Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)

[misianka]

Napisane przez Młoda86

Misian, na to właśnie liczę. Nie ukrywam, że moja wizja była nieco inna, no ale cóż...
...

pociesz się, że ja mając naturalny, popielaty, bardzo chłodny blond, chciałam go podrasować, czyli rozjaśnić jeszcze bardziej i ... nagle zaczęły mi wychodzić żółtawe

więc zawsze włosy mogą zrobić niespodziankę

[GretchenSp]

Napisane przez hihi

Nie niechecaj sie, ja miałam pierwsze zauważalne efekty już po miesiącu. Po półtora zaczynają się te moje pseudo rzęski wydłużać i wywijać. I zaznaczam,że ja to chyba nie miałam wyjściowo nawet połowy tego co Cori, tylko krótkie, proste, sztywne druciki, bo druty to już za dużo...

Zgadzam się, że cierpliwość to klucz do sukcesu U mnie rzęsy ostatecznie nie tylko wydłużyły się i podkręciły, ale też zagęściły. Nie jest to gęstość na miarę rzęs Corii ale różnicę widać.

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Napisane przez Młoda86

Misian, na to właśnie liczę. Nie ukrywam, że moja wizja była nieco inna, no ale cóż...

Ja przez kilka lat farbowałam włosy na jasne brązy lub brązy i niestety zawsze miały one rudy albo złoty połysk. Dlatego zrezygnowałam z brązów i obecnie farbuję na kolor zbliżony do naturalnego - także cieplejszy, bo u mnie kolory z jakiegoś powodu ocieplają się na włosach

[misianka]

Napisane przez GretchenSp

Zgadzam się, że cierpliwość to klucz do sukcesu U mnie rzęsy ostatecznie nie tylko wydłużyły się i podkręciły, ale też zagęściły. Nie jest to gęstość na miarę rzęs Corii ale różnicę widać.

święte słowa
ja po dwóch miesiącach używania FEG narzekałam, że tylko urosły na długość, a teraz pod koniec trzeciego miesiąca wysyp nowych, w dodatku mocnych

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez GretchenSp

...
Ja przez kilka lat farbowałam włosy na jasne brązy lub brązy i niestety zawsze miały one rudy albo złoty połysk. Dlatego zrezygnowałam z brązów i obecnie farbuję na kolor zbliżony do naturalnego - także cieplejszy, bo u mnie kolory z jakiegoś powodu ocieplają się na włosach

mi fryzjerka powiedziała, że w wypadku blondu, nawet takiego jak mój, jest duża zawartość żółtych barwników i jak się je rozjaśnia, czyli otwiera łuski, to to dziadowstwo wyłazi na wierzch

ciut byłam nieufna, ale w sumie ktoś inny, znaczy inna fryzjerka też to potwierdzała

ale teraz farbuję na brązy,, oczywiście wybieram zimne odcienie i jest dość dobrze, ale jak farba się wypłukuje (używam bez amoniaku), to faktycznie - są jakieś złotawe refleksy

a po farbie Revlon, która wypłukała siępo kilku dniach, to już w ogóle były kurczakowe na tym świeżo ufarbowanym odroście

[Młoda86]

Napisane przez misianka

święte słowa
ja po dwóch miesiącach używania FEG narzekałam, że tylko urosły na długość, a teraz pod koniec trzeciego miesiąca wysyp nowych, w dodatku mocnych

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------





mi fryzjerka powiedziała, że w wypadku blondu, nawet takiego jak mój, jest duża zawartość żółtych barwników i jak się je rozjaśnia, czyli otwiera łuski, to to dziadowstwo wyłazi na wierzch

ciut byłam nieufna, ale w sumie ktoś inny, znaczy inna fryzjerka też to potwierdzała

ale teraz farbuję na brązy,, oczywiście wybieram zimne odcienie i jest dość dobrze, ale jak farba się wypłukuje (używam bez amoniaku), to faktycznie - są jakieś złotawe refleksy

a po farbie Revlon, która wypłukała siępo kilku dniach, to już w ogóle były kurczakowe na tym świeżo ufarbowanym odroście

No własnie u mnie po dekoloryzacji wyszły coś a la jesiene liście i zamiast chłodnego brązu musiała mi nałożyć odcień z gamy popielatych żeby tą żółtawą rudość przykryć. Jest jeszcze opcja sunlight czyli pasemek, które wyglądają jak pojaśnione słońcem ale teraz muszę dać odpocząć włosom i kupić porządną maskę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hihi]

Z tymi brązami to chyba ostatecznie zawsze się wyjdzie na rudawo... Ja mam swoje ciemne brązowe, których kolor całkiem lubiłam, ale że siwulce się pojawiły to trzeba było zadziałać i powiem Wam szczerze, że jeszcze nie znalazłam farby ciemny brąz lub brąz w chłodnym odcieniu, który wcześnij czy później by mi się nie spłukał do rudawych refleksów, których wręcz nienawidzę... Już miałam nawet moment desperacji, w ktorym zastanawiałam się, czy łba na czarno nie walnąć, żeby tej rudości uniknąć...

No i farbuję tylko u fryzjera, więc to nie jest efekt szalonych domowych eksperymentów...

Misianko, jeśli można wiedzieć, gdzie kupiłaś swoją FEG?

[Młoda86]

Hihi, no właśnie ciężko chyba osiągnąć taki chłodny, czekoladowy brąz. Teraz narzucę właśnie taki i zobaczymy co z tego wyniknie. Ja farbuje Inoa z l'oreala bo drogeryjne są na jedno kopyto jak dla mnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misianka]

Napisane przez hihi

Z tymi brązami to chyba ostatecznie zawsze się wyjdzie na rudawo... Ja mam swoje ciemne brązowe, których kolor całkiem lubiłam, ale że siwulce się pojawiły to trzeba było zadziałać i powiem Wam szczerze, że jeszcze nie znalazłam farby ciemny brąz lub brąz w chłodnym odcieniu, który wcześnij czy później by mi się nie spłukał do rudawych refleksów, których wręcz nienawidzę... Już miałam nawet moment desperacji, w ktorym zastanawiałam się, czy łba na czarno nie walnąćm żeby tej rudości uniknąć...

No i farbuję tylko u fryzjera, więc to nie jest efekt szalonych domowych eksperymentów...

Misianko, jeśli można wiedzieć, gdzie kupiłaś swoją FEG?

FEG mam z wymiany wizażowej.

A farbuję sama, teraz farbą Oila, Mrożona Czekolada i wreszcie wychodzi jak powinien, jestem miło zaskoczona po różnych innych eksperymentach

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez Młoda86

Hihi, no właśnie ciężko chyba osiągnąć taki chłodny, czekoladowy brąz. ....

możliwe, że ja mam nieco latwiej, bo wyjściowy bardzo jasny, więc o ile producent się przyłoży, to ciemne odcienie mam takie jak na próbniku

[Młoda86]

Napisane przez misianka

możliwe, że ja mam nieco latwiej, bo wyjściowy bardzo jasny, więc o ile producent się przyłoży, to ciemne odcienie mam takie jak na próbniku

No tak, u Ciebie jest łatwiej. Teraz mam na głowie 6.23 na odrostach a na reszcie jakiś popiel na poziomie 6. Wcześniej była 2, później 3 a przez ostatnie pół roku 4. Chciałam kolor 7.13.... ale to co mam teraz nijak ma się do mojego pomysłu



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Rotkohl]

Napisane przez misianka

święte słowa
ja po dwóch miesiącach używania FEG narzekałam, że tylko urosły na długość, a teraz pod koniec trzeciego miesiąca wysyp nowych, w dodatku mocnych

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------





mi fryzjerka powiedziała, że w wypadku blondu, nawet takiego jak mój, jest duża zawartość żółtych barwników i jak się je rozjaśnia, czyli otwiera łuski, to to dziadowstwo wyłazi na wierzch

ciut byłam nieufna, ale w sumie ktoś inny, znaczy inna fryzjerka też to potwierdzała

ale teraz farbuję na brązy,, oczywiście wybieram zimne odcienie i jest dość dobrze, ale jak farba się wypłukuje (używam bez amoniaku), to faktycznie - są jakieś złotawe refleksy

a po farbie Revlon, która wypłukała siępo kilku dniach, to już w ogóle były kurczakowe na tym świeżo ufarbowanym odroście

to nie tylko przy blond jest zależy od włosów po prostu, mi fryzjerka mówiła ze mam tzw ukryty rudy pigment i wyszedł po farbowaniu, teraz włosy mam już swoje naturalne, wszystko co zafarbowane sciete, ale włosy już rudawy poblask na stałe mają, mimo ze przed farbowaniem były chłodne myszowate raczej, ale mi to akurat pasuje ze sa rudawe.

[lilith_ed]

A ja się dziś skusiłam na nowy podkład givenchy. Spontaniczna decyzja bez testów. Albo będzie sukces albo lipa

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Młoda86

Hihi, no właśnie ciężko chyba osiągnąć taki chłodny, czekoladowy brąz. Teraz narzucę właśnie taki i zobaczymy co z tego wyniknie. Ja farbuje Inoa z l'oreala bo drogeryjne są na jedno kopyto jak dla mnie

To prawda. U mnie nawet jak fryzjer wymodzil braz chlodny to pod slonce i tak bylo widac rudy.

[GretchenSp]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42089735]To prawda. U mnie nawet jak fryzjer wymodzil braz chlodny to pod slonce i tak bylo widac rudy.[/QUOTE]
No właśnie, ja też farbuję u fryzjera, bo mam dwie lewe ręce do tego. I zawsze albo rudość wyziera, albo żółć/złoto.

[Taszanta]

Temat włosowy, więc się wtrącę Dziewczyny wiem żę wiele z was używało olejku Khadi do włosów, była tu nawet dyskusja, kiedyś miałam zamiar go też kupić, ale w końcu stwierdziłam że mam za dużo zapasów olejów. No ale teraz nadszedł chyba czas, tylko nie wiem który rodzaj najlepszy który polecacie i gdzie kupować ?

[Rotkohl]

Napisane przez Taszanta

Temat włosowy, więc się wtrącę Dziewczyny wiem żę wiele z was używało olejku Khadi do włosów, była tu nawet dyskusja, kiedyś miałam zamiar go też kupić, ale w końcu stwierdziłam że mam za dużo zapasów olejów. No ale teraz nadszedł chyba czas, tylko nie wiem który rodzaj najlepszy który polecacie i gdzie kupować ?

poluj na allegro przede wszystkim mi sie udało złapać za połowe ceny tam co co wyboru to nie podpowiem bo nie mam porównania tylko kozieradka gorczyca używalam

[misianka]

Napisane przez GretchenSp

No właśnie, ja też farbuję u fryzjera, bo mam dwie lewe ręce do tego. I zawsze albo rudość wyziera, albo żółć/złoto.

Też myślałam, że na dłuższe niż jeżyk nie dam rady, ale jakoś się da
Spróbuj

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez GretchenSp

No właśnie, ja też farbuję u fryzjera, bo mam dwie lewe ręce do tego. I zawsze albo rudość wyziera, albo żółć/złoto.

Moj fryzjer na szczescie zdolal zabic rudosc w puklach mych. Niemniej jak sama farbowalam to zawsze wybijala rudosc pod slonce.

[Iwonalodz]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42079824]Moze rozejrzyj sie jeszcze a paru? W moim rodzinnym miescie pare Rossow tylko jest. Essence jest w jednym.[/QUOTE]

Jak dam radę przedrzeć się gdzieś przez te upały

Napisane przez Beata.

Iwonko poszukam Ci kredki u mnie i dam znac


W niektórych rossach jest essence, ostatnio tez widziałam chyba w superpharmie ale pewna nie jestem, w każdym razie w którymś ze sklepów gdzie do tej pory nie było
A jeżeli chodzi o Tesco, to sa w Tesco ekstra, w zwykłych niestety nie ma.

Małgosiu spróbuj pędzlem na mnie kremowe pokłady najlepiej wyglądają nałożone flat topem do mineralkow
I chciałam Ci podziękować za polecenie pędzli ecotools, mam do pudru i rozu i bardzo je lubię

Dziękuję Beatko jakby coś bierz od razu dwie albo i trzy!

O! to pojadę w poniedziałek do Tesco ekstra, bo mam blisko pracy

Ecotools to są z Rossmanna??

Napisane przez hihi

Z tymi brązami to chyba ostatecznie zawsze się wyjdzie na rudawo... Ja mam swoje ciemne brązowe, których kolor całkiem lubiłam, ale że siwulce się pojawiły to trzeba było zadziałać i powiem Wam szczerze, że jeszcze nie znalazłam farby ciemny brąz lub brąz w chłodnym odcieniu, który wcześnij czy później by mi się nie spłukał do rudawych refleksów, których wręcz nienawidzę... Już miałam nawet moment desperacji, w ktorym zastanawiałam się, czy łba na czarno nie walnąć, żeby tej rudości uniknąć...

No i farbuję tylko u fryzjera, więc to nie jest efekt szalonych domowych eksperymentów...

Misianko, jeśli można wiedzieć, gdzie kupiłaś swoją FEG?

Hihi, a robiłaś brązami BioKapu?

Napisane przez Taszanta

Temat włosowy, więc się wtrącę Dziewczyny wiem żę wiele z was używało olejku Khadi do włosów, była tu nawet dyskusja, kiedyś miałam zamiar go też kupić, ale w końcu stwierdziłam że mam za dużo zapasów olejów. No ale teraz nadszedł chyba czas, tylko nie wiem który rodzaj najlepszy który polecacie i gdzie kupować ?

Ja polecam do ciemnych ten mam, bo mam czarne włosy, ale ja też zakochana w zapachu jestem i nie rozumiem czemu on się komuś nie podoba

[Corii]

Widzę, ze temat włosowy na topie. Mija u mnie rok odkąd przestałam farbować na czarno a zaczełam na czerwono stopniowo bez rozjaśniania
Powinnam iść do fryzjera i ściąc je do linii ramion, aby obciąć ten ciemnawy na końcach, ale mi się zwyczajnie nie kce, lenia mam, bo do friz idę już od zimy i dojść nie mogę
Teraz farbowałam i byłam blisko aby dać sobie już spokój z czerwienią a zrobić jasny/sredni brąz. Jednakże na tą czerwień na głowie wyszedłby meidzniany albo rdzawy, co mi się średnio podoba, o ile w ogóle wyszedłby Generalnie mogłam spróbować chociaz, ale spasowałam i kupiłam znowu czerwień Generalnie dobrze sie w tej czerwieni czuję, tylko, ze szybko sie spłukuje i trzeba by co 4 tygodnie farbować, a ze robię amoniakową, to szkoda włosów. Prawdę mówiąc miałam kupić Inoa, ale nie chce mi się grzebac samej, wolę, jak mam gotowy zestaw z aplikatorem

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez Iwonalodz

polecam do ciemnych ten mam, bo mam czarne włosy, ale ja też zakochana w zapachu jestem i nie rozumiem czemu on się komuś nie podoba

Ale co tu rozumieć? Niektóre zapachy tez nei wszystkim podchodza, wiec ja tu nei widzę nic do zrozumienia, bo to kwestia gustu

[MissScareAll]

Melduję, że na eGlamour fajne wyprzedaże

[damon]

Dziewczęta kochane, gdzie kupić revitalash w miarę mniej bolesnej cenie? Bo mnie naszło na próby

[Corii]

Napisane przez damon

Dziewczęta kochane, gdzie kupić revitalash w miarę mniej bolesnej cenie? Bo mnie naszło na próby

Nie ma nigdzie tanio, Revi się ceni

[GretchenSp]

Już chyba kiedyś pytałam, ale nie pamiętam w którym wątku, czy słyszałyście może o tej odżywce? Ilashxtender: http://www.ilashxtender.com/

Też zawiera Bimatoprost - czyli ten sam składnik, co Revi. Ale cena - w porównaniu do Revi - szokująco niska.

[misianka]

Napisane przez GretchenSp

Już chyba kiedyś pytałam, ale nie pamiętam w którym wątku, czy słyszałyście może o tej odżywce? Ilashxtender: http://www.ilashxtender.com/

Też zawiera Bimatoprost - czyli ten sam składnik, co Revi. Ale cena - w porównaniu do Revi - szokująco niska.

bo pewnie zawiera tego składnika sporo mniej

[Eggnogg]

Napisane przez hihi

Nie niechecaj sie, ja miałam pierwsze zauważalne efekty już po miesiącu. Po półtora zaczynają się te moje pseudo rzęski wydłużać i wywijać. I zaznaczam,że ja to chyba nie miałam wyjściowo nawet połowy tego co Cori, tylko krótkie, proste, sztywne druciki, bo druty to już za dużo...

Napisane przez GretchenSp

Zgadzam się, że cierpliwość to klucz do sukcesu U mnie rzęsy ostatecznie nie tylko wydłużyły się i podkręciły, ale też zagęściły. Nie jest to gęstość na miarę rzęs Corii ale różnicę widać.

Po zglebieniu tematu odzywek narzesnych troche spekalam (podraznienia skory powiek? ojej!). Ale teraz mnie przekonalyscie i dam jej szanse. Najwyzej odstawie (obym nie musiala). Pamietam, ze identyczne obawy mialam przed pierwszym uzyciem Go Blonder by John Frieda. Ilez ja sie naczytalam przerazajacych historii o popalonych czuprynach... I co? Kocham ten srodek, a mym wlosom zadnej krzywdy nie zrobil Nawet pani fryzjerka brala ode mnie na niego namiary Oby historia z rzesami zakonczyla sie happy endem

[OlaM]

No, nadrobiłam zaległości.
No to od razu wtrącę swoje trzy grosze .

W temacie tuszów do rzęs - ciągle szukam godnego następcy Lancome Fatale i Armani Maestro. Na razie dooopa. Ostatnie rozczarowanie - Pytonek z Helenki, którego miałam od dawna, ale dopiero teraz zaczęłam stosować. Dla mnie baaardzo podobny do Armaniego ETK, który też się u mnie nie sprawdził (przyzwoicie rozczesał rzęsy, ale za mało pogrubiał).
Benefit They're Real, Givenchy kulka, Guerlain podwójny - porażka. Jedynie Chanel Le Volume daje radę, a Sisley So Intense dopiero jako tako zaczął się sprawować pod koniec używania (jak zgęstniał), do tego na bazie, no i jak sobie rzęsy podhodowałam na Xlashu.
Chyba jeszcze sprawdzę Armaniego ETK Excess - jak Moniq_c poleca.
Z baz po rzęsy zadowolona jestem z Lancome, teraz mam w obrotach Dior Maximizer i na razie lepszy od Lancome mi się nie wydaje, a droższy .

Co do farbowania - zazdroszczę wszystkim, które mogą sobie poeksperymentować z kolorem. Ja swoje mam czarne, ale siwizny tyle, że co 2 tygodnie, max. 2,5 muszę farbować. Ze względów czasowych farbuję w domu, farbą z amoniakiem . W sumie to może nawet w tej sytuacji lepiej, że mam czarne - zawsze wychodzą mi tak samo i żadne niechciane tony nie wybijają .
Btw - parę dni temu musiałam obciąć ok. 10 cm, żeby usunąć podeschnięte końcówki .

A tak w ogóle, to od wczoraj się wczasuję .

A, jeszcze zapomniałam - kolejnym pannom młodym - gratuluję .

Ja miałam wesele na prawie 100 osób, ale dziś nie żałuję, że się na to zdecydowałam, bo było bardzo wesoło i zabawa była przednia. Rozumiem jednak i szanuję decyzję ludzi, dla których jest to zbędny wydatek.

Btw - dla mnie ani ślub ani wesele nie były żadnym stresem i w sumie to cały czas micha mi się cieszyła - zero patosu i łez. Przygotowania też nie spędzały mi snu z powiek - jedynie fryzurę miałam robioną przez fryzjera, ale bez żadnych prób, od razu z marszu (zwykłego koczka, bez loków i misternych upięć). Makijaż, mani, pedi - sama sobie robiłam. Buty, welon i kieckę szybko we Wrocku znalazłam i nie ślęczałam miesiącami nad katalogami i fotami w necie. To tyle z moich przygotowań .

Sorry za elaborat - krótka przerwa i mnie poniosło

[actriz]

Napisane przez Iwonalodz

W ogóle czegoś takiego nie kojarzę ale dziękuję w takim razie po weekendzie muszę zrobić desperacki objazd w poszukiwaniu kredki.

Dziękuję Dziewczynki!

Tesco na Pojezierskiej, musisz jakby przejść przez cały sklep bo ta drogeria jest w tym samym ciągu "na ścianie" co piekarnia, rybny itp.
Jeszcze albo Hebe albo pozostałe dwie Natury albo Rynek Bałucki (jest tam taki kosmetyczny co chyba ma szafę ale ręki sobie nie dam uciąć). W Rossie jeżeli mają szafę to tylko w Manu. Lub po prostu napisz (na ich stronie jest formularz) gdzie mają dystrybucję

[elizka1987]

Napisane przez actriz

Tesco na Pojezierskiej, musisz jakby przejść przez cały sklep bo ta drogeria jest w tym samym ciągu "na ścianie" co piekarnia, rybny itp.
Jeszcze albo Hebe albo pozostałe dwie Natury albo Rynek Bałucki (jest tam taki kosmetyczny co chyba ma szafę ale ręki sobie nie dam uciąć). W Rossie jeżeli mają szafę to tylko w Manu. Lub po prostu napisz (na ich stronie jest formularz) gdzie mają dystrybucję

Niestety nie ma tam ich szafy. Pamiętam że kiedyś mieli mały stand z limitką.

[Iwonalodz]

Napisane przez Corii

Ale co tu rozumieć? Niektóre zapachy tez nei wszystkim podchodza, wiec ja tu nei widzę nic do zrozumienia, bo to kwestia gustu

Z mojej strony to raczej retoryczne stwierdzenie było

Napisane przez actriz

Tesco na Pojezierskiej, musisz jakby przejść przez cały sklep bo ta drogeria jest w tym samym ciągu "na ścianie" co piekarnia, rybny itp.
Jeszcze albo Hebe albo pozostałe dwie Natury albo Rynek Bałucki (jest tam taki kosmetyczny co chyba ma szafę ale ręki sobie nie dam uciąć). W Rossie jeżeli mają szafę to tylko w Manu. Lub po prostu napisz (na ich stronie jest formularz) gdzie mają dystrybucję

O dziękuję! ja niestety mało kiedy bywam na Bałutach, bo mieszkam na Retkini, ale do Tesco na Widzewie sobie zajrzę i do jeszcze jednej drogerii natury.

Już pisałam, ale na razie cisza.

Napisane przez elizka1987

Niestety nie ma tam ich szafy. Pamiętam że kiedyś mieli mały stand z limitką.

Dziękuję!

[Corii]

Napisane przez Iwonalodz

Z mojej strony to raczej retoryczne stwierdzenie było

No tak, wiem, ale nie mogłam sie pokusić o nieskomentowanie

[moniq_c]

Napisane przez OlaM

No, nadrobiłam zaległości.
No to od razu wtrącę swoje trzy grosze .

W temacie tuszów do rzęs - ciągle szukam godnego następcy Lancome Fatale i Armani Maestro. Na razie dooopa. Ostatnie rozczarowanie - Pytonek z Helenki, którego miałam od dawna, ale dopiero teraz zaczęłam stosować. Dla mnie baaardzo podobny do Armaniego ETK, który też się u mnie nie sprawdził (przyzwoicie rozczesał rzęsy, ale za mało pogrubiał).
Benefit They're Real, Givenchy kulka, Guerlain podwójny - porażka. Jedynie Chanel Le Volume daje radę, a Sisley So Intense dopiero jako tako zaczął się sprawować pod koniec używania (jak zgęstniał), do tego na bazie, no i jak sobie rzęsy podhodowałam na Xlashu.
Chyba jeszcze sprawdzę Armaniego ETK Excess - jak Moniq_c poleca.

Olu, mam nadzieję że się spodoba, ja jak go kupowałam to mnie pani douglasianka "ostrzegała" żeby wziąć może zwykły bo ten excess"lubi zrobić teatralny efekt" . A mi w to graj