2016-04-08, 16:37 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Skądinąd
Wiadomości: 178
|
Obowiązki pary młodej wobec gości
Mam problem i może mi coś doradzicie. Za kilka miesięcy biorę ślub i organizuję wesele. Impreza odbędzie się w regionie, z którego pochodzi narzeczony, bo tam było nam ją najprościej zorganizować, a większość rodziny TŻta mieszka w okolicy, co ułatwia sprawę noclegu i dojazdu. Problem stanowi moja rodzina - oni muszą dojechać - ci, którzy mieszkają najdalej około 350 km, reszta ma krótszą drogę, ale to też kilkaset kilometrów. Myślałam nad tym, żeby osobom mieszkającym najdalej opłacić 2 noclegi, tak, aby mogli przyjechać w piątek, wyspać się i spokojnie brać udział w weselu. Moi rodzice są jednak zdania, że powinniśmy także zorganizować i zapłacić za busa dla całej rodziny, która na dodatek już zaczęła marudzić - że to za daleko i oni nie wiedzą, czy dojadą. Zdaje sobie sprawę, że wyjazd na wesele generuje koszty i nie wszystkim jest na rękę, ale wstępne informacje o dacie ślubu były podane z rocznym wyprzedzeniem i wydaje mi się, że to wystarczająca ilość czasu, żeby się na spokojnie ogarnąć. Szczerze mówiąc, zrobiło mi się przykro, gdy od kolejnej osoby usłyszałam, ze wybrałam złe miejsce - nie mam fizycznej możliwości zrobienia imprezy tak, żeby wszystkim pasowała, ponieważ pochodzimy z narzeczonym z dwóch różnych regionów Polski, teoretycznie wszyscy o tym wiedzą, ale skomentować muszą. W takich okolicznościach nie bardzo mam ochotę organizować jeszcze komuś dojazd i za niego płacić. Oficjalne zaproszenia będziemy wręczać od przyszłego tygodnia - i teraz moje pytanie: odpuścić i załatwić przejazd, czy uznać, że jeśli komuś będzie zależało to sam dojedzie i opłacić tylko noclegi?
|
2016-04-08, 17:31 | #2 |
polaczek cebulaczek
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 10 737
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Ja uważam, że albo noclegi, albo bus. Nie ma sensu załatwiać dwóch z tych rzeczy, no chyba że was stać ale gdyby było was na to stać, to nie byłoby tego problemu
wychodzę z założenia, że jeśli komuś zależy, to przyjechałby nawet i 1000km. A jeśli nie, no to cóż, nawet 10 to byłoby za dużo w każdym bądź razie nie załatwiałabym busa, dwa noclegi to i tak dużo, ja dla przyjezdnych opłacam tylko jeden a gadanie olej
__________________
ślub nie jest końcem naszej wolności. On oznacza, że chcę podrożować i zwiedzić świat ale z nim u mego boku.
On oznacza, że chcę całować te same usta każdego ranka i każdej nocy przed pójściem spać. Jeśli odbierasz malżenstwo jako koniec wolności, to robisz to źle |
2016-04-08, 17:39 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
W moich kręgach młodzi biorą busy bez żadnego problemu. Zależy ci na tych gościach? Chcielibyście, by rzeczywiście uczestniczyli w waszym weselu?
Znajomy organizował nam (gościom) przejazd 100km dalej do miejscowości, z której pochodziła panna młoda, w tejże miejscowości odbywał się ślub i 50km dalej była sala weselna. To było dla nich oczywiste i naturalne. Osobiście, gdybym miała jechać na wesele 400km i mieć w hotelu dobę do godz. 10 po weselu to szczerze? Nie wiem, czy bym się podjęła. A co to za argument, że goście wiedzieli o weselu rok? Co wg ciebie mieli zrobić? Odkładać w skarpetę na paliwo? Odległość przez ten rok się nie zmniejszyła. |
2016-04-08, 17:55 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Skądinąd
Wiadomości: 178
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Gościom jestem w stanie opłacić noclegi od piątku do poniedziałku, to akurat nie problem, tym bardziej, ze ślub będzie w górach, okolica jest ładna i ciekawa turystycznie, przy okazji mogą pozwiedzać. Data znana prawie rok wcześniej, więc tak, można odłożyć kasę na paliwo i ewentualnie zaplanować urlop. Lubię moją rodzinę, ale obawiam się, że jeśli ktoś już na tym etapie marudzi, to mu po prostu nie dogodzę i nie wiem, czy jest sens za wszelką cenę namawiać ludzi do przyjazdu, a potem się irytować.
|
2016-04-08, 18:12 | #5 |
zuy mod
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Praktycznie zawsze jeździłam na wesela 300km+ bo cała rodzina od strony mamy pochodzi ze Śląska, moja bratowa pochodzi spod Lublina - czyli jakieś 600km ode mnie i NIGDY nie przyszło mi i moim rodzicom do głowy wymagać zagwarantowania dojazdu. No bez przesady
Normą jest że na imprezę się dojeżdża samemu - czy to na wesele, czy komunię czy na urodziny.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2016-04-08, 20:33 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
My mielismy gosci z miejscowosci gdzie bylo wesele-nic nie oplacalismy, znajomych dojezdzajacych ok 150 km- oplacilismy jeden nocleg, rodzina ktora przyjechala ok 400-500 km- oplacalismy 2 noclegi, mogli zdecydowac czy przyjada juz w pt czy dopiero w sb, mogli dokupic nocleg (tani i bez ograniczen godzinowych), sami sobie zorganizowali dojazd- podobierali sie i autami dojechali, my jeszcze wynajelismy busa na trase z noclegow do kosciola i na sale
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
2016-04-09, 00:22 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 127
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Po prostu wybrałaś nieodpowiedniego partnera, który mieszka zbyt daleko od Ciebie.
Oczywiście ŻART. Moja rodzina jest skoncentrowana w jednym regionie, więc powiem na przykładach znajomych. 1. Młoda z Radomska, młody z Kutna - ok. 150 km - młodzi zorganizowali gościom zarówno nocleg, jak i dojazd. 2. Młoda z Łodzi, młody z Olsztyna - ok. 300 km - młodzi zapewnili gościom nocleg. Jak widać, różnie ludzie robią. Ja uważam, że byłoby całkiem w porządku, gdybyś zorganizowała dojazd i wyszukała w pobliżu sali jakiś hotel z przyzwoitymi cenami, ale za nocleg goście płacą sami. |
2016-04-09, 08:15 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Cytat:
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5863873 6]W moich kręgach młodzi biorą busy bez żadnego problemu. Zależy ci na tych gościach? Chcielibyście, by rzeczywiście uczestniczyli w waszym weselu?[/QUOTE] Ja się nigdy nie spotkałam z tym, żeby młodzi wynajmowali busa dla gości. Z kościoła na poprawiny ok, ale z miejsca zamieszkania? Moim zdaniem przesada. Ale wszystko zależy od regionu. Mój Tż mówi, że przesadą jest przyjeżdżanie na wesele w czw. wieczór (mój jeden kuzyn tak przyjedzie) i że w ogóle mogliby przyjechać wszyscy w sobotę bo 300 km to teraz nie problem. Więc co kto lubi . A czy wszyscy goście są z tego samego miejsca? Bus mógłby przyjechac w jedno miejsce i zabrać od razu wszystkich? U nas jest tak, że jak ktoś nie ma możliwości przyjechania autem na wesele, to albo jedzie z najbliższą rodziną, która dba o to, żeby miejsca się znalazły, albo jak naprawdę nie ma z kim pojechać,bo z danego regionu się nikt nie wybiera, to nie jedzie wcale.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
|
2016-04-09, 08:37 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Cytat:
Wiesz, my mieliśmy wesele w odległości ponad 500km ale po wszystkim doszły nas słuchy jak młody skomentował kwotę w kopercie, którą im wręczyliśmy. Nie wziął pod uwagę, że nas dojazd i bramki na autostradzie też kosztowały. O ile ktoś nie jest takim burakiem to w porządku U nas też będzie bus, który zgarnie wszystkich gości i zawiezie do USC. - nie dlatego, że traktujemy to jako obowiązek ale chodzi nam o wygodę i maksymalne skupienie jak największej ilości gości w jednym miejscu i czasie. Edytowane przez 1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c Czas edycji: 2016-04-09 o 08:42 |
|
2016-04-09, 08:52 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
U nas nocleg dotyczy 8 osób, odległość maks 170 km, dobrą i bezpłatną trasą, maks 2h drogi. 3 z nich zresztą i tak przyjedzie wcześniej i przenocuje u nas w mieszkaniu albo u rodziców TŻ, więc zostaje 5 gości. Przyjadą 1 autem, bo mieszkają w jednej miejscowości. Zapewniam im nocleg z soboty na niedzielę, ze śniadaniem w niedzielę i możliwością zostania w hotelu do 14. Hotel jest na starówce, mogą w sierpniu przy okazji zwiedzić miasto. Nie pomyślałam o tym, żeby organizować im przyjazd, choć zastanawiałam się nad opłaceniem noclegu z piątku na sobotę. Ale po rozmowie z samymi zainteresowanymi usłyszałam, ze oni w piątek normalnie pracują i dużo chętniej przyjadą w sobotę (zapewniam, ze nie zasugerowałam ze będzie to dla Nas tańsze, bo przy 5 osobach to nie są jakieś wielkie koszty).
__________________
20.08.2016 |
2016-04-09, 09:59 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Skądinąd
Wiadomości: 178
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Na ile się orientuje, to wszyscy goście mają możliwość dojazdu samochodami - bo zazwyczaj albo mają własny, albo mają możliwość zabrania się np. ze swoimi dorosłymi dziećmi, więc nikt nie jest zmuszony jechać pociągiem czy autobusem. Hotel z noclegami znajduje się w budynku obok sali weselnej, można będzie w każdej chwili podejść do pokoju i odpocząć, goście w niedzielę dostaną śniadanie, będą też mogli na spokojnie odespać imprezę - nikt nie każe im o 10 opuszczać pokoju, mogą też zostać do poniedziałku - wszystko opłacimy i nie jest to problem.
Generalnie wychodzimy z Narzeczonym z założenia, że nie robimy ślubu i wesela po to, żeby na nich zarobić, po prostu będziemy świętować początek nowego etapu w życiu i miło byłoby mieć bliskich wokół. Fajnie jest przy okazji dostawać prezenty, ale rozumiem, że samo przygotowanie się do wesela i wyjazdu jest kosztowne, więc nawet jeśli ktoś da nam coś symbolicznego, ale przyjedzie, to będziemy się cieszyć, bo będzie wiadomo, że mu zależy, dlatego nie sugerujemy nikomu np. że chcielibyśmy dostawać pieniądze itp. Przykre dla mnie są te komentarze dotyczące miejsca wesela, bo po pierwsze nie mam możliwości zrobienia imprezy tak, żeby wszyscy mieli blisko, a po drugie jest to po prostu irytujące i niegrzeczne, wychodzę z założenia, że jeśli mi coś nie odpowiada, to po prostu nie biorę w tym udziału, ale nie komentuje tego niepytana komuś prosto w oczy. Dlatego zastanawiam się nad tym busem, bo wydaje mi się, że w tym przypadku załatwianie transportu to już przesada. |
2016-04-09, 10:22 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Wiesz, taki bus to też nie będzie prosta sprawa. Sama piszesz, że część gości ma 350 km ale inni mniej, nie mieszkają wszyscy w jednej miejscowości. Więc co, bus będzie się zatrzymywał w kolejnych miejscach, żeby każdego zabrać spod jego drzwi? Jeśli zrobisz jeden punkt zbiorczy w większym mieście to Ci którzy będą musieli do niego dojechać 20 czy 40 km też będą narzekać, że nie mają gdzie zostawić samochodu?
Rozumiem w 100% busa z urzędu/kościoła do oddalonej o x km sali weselnej. Ale takie zapewnianie gościom z całej Polski dojazdu wydaje mi sie bardzo ciężkie logistycznie?
__________________
20.08.2016 |
2016-04-09, 12:19 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 051
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Cytat:
Edytowane przez 6335951a6f2125013706eea4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9a0ad25 Czas edycji: 2016-04-09 o 12:20 |
|
2016-04-09, 13:30 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 356
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Skoro organizujecie noclegi, to nie widzę potrzeby opłacania jeszcze transportu. Szczególnie, tak jak już dziewczyny zwróciły uwagę, nie wszyscy mieszkają blisko siebie i autobus musiałby robić tournee, żeby ich wszystkich zgarnąć.
Niestety narzekać zawsze będą u mnie sytuacja jest podobna - spora część rodziny mieszka 400km ode mnie. Zapewniamy im nocleg od pt do pon. Większość z nich to młodzi ludzie, którzy lubią się bawić, ale tak się organizują między sobą, że przyjeżdżają samochodami do mnie, a później na salę i z powrotem z przyjęcia też. Problem pojawia się wśród znajomych, którzy mieszkają około 60km od miejsca wesela i ślubu. Oni również mają zapewnione noclegi, ale zaczynają wymagać, żebym zorganizowała im transport na salę i z powrotem (noclegi mamy możliwość zorganizowania tylko blisko mojego miejsca zamieszkania, około 17km do sali), bo jak to tak, żeby ktoś musiał nie pić, żeby jechać autem...
__________________
'88 13.10.2013r. 06.12.2014r. 13.08.2016r. |
2016-04-09, 13:36 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Prawa jest taka, że nigdy nie dogodzisz wszystkim. Gdybyś zorganizowała wesele w swoich rejonach, problem miała by rodzina Twojego TŻ. My też na początku wpadliśmy w paranoję i się zastanawialiśmy czy dla kilkunastu osób które mieszkają w odległości 15 km od knajpy nie załatwiać noclegu, no bo też ktoś musiałby nie pić, albo musieliby zapłacić za taksówkę, czy też prosić znajomych o podwiezienie. Ale wyluzowaliśmy i stwierdziliśmy, że bez przesady.
A tak w ogóle to o jakiej liczbie gości z Twojej rodziny mówimy t Bo co innego bus na 20 osób a co innego 2 autokary żeby pomieścić 100 ;-)
__________________
20.08.2016 Edytowane przez mmagduszka Czas edycji: 2016-04-09 o 13:41 |
2016-04-09, 16:15 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Działa to na mnie jak płachta na byka. W końcu impreza bez alkoholu to męczarnia . Dla mnie alkohol mógłby nie istnieć i nie zrozumiem nigdy takiego podejścia.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
2016-04-09, 17:08 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Ja akurat alkohol pijam, ale też nie uznaję tego argumentu. Jeśli chcesz pić - to załatw sobie kierowcę. Jeżeli chcesz pić - możesz zamówić taksówkę. Jeżeli chcesz pić - dogadaj się z innym gościem, który nie pije. Gdyby tak podchodzić do sprawy to organizując wesele na 200 osób, nawet jeżeli wszyscy goście pochodziliby z okolicy, ba, z tego samego miasta - trzeba organizować im nocleg w lokalu, w którym jest ślub? A może rozwozić po domach? Sorry, ale nie.
__________________
20.08.2016 |
2016-04-09, 22:33 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 821
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Może jestem starej daty ale...
organizujemy ślub ok. 70 km od miejscowości zamieszkania i nie wyobrażam sobie żeby goście musieli dojechać na własny koszt Dojechać muszą tylko do kościoła (nasze miejsce zamieszkania wszyscy są z okolicznych miejscowosci) a z kościoła na salę zabiera ich autobus. Dodatkowo zapewniamy nocleg
__________________
Nowy wątek wszystko do manicure hybrydowego - hybrydy SEMILAC i nie tylko, lampy UV, naklejki, topy bazy, tipsy, zestaw manicure japoński itp. Edytowane przez lilkana Czas edycji: 2016-04-10 o 12:27 |
2016-04-09, 23:47 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 580
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Ślub za trzy tygodnie, więc u nas sytuacja jest już dograna, a wygląda tak:
Ślub jest u mnie - dojeżdża rodzina TŻ i moi znajomi od 80 do ok 160 km. Ci z bliższa (znajomi) dojeżdżają na własną rękę. Rodzina TŻ (Ci z dalsza) zaczęli między sobą się ugadywać, że załatwią jakiś większy transport, bo tak im po prostu będzie wygodniej. Ostatecznie kwestię tą przejęliśmy my i wujek TŻ, który po znajomości ogarnia pojazd. Cała rodzina TŻ i kilku moich znajomych zapakują się do tego autobusu i dojadą do hotelu, potem kościoła, potem znów hotelu, bo to miejsce wesela. W tym też hotelu zapewniamy im i opłacamy noclegi ze śniadaniem - sob/niedz. Na drugi dzień wszyscy pakują się do autobusu i wracają do domu.Istotną kwestią jest to, że za autobus płacą SAMI - 50 zł za podróż w dwie strony pod same drzwi, to bardzo dobra cena, więc 90% gości przyjezdnych z tej możliwości korzysta. Dla nas wygoda, dla nich wygoda. Wszyscy od początku byli poinformowani, że jest taka możliwość i takie koszty, więc obyło się bez problemów. Wszyscy zadowoleni A małego busika i tak weźmiemy dla gości z okolicy, żeby poodwoził ich do domów. Zawsze się u nas tak praktykowało, więc to nie jest nic nadzwyczajnego. A noclegi dla przyjezdnych specjalnie były załatwiane tam gdzie wesele, żeby sobie oszczędzić dodatkowych problemów logistycznych |
2016-04-10, 09:36 | #20 | ||||
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ---------- Cytat:
__________________
-27,9 kg |
||||
2016-04-10, 09:44 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
No cóż. Jak ktoś pracuje na etat i ma odłożone na czarną godzinę 10 tyś. albo mniej to gratuluję odwagi. Co innego jak jest się studentem i albo się zarabia, albo nie (chociaż też nie zawsze się z tym zgodzę).
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
2016-04-10, 10:34 | #22 |
zuy mod
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Ja gratuluję każdemu co ma zaoszczędzone ponad 10k, dla mnie to kwota nieosiagalna.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2016-04-10, 12:16 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 356
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
[QUOTE=skazana_na_bluesa;5 8700136]ja tam mało piję, ale wesele to jest chyba jedyna impreza, na której nie daję rady na trzeźwo :P nie dziwię się im, że woleliby się napić.
[COLOR="Silver"] Wiesz, jakiś czas później u jednej z tych par my będziemy na weselu i nikt nie przejmuje się ani naszym dojazdem ani noclegiem, więc trochę mnie wkurzają ich wymagania. Część gości ze strony TŻ jest z okolic tych znajomych, nie chcą noclegu, bo dla nich nie jest problemem zorganizowanie sobie transportu lub zrezygnowanie z alkoholu, żeby móc wrócić do domu...
__________________
'88 13.10.2013r. 06.12.2014r. 13.08.2016r. |
2016-04-10, 14:02 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Moje wesele bylo na Slasku,wielu gosci ok 50 bylo z Zakopanego i okolic.My placilismy nocleg na 3 dni,nawet nie myslelismy by zalatwiac autokar dla tych gosci.Autokar byl z hotelu do kosciola i z kosciola na sale
|
2016-04-10, 16:53 | #25 | ||
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Cytat:
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
||
2016-04-10, 18:08 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Z rozmów na wizażu widzę, że większość tych od pierwszego do pierwszego woli sobie kupić nowy telefon, czy setną bluzkę niż włożyć 50 zł do skarpety. Ale to inny temat.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
2016-04-10, 20:20 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 89
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Z mojej strony (jako gościa) wyglądało to tak, że na wesele na które miałam 400km jechaliśmy autem. Nie przyszło by mi do głowy, przy tych kosztach jakie ludzie mają na weselu, prosić jeszcze o to by mnie przywieźli... Na wesele oddalone o 200km też ze znajomymi wynajmowaliśmy busa. Dla chcącego nic trudnego
Są większe odległości i przeszkody do pokonania, na przykład: wedle takiego rozumowania, to skoro mam 10 osób z UK na weselu, to czy mam kupować im bilety lotnicze? Rozumiem, że dla kogoś jest to problem logistyczny/pieniężny. Będzie mi miło jeśli na weselu będą, jeśli nie - jak najbardziej będzie to dla mnie zrozumiałe. Na moim weselu będzie bus. Punkt zborny jest pod mieszkaniem teściów - stamtąd zabierze Pana Młodego (nie wynajmujemy auta osobno dla nas), osoby z jego rodziny, znajomych z okolicy (którzy sami mają pupaski przytaszczyć pod punkt zborny ) i pojedzie do kościoła, a potem na salę. |
2016-04-11, 05:50 | #28 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Cytat:
Dokładnie to samo miała napisać.
__________________
20.08.2016 |
|
2016-04-11, 07:58 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 580
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
Jak zapraszałam kolegę na wesele, to mówił, że ma problem ze swoim weselem, bo jego cioteczki też sobie ubzdurały, żeby wysłać po nie jakiś transport... U mnie goście okazali się na tyle wyrozumiali, że nawet im przez myśl, nie przeszło, by nas o coś takiego prosić(zaczęli organizować się sami).Wydaje mi się to już za dużo. Młodzi mają to do siebie, że chcą mieć na ślubie wszystkich zaproszonych i jak najbardziej im dogodzić. Sęk w tym,że to wszystko kosztuje olbrzymie pieniądze, więc uważam, że są pewne granice tej "gościnności". I jak rozumiem jeszcze młodych, że się nad tym zastanawiają, tak roszczeń rodziny/ znajomych pojąć nie mogę;/
|
2016-04-11, 08:31 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 13 732
|
Dot.: Obowiązki pary młodej wobec gości
To się wszystko potem nakręca. Załatwisz nocleg - za mało. Załatwisz busa - też będzie za mało - wymyślą coś innego. Będą dalej roszczeniowi.
Mnie chyba bardziej dziwi, że ludziom nie przeszkadza, że nie mają SWOBODY i muszą się dostosować, są zależni od innych. Nie wyobrażam sobie mieć do domu 400km i musieć się zastanawiać czy wujkowie Zdziśkowi zachce się jechać o tej samej godzinie co mi i czy nie zabaluje dłużej przez co ja umęczona bedę musiała czekać aż on się spakuje i dotrze do busa. A wiadomo, że po poprawinach, w tą niedziele czy nawet w poniedziałek, na jedną godzinę wszyscy muszą dotrzeć (pomijam, że mi może nie pasować czekanie do poniedziałku i wolałabym niedziele - no i kto wie czy takich głosów nie usłyszysz, że jedni wolą wracać w niedziele, drudzy w poniedziałek i masz załatwić na te dwa dni busa). A ja wiem jak to wygląda - każdy się 50 razy żegna, dogaduje ostatnie historie, zapomina 10 rzeczy z pokoju, chce się jeszcze napić/wysikać. Dziwi mnie, że ludzie chcą coś takiego. No tak, byle zaoszczędzić. U nas 95% gości jest dojezdnych, mają ponad 100km co najmniej. Nie zapewniamy żadnych dojazdów bo dla mnie to jest rzut beretem. Poza tym nie mam ochoty na kolejny koszt. Nigdy nam nikt nie załatwiał takich dojazdów i nie widzę takiej potrzeby. Jak dla mnie mogą nawet i puste koperty przywieźć - byleby przyjechali Owszem, gdyby było mnie stać/byłaby taka "tradycja rodzinna" to co innego. U nas się po prostu nie praktykuje takich rzeczy. Jak jadę na inne okazje to też sama martwię się o dojazd więc nie wiem czemu ślub jest taki wyjątkowy pod tym względem. I może to takie straszne ale ja jestem w stanie włożyć do koperty mniej przez to i mam głęboko w 4 literkach czy wypada, czy się "zwróci" za talerzyk, czy mnie ktoś obgada itd. Naprawdę to moje najmniejsze zmartwienie wtedy. Nie robię nic bo wypada i mam na to alergię gdy to słyszę. |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:15.