2008-10-24, 12:24 | #1261 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 575
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
od bodaj lipca uparcie nie depiluję, tylko golę... i jestem bliska łez, w momencie, kiedy dosłownie kilka godzin po goleniu wyczuwam na łydkach "jeżyka" masakra jakaś! nie chodzi już o ten czas, który temu poświęcam, po to, żeby efekt się utrzymywał tak krótko - ale o to, że potem wyglądam, jakbym wcale się nie goliła i nikt nie uwierzy, że to robię!
nie mówiąc o tym, że np. pojadę w góry, gdzie często nie ma w ogóle szans na kabinę prysznicową albo w ogóle na ciepłą wodę, i po dwóch dniach pod kołdrą mój mąż dotknie kaktusa wychodzę na jakiegoś oblecha, choć naprawdę się staram, pewnie bardziej, niż niejedna z tych babek, którym po prostu włoski nie wrastają po depilacji.. czuję, że w końcu się poddam i sięgnę po depilator, i tyle z tego będzie..
__________________
Staram się być szczęśliwa. Jak dotąd, idzie mi naprawdę dobrze! |
2008-10-24, 13:38 | #1262 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2008-10-28, 19:46 | #1263 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Cytuję z innego wątku:
Cytat:
|
|
2008-10-29, 11:13 | #1264 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nowa Wola
Wiadomości: 541
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
a co to jest olejek mineralny czy suchy? juz doswiadczylam na wlasnej skorze zablokowanych porow....po depilacji posmarowalam mascia z wit A i toco zobacylam wieczorem na moich nogach przerazilo nawet mojego TZ
|
2008-10-29, 11:24 | #1265 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Namysłów
Wiadomości: 46
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Przerazilo??? tzn???
|
2008-10-29, 13:42 | #1266 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nowa Wola
Wiadomości: 541
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
tnz na moich łydkach nie było małego kawałka ciała na którym nie pojawiłaby sie ropna czerwona krosta!! wygladalo naprawde strasznie:/ ale smaruje davercinem i acnosanem i jest juz troche lepiej....teraz sie tylko boje ze zostana blizny pomomo że krostki byly niewielkie i ich nie rozdrapalam nie przyszlo mi na mysl ze masc ochronna z wit A moze mi tak zaszkodzic po wczesniej stosowalam ja kilka razy dnia i łydki wygladaly z dnia na dzien coraz lepiej ale widocznie po depilacji skora i mieszki byly zbyt podraznione jak tylko wszystko sie zagoi wroce do jej stosowania
|
2008-10-31, 00:06 | #1267 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 575
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
podbijam pytanie, czymże są te olejki mineralne lub suche
__________________
Staram się być szczęśliwa. Jak dotąd, idzie mi naprawdę dobrze! |
2008-10-31, 15:09 | #1268 |
Zadomowienie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Próbowałam znaleźć na ten temat jakieś informacje. Znalazłam tyle:
Tzw. suche olejki do pielęgnacji ciała wchłaniają się błyskawicznie, nie pozostawiając śladu na powierzchni skóry, nie musisz też obawiać się o tłuste plamy na sukience. Niestety nie mam pojęcia, jakie olejki są "suche". Na Wizażu znalazłam artykuł o olejach roślinnych: https://wizaz.pl/images/oleje_roslinne/ Wyróżnia się tu oleje schnące, półschnące i nieschnące. Nie wiem, czy to jest to samo, ale z oleji schnących wymienione są:
O olejkach mineralnych nie mogłam nic konkretnego znaleźć. Jedynie jako olej mineralny podaje się paraffinum liquidum ale takich rzeczy na pewno trzeba unikać, bo zapychają pory. |
2008-10-31, 22:01 | #1269 |
Rozeznanie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Heh, ja też mam taki problem, że po depilacji i tak czuć trochę jeżyka.. depiluję łydki depilatorem ok. co 2 tygodnie, co tydzień jeśli muszę golę maszynką, bo w-f :/ i tak w szatni przebieram spodnie w expresowym tempie, żeby nikt nie widział, jakie mam krostki i blizny. A jak patrzę na dziewczyn nogi, to aż mnie skręca, bo mają ładne :/ Uda ruszam 2 razy rzadziej i tylko z przodu, bo za bardzo boli i nie mam nerwów na to... Mnie nawet nie przeszkadza, że mam grube nogi, tylko najbardziej to owłosienie i krostki. Nawet rozstępy mam gdzieś. Chciałam kiedyś zajść trochę dalej z chłopakiem, ale przez nogi się zablokowałam Nawet jak dotkykał mojej łydki, to się źle czułam, okropnie wręcz, bo panikowałam, co on sobie pomyśli, jak poczuje tę szorstkość :/ Znowu jak ogolę maszynką, to cała się pozacinam, nie umiem tego chyba robić ;/ I cały czas jestem w otoczeniu dziewczyn, które nie mają takich problemów... co mam czuć? Moja współlokatorka ma cudne nogi ;/ A tylko je goli jednorazówkami.... I nie spędza w łazience nie wiadomo ile czasu nad tym ;/ a ja siedzę z depilatorem bardzo długo na same łydki. Miałam nawet laser parę lat temu robiony, ale g**** dał Łączę się w bólu
|
2008-11-01, 20:24 | #1270 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 99
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Pocieszające jest to, że wkońcu można założyć grubsze, kryjące rajstopy i spódnice.I odbić sobie ten letni czas kiedy chodziłóyśmy w długich spodniach, bo wstyd było pokazać się w spódniczce z gołymi nogami. To oczywiście nie rozwiązuje problemu, ale...Myślę, że warto wykorzystać ten jesienno-zimowy cas i dać odpocząć nogom, ograniczająć golenie-czyli nie np . co 2 dni jak w lecie ale co 2 tygodnie. I ograniczyć też peelingi- niech skóra sama się zregeneruje, odnowi naskóre, wtedy i blizny staną się mniej widoczne. Oczywiście dotyczy to dziewczyn, które już uporały się ze stanami zapalnymi i walczą już tylko z bliznami i przebarwieniami. Reszta- sio do lekarza po odpowiednią maść z antybiotykiem.
|
2008-11-03, 19:01 | #1271 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Witam Wszystkich!
WIEM JAK WAM POMÓC!! Przeczytajcie proszę cały mój artykuł. Myślałam, że ja jedna mam problem z wrastającymi włoskami po depilacji, a co za tym idzie stanami zapalnymi, przebarwieniami i bliznami. Na początku, gdy zaczęłam używać depilatora wszystko było ok. Miałam śliczne nogi bez skazy. Koszmar zaczął się dopiero po upływie paru lat. Zauważyłam notorycznie wrastające włoski! Nie dawało mi to spokoju i by się ich pozbyć zaczęłam je wydłubywać w dość brutalny sposób. Dzień w dzień dokładnie wyszukiwałam wrośniętych włosków i wydłubywałam je spod skóry pensetą tworząc straszne rany. Niektóre z nich były wrośnięte dość głęboko i miały do 2 cm długości, ale nie popuściłam do póki ich nie wyciągnęłam. Takim oto sposobem nabawiłam się przebarwień i blizn, których nie mogłam się pozbyć za wszelką cenę. Nogi wyglądały koszmarnie!! Były pokancerowane do wysokości kolan. Górna część nóg jakoś się uchowała, gdyż w tym miejscu jakoś włoski mi nie wrastały. Przez 2 lata nie potrafiłam się zmobilizować i przestać dłubać i zacząć leczenia na poważnie. Wiedziałam, że moje nogi potrzebują pomocy i ,że jest już z nimi bardzo zle, ale mimo to wciąż je masakrowałam.. to było jak nałóg. Każde rozpoczęte leczenie było spisane na straty, bo nie potrafiłam się powstrzymać od dzióbania. Efektu chciałam natychmiastowego i jak go nie widziałam to moja cierpliwość się kończyła i cała nadzieja. Co roku latem szlag mnie trafiał, gdy musiałam kisić się w długich spodniach. I pomyśleć, że kiedyś miałam śliczne nogi a przez własną głupotę je okaleczyłam!! Miałam tego dość!! Stan moich nóg doprowadził mnie do totalnej rozpaczy. Nieraz z tego powodu ryczałam do poduchy. Nie wiedziałam gdzie szukać ratunku. W końcu zdecydowałam się pójść do dermatologa. Słowa jakie usłyszałam „sama sobie jesteś winna.. możesz sobie pogratulować”- nie ma to jak słowa otuchy. Byłam bezradna bo pomocy nawet nie otrzymałam od dermatologa. Jedyne co mi przepisał to maść na zapalenie mieszków włosowych i za drugim razem jakiś płyn nawilżający i tyle!! A co z przebarwieniami i bliznami?? Załamałam się. Uznałam, że jak sama sobie nie pomogę to nikt mi nie pomoże!! Dobrze, że mam wspaniałego chłopaka, który okazał się prawdziwym przyjacielem. I to dzięki Niemu odzyskałam wiarę w to, że poradzę sobie z tym problemem i, że koszmar wreszcie zniknie na zawsze. Pilnował mnie bym dała nogom odpocząć i już ich nie maltretowała i często pytał o ich stan. Wreszcie po 4 latach mogę z uśmiechem na twarzy powiedzieć, że jest dobrze i już została niedługa droga by na zawsze pozbyć się problemu blizn i przebarwień!! Pomocy szukałam również na forach takich jak ten, ale nie znalazłam żadnej skutecznej metody pozbycia się problemu blizn i przebarwień. Dlatego obiecałam sobie, że jeśli uda mi się wyleczyć nogi, doprowadzić do stanu niemalże pierwotnego to spróbuję pomóc również Wam. Sama przeszłam przez to piekło i wiem, że ten oto problem odbiera całą radość życia!! Na szczęście teraz zaczyna się okres zimowy więc z pewnością łatwiej będzie Wam wyleczyć nogi. Dziewczyny daję Wam wskazówki zgodnie, z którymi ja wyleczyłam nogi: Jeśli będziecie się nimi kierować na pewno wyleczycie nogi, ale musicie być wytrwałe i konsekwentne!! W innym razie leczenie spiszecie na straty!!
By wyleczyć nóżki trzeba naprawdę anielskiej cierpliwości, uwierzcie, że zaprzestanie dzióbania to połowa sukcesu!! Jak rany się zagoją to już będzie dobrze.. przebarwienia i blizny z czasem.. może dość dłuuugim ale wreszcie znikną!! „No scar” jest tylko cudnym kremem przyspieszającym proces gojenia przebarwień i blizn. Trzymam za Was kciuki i wierzę, że Wam też się uda pokonać ten jakże długotrwały i odbierający całą radość życia problem!! Teraz jest okres jesienno zimowy więc to najlepsza szansa na wyleczenie nóg przed latem. Ważne jest by po wyleczeniu jeszcze przez jakiś okres nie wystawiać nóg na słońce. Więc szybko bierzcie się w garść i nie zwlekajcie z rozpoczęciem leczenia na poważnie. |
2008-11-18, 08:41 | #1272 |
Raczkowanie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
A ja chyba uodporniłam się na kwasy Bynajmniej niektóre. Stosuję teraz taką mieszankę, że na 10 ml roztworu wodnego 6 ml to kwas 80%mlekowy i 30%glikolowy. Początkowo był mały dodatek tego drugiego, teraz pół na pół. Szczypie strasznie, ale potem już nic się nie dzieje prawiea mogłoby A trochę już to robię. Dziwne - skoro szczypie, to powinno działać.
|
2008-11-20, 08:41 | #1273 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 123
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Hej,
aż dziwi mnie dlaczego nie brałyście pod uwagę depilacji laserowej!? Mnie zachwyca, przeszłam rok temu na to i 'golę' się raz na 4-5 miesięcy, a tak samo jak Wy miałam okropny problem z szybko odrastającymi końcówkami:/ I uwierzcie mi nie jest to takie straszne - koszt z początku jest większy, bo trzeba wykonać trzy zabiegi (ale też oddalone w czasie: jeden zabieg na miesiąc) a potem masz nogi gładkie jak pupa niemowlęcia przez pół roku Poza tym w der-med'zie, gdzie chodzę z koleżankami dostaję 200zł rabatu (a po trzecim zabiegu cena spada o 50%) wiec sądzę że warto. Tzn. teraz na pewno nie wróciłabym już do golenia nóg depilatorem ani maszynką:/ |
2008-11-20, 09:52 | #1274 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2008-11-20, 18:57 | #1275 |
Zadomowienie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
|
2008-11-20, 19:06 | #1276 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 553
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
dokładnie.
ale z tego co mi wiadomo mozna kupic depilator laserowy na allegro i wychodzi dużo taniej. niestety nigdy az tak mnie to nie interesowalo, bo golenie maszynką nie jest jakims wiellkim problemem dla mnie. powiem wam jeszcze, ze moja kolezanka miala depilacje laserową włoskow nad gorna wargą. za kazdy zabieg placila 400 zl (wyobrazcie sobie jaki to maly fragment ciała) i byla na 4rech zabiegach. niestety włoski dalej jej rosną a po laserze zostały jej blizny. praktycznie zadnego efektu to nie dalo. tak jakby wyrwala woskiem i nadal jej rosły.v a nawet gorzej, bo wlasnie teraz stosuje wosk i mowi ze ma jasniejsze i mniej. 1600 zl poszlo na polane....
__________________
|
2008-11-20, 19:22 | #1277 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
[QUOTE]
Cytat:
a co do tej masci na blizny i przebarwienia: po depilacji zostaja glownie przebarwienia, a nie blizny, a wiec wszelkie cepany raczej nie dadza tego efektu, a wyda sie majatek. lepiej zdecydowac sie na porzadne zluszczanie kwasami w gabinecie kosmetycznym, jakby nie patrzec wcale nie wyjdzie drozej niz stos sloiczkow Perla Inkow, ktora moze pomoc, ale niekoniecznie. Cytat:
Cytat:
nie wiem jaki jest sens namawiania kogos na laser w przypadku, gdy ma przebarwienia-to jedno z glownych przeciwskazan do zabiegu Cytat:
zwykle mniej zabiegow wystarcza na okolice, ktore byly tylko golone np pachy Cytat:
a co do depilacji laserowej wąsika: ja nie jestem zdziwiona, ze kolezanka nie pozbyla sie problemu na dluzej po 1-miala tylko 4 zabiegi, to malo nawet na łydki po 2 -kobiety z nadmierna iloscia mieskich hormonow nawet po 20 zabiegach moga nie pozbyc sie problemu na stale, trzeba by brac jednoczesnie doustnie srodki hormonalne. to tak jakby usuwac mezczyznie laserem owlosienie z twarzy, niby moze sie udac, ale tych zabiegow musi byc duzo, jednak szansa na to, ze wlosy mimo wszystko odrosna jest znacznie wieksza niz u kobiet |
|||||
2008-11-20, 20:14 | #1278 |
Rozeznanie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
|
2008-11-21, 21:49 | #1279 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
[quote=truskawkowawiosna;9 799064]
Cytat:
Po depilacji powstają również blizny (u mnie w dużej mierze) gdy brutalnie wyciągamy wrośnięte włoski spod skóry ( z ran tworzą się strupy a po nich blizny). Przebarwienia ( u mnie) powstały z wygniatania włosków bez tworzenia dogłębnych ran. No Scar jest zarówno na blizny jak i przebarwienia. Stosowałam go wiec jak dla mnie okazał się najskuteczniejszym środkiem. A czy efekty będą to zależy też od nas. Od systematyczności leczenia, zaprzestaniu dzióbania, cierpliwości i czasu. Efektów z dnia na dzień nie zobaczymy więc nie należy się od razu załamywać. Jeśli chodzi o kwasy, uważam, że przy tak zmaltretowanych i wymęczonych nogach nie warto inwestować w kwasy, a lepiej użyć coś łagodniejszego (kojącego) a też skutecznego by jednak nogi mogły nieco oddychnąć. A złuszczaniu w salonie kosmetycznym nie poddałabym się z powodu braku zaufania co do kompetencji dzisiejszych kosmetyczek. Wiele dziewczyn wypowiadało się na ten temat na forum i zdania były podzielone. Zdarzało się, że niektóre z dziewczyn trafiły na niekompetentne kosmetyczki i więcej było szkód niż pożytku. Wszystko też zależy od osoby, rodzaju skóry, wrażliwości na dane środki itp. Jednym pomoże, drugim zaszkodzi. |
|
2008-11-21, 22:19 | #1280 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
[quote=mrowkojad;9814242]
Cytat:
fajnie, ze perla inkow Tobie pomogla, ale koszt kuracji wychodzi masakrycznie drogi, a pewnosci nie ma, ze pomoze, a co gorsza, efekty sa tylko dla cierpliwych i systematycznych osob co do pogrubionego: jako przyszly kosmetolog nie moge sie do konca zgodzic, wbrew pozorom kwasy stosowane w kosmetologii i dermatologii wymuszaja procesy regeneracyjne skory, pobudzaja jej odpornosc, a stosowane regularnie moga przyczynic sie do poprawy jej jakosci. paradoksalnie nierzadko wprowadzenie kwasow na "biedna" skore, ale bez stanow zapalnych to strzal w 10, skora dostaje "kopa" i regeneruje sie jak szalona, slowa mojej ulubionej pani kosmetolog, ktora na tym co robi zna sie jak malo kto w tym kraju, niejeden przypadek widziala akurat te tematyke mam omawiana na studiach, efekty takich zabiegow sa naprawde powalajace, moze w reklamach rzadzi fotoszop, ale w porzadnych podrecznikach z dziedziny dermatologii estetycznej, watpie po jednym peelingu wykonanym przez lekarza dermatologa np. trojchlorooctowym(TCA) efekty sa bardzo szybkie i widoczne. te mocne zluszczania, peelingi medyczne wykonuje tylko lekarz, kosmetyczka nie ma takich uprawnien. teoretycznie mniejsze ryzyko powiklan, a do tego to nie jest twarz, tylko najczesciej konczyny, bo tam mamy zwykle blizny. jezeli ktos jest zdesperowany i ma zaleczony stan zapalny, to warto wybrac sie do gabinetu medycyny estetycznej. jedyna zaleta blizn po depilacji jest taka, ze juz nigdy na niej nie wyrosnie zaden wlos |
|
2008-11-25, 10:21 | #1281 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 123
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Po depilacji laserowej nie miałam żadnych blizn - trafiłam na dobrych fachowców.
Tak jak napisała truskawkowawiosna - występują wyłącznie zaczerwienienia, ale schodzą całkiem szybko. O peelingach medycznych też słyszałam dużo dobrego. Z reguły to, że dają dobre efekty odmładzające skórę. |
2008-11-26, 20:17 | #1282 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
[QUOTE=truskawkowawiosna;9 799064]
Cytat:
|
|
2008-11-27, 22:09 | #1283 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
[quote=Błękitnooka;9874761]Co to za srodek? Mozesz napisac jak sie go uzywa itp.?
__________________
MY LIFE = MY LOVE |
2008-11-28, 00:42 | #1284 |
Raczkowanie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
To jest taki krem, który zawiera 2% kwasu salicylowego, a 20 - mocznika. Ma ułatwiać usuwanie zrogowaciałej skóry, rozjaśniać blizny, likwidować stany zapalne itd. Po prostu się smaruje - napisane, że 2 razy dziennie. Ktoś już się o nim wypowiadał tutaj, że działał, o ile pamiętam, więc postanowiłam spróbować.
|
2008-11-28, 15:58 | #1285 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
a jaka cena?
__________________
|
2008-11-30, 20:03 | #1286 |
Raczkowanie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Ja zapłaciłam 19,90 zł.
|
2008-12-01, 14:22 | #1287 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
a jest ogolnie dostepny w aptekach czy raczej na zamówienie???
__________________
|
2008-12-02, 16:51 | #1288 |
Raczkowanie
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Myślę, że jest dostępny, tyle że ja akurat go kupiłam w Poznaniu w dużej samoobsługowej aptece, w której mało czego nie ma
|
2008-12-06, 20:33 | #1289 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 32
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
a ja już się poddałam Od kilku lat przebarwienia na nogach to mój problem, czerwone plamki duże i małe.....nie pamiętam kiedy założyłam spódniczkę albo spodenki. Ostatnie lato to był koszmar... upał i długie spodnie.. bo jeśli założyłabym coś krótszego to zaraz co ci się stało? i wszyscy patrzą się jak na dziwadło I to nie tak że ja nic nie próbowałam zrobić odstawiłam depilator, tylko golenie, pozbyłam się wrastających włosków, ale te blizny czy jest szansa żeby się pozbyć tego paskudztwa do następnego lata??? żalll.....
|
2008-12-07, 12:54 | #1290 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Blizny po depilacji - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:27.