2010-03-08, 14:20 | #211 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wątek zbiorczy - GLYCO A
Najlepiej po kwasach stosować dobrze nawilżający krem- np. Physiogel, Emolium Oczywiście nie od razu-najlepiej odczekać co najmniej pół godziny po nałożeniu kwasu- można też dłużej.
Powiedz mi- dlaczego nakładasz krem na kwas? Glyco-A Cię podrażnia? Szczypie? Bo jeśli nie to nie musisz nic nakładać Chyba że naprawdę coś się dzieje z buzią to wtedy jest to wręcz konieczne Nawet w trakcie jesienno-zimowej kuracji warto robić przeryw-np. tak jak mi kazała stosować moja derm.: miesiąc Glyco, miesiąc przerwy i teraz wykańczam już tubkę do końca z tym że...co trzeci dzień
__________________
"Look into my eyes You will see... You know it´s true everything I do I do it for you..." 27.05.2009r.- najszczęśliwsza kobieta na Ziemi www.radicalis.fbl.pl - strona mojego najzdolniejszego |
2010-03-08, 14:30 | #212 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wątek zbiorczy - GLYCO A
Cytat:
__________________
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. TELEPORT czyli niedzielne zapiski <- Bloguję |
|
2010-03-25, 10:55 | #213 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Wątek zbiorczy - GLYCO A
Witam Wszystkie forumowiczki!!
Jestem nowa na tym forum chociaz przyznam,ze bardzo czesto i chetnie siegam tu po rozne porady. Chcialam podzielic sie z Wami moimi wrazeniami po glyco a. Na info o tym produckie natrafilam pierwszy raz okolo 1,5 roku temu..juz wtedy rozwazalam zakup tego (jak sie okazalo potem cudonwego produktu)!!!jednak info na tym forum o wychodzacych pryszczach, sypiacej sie skorze, papierowej twarzy,plamach poslonecznych itp.przytczynily sie do tego, ze bardzo balam sie zaryzykowac.Dla sptostowania dodam, iz pomimo moich 25lat miewam, a raczej miewalam wypryski-zwlaszcza [przed okresem gdy moj testosteron siegal zeniutuoraz mialam cere z liczmnymi przebarwieniami po mlodzienczych tradzikowych latach(literka t) no i oczywiscie tysiac wagrow na nosie i brodzie.Gdy po 1,5 roku znow nadeszla zima, pomyslalam,ze czas cos zrobic z twarza,zeby nie bac sie na siebie patrzec bez tapety)hehhehe,zaryzywk owalam i zakupilam glyco a. do tego chcialam od razu zaopatrzyc sie w maseczki odzywcze,kremy nawilzajace z mocznika itp., ale w moim przypadku jak sie okazalo bylo to zbyteczne. Na pierwszy raz nalozylam tylko na czolo, szczypalo 3 sekundy no i po pol godzinki nalozylam krem zwykly, ktorego zawsze uzywam na wieczor(w moim przypadku avon nawilzajacy na noc na bazie wody), skora byla lekko zaczerwieniona,ale nic szczegolnego sie nie dzialo, mialam zmyc po pol godziny tak planowalam,ale ,ze nic sie nie dzialo tak tez wiec posmarowalam cala twarz, potem nawilzylam i poszlam spac. Rano gdy zobaczylam sie w lusterku nie moglam uwierzyc!!!Moja skora byla jasniejsza przebarwienia tak bardzo nie rzucaly sie w woczy jak zwykle, a skora byla gladka jaka pupa niemowalaka!!!!!SZOK, pomyslalam, ze to dopiero pierwsza aplikacja..co bedzie potem..???tylko lepiej!!!chociaz odrazu zanaczam, ze policzki tez posmarowalam a na polikach mam lekka cere naczynkowa wiec naczynka zrobily sie bardziej widoczne, takaze z policzkow zrezygnowalam wogole, ale nic do nich nie mam wiec kaurat to mi nie przeszkadza.Teraz jestem po 2 miesiach stoswania, stosuje co drugi dzien glyco a, potem krem na noc, rano zmywam zelem z iwostinu(tym, ktorego uzywam od zawsze:))i klade kres spf 50+ rowniez z iwostinu i na to makeup.Powiem jedno: Ten krem to krem wszechczasow,moja cera jest jak nowa, bez przebarwien, nie swiece sie (a milam cere mieszana, w okolicy litery t zawsze sie swiecila po kilku godzinach), no i co najwazniejsze wszsytkie problemy z przyszczami i zaskornikami zniknely. nie powiem przez pierwsze 4 aplikacje wszystkie pryszcze (a reaczej to co zalegalo w poraach powychodzilo mi na werzch),ale glyco ma to do siebie ,ze w moim przypadku odrazu on bardzo szybko goil miejsce po pryszczu i znow w tym miejscu byla nowa swieza skora i zero sladu!!!!Jesli chodzi o sama aplikacje to do tej pory szczypie mnie przy nakladaniu ale to trwa przez 3 sekundy a potem to juz nic, takze nie czuje roznicy w nakladaniu kwasu a kremu!!!jesli u Was mocno szczypie to stosujcie na godzine, a potem stopniowo wydluzajcie czas stosowania,az skora sie przyzwyczai. kuracje bede stosowac tylko do konca kwietnia, a potem wznowie we wrzesniu, nie bede uzywac gdy slonce bedzie takie mocne!Nie po to pozbylam sie przebarwien po tradziku by nabawic sie jakis poslonecznychChcialam zaaapelowac do dziewczyn, ktore wahaja sie czy sprobowac glyco czy tez nie??!!powiem,ze na kazdego zapewne dzila inaczej, ale warto sprobowac bo ten krem dzila cuda cudenka, zycze Wszystkim, aby glyco a wyleczyl Was wszystkie koffane dziewczeta z wszelkich kompleksow tak jak to zrobil w moim przypadku!Tego lata bez oporow bede przechadzac sie bez makeupa)pozdrawiam goraco Forumowiczki!!! |
2010-03-28, 19:22 | #214 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 15
|
Brevoxyl, potem Glyco A
Od roku stosuje Brevoxyl. Efektów działania już nie widzę, poza suchą cerą. Dlatego też chcę przenieść się na coś z kwasami. Jak myslicie, czy Brevoxyl zahartował moją skórę na tyle, żeby móc używać Glyco A? Jeśli taki temat był to doprowadźcie mnie do pionu, ale nie znalazłam.
|
2010-03-29, 14:38 | #215 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34
|
Dot.: Brevoxyl, potem Glyco A
nie musisz mieć nawet zahartowanej skóry aby używać glyco-a. Musisz go po prostu powoli wdrażać tzn. na początku na 10 min na twarzy i zmyć. Drugi dzień troche więcej itd. Sam glyco nie pomoże ci na trądzik! Najlepiej idź do dermatologa!
__________________
70->69->68->67->65->64->63->62->61-60 |
2010-03-30, 19:30 | #216 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3
|
Dot.: Brevoxyl, potem Glyco A
Jestem wielką fanką Glyco A, ISIS Pharma! Nie przygotowywałam skóry wcale, a pierwszą tubkę otrzymałam od koleżanki, której te właśnie kwasy wręczył dermatolog (ok. trzech lat temu krem nie był tak łatwy do kupienia jak teraz). Krem nakładałam na oczyszczoną skórę każdej nocy. Przyznam, że po ok. 3 dniach kuracji (a trwała zgodnie z zaleceniem 14 dni), za każdym razem po nałożeniu pieczenie stawało się nie do zniesienia, ale na szczęście zawsze mijało po ok. 10 min. Pamiętaj nakładać kwas bardzo równomiernie, dość cienką warstwę, którą dobrze rozsmaruj. Koleżanka robiła to trochę niedokładnie i miała miejsca gdzie skóra rozpuściła się bardziej.
Ale muszę powiedzieć, że z każdym dniem kuracji moja skóra nabierała blasku a pory magicznie znikały Obie z koleżanką razem rozpoczęłyśmy kurację i byłyśmy rezultatami zachwycone! U niej pieczenie praktycznie nie występowało (ja mam skórę wrażliwą i to chyba dlatego). Moja rada- wcale nie zmywaj nawet jak piecze! Niestety po kilku miesiącach zachwytów problem zaskórników wrócił, ale na pewno w mniejszym stopniu. Z dzisiejszej perspektywy żałuję, że nie poszłam później do dermatologa zrobić silniejszych kwasów, bo mam wrażenie, że efekt byłby jeszcze lepszy. Edytowane przez liqquid Czas edycji: 2010-03-30 o 19:37 |
2010-04-06, 18:59 | #217 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Wątek zbiorczy - GLYCO A
Gdzieś, na jakimś forum pewna kobieta napisała, że po Glyco A pozbyła się cieni pod oczami. W takim razie, czy ona smarowała się tym pod oczami?! Nie wydaje mi sie to normalne.
|
2010-04-07, 18:27 | #218 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wątek zbiorczy - GLYCO A
Ja odradzam...autorka tej informacji musiała być naprawdę gruboskórna
__________________
"Look into my eyes You will see... You know it´s true everything I do I do it for you..." 27.05.2009r.- najszczęśliwsza kobieta na Ziemi www.radicalis.fbl.pl - strona mojego najzdolniejszego |
2010-04-08, 18:32 | #219 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wątek zbiorczy - GLYCO A
WitamDziewczyny a jak z cerą naczynkową?bardzo ją podrażnia?Wolę mieć plamy niż popękane naczynka
__________________
|
2010-04-08, 19:44 | #220 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wątek zbiorczy - GLYCO A
Może podrażniać i to bardzo...w Twoi przypadku koniecznie skonsultowałabym się z dermatologiem
__________________
"Look into my eyes You will see... You know it´s true everything I do I do it for you..." 27.05.2009r.- najszczęśliwsza kobieta na Ziemi www.radicalis.fbl.pl - strona mojego najzdolniejszego |
2010-04-09, 18:07 | #221 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Wątek zbiorczy - GLYCO A
Wczoraj kupiłam sobie ten Glyco A. Obleciałam 9 aptek w mieście, a w żadnej nie było tego kremu. Znalazłam go dopiero w solarium.
Ale kurde no. Posmarowałam wczoraj wieczorem- nic. Gdzieś o 23 umyłam twarz, nałożyłam i- nic. Przed chwilą znowu nałożyłam i znowu nic. Po prostu nic nie szczypie. Nigdy nie używałam kwasów, a skóry też nie mam grubej, bo dokładnie złuszczam peelingami mechanicznymi. Niech mi ktoś powie, po jakim czasie to zaczyna działać??? |
2010-04-09, 18:39 | #222 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wątek zbiorczy - GLYCO A
Indios dzięki.Tak myślałam ale wolałam sie upewnić.Mogłabym omijać te strefy gdzie mam naczynka ale właśnie tam mam najbardziej rozszerzone pory których chciałabym się pozbyć.Właściwie to nie wiem czy mam cerę naczynkową bo te co mi popękały to moja wina-porządne tarcie ziarnistym peelingiem
__________________
|
2010-04-11, 15:00 | #223 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 662
|
Dot.: Wątek zbiorczy - GLYCO A
Czy któraś Wizażnaka z Warszawy nie chciałaby kupić ze mna tego kremu na spółkę? Tzn. 2 kremów Teraz w Super Pharm jest promocja 2 sztuki za 50 zł więc wyszłoby tylko po 25 zł za tubkę.
|
2010-04-11, 16:08 | #224 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wątek zbiorczy - GLYCO A
ansunamun- Działanie kwasu nie objawia się szczypaniem ;] Jak nie szczypie to należy się cieszyć a nie ubolewać Widocznie dobrze go znosisz i nie podrażnia Ci buzi. Tak powinno być. mimo tego, ze tak dobrze teraz na niego idziesz-nie przesadzaj z ilością czy z częstotliwością, bo może się to skończyć dla Twojej buzi tragicznie. Jedna dziewczyna zaczęła zwiększać dawkę z każdą nocą ponieważ nic ją nie szczypało- po którejś wstała z jedną wielka raną zamiast twarzy- tak jej wypaliło...a tego chyba nie chcesz? ;>
Pytasz od kiedy działa- od pierwszego użycia ;] Ale efekty zobaczysz w stosownym dla Ciebie czasie P.S. Może zdarzyć się tak, że teraz nic Cię nie szczypie (ja też tak miałam ), po kilku użyciach gdy skóra stanie się cieńsza- możesz zacząć odczuwać-wtedy radziłabym minimalnie zmniejszyć częstotliwość. Po ok. 2 miesiącach najlepiej odstawic i zacząć kuracje od nowa. Jest tylko jeden problem- zaczęłaś za późno go stosować...
__________________
"Look into my eyes You will see... You know it´s true everything I do I do it for you..." 27.05.2009r.- najszczęśliwsza kobieta na Ziemi www.radicalis.fbl.pl - strona mojego najzdolniejszego |
2010-04-11, 18:50 | #225 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wątek zbiorczy - GLYCO A
Ja chętnie ale jestem z Krakowa
__________________
|
2010-04-12, 17:35 | #226 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Wątek zbiorczy - GLYCO A
No więc tak. Odwołuje to co powiedziałam. Po trzech dniach nic zaczęło mnie niemiłosiernie szczypać, więc jest chyba ok i działa.
A jeśli chodzi o późne rozpoczęcie kuracji... Dowiedziałam się o tym kremie dosłownie dwa tygodnie temu, a niestety nie chce mi się czekać do września. Raczej nic się nie stanie. I tak odstawię przecież na początku maja. Pozdr. |
2010-04-15, 05:14 | #227 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wątek zbiorczy - GLYCO A
Ansunamun- jak chcesz. Ale nie spodziewaj się niewiadomo jakich efektów po tak krótkim okresie stosowania.
I mimo że planujesz odstawić w maju to pamiętaj- już teraz zacznij używać lekkich filtrów a tak od maja/czerwca filtrów co najmniej 50.
__________________
"Look into my eyes You will see... You know it´s true everything I do I do it for you..." 27.05.2009r.- najszczęśliwsza kobieta na Ziemi www.radicalis.fbl.pl - strona mojego najzdolniejszego |
2010-04-15, 17:39 | #228 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Wątek zbiorczy - GLYCO A
Okej, okej. Dzięki
|
2010-04-18, 08:35 | #229 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 25
|
Dot.: Brevoxyl, potem Glyco A
Witam
Ja też polecam glyco a. Jakieś 3 tygodnie temu zakończyłam 2 tygodniową kurację tym kremo-peelingiem i jestem bardzo zadowolona. Kosmetyczka jak mnie ujrzała po tych 2 tygodniach, to stwierdziła, że mam piękną buźkę. Strasznie "piła" każde serum, taka była chłonna Teraz chyba znów powtórzę kurację. Trzeba tylko pamiętać o tym, żeby buźkę smarować kremem ochronnym, najlepiej conajmniej 50+. |
2010-04-20, 08:40 | #230 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brevoxyl, potem Glyco A
Teraz bym nie radziła.
A buzię i tak powinno się zawsze smarować kremem z filtrem. Po kwasach szczególnie. Nawet jeśli odbyło się np. jednotygodniową kurację wczesna jesienią.
__________________
"Look into my eyes You will see... You know it´s true everything I do I do it for you..." 27.05.2009r.- najszczęśliwsza kobieta na Ziemi www.radicalis.fbl.pl - strona mojego najzdolniejszego |
2010-05-10, 17:30 | #231 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 40
|
Dot.: Brevoxyl, potem Glyco A
Cudownie czytac o efektach kuracji glyco zwlaszacza ze sama sie na nia zdecydowalam Piaty dzien juz stosuje, od poczatku nakladam go na cala noc i nic a nic nie szczypie. Zadnego najmniejszego mrowienia jakbym zwyklym kremem smarowala. I ten zapach mm Po pierwszej nocy wstalam z piekna buzka moze to dlatego ze bylam bardzo pozytywnie nakrecona na ten specyfik albo poprostu pryszcze ktore mialam konczyly wlasnie swoj zywot ale zniknely!! Nie moge sie doczekac aby zobaczyc swoja buzke za jakies dwa tygodnie. Po tych 5 dniach bowiem moje slady sa naprawde jasniejsze i delikatniejsze, gdzieniegdzie przeswituje moj naturalny odcien skory ;p
__________________
|
2010-05-11, 05:26 | #232 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brevoxyl, potem Glyco A
Rastaa- zdecydowanie za późno zaczęłaś kurację. Twarz musisz chronić teraz wysokimi filtrami i w czerwcu radziłabym go całkowicie odstawić.
Teraz jest dobrze, ale pamiętaj, ze to jest cholernie silny specyfik- używanie go na przełomie wiosny i lata może skończyć się przebarwieniami, które niekoniecznie dadzą o sobie znać od razu- mogą nawet za rok, ale jak cały cas nie będziesz dbała i nadal będziesz się maziać kwasem w taka pogodę to mogą się skumulować i potem mozesz mieć problem. Kuracje kwasami- czy to u kosmetyczki czy na własna rękę jak np. z Glyco-A robi się na przełomie jesieni i zimy- bliżej zimy. I każda kosmetyczka Ci to powie. Na okres taki jak jest teraz możesz stosować tylko jeden krem z kwasem- Acne Derm. Zawiera on kwas azelainowy, który nie jest fotouczulający. Jednak przy stosowaniu jakichkolwiek kwasów musisz mieć mocne zabezpieczenie przed słońcem. Osoby, który leczą przebarwienia (tak jak ja) muszą leczyć je przez cały rok aby pozbyć się ich na dobre. W cieplejsze okresy powinno się używać właśnie kwas azelainowy. Radzę odstawić Ci Glyco- A najpóźniej w czerwcu, bo każdy z moich znajomych, który się nie posłuchał lekarzy i stosował tę kuracje latem- po jakimś czasie żałował tego z różnych powodów.
__________________
"Look into my eyes You will see... You know it´s true everything I do I do it for you..." 27.05.2009r.- najszczęśliwsza kobieta na Ziemi www.radicalis.fbl.pl - strona mojego najzdolniejszego |
2010-05-12, 10:24 | #233 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Brevoxyl, potem Glyco A
Indios Bravos!powiedz jak nalezy stosowac ten acne derm??mozna caly czas przez cale lato??ja juz tesknie za glyco, przestalam 6tygodni temu, ale od jakiegos czasu juz widze, ze moje wagry i jakies male pryszcze wracaja jak bumerang, a dzieki glyco przebarwienia i inne przeboje na mojej buzi zniknely.przy stosowaniu acne derm i filtrze 50tce nie ma ryzyka przebarwien slonecznych)bo takie slonko juz za oknem (wreszcie idzie lato)a i jeszcze jedni pytanie teraz chodze na solarium bo wkoncu moge (kwasow nie stosuje od ok. 6 tygodni )to czy przy stosowaniu tego acne jak mam juz teraz twarz opalona czy ten krem wybiela twarz???niewiem w sumie bo jak stosowlam glyco to bylam blada wiec nie wiem czy te kremy z kwasami maja takie wlasiwosci???z gory dziekuje za odpowiedz!pozdrawiam fanki kwasow!!
|
2010-05-12, 10:39 | #234 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wątek zbiorczy - GLYCO A
Oj, ale solarium po kwasach to ja bym sobie darowała Można sobie krzywdę zrobić - skóra jest cieńsza i uwrażliwiona i tak jak Indios Bravos pisze mogą powstać przebarwienia.
Cytat:
__________________
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. TELEPORT czyli niedzielne zapiski <- Bloguję |
|
2010-05-12, 14:21 | #235 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brevoxyl, potem Glyco A
Cytat:
Moja dermatolog mówiła, że kremy z amsy perłowej można i wręcz należy przy przebarwieniach stosować przez cały rok. Ja teraz stosuję naprzemiennie co 2 dni Juvit i Evolet. Jak skończę Juvit to zaczynam stowoanie Acne. Evolet zostaje...i tak w kółko aż do jesieni, gdy znów powrócę do Glyco-A lub zdecyduję się na kurację kwasami u kosmetyczki Acne derm jest na przebarwienia i kwas azelainowy (jak zreszta chyba każdy inny) ma działanie wybielające. Nie polecam opalania się Bo będą Cię nazywać "Biała Twarz" Ale jak nie będziesz teraz więcej zażywac solarium to nie powinno być źle- od razu Cię tak nie wybieli ;] Ale na poważnie- można się z nim opalać, ale musisz mieć filtr na buźce...nie jest on fotouczulający, ale to jednak kwas- przy stosowaniu ich ostrożność musi być Yennefer- trafna puenta
__________________
"Look into my eyes You will see... You know it´s true everything I do I do it for you..." 27.05.2009r.- najszczęśliwsza kobieta na Ziemi www.radicalis.fbl.pl - strona mojego najzdolniejszego |
|
2010-05-13, 12:55 | #236 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Brevoxyl, potem Glyco A
Dzieki Indios za porady!widze ze z Ciebie prawdziwa specjalistka od przebarwien jutro zaopatrze sie we wszystkie produkty dzieki ktorym bede mogla nadal walczyc z przebarwieniami nawet przez cale lato!!jupi..a juvit nalezy z czyms mieszac czy stosowac bezposrednio na skore??a odnosnie mego opalnia to mimo tego ze chodze na solarium to i tak lampy na twarz zawsze wylaczam, nieopalam buzi od ponad 5 lat ani w solarium ani na sloncu, na twarz codzinnie uzywam faktoru 50+i raz na jakis czas kremu brazujacego!!mam nadzieje,ze moja buzia kiedys mi sie odwdzieczy i nie bedzie sie szybko marszczycheheh!ale wiadomo ze w solarze pomomi wylaczenia lapm to i tak promieniowanie jest, dalatego odstawilam glyco,a slonce teraz coraz to bardziej mocne,lato lato...A i pytanie czy przebarwienia po tradziku dzieki takim kosmetykom jak glyco, acne czy tez evolet rozjasniaja sie na zawsze>?ja maja walke rozpoczelam dopiero od tej zimy wiec nie wiem czy to wszystko ma sens??czy przebarweina ne wroca po jakims czasie???poradzcie cos drogie babeczki
|
2010-05-13, 14:22 | #237 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brevoxyl, potem Glyco A
Specjalista niestety z doświadczenia Na szczęście teraz w ogóle nie msuzę używać fluidów, pudrów itp. Te kilka plamek nie szpeci mnie już tak bardzo, więc buźka smarowana jest tylko kremem z filtrem I powiem szczerze, że bardzo mi to służy
Co do Juvitu- ja stosuję go bezpośrednio na skórę- nie podrażnia mnie nawet pod oczami...mrowiło tylko po pierwszym użyciu. Ale radzę uważać- np. moja mama mogła go trzymać max. 15 minut, bo potem zaczynało się pieczenie. No ale moja buźka juz troszke uodporniona po kwasach jest, hihihi Przebarwienia można rozjaśnić na zawsze chyba, ze będą pojawiac się kolejne wypryski, które będziesz wyciskac i tak w kółko... Dlatego kuracje przeciw przebarwieniom robi się juz wtedy, kiedy nie ma ropnych wyprysków, badź poajwiają sie sporadycznie (np. przed okresem), ale wtedy radze uważać ze stosowaniem na nie kwasu. Trzeba jednak pamietac, że pewne elementy kuracji przeciw przebarwieniom trzeba zostawić do konca życia Np. złuszczające peelingi, używać czasem Evoletu czy Juvitu (one są dobre na dojrzałą cerę Juvit jest świetny przeciw zmarszczkom ), czasem zrobić sobie np. mikrodermabrazje (lub kupić maseczkę z takim efektem :P Gorąco moge polecić np. tę z Soraji ) itp. Tak jak z dietą- jak schudniesz to nie możesz potem wrócić do złych nawyków żywieniowych, bo przytyjesz...
__________________
"Look into my eyes You will see... You know it´s true everything I do I do it for you..." 27.05.2009r.- najszczęśliwsza kobieta na Ziemi www.radicalis.fbl.pl - strona mojego najzdolniejszego |
2010-05-14, 17:36 | #238 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 40
|
Dot.: Glyco A
Indios Bravos tego sie wlasnie obawiałam...
Smaruje sie codziennie rano filtrem 50+ Pogoda nie najlepsza - slonce prawie wcale nie wychodzi wiec narazie chyba nie mam sie co martwic? Zaczelam teraz gdyz dopiero niedawno sie dowiedzialam o glyco a chcialam pozbyc sie tego wszystkiego przed wakacjami. Gdybym ostatni raz posmarowala sie glyco 31 maja to po jakim czasie moglabym bez obaw i przyszlych konsekwencji wyjsc na slonce? PS. Pierwszym zamyslem na temat uzywania przeze mnie glyco-a w okresie letnim bylo to ze nie bede w ogole opalac twarzy (wysokie filtry, przebywanie w cieniu, kapelusz na glowie) - czy to by sie nie sprawdzilo? Klopotu by mi to nie sprawilo gdyz do cieplych krajow nie wyjezdzam, odpowiada mi moj odcien skory (blady bo blady ale zdrowy) - nie zalezy mi wiec na opaleniznie (zreszta opalam sie baardzo opornie dlatego po nieudolnych probach lezenia plackiem na trawie szybko mnie nudzi - zwyczie nie lubie tego)
__________________
Edytowane przez rastaaa Czas edycji: 2010-05-14 o 17:45 |
2010-05-14, 18:04 | #239 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Glyco A
Zawsze będziesz musiała na nie wychodzić zabezpieczona filtrami Niestety...ja też tak muszę
Jednak tak ok. przez miesiąc radziłabym nie wystawiać się na ekspozycję słońca...tzn. uważać kilkakrotnie bardziej
__________________
"Look into my eyes You will see... You know it´s true everything I do I do it for you..." 27.05.2009r.- najszczęśliwsza kobieta na Ziemi www.radicalis.fbl.pl - strona mojego najzdolniejszego |
2010-05-15, 15:33 | #240 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 40
|
Dot.: Glyco A
dlaczego? tzn czy ma to cos wspolnego z uzywaniem glyco-a?
__________________
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.