Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV

[Basia39]

Napisane przez Lipglossjunkie

Dziewczeta!


Pamietacie jak niedawno dyskutowalysmy o tym Allegrowiczu?

http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=7432191

Mex mial byc Kurczaczkiem Doswiadczalnym

Kupilam u niego Sensi (50 ml za 80 zl ) i wlasnie przyniosl je Pan Listonosz Kochany. SA ORYGINALNE

Tak tak pamiętam Zastanawiałyśmy się na perełkach nad jego aukcajmi, pamiętam go szczególnie, gdyż zastanawiałam się po jakiego grzybka ten gośc wystawia ceny do licytacji jednakowe jak w opcji Kup teraz

Dziekuję Lipglossjunkie to dobra nowina
No i kurczaczkowa głowa na miejscu

Napisane przez Margot45

Dzięki Tymeno FdB śliczne i cieszę się, ze sięna nie skusiłam
Alergia niestety się nie daje, wyglądam dziś jak poparzona na twarzy i żaden podkład tego niestety nie zakryje na dodatek dopadła mnie w niedzielę grypa żoładkówka i ze sprzatania nici Od rana zjadłam dwa sucharki i jak tak czytam o tych pysznościach, które wypisujecie to aż mnie skręca w lewą strone

Współczuję życzę, oby szybko minęło paskudztwo i ze swojej strony obiecuję, że nic o pysznościach pisać nie będę

Napisane przez Margot45

Sabbath, mam nadzieję, że z synkiem to nic poważnego? Dużo zdrówka życzę. A z tym drugim zawaleniem - sama mówisz, że każdemu się zdarza... a może się jeszcze wyprostuje? Trzymam

Co da Sabbath to ta kobieta sama do siebie ma zbyt surowy stosunek, dla błędów innych ma dużo zrozumienia, natamiast sama sobie zwykłej ludzkiej pomyłki wybaczyć nie może. Sabbath ja już to napisałam do Ciebie na PW, ale się powtórzę - Głowa do góry kobieto! Najważniejsze zdrowie synka i tego mu dużo życzę

[Fenris]

Dziękuję za odpowiedzi odnośnie podkładu Bourjois. Dla mnie dobry byłby 73 lub ew. 74, którego nie widzę Trzeba będzie się wybrać na poszukiwania.

[SpanishMyszka]

Napisane przez Sabbath

Niczym dziś nie pachnę i pachnieć chyba nie będę. Tydzień zaczęłam od dwu rzeczy okropnych, z których jedną jest choroba dziecka , a drugą zawaliłam sama.

Sabbath, życzę powodzenia oby dziecko szybko wyzdrowiało, a za druga sprawę trzymam może jeszcze nie wszystko stracone ?

[kropka75]

Napisane przez Aggie125

Niestety, to Michelle Williams, żona Heatha Ledgera, ale szykuję się na takiego jak ona ma fryza. Genetyki nie da się przeskoczyć, więc chyba zetnę się na krótko i własnie wyszukuję w Internecie zdjęcia pieknych kobiet z krótkimi wlosami.

Podobno była, albo już niedługo była żona.

A fryzurka słodka. Gdyby nie to, że moje kudły się wywijają i kręcą, też bym sobie taką strzeliła. Urocza.

[Zuziunia]

Napisane przez Aggie125

Rok temu miałam podobną fryzurę i wszyscy się nią zachwycali. Każdy kto mnie widział mówił, że o wiele lepiej niż poprzednio. Zresztą takiego fryza nie trzeba zbyt długo układać, parę ruchów szczotką i po sprawie, a jak mam dłuższe włosy to niestety, robi się "oklapus smętnus". Więc chyba nie mam wyjścia.

To fakt, nie trzeba nic z nimi robic, suszenie wymaga chwili. Fajna sprawa ale np ja czuje sie mniej kobieco, teraz wytrwale zapuszczam. Chce miec do łopatek.
Jak bedziesz miała krótkie włosy mam nadzieję, ze sie pochwalisz fryzurką.

[burn-it-up]

Dziś pachnę Euphorią Blossom

[hecate]

Ja raz w akcie desperacji obcielam wlosy na krociotko...

No ogolnie - czulam sie normalnie ale kazdy kto mnie widzial z dlugimi, dluzszymi mowil, ze lepiej w dlugich.

Kro0tkie, wycieniowane wlosy byly oko - bo pasre ruchow wyzelowana lapa i mialam fryz...

ponowne zapuszczanie... o mamo.

Juz mam dlugie spowrotem

http://www.photoblog.pl/madziajot/186977
( z krotkim wlosiem)

[E]

Flowerbombka

[Aggie125]

Ja też wole długie włosy, ale jak się nie da...
Jak sobie obetnę włosy, to je pokażę. Niżej załączam fryzurki Charlize Theron (zdjęcie na dole), Mii Farrow i Winony Ryder - chce miec coś w podobie.

[Margot45]

Napisane przez Basia39

Współczuję życzę, oby szybko minęło paskudztwo i ze swojej strony obiecuję, że nic o pysznościach pisać nie będę

Dziękuje a pisać pisz, jeść nie moge to chociaż sobie poczytam....

Napisane przez Contax

Margot, wspolczuje mnie ostatnio tak podraznilo skore twarzy, ze cokolwiek na nia aplikowalam to konczylo sie mega burakiem

No tak, jakby jednego bylo malo to jeszcze i chorobsko sie przyplatalo.

Dzięki Kasiu, a patrz - podobno złego diabli nie biorą a jednak....
W każdym razie dieta sucharkowa nie jest taka zła, jak wydobrzeję to sobie podogadzam kulinarnie, na razie zastanawiam się, czym by tu zamalować te efekty specjalne jak z plakatu "bo zupa była za słona"...

[Zuziunia]

Napisane przez Aggie125

Ja też wole długie włosy, ale jak się nie da...
Jak sobie obetnę włosy, to je pokażę. Niżej załączam fryzurki Charlize Theron (zdjęcie na dole), Mii Farrow i Winony Ryder - chce miec coś w podobie.

ładne fryzurki

[Kasiulka22]

Napisane przez Lipglossjunkie

Trzymam kciuki za bezproblemowa mlodziez i bezpieczna podroz

Dziękuję, ja już po Dzieci szalały, ja starałam się jak mogłam, ale zajęcia przeprowadzone do końca i źle nie było a jutro okazało się że mam wolne, maluchy jadą na wycieczkę, więc nadrobię innym razem super Jutro śpię

[nebraska]

Aggie czy Ty nie miałaś czasem zapuszczać? Skąd ta nagła zmiana?
Ale muszę przyznać, że ślicznie Ci w krótkich, podobnaś do Mii Farrow bardzo, ale Ty ładniejsza

[mskladaczek]

DV pachne

Wlasnie wrocilam z zajec, to poczatek konca. Szkoda. Jakos przeraza mnie wizja ukonczenia tych studiow

[Aggie125]

Napisane przez nebraska

Aggie czy Ty nie miałaś czasem zapuszczać? Skąd ta nagła zmiana?
Ale muszę przyznać, że ślicznie Ci w krótkich, podobnaś do Mii Farrow bardzo, ale Ty ładniejsza

No, miałam zapuszczać, ale... odechciało mi się. I tak bym miała smętne, długie pasma, więc może lepiej zrobić sobie coś "a la garconne", jak te zbuntowane panny z lat 20-tych i 20-tych? A w avku nie jestem ja, tylko aktorka Michelle Williams. Ja swoje fotki dopiero wrzucę, jak sie obetnę.

[Sabbath]

Napisane przez Kota

Sabbath, czy z Twoją latoroślą to coś poważnego?

Napisane przez Contax

Sabbath, Ty ja zwykle jestes przemila

Sabbath, mam nadzieje, ze choroba syna to zwykle przeziebienie, a nie cos powazniejszego W kazdym badz razie trzymam za szybki powrot syna do zdrowia i wyprostowanie swoich spraw zawodowych.

Napisane przez Lipglossjunkie

Przesylam duzo zdrowka

Napisane przez Margot45

Sabbath, mam nadzieję, że z synkiem to nic poważnego? Dużo zdrówka życzę. A z tym drugim zawaleniem - sama mówisz, że każdemu się zdarza... a może się jeszcze wyprostuje? Trzymam

Napisane przez kropka75

Sabbath - zdróweczka dla synka.

Napisane przez Aggie125

Sabbath, trzymaj się i dużo zdrówka dla synusia

Napisane przez Favkes

Oj wiem jak to jest. Sabbath - jestem z Tobą. Moje wszystkie kaszlą po nocach - ale ja jestem przyzwyczajona - no i na szczęście żadnych goraczek nie ma. A co Synkowi jest ?

Co do tej drugiej rzeczy to mogę tylko powiedzieć, nie martw się każdemu się może zdarzyć - chociaż nie mam pojęcia co masz na myśli.

pozdrawiam i przesyłam trochę optymizmu ...

Napisane przez Basia39

Co da Sabbath to ta kobieta sama do siebie ma zbyt surowy stosunek, dla błędów innych ma dużo zrozumienia, natamiast sama sobie zwykłej ludzkiej pomyłki wybaczyć nie może. Sabbath ja już to napisałam do Ciebie na PW, ale się powtórzę - Głowa do góry kobieto! Najważniejsze zdrowie synka i tego mu dużo życzę

Napisane przez SpanishMyszka

Sabbath, życzę powodzenia oby dziecko szybko wyzdrowiało, a za druga sprawę trzymam może jeszcze nie wszystko stracone ?

Dziewczyny Kochane, dziękuję za troskę.

Moje Słonko ma astmę, więc kiedy tylko zaczyna kaszleć wpadam w panikę.
Jest dzielnym, mądrym dzieckiem i nawet kiedy czuje się bardzo źle - nie marudzi, nie jest niegrzeczny. Jest przyzwyczajony do chorób, testów, kroplówek, szpitali - tym trudniej mi patrzeć, jak to moje słodkie Szczęście okazuje zrozumienie dla tego, że nie potrafię mu pomóc.

Na razie jest dobrze. Odpoczywa. Ale dnie są zwykle łatwiejsze - duszności przychodzą w nocy.

A w kwestii błędu, głupoty, którą zrobiłam - usiłuję tłumaczyć to sobie swoim zmęczeniem i tym, że zgłupiałam od tego kaszelku, ale faktem jest, że zrobiłam coś złego. Wina jest po mojej stronie, bo mogłam w ten sposób urazić, zawieść zaufanie Osoby, na której mi zależy. Nic tego nie zmienia. Głupota nie jest okolicznością łagodzącą. Kropka.

Napisane przez Aggie125

No, miałam zapuszczać, ale... odechciało mi się. I tak bym miała smętne, długie pasma, więc może lepiej zrobić sobie coś "a la garconne", jak te zbuntowane panny z lat 20-tych i 20-tych? A w avku nie jestem ja, tylko aktorka Michelle Williams. Ja swoje fotki dopiero wrzucę, jak sie obetnę.

Aggie - takie fryzurki są cudne. Uwielbiam dziewczyny (i kobiety w każdym wieku) z tak króciutko ściętymi włosami. Jeśli tylko masz ładny kształt głowy, jesli masz regularne rysy twarzy (a z tego, co piszesz o reakcjach na poprzednią Twoją krótką fryzurkę wnioskuję, że masz) - nic tego tak nie podkreśli.
Wrzuć potem zdjęcia, bardzo proszę.

Lippglossjunkie - bardzo się cieszę, że bagaż odnalazł się wraz z pachnącym skarbem wewnątrz. Szkoda, że kosztowało Cię to tyle nerwów, ale... dobre to, co się dobrze kończy.

Hecate - ten tekst nie jest niestety mojego autorstwa. Gdzieś go wyczytałam, nie wiem gdzie i kiedy. Myślę, że korzystać z niego wolno nam obu.

Margot - biedniutka Ty jesteś. Obiecuję nie pisać nic o jedzeniu. Mam żołądek zawiązany na wielki supeł ze złości i zmartwienia i też nie jem. Wiem, że Cię to nie pociesza (tak jak i mnie wcale nie pociesza Twoje cierpienie), ale może poczujesz się ciut lepiej w towarzystwie.
Dbaj o siebie.

[Fenris]

Lipstick Rose i na szkolenie. Miłego dnia

[Zuziunia]

Napisane przez Fenris

Lipstick Rose i na szkolenie. Miłego dnia

Opowiedz potem jak było na szkoleniu.

[Favkes]

Napisane przez Sabbath

Dziewczyny Kochane, dziękuję za troskę.

Moje Słonko ma astmę, więc kiedy tylko zaczyna kaszleć wpadam w panikę.
Jest dzielnym, mądrym dzieckiem i nawet kiedy czuje się bardzo źle - nie marudzi, nie jest niegrzeczny. Jest przyzwyczajony do chorób, testów, kroplówek, szpitali - tym trudniej mi patrzeć, jak to moje słodkie Szczęście okazuje zrozumienie dla tego, że nie potrafię mu pomóc.

Na razie jest dobrze. Odpoczywa. Ale dnie są zwykle łatwiejsze - duszności przychodzą w nocy.

A w kwestii błędu, głupoty, którą zrobiłam - usiłuję tłumaczyć to sobie swoim zmęczeniem i tym, że zgłupiałam od tego kaszelku, ale faktem jest, że zrobiłam coś złego. Wina jest po mojej stronie, bo mogłam w ten sposób urazić, zawieść zaufanie Osoby, na której mi zależy. Nic tego nie zmienia. Głupota nie jest okolicznością łagodzącą. Kropka.

Życie z Astmą jest ciężkie, wiem. Moje dziciaczki narazie uchodzą cało - ale są w grupie ryzyka. Trzymam Kciuki za Was.

A co do drugiej sprawy, to miejmy nadzieję, że jednak ten ktoś weźmie pod uwagę okoliczności łagodzące. Ja tam bym Ci wybaczyła w takich okolicznościach

[Sabbath]

Napisane przez Favkes

Życie z Astmą jest ciężkie, wiem. Moje dziciaczki narazie uchodzą cało - ale są w grupie ryzyka. Trzymam Kciuki za Was.

A co do drugiej sprawy, to miejmy nadzieję, że jednak ten ktoś weźmie pod uwagę okoliczności łagodzące. Ja tam bym Ci wybaczyła w takich okolicznościach

Dziękuję.

Daj, proszę znać, kiedy do tej Twojej podwarszawskiej... miejscowości dotrze paczuszka z próbkami. Ok?

[rachela]

Napisane przez Sabbath

Niczym dziś nie pachnę i pachnieć chyba nie będę. Tydzień zaczęłam od dwu rzeczy okropnych, z których jedną jest choroba dziecka , a drugą zawaliłam sama.

Zdrówka dla synka A druga sprawa się szybko wyprostuje, zobaczysz sama ^^

[agaa13]

Napisane przez Sabbath

Niczym dziś nie pachnę i pachnieć chyba nie będę. Tydzień zaczęłam od dwu rzeczy okropnych, z których jedną jest choroba dziecka , a drugą zawaliłam sama.

Sabbath

Napisane przez Sabbath

Moje Słonko ma astmę, więc kiedy tylko zaczyna kaszleć wpadam w panikę.
Jest dzielnym, mądrym dzieckiem i nawet kiedy czuje się bardzo źle - nie marudzi, nie jest niegrzeczny. Jest przyzwyczajony do chorób, testów, kroplówek, szpitali - tym trudniej mi patrzeć, jak to moje słodkie Szczęście okazuje zrozumienie dla tego, że nie potrafię mu pomóc.

Na razie jest dobrze. Odpoczywa. Ale dnie są zwykle łatwiejsze - duszności przychodzą w nocy.

A w kwestii błędu, głupoty, którą zrobiłam - usiłuję tłumaczyć to sobie swoim zmęczeniem i tym, że zgłupiałam od tego kaszelku, ale faktem jest, że zrobiłam coś złego. Wina jest po mojej stronie, bo mogłam w ten sposób urazić, zawieść zaufanie Osoby, na której mi zależy. Nic tego nie zmienia. Głupota nie jest okolicznością łagodzącą. Kropka.

A co do glupoty, bledu-nawet najlepszym moze sie przytrafic.
nie martw sie. glowa do gory.

-----------------------------


a w temacie pachne sobie DV.

chyba jednak dam sobie spokoj z ta Desnuda i tak jak Kasiulka kupie sobie kozaczki na zime.

[Zuziunia]

Napisane przez agaa13

chyba jednak dam sobie spokoj z ta Desnuda i tak jak Kasiulka kupie sobie kozaczki na zime.

Ja na szczescie mam, kupilam w tamtym roku oficerki, bardzo wygodne, bo mam juz dosc szpilek.

Ale musze kurtke kupic spodnie, sweter....ech....

[tulipanka]

Gloria dzień drugi.
Nic więcej pisać nie mam dzisiaj siły.

[Kasiulka22]

Sabbath nie martw się, każdy czasem popełnia błąd i robi "dziwne" rzeczy Ja gdy byłam dzieckiem miałam potworną alergię i stwierdzoną astmę, pamiętam do dziś jak wujek wziął mnie i brata na wycieczkę rowerową, jako dziecko przejechałam 29 km, a gdy wróciłam (ledwo) do domu nie mogłam oddychać Jednak po okresie dojrzewania ta choroba mi ustąpiła, tak samo jak większość alergii. Mam nadzieję, że Twojemu synkowi z czasem także będzie się poprawiać.


Aguś tak trzymać Buty przede wszystkim
Ja właśnie czekam na mężulka, po obiedzie pędzę po płaszcz, za butami dziś pewnie nie zdążę się rozejrzeć, ale nadrobię, może jutro...


Tulip powrótu sił życzę, jak najszybszego... Głupio to zabrzmi, ale ja to tej lekcji w szkole, czuję się jakbym pole przeorała co jest zapewne związane ze stresem, niż z samymi zajęciami.

[Lipglossjunkie]

Napisane przez Sabbath

Dziewczyny Kochane, dziękuję za troskę.

Moje Słonko ma astmę,

Moja siostra i siostrzeniec maja astme - zdaje sobie sprawe jakie to stresujace

Napisane przez hecate

Dzien Dobry

Lipgloss - cos wyjasnilo sie z bagazem?

Po 3 tygodniach 'lenistwa' chwila powrotu, wyjatkowo ciezkiego - a przeplakalam wczoraj pol dnia, dzis nie moge sie wbic w rytm...
Na dodatek boli mnie gardlo...
Czas do roboty dzis i jakby to moja siostra powiedziala
'chce mi sie czy mi sie nie chce?'

Bagaz jest u mnie , a buteleczki dolaczyly do reszty rodziny

Ciezki powrot do rzeczywistosci? Nie martw sie , raz dwa i znowu wpadniesz w rytm

[Contax]

Napisane przez Margot45

Dzięki Kasiu, a patrz - podobno złego diabli nie biorą a jednak....
W każdym razie dieta sucharkowa nie jest taka zła, jak wydobrzeję to sobie podogadzam kulinarnie, na razie zastanawiam się, czym by tu zamalować te efekty specjalne jak z plakatu "bo zupa była za słona"...

A wiedzisz, czyli jednak taka zla nie jestes

Co do sucharkow, to tez je lubie szczegolnie z konfiturka

Co do efektow specjalnych, to wg mnie minimalizm jest najlepszy Ale jak juz chcesz cos z nimi zrobic to wszystkie zaczerwienienia najlepiej zneutralizowac zielonym korektorem i dopiero na to mozna aplikowac inne kolory - korekotora czy podkladu. Inaczej wyjda nam ciemne plamy i marny efekt koncowy

[Dirty Male]

Napisane przez Adeline

Dziś Musc Ravageur ale mdło jakoś...
Rachelo....zgadzam sie że czasem znajomi nie widzą jak ich potrzebujemy.
Ani kiedy.
Z kolei oby moim tak się zdarzyło....
Te spotkania na kolacjach ze współpracownikami Przyjaciela i ich żonami...
Każdy ma czas, słucha, chętnie pyta...a kobiety całują się po to by się nie pogryżć (przepraszam za cytat z podpisu Wizażanki, ale jest on bardzo adekwatny)

Mężczyźni rozmawiają o swoim (praca, hobby, podróże), a kobiety...o jedzeniu...
....ten je za mało...
ten za dużo...
pani B. poszla do toalety...ona ostatnio taka szczupła....

Dziewczyny...Czy ja jestem wyniszczona? Bo nie jestem moim zdaniem.
Jestem szczupła, ale nie chuda...nawet nie bardzo szczupła
Bardzo szczupła jest Keira na fotkach z Wenecji.
A ja po prostu szczupła.

I jest mi znowu źle bo mam normalną budowę (teraz ważę dwa kilo mniej niż na tych zdjęciach) i nie lubię jak za kazdym razem oni wszyscy patrzą na mój talerz.
Wy mimo, że się nie znamy byłyście dla mnie lepsze.

Adeline...hehhhh....fakt kobieco nie wyglądasz...jakoś dziecinnie....
I może ci kumple twojego pana mają po prostu rację co do ciebie.
Poza tym zawsze tak pozujesz...?????dziwne to trochę....
Twoje posty sprawiają wrażenie że nie masz wazniejszych problemów tylko wygląd...a chyba masz...jak anoreksja np.
Ogólnie inne zdjęcia dziewczyn są spoko...Your Angel cuuuudo...
Z.......e po prostu.
A ja....pachnę Amouage...to najdroższe perfumy dlafacetów
Uwielbiam je.

[szugarbejb]

AAAAAAAAA, Rachela, Tulip, TROLL !!!! (?)


Pachnę nowym YSL Elle - jeżyna, róża, paczula, w takiej kolejności. I nietrwałe. Nuuudy :ziewa:

[Aggie125]

Napisane przez Dirty Male

Adeline...hehhhh....fakt kobieco nie wyglądasz...jakoś dziecinnie....
I może ci kumple twojego pana mają po prostu rację co do ciebie.
Poza tym zawsze tak pozujesz...?????dziwne to trochę....
Twoje posty sprawiają wrażenie że nie masz wazniejszych problemów tylko wygląd...a chyba masz...jak anoreksja np.
Ogólnie inne zdjęcia dziewczyn są spoko...Your Angel cuuuudo...
Z.......e po prostu.
A ja....pachnę Amouage...to najdroższe perfumy dlafacetów
Uwielbiam je.

Hm, dziewczyna po prostu spytała o opinię. Co nie znaczy, że żyje tylko swoim wyglądem i wagą. Poza tym jedna głupia uwaga może dać człowiekowi do myślenia, więc nie nazwałabym tego obsesją. A zdjęcie Adeline tez jest spoko

Napisane przez szugarbejb

AAAAAAAAA, Rachela, Tulip, TROLL !!!!


Pachnę nowym YSL Elle - jeżyna, róża, paczula, w takiej kolejności. I nietrwałe. Nuuudy :ziewa:

Szugarbejb, czy to nie wysoka, kwadratowa i różowa flacha?

Dzisiaj mamy chyba wysyp trolli... zauważyłyście, że to działa "rzutami"?