17 lat a tabletki anty

[Velvet Acid Kitty]

Napisane przez margitta

Napisałam, że w małżeństwie są właśnie najbardziej potrzebne, bo robi się to zwykle często i nikt nie che bawić się z gumkami.... to samo z częstotliwością zawsze... ech....

Nieprawda, że w małżeństwie częściej uprawia się seks niż w wolnym związku, a przynajmniej to nie jest regułą.
I nie uważam, żeby tabletki były najbardziej potrzebne w małżeństwie, gdyż tak jak wcześniej napisałam - wpadka w małżeństwie to nie koniec świata - kobieta jest stabilna, ma jednego partnera - prędzej czy później pewnie będzie starać sie o potomstwo.
Młoda kobieta, która jest np na studiach i nie ma stałego partnera - potrzebuje większego zabezpieczenia, gdyż dziecko mogłoby za bardzo skomplikować jej życie.

[Blondyneczka17]

ja zaczęłam brać tabletki pod koniec maja, miałam zaledwie 16 lat i 5 miesięcy . Lekarka bardzo rzeczowa i żYCIOWA kobieta

[martha330]

Napisane przez BlueEyeGirl

Kochaliśmy się bez zabezpieczenia, on nie skonczył we mnie i miałam wczoraj 19 dzien cyklu wiec powiedzmy że niepłodne dni... Ale mimo wszystko boję się...
Taka tabletka 72h jest z tego co wiem dośc droga a efekt jest ten sam co po 4 zwykłych tabletkach... Wielu ginekologów to potwierdza...

jej,nie radze takich ryzykownych decyzji.... najpierw trzeba pomyslec o zabezpieczeniu,a potem kochac sie...takie jest moje zdanie,a 4 tabletki!!!! wrrr...dla mnie to juz brzmi przerazajaco! nie polecam takich eksperymentow z zazyciem 4 tabletek!!! o zgrozo!!!!

[BlueEyeGirl]

dlaczego zgrozo... byłam u ginekologa i sam mi zaproponował tą metodę antykoncepcji po. wziełam dwa razy po dwie tabletki, nie miałam żadnych skutków ubocznych, nie było mi niedobrze, nie odczułam tego i co najważniejsze nie jestem mamusią
teraz zaczełam brac tabletki regularnie, wiec takich sytuacji już nie będzie aczkolwiek czasami trzeba wybrac mniejsze zło, bo lepiej wziac ta zdwojoną dawke tabletek niz pozniej miec nieplanowane dziecko.

ale to tylko moje zdanie; mozecie sie z nim nie zgadzac...

[simska]

ja też mam 17 lat i mi nie prawiła kazań zrobiła badania i kazała zrobić Usg i tyle
Nic strasznego a i rodzice musieli podpisać z się zgadzają bo nie jestem pełnoletnia

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

jak dla mnie faszerowanie sie hormonami w tak mlodym wieku to nierozsadne

[adusik]

Napisane przez simska

ja też mam 17 lat i mi nie prawiła kazań zrobiła badania i kazała zrobić Usg i tyle
Nic strasznego a i rodzice musieli podpisać z się zgadzają bo nie jestem pełnoletnia

i podpisali? jak to zrobiłaś?

[mysza89]

yy nie ma przeciez takiego czegos zeby rodzice sie musieli podisywac z tego co wiem to trzeba miec skonczone 16 lat zeby porzpiesli Ci tabletiki bez zadnych problemów juz...

[M4DzI4L3Na]

no właśnie jak to jest, mam prawie 17 lat i czy jest potrzebna ta zgoda rodziców do przepisania mi tabletek antykoncepcyjnych?:confus ed:

[mysza89]

Nie jest CI potrzeba zadna zgoda jak masz mniej niz 16 lat to tak ale jak masz skonczone 16 to nic rodzice nie muszą podpisywac..ja dostałam tabletki jak miałam rocznikiem 17 ale jeszcze nie skonczone, nie robił zadnych problemów tylko odrazu nawstepie spytał mnie czy mam skonczone 16 lat.

[M4DzI4L3Na]

dziękuje, juz wszystko jasne

[mala19881]

ja jak bylam pop tabletki to mnie lekarka nie pytala ile mam lat tylko bardziej czy mam stalego chlopaka, o choroby itp. mowila mi co mi zapisze, spytalam ile kosztuje, wydaly sie za drogie, to przepisala mi tansze refundowane place za 3 blistry 24 zl, i biore je od 2 lat, zaczelam jak mialam 17. Ginekolog nie bedzie chcial zgody twoich rodzicow,a jesli bedzie to podziekuj i wybierz sie do innego....