Nasze zbiory kosmetyczne-pielęgnacja, cześć IV.

[sleepy]

Napisane przez Kretka666

Dziękuję za odpowiedź Chyba kupię go i przetestuję... Póki co używam Aqualia Thermal z Vichy (dla cery suchej) i sprawuje się całkiem nieźle. Choć w połowie dnia już chciałabym się dosmarować... Czy jest jakiś krem, po którym cały dzień można się cieszyć odżywioną i nawilżoną skórą? Chcę goooo!

Myślę, że będziesz z niego zadowolona. Jak się posmarowałam nim rano to cały dzień nic mnie nie ściągało.

[Kretka666]

Napisane przez sleepy

Myślę, że będziesz z niego zadowolona. Jak się posmarowałam nim rano to cały dzień nic mnie nie ściągało.

I nie podrażnił Cię? Mnie seria Phytoactiv podrażniła jak cholera i od tamtej pory boję się użyć jakiegokolwiek ziajowego kremu A tak mnie kuszą! Kupiłam ostatnio nagietkowy i stoi w szafce, zamknięty.

[sleepy]

Napisane przez Kretka666

I nie podrażnił Cię? Mnie seria Phytoactiv podrażniła jak cholera i od tamtej pory boję się użyć jakiegokolwiek ziajowego kremu A tak mnie kuszą! Kupiłam ostatnio nagietkowy i stoi w szafce, zamknięty.

Do serii lipidowej Ziai podchodziłam niepewnie bo nie lubię ich drogeryjnych kremów, nawet Ziaja Pro potrafił podrażniać Natomiast seria lipidowa(apteczna) ma dobry skład, w działaniu i konsystencji podobna jest do Iwostinu.

[Kretka666]

Napisane przez sleepy

Do serii lipidowej Ziai podchodziłam niepewnie bo nie lubię ich drogeryjnych kremów, nawet Ziaja Pro potrafił podrażniać Natomiast seria lipidowa(apteczna) ma dobry skład, w działaniu i konsystencji podobna jest do Iwostinu.

Chyba jednak zakupię Iwostinu lipidowy. Mam do tej firmy większe zaufanie, moja mama kupuje ich kosmetyki i jest zadowolona, a mamy podobną cerę - ona nie ma jedynie naczynek rozszerzonych (ha, ja mam rumień na całe poliki niemal, jak róż ).
Ciężko jest być wrażliwcem Sprawdzony jest tylko Avene Cold Cream, cudownie koi i łagodzi skórę. Vichy używam dopiero miesiąc, więc jeszcze może mnie podrażnić... Dam mu czas

[201610111032]

Moja weekendowa aktualizacja

[natii4]

Napisane przez miszona

Moja weekendowa aktualizacja

Co to za scrub z Brocato?

[Hosenka*]

Napisane przez sleepy

Nieprędko

dzięki

[201610111032]

Napisane przez natii4

Co to za scrub z Brocato?

Szampon oczyszczający i rewitalizujący do włosów pozbawionych witalności, energii, z tendencją do łupieżu lub przetłuszczania. Jego podstawowym składnikiem jest czysty olejek z mięty pieprzowej. Rewelacyjnie przygotowuje włosy do zabiegów chemicznych. Stosuję go przed każdym farbowaniem.

[Sicilia]

Obiecany mój aktualny zbiór
Dla wyjaśnienia:
-szampon elseve to był gratis do zakupów (nie kupuję nic z tak paskudnym składem), myję nim tylko pędzle
-aspiryna to peeling do twarzy
-panthenol dodaję do szamponu/balsamu do ciała

[natii4]

Napisane przez miszona

Szampon oczyszczający i rewitalizujący do włosów pozbawionych witalności, energii, z tendencją do łupieżu lub przetłuszczania. Jego podstawowym składnikiem jest czysty olejek z mięty pieprzowej. Rewelacyjnie przygotowuje włosy do zabiegów chemicznych. Stosuję go przed każdym farbowaniem.

Miałam spray termoochronny z tej firmy,ale tak nie do końca byłam do niego przekonana,ale ten szampon wydaje się być niezły. Używasz go również pomiędzy farbowaniem włosów? I jeszcze jedno-na długo starcza Ci ta mała butelka?

[gayenka]

Sicilia- mam kilka pytań:
*jak oceniasz tonik alterry?
*peeling bursztynowy jest fajny?to jest enzymatyczny peeling?
*jak oceniasz Kailas? gdzie go kupiłaś?

[201605090956]

Napisane przez Sicilia

Obiecany mój aktualny zbiór
Dla wyjaśnienia:
-szampon elseve to był gratis do zakupów (nie kupuję nic z tak paskudnym składem), myję nim tylko pędzle
-aspiryna to peeling do twarzy
-panthenol dodaję do szamponu/balsamu do ciała

A teraz pytania. Opowiedz o
kosmetykach Alterra
kosmetykach do włosów Lavera
kosmetykach Living Nature
o kosmetykach Vegetable garden
i o glince
i o smackerze naturalnym

dziękuję za odpowiedzi

[201610111032]

Napisane przez natii4

Miałam spray termoochronny z tej firmy,ale tak nie do końca byłam do niego przekonana,ale ten szampon wydaje się być niezły. Używasz go również pomiędzy farbowaniem włosów? I jeszcze jedno-na długo starcza Ci ta mała butelka?

Używam ten szampon tylko przed każdym farbowaniem albo przed wizytą u fryzjera. Nie stosuję częściej bo farbuję włosy na kolor czerwona miedź a jak wiadomo rudości szybko się wypłukują a ten szampon bardzo oczyszcza. Kupiłam pojemność 89 ml bo stwierdziłam że większa nie jest mi potrzebna skoro i tak używam go max 2 razy w miesiącu. Jest jeszcze w butelkach 300 ml. Mam zamiar kupić sobie jeszcze inne kosmetyki tej firmy.

[Sicilia]

Napisane przez gayenka

Sicilia- mam kilka pytań:
*jak oceniasz tonik alterry?
*peeling bursztynowy jest fajny?to jest enzymatyczny peeling?
*jak oceniasz Kailas? gdzie go kupiłaś?

Tonik Alterry bez rewelacji. Spodziewałam się czegoś więcej. Alkohol na 2. miejscu w składzie nie szczypie. Mam wrażenie, że ten tonik się lekko pieni na waciku Chyba go więcej nie kupię.
Peeling bursztynowy ma delikatne drobinki, nakładam go podczas kąpieli na twarz i szyję. Po kilku minutach masuję twarz i czuję te drobinki pod palcami. W sumie to jest peeling enzymatyczny, bo te drobinki bursztynowe na pewno krzywdy nie zrobią skórze.
Kailas zamówiłam przez DOZ. Jest słaby. Nic specjalnego nie robi, ani nie likwiduje syfów, ale też nie powoduje. Śmierdzi zielskiem jakimś wymieszanym z mokrą glebą. Więcej nie kupię. Uważam, że jest przereklamowany (przynajmniej na wizazu). Duzo lepiej działa Triacneal (choc skład bardziej chemiczny niz Kailas).

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

A teraz pytania. Opowiedz o
kosmetykach Alterra
kosmetykach do włosów Lavera
kosmetykach Living Nature
o kosmetykach Vegetable garden
i o glince
i o smackerze naturalnym
dziękuję za odpowiedzi

Alterra dla mnie jest lepsza do ciała/włosów niż do twarzy. Nie ma na zdjęciach maseczki aloesowej i emulsji do mycia twarzy, które miałam. Beznadzieja. Maseczka do kitu. Emulsja nie myje twarzy, tylko się mazia nic nie robiąc Nie będę więcej eksperymentować z pielęgnacją twarzy Alterry. Za to szampon i odżywka - miodzio Po szamponie włosy są dłużej świeze (do 3 dni u mnie), odżywka działa, ale nie obciąża włosów. Żel pod prysznic też bardzo mi odpowiada.
Płyn do demakijażu Living Nature jest obecnie the best. Nie ma alkoholu w składzie, w ogóle skład bardzo dobry, nie drażni oczu, a doskonale zmywa tusz i cały make-up. Zamówiłam jeszcze (przez feelunique. com) krem na dzien z filtrem Living Nature - już nie mogę się doczekać.
Maseczka nawilżająca Vegetable Garden to przeciwieństwo tej aloesowej Alterry. Piękny zapach, lekka konsystencja, dobrze się wchłania (nie zostawia żadnej warstwy olejowej, co czasami się zdarza a maseczkach). Stosuję jako maseczkę na twarz i szyję, jako krem na noc (cienka warstwa) i krem do rąk (trochę mi szkoda, bo wtedy drogi ten krem do rąk).
Glinka - rewelacja (w składzie tylko glinka i woda). Nic nie muszę się męczyć z proszkiem, bo to gotowa pasta. Nakładam, straszę na zielono przez 10 minut i zmywam
Lip smacker kupiłam w superpharm, to już drugi z kolei. Bardzo dobra tłusta pomadka o naturalnym składzie (wybieram tylko wersję 100% natural, bo są też inne, ale tamte mnie nie interesują). Zapach arbuzowy bardzo dobrze natłuszcza i odżywia usta w przeciwieństawie do rossmanowskiej lilliputz (różowa ksieżniczkowa, której nie ma na zdjęciu, bo wstyd), która jest wręcz sucha przy lip smackerze.

[201605090956]

Napisane przez Sicilia

Alterra dla mnie jest lepsza do ciała/włosów niż do twarzy. Nie ma na zdjęciach maseczki aloesowej i emulsji do mycia twarzy, które miałam. Beznadzieja. Maseczka do kitu. Emulsja nie myje twarzy, tylko się mazia nic nie robiąc Nie będę więcej eksperymentować z pielęgnacją twarzy Alterry. Za to szampon i odżywka - miodzio Po szamponie włosy są dłużej świeze (do 3 dni u mnie), odżywka działa, ale nie obciąża włosów. Żel pod prysznic też bardzo mi odpowiada.
Płyn do demakijażu Living Nature jest obecnie the best. Nie ma alkoholu w składzie, w ogóle skład bardzo dobry, nie drażni oczu, a doskonale zmywa tusz i cały make-up. Zamówiłam jeszcze (przez feelunique. com) krem na dzien z filtrem Living Nature - już nie mogę się doczekać.
Maseczka nawilżająca Vegetable Garden to przeciwieństwo tej aloesowej Alterry. Piękny zapach, lekka konsystencja, dobrze się wchłania (nie zostawia żadnej warstwy olejowej, co czasami się zdarza a maseczkach). Stosuję jako maseczkę na twarz i szyję, jako krem na noc (cienka warstwa) i krem do rąk (trochę mi szkoda, bo wtedy drogi ten krem do rąk).
Glinka - rewelacja (w składzie tylko glinka i woda). Nic nie muszę się męczyć z proszkiem, bo to gotowa pasta. Nakładam, straszę na zielono przez 10 minut i zmywam
Lip smacker kupiłam w superpharm, to już drugi z kolei. Bardzo dobra tłusta pomadka o naturalnym składzie (wybieram tylko wersję 100% natural, bo są też inne, ale tamte mnie nie interesują). Zapach arbuzowy bardzo dobrze natłuszcza i odżywia usta w przeciwieństawie do rossmanowskiej lilliputz (różowa ksieżniczkowa, której nie ma na zdjęciu, bo wstyd), która jest wręcz sucha przy lip smackerze.

Merci Na odżywkę Altera się bardzo niedługo skuszę, bo mi się kończy ukochana Isana z Babassu, a coś do mycia łebka potrzebuję. A na smackersa się pewnie skuszę (maniaczka jestem nie ma co ) I badgery mnie kuszą (cynamon - pomarańcza )

[biala]

Sicilia - piękny zbiór
aż wiosną czuć ;-)

Mogłabys zdradzić gdzie kupiłaś Argile Verte Montmorillonite?

Ach... i widzę że opakowanie płynu z babydream Natural zmienili - na kwc jest inne. Skład też inny mogłabyś porównać?

[Kretka666]

Sicilia, kremy Babydream do twarzy (Wind und Wettercreme i Calendulacreme) jak Ci się sprawują? Bo mam oba i (oczywiście) boję się użyć, bo czy mnie nie uczulą i czy dobrze nawilżą...
Widzę, że masz same przyjazne kosmetyki, podoba mi się Twoj zbiór
Chciałabym szampon i odżywkę z Alterry, ale ma alkohol na drugim miejscu w składzie..

[201605090956]

kretko - alkohol w produktach altery to nie ten alko co zawsze. Naturalny alko nie podrażnia - mnie podrażnia klasyczny alko a ten nie podrażnia. On tu ma działanie wzmocnienia wchłanialności, rozpuszczania ziołowych ekstraktów

[Kretka666]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

kretko - alkohol w produktach altery to nie ten alko co zawsze. Naturalny alko nie podrażnia - mnie podrażnia klasyczny alko a ten nie podrażnia. On tu ma działanie wzmocnienia wchłanialności, rozpuszczania ziołowych ekstraktów

Dziękuję za wyjaśnienie Mnie też podrażnia alkohol, dlatego się wystraszyłam. Jak zużyję mój szampon, to spróbuję z nawilżającym Alterry

[hey]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

kretko - alkohol w produktach altery to nie ten alko co zawsze. Naturalny alko nie podrażnia - mnie podrażnia klasyczny alko a ten nie podrażnia. On tu ma działanie wzmocnienia wchłanialności, rozpuszczania ziołowych ekstraktów

Niestety ale alkohol etylowy naturalny czy zanieczyszczany, w takich ilościach do konserwowania czyli jakoś 16-20% co wrażliwszych może podraznić, jego "lepszość" polega tylko na tym że nie jest denaturyzowany



Sicilio piękny zbiorek

[imago84]

Napisane przez Sicilia

Obiecany mój aktualny zbiór
Dla wyjaśnienia:
-szampon elseve to był gratis do zakupów (nie kupuję nic z tak paskudnym składem), myję nim tylko pędzle
-aspiryna to peeling do twarzy
-panthenol dodaję do szamponu/balsamu do ciała

dzięki za recenzję kosmetyków z Altera, kupię szampon i odżywkę tym bardziej że są bez silikonów
mogę zapytać jak i w jakim celu stosujesz panthenol i aspirynę

[myszka2020]

Napisane przez sleepy

mój obecny stan pielęgnacji

Używałaś już może saszetki z waxem do włosów farbowanych i możesz porównać do innych waxów

Napisane przez Sicilia

Obiecany mój aktualny zbiór
Dla wyjaśnienia:
-szampon elseve to był gratis do zakupów (nie kupuję nic z tak paskudnym składem), myję nim tylko pędzle
-aspiryna to peeling do twarzy
-panthenol dodaję do szamponu/balsamu do ciała

Ile alterry Piękny zbiorek

[Sicilia]

Dziewczyny, cieszę się, że mój zbiór wam się podoba
Cały czas nad nim pracuję

Werka dla mnie lip smacker jest porównywalny do badgera, choć nieco bardziej tlusty.

biala glinkę kupiłam w biolanderze jakiś czas temu. Ostatnio jej tam nie widziałam, ale może to tylko chwilowy brak - trudno mi powiedzieć. Płyn do kąpieli natural kupiłam po raz pierwszy. Poprzedniego nie miałam, więc trudno mi porównać skład. Ten obecny składjest w porządku.

Kretka666 wind&wetter krem kupiłam na narty i dobrze się sprawdził. Na co dzień jest dla mnie za tłusty, tzn. nie zapchał mnie, ale zostawia tłustą warstwę i bardzo się świecę. Zima się skończyła, więc teraz na pewno nie kupię następnego opakowania. Calendulę stosuję na noc na twarz i szyję. Wg mnie ma działanie wygładzające i przeciwzmarszczkowe (zwłascza na szyi!). Jest tępy i bieli, ale wieczorem dla się wytrzymać, w dzień - absolutnie nie. Alkohol w szamponie Alterry nie zaszkodził mojej skórze głowy, jestem na tak, zwłascza, że moje włosy wolniej sie przetłuszczają. Tak jak pisała Werka - tutaj alkohol pełni role przenośnika pozostałych składników.

imago84 panthenol (jak napisałam powyżej) czasami dodaję do szamponu (np. niebieski babydream), wtedy jest bardziej odżywczy, ale trzeba uważać, bo taka mieszanka może obciążać włosy. Dodaję też panthenol do balsamu do ciała - łagodzi podrażenienia po depilacji/goleniu, a latem to po prostu świetny balsam po opalaniu.

[201605090956]

Napisane przez hey

Niestety ale alkohol etylowy naturalny czy zanieczyszczany, w takich ilościach do konserwowania czyli jakoś 16-20% co wrażliwszych może podraznić, jego "lepszość" polega tylko na tym że nie jest denaturyzowany

Ale akurat ten wariat mnie nie podrażnia. Denat już tak - nie wiem dlaczego

A przy okazji - pokażesz mi swoje cudeńka?

Napisane przez Sicilia

Werka dla mnie lip smacker jest porównywalny do badgera, choć nieco bardziej tlusty.

No to się piszę - ja uwielbiam mocno tłuste balsamy A badger ma cudowne zapachy - z imbirem i pomarańczą z mandarynką z limietką z pomarańczą i z kawą

I balm balm mnie kusi ( w Wa-wie na Placu Grzybowskim 10 dostępny podobno).

[hey]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Ale akurat ten wariat mnie nie podrażnia. Denat już tak - nie wiem dlaczego

To dobrze, to pewnei tez zależy jakie składniki nawilżające i natłuszczajace ma dany kosmetyk. Kiedyś miałam próbke toniku 3 kroki Clinique z dentem i ładnie wysuszył i odtłuszczył, ale bez podrażnienia, ale to zabawa nie na codzień i nei dla podraznionej cery

A przy okazji - pokażesz mi swoje cudeńka?

A pokaze, co prawda nie doszły jeszcze rzeczy z ZSK i Mazideł, które jak mniemam bedą ważnymi składnikami w mojej pielegnacji, ale co tam? przynajmniej zobacze ile tego mam i uderze sie w pierś

[201605090956]

Hey - i dobrze - kliknij w podpis w cytat dot zbiorów (Vril to powiedziała) - to jest moje credo dot zbiorów - o ten - klik
chodzi mi o słowa "są... odejmuje )"

Mi Clinique - krzywdy nie robi, ale dopiero w zestawie nr 1.

[Kretka666]

Napisane przez Sicilia

Kretka666 wind&wetter krem kupiłam na narty i dobrze się sprawdził. Na co dzień jest dla mnie za tłusty, tzn. nie zapchał mnie, ale zostawia tłustą warstwę i bardzo się świecę. Zima się skończyła, więc teraz na pewno nie kupię następnego opakowania. Calendulę stosuję na noc na twarz i szyję. Wg mnie ma działanie wygładzające i przeciwzmarszczkowe (zwłascza na szyi!). Jest tępy i bieli, ale wieczorem dla się wytrzymać, w dzień - absolutnie nie. Alkohol w szamponie Alterry nie zaszkodził mojej skórze głowy, jestem na tak, zwłascza, że moje włosy wolniej sie przetłuszczają. Tak jak pisała Werka - tutaj alkohol pełni role przenośnika pozostałych składników.

Lubię tłuste kremy, bo sama jestem sucha. Przyjemna jest dla mnie taka kołderka na twarzy przez większość dnia, a prawie wszystkie kremy nie potrafią tego zrobić Teraz używam Aqualia Thermal Vichy (ten rich) i jest zbyt lekki...
Calendulę raz użyłam i według mnie jego konsystencja jest bardzo dobra na dzień, bo 'kołderkuje' twarz (lekko zabielił, ale po 5 minutach się wchłonął prawie całkiem), a nie pozostawia efektu latarni (jak np. Ziaja oliwkowy) Więc jeśli dobrze Ci służy, to zacznę używać na codzień
Dziś nabyłam krem Ziai kozie mleko 1 do skóry suchej i taki do skóry suchej i wrażliwej z awokado (w niebieskim opakowaniu). Będzie testowanie

[hey]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Hey - i dobrze - kliknij w podpis w cytat dot zbiorów (Vril to powiedziała) - to jest moje credo dot zbiorów - o ten - klik
chodzi mi o słowa "są... odejmuje )"

Teraz to moge sie zgodzić, ale jak mi przyjdzie wszystkie moje manele razem z kosmetykami zapakować do dwóch walizek to wtedy zacznie sie zgrzytanie zebami

A wiec mój zbiór
w drodze jak mowilam kilka drobnych rzeczy z ZSK i Mazideł oraz dwie pomadki (jedna, z olejku konopnego, zwana przeze mnie gandziową, urzekła mnie na nazwą Merry Hempster i dizajnem wiec musiałam ja mieć)
...eeeh widze że zapomniałam paru rzeczy, Pilarixu do stóp, olejku Inglota do skórek, peelingu enzymatycznego Lirene

[201605090956]

Napisane przez hey

Teraz to moge sie zgodzić, ale jak mi przyjdzie wszystkie moje manele razem z kosmetykami zapakować do dwóch walizek to wtedy zacznie sie zgrzytanie zebami

A wiec mój zbiór
w drodze jak mowilam kilka drobnych rzeczy z ZSK i Mazideł oraz dwie pomadki (jedna, z olejku konopnego, zwana przeze mnie gandziową, urzekła mnie na nazwą Merry Hempster i dizajnem wiec musiałam ja mieć)
...eeeh widze że zapomniałam paru rzeczy, Pilarixu do stóp, olejku Inglota do skórek, peelingu enzymatycznego Lirene

Kocham twój zbiór

Opowiadaj o wszystkich nie polskich smakołykach (Aubrey, Alba, Avalon, Kiss my face, Burt's Bees) (czy są mocno zapachowe?) i zdradź magiczne adresy gdzie to kupujesz.
i o żelu arnikowym Flos Leku.

[henieczka]

Sicilia - jak sie sprawuje pianka do wlosow z Lavery? Uzywalas moze jakiegos naturalnego lakieru do wlosow?