Glinki, maseczki z glinki. WĄTEK ZBIORCZY.

[gwiazdka916]

hej dziewczyny pisze prace o glinkach kosmetycznych i jestem w trakcie szukania bibliografii.....i strasznie ciezko mi idzie...wiecie moze w jakiej ksiazce moglabym znalesc jakies informacje na ten temat?

[kasia083]

Czasami można spotkać artykuły na ten temat w prasie kobiecej Będzie trochę szukania, ale dobre i to

[Summer Vine]

zgadzam sie z przedmowczynia - polecam "cabines" oraz ksiażki o surowcach kosetycznych , nie podam dokladnych tytulow bo nie pamietam , ale w googlach napewno znajdziesz

[xolkaax]

Jak ją przyrządzić? Robiłam ją 3 razy i nic mi nie wyszło... Na ulotce pisze, że powinna wyjść gęsta śmietana a mi wychodzi woda:/

[QsQs]

jesli wychodzi woda to wsypuj wiecej proszku a mniej wody, będzie gestsza. Mnie tez denerwowalo to przygotowywanie bo czesto konsystencja nie wychodzila taka jak trzeba dlatego kupilam gotowa

[xolkaax]

Robiłam tak i nadal nic mi nie wychodziło:/ Niestety u mnie w mieście nigdzie nie mogłam dostać gotowej. A można to znaleźć w drogeriach?

[dzyndzello]

A ja wlaśnie nie mogę znaleść nigdzie tej w proszku, bo słyszałam ze jak maseczka z glinki to własnie tylko w proszku. A drogie to jest ??

[ariva]

dla mnie wyszla. wlalam 1,5 lyzeczki wody ;p

[QsQs]

Napisane przez xolkaax

Robiłam tak i nadal nic mi nie wychodziło:/ Niestety u mnie w mieście nigdzie nie mogłam dostać gotowej. A można to znaleźć w drogeriach?

poproś w jakiejkolwiek aptece żeby Ci sprowadzili glinke w tubce

[xolkaax]

Nie drogie, ja zapłaciłam, ok 5zł za dwie.

[Ishikawa]

Dziewczyny, czytałam gdzies, ze zielona glinka nie uczula, nie podraznia itp.
Jednak, za kazdym razem,jak nałoże sobie maseczkę z glinki to bardzo mnie swedzi,piecze, skora sie robi podrazniona i czasem mam jakies suche placki I lecze skóre (i tak problematyczna) przez 1-2 dni.
Mam skóre mieszana,sucho-naczyniowo na polikach,ale na poliki glinki nigdy nie nakładam. To mozliwe zebym byla w jakis sposób uczulona na glinke? Dodam, ze przy nałożeniu na dekold mam podobne objawy
Napisze Wam, jakie glinki uzywałam:
Dermaglin, La rosette, Dax Cosmetics Gruszka+Krzem+Glinka Termalna, Ziaja maseczka przeciwtradzikowa z glinka,Argiletz.
Cos nie tak ,jest z moja skóra czy tymi glinkami ? Bo niektore z nich kosztuja nie mało, a ja juz niechce meczyc swojej skóry;/

[karolynka90]

widocznie glinka po prostu Ci nie sluzy.
na moja skore dziala swietnie, ale wiem, ze kolezanka miala po niej bardzo sucha, piekaca skore, a w dodatku wysyp.
nie mecz skory na sile, poprobuj inne maseczki, niekoniecznie z glinka.

[Ishikawa]

Napisane przez karolynka90

widocznie glinka po prostu Ci nie sluzy.
na moja skore dziala swietnie, ale wiem, ze kolezanka miala po niej bardzo sucha, piekaca skore, a w dodatku wysyp.
nie mecz skory na sile, poprobuj inne maseczki, niekoniecznie z glinka.

Dzieki za odp Wiesz,poprostu tyle ochow i achow u dermatologa sie nasłuchałam ,ze trudno mi uwierzyc, ze komus wogola glinka moze nie sluzyc Niewiem,czy nie spróbowac np. glinki czerwonej,białej?

[karolynka90]

Napisane przez Ishikawa

Dzieki za odp Wiesz,poprostu tyle ochow i achow u dermatologa sie nasłuchałam ,ze trudno mi uwierzyc, ze komus wogola glinka moze nie sluzyc Niewiem,czy nie spróbowac np. glinki czerwonej,białej?

jak widac moze
ja uzywam teraz maseczki larosett (albo lerosett, nie pamietam jak to sie pisze ) i jestem z niej bardzo zadowolona.
swietnie oczyszcza skore i po jej uzyciu twarz jest gladka i delikatna

[fuksjaa]

Napisane przez Ishikawa

Dzieki za odp Wiesz,poprostu tyle ochow i achow u dermatologa sie nasłuchałam ,ze trudno mi uwierzyc, ze komus wogola glinka moze nie sluzyc Niewiem,czy nie spróbowac np. glinki czerwonej,białej?

Kiedyś słyszałam (ale głowy nie dam sobie uciąć), że biała glinka jest delikatniejsza niż zielona, więc jeżeli chcesz to spróbuj.
Zielona najwyraźniej Ci nie służy, może jest zbyt mocna w działaniu dla Ciebie.

[Ishikawa]

Napisane przez karolynka90

jak widac moze
ja uzywam teraz maseczki larosett (albo lerosett, nie pamietam jak to sie pisze ) i jestem z niej bardzo zadowolona.
swietnie oczyszcza skore i po jej uzyciu twarz jest gladka i delikatna

Oj,po tej larosette to myslalam ze mi buzie wypali Ale fakt,faktem, na punktowe wypryski działała calkiem calkiem

Napisane przez fuksjaa

Kiedyś słyszałam (ale głowy nie dam sobie uciąć), że biała glinka jest delikatniejsza niż zielona, więc jeżeli chcesz to spróbuj.
Zielona najwyraźniej Ci nie służy, może jest zbyt mocna w działaniu dla Ciebie.

Wlasnie myslalam nad biała Dzieki

[Navien]

Ja używam glinki mineralnej St. Ives i bardzo sobie zachwalam. Co prawda po nałożeniu na twarz trochę szczypią mnie policzki - cera mieszana i wiecznie suchy mam ten obszar twarzy, ale ogólnie jestem zadowolona.

[Ishikawa]

Napisane przez Navien

Ja używam glinki mineralnej St. Ives i bardzo sobie zachwalam. Co prawda po nałożeniu na twarz trochę szczypią mnie policzki - cera mieszana i wiecznie suchy mam ten obszar twarzy, ale ogólnie jestem zadowolona.

O,tej zapomnialam dopisac. Niestety tez bardzo piecze

[Navien]

W takim razie nie możesz jej używać. Poszukaj maseczek do cery wrażliwej, jest takowych również pełno, są delikatniejsze i łagodniejsze

[Ishikawa]

Navien, To jest własnie problem na inna dyskusje. Na palcach rak,moge policzyc maseczki,ktore nie szczypia/swedza/podrazniaja, zarowno do wrazliwej,naczyniowej jak i tradzikowej Ale glinka to juz wogole ewenement Ale dzięki za rady

[little.b.blue]

Ishi mam tak samo. ostatnio moja cera była w tragicznym stanie - strasznie wysuszona i ściągnięta, leczyłam ją kilka dni (pomogło mi wklepywanie maseczek lirene - cudowne są!) i dopiero potem się zorientowałam, że to wina maseczki. użyłam tak zachwalanej glinki dermaglinu. reszta od razu poleciała do kosza.

[Ishikawa]

Little u mnie Dermaglin do kosza wyleciał. Z Lirene mialam do naczynkowej i oddalam kumpeli, tez mi nie pasowala. Jedyna jaka jest chyba dobra dla mnie to wlasnej roboty z mleka i drozdzy

[hauuu]

A uzywasz gotowych maseczek? Mnie gotowe podraznialy, ale teraz kupuje glinke w proszku, dodaje wody mineralnej lub oliwki i taka nakladam i nic sie juz nie dzieje strasznego wczesniej piekly mnie policzki

[Ishikawa]

Napisane przez hauuu

A uzywasz gotowych maseczek? Mnie gotowe podraznialy, ale teraz kupuje glinke w proszku, dodaje wody mineralnej lub oliwki i taka nakladam i nic sie juz nie dzieje strasznego wczesniej piekly mnie policzki

Gotowce kupuje wdrogerii albo aptece A gdzie dostajesz taka glinke? Ile kosztuje? Jezeli zamawiasz na alelgro to mzoesz podac dobrego sprzedawce?

[hauuu]

Napisane przez Ishikawa

Gotowce kupuje wdrogerii albo aptece A gdzie dostajesz taka glinke? Ile kosztuje? Jezeli zamawiasz na alelgro to mzoesz podac dobrego sprzedawce?

W aptece albo sklepie zielarskim. Koszt małej saszetki ok. 2 zł, mnie starcza ona na 2 razy. Można też kupic większe opakowanie, ale narazie kup mniejsze w różnych rodzajach (biała, zielona, czerwona, różowa itd) i poprobuj co ci pasuje Moim zdaniem są one dużo lepsze od już gotowych czesto zawierających różne "dodatki".

[Ishikawa]

Napisane przez hauuu

W aptece albo sklepie zielarskim. Koszt małej saszetki ok. 2 zł, mnie starcza ona na 2 razy. Można też kupic większe opakowanie, ale narazie kup mniejsze w różnych rodzajach (biała, zielona, czerwona, różowa itd) i poprobuj co ci pasuje Moim zdaniem są one dużo lepsze od już gotowych czesto zawierających różne "dodatki".

Jestes skarbnica wiedzy Dzieki bardzo,juz sie balam ze zas sie bede musiala wykosztowac A na ile minut nakładasz? I w jakich proporcjach ?

[hauuu]

Napisane przez Ishikawa

Jestes skarbnica wiedzy Dzieki bardzo,juz sie balam ze zas sie bede musiala wykosztowac A na ile minut nakładasz? I w jakich proporcjach ?

Na opakowaniu jest napisane co i jak z tym że myślę że najlepiej znaleźc swoje proporcje. Ja wysypuje połowę opakowania na spodek, leje ok łyżeczki wody, czasem dodaje parę kropel oliwki i mieszam wszystko małym widelczykiem do ciast Ważne żeby się dobrze rozmieszało i nie było grudek. Nakładam na ok 20-30 min. Tak żeby zaschła i zjaśniała na twarzy. Aha... jak chcesz gęstą konsystencję, taką jak w gotowych maseczkach to daj mniej wody. Ja wole trochę rzadsze, bo te gęste się ciężko nakłada moim zdaniem. Uhhh rozpisałam się

[Avenna]

ja stosuję glinkę galssoul -kupiona w pudełku chyba na rok starczy...
i jako maseczki i okłady szampon do włosów i inne cuda. tylko jak zasycha na twarzy to piecze...ach. i zmyć nie można. więc już wolę te sklepowe

[Ishikawa]

Ja chyba zrobie eksperyment z taka glinka w proszku, niech strace te pare zł

[Provocateur]

Mam pytanie z trochę innej beczki,mianowicie czytałam ze mozna zrobic taki puder z glinek, zrobiłam go sobie, ale sie zastanawiam,czy ta sucha glinka wnika w skore i jej pomaga, czy ma takie same wlasciwosci jak po wymieszaniu z wodą?