Najlepsze farby Blond-wätek zbiorczy(offtopowo) II

[Adzi07]

Napisane przez wasienka

na tulejki, to samo co ringi tylko te były dłuższe i miedziane i zaciskane na dwa razy czyli mocniej się trzymały i nie uczulały moja ulubiona metoda a co do tej ładnosci to tak naprawdę tylko na niektórych zdjęciach ładnie wychodzę, w rzeczywistości jest nieco brzydziej przynajmiej ja tak uważam i wydaje mi się że nie zmienię zdania nawet jakby mi brad pitt powiedział że jestem ładna ewentualnie jak się odpindruje tak jak tu na komunię to wtedy mam poczucie że ładnie wyglądam, ale bez przesady, nie jakaś miss

Ja tez mam tak niska samoocenę,ale do momentu kiedy się nie zrobię.(kompletnie)

[wasienka]

Napisane przez Adzi07

Ja tez mam tak niska samoocenę,ale do momentu kiedy się nie zrobię.(kompletnie)

Hehe no dokładnie gdybym mogła to bym bardzo dużo zmieniła w swoim wyglądzie

[małolata]

Napisane przez Adzi07

\

Moja droga robisz tak.Podkład,jeśli już masz nie robisz.Nakładasz podkład na odrosty te najbardziej zżółknięte.Nie bardzo mogę sobie to wyobrazić bo foto by się przydało.Trzymasz na nich 40-50 minut.Nie bój się ze długo.One są zdrowsze niż cala reszta włosów która już przeszła tortury,i zmywasz- nie przeciągasz na całość.Następnie odczekaj dzień lub dwa i nakładasz tak samo 522 na odrost dobre 45 minut ,do reszty mieszanki w buteleczce dolewasz wodę tak pól szklanki i nakładasz na końcówki i resztę włoków porządnie to wszystko spieniając.Trzymasz 10-15 minut i wszystko Ci się porządnie wyrówna.Dont wory.

Dziękuję za wyjaśnienia podkład robiłam skandynawskim w poniedziałek - wyszło złociutkie jajeczko a trzymałam farbe na odrostach przez godzinke i nie przeciągałam
a dziś nakładam n&e 522 według Twoich wskazówek mam nadzieje, że wszystko wyjdzie jak należy

[Adzi07]

Napisane przez wasienka

Hehe no dokładnie gdybym mogła to bym bardzo dużo zmieniła w swoim wyglądzie

Tobie nic nie brakuje,nie musisz,jesteś ładna moda seksowna osóbką.A po drugie to nie zawsze wygląd świadczy o człowieku.Zadbanie owszem ale na tyle jesteś wiedz się nie dołuj beybe

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez małolata

Dziękuję za wyjaśnienia podkład robiłam skandynawskim w poniedziałek - wyszło złociutkie jajeczko a trzymałam farbe na odrostach przez godzinke i nie przeciągałam
a dziś nakładam n&e 522 według Twoich wskazówek mam nadzieje, że wszystko wyjdzie jak należy

Wyjdzie,wyjdzie tylko trzymaj na tym odroście nawet 45-50 minut a resztę to już znasz.Ta farbka musi się dobrze wpić w ten odrost.A z reszta to już nie będzie problemu.Wstaw fotki jak już będziesz po.Abyśmy mogły Cie pochwalić

[wasienka]

Napisane przez Adzi07

Tobie nic nie brakuje,nie musisz,jesteś ładna moda seksowna osóbką.A po drugie to nie zawsze wygląd świadczy o człowieku.Zadbanie owszem ale na tyle jesteś więc się nie dołuj beybe

dzięki
nie dołuje się akurat ale wkurzaja mnie bardzo moje zmarszczki od dzieciństwa pod oczami, wiem że taka się urodziłam no ale kurde muszę je zawsze retuszowac na zdjęciach bo wyglądam jakbym nie spała 10 lat

[Kotka17]

Napisane przez wasienka

na tulejki, to samo co ringi tylko te były dłuższe i miedziane i zaciskane na dwa razy czyli mocniej się trzymały i nie uczulały moja ulubiona metoda a co do tej ładnosci to tak naprawdę tylko na niektórych zdjęciach ładnie wychodzę, w rzeczywistości jest nieco brzydziej przynajmiej ja tak uważam i wydaje mi się że nie zmienię zdania nawet jakby mi brad pitt powiedział że jestem ładna ewentualnie jak się odpindruje tak jak tu na komunię to wtedy mam poczucie że ładnie wyglądam, ale bez przesady, nie jakaś miss

ja tez mam niską samoocene i dopiero jak sie wymaluje i ubiore to czuje sie super laska....ale wtedy mama do mnie mówi ze sie "wypacykowałam" hehe ale uwielbiam sie malować i strocic... zreszta kto nie lubi do pracy zawsze staram sie ładnie wyglądać

[wasienka]

Napisane przez Kotka17

ja tez mam niską samoocene i dopiero jak sie wymaluje i ubiore to czuje sie super laska....ale wtedy mama do mnie mówi ze sie "wypacykowałam" hehe ale uwielbiam sie malować i strocic... zreszta kto nie lubi do pracy zawsze staram sie ładnie wyglądać

no a ja właśnie w pracy wyglądam jak najgorsza rano jak wtaje to się umyje ubiore i jadę, nie chce mi się wstawać wcześniej żeby się jeszcze malować, wolę dłużej pospać a tu ludzie przychodzą, kupują i patrzą, a ja taka blee jeszcze mam tu lusterko takie nad półkami to jak spojrzę w górę to widzę siebie i często się zdarza że coś mi nie przypasuje, biorę małe lusterko i zaczynam się wyciskac wtedy jak już przesadze to biorę kosmetyki i tuszuje to stroic to tu też się nie stroje bo wiadomo że ubrudze się mąka i szkoda ubrań

[mysia m]

Napisane przez paulcia666

Cześć dziewczyny chciałabym prosić Was o rade. Otóż miesiąc temu zachciało mi się zostać blondynką (wcześniej włosy farbowałam prof. lorealem na brązy), więc poszłam do mojej fryzjerki, która na początek zrobiła mi dość sporo pasemek, na to później nałożyła jeszcze jakąś farbę, więc ogólnie efekt jaśniejszych włosów już był. Ale, że do cierpliwych osób nie należe chyba po 2tyg kupiłam w rosmannie farbę rozjaśniającą loreala (opisywałam to już na innym wątku) niestety nic nie dała może przy skórze włosy były leciutko jaśniejsze ale nic poza tym. Później postanowiłam dać szansę castingowi z serii nowych blondów, dokładnie 1010, ponoć miał rozjaśniać do 2 tonów, u mnie oprócz lekkiego rozjaśnienia kilku tych blond pasemek nie dało nic, więc postanowiłam się poddać, bo dość mocno zniszczyłam już włosy... Wziełam się za regenerację, z powrotem kładę na włosy oleje, dodam, że u fryzjera podcinałam końcówki, a później po drugim farbowaniu w domu poprosiłam o to TŻta. Niestety końcówki dalej wyglądają jak miotła, okropnie się plączą i w ogóle nie moge na nie patrzeć, więc przyjdzie mi pewnie je ściąć... Za jakiś czas chcę pójść do fryzjera, który pracuje na alfaparfie (zawsze stawiałam na loreala, ale ponoć w kwestii blondów te są lepsze), mam nadzieję, że będę mogła na palecie pokazać jaki chciałabym blond- kusi mnie popielaty, ale raczej w złotym będzie mi bardziej do twarzy- i że już bez żadnych pasemek po prostu pofarbują mi całe włosy. I teraz najważniejsze, jeśli później odrosty będę chciała zrobić sobie sama (właśnie dlatego chce sprawdzić na palecie nr koloru) to czy jeśli na odrosty położe 9% wodę na resztę włosów w celu odświeżenia koloru taką mieszankę też bede mogła położyć czy dla zniszczonych włosów będzie to za mocne i lepiej zmieszać ze słabszą wodą? Czy Wy farbujecie już tylko odrosty? A może jednak l'oreal jest lepszy? Bardzo proszę Was o rady, i przepraszam, że tak się rozpisałam. Dla tych, którym nie chce się czytać kolorem zaznaczyłam najważniejsze. Buziaki

oj nie dobrze powinnas była od razu dekoloryzowac całe włosy a nie pasemka, bo to długa droga i bardzo niszcząca na taką metę. No i te 2 farby rozjasniajace, które nie chwyciły, bo farbą farby nie rozjaśnisz, nawet rozjaśniajacą, skoro farbowałas wcześniej na brązy, to nie puści tak.

dekolor teraz juz odpada, bo masz pasemka i podniszczone włosy. Ja bym na Twoim miejscu zrobiłą kąpiel rozjasniająca. Szampon, troche odżywki, pół skzlanki ciepłej wody, cała saszetka rozjaśniacza np takiego z joanny do całych włosów czyli 4-5 tonów i woda utleniona z tego sameog opakowania, ona ma 12%, ale jak sie rozcienczy z wodą, to bedize miała znacznie mniej. Nałóz to na włosy i zmasuj bardzo delikatnie, kontroluj jak farba puszcz ai jak tylko zacznie sie robic jasnopomaranczowa to natychmiast zmywaj. ja mysle, ze u Ciebie to 10 minut wystarczy zeby miec jasniejsze włosy i podatniejsze na farbe. Zmyj to, nałóz kwasna odżywke i wysusz, a potem nałóz na 15-20 minut farbę w odcieniu neutralnego jasnego blondu 8 lub bardzo jasnego 9. Całosc bedzie ciepła, ale na pewno znacznie jasniejsza a i struktura tak dramatycznie nie ucierpi.

a potem olejowanie, maski profesjonalne i podciecie koncówek. dasz rade. tylko niczego nie rób na siłe. najlepiej wypróbuj rozjasniacz taki zywy- sam rozjasniacz z woda utlenioną w proporcji 1 proszek:2 woda utl na ciemnym paśmie nad ucem na włosach ze spodu. Zobaczysz orientacyjnie jak szybko chwytają.

Napisane przez wasienka

Hehe no dokładnie gdybym mogła to bym bardzo dużo zmieniła w swoim wyglądzie

ee tam, sliczna jestes

jakbym ja dostałą mozliwosc zmienienia czegokolwiek, to bym chciała juz długie włosy ja tam lubie byc sobą. Ale kiedys uwazałam, ze jestem paskudna, a juz bez makijazu to nawet wyrzucic śmieci nie wychodziłam. A teraz maluje sie od świeta, na codzien tylko troche pudruje nos i daje rozu na policzki, no i henna raz w miesiacu. A tak poza tym to staram sie byc naturalna. Nareszcie siebie zaakceptowałam. Jakos tak z wiekiem to mi przyszło.

[wasienka]

Napisane przez mysia m

ee tam, sliczna jestes

jakbym ja dostałą mozliwosc zmienienia czegokolwiek, to bym chciała juz długie włosy ja tam lubie byc sobą. Ale kiedys uwazałam, ze jestem paskudna, a juz bez makijazu to nawet wyrzucic śmieci nie wychodziłam. A teraz maluje sie od świeta, na codzien tylko troche pudruje nos i daje rozu na policzki, no i henna raz w miesiacu. A tak poza tym to staram sie byc naturalna. Nareszcie siebie zaakceptowałam. Jakos tak z wiekiem to mi przyszło.

też bym chciała chodzić naturalna ale niestety mam problematyczną twarz, do tego mania wyciskania i rozdrapywania czego się da i gdzie się da więc makijaż bez podkładu odpada

[TLU]

Wasienka a probowalas jakichs kuracji retinoidami? Bo piszesz, ze masz problematyczna twarz. Differin jest naprawde dobry, Effederm tez - dziala silniej, a do tego to jedyny naukowo udowodniony sposob walki ze zmarszczkami takze masz 2 w 1 . Mozesz skoczyc do dermatologa po recepte przed wyjazdem. Chociaz jesli Twoje zmarszczki sa mimiczne to nie wiem czy tez podziala. Tez mam problem z mimicznymi i na to wydaje mi sie jedynie kolagen podziala.

[mysia m]

wiem, ze to zamkniete koło. nakładasz na buzie duza warstwe fluidu, pudru, zeby nie było widac wyprysków, skóra pod spodem nie czuje sie z tym najlepiej i zwykle sie broni, wiec powstaje ich więcej, wiec zeby to zatuszowac, cały czas chodzi sie z umalowana buzią. Ja przertwałam ten okres i chodziłąm jakis czas pryszczata, bardzo tez pomogła mi pokrzywa, bo po niej mam super cerę. tyle o ile, bo idelana to ona nie bedzie, jak ma sie skłonnosc do wyprysków.

Poza tym wazne jest nawilzanie tego typu skóry, zwykle ja przesuszamy, zeby pozbyc się problemu a problem wtedy narasta. Albo smarujemy oszczednie, zeby nie miec na buzi smalcu, tymczasem to jest bład. Dobrze jest robic piling raz w tygodniu mieszajac zwykła sól z oliwą i nałozyc po tym tłustej maseczki-hojnie. Co wieczór gesty krem na noc a lekki na dzien. Pryszcze zaczna sie goic, gwarantuje a i pojawiac sie w mniejszej ilosci. Podstawą jest wyrównanie po prostu bariery lipidowej naskórka.

i błagam żadnych differinów albo effedermu, skóra jest po tym tak zaburzona, ze trudno ja na trwałe doprowadzic do ładu. polecam delikatnie aczkolwiek bardzo skutecznie działajacy diacneal, który pomógł wileu moim klientkom, nawet z bardzo silnymi ropnymi zmianami. tylko nalezy sie w tym wypadku uzbroic w cierpliwosc, bo prawdziwy efekt jest widoczny po pół rocznje kuracji, ale jest trwały.

mimiczne zmarszczki korygujemy botoxem a nie kwasami, bo wynikaja z układu ruchu, wiec nawet raz spłycone, za chwile wracaja na swoje miejsce.

[Kachula82]

Dziewczyny ja tam zawsze się źle czuję jak się nie wymaluję (). Ale czasem jak tak popatrzę, że pociągam (tak, nawet gruba w ciąży) tego mojego biednego małżonka to może nie jest ze mną tak źle. Biedny bo mnie szczupłej nie widział od 2008 roku! Po tej ciąży biorę się za siebie ostro. Nawet dla własnego dobrego samopoczucia.

Srebrna_smuga z tym kolorem to ja sama nie wiem. Powinnam coś chłodnego a ciągną mnie ciepłe. Chciałabym coś bardzo ciemnego z wiśniową poświatą a potem boję się, że za ciemna będę i wiśnia na rudy się zmyje ale znowu patrzę na taki jak twój kolorek i podoba się ale znowu za ciemno mi się wydaje i już rozkładam ręce. Baba to jednak same problemy ma.

[TLU]

Mysia a czym popierasz to ze differin zaburza rownowage skoro szereg badan dermatologicznych wskazuje na to ze normalizuje skore? Ja po differinie mam skore o niebo lepsza. Problemy skonczone - walcze tylko jeszcze o kompletne wyrownanie skory po bliznach. Recepty na obydwie substancje dostalam od swietnego dermatologa, ktory odnosi naprawde duze sukcesy w leczeniu chorob skornych. Diacnealu uzywalam w fazie podtrzymania efektow, ale dermatolog powiedzial, ze to za malo na ustabilizowanie skory. Co masz na mysli przez zaburzenia skory?

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez infatuated

mysia, ja miałam podobnie, tyle, że moją minimalną granicą była długość do ramion, wiec najpierw zapuszczałam a potem ścinałam do ramion i tak w kółko...ehh troche popatrzyłam na stare zdjęcia, takie długie włosy miałam jednak wydaje mi się, że łatwiej zapuścić przyciemniając swoj naturalny kolor niż rozjaśniając ;/ tyle, że przy ciemnych włosach moje odrosty dziwnie wyglądały, jakbym łysiała ? :P



kiedyś miałam taki brąz z rudą poświatą, o taki mniej wiecej kolorek Ci chodzi???

coś podobnego tylko trochę ciemniejszy coś takiego jak miała Anna Przybylska na tym zdjęciu,które wstawiła kachula

[wasienka]

Botox? kojarzy mi się to napuchnietą twarzą a ile coś takiego kosztuje? a jeśli chodzi o problematyczną twarz to nie to że mam pełno białych pryszczy, ale np wągry, zaskórniki, przebarwienia, gdzie nie gdzie biały pryszcz się zrobi ale rzadko i zaraz jest usuwany a częściej mi się robią takie hm pod skóra i je wyciskam albo lekko wypukłe ale nie białe. A strupy oczywiście od tych nadmiernie wyciskanych pryszczy albo czegokolwiek co wystaje z góry dzięki za kolejne rady

[Kotka17]

mysia m widzę że się znasz na problemach z buźką... mój TŻ ma tendencje do takich wyprysków małych z białą ropką na szyi... zazwyczaj wyskakują mu na drugi dzień po goleniu... a na plecach to ma maskarę pełno małych białych wyprysków i pełno czerwonych gulek jak to leczyć??? prosze o rade mysiu

[AnnaMK]

Witajcie kochane ( chyba mogę tak wylewnie się przywitać? ) Mam wrażenie że dobrze Was znam, bo śledzę wątek od początku. Teraz nareszcie mogę się przyłączyć, bo zeszłam z brązu do mojego ukochanego blondu w dwa miesiące i cieszę się jak głupia;-) Jestem maniaczką farbowania i miałam już chyba wszystkie kolory na głowie, wciąż szukam farby idealnej i zapuszczam włosy, które od paru lat są tej samej długości, durne jakieś Przyjmiecie mnie?

[EwCiA000]

Napisane przez blond bunny

Tak Nasza Snowee ma śliczne włoski. Ale ma też łatwiej niż my z rozjaśnianiem i to też dlatego. jak ja bym chciała mieć naturę średni blond... a tu jasny brąz i trzeba kombinować.
Ewcia jak już zrobisz podkład to potem syossa na 30 minut na odrost, potem zlej wodą pomasuj- potrzymaj na całości 10 minut i zmywaj.
Już tyle razy to pisałam

już sobie jakoś poradziłam wczoraj: ale dziękuję kolorek wyszedł super: potem wkleję zdjątka

Infatuated dziękuję

Wasienka no tak, miałaś całkowitą rację, tylko powiedz mi proszę można w tych włosach spac czy nie? bo piszą, że nie, ale może można jednak a poza tym to bardzo ładnie Ci w ciemnych długich włoskach ale jak lepiej się czujesz w blondzie to zostań przy blondziku

Mysia dziękuję tak to naturalki, zamawiałam z tej strony http://allegro.pl/100-naturalne-wlos...198877222.html kolor 60-platynowy blond

Agatau dzięki no powiem Ci, że nikt mi nie pomagał i łatwo się to przypina

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez AnnaMK

Witajcie kochane ( chyba mogę tak wylewnie się przywitać? ) Mam wrażenie że dobrze Was znam, bo śledzę wątek od początku. Teraz nareszcie mogę się przyłączyć, bo zeszłam z brązu do mojego ukochanego blondu w dwa miesiące i cieszę się jak głupia;-) Jestem maniaczką farbowania i miałam już chyba wszystkie kolory na głowie, wciąż szukam farby idealnej i zapuszczam włosy, które od paru lat są tej samej długości, durne jakieś Przyjmiecie mnie?

witamy witamy gratulacje

[Agatau88]

Ja zawsze jak mam krostki to smaruje tonikiem robionym w aptece z granilkami i differinem i bardzo pomoga. Z buzią nie mam prawie żadnych problemów. Zresztą zawsze polecam wybrać się do dermatologa bo krosty są różne, na różnym podłożu i każda z nas ma inną cerę.

wasienka botox jak najbardziej a ceny różne ale wysokie

Ja w makijażu się głupio czuję! Nie uwierzycie ale tak jest i w ogóle się nie maluję! Tylko lekki podkład nawilzajacy! Muszę to zmienić!

Dziewczynki kuszą mnie clipy

[wasienka]

Napisane przez EwCiA000

Wasienka no tak, miałaś całkowitą rację, tylko powiedz mi proszę można w tych włosach spac czy nie? bo piszą, że nie, ale może można jednak a poza tym to bardzo ładnie Ci w ciemnych długich włoskach ale jak lepiej się czujesz w blondzie to zostań przy blondziku

a tak właściwie to po co w nich spać? Po pierwsze to je łatwo w ten sposób zmechacic, po drugie spinki będą cie upijac a po trzecie rano i tak będziesz musiała je zdjąć żeby swoje ułożyć, a jeśli będziesz w tych długich spala to i one będą się nadawać do kolejnego mycia i układania a przy clipach można to ograniczyć do minimum, więc po co je niszczyć?

[mysia m]

Napisane przez TLU

Mysia a czym popierasz to ze differin zaburza rownowage skoro szereg badan dermatologicznych wskazuje na to ze normalizuje skore? Ja po differinie mam skore o niebo lepsza. Problemy skonczone - walcze tylko jeszcze o kompletne wyrownanie skory po bliznach. Recepty na obydwie substancje dostalam od swietnego dermatologa, ktory odnosi naprawde duze sukcesy w leczeniu chorob skornych. Diacnealu uzywalam w fazie podtrzymania efektow, ale dermatolog powiedzial, ze to za malo na ustabilizowanie skory. Co masz na mysli przez zaburzenia skory?

po prostu nie spodobało mi się Twoje zalecenie odnośnie pielegnacji skóry. wnioskujc po poście zalecasz od razu Differin. To bardzo silny środek i faktycznie najlepiej spisuje sie przy tradziku z przetokami, takim który pozostawia głebokie blizny. To ostatnia deska ratunku przy takim samonadkażających się zmianach. Dlatego tak zaprotestowałam. Natomiast nie neguję jego możliwosci, chodzi mi tylko o siłe jego działania. Działa czyniac spustoszenia bo musi powaznie naruszyc tkanke, zeby ją uleczyc, ze tak napisze. Ale sprawdza sie, ale w takich typowo dermatologicznych przypadkahc, gdzie niejednokrotnie pisze sie recepty na natybiotyk, bo jets to tradzik bakteryjny. Przy delikatniejszych, nałogowo nwaracajacyh zmianach, zwykle polecałam diacneal lub zwykła kuracje kwasami. Ale wsyztsko po dokładnej diagnozie skóry i ewentualnym porozumieniu z dermatologiem.

poza tym widziałam jak wygląd skóra u kobiet, którym niepotrzebnie zapisano differin i okazał sie za mocny. Tragedia.

Napisane przez wasienka

Botox? kojarzy mi się to napuchnietą twarzą a ile coś takiego kosztuje? a jeśli chodzi o problematyczną twarz to nie to że mam pełno białych pryszczy, ale np wągry, zaskórniki, przebarwienia, gdzie nie gdzie biały pryszcz się zrobi ale rzadko i zaraz jest usuwany a częściej mi się robią takie hm pod skóra i je wyciskam albo lekko wypukłe ale nie białe. A strupy oczywiście od tych nadmiernie wyciskanych pryszczy albo czegokolwiek co wystaje z góry dzięki za kolejne rady

botox dobrze zrobiony wyglda naturalnie. nie wiem jak teraz kształtuja sie koszty, ale kilka lat temu było to kilkaset złotych za powiedzmy czoło- lwia zmarszczka czy zmarszczki palacza. Musi byc to dobry specjalista, bo to ingerencja w rejony oczy czy ust, wiec moze zaburzac mimikę, jesli zostanie źle zrobiony.
ja mysle że w Twoim wypadku to raczej problem wynikajacy z nadmiernego rogowacenia naskórka lub jego niewystarczajacego usuwania. Wtedy łatwo tworza sie zmiany o charakterze małego guzku lub suchego wagra.Kup drobnoziarnisty peeling i rob go 2 razy w tygodniu lub domowy sposob z sola i oliwa raz w tygodniu, tak jak pisałam i zawsze dobrze po tym nawilzaj skóre np zwykłą maseczka z Dax cosmetics-takie jednorazowe saszetki dla skóry dojrzałej. Nie sugeruj sie że dla dojrzałej, po prostu sa bardziej tłuste i maja wiecje aktywnych składników, skóra wchłonie to, co jej potrzebne. Zadbaj o nawilzenie na dzien i natłuszczenie na wieczor oraz pilingi, to powinno dac rezulta w ciazgu 2 miesiecy. a po 3 bedziesz miałą głądka buzię.

Napisane przez Kotka17

mysia m widzę że się znasz na problemach z buźką... mój TŻ ma tendencje do takich wyprysków małych z białą ropką na szyi... zazwyczaj wyskakują mu na drugi dzień po goleniu... a na plecach to ma maskarę pełno małych białych wyprysków i pełno czerwonych gulek jak to leczyć??? prosze o rade mysiu

po prostu nadkaża skóre podczas golenia. Maszynka obcina łepek mieszka włosowego, a własciwie skóre pokrywającą włosek. Wtedy do mieszka wnikaja bakterie i powoduja odczyn zapalny. Trudno jest z tym walczyc. Warto zmienic maszynke jednorazową na golarkę, bo ona nie kaleczy tak skóry. Po goleniu dobrze odkazic skóre i dobrac krem. Dobry jest w ofercie Nivei dla mezczyzn, ale nie u kazdego daje efekty. Dobrze jest tez, zeby jak nałozy pianke do golenia, to potrzymał ja przez kilka minut, bo to odpowiednio zmiekcza włos.

plecy to juz zupełnie inna skóra i jeśli wyskakuja mu az gule, to powinien wybrac sie do dermatologa po cos silniejszego. Zadne wyciskanie ani smarowanie nie pomoga tutaj. A szorowanie rekawica czy gąbka moze nasilic zmiany.

Napisane przez EwCiA000

już sobie jakoś poradziłam wczoraj: ale dziękuję kolorek wyszedł super: potem wkleję zdjątka

Infatuated dziękuję

Wasienka no tak, miałaś całkowitą rację, tylko powiedz mi proszę można w tych włosach spac czy nie? bo piszą, że nie, ale może można jednak a poza tym to bardzo ładnie Ci w ciemnych długich włoskach ale jak lepiej się czujesz w blondzie to zostań przy blondziku

Mysia dziękuję tak to naturalki, zamawiałam z tej strony http://allegro.pl/100-naturalne-wlos...198877222.html kolor 60-platynowy blond

Agatau dzięki no powiem Ci, że nikt mi nie pomagał i łatwo się to przypina

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------


witamy witamy gratulacje

dzieki!

a dobierałas kolor sama, czy ktoś Ci doradził?
bo ja nie wiem który kolor, w sumie żadne nie jest idealny, musiałabym farbowac. Chyba ten jasny blond naturalny najbardziej by mi pasował.

[AnnaMK]

Skuszona Waszymi opiniami też zamówiłam klipy-naturalki, dzis przyszły, ale kolor znacznie różni się od tego na fotce, chciałam bardzo jasny blond popielato-złoty poziom 9.13 a dostałam miodowy blond bardziej 8.3:-( Muszę je zafarbować, któraś z Was radziła sobie przyczepiając włosy do szurków nad wanną? Dobrze doczytałam? Cholibka a tak się cieszyłam...
Potwierdzam wasienka, w klipach sie nie spi, po co niszczyć włosy, które trudniej zregenerować niż swoje własne, kiedyś po weselu byłam tak padnięta że nie zdjęłam klipów i okropnie się poplątały. Niedawno rozmawiałam z perukarką która robi peruki medyczne, mówiła mi że najłatwiej oszukac na klipach, bierze się do nich włosy różnych typów, wybiela a potem farbuje na odpowiedni kolor, a zszywając taśmy hurtowo cząsto nie zwraca sie uwagi na zgodność kierunku wzrostu poszczególnych włosów. Stąd te śmieszne ceny na Allegro, niska jakość-niska cena.

[srebrna_smuga]

Napisane przez Kachula82

Srebrna_smuga z tym kolorem to ja sama nie wiem. Powinnam coś chłodnego a ciągną mnie ciepłe. Chciałabym coś bardzo ciemnego z wiśniową poświatą a potem boję się, że za ciemna będę i wiśnia na rudy się zmyje ale znowu patrzę na taki jak twój kolorek i podoba się ale znowu za ciemno mi się wydaje i już rozkładam ręce. Baba to jednak same problemy ma.

Tak wiem sama też długo się zastanawiałam nad brązem jaki bym chciała, miałam już kasztan, jasny brąz, karmel itp.0 wkoncu trafiłam na ten i robilam nim aż odrosły mi włosy.

A potem jednak stwierdziłam, że jestem w nim za blada i jestem blondynką niestety z włosami do ramion a miałam już do stanika
ale coś za coś...

Załącze potem zdjęcia tylko znajde mój kabel od telefonu.
Dobra idę gotować obiad

[Kotka17]

Napisane przez mysia m

po prostu nadkaża skóre podczas golenia. Maszynka obcina łepek mieszka włosowego, a własciwie skóre pokrywającą włosek. Wtedy do mieszka wnikaja bakterie i powoduja odczyn zapalny. Trudno jest z tym walczyc. Warto zmienic maszynke jednorazową na golarkę, bo ona nie kaleczy tak skóry. Po goleniu dobrze odkazic skóre i dobrac krem. Dobry jest w ofercie Nivei dla mezczyzn, ale nie u kazdego daje efekty. Dobrze jest tez, zeby jak nałozy pianke do golenia, to potrzymał ja przez kilka minut, bo to odpowiednio zmiekcza włos.

plecy to juz zupełnie inna skóra i jeśli wyskakuja mu az gule, to powinien wybrac sie do dermatologa po cos silniejszego. Zadne wyciskanie ani smarowanie nie pomoga tutaj. A szorowanie rekawica czy gąbka moze nasilic zmiany.
.

rozumiem... no trudno kiedyś go wyśle....

[TLU]

Napisane przez mysia m

po prostu nie spodobało mi się Twoje zalecenie odnośnie pielegnacji skóry. wnioskujc po poście zalecasz od razu Differin. To bardzo silny środek i faktycznie najlepiej spisuje sie przy tradziku z przetokami, takim który pozostawia głebokie blizny. To ostatnia deska ratunku przy takim samonadkażających się zmianach. Dlatego tak zaprotestowałam. Natomiast nie neguję jego możliwosci, chodzi mi tylko o siłe jego działania. Działa czyniac spustoszenia bo musi powaznie naruszyc tkanke, zeby ją uleczyc, ze tak napisze. Ale sprawdza sie, ale w takich typowo dermatologicznych przypadkahc, gdzie niejednokrotnie pisze sie recepty na natybiotyk, bo jets to tradzik bakteryjny. Przy delikatniejszych, nałogowo nwaracajacyh zmianach, zwykle polecałam diacneal lub zwykła kuracje kwasami. Ale wsyztsko po dokładnej diagnozie skóry i ewentualnym porozumieniu z dermatologiem.

poza tym widziałam jak wygląd skóra u kobiet, którym niepotrzebnie zapisano differin i okazał sie za mocny. Tragedia.

Mysiu ja nie mialam lojotokowego tradziku. Mialam takie zmiany jak opisala wasienka - ogolnie skora tlusta, troche zaskornikow otwartych (wagrow), i duzo zaskornikow zamknietych (takich gdzie nie ma zadnego wykwitu). Wykwity robily mi sie zadko a blizny mam od wyciskania dziadostwa (sa wilkosci moze milimetra i niezbyt glebokie), bo jak nie wycisnelam z zaskornikow otwartych robily sie dziury - wiec mechaniczne oczyszczanie bylo jak najbardziej zalecane. Z taka cera stawilam sie u lekarza i lekarz przepisal differin na normalizacje. Powiedzial rowniez, ze differin jest lagodny - pomaga skorze sie zluszczac i normalizuje produkcje loju na poziomie genetycznym komorki. Z tego co wiem, do takich cer zaleca sie uzycie differinu. Na tradzik IV stopnia nie zaleca sie juz differinu tylko antybiotyki. Dlatego zalecilam wasience differin - gdyby problem miala naprawde silny - dawno juz pewnie leczylaby sie u dermatologa. A spalenie skory od differinu ma miejsce jak pacjenci uzywaja go nieprawidlowo - czyli np od razu codziennie (co ma miejsce rowniez przy nieprawidlowym uzyciu diacnealu). Takze, kazdy ma prawo do wlasnych opinii i kazdy robi jak chce. Ja lekarza ktory wprowadzil mnie w retinoidy ucalowalabym ze szczescia bo problemow ze skora juz nie mam. Nawet jak przerywam retinoidy w okresie letnim na 6 miesiecy skora zachowuje sie poprawnie - a effederm stosuje jako kuracje przeciwzmarszczkowa i tez sobie chwale - jesli lekarz poinformuje pacjenta jak wprowadzic retinoid do pielegnacji, o zadnych zaburzeniach skory nie moze byc mowy. No ale moze nie powinnam nikogo uszczesliwiac na sile - racja. Ja tam retinoidy lubie, skore mi uratowaly wiec szczerze polecam.

[kaska222]

Dziewczyny jeszcze raz prosze was o rade.Jaki kolor uzyskam farbä np; Paleete xxl mrozny blond czy Palette A10.
Chcialabym uzyskac jasny blond farbä,ale bedzie chyba to nie mozliwe na moich wlosach..?Mam w domu jeszcze farbe wellaton 12/1 ale nie sädze zeby ruszyla mojego koloru .Chcialabym mniej wiecej jak na 2 zdj;

[paulcia666]

Mysia m dzieki tylko szczerze mówiąc trochę boję się z tym rozjasniaczem joanny. Musze przeczytać jeszcze pare razy to co mi napisałaś żebym się z niczym nie pomyliła moje włosy już nie wyglądają najlepiej a ja tak bardzo chciałabym w końcu je zapuścić, ach te końcówki czyli tak rozjaśniacz, a później na to jeszcze farba tak? dziewczyny doradźcie mi lepiej loreal czy alfaparf, bo już sama się gubie, a chciałabym mieć ładne, blond włosy. I jeszcze jedno, myślicie, że powinnam jeszcze odczekać (od ostatniego farbowania minęły może 2tyg) żeby nie mieć siana na głowie? Właściwie to i tak najprędzej zrobilabym to za jakieś 2tyg, bo w poniedziałek wyjeżdżam na tydzień, muszę jeszcze zamówić na allegro farbe, bo w moim małym mieście nie ma sklepu z profesjonalnymi farbami, tylko czy to oby nie za szybko?
Mysia czyli do rozjaśniacza mam dodać tą wodę utlenioną, trochę szamponu, odżywki i pół szklanki wody? dobrze rozumiem? czy chodziło o to, że mam umyć włosy, nałożyc na nie odżywkę, spłukać a póżniej na to rozjaśniacz z utleniaczem i pół szklanki wody? przepraszam jeśli zadaje głupie pytanie, ale ja sie tak na tym nie znamaha i jeszcze jedno, jeśli farbę nakładałabym już po rozjaśnieniu to na jakiej wtedy wodzie? 3% wystarczy?

[EwCiA000]

Napisane przez wasienka

a tak właściwie to po co w nich spać? Po pierwsze to je łatwo w ten sposób zmechacic, po drugie spinki będą cie upijac a po trzecie rano i tak będziesz musiała je zdjąć żeby swoje ułożyć, a jeśli będziesz w tych długich spala to i one będą się nadawać do kolejnego mycia i układania a przy clipach można to ograniczyć do minimum, więc po co je niszczyć?

no w sumie masz rację

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez mysia m

dzieki!

a dobierałas kolor sama, czy ktoś Ci doradził?
bo ja nie wiem który kolor, w sumie żadne nie jest idealny, musiałabym farbowac. Chyba ten jasny blond naturalny najbardziej by mi pasował.

ogólnie to zastanawiałam się nad platynowym blondem a 613-bardzo jasnym blondem, ale to wasienka i Bunny mi doradziły

[EwCiA000]

Dziewczyny wklejam zdjęcia po wczorajszym syoss'ie 9-5

[Adzi07]

Napisane przez EwCiA000

Dziewczyny wklejam zdjęcia po wczorajszym syoss'ie 9-5

No wyszedł super.A ile trzymałaś go na włoskach?Przeciągałaś na całość?A miałaś podkład zrobiony czy na ten odrost co Ci się pojawił już go nakładałaś.Przypomnij jak to robiłaś?Bo wyszedł naprawde idealnie.