2007-09-28, 23:03 | #2761 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Też ide spac. Rano trzeba wstać i dzialać. Niestety rano już jest ciemno i mam problemy ze wstawaniem. Budzik budzi mnie w nieskończoność ,a pragnienie cieplej kołdry jest bardzo silne. Szkoda że słońce przygasa
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie Mieszkam w Elfolandii |
2007-09-28, 23:06 | #2762 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Dobranoc, ja tez zmykam Jeszcze chwila i mąż mnie do łózka nie wpuści.
|
2007-09-28, 23:15 | #2763 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Ja również już padam... przed chwilą odbyłam nieoczekiwaną podróż po mamę, ale już jestem w domu i mogę rozkoszować się w objęciach mojej psinki
Dziękuję Neonko mam wrażenie ,że Ty najbardziej rozumiesz o co mi chodzi. Co do Sabbath ,to co piszesz ma również oddźwięk pewnej złośliwości, najchętniej udałabym się na polemikę z Tobą osobiście, bo wtedy mogłabyś mnie poznać w całej rozciągłości i nasza dyskusja miałaby sens. Ja wierzę ,że nie zrobiłam nikomu niczego złego biorąc tego pieska, nawet nie wiesz ile włożyłam w to energii i siły aby przekonać się o tym ,że nie robię nic złego, wierz mi ,że mam sumienie nie tylko pragnienia. Rozterko bardzo szanuje Twoje wypowiedzi i wiesz na początku inaczej reagowałam na te pieszczoty, tak samo na spanie w łóżku ,ale gdy psina mi płacze to miękne już taka jestem, nie uważam tego za zaletę, ale uważam również ,że ona nie zrobi mi nic złego, to bardzo mądry pies i gdy krzyknę to od razu robi tak zwany w tył i zwrot co do wychowania to naprawdę nie ma problemu ,jedynym mankamentem jest to wspólne spanie, miłe ,ale może być uciążliwe gdy np suczce chce się siku w nocy Dobranoc
__________________
|
2007-09-28, 23:44 | #2764 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Damo, Myszko, Aniołku - pozdrawiam fanki Cytat:
Nie wiem, czy czytałaś, ale może Ci to choć odrobinkę pomoże, da jakiś ogólny obraz sytuacji ----> KLIK! |
||||
2007-09-28, 23:47 | #2765 | ||
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Dziękuję Rachelo.
Chciałam zmilczeć, ale zarzucanie mi złośliwości jest w tym kontekście przegięciem, więc: Cytat:
Otóż dla tych zasad - wspieranie procederu mogącego stanowić pole dla nadużyć i niehumanitarnego traktowania zwierząt jest dla mnie czymś złym. W imię tych samych zasad nie kłamię, nawet w przypadku kiedy to niby nic nie znaczące kłamstwo, nie kradnę, nawet kiedy kradzież zostanie pokryta przez ubezpieczenia i jestem przeciwniczka kary śmierci, nawet gdyby skazany miał na nią zasługiwać. Zasady. Takie żałosne i niemodne słowo. Możesz mi, oczywiście mówić, że pani sprzedająca Ci kundelka udającego psa rasowego bez kontroli i rejestracji jest człowiekiem kochającym psy. To może nawet być w pewien sposób prawdą. Jednak proceder, którym się para nie świadczy o miłości do zwierząt, tylko o miłości do pieniędzy. Gdyby kochała psy - prowadziłaby legalną, mniej często dochodową hodowlę. Pani pseudohodowca sprzedała Ci wszelkie możliwe bajędy (miała hodowlę, ale innej rasy i nie wiadomo kiedy), a Ty przyjęłaś to, bo nie zależało ci na niepraktycznych zasadach, tylko na maskotce o "wszelkich cechach rasy" czyli o określonym fasonie. Dla człowieka, który naprawdę i odpowiedzialnie kocha zwierzęta, istnieją dwie drogi zdobycia psa: kupno psa urodzonego pod kontrolą i rejestrowanego, albo przygarnięcie pieska niechcianego "gotowego". Nie chcę drążyć tej dyskusji, bo zdaję sobie sprawę, że wszelkie moje rzeczowe argumenty uznasz za "złosliwość". Te wszystkie nadmiernie eksploatowane suczki, hodowane w fatalnych warunkach psy, topione szczeniaczki - to przecież nie dotyczy Ciebie osobiście. A fakt, że wszystkie te koszmary mają miejsce właśnie dlatego, że ludzie kupują psy z takich nierejestrowanych hodowli... Kogo to wali? Cytat:
Fakt, że hodujesz niewychowanego psa w domu, gdzie chomik został rozwalony o ścianę za wygryzienie dziurki w kanapie świadczy rzeczywiście o Twojej odpowiedzialności... Jezu... Płakać mi się chce z bezsilności... I proszę, nie mówicie mi tu o offtopach - przed chwilą tłumaczono mi tu, że w tym wątku rozmawiamy na tematy niezwiązane z perfumami.
__________________
|
||
2007-09-28, 23:55 | #2766 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Cytat:
Wystarczy stanowczy, zdecydowany ton, serio I jasne zasady gry juz od malego. Nie ma tak, ze raz na cos sie pozwala, bo jest smiesznie i milo, a innym razem tego samego psu nie wolno, bo wtedy biedak zglupieje Sama zaliczylam wychowawcza wpadke, pt "pies w lozku" Gloriowa mgielka pachne i padam po dzisiejszym dniu. |
|
2007-09-28, 23:56 | #2767 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Cytat:
Ten kawałek Twojej wypowiedzi jest wręcz niesmaczny cyt: ''Taaaak... Fakt, że hodujesz niewychowanego psa w domu, gdzie chomik został rozwalony o ścianę za wygryzienie dziurki w kanapie świadczy rzeczywiście o Twojej odpowiedzialności... Jezu... Płakać mi się chce z bezsilności...'' To mi jest bardzo przykro Mam nadzieję ,że nie powiesz już nic co może zranić drugą osobę, powinnaś się zastanowić nad tym co napisałaś. Z mojej strony to tyle.
__________________
|
|
2007-09-29, 00:31 | #2768 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Cytat:
Niesmaczne wypowiedzi są czymś o wiele bardziej nagannym, niż na przykład hipokryzja i przyzwalanie na krzywdę zwierząt. Wykraczanie poza granice dobrego smaku to okropne zachowanie, szczególnie kiedy wynika z przerażenia tym, co może stać się tak "prowadzonemu" psiakowi w warunkach, które opisałaś wcześniej. Jeśli Cię zraniłam, bardzo proszę o wybaczenie. Po prostu byłam przekonana, że gdyby cokolwiek z tego, co piszę do Ciebie docierało, nie wzięłabyś psa z nierejestrowanej hodowli do domu, w którym nie jest bezpieczny. Myliłam się - mój błąd i za niego przepraszam raz jeszcze najpokorniej. Docierają do Ciebie niektóre rzeczy selektywnie. Te, które dotyczą Twojego "ja" - nie zaś te, które mają związek z losem psów (psów jako ogólnie bezbronnych istot i psa Twojego bezpośrednio). Frajerstwem i zarozumialstwem z mojej strony (i ze stromy Kropki, i Basi, ale z mojej najbardziej) jest wiara, że pokazanie Ci faktów w szerszym ujęciu cokolwiek zmieni. Kimże jestem, by sądzić, że mogę naprawić świat? Jakże śmiem mówić człowiekowi, panu stworzenia rzeczy nieprzyjemne, kiedy chodzi tylko o jakieś tam psy...? Moja wina. Jestem stara i głupia. Wybacz proszę i zupełnie się nie przejmuj ani moim gadaniem, ani losem psów. To, co możesz zrobić teraz, to ułożenie pieska tak, by nie zagrażało mu żadne niebezpieczeństwo. Naprawdę, dla dobra psiny i dla swojego własnego spokoju (ciężko by Ci było znieść, gdyby coś się Twojemu pupilowi "przydarzyło", prawda?) musisz nauczyć go dyscypliny. Mskladaczek ma rację: pieska trzeba konsekwentnie, bez stresowania krzykiem jednak, uczyć stale tych samych zasad postępowania. Dbaj o siebie i czuj się szczęśliwa. Te życzenia są naprawdę szczere, choć wypowiedziane ze smutkiem. Dobrej nocy Wszystkim Paniom. Jutro się pewnie nie zobaczymy, bo dostanę bana za egzaltację i brak dobrego smaku.
__________________
Edytowane przez Sabbath Czas edycji: 2007-09-29 o 01:00 |
|
2007-09-29, 01:02 | #2769 |
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Ale nie jestem wiśnia Przeczytałam Oczywiście musiałam spróbować czekolady chili. Jest cudowna Teraz czaję się na Earl Grey... Adeline, życzę udanych wakacji I zazdraszczam troszeczkę... Również urody... Taka, słyszałaś to już pewnie z milion razy, ale ja też muszę: masz cudowne włosy Nevado, nie pozwalaj psinie na gryzienie, szczególnie po twarzy, nawet jeśli nie ze względu na siebie to na nieszczęsnych weterynarzy, którzy muszą się potem użerać z potworkami stworzonymi przez nadmiernie zakochanych właścicieli pupilków. Zapewniam Cię, że pies do szczęścia potrzebuje zasad, stanowczych granic i ram akceptowanego zachowania, a przede wszystkim - przewodnika - którym powinien być właściciel - w tym wypadku Ty. Pies, który rządzi Tobą za pomocą najmniejszego jęknięcia wbrew pozorom nie będzie szczęśliwy, nie będzie czuł się bezpieczny. Wiem, że to trudne w przypadku małego, słodkiego szczeniaczka, ale absolutnie konieczne. Jeszcze raz też napiszę Ci, że Sabbath ma rację i chwała jej za to, że bez ogródek wyraża swoje zdanie - nawet jeśli nie trafi to do Ciebie, to do kogoś innego może... Mam taką nadzieję. Sabbath, chyba czujemy w tej chwili to samo... Czasem po prostu opadają ręce i ma się ochotę tłuc głową o ścianę... Coby odciążyć nastrój: kaka demona - jeśli ktoś jeszcze nie widział http://pl.youtube.com/watch?v=eIpysE...elated&search= Z powodu skoku ciśnienia i przyspieszenia akcji serca ponad dopuszczalną normę zapomniałam napisać czegokolwiek w "temacie": pachniałam Sport JS. Nienawidzę nietrwałych perfum
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest Edytowane przez dzika truskawa Czas edycji: 2007-09-29 o 01:18 Powód: dopisek |
2007-09-29, 01:05 | #2770 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Stuk! puk!
Można już na chwilkę wdepnąć wirtualnie do tego wątku? Ekhem ! Teraz będzie skandalicznie długie zdanie, więc uwaga! Tak dla rozładowania atmosfery i dlatego, bo mam po prostu taki kaprys (mogę mieć, prawda? ), zdradzę społeczeństwu, że właśnie (i wciąż bez przerwy, mimo dwukrotnych intensywnych ablucji i peelingu nadgarstu szczotą ryżową) "pachnę" "Montaną" Montany i zaraz udam się do odpowiedniego wątku wypocić recenzję ostrzegawczą I to by było (narazie) na tyle. Kropka. P.S. Z góry przepraszam wszystkich urażonych moją idiotyczną niepowagą i lekceważącym stosunkiem do poważnego, bądź co bądź, powyższego psiego tematu, ale byłam w desperacji... Salut! |
2007-09-29, 01:10 | #2771 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Nie mogę zasnąć
Cytat:
Nevado, do pieska będziesz potrzebowała duuużo cierpliwości. Liczyć się będzie przede wszystkim konsekwencja w Twoich działaniach; musisz nauczyć psa już teraz co dobre, a na co nie może sobie pozwolić --- Pachnę Flower Oriental, Elixirem des Merveilles i testowo - Lolitką Midnight. A snu jak nie było, tak nie ma... --- P.S. Na Allegro są sety Elixiru. O moje biedne serce!
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
2007-09-29, 01:16 | #2772 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Cytat:
("szczyp moje suty" RZĄDZI! ) Cytat:
Rachel, co sądzisz o miednicowej Lolce? Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii... |
||
2007-09-29, 01:21 | #2773 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Midnight jest zdecydowanie śliwkowa - w wersji tradycyjnej ta nuta była przytłoczona innymi - czekoladą, irysem, wanilią; natomiast tutaj jest bardzo świeża i... wręcz lekka.
Bardzo apetyczna i słodka, ale nie taka ulepiasta jak EdP.
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2007-09-29, 01:26 | #2774 | |
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Cytat:
Mam wrażenie, że ta głupota mi się udziela kiedy słucham (i oglądam!) to dziwactwo Szara Różo, a mojej opinii o Północnej Lolicie nie jesteś ciekawa ?
__________________
pachnę |
|
2007-09-29, 01:30 | #2775 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Dla mnie w ogóle Behemoth to kupa śmiechu, mogliby tam wyrykiwać cokolwiek co im przyjdzie do głowy - brzmiało by to równie kiepsko
P.S. Ciekawe, co oni naprawdę śpiewają
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2007-09-29, 01:35 | #2777 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Angel, oczywiście że kaka demona jest dla jaj - co dowodzi, że nie tylko ja mam niezbyt wygórowane zdanie o tej 'muzyce'
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2007-09-29, 01:41 | #2778 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Cytat:
Dziękujasy (tak mi się od kciukasów głupkowato nasunęło ) Czy tylko ja wyczuwam w tej wersji delikatne uderzenia skrzydeł Angel'a (zbieżność imion przypadkowa ), czy to zaburzenia nosowe? Cytat:
Rachelka była pod ręką , więc ją wykorzystałam haniebnie i perfidnie , a Ciebie nie było i nie było i nie było wciąż |
||
2007-09-29, 01:41 | #2779 | |
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Tego typu muzyka (metal) w ogóle nie trafia w mój gust muzyczny Co więcej uważam, że ten pochrząkująca stylizacja głosu wokalisty została tu idealnie uchwycona
Cytat:
KLIK! /edit/ Właśnie Olik mi uświadomiła, że moje najnowsze "Cosmo" zostało uszczuplone o pakiet próbek z serii Trzech Kroków Clinique Kupowałam gazetę w hipermarkecie a tam zawsze po dodatku z gazet trzeba latać po Punktach Obsługi Klienta Tylko skąd ja mogłam wiedzieć, że coś z mojej gazetki podprowadzono ? Kurde, jutro muszę poleźć tam znowu.
__________________
pachnę |
|
2007-09-29, 01:49 | #2780 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Cytat:
Hihihi! Pochrząkująca stylizacja! To się growling nazywa. Ten pochrzakujący sposób artykulacji. Rechoczę tu przed monitorem. Behemoth nie należy do moich ulubionych kapel, ale przyznaję, żem zmetalona do kości od lat... jak rany! Ponad dwudziestu! Jeśli zechcesz posłuchać, jak grają metale z "pochrząkujących" kapel - oto jeden z przykładów. To lekcja gitary: muza zaczyna się od 1.30. Naprawdę warto przesłuchać te trzy minuty, które nastąpią potem. http://video.google.pl/videoplay?doc...ldren+of+bodom
__________________
|
|
2007-09-29, 01:57 | #2781 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Eeej, ja też chcę coś dodać od siebie!
Wrzuciłabym Opeth "The Drapery Falls", ale na YouTube posucha. Więc cóż mogę polecić, jak nie MDB? http://pl.youtube.com/watch?v=FIAWRoHqUK8 Czasem zdarza im się chrząknąć, ale ogólnie to bardzo spokojna i duszna muzyka. --- P.S. Angel, podziwiam. Ja nie mogę ścierpieć tego cosmo-bełkotu
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2007-09-29, 02:00 | #2782 |
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Sabbath, uwielbiam dźwięk gitary elektrycznej Ale te pochrząkiwania i jakieś inne dziwaczne charkotania wydobywające się z gardzieli wokalistów absolutnie mnie nie kręcą
Nagranie z linka to chyba Vivaldi rozgrywany na gitarze elektrycznej a nie klasyczny metal. Po prostu takie dźwięki mi się nie za bardzo podobają Około 10minuty jest ciekawie, ale to i tak nie jest dla mnie to.
__________________
pachnę |
2007-09-29, 02:02 | #2783 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Cytat:
Srogie manto się należy, jakem damski wSzarz Ja też, ja też.... Cytat:
O boże!!!...... Skąd wiedziałaś?!?! |
||
2007-09-29, 02:09 | #2784 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Cytat:
Ja daleka jestem od twierdzenia, że wszyscy musimy lubić to samo. Co więcej, świat byłby nieznośny, gdyby wszyscy byli tacy, jak ja. Szlag by trafił całą moją oryginalność! Ale jeśli powiesz, że KOZA Ci się nie podoba... Uwaga: ze specjalną dedykacją dla wszystkich babskich wszarzy ze mną włącznie: http://oliko.deviantart.com/art/Pabl...Video-15776814
__________________
Edytowane przez Sabbath Czas edycji: 2007-09-29 o 02:24 Powód: dodałam uśmieszek, żeby nie było podejrzeń |
|
2007-09-29, 02:09 | #2785 |
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Hehe... Siedzę o 3 nad ranem między trzema zadeklarowanymi fankami Metalu i przyznałam się, że nie cierpię tej muzy Teraz marny mój los
Różo, no szlagierek jak się patrzy Sabbath, no kózka jest fajna Tylko dlaczego moje biedne koty się obudziły i pouciekały gdzieś z pokoju Rachel, ja się już rozpisywałam Olikowi, że ta gazetka jest aż niebezpieczna przez tą swoja płytkość
__________________
pachnę |
2007-09-29, 02:36 | #2786 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Cytat:
Ta zniewaga krwi wymaga! Twoje słowa mnie bolą, aj, jak bolą mnie! Cytat:
Ave Koza! \m/ Cytat:
Twój los jest juz przesądzony, my dear.... Zapamiętaj sobie, że "tylko czarne glany są naprawdę funny!" Dzisiaj noc pełna szlagierów, nie ma totamto... |
|||
2007-09-29, 02:39 | #2787 |
Czekam na Ragnarok
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Wróciłam z domówki i brzuszek mnie boli. Niczym nie pachnę (na szczęście fajkami też nie), idę spać. Dobranoc
|
2007-09-29, 02:59 | #2789 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Wiesz, to mi się tak luźno nasunęło po obejrzeniu sabbathowego linku z KOZĄ... (patrz zdjęcie)
A w temacie - nadal śmierdzę, śmierdzę, strasznie śmierdzę "Montaną" |
2007-09-29, 04:38 | #2790 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV
Dziś Euphoria Blossom z próbki
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:34.