Wyjazd na studia i za pracą.

AnnaEn · 2011-06-27, 22:36

Cześć : - )
Chciałabym wyjechać na studia magisterskie do innego miasta, konkretniej do Wrocławia.

Mieszkam w Rzeszowie i tu studiowałam, oczywiście mogłabym dokończyć tutaj studia, ale mam swoje powody, dla których chce się stąd wyrwać w całkiem inną część Polski. Nie widzę tutaj perspektyw dla siebie, do tego dochodzą nie najlepsze kontakty z rodzicami, poza tym mam jeszcze kilka spraw, które wraz z wyprowadzką chciałabym zamknąć.

Niby nic takiego, większość pomyśli: "wyprowadź się babo, czego nam zawracasz głowę".

Tylko że dla mnie nie jest to takie proste.
Chciałabym studiować zaocznie, co za tym idzie, musiałabym płacić za studia i znaleźć pracę, żeby opłacić naukę, stancję i mieć coś na życie. Myślę, że na początku mogłabym wynajmować tylko pokój u kogoś, albo wynajmować mieszkanie ze współlokatorami. Po skończeniu studiów chciałabym tam zostać na stałe albo wyemigrować jeszcze gdzie indziej, byle nie wracać do rodzinnego miasta.

Tylko mam jeden podstawowy problem. Nie wiem jak się za to wszystko zabrać. Przez całe życie byłam prowadzona za rączkę, rodzice wszystko za mnie załatwiali, nie mam pojęcia o życiu. Oczywiście rodzice są przeciwni mojemu wyjazdowi i nie chcą się na to zgodzić, ale w końcu jestem dorosła, poza tym gdybym miała ich słuchać to na zawsze bym tu musiała zostać. Mieszkam u nich bo nie mam wyjścia, ale jak wspominałam, nasze relacje są złe i w domu czuję się jak pasożyt, nie mówią mi tego wprost, ale dają odczuć.
Nie wiem od czego zacząć...
Macie jakieś wskazówki, jak się za to wszystko zabrać? Od czego zacząć? Ma któraś za sobą wyprowadzkę na drugi koniec Polski?

Nie mam pojęcia, czy najpierw szukać pracy, czy mieszkania.
Powinnam zacząć od mieszkania, bo przecież nie będę spać na dworcu, ale z drugiej strony muszę je mieć za co opłacić. A z kolei kiedy nie będę miała tymczasowego chociaż meldunku to mnie chyba nigdzie nie zatrudnią.

Wiem, że początki zawsze są trudne, kiedy zaczyna się coś nowego.
Dodatkowo nie mam żadnych znajomych, nikogo, u kogo mogłabym pomieszkać przez jakiś czas albo kto by mi po znajomości załatwił pracę.
Jednak jestem zdeterminowana i wiem, że prędzej czy później i tak będę musiała to zrobić. Myślę, że im wcześniej tym lepiej.
Czekam na wasze sugestie

Anisia5554 · 2011-06-28, 10:48

Prosiłabym o zamknięcie tego wątku.

2011-06-27, 22:36	#1
AnnaEn Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 43	Wyjazd na studia i za pracą. Cześć : - ) Chciałabym wyjechać na studia magisterskie do innego miasta, konkretniej do Wrocławia. Mieszkam w Rzeszowie i tu studiowałam, oczywiście mogłabym dokończyć tutaj studia, ale mam swoje powody, dla których chce się stąd wyrwać w całkiem inną część Polski. Nie widzę tutaj perspektyw dla siebie, do tego dochodzą nie najlepsze kontakty z rodzicami, poza tym mam jeszcze kilka spraw, które wraz z wyprowadzką chciałabym zamknąć. Niby nic takiego, większość pomyśli: "wyprowadź się babo, czego nam zawracasz głowę". Tylko że dla mnie nie jest to takie proste. Chciałabym studiować zaocznie, co za tym idzie, musiałabym płacić za studia i znaleźć pracę, żeby opłacić naukę, stancję i mieć coś na życie. Myślę, że na początku mogłabym wynajmować tylko pokój u kogoś, albo wynajmować mieszkanie ze współlokatorami. Po skończeniu studiów chciałabym tam zostać na stałe albo wyemigrować jeszcze gdzie indziej, byle nie wracać do rodzinnego miasta. Tylko mam jeden podstawowy problem. Nie wiem jak się za to wszystko zabrać. Przez całe życie byłam prowadzona za rączkę, rodzice wszystko za mnie załatwiali, nie mam pojęcia o życiu. Oczywiście rodzice są przeciwni mojemu wyjazdowi i nie chcą się na to zgodzić, ale w końcu jestem dorosła, poza tym gdybym miała ich słuchać to na zawsze bym tu musiała zostać. Mieszkam u nich bo nie mam wyjścia, ale jak wspominałam, nasze relacje są złe i w domu czuję się jak pasożyt, nie mówią mi tego wprost, ale dają odczuć. Nie wiem od czego zacząć... Macie jakieś wskazówki, jak się za to wszystko zabrać? Od czego zacząć? Ma któraś za sobą wyprowadzkę na drugi koniec Polski? Nie mam pojęcia, czy najpierw szukać pracy, czy mieszkania. Powinnam zacząć od mieszkania, bo przecież nie będę spać na dworcu, ale z drugiej strony muszę je mieć za co opłacić. A z kolei kiedy nie będę miała tymczasowego chociaż meldunku to mnie chyba nigdzie nie zatrudnią. Wiem, że początki zawsze są trudne, kiedy zaczyna się coś nowego. Dodatkowo nie mam żadnych znajomych, nikogo, u kogo mogłabym pomieszkać przez jakiś czas albo kto by mi po znajomości załatwił pracę. Jednak jestem zdeterminowana i wiem, że prędzej czy później i tak będę musiała to zrobić. Myślę, że im wcześniej tym lepiej. Czekam na wasze sugestie

2011-06-28, 10:48	#2
Anisia5554 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 42	Dot.: Wyjazd na studia i za pracą. Prosiłabym o zamknięcie tego wątku.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)