Wesele w wynajętej sali z kucharką - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Ceremonia i tradycja ślubna, weselna

Notka

Ceremonia i tradycja ślubna, weselna W tym miejscu możesz podzielić się widzą, jak zaplanować ceremonię ślubną. Na co zwrócić uwagę przy szukaniu sali weselnej. Przypomnieć tradycje weselne.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-02-26, 00:49   #31
emi_2508
Raczkowanie
 
Avatar emi_2508
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 365
GG do emi_2508
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

My wynajmujemy remize i to wyglada tak (wesele na 140os):
klucze od sali dostajemy w srode rano a sale zdajemy we wtorek popoludniu.Koszt sali razem z mediami (woda,prad,szambo,smieci) i naczyniami to ok 1000-1200zl.Kucharka wchodzi do kuchni od srody razem z 3 pomocami.Wczesniej wedlug umowionego menu (w tym robi nam torta) dostaje sie liste dokladna zakupow (razem z chemia) na czwartek potrzebuje kucharka 5 kobiet,na piatek 6 a na sobote 7-8(w tym na zmywak). Do tego mamy zamowionych kelnerow (4) ktorzy przyjezdzaja w sobote kolo 11tej i zajmuja sie cala reszta przygotowan.Sale ubieram we wlasnym zakresie pomoze mi swiadkowa i szwagierki. Po weselu sprzataja kelnerzy. Na poprawiny kucharka potrzebuje juz tylko 5 osob i po poprawinach sprzataja stoly kelnerzy my tylko musimy umyc podloge no i spakowac cala reszte jedzenia ktora zostanie.
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/sl-65661.png
Razem 19.08.2007
Zaręczeni 19.08.2008

Edytowane przez emi_2508
Czas edycji: 2012-02-26 o 00:51
emi_2508 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 21:28   #32
was ukochany baczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 408
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Cytat:
Napisane przez margerita090 Pokaż wiadomość
To najlepiej zapytaj się kucharki, jak wychodzi takie wesele - ona mniej więcej wie jak ludzie płacą. Jeśli bardzo chcesz zaoszczędzić to bierz 1 dzień ale w remizie to podobno nie duża już różnica czy jeden czy 2, ale to tez do kuchary-ona wszystko powie i wyjaśni

Do gotowania polecam młodych. Przyjaciół Twoich i ukochanego - poznają się to na weselu lepiej sie potem bawią - oczywiście o ile maja czas, ale to nie musza byc co dzień te same osoby
Dla mnie wesela w remizie sa najlepsze bo sie ludzie luzuja bardziej- u mnie teraz to rodzina miastowa hehe ale i tak wszyscy ze wsi pochodzą to dla nich same swojskie klimaty hehehe. Powodzenia w przygotowywaniach
dziękuje, no też tak myślę że pomoc rodziny i przyjaciół obowiązkowa

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Cytat:
Napisane przez emi_2508 Pokaż wiadomość
My wynajmujemy remize i to wyglada tak (wesele na 140os):
klucze od sali dostajemy w srode rano a sale zdajemy we wtorek popoludniu.Koszt sali razem z mediami (woda,prad,szambo,smieci) i naczyniami to ok 1000-1200zl.Kucharka wchodzi do kuchni od srody razem z 3 pomocami.Wczesniej wedlug umowionego menu (w tym robi nam torta) dostaje sie liste dokladna zakupow (razem z chemia) na czwartek potrzebuje kucharka 5 kobiet,na piatek 6 a na sobote 7-8(w tym na zmywak). Do tego mamy zamowionych kelnerow (4) ktorzy przyjezdzaja w sobote kolo 11tej i zajmuja sie cala reszta przygotowan.Sale ubieram we wlasnym zakresie pomoze mi swiadkowa i szwagierki. Po weselu sprzataja kelnerzy. Na poprawiny kucharka potrzebuje juz tylko 5 osob i po poprawinach sprzataja stoly kelnerzy my tylko musimy umyc podloge no i spakowac cala reszte jedzenia ktora zostanie.


ja właśnie myślę czy lepiej opłaca się wynająć ekipę żeby nic nie było na mojej głowie czy właśnie tak jak pisałam wcześniej liczyć na pomoc rodziny i przyjaciół bo jak na remizę to chyba mam mało osób, bo na weselach w remizie chyba wesela są na 150 albo więcej osób
was ukochany baczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 12:50   #33
hortensja 25
Raczkowanie
 
Avatar hortensja 25
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 49
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Cytat:
Napisane przez was ukochany baczek Pokaż wiadomość
dziękuje, no też tak myślę że pomoc rodziny i przyjaciół obowiązkowa

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------





ja właśnie myślę czy lepiej opłaca się wynająć ekipę żeby nic nie było na mojej głowie czy właśnie tak jak pisałam wcześniej liczyć na pomoc rodziny i przyjaciół bo jak na remizę to chyba mam mało osób, bo na weselach w remizie chyba wesela są na 150 albo więcej osób

My tak właśnie mamy. Pani, która u nas gotuje ma dwie swoje panie do pomocy i 3 kelnerów. Tak więc nie muszę się martwić o dodatkowe ręce do pomocy

16.10.2004
14.02.2011
14.09.2013
hortensja 25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 22:26   #34
emi_2508
Raczkowanie
 
Avatar emi_2508
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 365
GG do emi_2508
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Nasza kucharka tez ma swoje pomoce kuchenne i one tez beda ale kelnerow nie chcielismy ryzykowac i mamy swoich sprawdzonych.
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/sl-65661.png
Razem 19.08.2007
Zaręczeni 19.08.2008
emi_2508 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-28, 20:35   #35
margerita090
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 128
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

a my gotujemy sami - bo wiem że to fajna sprawa mimo zmęczenia i ganiania Kelnerki kucharka ma swoje i wiem ze spisują się doskonale - nie ma problemu z kawa, wymiana talerzyka, czy śmieciami na stołach. One też sprzątają w sobotę po weselu, a na niedziele to już chyba sami posprzątamy bo tez się coś zje i wypije przy tym - czyli takie poprawiny poprawin jeszcze hehehe- ale kucharka pytała czy one maja posprzatac, bo moga
__________________

margerita090 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-29, 09:37   #36
was ukochany baczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 408
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Cytat:
Napisane przez margerita090 Pokaż wiadomość
a my gotujemy sami - bo wiem że to fajna sprawa mimo zmęczenia i ganiania Kelnerki kucharka ma swoje i wiem ze spisują się doskonale - nie ma problemu z kawa, wymiana talerzyka, czy śmieciami na stołach. One też sprzątają w sobotę po weselu, a na niedziele to już chyba sami posprzątamy bo tez się coś zje i wypije przy tym - czyli takie poprawiny poprawin jeszcze hehehe- ale kucharka pytała czy one maja posprzatac, bo moga
aha no to fajnie ja dopiero muszę się spotkać z kucharką i porozmawiać, szczerze to niewiem czy udało by mi się to żeby znajomi i rodzina pomagali przy gotowaniu bo ja mam rodzinę z bardzo daleka raczej która przyjedzie dopiero na sam ślub, przyjaciółki które zapraszam też mam trochę dalej ( z 80km licząc do miejsca w samej remizie) te które mam w mojej miejscowości pewnie nie będą chciały tzn ja sama nie chce im tego proponować bo może pomyślą że chce je wykorzystać do roboty zresztą powiedzą że nie mają czasu i takie rzeczy. Najwyżej rodzina Tż która mieszka bardzo blisko tej remizy no ale to znowu też będzie głupio wyglądać że jego rodzina przygotowywuje a moja nie
was ukochany baczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-29, 12:06   #37
margerita090
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 128
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Tutaj to wszystko zależny od podejścia. Ja wielu znajomym ze śmiechem w formie żartu mówiłam ze ich zagonie do gotowania przed weselem - dodawałam też że się coś wypije i całkiem serio że jeżeli mogą i maja ochotę to miło by było jak by pomogli i poznali się trochę wcześniej. Moja ciotka jak usłyszała że w remizie to juz kilka miesiecy temu zapowiedziała że ona przyjedzie pomagać - mieszka prawie 200km od nas, ale może wziąć wolne.
Moim zdaniem zapytanie nic Cię nie kosztuje. U mojej kucharki możesz wcale nie gotowac ale ona potrzebuje minimum 3 osób na 3-4 dni i ona może załatwić kelnerki weselne do gotowania ale one biora 100 dziennie na głowe i mi szkoda kasy.
Moim zdaniem lepiej jak od ciebie będzie 2 pracowite osoby niz 10 leniów. Tak było u mojej koleżanki. Od niej brata(pana młodego) rodzina, ja, sąsiedzi - wszyscy zapieprzają jak małe samochodziki, a od młodej 5 sióstr które tylko sie kręciły i nic nie robiły. Sama młode w środe pojechała zrobic sobie tipsy nie było jej cały dzień a potem też niewiele robiła żeby ich nie zniszczyć, młodey tez sie nie przepracował tylko jak wielki pan dyrektor drygował i nie dało mu sie nawet uwagi zwrócić.
Napewno kilka osób dasz rade sprowadzić- nawet na 1 dzień, niech w piatek przyjdą jak mogą- znajomi, jakas najblizsza kolezanka np starsza.
A TYM ŻE OD CIEBIE BEDZIE MNIEJ OSÓB SIE NIE PRZEJMUJ!! Mimo iz rodzina mojego kochanego miszka blizej to pewna mamy pomoc max 2-3 osób, a ja juz koleżanki ściągam, ciotki, babcie, brata, bratową i wcale nie mam pretęsji że ode mnie będzie więcej osób.

jak jest więcej osób to weselej i można później zacząć prace i skończyc w piątek koło 12 i mieć spokój.
__________________


Edytowane przez margerita090
Czas edycji: 2012-02-29 o 12:09
margerita090 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-02-29, 15:45   #38
was ukochany baczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 408
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Cytat:
Napisane przez margerita090 Pokaż wiadomość
Tutaj to wszystko zależny od podejścia. Ja wielu znajomym ze śmiechem w formie żartu mówiłam ze ich zagonie do gotowania przed weselem - dodawałam też że się coś wypije i całkiem serio że jeżeli mogą i maja ochotę to miło by było jak by pomogli i poznali się trochę wcześniej. Moja ciotka jak usłyszała że w remizie to juz kilka miesiecy temu zapowiedziała że ona przyjedzie pomagać - mieszka prawie 200km od nas, ale może wziąć wolne.
Moim zdaniem zapytanie nic Cię nie kosztuje. U mojej kucharki możesz wcale nie gotowac ale ona potrzebuje minimum 3 osób na 3-4 dni i ona może załatwić kelnerki weselne do gotowania ale one biora 100 dziennie na głowe i mi szkoda kasy.
Moim zdaniem lepiej jak od ciebie będzie 2 pracowite osoby niz 10 leniów. Tak było u mojej koleżanki. Od niej brata(pana młodego) rodzina, ja, sąsiedzi - wszyscy zapieprzają jak małe samochodziki, a od młodej 5 sióstr które tylko sie kręciły i nic nie robiły. Sama młode w środe pojechała zrobic sobie tipsy nie było jej cały dzień a potem też niewiele robiła żeby ich nie zniszczyć, młodey tez sie nie przepracował tylko jak wielki pan dyrektor drygował i nie dało mu sie nawet uwagi zwrócić.
Napewno kilka osób dasz rade sprowadzić- nawet na 1 dzień, niech w piatek przyjdą jak mogą- znajomi, jakas najblizsza kolezanka np starsza.
A TYM ŻE OD CIEBIE BEDZIE MNIEJ OSÓB SIE NIE PRZEJMUJ!! Mimo iz rodzina mojego kochanego miszka blizej to pewna mamy pomoc max 2-3 osób, a ja juz koleżanki ściągam, ciotki, babcie, brata, bratową i wcale nie mam pretęsji że ode mnie będzie więcej osób.

jak jest więcej osób to weselej i można później zacząć prace i skończyc w piątek koło 12 i mieć spokój.

dziękuję bardzo napewno moja mama by pomogła i siostra z mojej strony to będę mieć chociaż 2 osoby
was ukochany baczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-29, 16:16   #39
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

dziewczyny czy wiecie może ile wyniosłoby jedzenie dla 45osób mniej więcej?
Kohnelia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-29, 17:46   #40
was ukochany baczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 408
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Cytat:
Napisane przez Kohnelia20 Pokaż wiadomość
dziewczyny czy wiecie może ile wyniosłoby jedzenie dla 45osób mniej więcej?

podbijam pytanie bo pomnoże sobie razy 2 i też będę mieć rozeznanie
was ukochany baczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-29, 19:39   #41
margerita090
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 128
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Pisałam juz wcześniej że z tego co wiem to w remizie 2 dniowe wesele wynosi około 180 zł od osoby (ze wszystkim 2 lata temu) z tym że zostało dużo jedzenia - więcej niż w lokalu, i mase wódki. wesele było na około 200osób. Nie wiem ile teraz wyniesie bo ja mam to jeszcze przed soba Ale po swoim będę mogła napisać
__________________

margerita090 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-29, 19:52   #42
was ukochany baczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 408
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Cytat:
Napisane przez margerita090 Pokaż wiadomość
Pisałam juz wcześniej że z tego co wiem to w remizie 2 dniowe wesele wynosi około 180 zł od osoby (ze wszystkim 2 lata temu) z tym że zostało dużo jedzenia - więcej niż w lokalu, i mase wódki. wesele było na około 200osób. Nie wiem ile teraz wyniesie bo ja mam to jeszcze przed soba Ale po swoim będę mogła napisać

no to licząc tak to jak 180 zł za osobę a osób było 200 to na 100 osób mniej więcej będzie 90 zł wiec na 45 osób mniej więcej 50 zł za osobę
was ukochany baczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-29, 20:42   #43
margerita090
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 128
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

właśnie niekoniecznie. Bo jak kupuje się w dużych opakowaniach to wychodzi taniej.Często do tego kupując dużo dostaje się jakiś rabat albo coś takiego - szczególnie przy wędlinie.
Średnio za 1 dzień może cie wynieść około 100-130 zł od osoby (drugi dzień jest zwykle tańszy sporo) w zależności gdzie będziesz robiła zakupy. Dodatkowo koszt wynajęcia sali i kucharki dzieli Ci się na mniej osób więc wychodzi więcej za osobę. To jest ciężko tak powiedzieć ile Cie wyniesie bo wchodzą oszczędności (warzywa z pola przykładowo) lub podwyżki (daleko do sali i koszty transportu rosną). Jednej osobie może wyjść 100zł od osoby w remizie a drugiej 180 (za 1 dzień) w przypadku remizy nic nie można przewidziec praktycznie. Ale osobiście uważam że przy 45 osobach nie warto sobie głowy zawracać nawet bo koszta wyniosa Cie bardzo podobnie jak w lokalu a do tego robota, ale twoja decyzja, zapytaj kucharki, albo może pani od sali może one się bardziej oriętują
__________________

margerita090 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-07, 09:38   #44
was ukochany baczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 408
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

mam pytanko jeszcze Skąd macie kucharki tzn. czy te kucharki co wybieracie one są jakoś od tej remizy w której robicie wesele czy macie jakieś inne znajome czy daleko mieszkają od tej remizy że trzeba im płacić np. za dojazd?
was ukochany baczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-07, 22:17   #45
margerita090
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 128
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

znam przykład remizy którą sie wynajmuje z kucharką (bardzo przeciętną) a jak chcesz bez to drożej sie płaci. Ale zazwyczaj kucharę załatwiasz sobie sama.
Ja mam swoja znajomą kucharkę z którą już robiłam wesele i wiem jak gotuje i jakie ma zachowanie. Najlepiej mieć jakaś znana lub poleconą bo z taka całkiem obca to jak w lokalu albo będzie smacznie albo się nic nie da zjeść.
Ja swoja przywiozę na gotowanie razem ze starsza ( z tej samej miejscowości są) i ja przenocuje po prostu. W piątek ją odwiozę i w sobotę ona przyjedzie z kelnerkami - dopłacę jej za dojazd bo ma do przejechania około 50 km z domu na sale. Ale to mój przypadek i koło mojej remizy nie ma dobrej kucharki. Zwykle we wsi z remiza jest i kucharka czasem nawet 2. Moja nawet na przeciwko remizy mieszka w swojej miejscowości i jest boska po prostu kobita do tańca i do różańca!! Musisz się zorientować i najlepiej popytać.
__________________


Edytowane przez margerita090
Czas edycji: 2012-03-07 o 22:19
margerita090 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 12:44   #46
was ukochany baczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 408
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Cytat:
Napisane przez paula54 Pokaż wiadomość
nas wesele wyszło około 37 tys. Tyle, że my mieliśmy catering (który de facto kosztował nas mniej, niż mojego kuzyna kucharka + kelnerzy + zakupy)
jak wyglądał u Ciebie ten catering? Jak to jest z daniami gorącymi? Jak przywożą na wesele żeby było ciepłe, żeby nie wystygło i nie było zimnego obiadu np. ziemniaki ugotowane, czy kotlety? Bo wiadomo takie rzeczy jak sałatki czy ciasto to ok ale potem te dania po obiedzie gorące kolacje które podaje się co parę godzin?
was ukochany baczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 16:53   #47
paula54
Zakorzenienie
 
Avatar paula54
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

bączku - nas nie interesowało nic. My ich tylko mieliśmy wpuścić w piątek na salę i tyle. Zakupy robili sami, kelnerzy też od nich. Co do gotowania to gotowe przywozili wszelkie potrawy "stałe" (mięsa, sałatki, itp). Na miejscu gotowane były tylko ziemniaki i zupy. Nasza sala była wyposażona w kuchni w takie wielkie gastronomiczne patelnie i piekarniki (garnki przywieźli ze sobą) i np. mięsa były podsmażone u nich w siedzibie a na miejscu dosmażali, dopiekali i dogotowywali. Dzięki temu np. na poprawinach można było poprosić o obiad w każdej chwili (trzymali włączony piekarnik cały czas i jak ktoś chciał odgrzewali porcję). Przyjechali w sobotę mniej więcej 3 godziny przed naszym przyjazdem i zaczynali gotowanie (zastawę i obrusy rozłożyli w piątek). Wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem, bo dostajesz świeże a nie odgrzewane w mikrofali, a jednocześnie szybko, bo takie dosmażenie trwa 5 a nie 15 minut
Dodam tylko jeszcze nieskromnie, że nikt nie narzekał, a wręcz przeciwnie - sporo osób chwaliło (dzięki temu szykują nam się już dwa wesela z tą samą firmą )
paula54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 09:47   #48
was ukochany baczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 408
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Cytat:
Napisane przez paula54 Pokaż wiadomość
bączku - nas nie interesowało nic. My ich tylko mieliśmy wpuścić w piątek na salę i tyle. Zakupy robili sami, kelnerzy też od nich. Co do gotowania to gotowe przywozili wszelkie potrawy "stałe" (mięsa, sałatki, itp). Na miejscu gotowane były tylko ziemniaki i zupy. Nasza sala była wyposażona w kuchni w takie wielkie gastronomiczne patelnie i piekarniki (garnki przywieźli ze sobą) i np. mięsa były podsmażone u nich w siedzibie a na miejscu dosmażali, dopiekali i dogotowywali. Dzięki temu np. na poprawinach można było poprosić o obiad w każdej chwili (trzymali włączony piekarnik cały czas i jak ktoś chciał odgrzewali porcję). Przyjechali w sobotę mniej więcej 3 godziny przed naszym przyjazdem i zaczynali gotowanie (zastawę i obrusy rozłożyli w piątek). Wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem, bo dostajesz świeże a nie odgrzewane w mikrofali, a jednocześnie szybko, bo takie dosmażenie trwa 5 a nie 15 minut
Dodam tylko jeszcze nieskromnie, że nikt nie narzekał, a wręcz przeciwnie - sporo osób chwaliło (dzięki temu szykują nam się już dwa wesela z tą samą firmą )

aha rozumiem to fajna opcja z tym cateringiem a można wiedzieć ile cię to kosztowało?
was ukochany baczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 10:33   #49
paula54
Zakorzenienie
 
Avatar paula54
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

135 zł/osobę. W tej cenie obiad + 4 dania ciepłe na weselu i bigosik na poprawiny (plus na prośbę gości wydawali inne dania z wesela jeśli coś tylko zostało), dekoracja stołów i obsługa. Dopłacaliśmy tylko za stół wiejski 2000 zł i "usługę" wjeżdżania tortu 350 zł (które notabene później nam się niejako wróciło, bo przy płaceniu właściciel odciął całą końcówkę z ceny poniżej tysięcy - wyszło jakieś 450 zł rabatu ). Wesele było na podkarpaciu.
paula54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-29, 18:20   #50
was ukochany baczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 408
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Hej dziewczynki chciałam was prosić o radę bo nie wiem co robić wesele planuje na lipiec lub sierpień 2013 i mam 2 opcje albo zrobić ją w remizie lub w sali. Remiza około 23 km od miejscowości, zakupy we własnym zakresie, 1500zł za remizę, 2500zł za kucharkę, wesele tylko na 1 dzień chciałam, wesele na 100 osób. Lub sala 17 km od miejscowości ale nie trzeba przywozić jedzenia jak do remizy, piękna sala, elegancka z ogrodem, pokoje hotelowe na górze, 170 zł za osobę ... Jak myślicie co mi się bardziej opłaca? W sumie mam tylko niecałe 100 osób to lepiej w sali czy mieć wiele przygotowań w remizie a wyjdzie cenowo tak samo?Bo ja właśnie tylko na 1 dzień chciałam..
was ukochany baczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-29, 20:22   #51
margerita090
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 128
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Ja tez robie na 100 osób i robie w remizie. Ale ja to robie ze względu na kucharke bajeczną. Remiza za 1500 to tylko za wynajem rozumiem i jeszcze pewnie rachunki dojdą do tego to wyjdzie drożej, do tego dekoracje a i kucharka też nie jest tania. Na 1 dzień moim zdaniem sie nie opłaca. Jeśli masz sprawdzony w 100% lokal to bierz lokal. Mówie ja wybrałam remize tylko ze względu na kucharkę bo nie miałam żadnego znanego dobrego lokalu.
Na 100 osób na 1 dzień BIERZ SALE w lokalu normalnym tym bardziej że bliżej a cena 170 zł od osoby jest bardzo przystepna. Tak na jeden dzień to dużo gotowania i cały tydzień będziesz miała zawalony.
__________________

margerita090 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-29, 22:03   #52
was ukochany baczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 408
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Cytat:
Napisane przez margerita090 Pokaż wiadomość
Ja tez robie na 100 osób i robie w remizie. Ale ja to robie ze względu na kucharke bajeczną. Remiza za 1500 to tylko za wynajem rozumiem i jeszcze pewnie rachunki dojdą do tego to wyjdzie drożej, do tego dekoracje a i kucharka też nie jest tania. Na 1 dzień moim zdaniem sie nie opłaca. Jeśli masz sprawdzony w 100% lokal to bierz lokal. Mówie ja wybrałam remize tylko ze względu na kucharkę bo nie miałam żadnego znanego dobrego lokalu.
Na 100 osób na 1 dzień BIERZ SALE w lokalu normalnym tym bardziej że bliżej a cena 170 zł od osoby jest bardzo przystepna. Tak na jeden dzień to dużo gotowania i cały tydzień będziesz miała zawalony.
1500 zł za remizę z rachunkami czyli 1000 za wynajem a to 500 zł biorą z góry za rachunki. No to fajnie już mam jakieś rozeznanie po twoim poście też jestem bardziej za salą ale mój Tż chce bardziej remizę i teraz chce mieć argumenty bardziej za sala
was ukochany baczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-29, 22:54   #53
margerita090
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 128
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Mimo że ja mam remizę oto moja lista argumentów za sala:
1. cena 170 zł to bardzo mało jak na dzisiejsze czasy
2. przez cały tydzień będzie trzeba pomagać kucharce (chyba ze ma swoje osoby do gotowania)
3. Nawet jeśli ona was potrzebować nie będzie to z weselem zawsze jest jak przed świętami, a to tego zabraknie a to po to trzeba jechać
4. nie wiem jak wygląda sala ale trzeba będzie ja przystroić - albo mnóstwo roboty dla was i koszta albo min.1000zł na dekoratorkę
5. Zamiast skupić się na dopinaniu ślubu będziecie pochłonięci weselem - a to do kościoła trzeba, jakieś poprawki, stres itp
6. Przy jednym dniu nie ma wielkiej różnicy w cenie max 10-20 zł os osoby wam wyjdzie pewnie co wyjeździcie bo sala jest dalej od lokalu
7. W remizie ktoś będzie musiał spać żeby się nie włamali szczególnie z piątku na sobotę
8. O ile facet niewiele robi gdy sie gotuje ty będziesz zabiegana i brakuje czasu np na paznokcie-wszystkiego w sobotę nie zrobisz, a oboje powinniście być wypoczęci więc przyjechanie na gotowe jest lepsze.
9. Nie wiem na jakiej zasadzie najmujecie remize ale zwykle w niedziele zamiast luzu do wtorku trzeba sale zdać więc trzeba posprzątać, policzyć talerze i sztućce więc jeszcze kupa roboty po weselu.

no jest wiele + lokalu. - jest taki że nie zawsze jest dobre jedzonko i w remizie jest go zawsze o wiele więcej. Dodatkowo mi sie w remizowym weselu podobaja przygotowania, atmosfera i zabawa jaka przez cały tydzień. Nie mówie że mnie to nie przeraża, ale ja mam mozliwości mieć warzywa z własnego pola (oszczędność spora) bo inaczej bym sie nie zdecydowała Nie wiem czemu Twoje kochanie chce w remizie ale jeśli chodzi mu o kase to wydaje mi się że wcale nie ma dużej różnicy. Mam nadzieje że pomogłam
__________________

margerita090 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-30, 09:12   #54
was ukochany baczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 408
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Cytat:
Napisane przez margerita090 Pokaż wiadomość
Mimo że ja mam remizę oto moja lista argumentów za sala:
1. cena 170 zł to bardzo mało jak na dzisiejsze czasy
2. przez cały tydzień będzie trzeba pomagać kucharce (chyba ze ma swoje osoby do gotowania)
3. Nawet jeśli ona was potrzebować nie będzie to z weselem zawsze jest jak przed świętami, a to tego zabraknie a to po to trzeba jechać
4. nie wiem jak wygląda sala ale trzeba będzie ja przystroić - albo mnóstwo roboty dla was i koszta albo min.1000zł na dekoratorkę
5. Zamiast skupić się na dopinaniu ślubu będziecie pochłonięci weselem - a to do kościoła trzeba, jakieś poprawki, stres itp
6. Przy jednym dniu nie ma wielkiej różnicy w cenie max 10-20 zł os osoby wam wyjdzie pewnie co wyjeździcie bo sala jest dalej od lokalu
7. W remizie ktoś będzie musiał spać żeby się nie włamali szczególnie z piątku na sobotę
8. O ile facet niewiele robi gdy sie gotuje ty będziesz zabiegana i brakuje czasu np na paznokcie-wszystkiego w sobotę nie zrobisz, a oboje powinniście być wypoczęci więc przyjechanie na gotowe jest lepsze.
9. Nie wiem na jakiej zasadzie najmujecie remize ale zwykle w niedziele zamiast luzu do wtorku trzeba sale zdać więc trzeba posprzątać, policzyć talerze i sztućce więc jeszcze kupa roboty po weselu.

no jest wiele + lokalu. - jest taki że nie zawsze jest dobre jedzonko i w remizie jest go zawsze o wiele więcej. Dodatkowo mi sie w remizowym weselu podobaja przygotowania, atmosfera i zabawa jaka przez cały tydzień. Nie mówie że mnie to nie przeraża, ale ja mam mozliwości mieć warzywa z własnego pola (oszczędność spora) bo inaczej bym sie nie zdecydowała Nie wiem czemu Twoje kochanie chce w remizie ale jeśli chodzi mu o kase to wydaje mi się że wcale nie ma dużej różnicy. Mam nadzieje że pomogłam
Bardzo mi pomogłaś dziękuje Ci bardzo ja jestem bardziej z miasta, mój Tż ze wsi aczkolwiek teraz też mieszka w tym mieście co ja, chciał w remizie ze względu na koszta no i zawsze mówił że w remizie jest fajniej, dużo jedzenia takiego ja chce a nie jakie mi podzadzą w sali no i w ogole takie swojskie klimaty lubi
was ukochany baczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-30, 22:04   #55
margerita090
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 128
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

jeśli chodzi o koszta to raczej wielkiej różnicy nie będzie ale jak chodzi o klimat i jedzenie to z tym sie dyskutować nie da moim zdaniem. Ja będę miała gorące dania co 2 godziny i takie jakie chce... w lokalu zwykle jest na ciepło jedzonka mniej i zwykle można wybrać z określonego menu ale to już sie trzeba namyślić czy się chce miec to co sie wymyśli czy święty spokuj i jechać na gotowe
__________________

margerita090 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-23, 21:28   #56
kawka7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Macie może pomysł na samą salę bez cateringu w warszawie lub okolicach?
kawka7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-11, 19:40   #57
Darkrol
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3
Dot.: Wesele w wynajętej sali z kucharką

Witam,

Czy Ktoś może mi podać jakieś namiary na sprawdzoną kucharkę na Śląsku... z góry dziękuję...
Darkrol jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ceremonia i tradycja ślubna, weselna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:58.