Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.III

[lowers]

Hey, czy dziewczyny mające drugą czy trzecią kurację mogłyby napisać czy przy każdej z nich wybierały całą dawkę? tj. 120-150 mg? Czy brały izo do chwil ustąpienia zmian + np. 3 miesiące?
Byłabym bardzo wdzięczna

[tasty tini]

Hej dziewczyny!
Mam pytanie-jestem 2 tygodnie po skończonej kuracji Axotretem, przez ostatni miesiąc bralam tylko 20 mg dziennie.
Chcę się pozbyć wątpliwości, czy dwa tygodnie oraz minimalna dwaka końcowa sprawiają że mogę juz iść na zabieg depilacji pastą cukrową? Jak myslicie czy mój organizm jest już w miarę "oczyszczony" z izotretoiny, czy nie nabawię się przebarwień?
Chętnie też podzielę się doświadczeniami z kończenia i "życia" ;P po leczeniu (u mnie był to już 2 rzut), więc jak macie jakieś pytania to piszcie

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez lowers

Hey, czy dziewczyny mające drugą czy trzecią kurację mogłyby napisać czy przy każdej z nich wybierały całą dawkę? tj. 120-150 mg? Czy brały izo do chwil ustąpienia zmian + np. 3 miesiące?
Byłabym bardzo wdzięczna

wybierałam całą dawkę, nawet się nad tym nie zastanawiałam, bo lekarz prowadzący za 1 i 2 razem tak samo wyliczał dawkę w stosunku do mojej wagi ciała,

[Burza_1994]

O kurcze dziewczyny. Zacznę od swojej historii. W tym roku mam 18 lat. Z trądzikiem walczę od 13 roku życia bez większych skutków. Moim problemem są TYLKO zaskórniki. Są one bardzo oporne na leczenie. Stosowałam już retinoidy zewnętrzne, nadtlenek benzoilu 2x dziennie, kwas azaleinowy, kwasy AHA, różne papki i NIC! Dosłownie! Zaskórniki jak były, tak są, a mam je na prawie całej twarzy. Mam już dość trądziku.
Byłam dzisiaj u dermatolog i powiedziała mi, że prawdopodobnie w październiku(będę miała 18 lat) rozpoczniemy kurację retinoidami wewnętrznymi.
Tak więc na 80% dołączę do Was w październiku, a póki co będę Was regularnie czytać
Trzymam bardzo mocno kciuki za Wasze leczenie.

[alkaxy]

Napisane przez tasty tini

Hej dziewczyny!
Mam pytanie-jestem 2 tygodnie po skończonej kuracji Axotretem, przez ostatni miesiąc bralam tylko 20 mg dziennie.
Chcę się pozbyć wątpliwości, czy dwa tygodnie oraz minimalna dwaka końcowa sprawiają że mogę juz iść na zabieg depilacji pastą cukrową? Jak myslicie czy mój organizm jest już w miarę "oczyszczony" z izotretoiny, czy nie nabawię się przebarwień?
Chętnie też podzielę się doświadczeniami z kończenia i "życia" ;P po leczeniu (u mnie był to już 2 rzut), więc jak macie jakieś pytania to piszcie

(...)
,

Nie wiem jak z pastą cukrową, ale jak pytałam o wosk to derma mówiła mi, że 2 miesiące conajmniej.

[martusek]

Hej dziewczyny, aa ja znowu o skutkach ubocznych Czy macie jakieś sprawdzone sposoby na ból stawów? Ostatnio strasznie mnie bolą kolana, kostki i pięty. Da się to jakoś zminimalizować (wiem, że mogę sobie łyknąć coś przeciwbólowego, ale myślałam o jakimś bardziej systemowym rozwiązaniu). I pytanie nr dwa. Ostatnio jak byłam u swojej p. dermatolog, to zmniejszyła mi dawkę do 10 mg/dzień (z powodu wakacji i słońca, trochę asekuracyjnie, bo stosuję blokery). Czy któraś z was też ma taką niską dawkę?

[lowers]

Napisane przez tasty tini

Hej dziewczyny!
Mam pytanie-jestem 2 tygodnie po skończonej kuracji Axotretem, przez ostatni miesiąc bralam tylko 20 mg dziennie.
Chcę się pozbyć wątpliwości, czy dwa tygodnie oraz minimalna dwaka końcowa sprawiają że mogę juz iść na zabieg depilacji pastą cukrową? Jak myslicie czy mój organizm jest już w miarę "oczyszczony" z izotretoiny, czy nie nabawię się przebarwień?
Chętnie też podzielę się doświadczeniami z kończenia i "życia" ;P po leczeniu (u mnie był to już 2 rzut), więc jak macie jakieś pytania to piszcie [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------




wybierałam całą dawkę, nawet się nad tym nie zastanawiałam, bo lekarz prowadzący za 1 i 2 razem tak samo wyliczał dawkę w stosunku do mojej wagi ciała,

Ok, dzieki za odpowiedz. Ja jesli dobrze pamietam przy pierwszej kuracji wybrałam ok 135 mg na kg, a teraz dermatolog do której chodze, a konkretniej biore receptyuwaza, ze przy 105 'powinnysmy' skonczyc co wzbudza we mnie delikatne watpliwosci..

[Prisha]

Ja już jestem na finiszu
Od samego początku kuracji przez pięć miesięcy miałam dawkę 40 mg dziennie (niemalże maksymalna dawka dzienna, bo ważę tylko 45kg), zaś przez szósty miesiąc biorę 20 mg dziennie. Wybrałam maksymalną dawkę 150 mg, ponieważ na ustąpienie trądziku musiałam długo czekać (4,5 miesiąca).
Teraz trądziku już nie mam, jedynie blizny i przebarwienia, szczególnie na plecach.
Jednak boję się zakończenia kuracji .

[tulipanowapanienka]

Dziewczyny, jak to jest z tymi nawrotami? Czy to jest jakiś wysoki % pacjentów? Czy podczas nawrotu trądzik jest łagodniejszy?
A poza tymi wstępnymi pytaniami to byłam dziś u derma i od 1 lipca przechodzę z 30 na 40 mg, może to trochę egzotyczny pomysł, bo lato i słońce, ale myślę, że praca znacznie mi ułatwi, bo nie będę miała zbyt dużo czasu i bieganie po słońcu nie będzie aż tak kusiło. Właściwie to się cieszę, większa dawka= większa intensywność leczenia. jeżeli chodzi o skórę to prawy policzek jest bez zastrzeżeń, wręcz idealny, gorzej z lewym, bo są na nim jakieś stany zapalne, ale lata praktyki mi mówią, że powoli się goją, także liczę, że nic więcej się nie pojawi. Ze skutków ubocznych najbardziej ciążą mi suche usta i ogólne zaczerwienienie buzi, bluzka z dekoltem wygląda czasem dość zabawnie ;p

[organizm]

Napisane przez martusek

Hej dziewczyny, aa ja znowu o skutkach ubocznych Czy macie jakieś sprawdzone sposoby na ból stawów? Ostatnio strasznie mnie bolą kolana, kostki i pięty. Da się to jakoś zminimalizować (wiem, że mogę sobie łyknąć coś przeciwbólowego, ale myślałam o jakimś bardziej systemowym rozwiązaniu). I pytanie nr dwa. Ostatnio jak byłam u swojej p. dermatolog, to zmniejszyła mi dawkę do 10 mg/dzień (z powodu wakacji i słońca, trochę asekuracyjnie, bo stosuję blokery). Czy któraś z was też ma taką niską dawkę?

Ja nie robiłam nic, starałam się nie obciążać i czekałam aż przejdzie - trwało to 4-5dni może. Tylko ja do końca nie wiem czy to było od izo czy przeciążyłam sobie podczas biegania. A może i to i to

Ja ostatnio miewam bóle głowy.. Jestem pewna, że to izo za tym stoi bo nigdy nie miałam z tym problemów

[amedaheda]

Napisane przez anielska diablica

Witaj, ja też jestem już po kuracji ( co prawda krócej niż ty) i mam pytanie czy Differin to dermatolog sam z siebie ci zaproponował czy raczej wyszło to z twojej inicjatywy ? Bo mi nic nie przepisała i boję się nawrotu i zastanawiam się czy nie pójść do rodzinnego po receptę ;/ A mogłabyś napisać co konkretnie stosujesz na twarz ? i Jakich kosmetyków używasz ? A jakbyś tak jeszcze foto dołączyła to byłby cud miód orzeszki A ja polecam oliwkę Hipp do demakijażu i nawilżenia twarzy, świetnie się w tej roli sprawdza i bosko pachnie,( tak wiem, że BD również bo używam i jej czasami )

Lekarz mi zaproponował,a ja wiedziałam,że powinno się to stosować,w sumie wyszło w rozmowie.
Rano-Bioderma, Photoderm AR SPF 50 / UVA 33
Demakijaż-Rossmann, Babydream, Pflegeöl,oliwka; Differin-jeśli w żelu i się już wchłonie dobrze to daję krem Oceanic, AA Technologia Wieku 30+ Energia Młodości, Krem wygładzająco - odżywczy na noc, jesli stosuję Differin krem to już nie daję kremu.
Twarz myję Galderma, Cetaphil, Emulsja do twarzy, osuszam tylko ręcznikami papierowymi-żadnych ręczników wielokrotnego użytku.
Czaję się też na Dermagal A+E w rybkach na zmarszczkę mimiczną na czole i pod oczy profilaktycznie,ale to po skończeniu Differinu.
Mam jeszcze krem przeciwzmarszczkowy z eveline na dzien,kladę go grubą warstwą jesli siedzę w domu cały dzień-jako maseczkę. To tyle

Co do depilacji-ja w czasie kuracji chodziłam kilka razy na depilację brazyliską i wszystko było ok. Byłam też na delicaji nóg i pach woskiem,jak również traktowałam się pod pachami depilatorem

[alkaxy]

Z depilatorem chyba nie ma problemu. O wosk z tego co pamiętam chodzi o to, że skóra może być przesuszona/nadwrażliwa i może odejść razem z woskiem

[mardyk]

Napisane przez martusek

Hej dziewczyny, aa ja znowu o skutkach ubocznych Czy macie jakieś sprawdzone sposoby na ból stawów? Ostatnio strasznie mnie bolą kolana, kostki i pięty. Da się to jakoś zminimalizować (wiem, że mogę sobie łyknąć coś przeciwbólowego, ale myślałam o jakimś bardziej systemowym rozwiązaniu). I pytanie nr dwa. Ostatnio jak byłam u swojej p. dermatolog, to zmniejszyła mi dawkę do 10 mg/dzień (z powodu wakacji i słońca, trochę asekuracyjnie, bo stosuję blokery). Czy któraś z was też ma taką niską dawkę?

Z tego co wyczytałam na forum izotek.pl to na bóle stawów pomagało łykanie kolagenu. Ktoś polecał kolagen z witaminą C bodajże z Olimpu.

Z depilacją pastą cukrową ja bym uważała. Po miesiącu kuracji kiedy prawie się nie łuszczyłam i uznałam, że jeszcze mam skórę ok, tym sposobem zdarłam sobie paseczki skóry depilując wąsik. Wg ulotki radzą odczekać z zabiegami i depilacją z pół roku z uwagi na możliwość powstania blizn.

[organizm]

Napisane przez alkaxy

Z depilatorem chyba nie ma problemu. O wosk z tego co pamiętam chodzi o to, że skóra może być przesuszona/nadwrażliwa i może odejść razem z woskiem

Oj tak, radzę uważam na wosk Ja się po prostu zapomniałam, użyłam plastrów z woskiem na zimno i w jednym miejscu zerwało mi się trochę skóry Na szczęście szybko się zagoiło i nie ma blizny

[tulipanowapanienka]

Kupowała któraś z Was Axotret w Poznaniu? Wiadomo, gdzie najtaniej?
Ech ten trądzik, strasznie nieekonomiczna rzecz, wolę nie myśleć ile kasy już na to wydałam :O

[amedaheda]

Napisane przez organizm

Oj tak, radzę uważam na wosk Ja się po prostu zapomniałam, użyłam plastrów z woskiem na zimno i w jednym miejscu zerwało mi się trochę skóry Na szczęście szybko się zagoiło i nie ma blizny

Plastrów z woskiem na zimno też uzywałam i nic mi się nie stało,widać jestem jakaś inna
No,ale lepiej uważać

[kiq_]

Napisane przez martusek

Hej dziewczyny, aa ja znowu o skutkach ubocznych Czy macie jakieś sprawdzone sposoby na ból stawów? Ostatnio strasznie mnie bolą kolana, kostki i pięty. Da się to jakoś zminimalizować (wiem, że mogę sobie łyknąć coś przeciwbólowego, ale myślałam o jakimś bardziej systemowym rozwiązaniu). I pytanie nr dwa. Ostatnio jak byłam u swojej p. dermatolog, to zmniejszyła mi dawkę do 10 mg/dzień (z powodu wakacji i słońca, trochę asekuracyjnie, bo stosuję blokery). Czy któraś z was też ma taką niską dawkę?

Ja też biorę 10 mg dziennie. Wcześniej brałam 20 mg, jak zmniejszyłam dawkę to mi się lekko pogorszyło na kilka dni- kilka krostek i zaskorników.
Teraz już znów sytuacja się unormowała i chociaż moja cera nie jest idealna, mam trochę blizn i do tego skóra na twarzy jest cienka jak papier to pierwszy raz od 7 lat wyszłam z domu bez podkladu na twarzy.
Dla mnie to naprawdę coś...

[Elfia4]

Napisane przez amedaheda

Plastrów z woskiem na zimno też uzywałam i nic mi się nie stało,widać jestem jakaś inna
No,ale lepiej uważać

Ja bym się bała wosku, nawet na zimno. Skóra schodzi mi przy byle otarciu. Pod wpływem retinoidów zrobiła się w niektórych miejscach cieńsza i suchsza, jak pergamin lub papier ryżowy przyklejony do skóry. Muszę się nieźle nawilżać i natłuszczać, żeby nie straszyć sucharkiem na nogach czy dłoniach

[kiq_]

Na bardzo suchą, cienką skórę mnie pomogło to: http://www.apo-discounter.pl/menalin...l-p-38132.html

[amedaheda]

Dziewczyny to ja już nie będę się chwaliła gdzie i co sobie tym woskiem depilowałam

[piratte]

Napisane przez tulipanowapanienka

Kupowała któraś z Was Axotret w Poznaniu? Wiadomo, gdzie najtaniej?
Ech ten trądzik, strasznie nieekonomiczna rzecz, wolę nie myśleć ile kasy już na to wydałam :O

Na forum izotek.pl z tego co pamiętam jest wątek o aptekach z najtańszymi retinoidami w różnych miastach

[martusek]

@ mardyk Dziękuję! Mam nadzieję, że pomoże.
@ kiq_ na szczęście na razie nie pogorszyła mi się cera. Jedyne co mnie martwi to fakt, że przy mojej wadze dawka 10 mg oznacza baaaardzo długą terapię : ( Mam nadzieję, że na jesień będę mogła wrócić do wyższych dawek.

[tulipanowapanienka]

dzięki Piratte! Ale już kupiłam Axotret, 65 zł za 20mg, więc cena ok no i dostałam 2 po pomadce do każdego opakowania, więc jest dobrze

[Michal89]

Witam, oj daawno mnie tu nie było (sesja i życie) Chciałem się podzielić moimi wrażeniami po 6,5miesiąca kuracji. Czy jestem zadowolony hmm, myślę, że tak. Biorąc pod uwagę mój bardzo ciężki przypadek mogę śmiało stwierdzić, że było warto. Pryszcza ostatniego widziałem jakies 2 tygodnie temu, z efektów ubocznych to napewno suchość ust i bardzo wrażliwa skóra. do niedawna jeszcze miałem problemy z zaskórnikami, ale w którymś momencie i one poznikały, teraz zostały blizny, może nie ma ich dużo, no ale jednak psują ogólny efekt, nie wiem w sumie jak z nimi walczyć, ale tym zajmę się tak na poważnie po kuracji (jeszcze jakieś jedno opakowanie do 150mg/kg masy ciała). Napewno nie żałuję, że zacząłem tą kurację, moja pewność siebie poszybowała w górę i rośnie z dnia na dzień, ten efekt był warty każdej złotówki, i zrozumieją mnie tylko osoby które są/były również dotkniete tą chorobą, także życzę powodzenia w tej nie równej walce i uszy do góry.
Pozdrawiam

[edzia1978]

ja własnie wróciłam od gina.pisałam kiedys ze mam 34 lata hormony ok a problemy z tradzikiem.wahałam sie pomiedzy retinoidami a hormonami.tak samo dmnienne były zadnia lekarzy dermatologów u których byłam.ja oprócz tradziku mam lekki hirsutyzm(nadmierne owłosnienie) ale powtarzam hormony wszytskoe bardzo dobre.pewnie nadwrazliwosc.lekarz zapisał mi syndi35.pobiore troche i zobacze.jesli to nie pomoze biore od razu retinoidy.teraz z nich zrezygnowałam bo po 1wsze brak kasy a po drugie jeszcze nie próbowałam z hormonami a moze mi faktycznie jest potrzebne cos antyandrogennego.zobaczym y.czytam was dalej i zobaczymy jak to bedzie.
najbardziej boje sie depresji ale moze mnie nie dopadnie.

[lusia_91]

macie moze sprawdzony sposób na suche usta? bo ja uzywalam chyba wszystkiego i nic juz nie pomaga ;/

[Visez]

Napisane przez lusia_91

macie moze sprawdzony sposób na suche usta? bo ja uzywalam chyba wszystkiego i nic juz nie pomaga ;/

Mi wystarcza na dzień neutrogena a na noc smaruję na grubo wazeliną i daje radę. Niestety często mam zajady i ciężo mi się z nimi uporać Przez to omijam dentystę choć mam kilka zębów do zrobienia bo nie wyobrażam sobie siedzieć z buzią szeroko otwartą przez te kilkanaście minut... Poza tym codziennie krew przy smarkaniu i już ze 3 razy leciało mi tak fest....

[Scarlet23]

Napisane przez lusia_91

macie moze sprawdzony sposób na suche usta? bo ja uzywalam chyba wszystkiego i nic juz nie pomaga ;/

masło shea - u mnie działa najlepiej

[martusek]

Napisane przez lusia_91

macie moze sprawdzony sposób na suche usta? bo ja uzywalam chyba wszystkiego i nic juz nie pomaga ;/

Ja używam Carmexu i mi pomaga, ale tylko ten w słoiczku.

Napisane przez Visez

Mi wystarcza na dzień neutrogena a na noc smaruję na grubo wazeliną i daje radę. Niestety często mam zajady i ciężo mi się z nimi uporać Przez to omijam dentystę choć mam kilka zębów do zrobienia bo nie wyobrażam sobie siedzieć z buzią szeroko otwartą przez te kilkanaście minut... Poza tym codziennie krew przy smarkaniu i już ze 3 razy leciało mi tak fest....

Na zajady moja dermatolog przepisała mi Pimafucort (zawiera antybiotyk i sterydy, dlatego jest na receptę, ale bardzo skuteczny).

[Visez]

Napisane przez martusek

Na zajady moja dermatolog przepisała mi Pimafucort (zawiera antybiotyk i sterydy, dlatego jest na receptę, ale bardzo skuteczny).

Mam chyba gdzieś w domu ten lek:P Jakiś czas temu przepisał mi go ginekolog na podrażnienia wiadomo czego:P Jeśli nie przekręciłam nazwy ale chyba nie... Żółto biała tubka o ile dobrze pamiętam?

[piratte]

Napisane przez lusia_91

macie moze sprawdzony sposób na suche usta? bo ja uzywalam chyba wszystkiego i nic juz nie pomaga ;/

Jak byłam w domu smarowałam Alantanem Plus, budziłam się z miękkimi nawilżonymi ustami

Napisane przez Visez

Mi wystarcza na dzień neutrogena a na noc smaruję na grubo wazeliną i daje radę. Niestety często mam zajady i ciężo mi się z nimi uporać Przez to omijam dentystę choć mam kilka zębów do zrobienia bo nie wyobrażam sobie siedzieć z buzią szeroko otwartą przez te kilkanaście minut... Poza tym codziennie krew przy smarkaniu i już ze 3 razy leciało mi tak fest....

Niestety w trakcie kuracji musiałam iść do dentysty, oj nie wspominam tego za miło, wyszłam z ustami suchymi jak wiór, popękanymi, nawet w jednym miejscu krew z nich leciała