Kosmetyki M.A.C. cz. 5

[kasiaj85]

Napisane przez pingwin2

kasiaj85 mnie dior też nie zachwyca, generalnie kolorówka zawsze mnie rozczarowuje - niestety

a Fix+ to cudowne cudo, popróbuj, bo warto tylko trzeba znaleźć na niego sposób

a to widzisz Pingwinku ) a może Ty masz za wysokie wymagania względem kolorówki? żartuję oczywiście. Ale to znaczy, że nie tylko MAC Cię zawodzi tak?
Ja generalnie mam nieMACowe tusze, puder sypki no i lakiery ale tak całość MACowa mnie zachwyca
No właśnie próbuję próbuję i jakoś nie idzie. Nierówno psika, skóra się jakoś dziwnie błyszczy po nim... Minerałki ładniej ujednolica mi hydrolat z BU. Ogólnie czasem nim tam psiknę jak gdzieś jadę, czy jak potrzebuję długotrwałego efektu, ale bez szału

Napisane przez pingwin2

ja pryskam na krem pod makijaż, a potem jak sie już pomaluję to pryskam ręcę i takimi lekko wilgotnymi oklepuję twarz - oczu nie dotykam
generalnie u mnie Fix powoduje, że wyglądam jakbym nic na twarzy nie miała tylko ładną cerę, nie ma znaczenia czy używam minerałów czy podkładu
poza tym znikają wszystkie suche skórki
dla mnie Fix to jedyny kosmetyk, który mnie zachwyca

ooo to muszę z tymi rękoma wypróbować. W sumie podobny efekt takiego jakby ujednolicenia makijażu słyszałam, że można uzyskać przykładając ciepłe dłonie do twarzy. ale wypróbuję ten sposób

[tiniaczek]

Napisane przez Corii

O dwa nieba trwalszy! Smiem twierdzić, ze nie ma nic trwalszego juz Na dodatek, to piękna, mocna błyszcząca czerń, która nie blaknie ani na jotę w ciągu dnia.
Mam jeszcze fioletowy i tez go kocham.

Napisane przez kasiaj85

tiniaczku ja już odkąd ta kolekcja linerów weszła do sklepów z Fabulous Felines pieję w zachwytach nad tymi linerkami. Mam 4 kolory i chcę więcej!
Jak na razie chyba ulubionym moim jest niebieski )

trwają w niezmienionym stanie od momentu nałożenia na powiekę do czasu zmycia go z niej. Zero smug, zero kserowania, zero blednięcia. Trzeba tylko uważać np z drapaniem w miejscu gdzie się ma kreskę bo można go zdrapać, on zasycha w taką warstwę.
Śmiało mogę powiedzieć że to najtrwalszy liner jaki znam.

Hmm, ja muszę jeszcze wykonczyć mojego Liquidlasta, też jest trwały, tylko strasznie gęsty, dlugo zasycha, ale jak już zaschnie- to na amen
No i taki dylemat(żeby tylko takie mieć): Fluidline czy Superslick, albo oba

Czy ta moja wishlista zacznie się kiedyś skracać?

[kasiaj85]

Napisane przez tiniaczek

Hmm, ja muszę jeszcze wykonczyć mojego Liquidlasta, też jest trwały, tylko strasznie gęsty, dlygo zasycha, ale jak już zaschnie- to na amen
No i taki dylemat(żeby tylko takie mieć): Fluidline czy Superslick, albo oba

Czy ta moja wishlista zacznie się kiedyś skracać?

Nie chcę Cie martwić, ale listy to już Ci się będą tyko wydłużać zawsze.
Suprslick na pewno będzie trwalszy. Fluidline latwiejszy w aplikacji bo pędzelkiem zawsze łatwiej
a ja się ciągle zastanawiam nad Liquidlastem

[tiniaczek]

Napisane przez kasiaj85

Nie chcę Cie martwić, ale listy to już Ci się będą tyko wydłużać zawsze.
Suprslick na pewno będzie trwalszy. Fluidline latwiejszy w aplikacji bo pędzelkiem zawsze łatwiej
a ja się ciągle zastanawiam nad Liquidlastem

Wiem, że będą sie wydłużać, ostrzegłam TŻ-ta, powiedział: trudno
No to niechaj będzie Superslick, bo za Liquilastem nie przepadam, nie wiem czy taki gęsty powinien być czy po prostu mój był troszkę za bardzo. No i pędzelek ma kiepściutki, od razu był rozcapierzony

[indywidumm]

Napisane przez agniecha4791

Ja psikam najpierw pędzel żeby mniej podkładu zżerał , następnie wilgotnym przecieram buźkę i jak chwilę przeschnie nakładam resztę makijażu. Zauważyłam, że odkąd tak robię to lepiej makijaż się trzyma.

Ja tak samo robię z wodą termalną - też daje bardzo fajny efekt, no i oczywiście super orzeźwia!

Pytam się już któryś raz z kolei
Dziewczyny powiedźcie mi jakie szminki polecacie na okres wiosna/lato?

[Corii]

Napisane przez lexxie

Z duzym opoznieniem, ale melduje sie i Ja Nie mam za wiele do powiedzenia (jak zwykle) ale uwielbiam ten watek i musze go miec w subskrypcji Jedno tylko powiem ze strasznie spodobal mi sie skinfinish w kolorze soft & gentle. Zaluje ze go sobie nie kupilam jak mialam okazje tanio, tylko wzielam dla kolezanki. Dzis przyszedl i sie w nim zakochalam, chyba jej nie oddam A tak powaznie to kupie go nastepnym razem na 100%. Wzielam za to korektor studio finish i nawet dobry kolor wybralam, ale chyba mi sie nie przyda dalam sie namowic przyjaciolce ze bedzie dobry na cienie pod oczami ale cos czuje ze ciezki bedzie, jak myslicie?

Corii przyszla paczuszka cala i zdrowa, zaraz pisze PW

Lexxie, ja przyjrzałam się temu Soft &Gentle i też bardzo mi się spodobał, ciekawe jakby wyglądał na buzi. I uwierz mi, gdybym nie miała już 2 innych rozświetlaczy w swoim posiadaniu, to na bank tez bym go sobie kupiła

Napisane przez kasiaj85

Nie chcę Cie martwić, ale listy to już Ci się będą tyko wydłużać zawsze.

Moje listy macowe też kiedyś się wydłużały w nieskończonosć, obecnie sa jednak krótsze Dużo z listy mi juz odpadło. Owszem dochodzi coś czasem, ale już nie tyle ile keidys

[lexxie]

Napisane przez Corii

Lexxie, ja przyjrzałam się temu Soft &Gentle i też bardzo mi się spodobał, ciekawe jakby wyglądał na buzi. I uwierz mi, gdybym nie miała już 2 innych rozświetlaczy w swoim posiadaniu, to na bank tez bym go sobie kupiła


Moje listy macowe też kiedyś się wydłużały w nieskończonosć, obecnie sa jednak krótsze Dużo z listy mi juz odpadło. Owszem dochodzi coś czasem, ale już nie tyle ile keidys

Ja nie mam wlasnie takiego typowego rozswietlacza ktory by dawal taka tafle bez zadnego koloru, mam tylko meteoryty i maczek Clinique. A ten skinfinish to jest to co chcialam. Myslalam tez nad tym shimerkiem Bobika (tym co Ty masz) ale jego regularna cena mnie odstrasza (no chyba ze sie znowu pojawi na truskawce w promocji) A co do Twoich list to co ma sie wydluzac, jak Ty juz pol salonu MAC-a wykupilas

[Corii]

Napisane przez lexxie

Ja nie mam wlasnie takiego typowego rozswietlacza ktory by dawal taka tafle bez zadnego koloru, mam tylko meteoryty i maczek Clinique. A ten skinfinish to jest to co chcialam. Myslalam tez nad tym shimerkiem Bobika (tym co Ty masz) ale jego regularna cena mnie odstrasza (no chyba ze sie znowu pojawi na truskawce w promocji) A co do Twoich list to co ma sie wydluzac, jak Ty juz pol salonu MAC-a wykupilas

No tak, jakbym nie miała Chez Chez Lame tylko samego Bobika, to bym wzieła ten S&G, a tak .... aczkolwiek jak się mu tak przyglądałam to myślę, ze inny efekt daje nic CCL. No, chyba ze Bobika zbęde na wymiankowym, wtedy moze bym sie skusiła na S&G
Pół salonu to ja bym mogła i chciała mieć
Zaraz Ci Kochana odpisze na pw, bo wrociłam nei tak dawno dopiero do domu

[beeets]

Napisane przez lexxie

Ja nie mam wlasnie takiego typowego rozswietlacza ktory by dawal taka tafle bez zadnego koloru, mam tylko meteoryty i maczek Clinique. A ten skinfinish to jest to co chcialam. Myslalam tez nad tym shimerkiem Bobika (tym co Ty masz) ale jego regularna cena mnie odstrasza (no chyba ze sie znowu pojawi na truskawce w promocji) A co do Twoich list to co ma sie wydluzac, jak Ty juz pol salonu MAC-a wykupilas

Bo Corii wymiata

[BrandNewName]

Superslicki są genialne! Sama mam 3 i uwielbiam! Jak macie dostęp do PRO to się zainteresujcie Chromagraphic Pencilami - nie wszystkie są eye safe ale te które są są mega trwałe!

[Corii]

Napisane przez beeets

Bo Corii wymiata

Beets, wiedziałam, ze wtrącisz swoje 3 grosze

[martiryb]

Napisane przez nadi83

a podpowiesz jakiś? bo u mnie kiesko sprawdza się pryskanie na twarz (zostają takie kropeczki, które widać w świetle albo psiknięty zbyt blisko oczu potrafi mi rozmazać makijaż)...myślałam, ze moze pryskać pędzel i stemplowac twarz?może ktoś coś podpowie??

A ja psikam juz po nalozeniu podkladu i pudru, ale ze sporej odleglosci i potem wachluje wachlarzem i pozwalam sie ladnie wchlonac

Napisane przez kasiaj85

ooo to muszę z tymi rękoma wypróbować. W sumie podobny efekt takiego jakby ujednolicenia makijażu słyszałam, że można uzyskać przykładając ciepłe dłonie do twarzy. ale wypróbuję ten sposób

Cieplo dloni pomaga ladnie wtopic makijaz w twarz.. dlatego poleca sie, aby po nalozeniu pedzlem korektora pod oczy wklepac go jeszcze cieplym palcem..

Napisane przez tiniaczek

No i taki dylemat(żeby tylko takie mieć): Fluidline czy Superslick, albo oba

Moim zdaniem zdecydowanie fluidline superslickow nie cierpie.. pomijajac fakt, ze mam dlugie, wywiniete rzesy i brudze i sklejam sobie je dotykajac koncowka, ktora jest cala mokra od linera to do tego bardzo nie odpowiada mi jego konsystencja.. jest rzadki, taki jakis wodnisty i trzeba mu dac chwile, zeby podeschnal, bo moze sie rozmazac.. dla mnie co najmniej dziwny nie lubie i juz

[KNK]

Napisane przez MissScareAll

Ostatnio miałam zrobiony piękny makijaż, może komuś się przyda takie zestawienie: Seedy Pearl + Parfait Amour + Altlantic Blue
Mam niebieskie oczy i myślałam, że nie będzie wyglądał dobrze, a wyszedł jak rajski kwiat
I się napaliłam na jakiś mocno niebieski (Prussian/Deep Truth/Contrast) i Parfait Amour...macie może któryś z nich? Parfait wydawał mi się oryginalnym fioleto-niebieskim, ale dzisiaj przetestowałam i był jakiś nieciekawy, ot, taki zwykły fiolet, może złe światło... A Prussian mi pani odradziła, że źle się rozprowadza

ja Parfait bardzo lubie za ta piekna fiołkowa poswiatę, super zmienia kolot granatowej kredki spróbuj a co do Prussian to racja cieżki w użyciu jest

Napisane przez ranka

a ja uwielbiam cremesheeny - nie kleja, sa takie maselkowate w uzyciu.

ja tez je uwielbiam, sa takie fashion, miekkie, nie dosłowne

Napisane przez indywidumm

Ja tak samo robię z wodą termalną - też daje bardzo fajny efekt, no i oczywiście super orzeźwia!

Pytam się już któryś raz z kolei
Dziewczyny powiedźcie mi jakie szminki polecacie na okres wiosna/lato?

pytasz o kolory czy o finish ?

[indywidumm]

Napisane przez KNK

pytasz o kolory czy o finish ?

Pytam o kolory

[agniecha4791]

Napisane przez KNK

ja Parfait bardzo lubie za ta piekna fiołkowa poswiatę, super zmienia kolot granatowej kredki spróbuj

Ja też go bardzo lubię zwłaszcza za to ,że można fajnie intensyfikować kolor.

[kasiaj85]

Napisane przez martiryb

A ja psikam juz po nalozeniu podkladu i pudru, ale ze sporej odleglosci i potem wachluje wachlarzem i pozwalam sie ladnie wchlonac

też jakiś pomysł, tylko kurde jak sobie pomyślę, że ze 3/4 z moich z ciężkim sercem wydanych 70zł (zbójecka polska cena) w ten sposob ląduje na podłodze... eh no nie wiem... jak już robią taki produkt to chociaż ten spryskiwacz powinien działaś jak należy... :/ kurde buteleczki które można na BU dokupić do hydrolatów za 2.5zł mają lepsze atomizery...

Cieplo dloni pomaga ladnie wtopic makijaz w twarz.. dlatego poleca sie, aby po nalozeniu pedzlem korektora pod oczy wklepac go jeszcze cieplym palcem..

to też słyszałam )

Moim zdaniem zdecydowanie fluidline superslickow nie cierpie.. pomijajac fakt, ze mam dlugie, wywiniete rzesy i brudze i sklejam sobie je dotykajac koncowka, ktora jest cala mokra od linera to do tego bardzo nie odpowiada mi jego konsystencja.. jest rzadki, taki jakis wodnisty i trzeba mu dac chwile, zeby podeschnal, bo moze sie rozmazac.. dla mnie co najmniej dziwny nie lubie i juz

no i ile ludzi tyle opinii
powiem tylko, że na mnie wysycha praktycznie od razu.
p.s. nie chcesz się swoich pozbyć? chętnie przygarnę pod swój dach

Napisane przez KNK

ja tez je uwielbiam, sa takie fashion, miekkie, nie dosłowne

to ja dziwna jestem, bo ze wszystkich wykończeń szminkowych najmniej lubię właśnie je... tępe są jakieś takie... lubię je palcem wklepywać, to jeszcze ujdą

[hola ola]

Napisane przez agniecha4791

A mnie ostatnio rozkochała w sobie Patina. Jak kupiłam ten cień to sie stuknęłam w głowę co też najlepszego narobiłam.... Taki nijaki brudny kolor, ale!!..... ale spróbowałam ją nałożyć na Nylona (jako cień bazowy) i efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, jeszcze tylko jakiś brązik lub fiolecik w załamaniu i jest super

Aga u mnie z patina było tak samo, siedziałą w paletce nietknieta długi czas i nastał jej czas i teraz dziś na cała powieke z Unflappable z pikoków w załamaniu i jestem oczarowana, kącik vanila i nieskromnie powiem ze jest pieknie do moich zielonych oczu żałuje ze nie moge tego na zdjęciu uwiecznić

[MissScareAll]

Napisane przez KNK

ja Parfait bardzo lubie za ta piekna fiołkowa poswiatę, super zmienia kolot granatowej kredki spróbuj a co do Prussian to racja cieżki w użyciu jest

Super, bardzo Ci dziękuję za rady, obejdę się więc bez Prussian, za to na korzyść Parfait i kredki
A orientujecie się, który kolor z Creemsheenów jest najbardziej kryjący?

[martiryb]

Napisane przez kasiaj85

też jakiś pomysł, tylko kurde jak sobie pomyślę, że ze 3/4 z moich z ciężkim sercem wydanych 70zł (zbójecka polska cena) w ten sposob ląduje na podłodze... eh no nie wiem... jak już robią taki produkt to chociaż ten spryskiwacz powinien działaś jak należy... :/ kurde buteleczki które można na BU dokupić do hydrolatów za 2.5zł mają lepsze atomizery...

no to prawda..
a nie myślałaś, żeby go więc przelać do tej buteleczki z BU, skoro ma fajniejszy atomizer? może wtedy lepiej by Ci się sprawował

Napisane przez kasiaj85

no i ile ludzi tyle opinii
powiem tylko, że na mnie wysycha praktycznie od razu.
p.s. nie chcesz się swoich pozbyć? chętnie przygarnę pod swój dach

no dokładnie.. dlatego najlepiej samemu wytestować i znaleźć swój ideał
PS. sama nie wiem.. ale chyba by mi jakoś szkoda było.. może znajdę jeszcze na nie swój sposób.. bo kolorki są fajne

[kasiaj85]

Napisane przez martiryb

no to prawda..
a nie myślałaś, żeby go więc przelać do tej buteleczki z BU, skoro ma fajniejszy atomizer? może wtedy lepiej by Ci się sprawował

ja nawet nie patrzyłam szczerze mówiąc czy tą buteleczkę od Fixa można odkręcić? nie orientuję się boję się wiesz, że te buteleczki z BU mogą być mniej szczelne niż oryginalna MACowa.

no dokładnie.. dlatego najlepiej samemu wytestować i znaleźć swój ideał
PS. sama nie wiem.. ale chyba by mi jakoś szkoda było.. może znajdę jeszcze na nie swój sposób.. bo kolorki są fajne

otóż to, w końcu nie trzeba od razu kupować 5ciu kolorów.

No weź ;P jak ich nie będziesz używać to po co mają leżeć i wysychać znaczy się - o wiesz gdzie mnie znaleźć, jakby co

[martiryb]

Napisane przez kasiaj85

ja nawet nie patrzyłam szczerze mówiąc czy tą buteleczkę od Fixa można odkręcić? nie orientuję się boję się wiesz, że te buteleczki z BU mogą być mniej szczelne niż oryginalna MACowa.

ja kiedyś próbowałam i chyba coś za mocno szarpnęłam, bo pękło coś musiałabyś spróbować delikatnie

Napisane przez kasiaj85

otóż to, w końcu nie trzeba od razu kupować 5ciu kolorów.

o to to właśnie

Napisane przez kasiaj85

No weź ;P jak ich nie będziesz używać to po co mają leżeć i wysychać znaczy się - o wiesz gdzie mnie znaleźć, jakby co

wiem wiem

[agniecha4791]

Napisane przez martiryb

no dokładnie.. dlatego najlepiej samemu wytestować i znaleźć swój ideał

Święte słowa! Potrzeba sobie zadać trochę trudu żeby odnaleźć swoje KWC.
Do szału doprowadzają mnie nowe wątki zakładane tam na dole i co chwila jakaś "sierotka" szuka np dobrego fluidu, kremu , cieni itp...

[Myszołapka]

Napisane przez agniecha4791

Święte słowa! Potrzeba sobie zadać trochę trudu żeby odnaleźć swoje KWC.
Do szału doprowadzają mnie nowe wątki zakładane tam na dole i co chwila jakaś "sierotka" szuka np dobrego fluidu, kremu , cieni itp...

A zajrzeć do KWC to dla nich nie łaska

Melduję się w wątku i ja Macoholik od dawien dawna, choć ostatnio z jakby osłabioną pasją Nie wiem co to, czy zmęczenie materiału i czy co, ale ostatnio nic mi się w MACu nie podoba jak "muszmieć". Cienie, te które chciałam, mam, pigmaków nie ma nowych/interesujących, no normalnie jak nie MACoholik prawie Macie tak czasem?

Czy MSFN nadal kosztuje poniżej 100 zł ?

[agniecha4791]

Napisane przez Myszołapka

.....choć ostatnio z jakby osłabioną pasją Nie wiem co to, czy zmęczenie materiału i czy co, ale ostatnio nic mi się w MACu nie podoba jak "muszmieć". Cienie, te które chciałam, mam, pigmaków nie ma nowych/interesujących, no normalnie jak nie MACoholik prawie Macie tak czasem?

Ja też od jakiegoś czasu tak mam, nawet kiedyś z Kasią rozmawiałyśmy na ten temat, że albo nie ma nic nowego takiego "ACH!!!" albo już mam za dużo i rozsądek bierze górę nad hobby. Aczkolwiek surfowa kolekcja sprawiła ,że muszę ją oblookać bliżej.

[winyl]

Napisane przez Myszołapka

A zajrzeć do KWC to dla nich nie łaska

Melduję się w wątku i ja Macoholik od dawien dawna, choć ostatnio z jakby osłabioną pasją Nie wiem co to, czy zmęczenie materiału i czy co, ale ostatnio nic mi się w MACu nie podoba jak "muszmieć". Cienie, te które chciałam, mam, pigmaków nie ma nowych/interesujących, no normalnie jak nie MACoholik prawie Macie tak czasem?

Czy MSFN nadal kosztuje poniżej 100 zł ?

110 kosztuje.

Ja tak się napalałam na tyle rzeczy, ale stwierdziłam, że teraz dokupię sobie jeszcze tylko pędzle i szminki (dwie upatrzone i jedna wymyślona, może akurat taka będzie).
Gorzej jak zacznę cienie kupować :|. Ale póki co mi to nie grozi raczej .
Chociaż zastanawiałam się nad jakimś paint potem takim jasnym, naturalnym, żeby tylko rozświetlić powiekę ...

[kasiaj85]

Napisane przez winyl

110 kosztuje.

Ja tak się napalałam na tyle rzeczy, ale stwierdziłam, że teraz dokupię sobie jeszcze tylko pędzle i szminki (dwie upatrzone i jedna wymyślona, może akurat taka będzie).
Gorzej jak zacznę cienie kupować :|. Ale póki co mi to nie grozi raczej .
Chociaż zastanawiałam się nad jakimś paint potem takim jasnym, naturalnym, żeby tylko rozświetlić powiekę ...

jakie szminki jakie ?
i jaką sobie wymyśliłaś?

a czemu nie grozi Ci kupowanie cieni???

Rany apropos cieni
znalazłam fantastyczny kolorek na lato! Namawiana już od jakiegoś czasu przez BrandNewName () kupiłam w końcu Aquadisiac. BOSKI!!! i ma rewelacyjne krycie jak na Lustre - jestem w szoku i polecam )

[winyl]

Napisane przez kasiaj85

jakie szminki jakie ?
i jaką sobie wymyśliłaś?

a czemu nie grozi Ci kupowanie cieni???

Rany apropos cieni
znalazłam fantastyczny kolorek na lato! Namawiana już od jakiegoś czasu przez BrandNewName () kupiłam w końcu Aquadisiac. BOSKI!!! i ma rewelacyjne krycie jak na Lustre - jestem w szoku i polecam )

Chcę hibiscus i shy girl, a myślałam nad czymś koralowobrzoskwiniowym, ale już nie lustre/cremesheen tylko coś takiego bardziej trwałego i intensywnego . W sumie jak by na to nie spojrzeć wszystkie podobne :P. Ale ja lubię takie kolory, uważam, że jak żadne inne mi pasują .
A cienie mi nie grożą, bo nie używam póki co, ale jak oglądam te filmiki na youtube to mnie korci żeby zacząć :P.

[kasiaj85]

Napisane przez winyl

Chcę hibiscus i shy girl, a myślałam nad czymś koralowobrzoskwiniowym, ale już nie lustre/cremesheen tylko coś takiego bardziej trwałego i intensywnego . W sumie jak by na to nie spojrzeć wszystkie podobne :P. Ale ja lubię takie kolory, uważam, że jak żadne inne mi pasują .
A cienie mi nie grożą, bo nie używam póki co, ale jak oglądam te filmiki na youtube to mnie korci żeby zacząć :P.

Hibiscus to się zapowiada bombowo!
Oj tam, ja też mam gust skupiony na jakichś tam konkretnych odcieniach każda z nas wie co nam pasuje a co nie i w czym się czujemy!
aaa ale wiesz, na wszystko pewnie przyjdzie czas hehe - a MACzkowe cienie to groza! jak raz zaczniesz to ciężko skończyć

Marti: super nabytki!!! ) przekonaj się do Candy!

[martiryb]

Napisane przez kasiaj85

Hibiscus to się zapowiada bombowo!
Oj tam, ja też mam gust skupiony na jakichś tam konkretnych odcieniach każda z nas wie co nam pasuje a co nie i w czym się czujemy!
aaa ale wiesz, na wszystko pewnie przyjdzie czas hehe - a MACzkowe cienie to groza! jak raz zaczniesz to ciężko skończyć

oj tak.. Hibiskus wygląda cudnie.. oby taki okazał się na żywo

Napisane przez kasiaj85

Marti: super nabytki!!! ) przekonaj się do Candy!

dzięki no chciałabym się przekonać do takich mocniejszych kolorków muszę poeksperymentować.. ale obecnie jestem chora i nie mam ani siły ani chęci zbliżać się do moich cudeniek

[winyl]

Napisane przez kasiaj85

Hibiscus to się zapowiada bombowo!
Oj tam, ja też mam gust skupiony na jakichś tam konkretnych odcieniach każda z nas wie co nam pasuje a co nie i w czym się czujemy!
aaa ale wiesz, na wszystko pewnie przyjdzie czas hehe - a MACzkowe cienie to groza! jak raz zaczniesz to ciężko skończyć

Marti: super nabytki!!! ) przekonaj się do Candy!

No to się cieszę, że rozumiesz, zamiast krzyczeć po co mi tyle podobnych szminek :P.

Co do cieni - wiem! Jak tylko oglądam to się ślinię, ale jak pomyślę - nie używam, nie umiem itd. to wybijam sobie to z głowy .
Ale na pewno kiedyś zacznę używać cieni i o MACzkach nie zapomnę :P.