Jak to jest z tymi zdjęciami?

[Marl4]

Koleżanka mi ostatnio powiedziała, że osoby które wychodzą na zdjęciach bardzo ładnie są w realu przeważnie bardzo przeciętne. A osoby, które wychodzą na zdjęcia dość przeciętnie w realu są bardzo ładne. Jak to jest z tymi zdjęciami?. Ja osobiście uważam, że wyglądamy tak jak na zdjęciach może nie identycznie ale bardzo podobnie. A czy zdjęcie wyjdzie ładnie czy też nie zależy od oświetlenia. Osobiście nie znam nikogo który w realu jest piękny i brzydko wychodzi na zdjęciach. Zazwyczaj taka osoba wychodzi właśnie ślicznie. A te przeciętne laski wychodzą na zdjęciach takie jakie są w realu czyli przeciętnie. Oczywiście są przypadki gdzie dziewczyna jest ładna ale wychodzi bardzo źle ale takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko. Moje niektóre koleżanki są naprawdę ładne i na zdjęciach wychodzą cudowanie i tak jak je widzę w realu. Nie rozumiem stwierdzenia mojej koleżanki która uważa, że ładna może wyjść bardzo źle. Przecież aparat pokazuje jak wyglądamy w danym momencie. Jak mi ktoś kogoś pokazuje na zdjęciu to od razu rozpoznaje tą osobę, bo wygląda tak jak w realu. A wy jakie macie zdanie na ten temat?.




Ps: Ja osobiście wychodzę na zdjęciach nawet ładnie. Mam oczywiście zdjęcia ( kilka perełek) na których wyszłam naprawdę pięknie i sobie wmawiam, że tak wyglądam chodź teraz nie wiem jak wyglądam naprawdę przez teorię tej mojej koleżanki, hah.

[stitches]

Teorie Twoich kolezanek napewno nie powinny zachwiewac Twojej pewności siebie.
Moim zdaniem to jak się wyjdzie na zdjęciu zalezy od warunków, oświetlenia i od tego kto, jak i czym robi zdjecie.
I albo ma sie ta zdolność, że aparat nie krępuje i nie powoduje u kogoś jakiś dziwnych, niechcianych wyrazów twarzy, albo odwrotnie, co jest związane z tzw. fotogenicznościa.
Mnie aparat troche krępuje, przez co czasem na zdjęciach wychodze dziwnie i nienaturalnie, ale nie uważam przez to, że jestem w rzeczywistosci brzydka.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Światło, poza, jakość aparatu, stylizacja, makijaż, jakość fotografa itd. potrafią dużo zmienić w jedną i drugą stronę.

[Beniak]

Oświetlenie, poza, odległość aparatu od twarzy mają bardzo duże znaczenie Można zrobić bardzo niekorzystne zdjęcie ładnej osobie i odwrotnie również. W realu nie ma takiego problemu, bo widzimy osoby w ruchu, zazwyczaj jednak z pewnej odległości a nie z bliska

Najprostszy eksperyment - zrób sobie zdjęcie z telefonem dosyć wysoko w powietrzu, potem zdjęcie z telefonem na kolanach, tak od dołu Jak nic +20 kg.

[stitches]

Napisane przez Beniak

Najprostszy eksperyment - zrób sobie zdjęcie z telefonem dosyć wysoko w powietrzu, potem zdjęcie z telefonem na kolanach, tak od dołu Jak nic +20 kg.

No, to najprawdziwsza prawda

[Czarna2000]

Ja uważam, że zdjęcia potrafią bardzo dużo zmienić. Na postrzeganie osoby jako ładnej wpływa też mimika, twarz jednej osoby bardzo się zmienia, czego nie da się uchwycić na zdjęciu. Moim zdaniem na atrakcyjności ma też wpływ sylwetka, a przecież bardzo często robimy selfies samej buzi. Bardzo dużo zmienia światło. Ba, czasem robię sobie makijaż przy oknie, namęczę się 40 minut, a potem wchodzę do łazienki ze sztucznym oświetleniem i widzę na oczach tylko takie szaro bure coś. A gdzie tu jeszcze aparat!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DarkChocolate666]

Zdjecia zaleza od wielu czynnikow. Znam wiele malo atrakcyjnych ludzi, ktorzy maja piekne zdjecia, bo albo wiedza jak je robic, albo uzywaja roznych filtrow, aplikacji. I znam tez bardzo atrakcyjne osoby, ktore robia sobie krzywde zdjeciami z dolu lub stoja sztywno, zero fotogenicznosci.

[Cynomya]

Ja znam osoby, które umieją tak wsysać policzki do zdjęć, że ich twarz wygląda zupełnie inaczej niż normalnie. Do tego sztucznie wypracowana mina- żeby usta wyglądały na większe, pełen retusz twarzy i koniecznie filtr zmieniający kolor oczu na błekitny
Na zdjęciach jak modelka, w rzeczywistości- zupełnie ktoś inny, dużo mniej atrakcyjny.

[unforgiven7384]

Napisane przez Marl4

Koleżanka mi ostatnio powiedziała, że osoby które wychodzą na zdjęciach bardzo ładnie są w realu przeważnie bardzo przeciętne. A osoby, które wychodzą na zdjęcia dość przeciętnie w realu są bardzo ładne. Jak to jest z tymi zdjęciami?. Ja osobiście uważam, że wyglądamy tak jak na zdjęciach może nie identycznie ale bardzo podobnie. A czy zdjęcie wyjdzie ładnie czy też nie zależy od oświetlenia. Osobiście nie znam nikogo który w realu jest piękny i brzydko wychodzi na zdjęciach. Zazwyczaj taka osoba wychodzi właśnie ślicznie. A te przeciętne laski wychodzą na zdjęciach takie jakie są w realu czyli przeciętnie. Oczywiście są przypadki gdzie dziewczyna jest ładna ale wychodzi bardzo źle ale takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko. Moje niektóre koleżanki są naprawdę ładne i na zdjęciach wychodzą cudowanie i tak jak je widzę w realu. Nie rozumiem stwierdzenia mojej koleżanki która uważa, że ładna może wyjść bardzo źle. Przecież aparat pokazuje jak wyglądamy w danym momencie. Jak mi ktoś kogoś pokazuje na zdjęciu to od razu rozpoznaje tą osobę, bo wygląda tak jak w realu. A wy jakie macie zdanie na ten temat?.




Ps: Ja osobiście wychodzę na zdjęciach nawet ładnie. Mam oczywiście zdjęcia ( kilka perełek) na których wyszłam naprawdę pięknie i sobie wmawiam, że tak wyglądam chodź teraz nie wiem jak wyglądam naprawdę przez teorię tej mojej koleżanki, hah.

Moim zdaniem różnie to bywa. Bo czasem faktycznie jest tak, że widzisz kogoś na zdjęciu i mówisz "woow, ale ona jest śliczna", po czym widzisz tą osobę na żywo i stwierdzasz, że jednak nie jest ładna. Ale to też kwestia gustu i w sumie sprawa indywidualna każdego z nas jak postrzegamy kogoś na zdjęciach, a jak w rzeczywistości.

[TakaSamaInna]

Wydaje mi się, że Twoja koleżanka mogła troszkę pozazdrościć Twoich ładnych zdjęć i dlatego tak powiedziała. Mogę się jednak mylić. Druga sprawa to taka, że jak widzimy najpierw zdjęcia, a potem osobę, która na nich była to mamy pewne oczekiwania. Dlatego jak ktoś widzi jakieś przerobione czy bardzo korzystne zdjęcie to w rzeczywistości może się rozczarować. Tak samo w drugą stronę. Większość osób, które znam (i ja też) wychodzi gorzej na zdjęciach, ale czy to oznacza, że są wyjątkowo ładni? Wszyscy są różni. Co prawda osobie wyjątkowo ładnej trudniej zrobić brzydkie zdjęcie. Tak samo osoba mniej atrakcyjna może mieć problem ze zrobieniem zdjęcia, które by jej się podobało. Wiele też zależy od dnia, okoliczności, sprzętu, oświetlenia, kolorystyki itd.

[Limonka2738]

Jej, podziękuj koleżance, bo wychodzi na to, że jestem piękna!

Jestem mocno przeciętna z twarzy, a moje zdjęcia są... naprawdę, nie pokażę wam, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałyście. Jestem zwyczajnie przerażona jak mi się robi zdjęcie i robię najgorsze miny na świecie. Nie jest to fałszywa skromność.

Ostatnio byłam u fotografa. Dostałam zdjęcie, na ktorym przypominam tego pana tylko bez owłosienia na twarzy: https://amp.knowyourmeme.com/memes/b...-gordo-granudo

A ja naprawdę tak nie wyglądam. Nawet ten koleś pewnie tak nie wygląda, tylko ktoś mu zrobił niefortunnie zdjęcie.

Wystarczy porównać zdjęcia tej samej gwiazdy w różnych magazynach w zależności od tego, czy chcą ja ukazać w pozytywnym czy negatywnym świetle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiamiGlow]

Napisane przez Limonka2738

Ostatnio byłam u fotografa. Dostałam zdjęcie, na ktorym przypominam tego pana tylko bez owłosienia na twarzy: https://amp.knowyourmeme.com/memes/b...-gordo-granudo

A ja naprawdę tak nie wyglądam. Nawet ten koleś pewnie tak nie wygląda, tylko ktoś mu zrobił niefortunnie zdjęcie.

Nienawidzę wizyt u fotografa i zdjęć do dokumentów. Nie czuję się naturalnie jak tam jestem, więc też trudno żebym wyszła "jak ja".
Poza tym zdjęcie to tylko ułamek chwili, martwy kadr. Myślę, że to bardzo wiele potrafi zabrać. Ruch, mimika, wszystko ma spore znaczenie. Nie wspominając o tym, że ludzie "brzydcy" spotykani na żywo czasem okazują się piękni i odwrotnie. Chodzi chyba o jakąś energię.

[VivelaPologne]

Ja jestem okropnie niefotogeniczna i nie jest to tylko moja opinia. Zawsze mam jakąś niekorzystną minę i twarz wychodzi strasznie spłaszczona.

Na filmach już wyglądam normalnie, mniej więcej tak, jak w rzeczywistości.

Kiedyś czytałam, że osoby o wyrazistej urodzie wychodzą na zdjęciach lepiej niż osoby o delikatniejszych rysach.

[Sybil_]

to chyba zależy od osoby
ja jestem raczej przeciętna a na zdjęciach z małymi wyjątkami wychodzę brzydko

[Hester7]

ja też słyszałam, że wyraziste rysy twarzy nie są najbardziej fotogeniczne, to kwestia symetrii twarzy - przy mocnych liniach bardziej widać asymetrię (która jest w sumie naturalna)

[gryx82]

Napisane przez Marl4

Koleżanka mi ostatnio powiedziała, że osoby które wychodzą na zdjęciach bardzo ładnie są w realu przeważnie bardzo przeciętne. A osoby, które wychodzą na zdjęcia dość przeciętnie w realu są bardzo ładne

Tak! To musi być prawda, mu-si!

[konotacja]

W sumie coś takiego jest... Ja raczej jesteś średnia w rzeczywistości i na zdjęciach, więc akurat ten problem mnie jakoś bardzo nie dotyka

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

mam inną teorię - jeżeli jesteś lubiana przez osobę robiącą zdjęcie - to zrobi Ci ładne zdjęcie.



Ale nie wyjaśnia to fenomenu ładnych zdjęć u fotografa, przecież w kilka chwil Cię nie polubi
A Twoja koleżanka jest zazdrosna.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Mam kilka zdjęć, na których wyglądam jak kupa, 0/10, inne, na których wyglądam przeciętnie, jak i takie, na których wyglądam naprawdę ładnie. Niby które pokazują prawdę?

W temacie

https://www.youtube.com/watch?v=qIuEEDWf-CY

https://www.youtube.com/watch?v=7hctRhopLFs