Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III

[nieodpowiednia123]

Hej dziewczyny! Ze za mięsem nie przepadam i moja Pani psychiatra pozwoliła mi przejść na dietę wegetariańską tylko trochę mam problemy z obiadami..Nie wiem co szykować robię jakieś nieudolne kotlety Ale jem spokojnie! Wszystko zaczyna mi się układać, chodzę do szkoły, wyglądam już podobno o wiele lepiej

[Ervisha]

Napisane przez nieodpowiednia123

Hej dziewczyny! Ze za mięsem nie przepadam i moja Pani psychiatra pozwoliła mi przejść na dietę wegetariańską tylko trochę mam problemy z obiadami..Nie wiem co szykować robię jakieś nieudolne kotlety Ale jem spokojnie! Wszystko zaczyna mi się układać, chodzę do szkoły, wyglądam już podobno o wiele lepiej

Witaj. Zastanawiałam się co u Ciebie - ciesze się, że się układa, idzie do przodu. Rozumiem, że waga rośnie i wracasz do zdrowia? I ten wegetarianizm nie jest czasem "wymysłem" choroby? A inspiracji szukaj na vegespot.pl

[Iwoka]

Napisane przez nieodpowiednia123

Hej dziewczyny! Ze za mięsem nie przepadam i moja Pani psychiatra pozwoliła mi przejść na dietę wegetariańską tylko trochę mam problemy z obiadami..Nie wiem co szykować robię jakieś nieudolne kotlety Ale jem spokojnie! Wszystko zaczyna mi się układać, chodzę do szkoły, wyglądam już podobno o wiele lepiej

W necie jest mnóstwo inspiracji. Jeśli masz możliwość to możesz gotować więcej porcji i mrozić

[nieodpowiednia123]

Nie spokojnie to nie jest wymysł choroby Tak jest już o wiele lepiej, waga rośnie spodnie 36 leżą ładnie już na ciele, jest coraz lepiej. Myśli chorobowych już nie mam, robię się coraz silniejsza, ale spokojnie nie siadam na laurach jestem czujna; )

[Ervisha]

A dużo Ci brakuje do prawidowej wagi? Poczytałaś o diecie wege aby nie mieć niedoborów?

[nieodpowiednia123]

Hej!
Wolę rodziców nie martwić i będę nadal na diecie tradycyjnej niestety. Dawno nie dawałem jadłospisu więc podam
Sn: owsianka na mleku z bananem gorzka czekolada orzechami wiórkami kokosowymi daktylami i cynamonem
Drugie śniadanie: 4 kanapki chleba razowe dwie z hummusem wędzonym tofu jedna z awokado drugą z paszczetem sojowym tofu naturalnym jabłko i kakao
O: dwa skrzydełka z całym woreczkiem kaszy sałatka z marchewki ggroszku i oliwki
Pod: cala kostka sera półtłustego z daktylami orzechami jogurtem naturalnym jabłkiem startym rodzynkami
K: dwa jajka na twardo 4 kanapki z hummusem wędzonym tofu
Mogło być lepiej wiem. Dziś zabiegany dzień

[Ervisha]

Napisane przez nieodpowiednia123

Hej!
Wolę rodziców nie martwić i będę nadal na diecie tradycyjnej niestety. Dawno nie dawałem jadłospisu więc podam
Sn: owsianka na mleku z bananem gorzka czekolada orzechami wiórkami kokosowymi daktylami i cynamonem
Drugie śniadanie: 4 kanapki chleba razowe dwie z hummusem wędzonym tofu jedna z awokado drugą z paszczetem sojowym tofu naturalnym jabłko i kakao
O: dwa skrzydełka z całym woreczkiem kaszy sałatka z marchewki ggroszku i oliwki
Pod: cala kostka sera półtłustego z daktylami orzechami jogurtem naturalnym jabłkiem startym rodzynkami
K: dwa jajka na twardo 4 kanapki z hummusem wędzonym tofu
Mogło być lepiej wiem. Dziś zabiegany dzień

Literówka? Jadłospis to U czy P ?

[nieodpowiednia123]

O matko nawet nie zauważyłam, tak literówka;
P Ale myślę że za mało

[Ervisha]

Skoro to wiesz to dlaczego tego nie zmienisz?

[nieodpowiednia123]

Hej jej
Moja waga wynosi 60 kg przy wzroście 177cm. Ćwiczę sobie 4 razy w tygodniu. Hah w końcu mam ładny duży zgrabny tyłek. Nie jem już nadwyżki kalorycznej, jem więcej niż swoje zapotrzebowanie ale myślę że moja waga jak i mój trener mówi ze jest dobra chce utrzymać tą wagę. I jeszcze raz dziewczyny: zdrowa szczuplosc jest ładna zachęcają a nie wystające kości, brak kształtów. Czerpcie radość z jedzenia, może jakiś sport? To nie wiąże się z jakąś rygorystyczne dieta. Raz w tygodniu jak mam ochote pozwalam sobie na tak zwany cheat meal 😁

[Ervisha]

Cieszę się, ze Ci się udało Z psychiką też wszystko dobrze?

[nieodpowiednia123]

Tak w końcu patrzę na siebie nie na moich rodziców którzy i tak będą się kłócić, odsuwam od siebie toksycznych ludzi którzy ciągną mnie do dna, zakonczylam definitywnie związek który. Chwila to nawet nie było można nazwać związkiem gdy jedna osoba wykorzystuje drugą i gra jej na emocjach. Czuję się dobrze. Naprawdę dobrze. Dziękuję wam! Dużo przejrzałam dzięki wam, najlepiej usciskalabym każda z was! A u was jak dziewczyny?

[Ervisha]

to świetnie bo tutaj psychika, myślenie, akceptacja i podejście do siebie jest najważniejsze Cieszę się, że Ci się udało

[Iwoka]

Też się pochwalę swoim sukcesem, a co!

Ostatni raz ważyłam się jakoś w czerwcu, gdy wzięli mnie na chwilę na izbę przyjęć do szpitala. Jakoś tak czułam ostatnio, że mnie spodnie uwierają, ale myślałam, że od tego prania się skurczyły. Weszłam na wagę, a tam... prawie 7 kg więcej. Wydaje mi się, że to dobry wynik

[Ervisha]

Napisane przez Iwoka

Też się pochwalę swoim sukcesem, a co!

Ostatni raz ważyłam się jakoś w czerwcu, gdy wzięli mnie na chwilę na izbę przyjęć do szpitala. Jakoś tak czułam ostatnio, że mnie spodnie uwierają, ale myślałam, że od tego prania się skurczyły. Weszłam na wagę, a tam... prawie 7 kg więcej. Wydaje mi się, że to dobry wynik

To bardzo dobry wynik Czujesz się zdrowiej ?

[Iwoka]

Napisane przez Ervisha

To bardzo dobry wynik Czujesz się zdrowiej ?

Na pewno bardziej mi się chce, pod każdym kątem.Milion planów na minutę, próby ich realizacji, branie na siebie kilku zadań na jeden naraz. Pewnie można to podciągnąć pod lepszy stan zdrowia, chociaż jako tako różnicy nie widzę.

[Ervisha]

Napisane przez Iwoka

Na pewno bardziej mi się chce, pod każdym kątem.Milion planów na minutę, próby ich realizacji, branie na siebie kilku zadań na jeden naraz. Pewnie można to podciągnąć pod lepszy stan zdrowia, chociaż jako tako różnicy nie widzę.

Wiesz jeśli organizm ma jakieś braki to człowiek może nie mieć ochoty na różne rzeczy... nastój jest obniżony, nie ma siły, chęci... Chyba razem z wagą podkoczyły Ci hormony szczęścia Bardzo się cieszę, że masz takie podejście,że się uśmiechasz, że działasz : jupi: Oby było tak dalej To waga już w normie?

[Iwoka]

Napisane przez Ervisha

Wiesz jeśli organizm ma jakieś braki to człowiek może nie mieć ochoty na różne rzeczy... nastój jest obniżony, nie ma siły, chęci... Chyba razem z wagą podkoczyły Ci hormony szczęścia Bardzo się cieszę, że masz takie podejście,że się uśmiechasz, że działasz : jupi: Oby było tak dalej To waga już w normie?

Do normy to wadze bardzo daleko, ale ona nigdy nie była odpowiednia. Zawsze miałam niedowagę, ale wyglądałam dobrze i tak też się czułam. Chciałabym ponownie osiągnąć ten pułap.

[Ervisha]

Napisane przez Iwoka

Do normy to wadze bardzo daleko, ale ona nigdy nie była odpowiednia. Zawsze miałam niedowagę, ale wyglądałam dobrze i tak też się czułam. Chciałabym ponownie osiągnąć ten pułap.

Z tą niedowagą to rozumiem, ale martwi mnie "bardzo daleko" Z hormonami u Ciebie wszystko dobrze? ?

[201703240903]

Iwonko gratuluję!

Ja jeszcze walczę z odchudzaniem, ale zrobiłam sobie krótką przerwę od października do końca grudnia. Powiem Wam, że pół roku bardzo intensywnie się odchudzałam i odczułam skutki jesienią. Zmęczenie i problemy z zapamiętywaniem dały znać, że czas zregenerować siły.

[Iwoka]

Napisane przez Ervisha

Z tą niedowagą to rozumiem, ale martwi mnie "bardzo daleko" Z hormonami u Ciebie wszystko dobrze? ?

Ja tam nie wiem, hormonów nigdy nie badałam.

Napisane przez FeelingLost

Iwonko gratuluję!

Dziękuję

[Ervisha]

Napisane przez FeelingLost

Iwonko gratuluję!

Ja jeszcze walczę z odchudzaniem, ale zrobiłam sobie krótką przerwę od października do końca grudnia. Powiem Wam, że pół roku bardzo intensywnie się odchudzałam i odczułam skutki jesienią. Zmęczenie i problemy z zapamiętywaniem dały znać, że czas zregenerować siły.

Powoli ale do celu

Napisane przez Iwoka

Ja tam nie wiem, hormonów nigdy nie badałam.

Może czas przebadać?

[201703240903]

Napisane przez Ervisha

Powoli ale do celu

Może czas przebadać?

Dokładnie

[Ervisha]

Napisane przez FeelingLost

Dokładnie

Poradzisz sobie... lepiej powoli by było bez efektu jojo

[201703240903]

Napisane przez Ervisha

Poradzisz sobie... lepiej powoli by było bez efektu jojo

Dokładnie. Staram się podchodzić zdrowo i logicznie

[Ervisha]

Napisane przez FeelingLost

Dokładnie. Staram się podchodzić zdrowo i logicznie

NA diecie też moze być przyjemnie

[201703240903]

Napisane przez Ervisha

NA diecie też moze być przyjemnie

Oczywiście, że tak. Chociaż powiem, że moim zdaniem idealnym okresem na dietę jest wiosna, lato i początek jesieni.

[Ervisha]

Napisane przez FeelingLost

Oczywiście, że tak. Chociaż powiem, że moim zdaniem idealnym okresem na dietę jest wiosna, lato i początek jesieni.

Zima nie ?

[lisnov]

Hej, muszę na szybko. Czy jest tu jakiś ed z zaburzeniami odżywiania plus z zaburzeniami zdrowotnymi i nadwagą? Bo nie wiem, czy jest sens zadawać pytanie

[Ervisha]

Niektórzy mieli ED, mają pewne doświadczenia i również mogą pomóc. Zawsze można spytać