Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

[Justynka1710]

Oj ja też bym chciała jeszcze u dołu przebić, kusi mnie to
Becia- możesz pokazać zdjęcie?

[Becia0d]

Tak myslalam...No to dreptam juz do apteki ostroznosci nigdy za wiele..

[Yaza]

ojojojku, jak ja bym chciala miec taki ksztalt pępka kazdy kolczyk, nawet z najwieksza kulka sie zmiesci, a mi by zaczal migrowac ślicznie wyglada, ja z kluciem dolu czekam do skonczenia 18.

Becia0d, ty sie ciesz, ze mialas iniekcyjna, bo jest ostrzejsza niz wenflon - czyli szybciej i mniej czuc. A dziala na tej samej zasadzie.

ja mialam iniekcyjna i bolalo tak, ze nie wybrazam sobie klucia wenflonem

[Becia0d]

No troche i tak bolało.. a planuje sobie poczworny zrobic jak tylko ten sie porzadnie zagoi i naciesze sie troche roznymi kolczykami Tylko ze tym razem wiem jakiego bolu sie spodziewac i cos czuje ze zostane przy tym jednym albo ew jeszcze na gorze... nawet z moim nalogiem to mam dosc klucia na conajmniej pol roku zamowie sobie cos z crystal evolution z Wildcata uwielbiam swarovskiego...

[Yaza]

akurat na wildcat'ie to tylko dwa kolce swarovskiego sa. no ja poczwornego nawet nie smiem planowac, bo doskonale wiem, ze boczne mi wyjda.

[miss venflon]

no pepek pikny-tylk9o czy aby nie jest krzywo?
jesli sie na zdjęciu przekrzywiłas to oki-ale fota wyglada jaby bylmachniety krzywo

[Becia0d]

Jest prosto tylko ja nie potrafie ustac spokojnie Wisienka i jaszczurka jest na bank swarovskiego, chociaz w katalogu w salonie bylo o wiele wiecej..
Yaza poczworny nie powinien Ci wylazic bo ten poczworny bioplast porzadnie trzyma wszystko na swoim miejscu. Ja juz nie jestem pewna czy to dobry pomysl bo moje merdanie brzuchem na prawo i lewo raczej uniemozliwi dokladne zagojenie sie...a nie potrafie sie tego oduczyc

[Justynka1710]

Becia - ale super
To już chyba wiem, gdzie dojdzie kolczyk na wakacje (oprócz języka )

[Yaza]

poczwórny wylezie, ale przez mój łezkowaty ksztalt pepka xD ja nie mam normalnej 'dziury' tylko takie... jakby skóre ścisnąć, to sie taki rowek tworzy. przez to największe kulki jakie mogę nosić to około 4-5 mm. poczwórny nie utrzyma sie, bo musialabym robic jeden boczny kolczyk nierownolegle z drugim, zeby kulki sie o siebie nie ocieraly, a jak to bedzie wygladac no ogólnie do D pępek mam do takich manewrów i tyla.

oczywiscie moglbym kombinowac - najpierw jeden boczny, potem po wygojeniu drugi, w tym czasie jakis retainer albo kolczyk z kulka 2-3 mm do pierwszego, aby sie nie smyraly, a po wszystkim ten poczwórny wildcatowski - ale on ma srodkowa kulka 8 mm, a ona jest za duza i wszystkie 4 by mi wymigrowaly (hahaha ==')

[miss venflon]

jełsi sie nie mylę to wszystkie Crystal evolution są ze skwarkami
pikne sa przepikne

[Becia0d]

Tez misie tak wydaje bo ceny tez maja piekne Nie moge sie juz doczekac az takiego bede mogla nosic^^

[Yaza]

a ja nie bede mogla
kurna, ja to zawsze mam takie szczescie.

[pink69]

te kolczyki,Beciu,które wkleiłaś są świetne !
Ale przede mną jeszcze długa droga gojenia.
Na razie mnie boli ten pępek,ale nic się nie sączy,nie ma strupów.
Ale to dopiero 3 dzień z kolczykiem.

[Becia0d]

Yaza, te kolce nie wlaza do pepka wiec nie ma problemu z wypadaniem one po prostu wisza.. moznaby poeksperymentowac^^
No to pink69 powzdychamy sobie jeszcze troche razem coz..trzeba troche pocierpiec dla urody

[wsypialniipoza]

Zastanawia mnie, jak można niszczyć piękno pępka pakując doń jakieś żelastwo? Jeszcze rozumiem kuleczkę, ale coś takiego wiszącego? Rozumiem jeszcze nastolatki, ale dorosła kobieta z takim wygląda po prostu śmiesznie.

Żeby było śmieszniej, nigdy (wśród znajomych i na forach) nie spotkałem żadnego faceta, który powiedziałby, że podoba mu się kobieta z kolczykiem w pępku; przeciwnie, wielu mówi, że nie spotykałoby się z taką kobietą... Wynika mi stąd, że świadomie się oszpecacie...

[Becia0d]

Kolczyk w przeciwienstwie do tatuazu mozna spokojnie w kazdej chwili wyjac. I na pewno nie jest to oszpecanie naszym zdaniem skoro kazda z nas na forum ma lub jest tuz przed zrobieniem kolczyka.nie mozna od razu uogolniac ze sie specjalnie szpecimy. rownie dobrze moznaby tak powiedziec o kolczykach w uszach. ale de gustibus non disputandum est..
Ja osobiscie znam kilku facetow ktorym kolczyki sie podobaja.. i wydaje mi sie ze na przeklucie nie zdecyduje sie dojrzala pani a ja sama wyciagne kolczyk jak juz wyda mi sie niestosowny do wieku. i te kolczyki ktore pokazalam wcale nie sa wiszace tylko dzialaja jak klipsy

[wsypialniipoza]

To, co napisałem o oszpecaniu było logicznym wnioskiem. Przecież kobieta chce się podobać facetowi. Skoro z moich badań (nazwijmy to tak ) wynika, że facetom się to nie podoba, to skoro kobieta robi coś, co facetom się nie podoba, znaczy że się oszpeca. Ale to na marginesie. W ramach żartu.

Zdaję sobie sprawę, że Waszym zdaniem nie jest to oszpecanie, skoro się decydujecie na kolczyka. Niemniej jednak trzeba wziąć pod uwagę, że to, co kobieta uzna za ładne, niekoniecznie podoba się facetowi i stąd mój udzial w dyskusji. Wierzę, że znasz facetów, którym to się podoba, na pewno jest ich o wielu więcej. Pytanie tylko ilu naprawdę się podoba, a ilu ujęło to tak: No...eee..taaaak, podoba mi się... eee... jasne, no przecież... fajny taki....

Masz rację, tatuaż jest bardziej definitywny, o ile jestem jeszcze w stanie uznać małe coś, o tyle nie podobają mi się bardzo takie "ptaki" nad pupą (wiesz o co mi chodzi). Ale to tez kwestia gustu i temat na inny wątek.
Miłej nocy

[miss venflon]

i wydaje mi sie ze na przeklucie nie zdecyduje sie dojrzala pani a ja sama wyciagne kolczyk jak juz wyda mi sie niestosowny do wieku.

same powielacie pokutujace od lat streotypy-decyduja się na kolczyk nawet kobiety 50+ -dla siebie dla własnej satysfakcji
wcale nie trzeba być " pięknym i młodym" zeby na to sobie pozwolić

To, co napisałem o oszpecaniu było logicznym wnioskiem. Przecież kobieta chce się podobać facetowi. Skoro z moich badań (nazwijmy to tak ) wynika, że facetom się to nie podoba, to skoro kobieta robi coś, co facetom się nie podoba, znaczy że się oszpeca. Ale to na marginesie. W ramach żartu.

Zdaję sobie sprawę, że Waszym zdaniem nie jest to oszpecanie, skoro się decydujecie na kolczyka. Niemniej jednak trzeba wziąć pod uwagę, że to, co kobieta uzna za ładne, niekoniecznie podoba się facetowi i stąd mój udzial w dyskusji. Wierzę, że znasz facetów, którym to się podoba, na pewno jest ich o wielu więcej. Pytanie tylko ilu naprawdę się podoba, a ilu ujęło to tak: No...eee..taaaak, podoba mi się... eee... jasne, no przecież... fajny taki....

Masz rację, tatuaż jest bardziej definitywny, o ile jestem jeszcze w stanie uznać małe coś, o tyle nie podobają mi się bardzo takie "ptaki" nad pupą (wiesz o co mi chodzi). Ale to tez kwestia gustu i temat na inny wątek.
Miłej nocy

o gustach sie nie dyskutuje-a ja lubię duuuuuuuuuuże tatuaże a nie malutkie popierdółki
a do tego uważam ,że kobieta jest samodzielną istotą i może autonomicznie decydowac w jaki sposób bedzie modyfikowac swoje ciało-i nie musi obracac sie cały czas w kierunku mężczyzny zastanawiając się czy oby "panu i władcy" na pewno to co robie będzie sie podobac

[Yaza]

wsypialniipoza, a ja powiem tak: mój TŻ nie lubi kolczyków. nie lubi i tyle. za każdym razem, gdy pytam nieśmiało 'Kochany mój, a mogę sobie zrobić...?' odpowiedz jest jedna - 'Zrobisz co chcesz, jestes samodzielna, ale mi sie to nie podoba'. Potem robię - dajmy na to ostatnio pępek - a on z czasem zaczyna go kochac. moje kolczyki są częścią mnie, stają się nieodrywalną częścią mojego ciala i TŻ kocha je tak samo mocno jak mnie. i to nie jest 'eee... no fajne nooo... no moze byyyyc...'.

Jezeli facet twierdzi, ze nie zwiąże sie z kobieta, bo ona ma kolczyk w pepku, to dla mnie jest to dziecinada - bo dla mnie nie ma różnicy między przekłutymi pępkami a uszami. to w Polsce dalej żyje utarty stereotyp - uszy i tylko uszy, a przekłucie-uszu-nie-jest-masochizmem-każda-kobieta-ma-kolczyki-w-uszach. W krajach zachodnich łatwiej jest policzyc kobiety BEZ kolczyka w pępku, nosie niż te Z. I nikt nie robi z tego powodu wielkiego halo.

i smieszy mnie takie podejście - nie róbcie kolczyka, chodźby sie wam podobał, bo faceci tego nie lubią. a co mnie oni obchodzą? zdziwilbys się za to, ilu gości 'z wyzszej półki' próbowało do mnie podbijac - a wczesniej zarzekali się, ze w życiu nie spojrzą na kobietę wyglądającą jak ja. To nie ilość/brak kolczyków w ciele jest kluczem do sukcesu i serca mężczyzny, ale pewność siebie i świadomość własnej wartości. zapewiam, ze gdybys spotkal kiedys absolutnie niesamowita kobietę, z którą mógłbyś gadać jak z najlepszym kumplem, która bylaby dla Ciebie ramieniem do wyplakania sie i przy okazji świetna kochanką - nie patrzyłbyś na jej kolczyk/dwa kolczyki/dziesięć kolczyków. także niech Twoi koledzy zarzekają się dalej - ja wiem swoje

[adoosienka]

Musze sie przyłączyć

Yaza i mss venflon- po prostu nic dodać nic ująć!

Nie żyjemy po to, żeby całe życie nie być sobą tylko dlatego żeby podobać sie facetowi! Jeśli mężczyzna kocha naprawde to absolutnie nie przeszkadzają mu kolczyki, które co tu dużo mówić... prędzej czy poźniej uważa za całkiem sexy

[MrOvKa:)]

Hej dziewczyny! Mój pępek zostanie "zakolczykowany" w poniedziałek! Idę z przyjaciółką-ona też sobie przebija. Bardzo się cieszę, ale z dnia na dzień się coraz bardziej boję! Jakoś to będzie!
Buziaki

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

ya, ale dyskusja to się jeszcze dorzucę:
wiele kobiet uważa to za ozdobę ciała a nie oszpecanie. kobieta powinna być piękna dla samej siebie. jak to już można "odhaczyć" i jest jakiś facet, któremu chce się podobać, to wtedy może się starać dla niego. ja tylko kilka razy tak miałam xD
to że paru gostków nie szaleje za kolcem w pępku albo piercingiem to nie znak że się oszpecamy

[pink69]

Napisane przez wsypialniipoza

Zastanawia mnie, jak można niszczyć piękno pępka pakując doń jakieś żelastwo? Jeszcze rozumiem kuleczkę, ale coś takiego wiszącego? Rozumiem jeszcze nastolatki, ale dorosła kobieta z takim wygląda po prostu śmiesznie.

Żeby było śmieszniej, nigdy (wśród znajomych i na forach) nie spotkałem żadnego faceta, który powiedziałby, że podoba mu się kobieta z kolczykiem w pępku; przeciwnie, wielu mówi, że nie spotykałoby się z taką kobietą... Wynika mi stąd, że świadomie się oszpecacie...

Świadomie się oszpecamy?
Nie.
Jakbym się chciała oszpecić pomalowałabym sobie gębę na pomarańczowo i zrobiła czarną kredką brwi.
Przekłułam pępek dla WŁASNYCH wrażeń wzrokowych.
I wyobraź sobie,żeby było śmieszniej , że znam WIELU facetów którym się to podoba.

[pink69]

Napisane przez wsypialniipoza

To, co napisałem o oszpecaniu było logicznym wnioskiem. Przecież kobieta chce się podobać facetowi. Skoro z moich badań (nazwijmy to tak ) wynika, że facetom się to nie podoba, to skoro kobieta robi coś, co facetom się nie podoba, znaczy że się oszpeca.

Dziewczyno
Nie rozśmieszaj mnie.
Czy ja się stroję dla faceta?Farbuję włosy i przebijam pępek dla faceta?
Otóż odpowiem Ci moja droga-NIE.
Robię to dla siebie i własnych wrażeń wzrokowych.
A poza tym ubogie masz to towarzystwo,że nikomu nie podobają się kolczyki w pępku.

A jak facet mnie nie zechce,bo przebiłam pępek to go wyśmieję po prostu,bo to zagranie godne dziecka z gimnazjum,ale Twojego towarzystwa nie skomentuję lepiej,bo zrobi się niemiło.

[Yaza]

pink - ja powiem wiecej - wsypialniipoza jest facetem

[roladish]

hmm ja mam 2 kolczyki w pepku jeden calkowicie zagojony a drugi od dolu dluzej sie goi no i mam 17 lat i nie wiem czy to niebezpieczne ps kolczyki robilam sama ;P

[pink69]

Napisane przez Yaza

pink - ja powiem wiecej - wsypialniipoza jest facetem

I to wszystko wyjaśnia
NIE MAM PYTAŃ

Czemu większość kretyńskich facetów uważa,że babki żyją i robią wszystko dla nich?
I żeby nie było zaraz,że jestem sfrustrowaną samotną grubaską której nikt nie chce,dodam,że mam faceta

[shewa]

A to ze nie spotkalam faceta ktoremu podobalby sie maly biust bardziej niz duzy.. to co mam leciec od razu na operacje plastyczna zeby sie podobac?? Dajcie spokoj. Kazdy robi takie rzeczy dla siebie. Co z tego ze robilabym wszystko zeby sie podobac a zle bym sie czula sama z soba?? To jest indywidualna decyzja kazdej z nas. Dla jednej to ozdoba, dla drugiej nie. Ale nie rozumiem stwierdzenia ze sie oszpecamy bo to sie facetom nie podoba... przede wszystkim trzeba sie podobac samemu sobie i dobrze sie czuc z samym soba. Tyle...

[$ylwu$]

Zgadzam się z Wami dziewczynki!! Ja też planuje kolczyk w pępku tylko i wyłącznie dla siebie i nie obchodzi mnie, czy to się komuś podoba czy nie!!!!

[eifersucht]

Ja też zrobiłam kolczyk tylko dla siebie, ale też nie spotkałam jeszcze faceta, któremu by się nie podobał