Co dziś ukręciłaś Wizażanko? Nasze zmagania z recepturami kosmetyków

[Laara17]

Cześć dziewczyny,
stworzyłam wczoraj mazidło do rzęs i brwi, oraz paznokci.
Dopiero przetestowałam je raz, na razie mogę powiedzieć tyle że nie podrażnia oczu.
Skład:
(daję wszystko na oko)
Euceryna,
olej kokosowym, z kiełków pszenicy, z pestek truskawki i pestek śliwki, oraz ze skórki granatu,
kapsułkę oleju z wiesiołka,
kapsułkę witami A+E,
mleczko pszczele,
keratyna,
hydrolizowane białka jedwabiu,
hydrolat z róży stulistnej,
Wszystko wymieszałam i przelałam do małego pojemniczka po balsamie do ust Tisane.

Pozdrawiam, Visenna

[_Sarenka_]

ostatnio testuję z koleżanką mazidło własnorobione składające się z żelu aloesowego jako bazy, do tego mocznik, glukonolakton, żel hialuronowy 2% oraz kwas mlekowy

[Lorri]

Napisane przez Laara17

Cześć dziewczyny,
stworzyłam wczoraj mazidło do rzęs i brwi, oraz paznokci.
Dopiero przetestowałam je raz, na razie mogę powiedzieć tyle że nie podrażnia oczu.
Skład:
(daję wszystko na oko)
Euceryna,
olej kokosowym, z kiełków pszenicy, z pestek truskawki i pestek śliwki, oraz ze skórki granatu,
kapsułkę oleju z wiesiołka,
kapsułkę witami A+E,
mleczko pszczele,
keratyna,
hydrolizowane białka jedwabiu,
hydrolat z róży stulistnej,
Wszystko wymieszałam i przelałam do małego pojemniczka po balsamie do ust Tisane.

Pozdrawiam, Visenna

A gdzie konserwant? Proteiny to idealna pożywka dla drobnoustrojów. Jeszcze całość w niehigienicznym opakowaniu... Nie radzę stosować mieszanki w okolicy oczu.

[Laara17]

Napisane przez Lorri

A gdzie konserwant? Proteiny to idealna pożywka dla drobnoustrojów. Jeszcze całość w niehigienicznym opakowaniu... Nie radzę stosować mieszanki w okolicy oczu.

Wszystko jest dobrze wymyte i sterylne, nie po to miałam przez 2 lata zajęcia z mikrobiologii aby o tym nie wiedzieć
Tego jest bardzo mało (wersja próbna), zostanie bez problemu zużyte w ciągu swojego terminu ważności.

[Lorri]

Napisane przez Laara17

Wszystko jest dobrze wymyte i sterylne, nie po to miałam przez 2 lata zajęcia z mikrobiologii aby o tym nie wiedzieć
Tego jest bardzo mało (wersja próbna), zostanie bez problemu zużyte w ciągu swojego terminu ważności.

Skoro miałaś styczność z mikrobiologią, to powinnaś wiedzieć, że w warunkach domowych o sterylności można zapomnieć (pewnie miałaś na myśli dezynfekcję, bo nie wiem, jaką metodą mogłabyś wysterylizować słoiczek z polistyrenu). Opakowanie jest "niehigieniczne" bez względu na to, czy było zdezynfekowane, zanieczyszczasz kosmetyk, wkładając do niego palce. Proporcje składników dałaś "na oko", czyli rozumiem, że "termin ważności" również ustalasz na podobnej zasadzie. Oczywiście to Twoja decyzja, ja chciałam tylko zwrócić uwagę na czynniki ryzyka: proteiny, opakowanie i kontakt z oczami. Do paznokci można taką próbkę zużyć błyskawicznie, do rzęs czy brwi już niekoniecznie. Ktoś mógłby chcieć ukręcić podobne mazidło, nie mając świadomości potencjalnego zagrożenia.

[Laara17]

Napisane przez Lorri

Skoro miałaś styczność z mikrobiologią, to powinnaś wiedzieć, że w warunkach domowych o sterylności można zapomnieć (pewnie miałaś na myśli dezynfekcję, bo nie wiem, jaką metodą mogłabyś wysterylizować słoiczek z polistyrenu). Opakowanie jest "niehigieniczne" bez względu na to, czy było zdezynfekowane, zanieczyszczasz kosmetyk, wkładając do niego palce. Proporcje składników dałaś "na oko", czyli rozumiem, że "termin ważności" również ustalasz na podobnej zasadzie. Oczywiście to Twoja decyzja, ja chciałam tylko zwrócić uwagę na czynniki ryzyka: proteiny, opakowanie i kontakt z oczami. Do paznokci można taką próbkę zużyć błyskawicznie, do rzęs czy brwi już niekoniecznie. Ktoś mógłby chcieć ukręcić podobne mazidło, nie mając świadomości potencjalnego zagrożenia.

Wiem jak jest w warunkach domowych staram się jednak zapewnić w miarę przyzwoite warunki. Tak chodziło mi o dezynfekcję, autoklawy do sterylizacji nie mam niestety
Dodała do niego trochę euceryny, ale zapomniałam wcześniej napisać że było 1/3 bazy kremowej ze Zrób sobie krem, wiec mazidło zostało zakonserwowane. Jednak i tak zostało już prawie zużyte.
Bardzo dziękuję za uwagi, na następny raz jeszcze solidniej się do nich zastosuję

[asix86]

Ostatnio robię kremy do rąk "na oko" i zastanawiam się czy nie przesadzam ze składem..
Kremy robię na jakimś kremie bazowym, który aktualnie mam i który nie spełnił moich oczekiwań, np. Isana nawilżający, Neutrogena do ciała, Humektan.
Podaję proporcje, ale zastrzegam, że daję +/- tyle ile mi się wleje.

Krem robię w słoiczku po kremie 50ml, w sumie kremu wychodzi ok. 45ml.

- 1.5 ml żelu hialuronowego
- 5 kropel NMF
- 4 krople D-Panthenolu
- 3 krople wit. E
- 3 ml mocznika
- 8 kropel kompleksu silikonowego
- 30 kropel mieszanki olejowej (dziś 20 z orzecha wł. i 10 z brzozy)
- 3 krople olejowego ekstraktu z rozmarynu
Uzupełniam kremem (pewnie co najmniej 35 ml ) i mieszam szklaną bagietką.
Czasem dodaję jedwab i/lub niacynamid.

Będę bardzo wdzięczna za wszelkie opinie dotyczące tego składu.
Czy aby przypadkiem nie przesadzam z nadmiarem składników?
Najważniejszymi składnikami są dla mnie mocznik i kompleks silikonowy, ponieważ dzięki temu popękane dłonie mojego Męża są wygładzone i się goją. Ja również bardzo lubię taki efekt po kremie.

[MysiaJadwisia]

Dziś po myciu kudłów będę kręcić to serum : http://mazidla.com/receptariusz/17/2...generujce.html .

Na razie małą porcję bez konserwantu, ale zawczasu chciałabym się dowiedzieć, czy w wersji z konserwantem mogę zastąpić Optiphen innym konserwantem? Mam ten : http://www.ecospa.pl/konserwant-plynny-p-300.html (I może ktoś się orientuje na ile jest on eko-super-nieszkodliwy, bo ja ciemna jestem )

Czy jeśli zastosuję w recepturze hydrolat konserwowany, to muszę dodatkowo dodawać konserwant?

[Lorri]

Tak, możesz zmienić konserwant. Ten z EcoSpa (Mikrokill ECT), podobnie jak inne akceptowane przez Ecocert, np. DHA BA z ZSK (Geogard 221), to zwykła chemia. Mogą uczulać/podrażniać jak inne konserwanty. Organizacje certyfikujące kosmetyki naturalne musiały zaakceptować jakieś konserwanty syntetyczne, bo konserwanty naturalne są mało efektywne. Nie ma czegoś takiego jak "eko-super-nieszkodliwy" konserwant, naturalne środki konserwujące też mogą działać alergizująco lub drażniąco, a ich skuteczność przeciwdrobnoustrojowa jest często wątpliwa. W warunkach domowych wskazane jest użycie sprawdzonych środków syntetycznych.

W recepturach z proteinami zawsze powinno się stosować dodatkowy konserwant. Można by robić kosmetyki płynne (np. toniki) bez protein na bazie dobrze zakonserwowanego hydrolatu (większość hydrolatów z Mazideł), ale wskazane byłoby wyliczenie czy końcowe stężenie konserwantu z hydrolatu mieści się w zakresie stężeń sugerowanych dla danego układu konserwującego. Jeśli hydrolatu w kosmetyku będzie za mało, to nie można liczyć na skuteczną konserwację.

[MysiaJadwisia]

Dziękuję bardzo
Z myślą o psikadłach do blond włosów wzięłam hydrolat rumiankowy, cytrynowy i aloesowy z Mazideł właśnie - z tym, że i tak planuję dodawać do nich proteiny, więc i będę je dodatkowo konserwować. Ale to włosy, im konserwant nie straszny Myślę jeszcze nad jakąś wcierką do skóry głowy, ale tam wkropię olejki eteryczne i będę przygotowywać małe porcje.

[Volyova]

Witajcie,

Nie bardzo wiem, czy to właściwy wątek - jeżeli nie, to bardzo proszę o przeniesienie.

Bardzo Was proszę o poradę - kupiłam jakiś czas temu na BU krem z retinolem 0,35%, ale chętnie zwiększyłabym dawkę retinolu w tym kremie. Pomyślałam, żeby kupić krem ponownie oraz dokupić 3g "retinolu 10%" na mazidłach (hydrogenated retinol) i dołożyć do niego.

Dziwi mnie jednak, że zarówno na BU, jak i na mazidłach przepisy z 1% retinolu to zawsze sera z olejkiem. Czyżby z jakiegoś powodu nie dawało się sporządzić kremu z 1% retinolu? Może retinol w takiej ilości potrzebuje większej ilości oleju do rozpuszczenia niż ta, jaka jest w kremie?

Pani Lidia Kobyłka z mazideł zapewnia mnie, że mogę wrzucić retinol do dowolnego kremu z ich receptariusza, w ilości 1%, ale chciałam jeszcze Was zapytać o opinię.

Dziękuję z góry

[Lorri]

Napisane przez Volyova

Bardzo Was proszę o poradę - kupiłam jakiś czas temu na BU krem z retinolem 0,35%, ale chętnie zwiększyłabym dawkę retinolu w tym kremie. Pomyślałam, żeby kupić krem ponownie oraz dokupić 3g "retinolu 10%" na mazidłach (hydrogenated retinol) i dołożyć do niego.

Ten retinol 10% jest zawieszony we frakcjonowanym oleju kokosowym, bez problemu rozpuszcza się w tłuszczach i może być dodawany do emulsji. Będziesz w stanie wyliczyć, ile trzeba go dodać do kremu, żeby nie przedawkować?

[hey]

Volyova
Patrząc na INCI i na opis pochodzenia tego retionolu na BU i Mazidach, wygląda na to, że to ten sam składnik. BU sugeruje max. stężenie do 1%, natomiast Mazidła do 10% co daje 1% czystego retinolu. Na BU nie podają ze retinolu w półprodukcie o nazwie Rtinol - Witamina A jest 10%, natomiast w opisach piszą np. 1% czystego retinolu (serum RENEW) czy 0,35% (Twój krem) - to jak to jest, masz 0,35% olejku w kremie czy 3,5% olejku co daje 0,35% retinolu?

[Volyova]

Napisane przez Lorri

Ten retinol 10% jest zawieszony we frakcjonowanym oleju kokosowym, bez problemu rozpuszcza się w tłuszczach i może być dodawany do emulsji. Będziesz w stanie wyliczyć, ile trzeba go dodać do kremu, żeby nie przedawkować?

Bardzo dziękuję za odpowiedź

wyliczyłam sobie tak: kupię krem z BU z 0,35% retinolu (również używają Caprylic/Capric Triglyceride + Hydrogenated Retinol) - jest go 50ml, zakładam, że to 50g, czyli 0,35% to będzie 0,175g

Zamówię 3g retinolu 10% z mazideł, czyli 0,3g czystego retinolu
0,3+0,175 = 0,475g czyli prawie 1% z marginesem

Jak sądzisz, ma to sens?

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez hey

Volyova
Patrząc na INCI i na opis pochodzenia tego retionolu na BU i Mazidach, wygląda na to, że to ten sam składnik. BU sugeruje max. stężenie do 1%, natomiast Mazidła do 10% co daje 1% czystego retinolu. Na BU nie podają ze retinolu w półprodukcie o nazwie Rtinol - Witamina A jest 10%, natomiast w opisach piszą np. 1% czystego retinolu (serum RENEW) czy 0,35% (Twój krem) - to jak to jest, masz 0,35% olejku w kremie czy 3,5% olejku co daje 0,35% retinolu?

Ukręciłam ten krem dopiero raz i nie pamiętam, czy na opakowaniu z porcją retinolu była podana pojemność, ale "na oko" było to prędziej 1,7ml oleistej cieczy niż 0,17ml. W opisie też podkreślają, że jest to 0,35% czystego retinolu.

[hey]

Napisane przez Volyova

Bardzo dziękuję za odpowiedź

wyliczyłam sobie tak: kupię krem z BU z 0,35% retinolu (również używają Caprylic/Capric Triglyceride + Hydrogenated Retinol) - jest go 50ml, zakładam, że to 50g, czyli 0,35% to będzie 0,175g

Zamówię 3g retinolu 10% z mazideł, czyli 0,3g czystego retinolu
0,3+0,175 = 0,475g czyli prawie 1% z marginesem

Jak sądzisz, ma to sens?

Nudzi mi sie to spróbuje pokalkulować dokładniej Mama nadziej że sie nie rąbne nigdzie, bo to by było podobne do mnie

Raczej watpie by 50 ml kremu było równe 50 g. Oleje mają niższą gęstość niż woda dodatkowo dochodzi ukręcanie kremu, czyli chyba lepiej przyjąc wartość 40-45.
Dalej lepiej operować na gramach olejku retinolowym niż czystym retinolu w nim. Jeśli chcesz miec 1% czystego retinolu to całkowita zawartość olejku w kosmetyku to 10%.
Dodając taka ilość zwiekszy sie troche całkowita masa kremu.
Powiedzmy że krem z BU wazy te 40 g (dla prostoty, choć lepiej chyba użyć wartości 45g) z tego 3,5% to olejek retinolowy, czyli jego masa to 0,035*40 = 1,4.
Do tego dochodzi nieznana jeszcze masa olejku mazidlanego y. czyli całkowita masa olejku retinolowego to
1,4 + y = x
Teraz masa kremu bez olejku to 40 - 1,4 = 38,6. Potrzebujemy wyliczyć x stanowiący 10%

wiec
0,1 * (38,6 + x) = x
x = 3,86 / (1-0,1) = 4,29

a wiec y = x - 1,4 = 2,89 no, czyli faktycznie wyszło podobnie do twoich szacunków

Spr.:
4,29/(40 + 2,89) = 0,1

[Volyova]

Napisane przez hey

Nudzi mi sie to spróbuje pokalkulować dokładniej

Dzięki

Napisane przez hey

Raczej watpie by 50 ml kremu było równe 50 g. Oleje mają niższą gęstość niż woda dodatkowo dochodzi ukręcanie kremu, czyli chyba lepiej przyjąc wartość 40-45.

Będę pamiętać

Napisane przez hey

a wiec y = x - 1,4 = 2,89 no, czyli faktycznie wyszło podobnie do twoich szacunków

Ja dam więcej, bo 3g, ale mam nadzieję, że różnica 0,11g nie jest problemem, szczególnie, że pewnie wszystkiego dokładnie nie uda mi się wygrzebać z opakowania.

[Basai77]

Witam Moje Wiedzmy
sluchajcie,prosze o pomoc.
Ukrecilam ostatnio kremik z ZSK,gleboko nawilzajacy,niestety mi nie wyszedl
Zrobila sie z niego woda i nie wiem,gdzie tkwi przyczyna.Robilam juz krem migdalowy i za kazdym razem wychodzil elegancko,nie jest wiec to moj pierwszy krem,tym bardziej sie dziwie.
Kwestia dotyczy emulugatora.
Mam na stanie ten MGS,ktory uzywalam do migdalowego i nawilzajacego.Poniewaz jednak zrazilam sie juz do tego kremu,ktory ostatnim razem mi sie zepsul,postanowilam poszukac innych przepisow i znalazlam mniej wiecej podobny,tz.chodzi mi ,ze posiadam wszystkie skladniki,jedynie emulgator jest inny.
To krem z mazidel
http://mazidla.com/receptariusz/41/1...ry-suchej.html
Tutaj uzyty jest inny emulgator i nie wiem,czy moge zmaiast niego uzyc MGS?I w jakich proporcjach?
Jeszcze nie jestem na tyle zaawansowana aby to wiedziec,zdaje sobie sprawe z rownowagi HLB ale to dla mnie troche zbyt skomplikowane.POmozecie?? ?
Bede wdzieczna

[lieselotte]

Napisane przez Basai77

Witam Moje Wiedzmy
sluchajcie,prosze o pomoc.
Ukrecilam ostatnio kremik z ZSK,gleboko nawilzajacy,niestety mi nie wyszedl
Zrobila sie z niego woda i nie wiem,gdzie tkwi przyczyna.Robilam juz krem migdalowy i za kazdym razem wychodzil elegancko,nie jest wiec to moj pierwszy krem,tym bardziej sie dziwie.
Kwestia dotyczy emulugatora.
Mam na stanie ten MGS,ktory uzywalam do migdalowego i nawilzajacego.Poniewaz jednak zrazilam sie juz do tego kremu,ktory ostatnim razem mi sie zepsul,postanowilam poszukac innych przepisow i znalazlam mniej wiecej podobny,tz.chodzi mi ,ze posiadam wszystkie skladniki,jedynie emulgator jest inny.
To krem z mazidel
http://mazidla.com/receptariusz/41/1...ry-suchej.html
Tutaj uzyty jest inny emulgator i nie wiem,czy moge zmaiast niego uzyc MGS?I w jakich proporcjach?
Jeszcze nie jestem na tyle zaawansowana aby to wiedziec,zdaje sobie sprawe z rownowagi HLB ale to dla mnie troche zbyt skomplikowane.POmozecie?? ?
Bede wdzieczna

Basai77, Polawax NF to nie jest sam emulgator, ale cały system emulgujący, zawierający też zagęstniki (INCI: Cetearyl Alcohol, Polysorbate 60, PEG-150 Stearate, and Steareth-20). Dlatego najlepiej będzie, jak oprócz MGS dodasz np. alkoholu cetylowego (powiedzmy 4% MGS i 2% zagęstnika). Przeczytaj informację o MGS na stronie ZSK, tam sugerują taki dodatek.

[Basai77]

No dokladnie,dzieki wielkie
zrobie tak tez wlasnie,
zmieszam go z alkoholem w odpowiednich proporcjach i zobaczymy ,czy sie uda.
Zawsze robie minimalne ilosci,w wersji bez konserwantow,wiec jezeli nie wyjdzie,to straty tez beda niewielkie.

[grazkako]

Lorri wyczytałam na watkach , że do domowego kręcenia kosmetyków bedzie wystarczajaca waga z przezroczystą pokrywką o dokładności 0,01g i do 100g . Przejrzałam allegro i kupiłam taką . Dziś przeżyłam wielka radość bo przesyłka dotarła- wcześniej niż sadziłam i rozczarowanie bo przysłali mi wagę o innym zakresie - do 200g . Skoro większy zakres to mniejsza dokładność . Poradź czy taka dokładność będzie wystarczająca czy lepiej żądać wymiany ? Bedę wdzięczna za odpowiedź bo już oczywiście stoję w blokach startowych z kręceniem nowego kremu

[Lorri]

Napisane przez grazkako

Lorri wyczytałam na watkach , że do domowego kręcenia kosmetyków bedzie wystarczajaca waga z przezroczystą pokrywką o dokładności 0,01g i do 100g . Przejrzałam allegro i kupiłam taką . Dziś przeżyłam wielka radość bo przesyłka dotarła- wcześniej niż sadziłam i rozczarowanie bo przysłali mi wagę o innym zakresie - do 200g . Skoro większy zakres to mniejsza dokładność . Poradź czy taka dokładność będzie wystarczająca czy lepiej żądać wymiany ? Bedę wdzięczna za odpowiedź bo już oczywiście stoję w blokach startowych z kręceniem nowego kremu

Niestety może być mniej dokładna, ale jeśli masz możliwość, sprawdź jak się zachowuje przy ważeniu drobnych przedmiotów, jakie są wahania pomiarów. Ja zamawiałam inny typ do 200 g, pokornie wróciłam do 100 g z przezroczystą pokrywką (poprzednia taka służyła mi ponad 2 lata).

Dostałaś przedmiot niezgodny z umową, możesz reklamować. Sprzedający ma obowiązek pokryć koszt wysyłki zwrotnej.

[grazkako]

Napisane przez Lorri

Niestety może być mniej dokładna, ale jeśli masz możliwość, sprawdź jak się zachowuje przy ważeniu drobnych przedmiotów, jakie są wahania pomiarów. Ja zamawiałam inny typ do 200 g, pokornie wróciłam do 100 g z przezroczystą pokrywką (poprzednia taka służyła mi ponad 2 lata).

Dostałaś przedmiot niezgodny z umową, możesz reklamować. Sprzedający ma obowiązek pokryć koszt wysyłki zwrotnej.

Lorri dziękuje za odpowiedź
Niestety moja waga to bubel . Nie trzyma wyniku , pokazuje różne wartości przy ponownym ważeniu , nie przechodzi kalibracji wyświetla Err. Porównywałam wskazania z Sartoriusem z czterema miejscami po przecinku owszem zdarzały się dokładnie takie same wyniki ale skąd wiedzieć , który jest poprawny gdy za każdym razem pokazuje coś innego.
A w Twojej wszystko ok. ? Nie miałaś podobnych problemów ?

[visenna47]

Cześć dziewczyny

Zrobiłam sobie ostatnio krem na dzień i mam ten problem, że kulkuje mi się jak przejadę ręką po twarzy, albo jak nakładam podkład.
Nawet krem pod oczy zaczyna mi się warzyć.
Czym to może być spowodowane? zbyt dużą ilością składników i mojej skórze pojemność się zmniejszyła?

Krem na dzień:
5 ml baza kremowa ze ZSK
5 ml oleje : z pestek śliwki i truskawki, macerat z kasztanowaca
15 ml faza wodna:
1,15 ml niacynamid,
1 ml mleczko pszczele
0,30ml alatonina
0,15ml D-panthenol
1 ml hydromanil
11 ml woda destylowana

Krem pod oczy
z przepisu ze ZSK, na początku używania nic się nie działo, teraz (chyba po 2 tyg) zaczął się warzyć.

2,5 ml bazy kremowej ZSK
2,5 ml oleje: z granatu i z truskawki
7,5 ml fazy wodnej:
1 ml ekstraktu nawilżającego
0,5 ml kofeiny farmaceutycznej
0,5 ml D-panthenolu
2 ml hydromanilu
7 ml hydrolatu z róży stulistnej

[Lorri]

Napisane przez grazkako

A w Twojej wszystko ok. ? Nie miałaś podobnych problemów ?

Nie. Tylko przy ważeniu bardzo małych ilości składników zawsze korzystałam z jakiegoś pojemniczka i dodawałam do jego wagi, bo po tarowaniu trzeba sypnąć lub wlać większą ilość, żeby waga "ruszyła". Jak się np. ciapnie kilka kropli bezpośrednio do zlewki, to może się cały czas wyświetlać 0,00.

Pod koniec swojego żywota waga nie włączała się czasem po wymianie baterii albo były problemy z ważeniem substancji płynnych (wynik zwiększał się stopniowo). Nowej jeszcze dobrze nie poużywałam, wydaje mi się, że powinna być w porządku, tylko zauważyłam, że nieco dłużej stabilizuje się ostatnia cyfra (wahania w granicach 0,01 g).

[grazkako]

Napisane przez Lorri

Nie. Tylko przy ważeniu bardzo małych ilości składników zawsze korzystałam z jakiegoś pojemniczka i dodawałam do jego wagi, bo po tarowaniu trzeba sypnąć lub wlać większą ilość, żeby waga "ruszyła". Jak się np. ciapnie kilka kropli bezpośrednio do zlewki, to może się cały czas wyświetlać 0,00.

Moja waga też nie chciała ruszyć przy małym obciążeniu więc zastosowałam szkiełko wagowe. No nic bedę reklamować z powodu niezgodności towaru z zamówieniem może kolejny egzemplarz do 100g trafi mi sie lepszy. Jeszcze raz

[villete]

przyszła mi kolejna paczka z zsk, a w niej nowe rzeczy, z którymi wcześniej nie miałam styczności - pomożecie?

kupiłam kwas salicylowy, poza tonikiem, myślałam o dodaniu go do mojego żelu do mycia twarzy. jakiś czas temu kupiłam wielką butlę żelu z iwostinu, ani mnie on ziębi ani grzeje, więc pomyślałam, że może będzie dobry do "zadań specjalnych" tylko nie wiem czy ot tak po prostu mogę sobie tam kwas dosypać i czy on się rozpuści czy muszę coś kombinować?

druga rzecz - widziałam, że ph w recepturach zmniejszają kwasem mlekowym, a ja go zapomniałam kupić jest na to jakaś inna metoda?

trzecia - czy zamiast wodorowęglanu sodu można używać zwykłej sody oczyszczonej kuchennej?

[MysiaJadwisia]

a czy taki o spożywczy kwas mlekowy można wykorzystać do jakichś celów kosmetycznych ? do regulacji ph chociażby?

[mhm0808]

Napisane przez villete

trzecia - czy zamiast wodorowęglanu sodu można używać zwykłej sody oczyszczonej kuchennej?

Ja używam i ph się zmienia w sposób widoczny (na papierku lakmusowym także na 100% działa

[visenna47]

Napisane przez visenna47

Cześć dziewczyny

Zrobiłam sobie ostatnio krem na dzień i mam ten problem, że kulkuje mi się jak przejadę ręką po twarzy, albo jak nakładam podkład.
Nawet krem pod oczy zaczyna mi się warzyć.
Czym to może być spowodowane? zbyt dużą ilością składników i mojej skórze pojemność się zmniejszyła?

Krem na dzień:
5 ml baza kremowa ze ZSK
5 ml oleje : z pestek śliwki i truskawki, macerat z kasztanowaca
15 ml faza wodna:
1,15 ml niacynamid,
1 ml mleczko pszczele
0,30ml alatonina
0,15ml D-panthenol
1 ml hydromanil
11 ml woda destylowana

Krem pod oczy
z przepisu ze ZSK, na początku używania nic się nie działo, teraz (chyba po 2 tyg) zaczął się warzyć.

2,5 ml bazy kremowej ZSK
2,5 ml oleje: z granatu i z truskawki
7,5 ml fazy wodnej:
1 ml ekstraktu nawilżającego
0,5 ml kofeiny farmaceutycznej
0,5 ml D-panthenolu
2 ml hydromanilu
7 ml hydrolatu z róży stulistnej

Pomóżcie, proszę

[villete]

Napisane przez mhm0808

Ja używam i ph się zmienia w sposób widoczny (na papierku lakmusowym także na 100% działa

dziękuję mój pierwszy krem z kwasami ukręcony, twarzy jeszcze nie wypaliło ;] więc chyba jest dobrze

Napisane przez visenna47

Pomóżcie, proszę

na pewno nie wina składników, robiłam podobne temu kremu, z nawet większą ilością składników, tysiąc rodzai olejów i maceratów i nic się nie działo. może kwestia nałożenia?
bo zrobiłam przed chwilą ten mój krem, nałożyłam punktowo tylko na policzek, żeby sprawdzić i po jakiejś chwili właśnie dostałam zawału, myślałam, że mi skóra schodzi i już byłam wściekła, ale oczyściłam twarz, zrobiłam peeling, nałożyłam na wilgotną twarz i wszystko w porządku. a nawaliłam rzeczy od cholery jak zawsze + jeszcze kwasy