywnie z ostrożności, by nie powyrywać mu włosów. W tym momencie kończymy drugie opakowanie i muszę powiedzieć, że efekty są niesamowite. Zakola wyraźnie się zmiejszyły - nowe włoski są co prawda cieńsze i bardziej delikatne, ale najważniejsze, że są. Byliśmy oboje trochę sceptyczni co do tego preparatu, bo skoro Vichy kosztuje ponad stówę, to jak niby preparat za 35 pln ma mieć równie dobre działanie. Miło się zaskoczyliśmy. Trochę nas dziwi niska cena, bo skoro placenta naprawdę działa, to możnaby na niej zbić fortunę Będziemy kontynuować codzienne wcieranie jeszcze kolejnego opakowania, i później profilaktycznie 1-2 razy w tygodniu. Wrzucę zdjęcia, jak tylko skończymy kurację Poniżej Placenta, której używamy.
__________________
The sweet is never as sweet without the sour Edytowane przez Ogryzia Czas edycji: 2010-02-03 o 08:49 |
2010-02-05, 19:44 | #891 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Myślę, że nikt nie jest tak naiwny, żeby uwierzyć tej pani. logicznie rozumując, jest to zwyczajna podstepna reklama tej placenty. Gdyby tak było naprawde, nie byłoby problemu z włosami zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Treść wpisu i zachwalanie ceny to nic innego jak bajeczki dla naiwnych!
Osobiście stosowałam i tą i i inną placentę, nie łudzcie się... włoski po niej nie porosną |
2010-02-06, 16:03 | #892 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Cytat:
Nie wiem, jak działa ta placenta u kobiet, bo sama jej nie stosowałam, ale mój post to nie jest żadna bajeczka dla naiwnych tylko obserwacje po długim i żmudnym stosowaniu. Nie wiem też, dlaczego miałabym ją reklamować - nie zajmuję się sprzedażą, jeśli taki był domysł. Chyba po prostu zazdrość i sceptycyzm wzięły górę nad naprawdę logicznym myśleniem. Przyczyny łysienia nie są takie same u wszystkich osób, to chyba oczywiste. U mojego mężczyzny kuracja akurat dała dobre rezultaty. Poza tym, pani fatal1971 jeszcze niedawno pisała co innego: Cytat:
__________________
The sweet is never as sweet without the sour Edytowane przez Ogryzia Czas edycji: 2010-02-07 o 09:52 |
||
2010-02-07, 19:04 | #893 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Tak pisałam, ponieważ wtedy tak mi się wydawało. Niestety nigdy nie sprawdzałam przed zastosowaniem ampułek czy cieniutkie antenki nie wyrastały od zawsze. Doszłam do wniosku, że tak było zawsze, lecz nie po placencie. Jeśli chodzi o zakola, to sory, może tylko tam odrastają i na pewno nie wszystkim, o ile forumowiczkom się nie tylko tak nie wydaje...
Tak, to prawda, jestem sfrustrowana, bo jakoś tak dziwnie tylko ja nie znajduję u siebie efektów, chociaż stosowłam również i tą placentę, którą poleca Ogryzia. Proszę mi wierzyc, że mimo mojego złego nastawienia na wszystkie specyfiki, obiecujące zagęszczenie czupryny, niezwykle się cieszę, jeżeli komuś coś się uda, to obiecujące również dla mnie. Jestem tylko niedowiarkiem... Nie gniewaj się Ogryzia, poniosło mnie. |
2010-02-25, 23:39 | #894 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 20
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Witam,
Moj problem z wlosami jest bardzo podobny do problemu autorki watku i princessy11, dlatego bardzo mnie on zainteresowal. Przez ok 4 lata katowalam moje wlosy stylizacja (dopiero teraz wiem jaka byla to glupota): drobne papiloty po kazdym myciu glowy i tony bardzo mocnego lakieru do wlosow. Efekt - przez ten czas wlosy przerzedzily mi sie mniej wiecej o polowe. Przez ten czas nie widzialam tego: mowilam sobie - zawsze mialam takie cienkie i rzadkie wlosy, obudzilam sie dopiero ok 3 miesiecy temu, jak zauwazyla to bliska mi osoba i porownalam terazniejszy stan ze zdjeciami sprzed kilku lat - szok, stracilam polowe wlosow. Z natury mialam cienkie wlosy(dlatego zaczelam je stylizowac), ale teraz zostal mi doslownie mysi ogonek. Jak jest teraz? Od 3 miesiecy kompletny brak stylizacji. Przez ten czas uzywalam wielu roznych specyfikow, ktorymi wszyscy sie zachwycaja (opinie w internecie: REWELACJA! mnostwo nowych wloskow, wlosy rosna jak szalone, po 2 cm na miesiac itp.) A u mnie: NIC. ZERO EFEKTOW. Stosowalam: szampon dermena (i uzywam nadal, jak zaczelam go uzywac to po myciu czulam na glowie przyjemne mrowienie, co rozbudzilo moje nadzieje na odrost wlosow, teraz juz go nie czuje, moze moja glowa sie przyzwyczaila. EFEKTOW ZADNYCH) Alpicort e: silny apteczny srodek na recepte: zero efektow Lotion Seboradin - zero efektow WAX - slynna i zachwalana maseczka, uzywalam zarowno w polskiego jak i zagranicznego - zero efektow Silica - zero efektow szmpon dercos aminexil - uzywam pierwsze opakowanie na zmiane z demena, ale to tylko szampon, wiec watpie, zeby cos pomogl wszelakie naturalne sposoby typu plukanie wlosow w naparze ze skrzypu, maseczki z jajka, olejku rycynowego, nafty itp: NIC Sama juz nie wiem co jest z moimi wlosami nie tak, podejrzewam, ze mieszki wlosowe sa juz martwe i ze wlosy nigdy mi juz nie odrosna, chociaz czytalam duzo na ten temat i czesc opini jest pozytywnych: ze powinny odrosnac, ale ja czekam, czekam i nic Zamowilam placenete na allegro, lada dzien powinna ja dostac, ale szczerze piszac to wszystkie specyfiki ktorych uzywalam mialy rewelacyjne opinie, ochy i achy, a mi nie pomogly, wiec podejrzewam, ze z placenta bedzie to samo, chociaz autorka watku byla taka sama sceptyczka a rzekomo sie milo zaskoczyla ,wiec zobaczymy... P.S. Ciekawe o ile wzrosly obroty sprzedawcow placenty na allegro dzieki temu watkowi... Wystarczy policzyc osoby, ktore napisaly posty, ze kupily, a ile jeszczce jest takich, ktore sie nie wpisaly, a tylko przeczytaly i kupily. |
2010-02-25, 23:45 | #895 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
hej dziewczyny!
Mogłaby mi któraś z Was u której zadziałały ampułki korzystnie (nie chodzi o zakola bo ich nie mam na szczęście,ale ogólne wzmocnienie) podać nazwę konkretnej firmy? Pozdrawiam |
2010-02-26, 06:48 | #896 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 833
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Nyia, bez urazy, ale od 3miesięcy zaczęłaś zauważać swoje włosy, od 3 miesięcy stosujesz to wszystko, to się nie dziw że nie ma efektów!! Stosujesz po tydzień każdy preparat czy wszystkie na raz? Bo do takich rzeczy trzeba być systematycznym i wytrwałym, proszki na ogół po 3miesiącach działaj dopiero, przynajmniej można zauważyć jakieś rezultaty. A maski wcierki etc to już w ogóle z pół roku. Więc może troche czasu daj tym preparatom....
__________________
Zapuszczamy i dbamy o włoski Go włoski Go! (70cm) Po ENCANTO można myć włosy już po 3h!! |
2010-02-26, 20:17 | #897 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 81
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
moze mi ktoraś podac link na all z tymi ampułkami? szukam i szukam i nie moge znaleśc, a wpisuję całą nazwe i kawałkami ; p
sory, za post, wystarczylo wpisac 'ampułki' ;p
__________________
zapuszczam i dbam o włosy minimalizuje swoje zbiory = odwyk kosmetyczny 41/48 Edytowane przez anastazjaa93 Czas edycji: 2010-02-26 o 20:18 |
2010-02-26, 23:32 | #898 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 190
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Cytat:
Stosowałam także placentę hp. Po tej 2giej przyznam szczerze byłam bardziej zadowolona. Chociaż obie bardzo korzystnie wpłynęły na moje włosy.
__________________
|
|
2010-02-27, 17:36 | #899 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 20
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Cytat:
Szamponu Dermena uzywam 5 miesiecy Alpicort e - zuzylam cale opakowanie (nie bylo takie, kosztowalo ok 90 zl), powinien przyniesc efekt, a nie przyniosl Silice łykam ok 3 miesiecy Wax i inne cuda tez ok 3 miesiecy Zdaje sobie sprawe, ze to nie jest 5 minut i ze na rezultaty trzeba czekac, ale: Po pierwsze: Sugeruje sie opiniami tych, ktorzy rowniez mieli problem z wypadaniem wlosow, np moja kolezanka stracila polowe wlosow po odchudzaniu i jak tylko zaczela sie zdrowo odzywiac (nie stosowala ZADNYCH specyfikow do wlosow) po jakims miesiacu miala juz widocznych pelno nowych wloskow. Ponadto poczytaj sobie opinie innych dziewczyn, po jakim czasie odrastaja wlosy, jazeli jakis specyfik dziala (chociazby post autorki z tego watku, choc to wydaje mi sie gruba przesada):"Więc powiedziałam sobie ‘a co mi tam’ jeszcze jeden środek mi nie zaszkodzi i zaczęłam stosować. Po miesiącu i ja miałam zasiana 2-centymetrową „trawkę” nowych włosów i zapomniałam co to placek." Z setek opini, ktore przeczytalam zauwazylam, ze efekty (jezeli sa) sa widoczne DO 2 miesiecy. Po drugie: jak wlosy odrastaja (szczegolnie w takiej ilosci jak moje: ok polowa wlosow) to TO WIDAC, bo wszystkie nowe wloski sa tej semej dlugosci (taka "trawka", wlasnie po tym mozna odroznic nowe wloski od polananych) Byc moze ja jestem jakims szczegolnym przypadkiem i na moje wlosy potrzeba wiecej czasu, dlatego caly czas stosuje te wszystkie cuda, ale naprawde nie chce mi sie wierzyc, ze za kilka tygodni/miesiecy, nagle moje wlosy "rusza" i bede miala na glowie "trawke" z nowych, krociutkich odrastajacych wloskow. Wydaje mi sie, ze jak mialyby mi odrosnac, to juz byloby widac COKOLWIEK, mysle, ze moje mieszki wlosowe sa po prostu martwe. Ale coz: czekam dalej, chociaz juz mam coraz mniej optymizmu. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki, zarowno te z burza wlosow, jak i te z mysim ogonkiem P.S. Dzisiaj przyszla moja placenta, za jakis czas dam znac czy sa jakiekolwiek efekty. Edytowane przez Nyia Czas edycji: 2010-02-27 o 17:51 |
|
2010-02-27, 19:08 | #900 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski
Nya, masz rację, u mnie, jeśli jakiś produkt działa, to widzę to niemal natychmiast - włosy zaczynają rosnąć w szaleńczym tempie, a po 3 msc. widać, że jest ich więcej, bardzie widoczne staje się to po np. 5 msc.
Co do placenty, to po infekcji przy jednym myciu sporo włosów mi się sypnęło, no i były osłabione. Zastosowałam placnetę i w ciągu 2 tyg. problem miałam z głowy. Stosuję ją do dziś, po umyciu wcieram, używam jej 2 razy/tyg. Tylko, że ja używam innej, z takim składem: Water, Propylene glycol, hydrolized placental protein , panthenol, calcium pantotenate, glycerin, nettle extract, capsicium annuum fruit extract, melissa officinalis water, myrtus communis extract, centaurea cyanus flower water, bitter orange flower water, pollen extract, licorice extract, witch hazel water, oat bran extract, grape fruit extract, walnut leaf extract, nettle extract, vaccinium mirtyllus extract, matricaria extract, fucus vesiculosus extract, diazolidinyl urea, lodopropynyl butylcarbamate. Tutaj w wątku są/były osoby, które jej używały, moim zdaniem ma lepszy skład, niż placenta autorki postu.
__________________
Wewnętrznie:Solgar Vm75, olej lniany/z pestek dyni, zewnętrznie: szampon/żel do mycia ciała glogg, Dermena men, Loxon 5% Wcierki na porost włosów https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=219255 |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:45.