18letnia ja i alkohol...prosze o rade.. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-26, 14:06   #1
MartysiaLeloch
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 61

18letnia ja i alkohol...prosze o rade..


Witam
Mam troche nietypowy problem...a Moze wymysl swojej chorej psychiki..
Gdziekolwiek nie wyjde w weekend czy nawet w tygodniu i chodzi o wyjscia np do baru,czy gdzies do znajomych, badz tez mc'a to zawsze przed tym pije alkohol..
A pije po to,bo w czasie lekkiego rauszu czuje sie lepiej w towarzystwie,nie jestem skrepowana..
Mam raz po raz stany nerwicowe,jak jestem wsrod ludzi..
Alkohol duzo mi daje,jesli wypije malo po prostu czuje sie bardziej komfortowo,jestem bardziej rozmowna..
A kiedy sa jakies spktkania rodzinne czy spotkania na suchu,gdzie np w barze dopiero kuopuje piwko..Czuje sie,jak wyzej wspomnialam skrepowania,moze i wstydliwa..
A tj dziwne,bo sa przypakdi kiedy potrafie duzo gadac,najkrecic sie,oswobodzic...Ale tj rzadkosc.
Generalnie gdziekolwiek nie wyjde ide po sklepu po dwa piwka np i wtey dopiero moge gdzies isc,jak czuje lekki rausz..
Nie wspominajac o tym,ile potrafic spalic papierosow w jeden wieczor..
JAk jest jakies wyjscie do baru to z dwie paczki ida..i tym samym forsa mi ubywa tak,ze nie mam na nic pieniedzy niz tylko fajki,alkohol i jakies bilety fo szkoly..
Nie wiem jak sie wyzbyc tej formy 'nalogu'
przyzwyczajenia..To stalo sie dla mnie wygodne jedynie pod katem spoko psychicznego w czasie spotkan z ludzmoi..
Ale czasem,jak juz wypije bardzo duzo...O oprostu wygladam,jak szmata..
Podejrzewam,ze wlyw na moje postepowanie ma rowniez ojciec alkohol.,ale tym chyba nie powinnam sie usprawiedliwiac...
Prosze o rade,jak zaczac prowadzic normalne zycie..
Bo w gruncie rzeczy pod wplywem alko zdarza mi sie zrobic cos,czego potem bardzo zaluje...
MartysiaLeloch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-26, 19:58   #2
SOCKI
Zakorzenienie
 
Avatar SOCKI
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 567
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Cytat:
Napisane przez MartysiaLeloch Pokaż wiadomość
Witam
Mam troche nietypowy problem...a Moze wymysl swojej chorej psychiki..
Gdziekolwiek nie wyjde w weekend czy nawet w tygodniu i chodzi o wyjscia np do baru,czy gdzies do znajomych, badz tez mc'a to zawsze przed tym pije alkohol..
A pije po to,bo w czasie lekkiego rauszu czuje sie lepiej w towarzystwie,nie jestem skrepowana..
Mam raz po raz stany nerwicowe,jak jestem wsrod ludzi..
Alkohol duzo mi daje,jesli wypije malo po prostu czuje sie bardziej komfortowo,jestem bardziej rozmowna..
A kiedy sa jakies spktkania rodzinne czy spotkania na suchu,gdzie np w barze dopiero kuopuje piwko..Czuje sie,jak wyzej wspomnialam skrepowania,moze i wstydliwa..
A tj dziwne,bo sa przypakdi kiedy potrafie duzo gadac,najkrecic sie,oswobodzic...Ale tj rzadkosc.
Generalnie gdziekolwiek nie wyjde ide po sklepu po dwa piwka np i wtey dopiero moge gdzies isc,jak czuje lekki rausz..
Nie wspominajac o tym,ile potrafic spalic papierosow w jeden wieczor..
JAk jest jakies wyjscie do baru to z dwie paczki ida..i tym samym forsa mi ubywa tak,ze nie mam na nic pieniedzy niz tylko fajki,alkohol i jakies bilety fo szkoly..
Nie wiem jak sie wyzbyc tej formy 'nalogu'
przyzwyczajenia..To stalo sie dla mnie wygodne jedynie pod katem spoko psychicznego w czasie spotkan z ludzmoi..
Ale czasem,jak juz wypije bardzo duzo...O oprostu wygladam,jak szmata..
Podejrzewam,ze wlyw na moje postepowanie ma rowniez ojciec alkohol.,ale tym chyba nie powinnam sie usprawiedliwiac...
Prosze o rade,jak zaczac prowadzic normalne zycie..
Bo w gruncie rzeczy pod wplywem alko zdarza mi sie zrobic cos,czego potem bardzo zaluje...
To jest chore. Stany nerwicowe, palenie jak lokomotywa żeby się "wyluzować", pozbyć skrępowania, robienie po alko czegoś czego się żałuje, ojciec alkoholik.....PSYCHOLOG. Jak najszybciej.
__________________
Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363
SOCKI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-26, 20:01   #3
qathe
Wtajemniczenie
 
Avatar qathe
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: o już byś chciała wiedzieć :)
Wiadomości: 2 166
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Hmmm no mysle,ze wiekszosc przed wyjsciem na impreza lubi sobie wypic piwko czy tam drinka,ale jezeli pije sie po to,zeby moc czuc sie swobodnie i czuc sie soba to juz jest przesada i pierwsze kroki do alkoholizmu moim zdaniem...Z tymi papierosami to juz wogole,nie wyobrazam sobie zeby dwie paczki az na jednej imprezce omg.
__________________
Jestesmy mlodzi,piekni,a kiedys bogaci



qathe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-26, 20:22   #4
ariadna90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 464
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

twoje picie wynika zapewne z twojej nieśmiałości, niepewności siebie.Jednak idź do psychologa, byc może on Cie pokieruje dalej np. do ośrodka uzależnień.
ariadna90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-26, 21:51   #5
inc0rrect
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

pora dorosnąć

stawić czoła lękom,

zachowujesz się jak smarkula, widzisz problem i zamiast go pokonać to uciekasz...stosujesz używki by mieć więcej odwagi.
Jeszcze trochę, i nie dość że sobie opinie wyrobisz (myślisz ze nie wyczują od Ciebie że ciągle jesteś po alkoholu?) to żeby coś poczuć nie wystarczą 2 piwa, a będziesz musiała wypic 4-5, wydatki dwa razy większe, plus marnowanie swojego zdrowia
a twoje lęki nadal nie będa rozwiązane, będziesz stała w miejscu, obudzisz się jako osoba dorosla która boi się gadać z ludźmi. a tego się trzeba nauczyć właśnie w Twoim wieku i na trzeźwo. Jak tego nie zrobisz Twoje problemy za kilka lat sie nawarstwią.
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych.

Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM

W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne
inc0rrect jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-26, 22:02   #6
Sadek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Cytat:
Napisane przez inc0rrect Pokaż wiadomość
pora dorosnąć

stawić czoła lękom,

zachowujesz się jak smarkula, widzisz problem i zamiast go pokonać to uciekasz...stosujesz używki by mieć więcej odwagi.
Jeszcze trochę, i nie dość że sobie opinie wyrobisz (myślisz ze nie wyczują od Ciebie że ciągle jesteś po alkoholu?) to żeby coś poczuć nie wystarczą 2 piwa, a będziesz musiała wypic 4-5, wydatki dwa razy większe, plus marnowanie swojego zdrowia
a twoje lęki nadal nie będa rozwiązane, będziesz stała w miejscu, obudzisz się jako osoba dorosla która boi się gadać z ludźmi. a tego się trzeba nauczyć właśnie w Twoim wieku i na trzeźwo. Jak tego nie zrobisz Twoje problemy za kilka lat sie nawarstwią.
Pierwszy krok do tego aby zniszczyć sobie życie i to całkowicie. Z choroby alkoholowej wychodzi bardzo mały procent osób. Jesteś bardzo młoda a palisz, pijesz...jesli sobie z tym nie poradzisz teraz to z czasem zacznie sie dramatyczna walka o zdrowie i akceptacje. O dalsze życie. Wbrew pozorom otoczenie, znajomi nie akceptują osób które naduzywaja alkoholu ( chyba, że otaczasz się osobami z marginesu). Wszystko jest "smieszne" do czasu ale potem się od Ciebie odwrócą.
Sadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-26, 22:15   #7
oluniakostek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 22
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Ja mam dokłądnie taki sam problem jak ty (chociaż jestem niepaląca;]) też jestem bardzo nieśmiała, trudno mi zdobywać nowe znajomości "tak na czysto", jestem skrępowana kiedy z kimś nowym się zapoznaje i czuje że moge w każdej chwili coś zrobić źle. Jest to okropne uczucie. Ja osobiście mam nerwica, myślę że możesz poczytać coś o tym i sprawdzić bo może też ją masz. Ale to też niczego nieusprawiedliwia. W tej sprawie psycholog w niczym ci nie pomoże, bo taka jest twoja natura, że masz nieśmiałość i nerwice w jednym. Wdłg mnie powinnaś poznać albo zaprzyjaźnić się z osobą przy której czujesz sie swobodnie i nie boisz się że coś palniesz i ona spojrzy na cb jak na idiotke i cie zmierzy, tylko taka która bedzie cb lubiła taką jaka jesteś. Dzięki temu nie bedziesz musiała się obawiać że sie bedziesz źle bawiła. Po pewnym czasie poszerzaj swoje grono "takich" znajomych. I pamiętaj, że nie musisz znać pół świata tylko wystarczy ci pare osóbek żeby się dobrze bawić.
oluniakostek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-26, 22:18   #8
DziewczynaRatownika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 79
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Jak funkcjonować normalnie? Zadaj sobie pytanie "co mogę zrobić dla siebie?". Proponuję rzucić "złe towarzystwo" z całym piciem i paleniem (długo palisz?) i swoją uwagę skierować na...jakiś cel, o którego zdobycie nikt by Cię nie posądzał. Od razu poczujesz, ze żyjesz. Ja mam jeszcze 19 lat i ponad 2 miesiące temu rzuciłam palenie, skończyłam z alkoholowymi imprezami i wzięłam się za naukę i..nikt nie może się nadziwić skąd u mnie ta zmiana. Po pewnym czasie zobaczysz, ze wszystko będzie wydawać się łatwiejsze. Życzę Ci samych sukcesów, jeśli będziesz potrzebowała wsparcia w swoim "nowym życiu" -pisz. Ja trzymam kciuki
DziewczynaRatownika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-26, 22:39   #9
Ashaai
Zakorzenienie
 
Avatar Ashaai
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

No nie jest to normalna sytuacja by dziewczyna lat 18 przed każdym wyjściem do ludzi musiała sięgać po alkohol. Jeśli już jednak zauważyłaś ten problem to najwyższa pora zgłosić się do jakiejś poradni lub do psychologa bo to już uzależnienie + jakieś problemy z nawiązywaniem kontaktów

Swoją drogą zwracaj uwagę na pisownie, dość ciężko czytało mi się Twój post, dopisanie kilku literek więcej zamiast jakiś skrótów chyba nie zajmie zbyt wiele czasu...
__________________
Pani inżynier
[*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...
Ashaai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-26, 23:20   #10
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Nerwica + chorobliwa nieśmiałość + DDA. Piękne połączenie, nie ma co... Ale nie jest wcale tak źle - widzisz problem i chcesz coś zmienić, a to pierwszy krok do zmian na lepsze. Na pewno psycholog + porządna terapia, bez tego się nie obejdzie. Jesteś młoda, musisz wziąć się za siebie. Nie marnuj sobie życia na własne życzenie. Nieśmiałość to nie powód do picia przed spotkaniami ze znajomymi. Poza tym - co to za znajomi, którzy nie widzą, że tylko po alko jesteś rozgadana i towarzyska? I kolejna rzecz: oni Cię znają taką, jaka nie jesteś: rozgadana, wesoła, zabawna, towarzyska. A to nie Ty, to alkohol. Więc bierz się porządnie za siebie i zrób tak, żeby ludzie lubili Cię za to jaka NAPRAWDĘ jesteś, bo to ma istotną wartość, nie to na jaką się kreujesz.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 00:07   #11
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Masz problem ze śmiałością, taki jak miliony innych ludzi. Tylko rozwiązujesz go w najgorszy z możliwych sposobów. I "rozwiązujesz" to też złe słowo. Udajesz sama przed sobą, że go rozwiązujesz a tak naprawdę go pogłębiasz, zamiast uczyć się radzić sobie w stresującej Cię sytuacji. Albo weźmiesz się ostro za siebie, albo wpędzisz się w gigantyczne problemy, przy których to, co Cię martwi teraz, to prawdziwy pikuś. Pomyśl czy warto, bo możesz się stoczyć jeśli się w porę nie ogarniesz.
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-27, 02:17   #12
MartysiaLeloch
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 61
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

DziewczynaRatownika
rzucilas fajki z dnia na dzien czy w jaki sposob?
MartysiaLeloch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 09:57   #13
DziewczynaRatownika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 79
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Rzuciłam palenie ot na pstryknięcie palców po przeczytaniu książki "Łatwy sposób na rzucenie palenia" Allena Carra. Dodam, że paliłam prawie 6 lat i przyszło mi to banalnie. Mam tę książkę na kompie w wersji e-booka. Jeśli chcesz, mogę Ci ją wysłać mailem.
DziewczynaRatownika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 10:15   #14
Buenaestrella
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Może musisz przypomnieć sobie, co sprawia, że "rozgadujesz" się na sucho i o tym myśleć? Może nie wiem, zamiast dzięki alkoholowi możesz czuć się lepiej dzięki temu że masz ładne buty albo że świetnie tańczysz itp itp?

Poza tym z tego, że Twoi znajomi nie dostrzegają, że przychodzisz do nich na lekkim rauszu wnioskuję, że w barach spędzacie sporo czasu? może się mylę, ale może łatwiej by Ci było unikać alkoholu, gdybyś zaczęła spędzać więcej czasu z ludźmi którzy popołudniami robią inne rzeczy - no na przykład jak się umówisz na wycieczkę rowerową to raczej się wcześniej nie napijesz
Buenaestrella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 12:07   #15
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Pijesz nawet gdy idziesz do najbliższych znajomych? Wiele osob jest niesmialych, boi się nawiązywać kontakt z innymi, ale zazwyczaj ma sie chociaż tę garstkę osob, ktorą zna się bardzo dobrze, jest sie otwartym i nie boi sie niczego będąc wśród nich. Dla mnie to troche dziwne, aby czuc sie skrępowanym między ludzmi, których sie zna jakiś czas.
I trochę przykre, ze niektórzy ludzie nie znają Cię na trzeźwo.

Ja bym sie wybrala do lekarza... a poki co starala sie definitywnie rzucic alkohol.
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 12:19   #16
jodame
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Może zacznij chodzić do takich miejsc z ludźmi,którym ufasz, których znasz? Jeśli pójdziesz z dwiema koleżankami to chyba nie wpadniesz w jakiś nieciekawy stan? Może metoda małych kroczków?

Każdy po alkoholu czuje się swobodniejszy, ale nie każdy bez niego nie potrafi wyjść do ludzi... . Może masz złe towarzystwo?

Ale psycholog też się przyda.
jodame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 12:37   #17
MartysiaLeloch
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 61
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

To nie jest tak,ze nie znaja mnie na trzezwo
mam zaufana dosyc kolezanke,ktora wie o wszystkim..jest mlodsza,ale nadajemy na tych samych falach
i nie jest rowniez tak,ze jak gdzies wychodze na trzezwo,czy do sklepu,czy do pracy to cala sie trzese, poce, zapominam slow...jak to wyglada w fobii spoelcznej.
po prostu mam czasem takie wstawki,ze nachodzi mnie zdenerwowanie sytuacja,ale po jakims czasie sie uspokoje i przyzwyczaje. z natury jestem wstydliwa,od dzieciaka bylam, nielatwo przychodzi mi nawiazywanie kontaktow.
rozbrykalam sie w liceum poznajac taka grupke..i pogubilam sie mocno w wartosciowaniu pewnych spraw.
mam grupke znajomych,ktorzy znaja mnie od strony wrazliwej ciekawej osoby o bogatym wnetrzu,nie raz slyszalam takie slowa.
ale chyba juz przywykli do faktu,ze 'X jak zwykle juz pila'
no i dosc tarumatyczna przeszlosc wlecze sie za mna,nie moge sie z nia pogodzic.
miewam stany lekowe odnosnie przyszlosci..
zreszta dziekuje za wskazowki krytyke opinie.
postaram sie przystosowywac do realiow zycia nie naduzywajac uzywek.


DziewczynaRatownika
Prosilabym o te ksiazke
MartysiaLeloch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 12:42   #18
Juliette88
Zadomowienie
 
Avatar Juliette88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 672
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Cytat:
Napisane przez MartysiaLeloch Pokaż wiadomość
Nie wiem jak sie wyzbyc tej formy 'nalogu' przyzwyczajenia.
Nie wiem co tutaj robi cudzysłów. To co ty robisz jest już uzależnieniem. Alkoholicy to nie tylko faceci pijący tanie wino i leżący w rowach. To też osoby, które nie mogą bez alkoholu normalnie funkcjonować, a ty się do nich zaliczasz. Dobrze, że zauważyłaś ten problem. A teraz warto byłoby sprawdzić gdzie znajduje się najbliższa placówka, w której odbywają się spotkania DDA (Dorosłe Dzieci Alkoholików). Zobaczysz ile osób jest podobnych do Ciebie, otrzymasz wsparcie i może łatwiej będzie Ci zdecydować się na indywidualną terapię, która ewidentnie jest Tobie potrzebna, bo skłonność do uzależnień pozostaje na całe życie, a ty je dopiero zaczynasz.
Juliette88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 12:58   #19
MartysiaLeloch
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 61
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

No i rowniez nie ukrywam,ze chcialabym poszerzyc kregi kontaktow z ludzmi.
Tylko jak tu sie uwolnic od ludzi,ktorzy pala pija stale seks stale faceci stale glupota...Jak tu sie odciagnac od jednej grupki wstapic do innej,kiedy nie mam pewnosci czy mnie zaakceptuje..i jak to konkretnie rozegrac..
gdzie poznac ciekawych ludzi,ktorzy interesuja sie rowniez innymi sprawami,niz te powyzsze..

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Znam dokladnie chorobe alkoholizmu...Jej mechanizmy...I jestem na etapie uswiadamiania sb,ze moge w to wpasc..
I wiem,ze mam sklonnosci do nalogow..
Srasznie wpadlam z papierosami.
Choc pale dwa lata,potrafie spalic paczke dziennie.
I kasy i zdrowia ubywa.
Faktycznie musialabym sie wybrac do psychologa.
Choc kiedys chodzilam co dwa tygodnie,ale zaprzestalam..
Nie do konca odpowiadala mi tamta pani.
Ogolnie pije rowniez z nienawisci do swojej przeszlosci i terazniejszosci
Moje myslenie stale opiera sie o to,ze nie mam faceta..Pije z nienawisci do tego faktu,ze strasznie brakuje mi 'uskrzydlenia' z meskiej strony..
pewnie zreszta,jak wielu osobom.
MartysiaLeloch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-27, 13:03   #20
kotka20093
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 941
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

kochan rozumiem cie otyle, ze sama jestem osoba nerwowa, z komplksami i trudno jest mi rozmawiać na luzzie w towarzystwie, ale nie wyobrażam sobie żebym miałam przed każdym wyjściem pic alkohol. To pierwszy krok do alkoholizmu! radze Ci znaleźć dobrego psychologa i zapisac sie na terpaie, która pomoże Ci zwalczyć stany nerwicowe, zyskac pewnośc siebie, jesli to za mało to idz do psychiatry po jakies leki np prozak one tez dodaja pewności siebie.
kotka20093 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 13:07   #21
Juliette88
Zadomowienie
 
Avatar Juliette88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 672
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Cytat:
Napisane przez MartysiaLeloch Pokaż wiadomość
Znam dokladnie chorobe alkoholizmu...Jej mechanizmy...I jestem na etapie uswiadamiania sb,ze moge w to wpasc..
Pewnie nie do końca. Znasz swojego ojca alkoholika, a alkoholizm może różnie wyglądać u różnych osób. Poza tym patrzyłaś na to jako dziecko, patrzyłaś nieobiektywnie, bo Ciebie bezpośrednio to dotyczyło.
Cytat:
Napisane przez MartysiaLeloch Pokaż wiadomość
Faktycznie musialabym sie wybrac do psychologa.
Choc kiedys chodzilam co dwa tygodnie,ale zaprzestalam..
Nie do konca odpowiadala mi tamta pani.
Ogolnie pije rowniez z nienawisci do swojej przeszlosci i terazniejszosci
Moje myslenie stale opiera sie o to,ze nie mam faceta..Pije z nienawisci do tego faktu,ze strasznie brakuje mi 'uskrzydlenia' z meskiej strony..
pewnie zreszta,jak wielu osobom.
Nerwice, fobie społeczne, problem z samoakceptacją, nawiązywaniem zdrowych kontaktów z ludźmi itp. to typowe dla DDA.

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Cytat:
Napisane przez kotka20093 Pokaż wiadomość
jesli to za mało to idz do psychiatry po jakies leki np prozak one tez dodaja pewności siebie.
Super wyjście - z uzależnienia od alkoholu, przejść w uzależnienie od psychotropów
Juliette88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 13:11   #22
MartysiaLeloch
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 61
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

przebywam w grupie,gdzie kazdy rodzic poszczegolnch znajomych jest alkoholikiem..wiec ten problem nie tylko mnie dotyka.
stad troche problemy nas polaczyly..
a nie raz tematy do rozmow.
nie ograniczylam sie do subiektywmych przezyc,co do alkoholizmu swojego taty
.bo jednak chodzilam z tym do psychologa,pedagoga szkolnego,czytalam wiele artykulow informacji na temat tejze choroby..
wiec moja wiedza nie opiera sie wylaczne o wlasne doswiadczenia..
MartysiaLeloch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 14:10   #23
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Cytat:
Napisane przez MartysiaLeloch Pokaż wiadomość
przebywam w grupie,gdzie kazdy rodzic poszczegolnch znajomych jest alkoholikiem..wiec ten problem nie tylko mnie dotyka.
stad troche problemy nas polaczyly..
a nie raz tematy do rozmow.
nie ograniczylam sie do subiektywmych przezyc,co do alkoholizmu swojego taty
.bo jednak chodzilam z tym do psychologa,pedagoga szkolnego,czytalam wiele artykulow informacji na temat tejze choroby..
wiec moja wiedza nie opiera sie wylaczne o wlasne doswiadczenia..
Zadbaj o siebie. Naprawdę. Grupa wsparcia ludzi, którzy nas rozumieją jest dobra, o ile nie jest samodestrukcyjna. A ta Twoja grupa jest. Jesteś na świetnej drodze, żeby powielić losy swojego ojca. Pomóż sobie, bo na pomoc z zewnątrz możesz się nie doczekać. Idź do specjalisty i opowiedz o swoim stosunku do alkoholu.
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 15:29   #24
Buenaestrella
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

[QUOTE=MartysiaLeloch;2465 6290]No i rowniez nie ukrywam,ze chcialabym poszerzyc kregi kontaktow z ludzmi.
Tylko jak tu sie uwolnic od ludzi,ktorzy pala pija stale seks stale faceci stale glupota...Jak tu sie odciagnac od jednej grupki wstapic do innej,kiedy nie mam pewnosci czy mnie zaakceptuje..i jak to konkretnie rozegrac..
gdzie poznac ciekawych ludzi,ktorzy interesuja sie rowniez innymi sprawami,niz te powyzsze..[COLOR="Silver"]

To banalnie proste - musisz sama zainteresować się sprawami innymi niż powyższe
Jest wiele miejsc, gdzie można spotkać ludzi którzy zaproponują Ci coś innego i nie trzeba nikogo znać - zwłaszcza gdy zaczniesz studia będzie łatwo, będziesz miała duszpasterstwo akademickie, kółko brydżowe, kluby wysokogórskie czy koło naukowe agnostyków - dla każdego coś miłego a i teraz można się porozglądać za jakąś grupową aktywnością, która nie wymaga odurzania się..
Buenaestrella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 18:21   #25
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

no cóż. prościutko do alkoholizmu.
idz do specjalisty jak najszybciej.

aha, wiekszosc ludzi tak ma, ze po alkoholu sa fajniejsi. ale jakos daja rade.
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 20:59   #26
DziewczynaRatownika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 79
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Z chęcią wyślę Ci tę książkę, napisz mi tylko na priv adres mailowy. Pijesz ze złości o przeszłość i lękiem oprzyszłość? Kiedy uporasz się z przeszłością a swą przyszłość będziesz mogła troszkę "kontrolować" -twoje problemy znikną. Przemyśl co złego zrobiłaś w przeszłości, potem pomyśl czy możesz to naprawić a jeśli możesz to napraw, a jeśli nie możesz to wyciągnij wniosek. Kiedy to zrobisz- przestaniesz myśleć o przeszłości jako zgrozie. Pomyślisz o przeszłości jako niezłej lekcji życia, jako etapu, w którym wiele doświadczyłaś a TERAZ jest czas na wyciągnięcie nauki i krok do przodu. Rozpraw się z przeszłością, a potem damy radę teraźniejszości i przyszłości
DziewczynaRatownika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-28, 14:45   #27
araneaa
Rozeznanie
 
Avatar araneaa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 651
GG do araneaa
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Cytat:
Napisane przez MartysiaLeloch Pokaż wiadomość
Witam
Mam troche nietypowy problem...a Moze wymysl swojej chorej psychiki..
Gdziekolwiek nie wyjde w weekend czy nawet w tygodniu i chodzi o wyjscia np do baru,czy gdzies do znajomych, badz tez mc'a to zawsze przed tym pije alkohol..
A pije po to,bo w czasie lekkiego rauszu czuje sie lepiej w towarzystwie,nie jestem skrepowana..
Mam raz po raz stany nerwicowe,jak jestem wsrod ludzi..
Alkohol duzo mi daje,jesli wypije malo po prostu czuje sie bardziej komfortowo,jestem bardziej rozmowna..
A kiedy sa jakies spktkania rodzinne czy spotkania na suchu,gdzie np w barze dopiero kuopuje piwko..Czuje sie,jak wyzej wspomnialam skrepowania,moze i wstydliwa..
A tj dziwne,bo sa przypakdi kiedy potrafie duzo gadac,najkrecic sie,oswobodzic...Ale tj rzadkosc.
Generalnie gdziekolwiek nie wyjde ide po sklepu po dwa piwka np i wtey dopiero moge gdzies isc,jak czuje lekki rausz..
Nie wspominajac o tym,ile potrafic spalic papierosow w jeden wieczor..
JAk jest jakies wyjscie do baru to z dwie paczki ida..i tym samym forsa mi ubywa tak,ze nie mam na nic pieniedzy niz tylko fajki,alkohol i jakies bilety fo szkoly..
Nie wiem jak sie wyzbyc tej formy 'nalogu'
przyzwyczajenia..To stalo sie dla mnie wygodne jedynie pod katem spoko psychicznego w czasie spotkan z ludzmoi..
Ale czasem,jak juz wypije bardzo duzo...O oprostu wygladam,jak szmata..
Podejrzewam,ze wlyw na moje postepowanie ma rowniez ojciec alkohol.,ale tym chyba nie powinnam sie usprawiedliwiac...
Prosze o rade,jak zaczac prowadzic normalne zycie..
Bo w gruncie rzeczy pod wplywem alko zdarza mi sie zrobic cos,czego potem bardzo zaluje...
też tak miałam, codziennie wieczorem 3-4 piwka zeby sie wyluzować, na imprezie jeszcze więcej.
od nowego roku wypiłam może łącznie z 5-6 browarów. Poprostu przestałam bo zdałam sobie sprawe ze po pierwsze to nie jest zdrowy objaw a po drugie to wszystko przecież kosztuje.
Papierosów wypalam średnio 5 na dzień lub mniej.
Ja mialam poprostu samozaparcie zeby przestać, ty jak widać nie masz i potrzebujesz pomocy psychologa. na twoim miejscu nie zwlekałabym bo moze się to przerodzić w poważny nałóg.
__________________


zaczynamy walkę z wagą!

69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
araneaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-28, 19:50   #28
grupa33
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 55
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

ja ci powiem tam masz 18 lat i dla mnie to jest po prostu niewyobrażalne jak tak można to już początek alkoholizmu i powinnaś coś z tym zacząć robić... ja też mam 18 lat i pierwszy raz piłam alkohol jak skończyłam 18-stkę i to w odpowiednich ilościach i nigdy nie byłam pijana a jeżeli ty nie potrafisz funkcjonować wśród ludzi bez "fazy" to coś nie tak z twoją głową(nie chce cie obrazić czy coś chodzi mi o problemy natury psychologicznej) i trzeba to zacząć leczyć po potem będzie za późno bo nie da sie całę życie tak ciągnąć bo alkoholizm murowany
grupa33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-28, 21:33   #29
1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 262
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

Cytat:
Napisane przez ariadna90 Pokaż wiadomość
twoje picie wynika zapewne z twojej nieśmiałości, niepewności siebie.Jednak idź do psychologa, byc może on Cie pokieruje dalej np. do ośrodka uzależnień.
Też tak sądzę.
1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-28, 22:19   #30
inc0rrect
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
Dot.: 18letnia ja i alkohol...prosze o rade..

dajcie spokój z alkoholizmem, ja piłam codziennie przez 2 lata i nie wpadłam w nałóg
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych.

Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM

W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne
inc0rrect jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:14.