Pokrzywa itp na włosy

karolkad11 · 2014-09-21, 21:14

Z racji tego ze od pewnego czasu wypadają mi włosy, od miesiąca zaczęłam intensywną terapię

I nie wiem czy to nie za dużo. Jak myślicie?
Od miesiąca biorę tabletkę dziennie falvitu, piję pokrzywę (2 szkl dziennie, teraz zaczęłam jeszcze pić skrzyp (2 szkl dziennie) łykam jedną tabletkę pokrzywy. Włosy myję prawie codziennie bo mi się szybko przetłuszczają, nakładadam maseczkę kallosa z algami, i psiukam włosy keratyną hydrolizowaną z kolagenem (rozcieńczone z wodą). Nakładam prawie przed każdym myciem olejek kokosowy lub rycynowy. Dodatkowo wygoliłam sobie włosy z tyłu tak do połowy ucha, żeby odrosły mi zdrowe i mocne, końcówki też często przycinam. Nie używam prostownicy, suszarki tylko czasami i jak już to suszę chlodnym nawiewem, . Włosy mam już raczej nawilżone i to za sprawą maseczki kallosa, mogę je już też rozczesać bez problemu. Sa już nawet bardzo miłe w dotyku. Ale czy to nie za dużo? Dodam że kiedyś prostowałam włosy nie mal codziennie, a zabójcze dla moich włosów było użycie rozjaśniacza rok temu który spalił mi włosy i zostało mi ich bardzo mało, chcę żeby mi sie zagęściły, wyrosły nowe zdrowe włosy.

**201607040946** · 2014-09-22, 10:41

Napisz, proszę, na którymś z wątków zbiorczych.

2014-09-21, 21:14	#1
karolkad11 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 4	Pokrzywa itp na włosy Z racji tego ze od pewnego czasu wypadają mi włosy, od miesiąca zaczęłam intensywną terapię I nie wiem czy to nie za dużo. Jak myślicie? Od miesiąca biorę tabletkę dziennie falvitu, piję pokrzywę (2 szkl dziennie, teraz zaczęłam jeszcze pić skrzyp (2 szkl dziennie) łykam jedną tabletkę pokrzywy. Włosy myję prawie codziennie bo mi się szybko przetłuszczają, nakładadam maseczkę kallosa z algami, i psiukam włosy keratyną hydrolizowaną z kolagenem (rozcieńczone z wodą). Nakładam prawie przed każdym myciem olejek kokosowy lub rycynowy. Dodatkowo wygoliłam sobie włosy z tyłu tak do połowy ucha, żeby odrosły mi zdrowe i mocne, końcówki też często przycinam. Nie używam prostownicy, suszarki tylko czasami i jak już to suszę chlodnym nawiewem, . Włosy mam już raczej nawilżone i to za sprawą maseczki kallosa, mogę je już też rozczesać bez problemu. Sa już nawet bardzo miłe w dotyku. Ale czy to nie za dużo? Dodam że kiedyś prostowałam włosy nie mal codziennie, a zabójcze dla moich włosów było użycie rozjaśniacza rok temu który spalił mi włosy i zostało mi ich bardzo mało, chcę żeby mi sie zagęściły, wyrosły nowe zdrowe włosy.

2014-09-22, 10:41	#2
201607040946 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 20 500	Dot.: Pokrzywa itp na włosy Napisz, proszę, na którymś z wątków zbiorczych.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)