2005-05-12, 14:07 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków-NH
Wiadomości: 1 664
|
Dot.: karmel brązujący Dax Cosmetics
jestem taka blada,żd chyba kupię sobie ten balsamik,kazdy pyta się czy nie jestem czasem chora
__________________
ulubione powiedzenie mojej 5 letniej córki-KTO MA CYCKI TEN MA WŁADZE |
2005-05-12, 14:13 | #62 | |
Raczkowanie
|
Dot.: karmel brązujący Dax Cosmetics
Cytat:
hmmm tez tak mam... jak sie niczym nie "samoopalam" to wygladam jak smierc... dlatego zawsze musze miec pod reka pełno kosmetykow brazujacych... nienawidze byc blada ... nie do twarzy mi z tym :P
__________________
"Jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest uleganie jej." |
|
2005-05-12, 15:43 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: karmel brązujący Dax Cosmetics
a jakich kosmetyków brązujących jeszcze używasz ?
|
2005-07-10, 20:04 | #64 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3
|
Przyspieszacz Dax Cosmetic Czy Aktywator Opalania Ziaji??
prosze doradzcie który lepiej kupic ktory jest lepszy ???
a ile kosztują |
2005-07-10, 20:30 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Dot.: Przyspieszacz Dax Cosmetic Czy Aktywator Opalania Ziaji??
Ja miałam Aktywator z Ziaji i byłam bardzo zadowolona
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=7401 http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ils&itemid=565
__________________
to klucz do życia |
2005-07-11, 00:09 | #66 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przyspieszacz Dax Cosmetic Czy Aktywator Opalania Ziaji??
Miałam oba: Dax ( około 15 zł ), Ziaja ( około 8 zł ) . Dla mnie oba działają tak samo ( czyli przyspieszaja opalanie) , tylko dax był wydajniejszy i miał wygodniejsze opakowanie ale zarazem drozszy. Musze przyznać, że na jednych działa lepiej dax, a na drugich ziaja, zatem radze wyprobowac raz jeden raz drugi
Pozdrawiam |
2005-08-29, 12:42 | #67 |
Raczkowanie
|
samoopalacz w piance Dax Cosmetics
jak dlugo trzeba czekac na braz po zastosowqaniu samoopalacza w piance firmy dax cosmetics?????
|
2005-08-29, 12:45 | #68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: morza szum, ptaków śpiew
Wiadomości: 1 090
|
Dot.: kiedy efekt daxa??????
po ok czterech godzinach.
|
2005-12-11, 12:26 | #69 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 855
|
Dax Laser Effect w prezencie
Chciałabym mojej mamie dać w gwiazdkowym prezenciem produkty z serii Dax Cosmetics 'Laser Effect'. Zastanawiam się tylko które. Myślałam o kremie na dzień i maseczce expresowej albo krem na dzień i krem pod oczy. Wiem, że prezent spodobałby się jej bo ostatnio oglądala sobie te kremiki w sklepie i była zachwycona tym efektem lasera, ale niestety (albo stety) nie kupiła, hyh . Dodam, że mamusia jest po 50-tce. Chciałabym kupić dwa produkty z tej serii.
Baaaardzo proszę o poradę w wyborze Daje linka do tej serii z opisami http://www.mojekosmetyki.pl/add2cart.php?product=1417
__________________
“If it's worth doing, it's worth overdoing.” |
2005-12-13, 14:03 | #70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 193
|
Dot.: Dax Laser Effect w prezencie
podbijam bo tez jestem ciekawa
__________________
Nie trać czasu na kompletowanie popełnionych błędów. Ucz się na nich i idź dalej. |
2005-12-13, 20:21 | #71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 855
|
Dot.: Dax Laser Effect w prezencie
Czekam...
__________________
“If it's worth doing, it's worth overdoing.” |
2005-12-13, 21:52 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 193
|
Dot.: Dax Laser Effect w prezencie
zastanawialam sie nad tym produktem i mysle ze zakupie krem na noc oraz ta maske
ciekawa jestem jednak jakie zdanie ma na ten temat kosmetyczka, czy ta seria naprawde dziala takie cuda?
__________________
Nie trać czasu na kompletowanie popełnionych błędów. Ucz się na nich i idź dalej. |
2005-12-14, 01:36 | #73 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dax Laser Effect w prezencie
Jasne,kremy dzialajace cuda,jeszcze efekt lasera Niech kosztuje nawet 1000 zlotych,to tak naprawde zaden krem nie rozprostuje nagle zmarszczek,najwyzej ujedrni itd.Sa tez takie kremy,ktore rzeczywiscie wydawalo by sie zmniejszy zmarszczki,ale to bedzie tak dlugo trwalo dopoki sie bedzie go stosowalo,pozniej wracamy do punktu wyjscia.
__________________
|
2005-12-14, 08:22 | #74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 855
|
Dot.: Dax Laser Effect w prezencie
Ja nie pytam czy dzialają te kremy tylko prosze o radę które kupić
__________________
“If it's worth doing, it's worth overdoing.” |
2005-12-14, 08:40 | #75 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dax Laser Effect w prezencie
to moze kup mamie ten pod oczy a do tego kremik na dzien (chyba ze posiadaj jakis calkiem fajny to kup jej na noc) pozdrawiam
|
2005-12-14, 10:12 | #76 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dax Laser Effect w prezencie
Cytat:
__________________
|
|
2005-12-14, 16:07 | #77 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 193
|
Dot.: Dax Laser Effect w prezencie
Cytat:
czyli wszytkie te kremy na zmarszczki sa nic wart? bo ja juz nic nie rozumiem
__________________
Nie trać czasu na kompletowanie popełnionych błędów. Ucz się na nich i idź dalej. |
|
2005-12-14, 17:34 | #78 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dax Laser Effect w prezencie
Cytat:
Nie do konca.Mysle,ze tak naprawde zadne kremy nie zlikwiduja zmarszczek,co najwyzej moze troche je na jakis czas wypelnia itd.A juz na pewno nie wierze w to,ze krem moze dzialac niczym laser.Dla mnie to totalna bzdura i strata pieniedzy.Bardzo wazne jest,szczegolnie w tym wieku uzywanie dobrych kremow,ale cudow bym sie nie spodziewala.Wazniejsza jest profilaktyka oraz filtry.
__________________
|
|
2005-12-14, 18:39 | #79 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Dax Laser Effect w prezencie
Cytat:
|
|
2005-12-14, 19:23 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 323
|
Dot.: Dax Laser Effect w prezencie
Jakiś miesiąc temu dostałam 2 próbki kremu pod oczy i 1 tego na noc, a że nie jestem jeszcze w okresie "zmarszczkowym" to przekazałam mamie. Na temat nocnego nic nie mówiła, natomiast ten pod oczy przypadł jej do gustu bo "cośtam cośtam fajnie sie wchłaniał i cośtam cośtam" Więc chyba warto w niego zainwestować.
No i tak jak mówią dziewczyny- ten na noc zawsze się przyda- a że firma w miarę dobra więc napewno nie zaszkodzi |
2006-03-08, 09:15 | #81 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Dot.: maseczka na twarz i pod oczy przeciw zmarszczkom mimicznym - Dax Cosmetics - gdzie w Warszawie?
Cytat:
była w galerii centrum w Wola Parku, więc pewnie i w centrum.
__________________
|
|
2006-03-08, 13:10 | #82 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 936
|
Samoopalacz w piance. Daxa Cosmeticsa..ProbleM!! =/
Hej
Kupiłam sobie to coś przed wzoraj no i tak Na buzi ładnie cacy jest oki Ale na ciele masakra...zacieki mi sie zrobiły od kolana na łydce w dół. Yyyyy, a moje ręce są w paski!!! Tzn dłonie. JKedna musiałam obandażować bo poprostu szok. Myśliscie że to spowodowane tym że na suchą skure nakładałam . Może lepiej na mokrą albo najpierw jakiś krem. A wogóle to samoopalacze w piance sa dobre czy lepiej w sprayu może. Pozdrawiam i prosze odpiszcieee |
2006-03-08, 16:38 | #83 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 616
|
Dot.: Samoopalacz w piance. Daxa Cosmeticsa..ProbleM!! =/
Ja akurat bardzo sobie chwale ten samoopalacz , chociaż moje pierwsze z nim zetknięcie było podobne. Tez mi się zacieki porobiły zwłaszcza na szyi i musiałam się ratować peelingiem. Ja zawsze wcześniej smaruję ciało balsamem , wtedy samoopalacz równomiernie się rozprowadza nie trzeba się specjalnie przykładać , tobie też polecam tą metodę. Jeśli chodzi o samoopalacze w sprayu to myślę że może być z nimi ten sam problem. Według mnie dax jest niezły więc daj mu 2 szanse
|
2006-03-08, 17:58 | #84 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 919
|
Dot.: Samoopalacz w piance. Daxa Cosmeticsa..ProbleM!! =/
Przez pierwsze dwa zastosowania tego cuda też chciałam zamienic się w mumię. W paski miałam całe ręce. Strasznie się wściekłam, ale jako żem uparta bestia, próbowałam dalej. Wreszcie odkryłam, co było przyczyną zacieków - wilgoć! Z reguły smarowałam się w łazience, a potem myłam ręce albo myłam włosy. Woda spływala mi po rękach i "rozpuszczała" dopiero co naniesiony preparat - stąd zacieki.
Dlatego po nałożeniu go należy po prostu uważać na wodę - nawet kropla może odbarwic skórę. Ja nakładam go gołymi dłońmi i potem oczywiście szoruję je, żeby nie były od spodu pomarańczowe, ale staram się przy tym uważać, nigdzie nie chlapnąć wodą i dokładnie do sucha potem wycieram ciapki. Zacieki już nigdy się nie powtórzyły. Nie radzę też tym bardziej nakładac tej pianki na mokrą skórę - dopiero będziesz poplamiona! |
2006-03-08, 18:29 | #85 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 936
|
Dot.: Samoopalacz w piance. Daxa Cosmeticsa..ProbleM!! =/
Dzieki wam kochane seście.A kurde nie mam własnie balsamu, skończył mi sie .A teraz juz go dziisaj nie kupie.A musiałabym sie juz wysmarować,to moge krememtakim do rąk on jest narazie dzisiaj wysmarować nim ciało i na to samoopalacz?
Co do k0oloru tez nie mam zarzutów. Na buzi mi sie podoba Pozdrawiam was i odp |
2006-03-08, 19:42 | #86 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 919
|
Dot.: Samoopalacz w piance. Daxa Cosmeticsa..ProbleM!! =/
krem do rąk od biedy jednorazowo może być
pozdro |
2006-03-11, 07:31 | #87 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 936
|
Dot.: Samoopalacz w piance. Daxa Cosmeticsa..ProbleM!! =/
Czeee to znowu ja
Już 3 dzien mi nie schodzi z rąk samoopalacz. Kurde co mam zrobić, dłonie mam jakbym marchewke obierała:|:|:|:| pozdrawiam i pomóżcie |
2006-03-11, 07:51 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Samoopalacz w piance. Daxa Cosmeticsa..ProbleM!! =/
a wlasnie dziewczyny, tez mam ten samoopalacz i sobie go chwale nawet ale jest ejden problem, chcem sobie rece posmarowac nim, no ale problem jest w tym iz po uzyciu trzeba umyc dlonie, wiec jak niby maja byc opalone kiedy woda je ochlapie pdczas mycia ich wlasnie to jest moj jedyny problem...
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
2006-03-11, 07:57 | #89 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 25
|
Dot.: Samoopalacz w piance. Daxa Cosmeticsa..ProbleM!! =/
Ja opracowałam taką technike, że biorę samoopalacz Daxa na wacik (poprostu go zwilżam) i tym wacikiem smaruje dłonie. Dobry sposób, bo potem nie trzeba umyć całych dłoni...
|
2006-03-11, 10:39 | #90 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 936
|
Dot.: Samoopalacz w piance. Daxa Cosmeticsa..ProbleM!! =/
Ja sobie go też chwale, ale te rączki to kłopot. Wiec postanowiłam aby sobie smarować buziulke i dekolt i szyje . A całe ciałko to już naprawde wyjątkowe sytuacje....A tak kolor mi sie bardzo podoba, nie musze już fluidu używać bo nie mam aż tak brzydkiej cery żeby coś tuszowac i zakrywać fluidem a tak mam ładną opalenizne hihi. Pozdrawiam..
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:19.