Czytniki e-booków, porady, polecenia, rekomendacje.

[ekspedientka]

Od roku leży w moim domu czytnik e-booków. Znalazłam go dzisiaj, podczas porządkowania książek. Chciałabym go rozszyfrować Prawdopodobnie nie jest to trudne, ale może ktoś chciałby mi coś doradzić? To jest model "Prestigio Nobile PER3072B ;

Już na pierwszy rzut oka widzę, że można też zbierać i słuchać tutaj muzykę, lub być może chodzi bardziej o audiobooki
Jest wejście na słuchawki.

Czy macie jakieś polecenia co do czytników, dobrych, lepszych modeli, firm?

[Lusja]

Kindle http://swiatczytnikow.pl/

[ekspedientka]

Ha! Czyli do danego czytnika e-booki muszą mieć odpowiedni format? To jest ich wiele?

[Lusja]

Napisane przez ekspedientka

Ha! Czyli do danego czytnika e-booki muszą mieć odpowiedni format? To jest ich wiele?

Dokładnie

[seduction]

Ja polecam Kindle i Onyx'a. Z czego mam w domu ten drugi już drugi rok i jesteśmy oboje z tżem zachwyceni do tego stopnia, że wkrótce kupujemy drugi. Długi czas zastanawiałam się między jednym, a drugim, ale przewagą Onyxa nad Kindlem w tamtym czasie był fakt, że mogłabym go kupić stacjonarnie i w razie awarii i reklamacji wszystko odbywałoby się bez wysyłki. Przy Kindlu konwersja nie jest trudna, ale przy Onyxie nie trzeba robić tego wcale - w moim wypadku. U znajomego miałam możliwość kilka miesięcy temu sprawdzić Kindla i jednak to na Onyxa zdecydujemy się po raz drugi, chyba po prostu z sentymentu

edit: jeśli chodzi o konwersję to w Onyxie też trzeba konwertować, choć ja przez te 2 lata jeszcze nie musiałam.

[pixies20]

Napisane przez ekspedientka

Ha! Czyli do danego czytnika e-booki muszą mieć odpowiedni format? To jest ich wiele?

ebooki w polskich księgarniach i na amazonie wystepują głównie w tych formatach :
ePUB – jeden z najpopularniejszych standardów zapisu (oficjalnie zatwierdzonego przez International Digital Publishing Forum (IDPF) w 2007 r.). Następca formatu Open eBook. Obsługiwany przez większość czytników czy programów do czytania. Nie posiada podziału stron, łatwo można dostosować wyświetlany tekst do wielkości wyświetlacza - bezproblemowe skalowanie wielkości fontu, wyszukiwania w tekście, robienie notatek czy zakładek – niezależny od urządzenia. Wersja 2.0 oparta o XHTML + CSS, najnowsza (mało rozpowszechniona) 3.0 o HTML5 + CSS3

MOBI - format zapisu firmy Mobipocket. Obsługiwany przez dowolne urządzenia pod warunkiem jego natywnej obsługi lub zainstalowania oprogramowania pozwalającego na jego odczyt. Drugi z popularniejszych formatów, oparty o język XHTML, o podobnych cechach, choć mniej skalowalnych, jak ePUB. Odmianą tego formatu jest PRC czy AZW.

AZW - odmiana formatu MOBI, stworzona dla Amozona i jego czytnika. Kindle obsłuży również format MOBI. Gwoli ścisłości firma Mobipocket została kupiona przez Amazon.

PDF – przedstawiać tego formatu raczej nie trzeba. W przeciwieństwie do innych tutaj wymienionych, nie jest to typowy format zapisu e-booków. Cechą tego formatu jest sztywny podział stron. Nadaje się do publikacji zawierających dużo grafiki i do używania na większych wyświetlaczach. Przy mniejszych pojawiają się problemy ze skalowaniem wielkości tekstu, dzieleniem tekstu i znane zapewne wielu „zacinanie” się podczas nawigacji po dokumencie.
[źródło : http://www.dobreprogramy.pl/Monczkin...ow,31231.html]

[ekspedientka]

Aha, dzięki
Znalazłam właśnie w instrukcji, że należy pobrać e-booka na laptop a potem przenieść na czytnik. Mam napisane w instrukcji, że w Adobe PDF lub EPUB.
Nie wiem jaką ma pamięć mój czytnik, ale mogę wkładać do niego kartę SD.
Zresztą w praktyce, to e-booki trzyma się prawdopodobnie gdzieś w laptopie lub jeszcze lepiej na dysku zewnętrznym. A nie wszystko w czytniku.

[ekspedientka]

Założyłam ten wątek, ponieważ temat czytników i korzystania z nich rozwinął się na innych wątkach, robiąc trochę off-top.
Ktoś napisał (na innym wątku i nie mogę teraz znaleźć, gdzie i kto ), że czytnik jest leciutki i dlatego jest przydatny. A mnie się wydaje, że mój wcale nie jest taki lekki. Może jadąc na wakacje, wtedy jest przydatny, bo można wrzucić do niego dużo pozycji książkowych no i prasę. Jest teraz dużo publikacji czasopism w formie elektronicznej, można je chyba też przerzucać na czytnik i mieć przy sobie. Może to jest banalne, o czym teraz piszę, ale dostałam coś, i próbuję nauczyć się korzystać z tego, ale tak, aby miało to rzeczywiście sens

[Aimee_J]

To zwykłe czytanie książek nie wystarczy?

Wysłane z mojego IdeaTab A3000-H przy użyciu Tapatalka

[ekspedientka]

Wiesz, dostałam czytnik e-boook'ów jako nagrodę w konkursie. Konkurs nie dotyczył bezpośrednio książek, ale był to konkurs w innej dziedzinie kultury. Leżał nieużywany blisko rok - dokładnie rok minie z początkiem stycznia. Widzę coraz częściej, że ludzie czytający książki w tramwajach, korzystają z czytników. Ja nie czytam w tramwajach ani w innych środkach komunikacji miejskiej

Zastanawiam się jak mógłby mi służyć taki prezent.

Można w takim jednym czytniku zmieścić bardzo dużo pozycji książkowych. I to jest już wygoda, gdy możesz nieść/wieźć ze sobą jeden czytnik, zamiast 5 czy 20 nawet książek.

No i zaczynam coraz częściej zauważać, jedną rzecz, że książki w formie e-book'ów są zazwyczaj dużo tańsze od ich odpowiedników papierowych. Czyli, prawdopodobnie, pozycje, przy których nie zależy nam, aby stały koniecznie na półce w domu, lepiej jest mieć w formie elektronicznej w czytniku. Czyli taniej, a zaoszczędzone pieniądze można wtedy mieć np. na lepszy, droższy kosmetyk

[pixies20]

czytnik ebooków to powinien być czytnik, a nie cokolwiek innego z funkcją czytania. generalnie polecam sprobowac, bo ma wiele zalet takie czytanie. tylko Twój czytnik nie ma chyba najlepszego ekranu, a to jest kluczowe.

ja mam kindle od niecałych 2 tygodni, przeczytałam 3 ksiązki i jestem totalnie zakochana. możesz tej zajrzeć tutaj, choć to wątek poświęcony głównie kindle https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post44402934

[ekspedientka]

Napisane przez pixies20

(...) tylko Twój czytnik nie ma chyba najlepszego ekranu, a to jest kluczowe.
(...)

Nom, być może. Nie mam porównania Ale za to ma okładkę. Oryginalnie był już z okładką z logo marki . Bardzo ładna.

[Aimee_J]

Napisane przez ekspedientka

Założyłam ten wątek, ponieważ temat czytników i korzystania z nich rozwinął się na innych wątkach, robiąc trochę off-top.
Ktoś napisał (na innym wątku i nie mogę teraz znaleźć, gdzie i kto ), że czytnik jest leciutki i dlatego jest przydatny. A mnie się wydaje, że mój wcale nie jest taki lekki. Może jadąc na wakacje, wtedy jest przydatny, bo można wrzucić do niego dużo pozycji książkowych no i prasę. Jest teraz dużo publikacji czasopism w formie elektronicznej, można je chyba też przerzucać na czytnik i mieć przy sobie. Może to jest banalne, o czym teraz piszę, ale dostałam coś, i próbuję nauczyć się korzystać z tego, ale tak, aby miało to rzeczywiście sens

No ale sensem czytnika ebooków jest właśnie czytanie książek. Nie czasopism, słuchanie muzyki czy czytanie mang - tylko właśnie czytanie ksiażek.
Nie twierdzę, że pozostałe rzeczy są nieprzydatne - na pewno lepiej jest czytać gazetę na czytniku zamiast składować makulaturę w domu itd., no ale nadrzędną funkcją czytnika jest jednak zgłębianie literatury, a Twoja wypowiedź zabrzmiała trochę tak jakby to było za mało i do tego piłam.

Natomiast co do czytnika. Prawdę mówiąc Twój z prawdziwym ebookiem to wiele wspólnego nie ma - moim osobistym zdaniem. Brakuje mu najważniejszego, czyli odpowiedniego ekranu z technologią e-ink, która świetnie zastępuje i imituje papier i czcionkę. Ma za to ekran TFT, który męczy oczy. Ma co prawda mnóstwo innych funkcji, ale gdyby było one ważne dla mnie, to wolałabym zainwestować w tablet z lepszym wyświetlaczem, wyższą rozdzielczością i możliwością skorzystania z większej ilości funkcji oraz Internetu.

Rozumiem, że go wygrałaś, ale jeżeli po jakimś czasie użytkowania uznasz, że czytnik ebooków nie jest dla Ciebie, bo bolą Cię oczy itd., to pamiętaj, że prawdziwy czytnik z e-inkiem odbiera się zupełnie inaczej. Nie zniechęcaj się wtedy do czytników w ogóle, tylko po prostu poszukaj wśród znajomych kogoś z typowym czytnikiem [chociażby rzeczonym Kindlem, chociaż Prestigo też ma sprzęty z e-inkiem w ofercie] i wypróbuj go. Nie byłam przekonana do czytników, dopóki kolega nie przywlókł do pracy własnie Prestigo, ale z ekranem e-ink. Co prawda ekran i rozdzielczość szału nie robiły, a ghosting wręcz zabijał [to był jeden z pierwszych i tańszych czytników z e-ink Prestigo], ale widać było, że sama idea e-inku jest świetna i warto się nią bliżej zainteresować.
Dziś mam Irivera Story HD [już chyba nie produkowanego], który nie ma ani odtwarzacza mp3, ani wi-fi, ale gdy go kupowałam wygrywał nawet z Kindlem jedną rzeczą: rozdzielczością. On oferował 1024x768, a Kindle wtedy jeszcze 800x600. Skusiłam się na Irivera, bo wiedziałam, że z czytnika będzie korzystał także mój TŻet, który czyta wiele książek technicznych z rysunkami. Ja natomiast doceniłam ją przy czytaniu od czasu do czasu mang.

Co do wagi... Nie wiem jak ciężki jest Twój Prestigo, ale mój Iriver jest lekki i więcej waży moje własnoręcznie robione etui do niego. Ale nawet w sumie nie jest dużo cięższy od większości czytanych przeze mnie papierowych książek.

A na koniec dodam jeszcze, że ciągle preferuję książki papierowe, a czytnik kupiłam, bo jestem gadżeciarą i doceniam jego zalety. Ponieważ mój TŻet jakiś czas temu zawłaszczył mój czytnik i bardziej ja pożyczam go od niego, niż on ode mnie, to planuję sobie kupić następnym. Tym razem już Kindla

[ekspedientka]

No super Dzięki Aimee_J za wypowiedź. Jak na razie nie korzystam zbyt dużo z mojego czytnika. Zobaczymy jak to się rozwinie u mnie Myślę, że wynika to z tego, że w praktyce, jeżeli chcę po coś sięgnąć, coś co mnie w tej chwili interesuje, to musiałabym specjalnie szukać czy jest wersja na czytnik. W praktyce , to jakoś mi to teraz nie po drodze.

PS. aktualnie chyba jesteśmy sąsiadkami, Aimee_J. Pozdrawiam Cię

[chwast]

Napisane przez Aimee_J

To zwykłe czytanie książek nie wystarczy?

Wysłane z mojego IdeaTab A3000-H przy użyciu Tapatalka

tak tak czytasz lepsze książki, jesteś mądrzejsza i taka inna bo nie poddajesz się zgubnym nowoczesnym urządzeniom. Tę gadkę już znamy, ale nadal nie rozumiemy jej sensu.
Trzymanie tego w głowie nie wystarczy?
Nie wiem jak czytasz skoro nie rozumiesz - porady, polecenia, rekomendacje.
Nie co sądzicie, jak to jest waszym zdaniem. Lubię takie wtrącanie się byle wtrącić.
To nie jest kwestia wystarczy czy nie, więc twoja wypowiedź to było cos.... głupiego.
---------------
ja dożywotnio polecam kindla, zawsze i wszędzie.

[Aimee_J]

Napisane przez chwast

tak tak czytasz lepsze książki, jesteś mądrzejsza i taka inna bo nie poddajesz się zgubnym nowoczesnym urządzeniom. Tę gadkę już znamy, ale nadal nie rozumiemy jej sensu.
Trzymanie tego w głowie nie wystarczy?
Nie wiem jak czytasz skoro nie rozumiesz - porady, polecenia, rekomendacje.
Nie co sądzicie, jak to jest waszym zdaniem. Lubię takie wtrącanie się byle wtrącić.
To nie jest kwestia wystarczy czy nie, więc twoja wypowiedź to było cos.... głupiego.
---------------
ja dożywotnio polecam kindla, zawsze i wszędzie.

Brzmisz jakbyś w ogóle wątku do końca nie doczytała, tylko sama przyczepiła się do pierwszego lepszego zdania. Do tego wsadzasz mi w usta słowa, których ani tu, ani nigdzie indziej nie pisałam.

Tapnięte z mojego HTC ONE V

[chwast]

Napisane przez Aimee_J

Brzmisz jakbyś w ogóle wątku do końca nie doczytała, tylko sama przyczepiła się do pierwszego lepszego zdania. Do tego wsadzasz mi w usta słowa, których ani tu, ani nigdzie indziej nie pisałam.

Tapnięte z mojego HTC ONE V

to co miał na celu twój wpis? prócz próby ironicznego przedstawienia jakim to bezcelowym urządzeniem to jest, kolejna nowinka.
Jakieś ukryte znaczenie? Z resztą nie chce mi się tego ciągnąć, nie będę gadać byle by gadać jak niektórzy
eot

[Aimee_J]

Napisane przez Aimee_J

No ale sensem czytnika ebooków jest właśnie czytanie książek. Nie czasopism, słuchanie muzyki czy czytanie mang - tylko właśnie czytanie ksiażek.
Nie twierdzę, że pozostałe rzeczy są nieprzydatne - na pewno lepiej jest czytać gazetę na czytniku zamiast składować makulaturę w domu itd., no ale nadrzędną funkcją czytnika jest jednak zgłębianie literatury, a Twoja wypowiedź zabrzmiała trochę tak jakby to było za mało i do tego piłam.

Zacytuję sama siebie.

Pisałam to pół żartem, pół serio. Pienisz się kompletnie bez potrzeby. Nigdzie nie napisałam, że czytnik jest bez sensu. Co najwyżej, że moim zdaniem czytnik z ekranem TFT może i spełnia swoją funkcję, ale do prawdziwego czytnika i wygody porównywalnej z czytaniem papieru mu daleko. Wyjaśniłam też dlaczego. Dalej nie czytasz ze zrozumieniem?

Tapnięte z mojego HTC ONE V

[ekspedientka]

Napisane przez chwast

tak tak czytasz lepsze książki, jesteś mądrzejsza i taka inna bo nie poddajesz się zgubnym nowoczesnym urządzeniom. Tę gadkę już znamy, ale nadal nie rozumiemy jej sensu.
Trzymanie tego w głowie nie wystarczy?
Nie wiem jak czytasz skoro nie rozumiesz - porady, polecenia, rekomendacje.
Nie co sądzicie, jak to jest waszym zdaniem. Lubię takie wtrącanie się byle wtrącić.
To nie jest kwestia wystarczy czy nie, więc twoja wypowiedź to było cos.... głupiego.
---------------
ja dożywotnio polecam kindla, zawsze i wszędzie.

A co Ty mogłabyś doradzić odnośnie czytników?
Często korzystasz? Czy wolisz książki papierowe? A może audiobooki?
Wiesz, może ja zbyt skrótowo sformułowałam tytuł wątku.
Jakie jest Twoje zdanie odnoście przydatności czytników i sposobów na korzystanie z nich?
Co sądzisz? Jak to jest Twoim zdaniem?

[ellish]

my mamy i kindla i PocketBook. Oba sobie chwale (jeden i drugi dotykowy), chociaz pocketbook ma jeden dodatkowy plus: czyta wszystkie formaty.

A jesli kogos bola oczy od czytnika, to moim zdaniem ma zle ustawiona jasnosc ekranu, za jasno albo odwrotnie.