porada potrzebna :) od zaraz

[pieqna]

Hej Dziewczyny,

mam taki dylemat- chcialabym sobie przedluzyc paznokcie (czy to zel, akryl, czy jakas inna metoda), bo mimo, ze mam swoje nawet dosc dlugie i ladny ksztalt to: raz, ze szybko odpryskuje lakier , dwa-co chwila ktorys mi sie lamie.
I tak sie zastanawiam czy by sie nie zdecydowac na tipsy (french), zeby miec spokoj na ok 3 tygodni,
tyle, ze strasznie lubie zmieniac kolor paznokci, dopasowywac do stroju.
stad moje pytanie- myslicie, ze moglabym miec frencha na co dzien a
od czasu do czasu pomalowac te tipsy jakims kolorkiem jednolitym
(tylko jak to bedzie wygladalo??? i czy np. przy czarnym nie bedzie okropnych przeswitow bialej koncowki?)

z gory wielkie dzieki za kazda rade

[Mangdzia23]

Jeśli czarny będzie ładnie kryjący to nie powinno być prześwitów, ale zwróć uwagę że pod spodem będziesz miała bialy french, i czy to nie będzie ci przeszkadzało

Napisałaś że zrobić chcesz tipsiki, polecam Ci znaleźć stylistkę która wykona Ci przedlużenie żelowe za pomocą szablonów, klej do tipsów niszczy naturalne pazurki, a przy pracy na szablonach stylistka bedzie używała sam żel, czyli nie użyje kleju

[anad17]

Z doświadczenia wiem, że na tipsach lakier trzyma się rewelacyjnie! Niestety po kilku dniach ścierają się końcówki i wygląda to dość nieestetycznie :-(
Dlatego klientkom, które chcą nosić french i jednocześnie nie rezygnować z kolorowych lakierów polecam tzw. soft white. Teraz wiele firm ma w swojej ofercie tego typu żele do frencha - bardzo delikatne, nie kredowo białe. Intensywność tej "bieli" zależy od grubości warstwy jaką nałoży się na paznokcie. Mnóstwo klientek zakochało się w tej delikatniejszej wersji frenchu

[malamarooda]

Odradziłabym Ci i tipsy, i żel. Tipsy MAKABRYCZNIE niszczą płytkę paznokcia, wiem z autopsji, miałam po nich paznokcie jak papier i od dawna z nich zrezygnowałam (a nosiłam mnóstwo razy). Żel odradziłabym Ci, ze względu na to, że trudno się go "pozbyć", akryl dużo łatwiej zmyć, ponieważ wystarczy rozpuścić go w acetonie. Ale możliwe, że żel nałożony przez profesjonalistkę i zdejmowany również przez profesjonalistkę nie będzie taki drastyczny (mam na myśli wersję bez tipsów). Nie wiem, ponieważ robiłam sobie te paznokcie sama, a kosmetyczką nie jestem.

Ciemne lakiery, bądź wiele warstw jaśniejszych, faktycznie mogą Ci pokryć frencha, a na żelu albo akrylu zmywanie (w przypadku akrylu zmywaczem bezacetonowym oczywiście) lakieru nie powinno zniszczyć tego, co zrobi kosmetyczka. Jednak dziewczyny tutaj mają rację, końcówki szybko się ścierają, jeśli nie są utwardzone żelem lub akrylem.

[Dizzzy87]

Tipsy, żel, akryl.... Nic makabrycznie nie niszy paznokcia pod warunkiem że robi to profesionalistka więc nie pisz głupot i nie strasz malamarooda

Co do pytania.. Na Twoim miejscu wybrałabym żel (tips czy szablon nie ma znaczenia). Przy zmianach koloru lakieru zmywacz może zawierać aceton, nic się z żelem nie stanie. Jeśli chcesz french to ok, mocno napigmentowany lakier sobie poradzi ale po kilku dniach końcówki zaczną się ścierać i french będzie przebijał. Albo możesz zrobić pazurki w kolorze naturalnym, wtedy będą utwardzone, lakier trzyma się dłużej niż na naturalnej płytce, szybciej schnie, a jak zacznie się ścierać to nie będzie aż tak widoczne.

[malamarooda]

Z żelem powiedziałam, że jak zrobi profesjonalistka to nie wiem, na akryl nie narzekałam, a klej do tipsów niszczy paznokcie makabrycznie i tutaj będę się przy tym upierać, ponieważ robiłam sobie sama tipsy, robiły kosmetyczki i nie tylko mi, ale moim koleżankom również i, o ile po pierwszym razie jest znośnie, o tyle, po regularnym zakładaniu tipsów z paznokci robi się papier. O tym, jak bardzo niszczy płytkę klej do tipsów mówią nawet same kosmetyczki (moja polecała mi zapuścić odrobinkę paznokcie i przyjść, żeby zrobić na nich żel, zamiast psuć płytkę klejem do tipsów). Więc o ile z żelem i akrylem nie mówię, że niszczą, o tyle z klejem się nie zgodzę. Nawet dobrze przyklejone tipsy (a chyba nawet szczególnie dobrze przyklejone tipsy) robią z płytki paznokciowej sieczkę, właśnie przez klej.

[anad17]

Co do makabrycznie zniszczonych paznokci... Bzdura! Najczęściej piszą o tym właśnie dziewczyny, które nie są kosmetyczkami ani nawet manicurzystkami i które zarówno same sobie paznokcie zakładają jak i same je później zdejmują. Przepraszam dziewczyny, ale nie znam osoby, ktora nie zajmuje się tym zawodowo (żeby nie napisać profesjonalnie), robi sobie paznokcie sama i po ich usunięciu jest zadowolona z kondycji płytki. Niestety najczęściej nieumiejętność zdejmowania z paznokci masy powoduje ich mega zniszczenie, a potem rozsiewanie historii typu "odradzam! strasznie niszczą paznokcie!" Jeśli ktoś spiłowując żel spiłuje sobie przy okazji płytkę to GrAtUlUjĘ! Ale Kochane proszę Was nie róbcie nam złej opinii o naszych usługach! A jeśli już koniecznie upieracie się przy samodzielnym zakładaniu żelu, akrylu, tipsów ... to chociaż udajcie się do jakiegoś poleconego salonu na usunięcie. Koszt jest nie wielki, a przynajmiej będziecie miały gwarancję, że nie spiłujecie sobie płytki więcej niż już macie spiłowaną, a przy okazji profesjonalista poleci wam co dalej z takimi paznokciami począć (jaka odżywka itd.)
Pozdrawiam!

[malamarooda]

Nie wiem, może ja trafiłam na kosmetyczkę i moje koleżanki też trafiły na takie kosmetyczki, które się nie znają na klejeniu tipsów ani nie umieją tego robić... Po prostu nie słyszałam innej opinii, niż takiej, że klej do tipsów nie niszczy. Zaznaczam, że mam na myśli tipsy na kleju, do żelu czy akrylu nic nie mam (bo żel robiłam sama, a to nie ma porównania).

[Mangdzia23]

Dokładnie, klej do tipsów niszczy paznokcie, a żel i akryl dobrze położone i dobrze zdjęte są dla paznokci naturalnych bezpieczne