2006-09-14, 20:43 | #211 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
|
|
2006-09-14, 20:47 | #212 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
mysle sobie ze może by cos na niego teraz nałożyc? HOL? jak myslicie?> |
|
2006-09-14, 20:47 | #213 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Ivvonko,musisz się zalogować na LU. Zresztą widzę,że założyłaś,już profil na LU
|
2006-09-14, 20:49 | #214 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Wlasnie szperam w google i czytam o liposomach w kontekscie lekow przeciwnowotworowych.
Liposomy to zamknięte struktury uzyskiwane podczas hydratacji fosfolipidów. Są zbudowane z takich samych składników lipidowych co błony biologiczne. Liposomy można budować z wielu typów lipidów i wykorzystywać je jako modele w badaniach właściwości błon biologicznych. Cechą charakterystyczną liposomów jest spontaniczne tworzenie pęcherzyków, w których można zamykać różne roztwory. Dzięki temu liposomy znalazły zastosowanie w medycynie. Są wykorzystywane do zamykania leków, przeciwciał, antygenów, kwasów nukleinowych, a nawet całych chromosomów. Taki sposób dostawy leku, bądź innej substancji, jest o wiele bezpieczniejszy dla organizmu oraz chroni substancję przed szybką degradacją. Najnowsze technologie mają na celu stworzenie metody dostarczania leku w odpowiedniej ilości, nietoksycznej dla organizmu, a jednocześnie przy zachowaniu wysokiej skuteczności leku. Obecnie trwają badania kliniczne wielu leków zamkniętych w liposomach,(...) Tylko skad mam wziac liposomy? Sa w kremach. Ale jak to polaczyc z Zorakiem? |
2006-09-14, 20:52 | #215 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Liposomy możesz zrobić sama za pomocą lecytyny,wody i alkoholu,lub kupić gotowy produkt,jak np. Lipodermina (dostępna niestety tylku u naszych zachodnich sąsiadów )
Na LU Hokus podaje przepis na domowe liposomy i jak stosować je razem z retinoidami |
2006-09-14, 20:56 | #216 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Wlasnie przejrzalam. Mam lecytyne HLB7 i HLB4 - uzywalam ich do ser z wit. C. Nie mam tylko miksera, ale widzialam u Limarii za korzystna cene Nie wiem tylko kiedy mialabym nakladac te liposomy? Przed aplikacja Zoraku?
|
2006-09-14, 21:02 | #217 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Tak - tonik z liposomami (czyli alkohol, lecytyna, woda zmiksowane w odpowiedni sposób - szczegoly w watku) przed zoraciem, a potem zorac.
|
2006-09-14, 21:04 | #218 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Thanatosie WIELKIE DZIEKI! Heh, dopiero odkrywam LU, tyle tam ciekawych watkow. Wlasnie zauwazylam, ze jestes tam Modem Zabieram sie za lekture, oj sporo tego Dzieki za jakies wyjscie!
|
2006-09-14, 22:28 | #219 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 352
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Kurcze Ivvonko, to i ja teraz jestem w kropce, bo za 3 msce wlasnie chce zaczac starania o dzidziusia
|
2006-09-15, 03:14 | #220 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Nikita - ja nałożyłam na piekącą effeclarem buzię calmę nawilżającą i było niestety jeszcze gorzej . Zrobiłam sobie peeling z bromelainy z płatkami owsianymi i mlekiem w proszku wg przepisu z mazideł. Pozbyłam się wszystkich suchych skórek, bez podrażnienia na szczęście, buzia ładnie wygładzona. Polecam. Edytowane przez Kate30 Czas edycji: 2006-09-15 o 05:17 |
|
2006-09-15, 10:03 | #221 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
A ja testuję filtry pod kątem "przyklejalnosci łuszczących się skórek" Bioderma - porażka, niemiłosiernie podkreśla tę jaszczurczą skórę, po prostu nie da się wyjść do ludzi. Za to Antek tonujący - cud-miód - orzeszki On jest tak lepki, że skleja wszystko na twarzy i nawet nałozenie pudru nie powoduje efektu "odpadającego tynku". Szkoda tylko, że kolor ma taki ciemny, że już go nie moge nakładać solo - opalenizna zarówno naturalna, jak i sztuczna, już powoli mi złazi, i twarz wysmarowana tym antkiem odcina się tragicznie od szyi. Zaczynam myśleć o zainwestowaniu w krem Anthelios. Jego skład jest praktycznie taki sam jak tonującego i - uwaga - nie ma alkoholu. Jako lepiszcze na wyzorakowaną skórę powinien być idealny. Bo AL czy DP się boję ze względu na wyskokowy skład, chyba by mi wyżarło skórę na amen
|
2006-09-15, 10:06 | #222 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
wyżarłoby na amen- ja głupia po wieczornym diacnealowaniu - rano pacnełam sobie AL - myślałam , że umrę
co ostatnio coraz więcej rzeczy mnie podrażnia, muszę odpuscić te alkoholowe składy , bo nawet nosorożce "nie dają rady"
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego |
2006-09-15, 10:08 | #223 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
a mnie dzis piekła nawet bezalkoholowa Avenka.. ech trudne czasy dla mnie nadchodzą po tym Effaclaru
|
2006-09-15, 10:39 | #224 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 31
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Dziewczyny tak czytam o tym zoracu i sama niewiem co robić.
Nigdy nie miałam problemów z cerą w postaci krostek czy trądziku, niemam też na buzi żadnych blizn. Zawsze wydawałam pieniądze jedynie na kremy przeciwzmarszkowe.Mam 30 lat i interesuje mnie tylko jak utrzymać buzię młodą i jędrną. Czy do takiej kuracji też polecacie Zorac? |
2006-09-15, 10:45 | #225 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 472
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Kaka02
Jeśli nie masz tendencji do zapychania to do kuracji typowo przeciwzmarchowej polecam Retin-A. http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1557 |
2006-09-15, 10:55 | #226 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 31
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Ale podobno Retin -A w postaci żelu jest w Polsce niedostępny. A gdzięs wyczytałam że w postaci żelu jest lepszy. Co do zapychania to trochę mam tendencje, ponieważ mam cerę przetłuszczającą.
|
2006-09-15, 11:18 | #227 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 472
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Retin-A to krem, nie żel. Jeśli masz skłonności do zapychania to niestety może Ci nie służyć.
|
2006-09-15, 11:30 | #228 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 31
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Basiu.
Retin-A dostepny w polsce to krem to fakt, ale w Kanadzie i USA są dostępne wersje w żelu. Retin -A Avita gel 0,025% i 0,01%. Są podobno o wiele lepsze. |
2006-09-15, 11:34 | #229 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 472
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
No proszę czego to się człowiek dowiaduje. To może jeśli posiadasz możliwość zakupu takiego cudeńka wypróbuj. A jak cenowo to wygląda?
|
2006-09-15, 11:39 | #230 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 31
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Kazałam zapytać się mamie, jest w USA ile to kosztuje i czy jest na recepte. Za tydzien będę miała informacje.
|
2006-09-15, 12:36 | #231 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Ja nie mam kłopotu z nałożeniem A-L, przez moment szczypało mnie przy nakładaniu emulsji Avene, ale potem minęło i teraz nakładam A-L bez bólu. A-L też świetnie przykleja skórki, za to Avenki - genialnie je podkreślają po przyskrobiowaniu. Rano nakładam więc Avenki, a jak już ukoją i napoją skórę to reaplikuję A-L. Szyję mam za to koncertowo spaloną zorackiem, ale mimo to traktuję ją sprayem biodermy (szczypie minimalnie) - poprostu najmniej się lepi. Na szyi Avenek ani A-L nie zniosę obecnie. W każdym razie jest czerwona i łuszczy się mocno - szyja znaczy. Wczoraj zaaplikowałam sobie pierwszy raz tonik mlekowo-hialuronowy wieczorem i bajka, ślicznie wygładzona i nawilżona buzia. Po pół godziny położyłam ' warstwę okluzyją' czyli olej z komosy (nie z bawełny marianno jednak ), wszystko ślicznie się wchłonęło, rano buźka miodek. |
|
2006-09-15, 13:01 | #232 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Amerykanki maja, oprocz retinu w kremie , taki wybor retinow (na obrazkach) i dodatkowo pare innych produktow z tretinoina. U nich retinoidy sa rowniez na recepte. Ja wiem, ze retin a micro jest strasznie drogi.
|
2006-09-15, 14:02 | #233 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 797
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Co to jest ten Retin Micro? Jestem ciekwa, czy ten Retin w postaci gelu jest mniej zapychający pory....
|
2006-09-15, 16:53 | #234 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 472
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Dzięki kotek No wybór rzeczywiście niezły, szkoda, że u nas z dostaniem w aptece zwykłego kremu często są problemy
|
2006-09-15, 18:24 | #235 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Przespalam sie z moim dylematem, dzisiaj obudzilo mnie znowu piekne slonce i pomoglo podjac decyzje. Sprawdzilam date waznosci - 12.08 Na razie wiec nie siegne po Zorac. Odloze go na chlodne dni i zime. Wtedy bede zupelnie blada i starala sie uzywac jak najmniej kosmetykow kolorowych (odstawie wszlekie brazery). Poza tym bede uzywala tresciwszych kremow, filtry wlasciwie te same, choc przezywam teraz milosc do SVR Przeczytalam tez wszystkie watki na LU, Zorac wydaje sie byc bardzo obiecujacy. Poczekam tez na razie na Wasze efekty Na razie chce siegnac znowu po kwasy BHA albo PHA, moze przyrzadze sobie wlasnoreczny tonik z BHA? Albo skusze sie na Neostrate? Po toniku Lysanel stwierdzam, ze AHA chyba nie sa dla mnie, nie cierpie, kiedy moja buzia jest czerwona, tego tez obawiam sie przy Zoracu... Jednym slowem - na razie jest za duze slonce jak dla mnie i troche sie boje. Poczekam z jakis miesiac moze albo dwa... Mam 2,5 roku by to zuzyc A na razie nie jest z moja buzka zle
Edytowane przez Ivvonka Czas edycji: 2006-09-15 o 18:45 |
2006-09-15, 18:30 | #236 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
To mnie właśnie zaskakuje na plus w zoracu - zero zaczerwienienia, rozpalenia, rozszerzonych naczyń. Przedziwna reakcja, bo skóra szczypie, czasami dość intensywnie, ale nie ma ani śladu zaczerwienienia Bywa natomiast, gdy na wyzorakowana skórę nałożę coś, co jej się nie spodoba - vide Calma
|
2006-09-15, 18:36 | #237 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
https://wizaz.pl/witaminy_i_kosmetyk...mina_a_cz2.php no i jeszcze : http://www.retinamicro.com/faq.asp#go11 |
|
2006-09-15, 18:43 | #238 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
|
|
2006-09-15, 19:42 | #239 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Ivvonko... po zoracku na szczęscie skóra sie nie czerwieni wogole.. mnie również wszelkie AHA typu Diacneal czy lysanel masakrycznie zmieniają w buraka.. podobnie działa na mnie bardzo duuzo kosmetyków nawet tych które uwaza się za łagodzące , a po zoracu nic.. piękna bladość a musze przyznać ze odcien mojej karnacji to jak mówią u mnie pieszczotliwie w domu "śmierć w cywilu "
|
2006-09-15, 20:32 | #240 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Wstyd pytać ale ośmielę się - co to jest LU ?
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:10.