Blizny po depilacji - wątek zbiorczy

[matryca3]

o jejku to serio masz nie najlepie....a mslałąs o laserowej depilacji?

[Sunbeam87]

a czy ktoś mi odpowie czy mogę stosować jednocześnie Alcepan i złuszczać kwasami skóre 2-3razy w tygodniu ?

[matryca3]

mm a to nie ebdzie za bardzi drastyczne? ja nie mam pojecianie cce ci zle doradzic dermatologiem nie ejsteem kocchana bez nerwów

[Sunbeam87]

no ale kwasy to tylko 2,3razy tyg bede stosowalam wiec w pozostale dni bym alcepana stosowala,co nie? kwas ma mi dojsc lada dzien i rozpoczne kuracje kolejna;]

[mysia444]

myślałam i to nie raz tylko skoro nie pojawiają mi się nowe plamki to laserowe usunięcie włosków nic nie da.
a swe użalania postanowiłam dodać po tym jak jedna dziewczyna zachwalała maść od dermatologa.
No chyba, że ja mam takiego pecha i trzy razy natrafiłam na mało kompetentne panie :/

[matryca3]

ja tez 3 razy zle trafiłama za 4 trafiłam na gebialna pania dermatolog moze sprubuj jeszcze raz zawsze moze sz popatrzec na NFZ wtedy mozesz przebierac heh i wybrac ta ktora ci pasuje

[Sunbeam87]

a tak w ogole to stosowal z was ktos na te blizny ten kwas AHA 10%?

[matryca3]

ja nie...mam zamiar jutro kupic Alcepalan i go zaczac uzywac

[Błękitnooka]

Ja dziś pod wpływem zdenerwowania pierwszy raz od dawna wyciskałam trochę tych włosków Dla mnie jest to trochę jak dla niektórych obgryzanie paznokci. Cóż, życie...

[Karla1983]

Napisane przez Błękitnooka

Ja dziś pod wpływem zdenerwowania pierwszy raz od dawna wyciskałam trochę tych włosków Dla mnie jest to trochę jak dla niektórych obgryzanie paznokci. Cóż, życie...

Jak ja Cie rozumiem.... Dla mnie to chyba tez cos w rodzaju takiego nalogu....

[maymay6]

Napisane przez Błękitnooka

Ja dziś pod wpływem zdenerwowania pierwszy raz od dawna wyciskałam trochę tych włosków Dla mnie jest to trochę jak dla niektórych obgryzanie paznokci. Cóż, życie...

Och, wiem coś o tym Też tak miałam. Ale w końcu znalazłam sposób na siebie i swoje paluchy. Jak tylko już mam ochotę sięgnąć do nóżek, żeby coś rozbabrać to na miejsce, w któym chcę drapać... BACH! Grubaśna wartstwa sudocremu! I już nie mam jak wycisnąć. Przemiszczają się moje paluszki w inną stronę. To bach! I tam grubaśna warstwa sudocremu. Potem łaże tylko taka nakropkowana, ale przynajmniej nie robię sobie nowych dziur A dodatkowo, żeby moje palsuzki nie świerzbiły to po smarowanku, po prostu idę się czymś zająć. Biorę się za naukę angielskiego (kurs multimedialny przerabiam), grzebię w słowniku za słówkami których nie znam, albo siadam i przeglądam neta, idę myć naczynia... Cokolwiek co wymaga by moje ręcę były zajęte. Zaczyna to skutkować i w sumie od miesiąca nic nowego sobie na nogach nie wydrapałam.

[matryca3]

SUDOCREM a jak on działą ?cio to w ogole jest?

ja tak samo ze zdenerwowania wyciskam... dosc ze te krostki od wrastajacych włosków to i zaskórniki..;/na tawrzy,,;/ale oduczam sie

[maymay6]

Napisane przez matryca3

SUDOCREM a jak on działa ? co to w ogóle jest?

Och, sudocrem to maść, która towarzyszy mi już od wielu lat.

Zapożyczone ze strony 'i-apteka':
Sudocrem krem antyseptyczny to antyseptycznym kremem dla dzieci i dorosłych z problemami skórnymi. Sprawdzony w warunkach klinicznych, pomaga łagodzić, leczyć i chronić delikatną skórę dziecka przed dalszymi podrażnieniami. Sudocrem zawiera specjalną substancję, która tworzy barierę ochronną, zapobiegając w ten sposób kontaktowi czynników podrażniających ze skórą. Oprócz tego, efekt nawilżający kremu Sudocrem łagodzi bolesność skóry w stanie zapalnym, dając uczucie miękkości skóry. Sudocrem jest kremem hipoalergicznym, niewywołującym podrażnień, dlatego może być stosowany u niemowląt oraz przez osoby dorosłe posiadające delikatną, skłonną do podrażnień skórę.
Wskazania:
Preparat jest szczególnie zalecany do pielęgnacji skóry niemowląt jako krem chroniący przed pieluszkowym zapaleniem skóry. Wskazany jest również w leczeniu i profilaktyce zapalenia skóry w przebiegu nietrzymania moczu oraz odleżyn.
Sudocrem może również być stosowany w innych stanach chorobowych skóry, które wymagają stosowania łagodzącego, ochronnego kremu antyseptycznego o dodatkowych właściwościach leczniczych, antybakteryjnych i przeciwgrzybiczych:
- stany zapalne w przebiegu łojotoku, trądziku młodzieńczego i różowatego
- zadrapania, otarcia naskórka
- oparzenia słoneczne oraz niewielkie podrażnienia termiczne
- niewielkie odmrożenia
- podrażnienia po goleniu, depilacji, regulacji brwi
- odczyny po ukąszeniu owadów
- zejściowa forma opryszczki
- odparzenia
- spierzchnięcia
- zmiany ospowe


Składniki aktywne
Sudocrem zawiera kilkanaście składników:
- lanolina hipoalergiczna - pomaga w utrzymaniu prawidłowej wilgotności skóry
- tlenek cynku - środek ściągający, który zmniejsza utratę płynu tkankowego
- benzoesan benzylu i cynamonian benzylu - należą do składników balsamu peruwiańskiego, powszechnie uznanego za jego właściwości lecznicze
- alkohol benzylowy - o właściwościach miejscowo znieczulających, zmniejsza ból miejscowy i podrażnienie. Działa również jako środek antyseptyczny / antybakteryjny i jest odpowiedzialny za ochronę przed bakteryjnymi czynnikami skażającymi.
---------

Mi pomógł już w wielu sytuacjach. Smaruję, dy pojawią się potówki (wysusza je skutecznie), czasami małe ranki smaruję, czasami nawet pryszcze (zwłaszcza jak są bolesne). No a teraz skutecznie oducza mnie wyciskania, a po smarowaniu nowych krostek skutecznie się one goją w spokoju (i bardzo szybko). Ogólnie to dla mnie jest do wszystkiego. Jedyny jego minus, to taki że zostawia lekko widoczną białą warstewkę po posmarowaniu, ale mi to nie przeszkadza . No i bardzo ciężko go rozsmarować. Najważniejsze, że jest naprawdę skuteczny. A poza tym, co dla mnie jest ważne są różnej wielkości pojemniczki (mniejsze i większe) - wiec nie martwię się, że nie zużyję czy coś.

A i na bąble po ugryzieniach! Spirytus, sudocrem i już nic nie swędzi

[matryca3]

ooo hmm moze by tak w niego zainwestowac? hhmm

[maymay6]

Napisane przez matryca3

ooo hmm moze by tak w niego zainwestowac? hhmm

No ja ze swojej strony polecam. Ja dzięki niemu powoli oduczam sie grzebania w odnóżach Przynajmniej to co sie goi, ma czas na całkowite zagojenie, a potem to już nie ma co wydrapywać bo wszytsko jest w miarę wygładzone. Szkoda, że jeszcze nie usuwa tych wstrętnych przebariweń, ale to już chyba zbyt wiele oczekuję od niego .

[Sunbeam87]

od wczoraj rozpoczęłam używanie kwasu Aha 10% i zobaczymy co będzie i oczywiście codziennie alcepan także używam.

[Fuxia83]

ost poczytalam troche o depilacji laserowej ktora chcialam sobie zrobic i jestem zalamana to wszystko jeden wielki mit na ktorym zarabiaja nieuczciwi ludzie - najgorsze jest to ze chca zarobic na kompleksach innych
Laser do domowej depilacji Rio podobno jest tak slaby ze tylko przypala skore nie niszczac zadnych wlosow, a po depilacji laserem w salonie, wlosy reaguja roznie a po jakims okresie czasu znowu odrastaja - wiec trzeba sie liczyc ze co roku trzeba zrobic serie zabiegow a przy cenach tych zabiegow trzeba by bylo zarabiac fortune ... z drugiej jednak strony nawet gdyby to mial byc rok bez okropnych wlosow na linii bikini nadal mnie to kusi

Ciezko podjac decyzje ... moze sprobuje zrobic tylko bikini i zobacze czy rzeczywiscie to sie oplaca

Narazie chodze w podkolanowkach i szortach

[matryca3]

a ja myslałm ze po kilku zabiagach one znikaja for ever....;/

[Fuxia83]

Ja tez tak myslalam ... no ale niestety tak nas stworzyla Natura ze te wlosy do czegos sa i predzej czy pozniej znowu sie pojawia
Nie wiem czy ktoras z was ogladala kiedys pokazy bielizny Victoria's Secret - zawsze sie zastanawialam czy te modelki maja robiona depilacje laserowa - bo ich nogi wygladaja bez zarzutu i to nie tylko na zdjeciach na ktorych napewno jest retusz ale w zyciu codziennym tez
No bo to ze maja operacje plastyczne to nie podlaga dyskusji

[Sunbeam87]

i jak tam drogie panie Wasze nozki i inne części ciała? ja poki co zadnej roznicy niestety nie widze;/ale dopiero od kilku dni stosuje ten kwas Aha 10% i w dalszym ciągu Alcepan.

[Tesiaczek]

No u mnie na razie bez zmian. Raz zastosowałam maść na odciski, ale tylko na jedoną bliznę, więc zanim mi się wszystko wygoiło, to już nie wiem czy jest tak samo czy lepiej.

Teraz mi przyszedł krem, który ma dziaać złuszczająco i przez to rozjaśniać blizny. Jak go trochę postosuje do dam relacje

[Karla1983]

Napisane przez Sunbeam87

i jak tam drogie panie Wasze nozki i inne części ciała? ja poki co zadnej roznicy niestety nie widze;/ale dopiero od kilku dni stosuje ten kwas Aha 10% i w dalszym ciągu Alcepan.

Eeee tam, szkoda gadac.... Chyba bez zauwazalnych zmian. Staram sie wprawdzie nie tykac nawet tych nog, ale juz mnie opuscily sily.... Mam nadzieje ze do przyszlego lata te blizny i przebarwienia same jakos zbledna...

[Sunbeam87]

ojoj Czyli nie ciekawie za bardzo;/ no ja w dalszym ciągu Alcepan już 2 tydzień i 4 dzień kwasów... poprawy narazie nie widze;/

[maymay6]

A u mnie koszmar... Ostatnio pomyslałam, że jak tak wszytsko się ok pogoiło i w ogóle to przejadę jednorazówką.... No i po miałam tak strasznie podrażnione nogi jak nigdy. Po depilatorze nawet tak nie było. Krostka na krostce. Zaraz nawaliłam na całe nogi Alntan + oliwka nawilżająco... i po dwóch takich zabiegach lepiej. Ale dalej trzeba to będzie podleczyć... Ech.... No i już Pilarix czeka w kolejce na wcieranko. Może on coś pomoże na te moje nieszczęsne nogi. Ale za to tfu tfu, co by nie zapeszyć, mam wrażenie że te kilka miesiecy regularnych peelingów coś dały. Bo jakby takie delikatniejsze te nóżki i blizny jaśniejsze... Albo to ja juz mam przewidzenia

P.s. Ale od dziś trzymam się z dala od jednorazówek :P

[azure]

Dziewczyny, za nic nie próbujcie maści na odciski. Albo róbcie to bardzo bardzo ostrożnie. Ja się załatwiłam na amen. Przesadziłam z tą maścią, i pozostały mi dwie gigantyczne brązowe ciemne plamy. Poparzenie czy co, nie wiem. Jest gorzej, niż przed "kuracją". Teraz nie wiem czy to kiedykolwiek zniknie jestem załamana.

[Tesiaczek]

Napisane przez azure

Dziewczyny, za nic nie próbujcie maści na odciski. Albo róbcie to bardzo bardzo ostrożnie. Ja się załatwiłam na amen. Przesadziłam z tą maścią, i pozostały mi dwie gigantyczne brązowe ciemne plamy. Poparzenie czy co, nie wiem. Jest gorzej, niż przed "kuracją". Teraz nie wiem czy to kiedykolwiek zniknie jestem załamana.

No też tak miałam. W sumie to zrobiłam tylkojedną bliznę dla sprawdzenia.Kremu nie żałowałam, tzn nie samrowałam go tylko od razu z tubki cisłam, żeby paluchów nie paprać.
Skórka nadawała się do zdjęcia po 2-3dniach i było ok. Następnego dnia przyszła załamka. Całe to miejsce było czerwono-brązowe, mocno pomarszczona. Żałowałam tego, co zrobiłam, załamałam się. No ale posmarowałam to ze 2 razy maścią z vit.A i ze 3 Alcetanem, a później jakoś tak mi z głowy wyleciała (wiem niesystematyczna jestem). No i gdzieś tak po tygodniu dwuch to mi się złuszczyło i teraz jest już normalnie i poprawnie ale jeszcze trochę tę bliznę widać

[Karla1983]

Napisane przez azure

Dziewczyny, za nic nie próbujcie maści na odciski. Albo róbcie to bardzo bardzo ostrożnie. Ja się załatwiłam na amen. Przesadziłam z tą maścią, i pozostały mi dwie gigantyczne brązowe ciemne plamy. Poparzenie czy co, nie wiem. Jest gorzej, niż przed "kuracją". Teraz nie wiem czy to kiedykolwiek zniknie jestem załamana.

Mozesz napisac jakiej masci na odciski uzylas? Ja na poczatku kiedy poczytalam na tym watku o takich eksperymentach nie mialam jeszcze zielonego pojecia jak w rzeczywistosci dziala taka masc na skore.... I chcialam byc madrzejsza- uzylam tego co akurat znalazlam w domu, czyli plynu na odciski. I to byl koszmar!!! Po godzinie nogi mialam popalone, do tego stopnia ze zmywalam ten plyn z nog i plakalam z bolu jak male dziecko. A nastepnego dnia ledwo moglam chodzic. I bylam szczesliwa ze smarowalam nim tylko blizny punktowo i nie przejechalam nim po calej lydce. Zostaly mi dwie spore blizny.
Ale jesli chodzi o zwykla masc na odciski w tubce, to jest ok. Oczywiscie skora sie zluszcza i jest podrazniona ale po kilku dniach wszystko ladnie wrocilo do normy. Moze trafilas na masc o mocniejszym stezeniu? Albo masz baaardzo delikatna skore? Jesli mozesz zamiesc fotki nog, bedziemy porownywac zmiany.

Trzymaj sie cieplo

[matryca3]

Napisane przez maymay6

A u mnie koszmar... Ostatnio pomyslałam, że jak tak wszytsko się ok pogoiło i w ogóle to przejadę jednorazówką.... No i po miałam tak strasznie podrażnione nogi jak nigdy. Po depilatorze nawet tak nie było. Krostka na krostce. Zaraz nawaliłam na całe nogi Alntan + oliwka nawilżająco... i po dwóch takich zabiegach lepiej. Ale dalej trzeba to będzie podleczyć... Ech.... No i już Pilarix czeka w kolejce na wcieranko. Może on coś pomoże na te moje nieszczęsne nogi. Ale za to tfu tfu, co by nie zapeszyć, mam wrażenie że te kilka miesiecy regularnych peelingów coś dały. Bo jakby takie delikatniejsze te nóżki i blizny jaśniejsze... Albo to ja juz mam przewidzenia

P.s. Ale od dziś trzymam się z dala od jednorazówek :P

hey tez tak, miałam ale znalazłam na sosób przed kazdym goleniem nog robie im peeling domowy np 1.5 łyzki soli morskiej i 3 łyzki kawy mielonej i cos do tego wodnistego p ja dodaje mleko zeby papke zrobic i na wolgotne nogi wmasowac zrobic peeling i golenie potem i cud
tylko peeling jest mocny przez ta sol morka wiec delikatnieLD

[azure]

Karla1983, stosowałam maść na odciski Hasco-lek (40% kwasu salicylowego, 10% kwasu mlekowego). Po jakimś czasie, jak mi się złuszczyło, to znaczy zeszła skóra i miejsce było czerwone. Tak zostawiłam. Później zrobiły się brązowe ślady, smarowałam maścią z wit. A, Alantanem, i nic. Szoruje to pod prysznicem, ale nie schodzi. Tak się już z miesiąc trzymają te plamy nie do ruszenia... Nie wiem co robić.
Zresztą można "podziwiać" w załącznikach...

[Mimiczka]

Wydaje mi się, że te plamy masz znacznie mniejsze niż na zdjęciach, które wcześniej zamieszczałaś.

U mnie nogi też wyglądają tak, że płakać się chce. Aż się głupio czuję cały czas chodząc w spodniach... Bleeee... A najgorsze jest to, że bikini też mam załatwione i nie wiem jak wyjdę na plażę.

matryca3 - a ta kawa to przed czy pa zaparzeniu? Bo mam ochotę na ten peeling. Wcześniej robiłam z solą i oliwką i było super.