antykoncepcja a przebarwienia

[kasiulekk]

Mam 30 lat, od 8 lat stosuję Rigevidon. Ostatnio, jakiś miesiąc temu pojawiły mi się na buzi plamy - wyglądaja jak przebarwienia, są dosyć duże, na czole i po obu stronach nosa. Mam pytanie, czy jeśli odstawię pigułki i zamienię je np. na spiralę, to przebarwienia znikną i nie będą się już pojawiać? Wiem, że można je usunąć, ale czy jest sens usuwania, jeśli stosując dalej pigułkii będę narażona na wystąpienie nowych? Bardzo proszę o poradę . Pozdrawiam.

[Eliza_DB]

przesłałam Ci maila

[PAULA27]

Cześć, ja również biorę pigułki i sie opalam. Chciałabym zapytać, jak te plamy wyglądają, czy pojawiają się tylko na twarzy, a może także na innych częściach ciała? Dzieki za każdą informację.

[Eliza_DB]

Mam nadzieję, że tylko na twarzy, ja w każdym bądź razie mam tylko na twarzy, która i tak najmniej mi się opala, mimo stosowania nawet przyspieszaczy do opalania. A wygląda to jak połączone, zlewające się ze soba piegi, i dlatego przez dłuższy czas właśnie tak myślałam, bo szczególnie widoczne były latem. A pojawiły u mnie dokładnie w tym samym miejscu co u koleżanki, więc coś w tym musi być.

[PAULA27]

To na szczęście ja nie mam takich plam, a trochę się wystrachałam, bo na nogach pojawiły mi się owalne, czerwone przebarwienia i myślałam, że to od pigułek.

[kasiulekk]

heloł ! Ja dopiero teraz piszę , bo wyjeżdżałam. To są, jak powiedziała Eliza plamki wyglądające jak zlewające się piegi, u mnie po obu stronach nosa i na czole. Nie ładnie to wygląda i trudno to zatuszować. Ale mimo, że jeszcze nie masz takiego paskudztwa, to radziłabym jednak unikać opalania, sama myślałam, że mi się to nie przytrafi, bo zawsze miałam łądną cerę i szybko się opalałam, od razu na brązowo. A tu masz babo placek ! I to dopiero niedawno, po tylu latach stosowania pigułek. Niech ktoś mądry mi powie, odstawiać, czy nie ? I może znacie sposoby na rozjaśnienie tego w okresie letnim?

[Jankowiak]

Z pewnością warto odstawić pigułki, jeśli chcesz pozbyć się przebarwień. Nie ma jednak żadnej gwarancji, że znikną i już się nie pojawią. Hormony to tylko jeden z czynników ich powstawania. Prawdopodobnie z plamami trzeba jeszcze będzie powalczyć. Do końca lata koniecznie krem z jak najwyższym filtrem (SPF od 50-60, co do UVA metody standaryzacji nie są do końca pewne, miej nadzieję, że też będzie równie skuteczny)Już wtedy będzie lepiej a do radykalnej walki z plamami najlepiej przystąpić jesienią. Mają one jednak jedną paskudną cechę. Potrafia wrócić nawet po roku przy kilkunastominutowej eksppozycji na słońce.

[kasiulekk]

bardzo dziękuję za odpowiedź,pozdrawiam.

[Jankowiak]

Rezygnacja z pigułek na rzecz innych metod nie jest z pewnością prosta, ale jeśli możesz to spróbuj chociaż do jesieni.

[evab]

Witajcie ,Ja też mam przebarwienia na tle hormonalnym.Niestety jedną skuteczną metodą pozbycia się tego jest LASER. Byłam już na paru konsultacjach i chyba w okresie jesiennym zdecyduję się na ten zabieg. Wiem na czym to polega , twarz wygląda jak powalce karate przez około 2 tygodni. Mam tylko jeden problem nie widziałam nigdy osoby po takim zabiegu.Boję się , by po laserze gdy znikną plamy nie pozostały BLIZNY.Przed zabiegiem podpisuje się deklarację że robi się na własną odpowiedzialność i póżniej nie wnosi się żadnych roszczeń. Boję się więc bardzo ,bo w końcu to jest twarz. Może ktoś z was jest już po laseroterapii lub zna kogoś i mógłby poradzić czy warto podjąć takie ryzyko? Z własnego doświadczenia wiem że raz powstałe plamy pięknie zanikają zimą ale każdego roku przy pierwszym słońcu wracają jak bumerang. W moim przypadku są dość rozległe więc myślę że laser jest dosyć dobrym rozwiązaniem.Tylko ten srach jak będzie PO.....???

[sloneczny_raj]

Drogie dziewczyny, chciałam Wam powiedzieć...że jeśli stosuje się pigułki antykoncepcyjne to nie można sie opalac....bo wtedy mogą wystąpić przebarwienia, plamy....

Pozdrawiam

[Eleo765]

dziewczyny, a czy te przebarwienia wyskoczyły wam po jakimś intensywnym opalaniu czy może staracie się chować w cień i chronić filtrami i nabawiłyście się ich mimo tego? z tego co wiem, takie przebarwienia bardzo trudno usunąć. a na przyszłość filtry, filtry i jeszcze raz filtry, jeśli nie chcecie mieć jeszcze więcej plam.

[anzelika]

prawda jest taka ,ze te plamki nigdy juz nie znikna ja je tez mam a tabletek juz od dawna nie biore

[aniolek-tasmanski]

Napisane przez evab

Witajcie ,Ja też mam przebarwienia na tle hormonalnym. Niestety jedną skuteczną metodą pozbycia się tego jest LASER. ....

Niekoniecznie laser

Zapytaj dermatologa o zabieg o nazwie Cosmelan (Amelan)

aniolek

[AgNiESzKa00]

..." jedną skuteczną metodą pozbycia się tego jest LASER..."
ZAPOMNIJ O LASERZE, TO JEST BARDZO NIEBEZPIECZNE, PO CO RYZYKOWAĆ I NABAWIĆ SIĘ BLIZN. WYPRÓBUJ COSMELAN (DAWNY AMELAN) . JA JESTEM PO ZABIEGU I ZMIANY SĄ REWELACYJNE. POLECAM , CHOCIAŻ Z GÓRY MÓWIĘ , ŻE MOGĄ POJAWIĆ SIĘ ZNÓW PO ROKU, MI TAKI JESDEN SŁOICZEK STARCZA NA DWA ZABIEGI. POZDRAWIAM AGNIESZA

[~*sarunia*~]

Ja łykam tabletki od 2 lat .. na jednym policzku mam od jakiegoś roku plamkę (rozmiaru 5złotówki) .. już dawno miałam iść z tym do dermatologa ale jakoś ciągle nie po drodze mi jest .. a najwyższy czas pozbyć się tej plamki, bo daje efekt po prostu brudnej buźki ;/ to bardzo krępujące, gdy ktoś zwraca mi uwagę, że chyba się czymś ubrudziłam...

[karolinkamalinka]

Stosowałam tabletki antykoncepcyjne 5 lat, w tym czasie dość intensywnie ( ) opalałam się przez ok. 1,5 roku bez stosowania filtrów.Nad górną wargą pojawiła się ciemna plama taki "efekt wąsów" albo jakby skóra była brudna, druga podobna plama pojawiła się na czole.I chociaz przeczytałam o tym,że takie przebarwienia ,nazwane ostudą ,mogą już nie zniknąć,u mnie zniknęły całkiem w ciągu roku od odstawienia tabletek.W tym czasie zrezygnowałam z opalania wogóle,nie stosowałam żadnych specjalnych zabiegów oprócz peelingu kawitacyjnego u kosmetyczki,a w ciągu ostatniej zimy samodzielnych kuracji kawasami.Oczywiście przez cały czas stosując filtry.Teraz po tych plamach nie ma śladu.

[L_V]

Karolinka, ciesze się, ze udało Ci się pozbyc plam.

A na przyszłośc - chyba lepiej zainwetoać 50zł w filtr i mieć spokojną głowę niż martwić się ptrzebarwieniami. A swoją drogą, lekarze nie poinformowali Was że hormony + opalanie = przebarwienia??

[karolinkamalinka]

L V, teraz to wiem! Zainwestowałam w filtr,nie opalam się- to m.in. dzięki także Twoim wypowiedziom na Wizażu.Kiedy zaczęłam stosować pigułki hormonlane ponad 6 lat temu nie miałam zielonego pojęcia,że podczas ich stosowania muszę zabezpieczyć się przed słońcem,bo mogę nabawić się przebarwień.Może i taka informacja była w ulotce,ale jesli była to nie zwróciłam na nią uwagi Żadna z moich trzech pań ginekolog słowem o tym nie wspomniała.Może mam szczęście,bo w ciągu tych 5 lat, tak jak napisałam, oplałam się tylko jakieś 1,5 roku (plaża,potem solarium brr).Mam bardzo jasną skórę i wczesniej bardzo mi się podobała,potem chyba uległam "modzie" na skwarka i się nim stałam, na szczęście na stosunkowo krótko.Gdybym tak brała tablety i smażyła się w solarce przez 5 lat....

[carolinascotties]

Napisane przez L_V

A swoją drogą, lekarze nie poinformowali Was że hormony + opalanie = przebarwienia??

Niestety- nie wszyscy lekarze raczą o tym poinformować...to tak, jak z paleniem w czasie przymowania pigułek...wzrasta ryzyko wystąpienia chorób zakrzepowych i zatorów- bez względu na wiek...

[naked21]

Dziewczyny a czy stosowanie tabletek anty + opalanie ma wpływ na powstawanie "pieprzyków", czy tylko powoduje przebarwienia ?

[carolinascotties]

Napisane przez naked21

Dziewczyny a czy stosowanie tabletek anty + opalanie ma wpływ na powstawanie "pieprzyków", czy tylko powoduje przebarwienia ?

anty+ słońce= plamy i przebarwienia,
samo słońce= pieprzyki

[naked21]

to dobrze
dwa i pół roku temu odstawiłam zarówno słońce w duzych ilościach jak i tabletki anty i wtedy nastąpił mnie wysyp znamion teraz korzystam z kapieli słoneczka w bardzo ograniczonej formie -rzadko i tylko latem po godz 16 wysmarowana wysokim filtrem do tabletek też wróciłam i bałam się że jak je znów odstawie to ponownie mnie wysypie

dzięki za odp

[Dorota-Coco]

To ja tez z zapytaniem.

A jesli od kilku miesiecy zaczelam zazywac pigulki ( stosuje filtry bo mam sklonnosci do przebarwien i zmarch ) to teraz kiedy slonce wzejszlo na dobre pomimo stosowania filtrow moga pojawic sie przebarwienia?

[L_V]

Napisane przez Dorota-Coco

To ja tez z zapytaniem.

A jesli od kilku miesiecy zaczelam zazywac pigulki ( stosuje filtry bo mam sklonnosci do przebarwien i zmarch ) to teraz kiedy slonce wzejszlo na dobre pomimo stosowania filtrow moga pojawic sie przebarwienia?

Nie powinnaś mieć przebarwień, skoro się filtrujesz. Więcej już nie można zrobić.

[Dorota-Coco]

Napisane przez L_V

Nie powinnaś mieć przebarwień, skoro się filtrujesz. Więcej już nie można zrobić.

Dziekuje za odp.

Zastanawiam sie tylko czy moj ostatni zakup emulcji Iwostinu spf 40 nie bedzie zbyt niska ochrona facjaty przed przebarwieniami?

[Anka08]

Ja od 2 lat nie biorę już pigułek z powodu plam hormonalnych na twarzy. Pojawiły się na czole, skroniach i nad ustami; są uporczywe, trudno je zatuszować. Niestety pomimo odstawienia pigułek, plamy nie schodzą - nawet są bardziej widoczne. Stosuje kremy wybielające, ale prawdopodobnie będę zmuszona zastosować Cosmelan lub zabieg z użyciem lasera.
Potwierdzam, że oprócz negatywnego wpływu pigułek na wątrobę, przez co plamy tez się pojawiają, nie można się opalać - zero słońca i solarium! Hormony powodują, że skóra jest bardzo wrażliwa, a to doprowadza do powstawania plam.

[pannazmokraglowa]

Napisane przez PAULA27

Cześć, ja również biorę pigułki i sie opalam. Chciałabym zapytać, jak te plamy wyglądają, czy pojawiają się tylko na twarzy, a może także na innych częściach ciała? Dzieki za każdą informację.

Droga Paulo!
Ja leczylam sie dlugo Diana35 z powodu problemow skornych.Rzeczywiscie byl to jedyny lek,ktory mi pomagal.Owszem na ulotce bylo napisane,ze moga pojawic sie przebarwienia skorne,co ja glupia potraktowalam,jako moga,a nie musza.I rzeczywiscie nie pojawialy sie latami,ladna cera,zero przebarwien itd...Opalalm sie,bo do twarzy mi bylo z opalenizna. Probowalam nie raz skonczyc ta kuracje hormonalna,ale "efekt odbicia",czyli reakcji po odstawieniu tabletek byl dla mnie koszmarny w skutkach.Skora przetluszczala mi sie jeszcze bardziej niz przed kuracja. Kiedy dobieglam 30-tki,niestety na mojej twarzy pojawily sie plamy.Najpierw nie odczytywalam tego jako efekt leczenia hormonalnego,bo przeciez tych przebarwien wczesniej nie mialam. Wkoncu zrozumialam,ze niestety to po pigulkach.Uzywalam roznych kremow wybielajacych,ale nic mi nie pomagalo. W tym roku,a mam lat 33,udalam sie do dermatologa.To cud,ze namowil mnie na odstawienie pigulek.Z jego pomoca "efekt odbicia" nie byl taki straszny. Na przebarwienia zastosowal u mnie Cosmelan.Jestem bardzo zadowolona,choc zabieg kosztowny. Pisze Ci o tym wszystkim ku przestrodze.Nie wiem ile masz lat,ale to,ze przebarwienia nie pojawily sie,nie znaczy,ze sie nie pojawia potem.

[loss_lauri]

moja ginekolożka, zapytana czy w czasie stosowania evry można się opalać, powiedziała, że nie ma do tego przeciwskazań... ale ja jestem filtromaniaczką i przez cały rok smaruję się SPF 50+

[~~ALa~~]

mnie tez nikt nie informowal o koniecznosci filtrowania, wyczytalam na wizazu
ginekolodzy, jak wszyscy lekarze (poza tymi nielicznymi - naprawde dobrymi)
wiedza to czego sie naucza (i jeszcze to zapamietaja) na studiach, ewentualnie przeczytaja w ulotkach i biuletynach. czyli o wielu rzeczach nie maja pojecia dlatego bywaja baaaardzo omylni.

mnie najbardziej denerwuje taka polityka lekarzy, ze jak o czyms nie wiedza przyjmuja ze tego nie ma:p i ostatecznie jesli nie slyszeli o przeciwskazaniach do opalania w czasie brania tabletek to zapytani o to, mowia ze ich nie ma.
nie inwestuja w siebie, nie doksztalcaja sie a pozniej na podstawie swojej niekompletnej wiedzy lecza ludzi. niekompletnej, a czesto np. sprzed 30 lat jesli akurat wtedy konczyli studia