Ciąża, praca, kredyt.... Pilne!

[Buzzerka]

No ja tego nie odebrałam jako pocisk w stronę autorki tylko odpowiedz na Twoje głupie pytanie do mnie czy za moje bedą wychowywać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Votre]

Napisane przez Buzzerka

Nie wiem, mam wrażenie że macie problem ze zrozumieniem tego co piszę. Nie mam pojęcia skąd w ogóle do mnie pytanie było czy za moje bedą wychowywać, skoro od razu pisałam ze ja mam do tych wszystkich zasiłków stosunek neutralny, niech biorą jak chcą mnie to nie rusza. Cały problem miałam z tym, ze autorka zaczęła się martwić ze mogą im negatywnie rozpatrzyć ten wniosek i wylądują na kupie z dwójka dzieci w kawalerce. To wyraziłam swoje zdanie - może za ostro, ze jak się nie ma pewnej sytuacji mieszkaniowej to wypadałoby uważać, a nie potem dramat bo jak my się pomieścimy. Tym bardziej ze poprzednia ciąża tez się 'nagle okazała'. Naprawdę - niektóre z was to juz poniosło, '"wlozylyscie mi w usta" słowa, których ani nie napisałam ani w ogole nie przyszły mi do głowy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Chwilą moment.... A skąd wiesz że poprzednia ciąża nie była planowana...? Zanim coś napiszesz to się zastanów....

Druga ciążę też planowaliśmy ale po uzyskaniu kredytu ale okazało się że dziecko będzie wcześniej. I o antykoncepcji mam pojęcie bo stosuje (bo stwierdziłas że jej nie mam) ale ona nie ma 100%pewnosci i lekarz powiedział że tak się zdarza.. Więc nie Tobie oceniać to wszystko...

[Buzzerka]

Napisane przez Votre

Chwilą moment.... A skąd wiesz że poprzednia ciąża nie była planowana...? Zanim coś napiszesz to się zastanów....



Druga ciążę też planowaliśmy ale po uzyskaniu kredytu ale okazało się że dziecko będzie wcześniej. I o antykoncepcji mam pojęcie bo stosuje (bo stwierdziłas że jej nie mam) ale ona nie ma 100%pewnosci i lekarz powiedział że tak się zdarza.. Więc nie Tobie oceniać to wszystko...

W tamtym wątku pisałaś, że zaczęłaś prace, a okazało się, że jesteś w ciąży wiec dlatego napisałam, że też się nagle okazało. Nie wyciągnęłam sobie nic z kosmosu, sugerowałam się tylko tym co pisałaś. Jak była planowana to wybacz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Votre]

Nie napisałam nic ze zaczęłam dopiero pracę tylko pracuje tutaj już długo. Fakt teraz w tym momencie okazało się że już jestem w ciąży czyli to jest druga ciąża. Pisalam że druga ciąża okazała się nagle....

ale w planach ogólnie była...

[Veredise]

Buzzerka, to co w takim razie daje ci prawo do komentowania tego, że ktoś się zdecydował na dziecko?
Bo to, że komentujesz, to wiemy. Więc, na jakiej podstawie rościsz sobie do tego prawo?

No chyba, że to po prostu ot takie widzimisie, wtedy będziemy wiedzieć, że to nie na poważnie i nikt tego traktować poważnie nie będzie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Buzzerka]

Napisane przez Veredise

Buzzerka, to co w takim razie daje ci prawo do komentowania tego, że ktoś się zdecydował na dziecko?
Bo to, że komentujesz, to wiemy. Więc, na jakiej podstawie rościsz sobie do tego prawo?

No chyba, że to po prostu ot takie widzimisie, wtedy będziemy wiedzieć, że to nie na poważnie i nikt tego traktować poważnie nie będzie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przeczytałaś moją dłuższą wypowiedź wyżej? Naprawde nie ogarniasz o co mi chodziło? Przestań ciagle się rzucać, a spróbuj ogarnąć co napisałam. Ostatni raz Ci odpowiadam bo naprawde nie na moje nerwy jest Twój tok rozumowania mam wrażenie ze chodzi Ci tylko o to żeby się czepiać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez Votre

Nie napisałam nic ze zaczęłam dopiero pracę tylko pracuje tutaj już długo. Fakt teraz w tym momencie okazało się że już jestem w ciąży czyli to jest druga ciąża. Pisalam że druga ciąża okazała się nagle....

ale w planach ogólnie była...

Napisałaś ze 1 sierpnia zaczęłaś prace i dostałaś umowę na 3 miesiące, A we wrześniu dałaś zaświadczenie, że jestes w ciąży. Chodzi mi o tamten wątek, nie o ten. Mnie tez przykro tak wypominać Ci to co pisałaś, ale nie lubię jak ktoś ściemnia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Votre]

Napisane przez Buzzerka

Przeczytałaś moją dłuższą wypowiedź wyżej? Naprawde nie ogarniasz o co mi chodziło? Przestań ciagle się rzucać, a spróbuj ogarnąć co napisałam. Ostatni raz Ci odpowiadam bo naprawde nie na moje nerwy jest Twój tok rozumowania mam wrażenie ze chodzi Ci tylko o to żeby się czepiać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------





Napisałaś ze 1 sierpnia zaczęłaś prace i dostałaś umowę na 3 miesiące, A we wrześniu dałaś zaświadczenie, że jestes w ciąży. Chodzi mi o tamten wątek, nie o ten. Mnie tez przykro tak wypominać Ci to co pisałaś, ale nie lubię jak ktoś ściemnia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A możesz wskazać mi gdzie napisałam że 1 sierpnia zaczęłam pracę....? Napisałam że 8 sierpnia złożyliśmy wniosek o kredyt... O pracy nic nie pisałam...
Jaka umowa na 3 miesiące?

[Buzzerka]

Napisane przez Votre

A możesz wskazać mi gdzie napisałam że 1 sierpnia zaczęłam pracę....? Napisałam że 8 sierpnia złożyliśmy wniosek o kredyt... O pracy nic nie pisałam...

Jaka umowa na 3 miesiące?

Chodzi mi o Twój inny wątek. NIE TEN.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Votre]

Napisane przez Buzzerka

Chodzi mi o Twój inny wątek. NIE TEN.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To mi go pokaż gdzie niby coś takiego napisałam.....
Bo od dawien dawna nie pisałam tu żadnych wątków oprócz tego

[201803111829]

Napisane przez Veredise

No to ci jeszcze raz napiszę, bo chyba nie dociera. Nie, nie za twoje. Żeby było za twoje, to najpierw musiałabyś płacić podatki.

Za to ja płacę podatki od dawna, więc w takim razie poszły one między innymi na twoją edukację, Tinker. Więc teraz, skoro każdy, kto płaci podatki może sobie oceniać czy to dobrze czy nie że ktoś inny ma dziecko, to rozumiem, że na takiej samej zasadzie ja mogę sobie pooceniać czy ktoś wybrał dobry kierunek studiów. Więc powiedz mi, Tinker, skoro kształcisz się za moje, dlaczego wybrałaś kierunek, po którym nie ma pracy?

I żeby nie było, to nie jest moja złośliwość. Po prostu coś mi się robi, jak widzę w "Uwadze" i innych programach tych biednych, bezrobotnych absolwentów resocjalizacji, którzy tłoczą się w urzędach pracy (analogia do tego, co napisała wcześniej Buzzerka).

No to jak? Można tak? Bo jeśli komentowanie tego, że ktoś, kto nie wziął na dziecko złotówki od państwa, będzie miał kolejne, jest w porządku, to rozumiem, że pozostałych wyborów życiowych również. Skoro na to idą moje podatki...

Proszę, zacytuj gdzie napisałam, że to niewłaściwe? Przecież piszę, że tak, ja byłam wychowywana za czyjeś, i teraz ktoś jest wychowywany za moje. Nie mam pretensji (?)

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Buzzerka]

Napisane przez Votre

To mi go pokaż gdzie niby coś takiego napisałam.....

Bo od dawien dawna nie pisałam tu żadnych wątków oprócz tego

A czy ja mowie ze to było niedawno? W listopadzie 2014. Serio nie wiesz co pisałaś? Mniejsza z tym. Tyle mam Ci do powiedzenia w tym temacie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Votre]

Napisane przez Buzzerka

A czy ja mowie ze to było niedawno? W listopadzie 2014. Serio nie wiesz co pisałaś? Mniejsza z tym. Tyle mam Ci do powiedzenia w tym temacie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziewczyno Ty wiążesz wątek z roku 2014 z wątkiem z 2017 roku? Haha 😂
Być może i pisałam i ocos się pytałam ale CO MA TAMTO DO TEGO WĄTKU BO NIE ROZUMIEM....

Co ma to wszystko do obecnego wątku? Wytłumacz skoro zaczęłaś teraz ten temat i wygrzebalas jakiś stary wątek

[Ilsa Lund]

Napisane przez Buzzerka

A czy ja mowie ze to było niedawno? W listopadzie 2014. Serio nie wiesz co pisałaś? Mniejsza z tym. Tyle mam Ci do powiedzenia w tym temacie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Skoro córkę urodziła w styczniu 2015 to raczej była ugadana z pracodawcą na to zatrudnienie żeby dostać świadczenia i widział w listopadzie że jest w ciąży, już nie wmawiaj dziewczynie że ciągle nagle zachodzi w ciążę

[Votre]

Dziewczyna chyba nie ma naprawdę co robić w domu szukając wątków z 2014 roku ))

[Buzzerka]

Napisane przez Ilsa Lund

Skoro córkę urodziła w styczniu 2015 to raczej była ugadana z pracodawcą na to zatrudnienie żeby dostać świadczenia i widział w listopadzie że jest w ciąży, już nie wmawiaj dziewczynie że ciągle nagle zachodzi w ciążę

A co Ty mi wmawiasz? Gdzie ja cos takiego napisałam? otrząśnij sie. Ona pytała skąd moj pomysł ze poprzednia ciąża sie nagle okazała to jej napisałam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez Votre

To mi go pokaż gdzie niby coś takiego napisałam.....
Bo od dawien dawna nie pisałam tu żadnych wątków oprócz tego

Proszę uprzejmie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=789178

1 sierpnia zaczęłaś pracę, "okazało się", że jesteś w ciąży, na początku września poinformowałaś pracodawcę i byłaś już wtedy ponad 3 miesiące w ciąży. Jeszcze jakieś pytania?

[eyo]

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;76250751]Proszę uprzejmie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=789178

1 sierpnia zaczęłaś pracę, "okazało się", że jesteś w ciąży, na początku września poinformowałaś pracodawcę i byłaś już wtedy ponad 3 miesiące w ciąży. Jeszcze jakieś pytania?[/QUOTE]

a co ma "okazywanie się", że jest w ciąży do jej planowania lub nie jak się jest w ciąży planowanej to też w którymś momencie "okazuje się", że się w niej jest

może dla niektórych się to okazać niewiarygodne ale są na tym świecie ludzie, którzy w swojej sytuacji życiowej ani ciąży nie planują (w sensie nie jedzą przez pół roku kwasu foliowego i nie robią sobie dzień w dzień randek na sedesem z testem owulacyjnym) ale też ewentualnej ciąży wpadką nie nazywają bo zwyczajnie są na takim etapie życia kiedy po prostu ciążą jak się pojawi to będzie ok, tyle filozofii w tym całym "okazywaniu się", że jest się w ciąży

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez eyo

a co ma "okazywanie się", że jest w ciąży do jej planowania lub nie jak się jest w ciąży planowanej to też w którymś momencie "okazuje się", że się w niej jest

Ok, więc planowała, że okaże się, że jest w ciąży zaraz po rozpoczęciu nowej pracy. W ciąży od 3 miesięcy... Nie no, spoko.

[Votre]

Zaczynając tam prace wiedziałam że jestem w ciąży. Bo zanim dostałam umowę pracowałam tam... I czekałam na umowę żeby mieć macierzyńskie..
Bo wtedy niepracujace matki nie pobierały macierzyńskiego z urzędu pracy jak to jest teraz.

Ale mniejsza juz z tym co się chciałam dowiedzieć dowiedziałam się dziękuję za informacje
Wątek miał na celu co innego a oczywiście fala krytyki i jadu musiała byc
Pozdrawiam

[eyo]

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;76260796]Ok, więc planowała, że okaże się, że jest w ciąży zaraz po rozpoczęciu nowej pracy. W ciąży od 3 miesięcy... Nie no, spoko.[/QUOTE]

no i co w związku z tym? nie zrobiła nic nielegalnego, o ile wiem ciężarne w tym kraju nie mają zakazu podejmowania pracy ani też nie mają obowiązku obwieszczania tej informacji czarnym markerem na czole

pomijam to, że u wielu ginekologów to nawet zaświadczenia o ciąży nie dostaniesz do mniej więcej 10-12 tygodnia bo nie wystawiają do póki nie ma potwierdzonej na usg akcji serca

[invisible_01]

Napisane przez _Tinkerbell

Proszę, zacytuj gdzie napisałam, że to niewłaściwe? Przecież piszę, że tak, ja byłam wychowywana za czyjeś, i teraz ktoś jest wychowywany za moje. Nie mam pretensji (?)

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Rozumiem, że od wielu lat jesteś zatrudniona na umowie o pracę, dzięki czemu naprawdę mnóstwo kasy z Twoich podatków poszło na czyjąkolwiek edukację?

[201803111829]

Napisane przez invisible_01

Rozumiem, że od wielu lat jesteś zatrudniona na umowie o pracę, dzięki czemu naprawdę mnóstwo kasy z Twoich podatków poszło na czyjąkolwiek edukację?

Ja pierdziele, wy naprawdę nie rozumiecie? Przecież ja nie pisze, że to, że podatki idą na edukację dzieci, ich rozwój, wychowanie JEST ZŁE. Piszę, że tak jest OD ZAWSZE, i to NORMALNE, że ktoś pracował na mnie, a teraz ja pracuję na kogoś. Ja pierdziele, wy chyba naprawdę nie umiecie czytać, od kilku postów tluke to samo - tak, dzieci teraz są wychowywane "za moje", tak samo jak ja byłam wychowywana "za czyjeś", i spoko, przecież k*rwa nie pisze, że hurr durr ciagniesz ze mnie, tylko ciągle cytujecie moje posty i "ty też byłaś za czyjeś!1!! 111!"
NO TO PRZECIEŻ PRZYZNAJĘ WAM RACJĘ, TAK, JA BYŁAM ZA CZYJEŚ I TERAZ KTOŚ JEST ZA MOJE
No kurde jak macie problemy z czytaniem to sio do szkoły

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[invisible_01]

Napisane przez _Tinkerbell

Ja pierdziele, wy naprawdę nie rozumiecie? Przecież ja nie pisze, że to, że podatki idą na edukację dzieci, ich rozwój, wychowanie JEST ZŁE. Piszę, że tak jest OD ZAWSZE, i to NORMALNE, że ktoś pracował na mnie, a teraz ja pracuję na kogoś. Ja pierdziele, wy chyba naprawdę nie umiecie czytać, od kilku postów tluke to samo - tak, dzieci teraz są wychowywane "za moje", tak samo jak ja byłam wychowywana "za czyjeś", i spoko, przecież k*rwa nie pisze, że hurr durr ciagniesz ze mnie, tylko ciągle cytujecie moje posty i "ty też byłaś za czyjeś!1!! 111!"
NO TO PRZECIEŻ PRZYZNAJĘ WAM RACJĘ, TAK, JA BYŁAM ZA CZYJEŚ I TERAZ KTOŚ JEST ZA MOJE
No kurde jak macie problemy z czytaniem to sio do szkoły

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Sio do szkoły? I kto to mówi? Ktoś, kto nie wie, jak funkcjonuje gospodarka i stwierdza oczywiste fakty? Szczerze powiedziawszy, to wolę ze swoich podatków opłacać 500+ (mimo że sama nie mam dzieci) niż finansować komuś 5 lat bimbania (bo studia to za dużo powiedziane) na kierunku, po którym pewne jest bezrobocie.

[201803111829]

Nadal nie wiem o wuj ci chodzi. Zgadzam się z Tobą, a ty mnie ciśniesz, że "to nie studia, tylko bimbanie". No serio, O CO CHODZI?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Buzzerka]

Napisane przez _Tinkerbell

Nadal nie wiem o wuj ci chodzi. Zgadzam się z Tobą, a ty mnie ciśniesz, że "to nie studia, tylko bimbanie". No serio, O CO CHODZI?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Tez uważam, że niektórym tutaj przydałby się jakiś kurs czytania ze zrozumieniem. Nawet niechby to było opłacane z moich podatków. Nie przegadasz, wiedzą lepiej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk