2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy cz.II

[martynka81]

Szczęśliwa - Filip dziękuje za komplementy i śle buziaki dla ślicznej Pani Mikołajkowej

Naked - Dzięki

[Majka232]

Cześć

Mój synek od wczoraj budzi się regularnie co 3 godz. na jedzenie i w dzień i w nocy tzn. budzi sie co ok.2,5 godz. i zanim go przewinę itd. to wychodzi, że je co 3 godziny... z dokładnością do 10 min


kaśka - te kremy są bez recepty, ciężko je dostać. U nas w mieście wiem że są w 2 aptekach. Link który podałam to właśnie do jednej z tych aptek, bo sprzedają też przez i-net. Płaciłam za jeden 38 zł, a drugi chyba 52 zł, bo w tej taniej aptece nie mieli. Polecam kremy, bo mały po 3 dniach ma gładką buzię.
Spr. - kremy są na allegro

Z ciemieniuchą nadal walczymy i z wrastającymi pazurkami. Biedaczek ma napbrzmiałe czerwone paluszki

mszu- mam fotkę, ale nie umiem jej zmniejszyć, bo komputer nam padł, a na laptopie nie mam programu. Mogę Ci wysłać mailem? No i fotkę jaką wyślę to mam właśnie na laptopie, bo tak to nic bym nie miała....

[Klarissa]

Napisane przez martynka81

klarissa - Natalka jest śliczna i jakie ma fajne włoski

Dziękuję, twój Filipek też przystojny kawaler

Ja myślałam, że wy dzisiaj tak mało napisałyście w starym wątku, a tu już 2 część Byłam z małą na dłuższym spacerku bo musiałam załatwić kilka spraw. Podjeżdża autobus, znaczek "wózek" otwierają się drzwi a tam... 3 schody łącznie sięgające mi pasa i rurka na środku musiałam czekać na następny autobus bo do tego nie dało się z wózkiem wsiąść...

Napisane przez waniliaania2009

to na usg bioderek trzeba jeszcze raz isc? ja bylam w 6 tyg i nic nam lekarz nie mowil. Powiedzial ze jest wszytsko ok i nic nie mowil o nastepnych wizytach....?

Nie, ja po prostu dostałam skierowanie i nie na drugie usg tylko na wizytę w poradni

Napisane przez Paula SHIN

Klarissa - Michas sie ostatnio przez 2 nocki buntowal, ze spac nie chce Ale on ma goraczke, przeziebienie od taty zlapal. Ale normalnie to przesypia ok. 12h. Ostatnio jadl o 20, posiedzial z nami, pozniej poszedl spac i jeszcze spi

Biedaczek.
Moja Natalka jest zdrowa, po prostu wczoraj za dużo spała jak byliśmy u dziadków i obawiałam się, że tak się to może skończyć, ale nie przewidywałam, że nie prześpi do rana...

Napisane przez IlonaN2

Klarissa ja nie mam nic o kolejnej wizycie z bioderkami Ta baba przedpotopowa Ci to powiedziała kiedy masz iść czy masz to gdzieś napisane??

Ona mi kazała wziąć skierowanie od lekarza rodzinnego (żeby wizyta była na fundusz) i przyjść jeszcze raz do kontroli po 4 tygodniach.

[Eveliouses]

Napisane przez naked21

I ja witam w nowym wątku
Byliśmy dziś na rehabiloitacji i wszystko jest pięknie
ćwiczenia wyrównały Filusiowe braki

Martuszka- piekny ten Twój Mikołajek powodzenia dziś na ćwiczeniach

Ja dziś dałam małemu polizać czekoladę mikołajkową a niech ma raz

o żesz Ty ale co tam,karmi zapijesz,niech ma coś od życia młody
i daj znac jakie efekty!!!!!

Napisane przez waniliaania2009

a ja dostalam maila z pracy ze mam paczke dla maluszka do odbioru

U nas jest od 22-25 stopni, 20-to dla mnie wroz ja sama lubie jak jest cieplo.

ooo jaka fajna tradycja z tymi paczuszkami dla dzieciaczków!!

Napisane przez Zuziczka

ale sie ciesze! Zdolny chlopak Gratki dla Fifka!!!

my idziemy w czw i piatek po nowe cwiczenia. Olek jeszcze raczej nie wyrownany, no i ta krzywa glowa...



U nas jest 19-20 stopni, wole tak, bo jak jest cieplej to nam nosy siadaja (mimo nawilzacza). Ja lubie taki zimny wychów

u nas tez podobna temp,max.21 ale do spania 19-20+nawilzacz hyundai co mi ELENKA poleciła i od razu mniej problemów z noskiem

a co do efektu placebo po karmi to ja sie nie zgodze Klarissko z Tobą,bo to trzeba wierzyc,ze cos zadziała tak czy inaczej a ja nie wierzyłam wogóle w to karmi a jednak podziałało a tak twardych i pełnych mleczarni nie miałam nigdy wczesniej po urodzeniu!!bardziej mit z tą bawarką,to sie zgodze ale karmi jednak działa!!!moze to ten słód powoduje zwiekszoną laktację??niewiem,ale ja naprawde bardzo chciałam karmic piersią a nie było tego pokarmu tyle co teraz mam i tak jak mały pił mm ok.500-600 ml na dobe to teraz 300-350 ml na dobe a reszta z piersi co mnie baaaardzo cieszywiadomo,ze od reguły są zawsze wyjątki i napewno nie na wszystkie to działa ale widzę,że dużo osób chwali sobie ten napój i fajnie

SZczęśliwa a spróbuj zwykłe to nasze piwko,a nie jakies tam wynalazki smakowe

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Naked,super,że rehabilitacja daje efekty!!!!!!!!!!!!!całusk i dla Filipa Leona

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

i chciałam pochwalic sie,ze zamowilam dzis na allegro śpiącą owieczkę !!!!!!!!!!!!!!!!na mikołaja dla juniora naszego!!!hihi wiem,wiem,ze mam refleks szachisty ale w tym roku to jeszcze moje dziecie mi wybaczy zaraz wkleje o co kaman z tą owieczką,bo tyle wszedzie tych koników z fisher price ,ze chcialam cos innego ,oryginalnego mu kupic.Ciekawe czy dobrze wybrałam,dam znac jak przyjdzie!!
http://allegro.pl/spiaca-owieczka-cl...338595935.html

[Eveliouses]

a oto ona.....

[cellaris]

No tak ja przebrnęłam przez kilka stron ślicznie obie wszystko pocytowałam i co???? Nowy wątek, wiec cytaty szlak trafił no ale z tego co pamiętam:
1. Marta śpi tylko w swoim łóżeczku,a jak kiedyś wzięłam ją do swojego łóżka to się chichrała, gadała i ani myślała zeby spać mimo że oczy jej się kleiły.
2. Ilonko to ty chyba pisałaś o tej nieszczęsnej prezerwatywie? My mieliśmy podobnie,ale się nastresowałam,na szczęście obeszło się tylko stresem. Ja jak byłam w 6 tyg.po porodzie u gina to okazało się,ze mam owu,ale ja wogóle nie karmiłąm. No i od tamtego czasu znów cykle co 25-27dni. Niestety z powodu problemów z krążeniem nie bardzo mogę brać anty
3.U nas w mieszkaniu temp.ok 21st. i nie ma szans na więcej bo mamy ściany zewnętrzne na wsch.blok nie ocieplony i średnio grzeją,ale to chyba dobrze bo nie ma takiego szoku jak wychodzimy na dwór. Poprostu mała jest zawsze w bawełniany body z długim rękawkiem i dresowej bluzie lub w sweterku.
4.Temperatura u Marty waha się od 36,0do37,1. Zależy od pory dnia i od aktywności. Jak śpi ma max 36,4 a np.po jedzeniu ok 37.
5. U nas kontrola bioderek też po 3 miesiącach bo wszystko ok.

No i więcej nie pamiętam ale dzieciaczki cudne of kors

No a teraz co u nas....my poi chrzcinach (nareszcie !!!) generalnie było ok,ale to ubieranie małej w 100tysięcy sweterków, sukienek, rajstopek, masakra jakaś. Chrzciny zimą to chyba nie jest dobry pomysł. No i w dbaniu o to by marty nie przewiało, nie przegrzało i nie zaziębiło, zapomniałam o sobie....efekt-obudziłąm się z megazawalonym gardłem Boli,ze szok,na szczęście nie mam gorączki więc mam nadz.że szybko przejdzie i że małej nie zarażę.
A i mam pytanie czy któraś z was zostawia już dzieciaki w ich pokoikach same na noc? No bo ja się zastanawiam...Marta po karmieniu 0 22 śpi do 6-7 i wogóke się nie budzi no i nie wiem...może zostawię ja już w swoim pokoiku na noc? A jak jest u was?

[Klarissa]

Napisane przez Eveliouses

a oto ona.....

A co ma dawać ta owieczka?

[kasienka1701]

Rany już II cz. wątku...
Jestem daleko w polu jeśli chodzi o nadrabianie

[IlonaN2]

Napisane przez Szczęśliwa

Dziewczyny dzięki za odpowiedzi odnośnie badania bioderek. Widocznie druga wizyta zleży od wyniku usg. U mnie na wyniku badania jestnapisane " Grupa 1 wg. Grafa obydwa biodra". To podobno oznacza że wszystko jest ok.

No właśnie bo jak też mam grupę 1A i nic mi o kontroli nie mówiła babka

Napisane przez cellaris

2. Ilonko to ty chyba pisałaś o tej nieszczęsnej prezerwatywie? My mieliśmy podobnie,ale się nastresowałam,na szczęście obeszło się tylko stresem. Ja jak byłam w 6 tyg.po porodzie u gina to okazało się,ze mam owu,ale ja wogóle nie karmiłąm. No i od tamtego czasu znów cykle co 25-27dni. Niestety z powodu problemów z krążeniem nie bardzo mogę brać anty

O to widzę że sama nie jestem
Ja też się trochę stresuję choć tak jak pisałam zrobiłam testy Owu i nic nie wyszło więc chyba jej jeszcze nie mam

No a teraz co u nas....my poi chrzcinach (nareszcie !!!) generalnie było ok,ale to ubieranie małej w 100tysięcy sweterków, sukienek, rajstopek, masakra jakaś. Chrzciny zimą to chyba nie jest dobry pomysł. No i w dbaniu o to by marty nie przewiało, nie przegrzało i nie zaziębiło, zapomniałam o sobie....efekt-obudziłąm się z megazawalonym gardłem Boli,ze szok,na szczęście nie mam gorączki więc mam nadz.że szybko przejdzie i że małej nie zarażę.

Właśnie ja dlatego nie chrzczę teraz Poczekam do wiosny

A i mam pytanie czy któraś z was zostawia już dzieciaki w ich pokoikach same na noc? No bo ja się zastanawiam...Marta po karmieniu 0 22 śpi do 6-7 i wogóke się nie budzi no i nie wiem...może zostawię ja już w swoim pokoiku na noc? A jak jest u was?

My nie mamy innego pokoiku tzn mamy 2 pokój ale ja się boję zostawić małego

a ja na spacerze kupiłam sobie prezent na Mikołaja Torebkę

[czita18]

Witam Was po 5-dniowej nieobeności, wybaczcie ale nie jestem w stanie nadrobić tego coście naskrobały. Obejrzałam tylko po krótce foteczki i te NASZE dzieciątka wszystkie takie śliczne i rosną jak na drożdżach
Ja jeszcze nie ogarnęłam się po pogrzebie... ale trzeba żyć dalej....
Dziękuję wszystkim dziewczynom za słowa współczucia oraz za dobre słowo.
Zawsze można na Was liczyć

Dziś byliśmy na spacerku bo +1 na dworze, ale spacer w zaspach śniegu mnie wykończył... lepsze jak siłownia Ledwo żyję....

Mszu słyszałam że jakiś nowy kolaż się szykuje Jutro postaram się zrobić jakieś fotki rano bo wtedy mały najlepiej "współpracuje"

A to takie na szybko....

PS. teraz już postaram się być na bieżąco

[hagar1]

Napisane przez cellaris

No a teraz co u nas....my poi chrzcinach (nareszcie !!!) generalnie było ok,ale to ubieranie małej w 100tysięcy sweterków, sukienek, rajstopek, masakra jakaś. Chrzciny zimą to chyba nie jest dobry pomysł. No i w dbaniu o to by marty nie przewiało, nie przegrzało i nie zaziębiło, zapomniałam o sobie....efekt-obudziłąm się z megazawalonym gardłem Boli,ze szok,na szczęście nie mam gorączki więc mam nadz.że szybko przejdzie i że małej nie zarażę.
A i mam pytanie czy któraś z was zostawia już dzieciaki w ich pokoikach same na noc? No bo ja się zastanawiam...Marta po karmieniu 0 22 śpi do 6-7 i wogóke się nie budzi no i nie wiem...może zostawię ja już w swoim pokoiku na noc? A jak jest u was?

my właśnie przed chrztem, planujemy w drugi dzień świąt. zastanawiam się w co małą ubrać bo w kościele zmimno jak cholera będzie. i nie wiem czy jakiś ładny kombinezon kupować czy becik czy może ładniejszą sukieneczkę. nie wiem... a ty w co małą ubrałaś, co polecasz, co odradzasz?

[Eveliouses]

Napisane przez Klarissa

A co ma dawać ta owieczka?

Opis produktu ze strony allegro:
Doskonały prezent dla dzieci w każdym wieku.

Odpłyń łagodnie w krainę dobrych snów przy kojących dźwiękach.

Śpiąca Owieczka w Podróży ukoi zmysły Twojego dziecka i zapewni mu zdrowy i spokojny sen nawet w trakcie podróży.

Śpiąca Owieczka w Podróży to wersja mini Śpiącej Owieczki.
Posiada pozytywkę z czterema kojącymi dźwiękami:
-szemrzący strumień
-fale oceanu
-wiosenny deszcz
-piosenki wielorybów

Pozytywka jest wyjmowana i posiada wymienne baterie.
Dzięki rzepom można ją łatwo zapiąć na łóżeczku, wózku lub foteliku.
Posiada również regulację głośności oraz wyłącznik czasowy (dwie opcje: 23 lub 45 minut).

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez cellaris

No tak ja przebrnęłam przez kilka stron ślicznie obie wszystko pocytowałam i co???? Nowy wątek, wiec cytaty szlak trafił no ale z tego co pamiętam:
1. Marta śpi tylko w swoim łóżeczku,a jak kiedyś wzięłam ją do swojego łóżka to się chichrała, gadała i ani myślała zeby spać mimo że oczy jej się kleiły.
2. Ilonko to ty chyba pisałaś o tej nieszczęsnej prezerwatywie? My mieliśmy podobnie,ale się nastresowałam,na szczęście obeszło się tylko stresem. Ja jak byłam w 6 tyg.po porodzie u gina to okazało się,ze mam owu,ale ja wogóle nie karmiłąm. No i od tamtego czasu znów cykle co 25-27dni. Niestety z powodu problemów z krążeniem nie bardzo mogę brać anty
3.U nas w mieszkaniu temp.ok 21st. i nie ma szans na więcej bo mamy ściany zewnętrzne na wsch.blok nie ocieplony i średnio grzeją,ale to chyba dobrze bo nie ma takiego szoku jak wychodzimy na dwór. Poprostu mała jest zawsze w bawełniany body z długim rękawkiem i dresowej bluzie lub w sweterku.
4.Temperatura u Marty waha się od 36,0do37,1. Zależy od pory dnia i od aktywności. Jak śpi ma max 36,4 a np.po jedzeniu ok 37.
5. U nas kontrola bioderek też po 3 miesiącach bo wszystko ok.

No i więcej nie pamiętam ale dzieciaczki cudne of kors

No a teraz co u nas....my poi chrzcinach (nareszcie !!!) generalnie było ok,ale to ubieranie małej w 100tysięcy sweterków, sukienek, rajstopek, masakra jakaś. Chrzciny zimą to chyba nie jest dobry pomysł. No i w dbaniu o to by marty nie przewiało, nie przegrzało i nie zaziębiło, zapomniałam o sobie....efekt-obudziłąm się z megazawalonym gardłem Boli,ze szok,na szczęście nie mam gorączki więc mam nadz.że szybko przejdzie i że małej nie zarażę.
A i mam pytanie czy któraś z was zostawia już dzieciaki w ich pokoikach same na noc? No bo ja się zastanawiam...Marta po karmieniu 0 22 śpi do 6-7 i wogóke się nie budzi no i nie wiem...może zostawię ja już w swoim pokoiku na noc? A jak jest u was?

no ale masz to juz za sobą i to najwazniejsze!!no i że Marteczka zdrowa to super a Ty sie kuruj bidulko
my tez raczej na wiosne chrzcimy,teraz troche zimno
a mały daje tyle radosci wieczorem i rano,ze samo patrzenie na niego jest mega pozytywnym doznaniem na kazdy początek dnia wiec ja narazie nie daje do jego pokoiku mimo,ze ma swoj sliczny pokój juz gotowy,ale uwazam tak jak Naked,ze jeszcze się sam naśpi do woli....mamy mega wielkie łózko,ze kazdy śpi na swojej duzej podusi i niema obawy o przygniecenie czy cuś
narazie nie wyobrazamy sobie zasypiania bez juniorkai ja i tatuś!!!przyjdzie na to czas,ale to Ty musisz zadecydować kiedy chcesz...

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez czita18

Witam Was po 5-dniowej nieobeności, wybaczcie ale nie jestem w stanie nadrobić tego coście naskrobały. Obejrzałam tylko po krótce foteczki i te NASZE dzieciątka wszystkie takie śliczne i rosną jak na drożdżach
Ja jeszcze nie ogarnęłam się po pogrzebie... ale trzeba żyć dalej....
Dziękuję wszystkim dziewczynom za słowa współczucia oraz za dobre słowo.
Zawsze można na Was liczyć

Dziś byliśmy na spacerku bo +1 na dworze, ale spacer w zaspach śniegu mnie wykończył... lepsze jak siłownia Ledwo żyję....

Mszu słyszałam że jakiś nowy kolaż się szykuje Jutro postaram się zrobić jakieś fotki rano bo wtedy mały najlepiej "współpracuje"

A to takie na szybko....

PS. teraz już postaram się być na bieżąco

jejku jakie śliczne to zdjątko zrobiłaś
i trzymaj się cieplutkobo babcia teraz z góry będzie Cię pilnować i Twojego szkrabka!!!będzie dobrze kochana

[Zuziczka]

Moje dzieckodzis caly dzien spi Szok!
szkoda,ze rano mu sie nie chcialo, to i ja bym sie byla wyspala


Klari- baba cie cos oszukuje-jak sie idzie dokontroli to juz nie trzeba skierowania A zdjecia Natki widzialam, ale gapa zapomnialam skomentowac Sliczna jest twoja coreczka, no i pieknie sie podnosi na raczkach!

a to my
zdj nr 2-pt: Maly Padawan

[martucha84]

martynka ycnan naked szczęśliwa dziękuję w imieniu mikołaja

Napisane przez elenka1

tylko nie widze kolazu mszu załącznik jest ale jak klikam to niestety zlepek malców mi się nie pokazuje

bo po awarii wizażu szlak trafił niektóre fotki, jak będzie nowy kolaż to zrobimy podmiankę

Napisane przez anilkadro

Martucha84 świetny Mikołajek
A jak mam interpretować to, że nie dostałam od Niego ani prezentu ani nawet rózgi?

zaspy na drogach pewno go rudolf nie dowiózł ;D

Napisane przez martynka81

Mszu - wybieraj

cudo!!

Napisane przez calabria

martucha gratuluje pierwszego sloiczkowego posilku
ile macie stopni w pokoju?bo my mamy tylko 20 i zastanawiam sie czy nie za zimno...

dziekujemy, my mamy 23-24 bo nie da się przykręcić kaloryferów

Napisane przez Szczęśliwa

Ślicznota z tego Mikołaja. Ja natchniona Twoim pomysłem załączam poniżej Panią Mikołajową do pary

no no no ale Pat ma laskę tzn Mikołaj Mikołajową

Napisane przez czita18

PS. teraz już postaram się być na bieżąco

słodki maluszek



to my po wizycie u neurologa, pani go zbadała (bez usg bo tego tam nie wykonuje, szlak to trafi a niby miało być..) i tak jego rozwój ruchowy wskazuje na 3 miesiące a nie 4, ale to opóźnienie spowodowane jest tymi mięśniami,
odruchy ma dobre,
ale to zawieszanie się mimo że już występuje rzadko ją niepokoi, bo to objaw wczesnopadaczkowy i musi to gruntownie sprawdzić... szczególnie że dziecie zanosi się przy płaczu..
no i mamy zrobić eeg głowy w katowicach, usg głowy w chorzowie, no i morfologię z poziomami żelaza
i nie wolno nam go póki co szczepić... hmmm tylko co z naszą 2 dawką rotawirusów????

na pewno porażeń żadnych nie ma, tyle dobrze,
a i jak wyniki głowy będą dobre to robimy badanie słuchu,
mam nadzieję że to "zawieszanie" mu minie bo już jest i tak dużo rzadziej niż było więc może nie taki diabeł straszny i jak powiedziała pani doktor może się zapatrzył, bo jeszcze nie ma podzielnej uwagi ale zbadać trzeba... a i jak nam się uda to mamy ten moment zawiechy nagrać
oczywiście wszystkie badania prywatnie... bosko..
idę jutro -pojutrze do pediatry jeszcze z nią pogadać

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez Zuziczka

a to my
zdj nr 2-pt: Maly Padawan

rewelacyjne fotki!!!
a na 2 zdjęciu wygląda jak młody dalajlama sorki za skojarzenie no ale tak mi sie coś wkręciło

[Eveliouses]

Zuzuś zdjęcia śliczne!!!
Martucha dużo zdrówka młodemu i Wam duużo siłków i kaski na te wszystkie prywatne badania i wizyty buziaaak dla malucha

[forssiczka]

Klari ja sie nie zgodze ze karmi to efekt placebo-zaczełam pić, bo chciało mi się piwa, a przecież nie wypije alko karmiąc piersią, też nie wierzyłam ze to ma jakis wpływ na laktację-a okazuje się ze ma.ponoc bezalkoholwe piwo też dobrze wpływa na mleczarnię (ale nie sprawdzałam, bo mam smaka na słodkie piwsko).


doszłam do wniosku, ze oprócz tego, ze moje dziecię je zbyt często ( w stosunku do innych z tego wątku), marudzi i ryczy, jak nie moze usnąć [ a to jest u niego notoryczne (np. wczoraj akcja usypiania trwająca od 19tej pełnym sukcesem zakonczyła się o 1szej w nocy podaniem cyca)], to jest jak reszta dzieci. no taki już jego urok. wyśpię się na emeryturze. z dnia na dzień jest coraz bardziej kumaty i to powoli dodaje mi sił.
ale ten 3 czy 4 m-c mógłby już minąć

[Klarissa]

Napisane przez Eveliouses

Opis produktu ze strony allegro:
Doskonały prezent dla dzieci w każdym wieku.

Czyli to jest pozytywka, tak?

Napisane przez Zuziczka

Klari- baba cie cos oszukuje-jak sie idzie dokontroli to juz nie trzeba skierowania A zdjecia Natki widzialam, ale gapa zapomnialam skomentowac Sliczna jest twoja coreczka, no i pieknie sie podnosi na raczkach!

Ale jak tam byłam pierwszy raz to byłam w ramach jakiegoś tam specjalnego programu miejskiego, a teraz idę tak jakby normalnie - i za pierwszym razem dostałam taką kartkę z informacją że jak chcę wizytę mieć za darmo to muszę dostarczyć skierowanie.

a to my
zdj nr 2-pt: Maly Padawan

Moja droga, wyglądasz jakbyś się w ogóle nie męczyła. Może ty nam tu ściemniasz, że Olo ci tak daje popalić? Super zdjęcia, a mały w śpiworku wygląda jak w kombinezonie jakimś kosmonauty

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez forssiczka

Klari ja sie nie zgodze ze karmi to efekt placebo-zaczełam pić, bo chciało mi się piwa, a przecież nie wypije alko karmiąc piersią, też nie wierzyłam ze to ma jakis wpływ na laktację-a okazuje się ze ma.ponoc bezalkoholwe piwo też dobrze wpływa na mleczarnię (ale nie sprawdzałam, bo mam smaka na słodkie piwsko).

Ja wypijam mnóstwo piwa bezalkoholowego od samego początku od porodu (i w okresie ciąży też) i u mnie nie ma to nic wspólnego z karmieniem piersią

[Zuziczka]

Evi- fajna Owieczka Olek ma podobnego psa (Jako czesc karuzelki),ale linka wrzucilam w starym watku.

Czita- hehe, dobre makro smokusia

Martucha- oj to pewnie masz wielka glowe teraz, co? Bedzie dobrze, choc to wszsytko brzmi tak naukowo i niezrozumiale dla przecietnego rodzica. Najgorsze w tym wszsytkim, ze sie bedziecie musieli duzo najezdzic.
Nie wiedzialam, ze zanoszenie sie to objaw wczesnopadaczkowy- Olo tez sie zanosi czasami
Pisz pisz jak u was te badania przebiegna, ale jestem pewna, ze wszsytko dobrze sie skonczy.

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Masz racje Klari- sciemniam ile popadnie i delektuje sie Waszymi slowami wsparcia!
a biedny Olus to slodki, kochany, cichutki niemowlaczek pielęgnowany przez Paskudną Mamę

Rozpracowałaś mnie Mamuśko!

[cellaris]

Napisane przez hagar1

my właśnie przed chrztem, planujemy w drugi dzień świąt. zastanawiam się w co małą ubrać bo w kościele zmimno jak cholera będzie. i nie wiem czy jakiś ładny kombinezon kupować czy becik czy może ładniejszą sukieneczkę. nie wiem... a ty w co małą ubrałaś, co polecasz, co odradzasz?

Ja martuchę ubrałam na cebulkę: body+welurkowy kaftanik+wełniana sukienka (bez rękawów, rajstopki, grube skarpetki i wpakowałam ją do białego polarkowego śpiworka. Acha i jeszcze miała cienką wełnianą czapeczkę i na to zimową grubą czapę. No i w sumie było ok. W kościele najpierw było zimno ale jak się rozgrzało to odpięłam ten śpiworek, odpięłam górne guziki sweterka i poluzowałam czapeczki. Czapki to wogóle fajna sprawa bo ksiądz dość szczodrze polał małą wodą więc jak już było po wszyskim to po ok 10 min. zdjęłam z dołu tę wełnianą czapeczkę (była całą mokra ) i tym sposobem Marta była w suchej czapce a nie w zawilgoconej przez pół mszy.

Martucha dużo zdrówka dla maluszka ,a o co chodzi z tym zawieszaniem się? Moja mała ma też coś takiego,że np.patrzy w jakiś punkt i nie ma szans możesz do niej gadać a ona ma wszystko w d.... dopiero jak jej maskotą przed nosem pomacham to zaskoczy i skupia na niej wzrok,ale gdybym tylko do niej mówiła i nie pomachała jej niczym przed buźką to nie ma szans

[mszu]

Zuzi jeeeju...jakie piekne te zdjecie razem! Normalnie sie zakochałam i nie scinaj wlosow bo dodaja Ci one duzo uroku W ogole to zmienilas sie! Schudałas ?


Martucha, nowy kolaż jest juz gotowy, ale co chwile ktos dolacza sie ze zdjeciem, wiec co chwile go zmieniam...

[Klarissa]

Napisane przez Zuziczka

Masz racje Klari- sciemniam ile popadnie i delektuje sie Waszymi slowami wsparcia!
a biedny Olus to slodki, kochany, cichutki niemowlaczek pielęgnowany przez Paskudną Mamę

Rozpracowałaś mnie Mamuśko!

Ha! Wiedziałam!
Wszystkie niemowlaczki to ciche aniołki, wiadomo

[Pomidora]

Ja tylko szybko się melduję na nowej części.

PIĘKNE MIKOŁAJKI NA NASZYM WĄTKU!!!!

Moje dziecko dziś prawie cały dzień nie śpi i łaknie uwagi...Doczytam co tam u was jak mały pójdzie w końcu spać - jestem dziś zmordowana

Tylko pochwalę wam się jedną rzeczą: MOJE DZIECKO WCZORAJ PIERWSZY RAZ ŚWIADOMIE CHWYCIŁO ZABAWKĘ!!! Dzisiaj powtarzało wyczyn cały dzień I to by było na tyle odnośnie mojej paniki - mały pokazał matce, gdzie jej miejsce Idę zająć się moim robaczkiem, wpadnę później.

[Klarissa]

Mszu! Znalazłam to jakieś ISO - mam ustawione na 400, na ile to zmienić?

[Eveliouses]

Napisane przez Pomidora

Ja tylko szybko się melduję na nowej części.

PIĘKNE MIKOŁAJKI NA NASZYM WĄTKU!!!!

Moje dziecko dziś prawie cały dzień nie śpi i łaknie uwagi...Doczytam co tam u was jak mały pójdzie w końcu spać - jestem dziś zmordowana

Tylko pochwalę wam się jedną rzeczą: MOJE DZIECKO WCZORAJ PIERWSZY RAZ ŚWIADOMIE CHWYCIŁO ZABAWKĘ!!! Dzisiaj powtarzało wyczyn cały dzień I to by było na tyle odnośnie mojej paniki - mały pokazał matce, gdzie jej miejsce Idę zająć się moim robaczkiem, wpadnę później.

klask i:kla ski:k laski:: oklaski:

[pandziolka]

witam i ja w nowej części

Wojtuś śpi z nami w pokoju,ale w swoim łóżeczku.domaga się przejścia do mnie tylko jak tż idzie do pracy czyli po 7.fajnie tak sobie z nim leżakować...

my mamy 20-21 stopni i wydaje mi się,że jakoś gorąco jest w mieszkaniu.raz na jakiś czas włączam nawilżacz i jest ok.małemu jakoś nigdy nie było za zimno.

evelious fajna ta owieczka.sama szukam czegoś fajnego na fotelik i do wózka...może się skuszę...

Martucha Mikołajek słodziachny.
mam prośbę do Ciebie.dopiszesz mnie do listy???
pandziolka (Ania,26l) - 7.09.2010 Wojtuś sn, 58cm,3820g
dziękuję

[Eveliouses]

Napisane przez Zuziczka

Evi- fajna Owieczka Olek ma podobnego psa (Jako czesc karuzelki),ale linka wrzucilam w starym watku.

dziekujemy
ciekawe jak się sprawdzi ta owieczka w usypianiu hehe
bo wczoraj byli teściowie i przywiezli małemu karuzelkę,śliczną,pluszow ą ale na nakręcanie buuuuuuuuu i troche byłam zła bo chciałam taką z melodyjkami i na pilota,żeby nie ganiać nad juniorkiem jak bedzie zasypiał i mu nakręcać wkółko,ale od rana dzis zainteresowany tą karuzelką i po 4 nakręceniach,wchodzę do pokoju,żeby nakręcić piąty raz a junior.........śpi i spał 2 godzinkihehe

[Zuziczka]

Napisane przez Klarissa

Ha! Wiedziałam!
Wszystkie niemowlaczki to ciche aniołki, wiadomo

No wlasnie!

Napisane przez mszu

Zuzi jeeeju...jakie piekne te zdjecie razem! Normalnie sie zakochałam i nie scinaj wlosow bo dodaja Ci one duzo uroku W ogole to zmienilas sie! Schudałas ?

Cholerka, chyba nie "schudalam" specjalnie, bo dalej nie wchodze w swoje ciuchy stare.
Zdjecie jest z reki, troche sie wkurzylam, bo TZ zmienil standard zdjecia z RAW na JPEg bez mojej wiedzy
Kurcze no, jestes kolejna osoba, ktora mi nie pozwala sciac wlosow
Dawaj kolaż i ja od razu cie za prace ktora nad nim wlozylas! Jestes Kochana Mszu


Wlozylam obraczke!!!! Łaaaaaa, paluchy mi schudly przynajmniej!!!

[Eveliouses]

Napisane przez pandziolka

witam i ja w nowej części

Wojtuś śpi z nami w pokoju,ale w swoim łóżeczku.domaga się przejścia do mnie tylko jak tż idzie do pracy czyli po 7.fajnie tak sobie z nim leżakować...

my mamy 20-21 stopni i wydaje mi się,że jakoś gorąco jest w mieszkaniu.raz na jakiś czas włączam nawilżacz i jest ok.małemu jakoś nigdy nie było za zimno.

evelious fajna ta owieczka.sama szukam czegoś fajnego na fotelik i do wózka...może się skuszę...

Martucha Mikołajek słodziachny.
mam prośbę do Ciebie.dopiszesz mnie do listy???
pandziolka (Ania,26l) - 7.09.2010 Wojtuś sn, 58cm,3820g
dziękuję

eee no to nauczyłaś Wojtusia ładnej dyscyplinki,że śpi w swoim łózeczkua nad ranem razem i to jest fajne,no nie?jak patrzysz na tego bobolka swojego a on śmieje się i gugla po swojemu
a co do temp to widzę,ze też macie optymalną i dobrze,dzieciak się hartuje tak jak u nas hehe
A owieczka bardzo mnie skusiła słodkim wyglądem i tymi różnymi szumami i dźwiekami a potem jeszcze zauważyłam,ze mozna ją zawiesic na foteliku czy na łózeczku,wózku...no fajna sprawa,a napisze dokładniej jak przyjdzie czy jest warta swojej ceny...myślę,że tak.Dam Ci linka od sprawdzonego gościa, co już którys raz u niego kupuje rzeczy dla małego,zresztą całą wyprawkę u niego kupowałam i przesyka była gratis a towar na drugi dzien w domku.

http://allegro.pl/spiaca-owieczka-cl...338595935.html

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Pandziolka a jak patrzę na ten Twój avatar to Wojtuś mi mojego Radusia przypomina....

[Eveliouses]

a to mój mały buntownik co nie lubi "fleshem po oczach" fotka nr.1

[dziuba81]

Czesc wszystkim po dluuugiej przerwie.
Internet mi padl.Teraz nareszczie wzielismy z TZ-em kablowy i znowu mamy kontakt ze swiatem.

Zuziczka-ale super zdjecia.Widze ze spirowek ma jeszcze duzo miejsca na rosnace dzieciatko.Ja kupilam od 0-3 m-cy i juz w 2m-cu za maly.Kubus nie mogl sobie nozek wyciagnac.

Napisane przez Zuziczka

Nie wiedzialam, ze zanoszenie sie to objaw wczesnopadaczkowy- Olo tez sie zanosi czasami

O co chodzi z tym "zanoszeniem sie".To kiedy dziecko tak mocno placze az mu powietrza brak?I wtedy nabiera powietrze?To jest to zanoszenie?