Warkoczyki-wątek zbiorczy

[rozanka]

Ide za chwilke do mojej kolezanki-przyszlej fryzjerki .Bedzie mi wplatala do wloskow 2 kolorki takiego specjalnego sznureczka-bede miala warkoczyki.Beda dluzsze od moich wlosow...chcialam sie spytac czy ktoras z was miala cos takiego i co o tym myslicie....

[koculek]

Mnie się to nie podoba Uważaj tylko aby te warkoczyki w porę rozplatać. Jedna z moich koleżanek zrobiła sobie u fryzjerki takie drobniutkie warkoczyki i chodziła tak z 2 miesiace i włosy nadawały się tylko do wybolenia na 1mm. Ja jak robiłam sobie warkoczyki to tylko na jeden dzień

[arielka]

To zależy co komu pasuje - ya bym się czuła śmiesznie w takiej fryzurze, ale znam dziewczynę, której warkoczyki doskonale pasują Koculek ma racje, ya też słyszałam, że długo nierozplatane warkoczyki mogą zniszczyć włosy...
Jak już wrócisz - napisz jak tam wrażenia i ile zapłaciłaś

[SzYMEK]

cześć moze troche póżno ale myśle że powinnaś mocno się zastanowić. Warkoczykiwyglądają świetnie i niezwykle, to ozdoba dla odważnych kobiet(i nie tylko) ale konsekwencjie są jednoznaczne. kiedy ci sie znudzą musisz ściąć włosy a tu może być już problem.Pozdrawiam i miłej zabawy. Szymek

rozanka napisał(a):
> Ide za chwilke do mojej kolezanki-przyszlej fryzjerki .Bedzie mi wplatala do wloskow 2 kolorki takiego specjalnego sznureczka-bede miala warkoczyki.Beda dluzsze od moich wlosow...chcialam sie spytac czy ktoras z was miala cos takiego i co o tym myslicie....

[arielka]

Wcale nie trzeba ścinać włosów jeśli rozplecie się warkoczyki w odpowiednim czasie, włosy trzeba skrócić tylko jeśli są bardzo zniszczone

[10.100.0.148]

Ojejkus, ale przeciez dziewczyna chce sobie zrobic takie warkoczyki "niegrozne" na kilka dni jak mniemam Co prawda nie kazdemu takie pasuja, ale zawsze warto poeksperymentowac Jednak jezeli chodzi o takie u fryzjera na miesiac albo wiecej, to faktycznie macie racje, nie radze rowniez...

[10.100.0.148]

Dodam jeszcze, ze wazny jest tez stan twoich wlosow. Jezeli sa grube i nie lamia sie to czemu nie? Ale, jezeli sa cienki, rozdwajajace, to w zadnym wypadku! Tylko je pogazysz...

[gaga]

jezeli wplatana jest wlóczka lub mulina to nie jest grożne, choć troche obciaza wlos, lecz da sie spoko sciagnac, warkoczyki doczepiane, spawa sie z wlosami i wtedy jest problem, bo jak sie dlugo nosi, to moze tak zdarzyc sie ze trzeba wlosy sciac, ale nie zawsze tak jest

[rozanka]

ja mam własnie wplecione 2 kolorki muliny.Ale mam zrobine dopiero 3/4 glowki, dzisiaj 2-ga tura.Bardzo mi sie pododa i wcale nie zaluje ze to zrobilam.Moje wlosy sa w dobrym stanie,ale nie grube.Robi mi je Madzia-moja kolezanka,przyszla fryzjerka,ona tez miala takie same warkoczyki,zdjela je po miesiacu.Wlosy wygladaly tak jak przed zrobieniem warkoczykow,podciela tylko troszke zniszczone koncowki.Wiec mysle ze nie bede musiala tak jak mowicie scinac wloskow i ze bedzie wszystko okej.Bede o nie dbala.Ah...nie placilam NIC...jak to u dobrych kolezanek,ale normalnie Madzia za warkoczyki bierze 100 zl.Naprawde juz je polubilam

[marta206]

Mi sie osobiscie nie podobaja warkoczyki tym bardziej doczepiane, maja kolezanka sobie zrobila i wyglada jakby miala mopsa na glowie, ale to kwestia gustu, skoro lubisz ekspaerymentowac to sproboj

[ginger86]

Czy warto robić sobie warkoczyki te z odpowiednio dobranymi sztucznymi włosami?Słyszałam,że po takim zabiego po ok 6 miesiącach trzeba ściąć włosy bardzo kruciutko.Zastanawiam się czy na lato nie strzelić sobie czegoś takiego tylko nie wiem czy warto..no i ta cena..Jeżeli macie jakieś zdjęcia to ucieszyłabym sie gdybyście sie nimi podzieliłyA co najważniejsze jeżeli któraś z was zdecydowała sie na ten zabieg to prosze napiszcie mi czy dalej wam się podoba to co macie bądź miałyście na głowie

[gaga]

wejdz w archiwum juz pisalysmy na temat doczepiania wlosow
jest to bardzo duze obciazenie dla cebulek wlosa, i oczywiscie wlosy nie wygladaja dobrze po sciagnieciu tych sztucznych, sa bardzo zmeczone, im dluzej je sie je nosi,
trzy-szesc tygodni to dla nich najdluzszy czas aby najmniej je obciazyc, oczyeiscie tez liczy sie metida jaka sie wlosy przyczepia, warkoczyki sa tez ciezsze od pasm wlosow, ale fajnie wygladaja to fakt!

[5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871]

Faktycznie wygląda to super, ale ja bym się osobiście bała tego, że od ciężaru tych warkoczyków ciągle by mnie bolała głowa.

[mskladaczek]

boli i to bardzo, ale tylko na poczatku, przez pare dni. wiem, bo dwie kolezanki mialy jedna zrobila sobie dzien przed wazna dla nas impreza, ale niestety tak ja glowa bolala, ze musiala ja opuscic juz przed 22

[T3kla]

Moja koleżanka i je robi i sama nosiła dwa razy. Mówiła, że początkowo nie mogła się przyzwyczaić, bo swoje ma do brody, a później warkocze do pasa ale zawsze była bardzo zadowolona. Nosiła je maksymalnie długo jak tylko mogła, chyba nawet przeplatała, jak wiecie odrastają włosy to ten warkocz na początku zapleciony od głowy też się przesuwa w dół no i można przepleść znowu od nasady włosa. Poza tym jej warkocze były dużo ładniejsze niż te na tym zdjęciu, bo takie prościutkie, a nie takie wygniecione jak te tutaj. Dodam jeszcze że bez problemu myła głowę, farbowała, razem z warkoczami. Nie scinała też włosów na krótko tylko tak jak miała, resztę sztucznych włosów wyczesała i fryzjer postawił jej fryzurę (krótką) na nogi do takiego stanu jak zawsze. Fakt... włosy są trochę zniszczone, ale nic jej włosy nie zaczęły wypadać ani inne takie problemy cebulkowa, oczywiście to wszystko uwarunkowane rodzajem włosów.

Pozdrawiam

[Nufka]

drogie Wizażanki mam ogromna ochote i odłożone pieniażki na warkoczyki afrykanskie.Czy któraś z was je miała?Mam pare pytań np. czy mozna je zaplesc jeszcze raz jak odrosną, jak sie pielegnuje i w ogóle czy warto???????????????

[nenvena]

Jakie warkoczyki Masz na mysli? Szczerze mówiąc nie kojarzą mi się konkrtene z nazwą "afrykańskie" Ja miałam rok temu warkoczyki doczepiane. Jesli o takie Ci chodzi- czyli te, które można zrobić bez względy na długośc i gęstość własnych włosów, to mogę co nieco powiedzieć.

[ginger86]

No to Ula opowiadaj,bo wydaje mi sie że to będzie ciekawe

[nenvena]

Uwaga, zaczynam.
Wydałam 400 zl. Nie robilam warkoczykow w salonie fryzjetskim tylko studu tatuaży KUlt na ul. Floriańskiej w Krakowie. Trwało to chyba to chyba 4 godziny. I w rezultacie z moich cienkich włosków do ramion kolory ciemnoblond powstałygęste dłucgie, cienkie warkoczyi do łokci, koloru platynowego. Włosów doczepia się tyle, ile trzeba aby były gęste, długość nie ma wpływu na cenę. Kolorów można wybrać kilka wśród nich sa tez różowe o ile dobrze pamiętam. Na samym poczatku trochę sie przestarszyłąm, bo warkoczyki lkko odstaja od skóry, sa doplatane przy samej skórze głowy i dopoki się nie "uleża" i włosy trochę nie odrosną to własnie odstają i u mnie nie wyglądało t najcudowniej. Po jakimś tygodniu sie poprawiło. I wtedy było rewelacyjnie. Te warkoczyki można normalnie myć zwykłym szamponem- jest to fryzura lepsza na lato, gdy można wyjść z lekko mokrymi włosami, bo potwornie dlugo schna. Ale nie trzeba włosów myć tak bardzo często. Nie jest gorąco w głowę ani nic. Fakt, że doplatane wlosy sa sztuczne, ale nie wygląda to źle gdy sa zaplecione. Aha, warkoczyki na końcówkach sa przytapiane więc nie ma żadnych gumek ani nic. Moim błędem było to, że zdecydowalam się na zbyt długie i gdy włosy odrastaly po jakichś 2 miesiącach, zmartwiłam się, że te warkoczyki je obciążają. Lepiej więc chyba nie szalesć tak z długościa, gdy sie własne włosy ma krotkie i delikatne. Fryz rewelacyjny na lato, dla osób które lubią zwracać na siebi uwagę. Nie radze rozplatać w domu- męczyłam się z tym kilka godzin przy pomocy mamy, nie mogłam potem rozczesac wlosow, które mimo mycia rzez okres noszenia warkoczyków, były niestety brudne. Sztuczne włosy raczej na nic już się nie przydadzą, bo sa poplatane i brudne. Tak to wygląda- trzeba się zastanowić zanim się je zrobi. Ja chyba bym się skusila, ale teraz szkoda mi pieniędzy- zaraz po rozplecienieu nie chciałam słyszec o tych warkoczykach- tak mi szkoda bylo wlosów. Teraz tak sobie mysle, że gdyby nie popelniac tamtych błędów...

[Nufka]

tak, tak tak mi sie jakos nazwalo.chodzi mi o te doczepiane mam długie, geste krecone wlosy chyba niwzle ale mi sie znudzily.Bardzo podobaja mi sie warkoczyki ale boje sie ze jak je zrobie bede musial po sciagnieciu obciac wlosy krotko,

[Nufka]

dziek bardzo wyczerpujaco.Mialam zamiar nosic je z pol roku, a nie dwa miesiace!Czyli nie moge tak dlugo? Bo jak zrozumialam ty mialas 2 miesiace .i co włosy do obcięcia?

[wersta]

witam. nosilam warkoczyki przez miesiac i czym predzej zdjelam. przez pierwsze 2 tyg tak bolala mnie skora glowy ze nie moglam spac. warkoczyki zakladala mi murzynka w w-wie za 600 zl.(dlugosc do ramion.) sama zdjelam bo niepokoilo mnie to ze duzo wlosow odstaje (te wyrwane pod ciezarem). wylam jak bobr stalam pod prysznicem i wyjmowalam garsciami wlosy. TRAGEDIA! balam sie spojrzec co zostalo. w zasadzie dopiero po 2 mies po zdjeciu wrocily do formy. zaznaczam ze nie mam slabych wlosow i normalnie bardzo malo mi wypadaja choc czesto myje 2 razy dziennie-w lato. nie polecam barrdzo mocno sie zastanow. podobne przejscia miala znajoma ale ona robila w salonie za 2 tys. tez nacierpiala sie biedaczka. teraz jak widze dziewczyny z warkoczykami to goraco wspolczuje. ja na pewno nigdy wiecej

[nenvena]

Hmm, no cóż, ja nie miałam tak przykrych doświadczeń. Ja jak już chyba wspomniałam, mam cienkie włoski, raczej słabe. Nie mogę powiedzieć, aby były w świetnym stanie po rozplecieniu, poszłam przerażona do fryzjerki, głównie dlatego, że nie mogłam ich rozczesać, ale po nałożeniu odżywki, no i kuracjach odzywką w domu- jest ok. Nie straciłam dużo włosów, trochę je podcięłam, żeby pozbyć się końcówek. Ja moje warkoczyki zdjęłam po ponad 2 miesiącach, myśle, że możany by nosić je dłużej, ale różnica na moich włosach przy odrostach była ość wyraźna- kolor był platynowy a mój naturalny to ciemny blond- miałam dosyć dużo dodanych sztucznych włosów, więc te klory się przemieszaly po prostu. Mogłabym je na pewno nosić dłużej, gdymym sobie nie zazyczyła takich długaśnych- po prostu żal było mi włosów, fakt, że trochę ciągnęło. Jesli chodzi o estetyke, to takie odrośnięte, mozna związać i założyć opaskę. POnieważ nieciekawie wyglądają opinia wery- może lepiej zrób w Krakowie- jesli nie Masz dlaeko. Dziewczyny miały jakies kursy we Francji, to chyba dobry salon z resztą (studio tatuażu), warkoczyki zaplatały mi 2 dziewczyny na raz, jedna z nich z reszą sama miała takie warkoczyki ale krótsze, no i chyba miala rację właśnie. POdobno jak umówisz się w domu, jest trochę taniej.

[wersta]

he he dodam jeszcze ze ta murzynka caly czas spiewala czytaj: piszczala. nie wiem co bylo gorsze bol skory glowy czy uszu.
warkoczyki nosilam poltora roku temu i nadal pamietam te przyjemnosc. ale nie sprobujesz nie bedziesz wiedziala. w razie co to zdejmiesz. jak sie zdecydujesz to zycze ci zeby nie bolalo

[Magda.]

Ja kilka lat temu poszlam do fryzjerki, by mi zaplotla warkoczyki z moich dlugich i gestych wlosow. Niestety, jesli nie jest sie Murzynka to taka fryzurka nie wyjdzie - wlosy sa po prostu inne. Nie dosc ze mialam lyse placki na glowie (po prostu fryzjerka nie wiedziala jak to zrobic mimo ze pokazalam jej zdjecie), to do tego bardzo mi natluszczyla wlosy. Po rozpleceniu nie moglam ich dlugo domyc. To juz lepsze te doczepiane.

[gaga]

nigdy wosy "wlasne " zaplecione (nawet niekoniecznie przez murzynke)nie beda wygladaly jak te z doczepionymi, nie ma plackow ,bo jest wiecej wlosow dodane,
warkoczyki doczepiane niestety bardzo obciazaja wlosy , naturalnie plecione nie,
nie kazda osoba znosi dobrze dyskomfort, kiedy po zalozeniu skora jest naciagnieta, i to ze niestety nie da sie dobrze ich umyc
po sciagnieciu prawie zawsze wloski sa zniszczone,a te slabsze juz w trakcie noszenia pekaja w miejscu łaczenia

[Keskese]

Jako fryzurkę ślubną planuje warkoczyki z doczepianych włosów (swoje włosy mam za pas). Chciałabym jednak je uczesać. Nie znalazłam ciekawych propozycji w internecie.
Możecie mi pomóc?
W ogóle to wystąpię w granatowo-ecru sukni.

[nenvena]

Może to zainspiruje...

[Keskese]

eh... ładny fryz, ale ja warkoczyki będę miala na całej głowie, na całej długości i myślałam raczej o jakimś koku z tych właśnie warkoczyków, z kwiatkami.. Niska jestem i raczej powinnam mieć upięte włoski. Ale nie mogę sobie tego wyobrazić...

[Rena]

Widziałam wielokrotnie reklamę urządzenia do zaplatanie warkoczyków babyliss. Używałyście?? Warto kupić??