Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-10-14, 12:24   #1651
Sicilia
Zadomowienie
 
Avatar Sicilia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 621
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
czy jest sens stosować płyn micelarny u 3-miesięcznego dziecka? chodzi mi o zastosowanie do buzi ?
Nie, sama woda wystarczy! Płyn micelarny choćby najdelikatniejszy, może podrażniać. Ewentualnie chusteczki, takie jak do pupy. Polecam z Rossmanna babydream extrasensitive - ta wersja ma najlepszy skład.
__________________
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników

naturalnie proste
Sicilia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-14, 17:06   #1652
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Sicilia, dzięki. Tak właśnie myślałam. Staram się u maleństwa stosować jak najmniej kosmetyków, bo nawet te eko mogą podrażniać. A są płyny micelarne specjalnie dla dzieci, myślałam o takich. Robi się synkowi taka sucha skóra na nosku, pomiędzy brwiami, łuszczy się to trochę, smaruje olejek kokosowym jak na razie i jest poprawa. Mamy te chusteczki Babydream, początkowo go odparzały (albo i nie? bo to wina upałów była), teraz małe już starsze, to odporniejsze. Jeszcze fajne są chusteczki Tami nawilżane dla dzieci, te są bardziej mokre od Babydream.
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-14, 17:28   #1653
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Ja kupuję czasem te płyny micelarne dla dzieci, bo w większości są super do mojej cery i właśnie zazwyczaj tylko ja je zużywam, czasami, jak syn przychodził z przedszkola i szkoły popisany długopisami czy pisakami lub z roweru się ubrudzi np. smarem, a nie ma czasu na cały prysznic, to wacik, micel i na szybko zmywamy plamy (chusteczek już nie kupuję lub z rzadka małe op., wyrósł).

Mieliśmy:
Coslys- bardzo fajny, łagodny, nie pieni się, a zmywa super.
Alphanova Bebe- super, to mój ulubiony micel, chociaż trochę się pienił, ale miał właściwości łagodzące podrażnienia i zaczerwienienia.
Born to Bio- beznadziejny, uczula!
Phenome Head to Toe w żelu- nienajgorszy, ale niewart, są lepsze lub porównywalne, a tańsze.
To chyba tyle, jeśli miałam jeszcze jakieś micele dziecięce, to musiały być jakieś zwyklaki niewarte zapamiętania lub ew. jakieś próbki.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-14, 18:13   #1654
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Ja kupuję czasem te płyny micelarne dla dzieci, bo w większości są super do mojej cery i właśnie zazwyczaj tylko ja je zużywam, czasami, jak syn przychodził z przedszkola i szkoły popisany długopisami czy pisakami lub z roweru się ubrudzi np. smarem, a nie ma czasu na cały prysznic, to wacik, micel i na szybko zmywamy plamy (chusteczek już nie kupuję lub z rzadka małe op., wyrósł).

Mieliśmy:
Coslys- bardzo fajny, łagodny, nie pieni się, a zmywa super.
Alphanova Bebe- super, to mój ulubiony micel, chociaż trochę się pienił, ale miał właściwości łagodzące podrażnienia i zaczerwienienia.
Born to Bio- beznadziejny, uczula!
Phenome Head to Toe w żelu- nienajgorszy, ale niewart, są lepsze lub porównywalne, a tańsze.
To chyba tyle, jeśli miałam jeszcze jakieś micele dziecięce, to musiały być jakieś zwyklaki niewarte zapamiętania lub ew. jakieś próbki.
Coslysa mam na liście, a o Born to Bio dobrze, że wspominasz, bo też mam na liście.
Ewentualnie interesuje mnie jeszcze Acorelle KLIK.
Kupiłam ostatnio micel Biodermy dla dzieci, kosztuje u mnie 4 x mniej od Sensibio. Trochę dziwne, że Sensibio nie jest perfumowany, a ten dla dzieci jest, uważam to za dość sporą wadę. Zapach jakiś taki retro, niby nie drażni, ale wolałabym, żeby go po prostu nie było.
Używam takich miceli oczywiście tylko na swoją facjatę.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-14, 21:43   #1655
Sicilia
Zadomowienie
 
Avatar Sicilia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 621
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
Sicilia, dzięki. Tak właśnie myślałam. Staram się u maleństwa stosować jak najmniej kosmetyków, bo nawet te eko mogą podrażniać. A są płyny micelarne specjalnie dla dzieci, myślałam o takich. Robi się synkowi taka sucha skóra na nosku, pomiędzy brwiami, łuszczy się to trochę, smaruje olejek kokosowym jak na razie i jest poprawa. Mamy te chusteczki Babydream, początkowo go odparzały (albo i nie? bo to wina upałów była), teraz małe już starsze, to odporniejsze. Jeszcze fajne są chusteczki Tami nawilżane dla dzieci, te są bardziej mokre od Babydream.
Ja zwykle nie używam chusteczek nawilżających na sucho - czyli prosto z opakowania. O ile nie jestem w podróży, to zawsze i tak je moczę w wodzie. Wtedy lepiej myją i przy okazji nie zostawiam tego, czym one są nasączone na skórze maluszka. To taki mój patent na chusteczki
__________________
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników

naturalnie proste
Sicilia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-15, 09:42   #1656
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Coslysa mam na liście, a o Born to Bio dobrze, że wspominasz, bo też mam na liście.
Ewentualnie interesuje mnie jeszcze Acorelle KLIK.
Kupiłam ostatnio micel Biodermy dla dzieci, kosztuje u mnie 4 x mniej od Sensibio. Trochę dziwne, że Sensibio nie jest perfumowany, a ten dla dzieci jest, uważam to za dość sporą wadę. Zapach jakiś taki retro, niby nie drażni, ale wolałabym, żeby go po prostu nie było.
Używam takich miceli oczywiście tylko na swoją facjatę.
Nie wiedziałam, że Bioderma jest też w tej wersji. Jeśli o Coslys chodzi, to wersji dla dorosłych nie mogę polecić, jest zupełnie inna od tej dziecięcej, naperfumowana, mocno się pieni i do tego niesamowity ulep, pomimo, że dedykowana skórze wrażliwej

Ciekawe to Acorelle
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2016-10-15 o 09:44
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-15, 21:49   #1657
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Dzięki dziewczyny za rady, może się zdecyduje na płyn z Coslys, bo do tego miałabym dostęp. Właśnie ostatnio zaczęłam używać dopiero tych chusteczek Babydream, bo wcześniej go podrażniały, choć nie wiem, czy to przez chusteczki na pewno było? położna tak twierdziła. Jak zaczęłam używać suchych chusteczek maczanych w wodzie i mąki ziemniaczanej jako zasypki, to minęły te odparzenia.
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-10-16, 07:24   #1658
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za rady, może się zdecyduje na płyn z Coslys, bo do tego miałabym dostęp. Właśnie ostatnio zaczęłam używać dopiero tych chusteczek Babydream, bo wcześniej go podrażniały, choć nie wiem, czy to przez chusteczki na pewno było? położna tak twierdziła. Jak zaczęłam używać suchych chusteczek maczanych w wodzie i mąki ziemniaczanej jako zasypki, to minęły te odparzenia.
Bardzo możliwe ze to chusteczki. Ja swoje dziecko mylam dużymi wacikami. W małą miseczkę nalewalam wodę z kapką delikatnego płynu do mycia dla dzieci i mylqm tymi mokrymi wacikami. Polecam ten sposob. Chusteczki tylko poza domem, ale to rzadko się zdarzało.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-16, 09:05   #1659
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Nie wiedziałam, że Bioderma jest też w tej wersji. Jeśli o Coslys chodzi, to wersji dla dorosłych nie mogę polecić, jest zupełnie inna od tej dziecięcej, naperfumowana, mocno się pieni i do tego niesamowity ulep, pomimo, że dedykowana skórze wrażliwej

Ciekawe to Acorelle
Jest i byłaby bardzo fajną alternatywą dla Sensibio, bo ma podobne właściwości. No ale ten zapach. Przypuszczam, że po zużyciu całego litra będę mieć go dosyć na zawsze.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-18, 16:37   #1660
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

DZięki dziewczyny jeszcze raz za rady co do płynu.
Teraz mam jeszcze pytanie co do nosidełka/chusty, miałam zamiar kupić nosidło ergonomiczne, mój maluszek ma 3 miesiące, ale jest duży , pod koniec miesiąca miałby 7 kg a od tylukg jest nosidło tula, jednak doczytałam że one są jak dziecko już siedzi, z chustą sobie nie dam rady, to już wiem.
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-19, 08:08   #1661
Sicilia
Zadomowienie
 
Avatar Sicilia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 621
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Chusta jest najlepsza dla dziecka, ale ja też nie dałam rady i odpuściłam, choć mojan koleżanka nosiła prawie rok i namawiała mnie. Nie chciało mi się uczyć tego wiązania. Nosidła są ryzykowne. Musi byc jakieś naprawdę dobre, żeby dziecko nie wisiało. Ja się bałam bardziej właśnie takiego wisiadła i w ogóle nic nie kupowałam. Noszę na rękach
__________________
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników

naturalnie proste
Sicilia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-19, 08:38   #1662
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Przede wszystkim trzeba się poważnie zastanowić czy w ogóle potrzebne Ci jest nosidło. Dziecko jest coraz większe i cięższe, a to nie jest obojętne dla kręgosłupa mamy, jakie by nie było nosidło, to i tak mama zawsze wybierze komfort "nie dźwigania", jeśli będzie mieć taki wybór. W wielu przypadkach to zbędny wydatek, bo okazuje się, że nosidło przyda się raptem kilka razy, to zależy od stylu życia tak naprawdę, niektórzy dużo chodzą np. po górach i noszą, innym spokojnie wystarczy wózek. Jeśli wózek często okazuje się dla Ciebie tylko balastem, to nosidło jest dobrą opcją, ale pamiętaj, że 7 kg, a np. 10 kg to spora różnica, jeśli o wagę dziecka chodzi, a za niedługo już będzie tyle ważyć, 2-3 miechy.
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2016-10-19 o 08:43
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-19, 19:44   #1663
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Wg mnie nosidło przydaje się najbardziej w ciągu pierwszych 3, maksymalnie 6 miesiącach życia. My mieliśmy Manducę, teraz kupiłabym Marsupi.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-20, 09:30   #1664
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Wg mnie nosidło przydaje się najbardziej w ciągu pierwszych 3, maksymalnie 6 miesiącach życia. My mieliśmy Manducę, teraz kupiłabym Marsupi.
Ja mojego łobuza nosiłam w nosidle od 1 miesiąca do 5-tego, ale sporadycznie i nie dłużej, niż godzinę, a najczęściej to ok. 30 minut, potem był już za ciężki, żeby go nosić z przodu, a zamontowanie go z tyłu na plecach wymagało angażowania osób trzecich, ale to wynikało ze specyfiki samego nosidła. Na pewno trza brać pod uwagę przy zakupie, żeby nosidło nie tylko było ergonomiczne, bezpieczne i wygodne dla dziecka oraz opiekuna, ale też łatwe i szybkie w montażu. Jeśli nie spełnia tych wszystkich cech jednocześnie, to zdecydowanie odradzam zakup.


Co do kurtki, potrzebowałam zwykłej przejściówki, ale oczywiście spóźniłam się na wyprzedaże i znalazłam tylko jedną, która spełniła jako tako moje kryteria, Klik
W stacjonarnym zapłaciłam 50 zł taniej. Na żywo wygląda dużo lepiej, zwłaszcza, jak jest zapięta, ma ładny ten kołnierz, a materiał jest grubszy i sztywniejszy, niż się wydaje po zdjęciach, porządniejszy, bardziej matowy i nie marszczy się tak brzydko od gumki w talii, jak na tych fotkach. Kurteczka fajnie leży, taliowana, dobrze uszyta. Chciałam coś wełnianego tak naprawdę, ale nic ciekawego nie znalazłam, wszystko już grubsze, zimowe.
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2016-10-20 o 09:33
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-20, 09:39   #1665
beeets
Zakorzenienie
 
Avatar beeets
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość

Co do kurtki, potrzebowałam zwykłej przejściówki, ale oczywiście spóźniłam się na wyprzedaże i znalazłam tylko jedną, która spełniła jako tako moje kryteria, Klik
W stacjonarnym zapłaciłam 50 zł taniej. Na żywo wygląda dużo lepiej, zwłaszcza, jak jest zapięta, ma ładny ten kołnierz, a materiał jest grubszy i sztywniejszy, niż się wydaje po zdjęciach, porządniejszy, bardziej matowy i nie marszczy się tak brzydko od gumki w talii, jak na tych fotkach. Kurteczka fajnie leży, taliowana, dobrze uszyta. Chciałam coś wełnianego tak naprawdę, ale nic ciekawego nie znalazłam, wszystko już grubsze, zimowe.
posłuży ci na lata

Zrobiłam przegląd szafy i zdecydowanie muszę pozbyć się pewnej partii. Ładne rzeczy, ale zupełnie ich nie używam. to co się będą kurzyć, a komuś mogą się przydać
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach

Jestem Naturalna Dusza
Podróże Duszy

Wybierz Zielone z CCL
beeets jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-20, 09:44   #1666
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez beeets Pokaż wiadomość
posłuży ci na lata

Zrobiłam przegląd szafy i zdecydowanie muszę pozbyć się pewnej partii. Ładne rzeczy, ale zupełnie ich nie używam. to co się będą kurzyć, a komuś mogą się przydać
Mam nadzieję, gwarancję mi dali dwuletnią.

Ja też powinnam zrobić porządny remanent w szafie, na pewno by się znalazło kilkanaście perełek, których już nigdy nie włożę, bo po prostu nie..., a które są w idealnym stanie.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-20, 15:49   #1667
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nosidło jest na chwilę, dziecko rośnie. Jeszcze przy moich problemach z kręgosłupem to długo nie ponoszę. Jednak producenci tych nosideł twierdzą, że dziecko waży dwa raz mniej noszone w tym nosidełku, bo ciężar inaczej się rozkłada. A nosidła potrzebowałabym do krótkich wypadów do sklepu, po zakupy spożywcze, żeby nie targać tego wózka wszędzie, także na krótki spacer z psem, bo niestety mam też psa pod opieką i muszę jakoś wszystkich zadowolić. Miałabym ręce wolne do zakupów i do smyczy dla psa. Na dłuższy wypad to i tak wózek, wiadomo.

Co do szafy, to ja jestem zdruzgotana, po ciąży wszystko prawie do wyrzucenia, nie wiem czy kiedyś wrócę do figury sprzed ciąży? Może jak się zmobilizuje do diety lepszej i rzucenia cukru. Generalnie to teraz mi potrzebne luźne ciuchy do karmienia, takich brak w mojej szafie.
A odnośnie cukru, tak mi się zęby po ciąży posypały że szok. Mam zdemineralizowane szkliwo, cale plamy białe z odbarwionym szkliwem. Fakt, po urodzeniu nie miałam czasu nieraz umyć zębów nawet, taka była padnięta, ale aż taka destrukcja zębów. Teraz mi przy karmieniu poleci reszta. Jakieś suplementy polecacie? Myślę, że wit, D3+K2 by się przydała, a czy brać jakiś preparat wapnia? Na pewno muszę kupić olej lniany i zastosować coś podobnego do diety dąbrowskiej, tyle że z mięsa nie mogę zrezygnować. Nie wiem co teraz jadać, bo młode miewa jeszcze kolki, jak np, zjem jajka. A mi sie marzy sadzone jajko na boczku na śniadanie.
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-20, 16:16   #1668
beeets
Zakorzenienie
 
Avatar beeets
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
Co do szafy, to ja jestem zdruzgotana, po ciąży wszystko prawie do wyrzucenia, nie wiem czy kiedyś wrócę do figury sprzed ciąży? Może jak się zmobilizuje do diety lepszej i rzucenia cukru. Generalnie to teraz mi potrzebne luźne ciuchy do karmienia, takich brak w mojej szafie.
A odnośnie cukru, tak mi się zęby po ciąży posypały że szok. Mam zdemineralizowane szkliwo, cale plamy białe z odbarwionym szkliwem. Fakt, po urodzeniu nie miałam czasu nieraz umyć zębów nawet, taka była padnięta, ale aż taka destrukcja zębów. Teraz mi przy karmieniu poleci reszta. Jakieś suplementy polecacie? Myślę, że wit, D3+K2 by się przydała, a czy brać jakiś preparat wapnia? Na pewno muszę kupić olej lniany i zastosować coś podobnego do diety dąbrowskiej, tyle że z mięsa nie mogę zrezygnować. Nie wiem co teraz jadać, bo młode miewa jeszcze kolki, jak np, zjem jajka. A mi sie marzy sadzone jajko na boczku na śniadanie.
zbyt pochopnie nie ma co wyrzucać Jeszcze będziesz sexy mama

Dramat z zębami po ciąży to norma niestety.
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach

Jestem Naturalna Dusza
Podróże Duszy

Wybierz Zielone z CCL
beeets jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-20, 21:17   #1669
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nosidło jest na chwilę, dziecko rośnie. Jeszcze przy moich problemach z kręgosłupem to długo nie ponoszę. Jednak producenci tych nosideł twierdzą, że dziecko waży dwa raz mniej noszone w tym nosidełku, bo ciężar inaczej się rozkłada. A nosidła potrzebowałabym do krótkich wypadów do sklepu, po zakupy spożywcze, żeby nie targać tego wózka wszędzie, także na krótki spacer z psem, bo niestety mam też psa pod opieką i muszę jakoś wszystkich zadowolić. Miałabym ręce wolne do zakupów i do smyczy dla psa. Na dłuższy wypad to i tak wózek, wiadomo.

Co do szafy, to ja jestem zdruzgotana, po ciąży wszystko prawie do wyrzucenia, nie wiem czy kiedyś wrócę do figury sprzed ciąży? Może jak się zmobilizuje do diety lepszej i rzucenia cukru. Generalnie to teraz mi potrzebne luźne ciuchy do karmienia, takich brak w mojej szafie.
A odnośnie cukru, tak mi się zęby po ciąży posypały że szok. Mam zdemineralizowane szkliwo, cale plamy białe z odbarwionym szkliwem. Fakt, po urodzeniu nie miałam czasu nieraz umyć zębów nawet, taka była padnięta, ale aż taka destrukcja zębów. Teraz mi przy karmieniu poleci reszta. Jakieś suplementy polecacie? Myślę, że wit, D3+K2 by się przydała, a czy brać jakiś preparat wapnia? Na pewno muszę kupić olej lniany i zastosować coś podobnego do diety dąbrowskiej, tyle że z mięsa nie mogę zrezygnować. Nie wiem co teraz jadać, bo młode miewa jeszcze kolki, jak np, zjem jajka. A mi sie marzy sadzone jajko na boczku na śniadanie.
Nosidło w Twoim przypadku to dobra decyzja, ja tylko przestrzegam, nie kupuj w ciemno, dokładnie przymierz, z dzieckiem, sprawdź dokładnie długość szelek, dopasowanie, zapięcia wszystkie, czy poradzisz sobie sama. Jeśli tylko coś będzie topornie działać, wymagać większego wysiłku, szarpaniny, odpuść! Tak samo, jeśli poczujesz, że szelki pomimo maksymalnego dopasowania mimo wszystko gdzieś uwierają, albo wciąż jest za luźno.

Mnie też się posypały zęby w ciąży, górna czwórka to mi się w ogóle ukruszyła i miałam kanałowe leczenie.
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2016-10-20 o 21:18
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-23, 19:45   #1670
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Wg mnie nosidło przydaje się najbardziej w ciągu pierwszych 3, maksymalnie 6 miesiącach życia. My mieliśmy Manducę, teraz kupiłabym Marsupi.
Różne są opinie.
Myślałam, że po 5 miesiącach dopiero można, ale moje dziecko urodziło się duże, prawie 4 kg , a przy moim wzroście 1,60 cm i wadze, to nie wiem ile dam radę go nosić? Raczej chyba lepiej nie uczyć go ciągłego przebywania na rączkach bo kręgosłup też mam już nadwątlony. Tak jak pisałam, nosidło chwilę, ale szczerze , to nawet się zastanawiam, czy opłaca mi się w to inwestować?

Cytat:
Napisane przez beeets Pokaż wiadomość
zbyt pochopnie nie ma co wyrzucać Jeszcze będziesz sexy mama

Dramat z zębami po ciąży to norma niestety.
dzięki, jak przestanę żreć cukier to całkiem możliwe,
już sobie odwyk robię od cukru, przestaje kupować słodycze, soczki owocowe, zmieniam dietę, bo znów się zapędziłam w oczywiste błędy żywieniowe, wszytko z braku czasu.

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Nosidło w Twoim przypadku to dobra decyzja, ja tylko przestrzegam, nie kupuj w ciemno, dokładnie przymierz, z dzieckiem, sprawdź dokładnie długość szelek, dopasowanie, zapięcia wszystkie, czy poradzisz sobie sama. Jeśli tylko coś będzie topornie działać, wymagać większego wysiłku, szarpaniny, odpuść! Tak samo, jeśli poczujesz, że szelki pomimo maksymalnego dopasowania mimo wszystko gdzieś uwierają, albo wciąż jest za luźno.

Mnie też się posypały zęby w ciąży, górna czwórka to mi się w ogóle ukruszyła i miałam kanałowe leczenie.
Musiałabym kupować przez internet i tak
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 20:07   #1671
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
Różne są opinie.
Myślałam, że po 5 miesiącach dopiero można, ale moje dziecko urodziło się duże, prawie 4 kg , a przy moim wzroście 1,60 cm i wadze, to nie wiem ile dam radę go nosić? Raczej chyba lepiej nie uczyć go ciągłego przebywania na rączkach bo kręgosłup też mam już nadwątlony. Tak jak pisałam, nosidło chwilę, ale szczerze , to nawet się zastanawiam, czy opłaca mi się w to inwestować?



dzięki, jak przestanę żreć cukier to całkiem możliwe,
już sobie odwyk robię od cukru, przestaje kupować słodycze, soczki owocowe, zmieniam dietę, bo znów się zapędziłam w oczywiste błędy żywieniowe, wszytko z braku czasu.



Musiałabym kupować przez internet i tak
Moim zdaniem właśnie najlepiej kupić przez internet i spokojnie w domu przymierzyć i ocenić, a nie sugerować się "pomocą" i nadgorliwymi spojrzeniami sprzedawców. Najwyżej licz się ze zwrotem lub wymianą.

Ale szczerze Ci powiem, że ja bym odpuściła nosidło chyba w tym momencie, chociaż sama nie wiem...
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-24, 20:00   #1672
agatanaturalnie
music is my best friend ♫
 
Avatar agatanaturalnie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 30 681
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Dopiero teraz zauważyłam, że jest wątek plotkowy
Przyszłam się przywitać!
agatanaturalnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 11:23   #1673
Sicilia
Zadomowienie
 
Avatar Sicilia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 621
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez agatanaturalnie Pokaż wiadomość
Dopiero teraz zauważyłam, że jest wątek plotkowy
Przyszłam się przywitać!
Plotkuj, plotkuj!
__________________
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników

naturalnie proste
Sicilia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 11:35   #1674
agatanaturalnie
music is my best friend ♫
 
Avatar agatanaturalnie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 30 681
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Przyszłam się poradzić. Mam problem z połykaniem leków. Jeszcze jakieś 2 lata temu było wszystko w porządku. Teraz jak włożę tabletkę do buzi i popiję wodą to nie mogę jej normalnie połknąć. Chodzę z nią po pokoju, wstrzymuję oddech, gardło mi się zaciska. Cuduję chyba z kilka minut zanim połknę. Wreszcie zaczęłam rozkruszać tabletki w wodzie i popijam albo rozgryzam je podczas jedzenia. Tylko mam obawy czy działanie tabletki nie osłabnie. Dorosła baba a tabletki nie umie połknąć... Wiem że to głupie. Czy to może być na podłożu nerwowym? Tylko obecnie tak naprawdę nie mam czym się denerwować.
agatanaturalnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 12:10   #1675
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez agatanaturalnie Pokaż wiadomość
Przyszłam się poradzić. Mam problem z połykaniem leków. Jeszcze jakieś 2 lata temu było wszystko w porządku. Teraz jak włożę tabletkę do buzi i popiję wodą to nie mogę jej normalnie połknąć. Chodzę z nią po pokoju, wstrzymuję oddech, gardło mi się zaciska. Cuduję chyba z kilka minut zanim połknę. Wreszcie zaczęłam rozkruszać tabletki w wodzie i popijam albo rozgryzam je podczas jedzenia. Tylko mam obawy czy działanie tabletki nie osłabnie. Dorosła baba a tabletki nie umie połknąć... Wiem że to głupie. Czy to może być na podłożu nerwowym? Tylko obecnie tak naprawdę nie mam czym się denerwować.
Niektórych tabletek, np. niektórych antybiotyków, nie powinno się rozkruszać, bo mogą wywołać skutki uboczne, np. podrażnienie flory bakteryjnej, wątroby, inne wręcz przeciwnie, nawet zaleca się rozkruszyć czy rozpuścić aspirynę czy wit. C., wtedy mniejsze ryzyko podrażnienia żołądka. Musisz doczytać lub zapytać swojego lekarza. Wszystko zależy od konkretnego leku, bo niektóre są metabolizowane przez żołądek i wątrobę i wchłaniane do krwiobiegu, a inne dostają się do jelit i dopiero tam działają.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 12:53   #1676
agatanaturalnie
music is my best friend ♫
 
Avatar agatanaturalnie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 30 681
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Niektórych tabletek, np. niektórych antybiotyków, nie powinno się rozkruszać, bo mogą wywołać skutki uboczne, np. podrażnienie flory bakteryjnej, wątroby, inne wręcz przeciwnie, nawet zaleca się rozkruszyć czy rozpuścić aspirynę czy wit. C., wtedy mniejsze ryzyko podrażnienia żołądka. Musisz doczytać lub zapytać swojego lekarza. Wszystko zależy od konkretnego leku, bo niektóre są metabolizowane przez żołądek i wątrobę i wchłaniane do krwiobiegu, a inne dostają się do jelit i dopiero tam działają.
Teraz akurat łykam tylko wierzbownicę drobnokwiatową. Zaprzyjaźniony ginekolog mi polecił te tabletki. To są akurat zioła więc chyba nie powinno nic się stać jeśli będę je rozkruszać. W każdym razie na wszelki wypadek zadzwonię do niego i zapytam.
agatanaturalnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 18:29   #1677
_Kornelia_
Zadomowienie
 
Avatar _Kornelia_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 546
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez agatanaturalnie Pokaż wiadomość
Przyszłam się poradzić. Mam problem z połykaniem leków. Jeszcze jakieś 2 lata temu było wszystko w porządku. Teraz jak włożę tabletkę do buzi i popiję wodą to nie mogę jej normalnie połknąć. Chodzę z nią po pokoju, wstrzymuję oddech, gardło mi się zaciska. Cuduję chyba z kilka minut zanim połknę. Wreszcie zaczęłam rozkruszać tabletki w wodzie i popijam albo rozgryzam je podczas jedzenia. Tylko mam obawy czy działanie tabletki nie osłabnie. Dorosła baba a tabletki nie umie połknąć... Wiem że to głupie. Czy to może być na podłożu nerwowym? Tylko obecnie tak naprawdę nie mam czym się denerwować.
Kochana niczym się nie przejmuj, ja zmagam się z tym problemem od dziecka, a mam 32 lata. Wiele razy próbowałam zmusić się do przełknięcia tabletki, dodam że nawet z małymi mam problem i miałam te same objawy, co Ty przy próbie przełknięcia. Przez długi czas myślałam, że jestem odosobnionym przypadkiem i nawet głupio mi z tym było. Wstydziłam przyznać się lekarzowi, że mam taki problem. Później na studiach poznałam dziewczynę, która też tak miała, a teraz po prostu mówię wprost lekarzowi, że mam problem z łykaniem tabletek i biorę coś, co można rozkruszyć /rozpuścić (najczęściej są to tabletki niepowlekane), kapsułki, na których jest napisane, że można je rozsypać, zawiesiny, syropy, zastrzyki. Z tego, co wiem leków, których nie można rozkruszać, to te powlekane. Tak samo nie jestem pewna, co do kapsułek i myślę, że nie każdą z nich można otwierać.

Myślę, że leki ziołowe spokojnie można rozkruszać, no chyba, że by zawierały oprócz ziół jakieś inne dodatki i dodatkowo były powlekane, to wtedy bym się zastanawiała, ale ziołowe tabletki są często straszne w smaku. Ja kiedyś próbowałam wypić taką rozkruszona, ale nie dałam rady
__________________

Edytowane przez _Kornelia_
Czas edycji: 2016-10-25 o 18:33
_Kornelia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-25, 21:51   #1678
agatanaturalnie
music is my best friend ♫
 
Avatar agatanaturalnie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 30 681
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Kobitki jest gdzieś wątek o naszych naturalnych zbiorach kosmetycznych jeśli chodzi o kolorówkę?
agatanaturalnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 11:53   #1679
beeets
Zakorzenienie
 
Avatar beeets
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez agatanaturalnie Pokaż wiadomość
Kobitki jest gdzieś wątek o naszych naturalnych zbiorach kosmetycznych jeśli chodzi o kolorówkę?
jest tylko 1 wątek. tam też rozmawiamy o naturalnym makijażu. Nie ma potrzeby rozdzielać te tematy na osobne wątki

A ja wam przyszłam pomarudzić o pupilach. Tak rozpieściłam pupile, że zaczynam nie radzić sobie z ich wybrędnością jedzeniową.
Kot pogardził tą karmą
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm...ma_thai/585506
A najpierw kupiłam kotu na próbę jedną puszkę tej karmy http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm..._miamor/397846
Smakowała, to zamówiłam 12 puszek i nagle się odwidziało, nie je
Myślałam, że w takim razie może piesek będzie to jadł, a on nie on woli swoje psie smakołyki. Choć piesek na razie zadowolony ze swoich rarytasów, to jednak co jakiś czas podwyższa półkę cenową

Na szczęście znalazłam sposób na pozbywanie się tej karmy, która im nie smakuje. Zauważyłam, że kręci się bezdomny kot. Zatem karmię go ekskluzywną karmą A na dodatek zrobiłam mu ciepłą budkę i śpi w niej
__________________
Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach

Jestem Naturalna Dusza
Podróże Duszy

Wybierz Zielone z CCL
beeets jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 13:20   #1680
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez beeets Pokaż wiadomość
jest tylko 1 wątek. tam też rozmawiamy o naturalnym makijażu. Nie ma potrzeby rozdzielać te tematy na osobne wątki

A ja wam przyszłam pomarudzić o pupilach. Tak rozpieściłam pupile, że zaczynam nie radzić sobie z ich wybrędnością jedzeniową.
Kot pogardził tą karmą
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm...ma_thai/585506
A najpierw kupiłam kotu na próbę jedną puszkę tej karmy http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm..._miamor/397846
Smakowała, to zamówiłam 12 puszek i nagle się odwidziało, nie je
Myślałam, że w takim razie może piesek będzie to jadł, a on nie on woli swoje psie smakołyki. Choć piesek na razie zadowolony ze swoich rarytasów, to jednak co jakiś czas podwyższa półkę cenową

Na szczęście znalazłam sposób na pozbywanie się tej karmy, która im nie smakuje. Zauważyłam, że kręci się bezdomny kot. Zatem karmię go ekskluzywną karmą A na dodatek zrobiłam mu ciepłą budkę i śpi w niej

Fajnie, że dokarmiasz bezdomniaka.
Ja kiedyś oddawałam takie niejadalne puszki do lokalnej fundacji.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-21 14:26:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:45.