Makijaz sprawi ze TŻ zaniemowi ??

[xcf]

a propos włosów, ja kiedyś obcięłam z takich do pasa, mniej więcej pod brodę i jak przyszłam do szkoły to kumple dziwacznie się przyglądali-bez komentarza, w końcu przyszedł kolega który sam wyprawiał cuda na własnych włosach i on zauważył, dopiero wtedy posypały się komplementy. a późniejsze komenaze reszty oczywiście tak zebym nie słyszała: "wiedziałem ze coś się zmieniło, ale nie wiedziałem cholera co"

[violadd29]

mój TŻ był w szoku kiedy zobaczył mój makijaż z kholem ja zresztą teżbyłam w szkou , ze khol daje taki efekt
pierwszy raz zareagował na moje oczy
wklejam fotę

[golgie]

Moj kochany TZ zawsze jest zdanie, ze nie potrzebuje zadnej tapety bo jestem slicznaAle zawsze podoba mu sie bardzo to, co sobie namalujeZawlaszcza lubi przydymione oczy

[Del]

Moj chłopak co prawda woli mnie bez make-up albo w delikatnym , ale jak umalowalam mu sie na wesele w przydymione oczka to aż padl z wrażenia myśle że meżczyźni lubia nas naturalne bo poprostu nas kochaja takie jakie jesteśmy , ale czasem chyba lubia jak poprostu umalujemy sie mocniej inaczej , seksowniej pozdrawiam

[Mary_Q]

wiecie co mi sie wydaje ze kazdy mowi ze woli bez ale jak widzi jakis ladny makijaz to od razu mu sie podoba :P

[Hosenka*]

mój to bywa słodki: budzę się rano, a on mi sie intensywnie przypatruje. Myśle sobie: oho, coś mu sie nie podoba, bez makijażu mnie jeszcze nie widział (znamy sie niecałe 2 tyg) wiec teraz bedzie wtopa. A on mi mówi: kochanie, jak ty ślicznie i uroczo wygladasz z podpuchnietymi i zaspanymi oczkami. Po wstaniu wymalowałam się i pod wieczór chciałam popraic makijaz a on mi mówi żebym sie nie malowała bo pięknie wygladam (taaaa... rozmazane oczy, bo popłakałam sobie wczesniej-na drugi dzien wylatywał do anglii wiec sobie popłakaliśmy troche) ... Na drugi dzień nie zdązyłam sie wymalować bo tzreba było szybko na lotnisko jechac i wzroku nie mógl oderwac...

ale ja i tak sie mało pewnie czułam... Wolę siebie w makijazu -zdecydowanie. A panowie poprostu chca byc mili, bo niby co mają powiedzieć?? "Skarbie, wymaluj sie, bo koszmarnie wygladasz"

[kkknnn]

Zaniemówić może na widok tego do czego nie przywykł. Czyli pewnie ja opalona, w stylu plażowy kociak mogłabym sprawić żeby zaniemówił.

[cetrizini]

Proszę kliknij w jedną z ikonek Szybkiej Odpowiedzi przy postach, aby uaktywnić to okienko.

[Loretta8]

A mój mnie lubi we fioletowych cieniach

[Tyris]

A ja potwierdze zdanie wiekszoci, ze TZ nie lubia za bardoz makijazu..w kazdym badz razie nie full tapety. Moj mnie lubi i bez makijazu i w.. nie przeszkadza mu tez jak "podbijam sobie oczy". Faceci sa bardzo praktyczni, zauwazylam ze oczy moge miec wyciapane na czarno, ale ciemna szminka to juz jest pewna przeszkoda chocby w calowaniu :P Chociaz wyglada sexi czego nie zaprzeczy.

Moj TZ sie zawsze wscieka jak wpadam do samochodu i pierwsze co to otwieram lusterko.. wtedy nie patrzac na mnie marudzi pod nosem "kochanie, ladnie wygladasz..." Odnosze wrazenie ze nie zwrcaca na mejkap uwagi..a czasem zabije mnie stwierzeniem w stylu "masz dizsiaj te cienie, ktorymi sie pomalowalas jak sie pierwszy raz spotkalismy"

Z obserwacji towarzystwa meskiego (nie biore pod uwage moich kolegow, bo to specyficzna grupa spoleczna ktora lubi jak dziewcze wyglada jak wamp) stwierdzam ze lepiej dziewczyna wyglada bez makijazu(!!!) niz w tapecie Podslychalam kiedys rozmowe braci mojego TZ .."stary.. przeciez jak ona sie tak umaluje to nie widac nawet czy ladna jest. Wstaje rano - idzie do lazienki sie umyc, czlowiek sie budzi i jest w szoku" hehehhehe Faceci tez cenia sobie skromnosc moze niekoniecznie w zachowaniu, ale w wygladzie.. lubia taka niewinnosc z pazurem.

[zafascynowana1]

Hmm.. Mój mówi, że żaden makijaż nie jest mi potrzebny i że pięknie wyglądam bez. Choć ja się po porstu się lepiej w nim czuję. Na pomadki/błyszczyki reaguje zawsze tak samo : "Bleeee, kochanie zetrzyj to! Natychmiast!"

[Jakkolwiek]

Napisane przez Hosenka*

A panowie poprostu chca byc mili, bo niby co mają powiedzieć?? "Skarbie, wymaluj sie, bo koszmarnie wygladasz"

Dokładnie tak samo to sobie tłumaczę Mi też każdy były mówił, że lepiej mi bez makijażu, a większość po prostu nie widziała jak wyglądam rano. Make-up no make-up jest dla facetów chyba niezauważalny

[kobri]

Napisane przez zafascynowana1

Hmm.. Mój mówi, że żaden makijaż nie jest mi potrzebny i że pięknie wyglądam bez. Choć ja się po porstu się lepiej w nim czuję. Na pomadki/błyszczyki reaguje zawsze tak samo : "Bleeee, kochanie zetrzyj to! Natychmiast!"

mój reaguje w identyczny sposób

[JOANNA16]

bardzo ładny makijażyk


mój TŻ nie zauważa nigdy mojego makijażu...
czasem jak się pytam czy się rozmazałam mówi niee a ja patrzę w lustro a tu kleksy

Napisane przez violadd29

mój TŻ był w szoku kiedy zobaczył mój makijaż z kholem ja zresztą teżbyłam w szkou , ze khol daje taki efekt
pierwszy raz zareagował na moje oczy
wklejam fotę