Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XIX

[_paulinka2]

Kitka haahahha ! skąd ja to znam ! wszystko byleby nie nauka )))

piękny dzień ! byłam z Amelcią na mieście, karmiłyśmy ptaszki, byłyśmy przy fontannie i padła jak zabita ))) nie chce mi się do pracy

[Lavia15]

Witajcie
Ja również troszkę się spiekłam w ten weekend na działce a dzisiaj zakuwam antropologię kulturową bo w czwartek mam egzamin
Taka ładna pogoda a trzeba się uczyć no

[_paulinka2]

dziewczyny jak Wam idą treningi ? bo mi dosyć opornie

[Lavia15]

Napisane przez _paulinka2

dziewczyny jak Wam idą treningi ? bo mi dosyć opornie

ja ostatnio też się zaniedbałam nie chciało mi się kompletnie ćwiczyć...ale dziś coś porobie

[_paulinka2]

mi to pod koniec treneingu wysiadają nogi i nie daje rady robić wszystkiego razem z nią

[Lavia15]

Paulinka spokojnie na wszystko przyjdzie czas trzeba stopniowo sobie regulować te ćwiczenia - przynajmniej ja tak robię

a teraz wcinam talerz frytek więc sporo dziś spalania kalorii przede mną

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez kitkulka

cześć

ja po tym weekendzie stękam z bólu, bo się spiekłam wczoraj na rowerze, tak mnie łapy, nogi i twarz pieką, że nie wytrzymam mam nadzieję, że nie będę miała żadnych przebarwień na twarzy od słońca, bo w piątek byłam na mikrodermabrazji, a w przyszły piątek idę na kolejną

a teraz idę się uczyć, bo w środę mam egzamin z prawa handlowego i oczywiście z tej okazji zrobiłam już zakupy, na ochotnika posprzątałam cały dom, pranie zrobiłam... pewnie zaraz wymyślę coś jeszcze, aby tylko do tego nie zasiąść

szkoda ze filtrow nie uzylas...
ale mysle ze nic takiego nie powinno sie stac

Napisane przez Lavia15

Witajcie
Ja również troszkę się spiekłam w ten weekend na działce a dzisiaj zakuwam antropologię kulturową bo w czwartek mam egzamin
Taka ładna pogoda a trzeba się uczyć no

dobrze ze ja juz nie przechodze takich meczarni

Napisane przez _paulinka2

dziewczyny jak Wam idą treningi ? bo mi dosyć opornie

mi dobrze
dzisiaj juz odbebnilam swoj trening i coraz sprawniej mi to idzie,
nieczuje juz zmeczenia ani nogi,ak jak na poczatku,juz mi nie siadaja.
Cwiczenia na brzuch to sama przyjemnosc
takie lekkie masochistyczne podejscie

wiecie co u mojej babci na dzialce okocila sie kotka. miala dwa kociaczki jedno czerno-biale, drugie rude.
slepe jeszcze, tzn jedno slepe, bo jak dzisiaj poszlam z babcia na dziale to to czarno-bialae juz nie zylo
ubeczalam sie jak bobr, i postanowilam z babcia ze zlapiemy kotke i wezniem kociaka i do domu zabierzemy.
I tak tez zrobilysmy.
Kotka narazie wytraszona wbila sie na naroznik ale mam nadzieje ze sie oswoi.
Wiecie co takim ludziom ktorzy sa wrazliwi na krzywde i cierpienie zwierzat jest naprawde ciezko
Moja babcia dokarmia na dzialce 8 kotow, wiosna,lato,jesien,zima.
Nawet nie chce wam opowiadac jak niektorzy ludzie traktuja zwierzeta na dzialakach bo nie wiem czy byscie uwierzy albo plakaly przed komputerem...
Niektorzy to sa poprostu potwory a nie ludzie...

[Lavia15]

http://demotywatory.pl/3764101/Ochroniarze-w-drogeriach takie odczucie mam zawsze w Rossmanach

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Dziewczyny co to za odcień ? Świetnie wygląda do opalonej skóry

http://i.pinger.pl/pgr347/878be7d400..._500_large.jpg

http://i.pinger.pl/pgr191/1757f9e600...2w44o1_500.jpg

http://i.pinger.pl/pgr403/74263b4200...inspiracja.jpg

http://i2.pinger.pl/pgr150/a09f2f100...large.php.jpeg

[caskada]

kurcze nie mam na nic czasu dzis , co za dzien napiety mam

Napisane przez xXxKYLIExXx

wiecie co u mojej babci na dzialce okocila sie kotka. miala dwa kociaczki jedno czerno-biale, drugie rude.
slepe jeszcze, tzn jedno slepe, bo jak dzisiaj poszlam z babcia na dziale to to czarno-bialae juz nie zylo
ubeczalam sie jak bobr, i postanowilam z babcia ze zlapiemy kotke i wezniem kociaka i do domu zabierzemy.
I tak tez zrobilysmy.
Kotka narazie wytraszona wbila sie na naroznik ale mam nadzieje ze sie oswoi.
Wiecie co takim ludziom ktorzy sa wrazliwi na krzywde i cierpienie zwierzat jest naprawde ciezko
Moja babcia dokarmia na dzialce 8 kotow, wiosna,lato,jesien,zima.
Nawet nie chce wam opowiadac jak niektorzy ludzie traktuja zwierzeta na dzialakach bo nie wiem czy byscie uwierzy albo plakaly przed komputerem...
Niektorzy to sa poprostu potwory a nie ludzie...

masz dobre serducho
tez mialam podobna sytuacje rok temu latem jak bylam w PL znalazlam kotke i kilka kociakow , niestety przezyly tylko 3 ktore zabralam wraz z kotka do domu wychowalam przez 2 ms i jednego oddalam sasiadce a dwojke zanioslam do dziadka , ktory dzieki mnie ma juz caly zwierzyniec takich znajd
w zyciu nie moglabym zostawic kociakow na pastwe losu a co najdziwniejsze wiedzialam czyja to kotka i kiedy zaszlam do sasiada oznajmic mu ,ze na moim podworku w budynku okocila sie jego kotka to powiedzial zebym sobie wziela ja i kociaki bo on nie potrzebuje kotow wiecej i najwyzej wywiezie do lasu
sa ludzie potwory i niewiem skad sie biora na szczescie sa jeszcze osoby ktore przygarna kotka albo psa...

[Agatau88]

Hej

A mi się uda chyba jutro pofarbować
Jakby tak było byłoby super

blond bunny powiedz mi prosze polecalas ten szampon pinio oranżada czy jakos tak? Dobry on jest> Kupie Siostrze, i sama podbiore

caskada mam prosbe jak oceniasz sklady tych kremów z AA technologia wieku czy coś takiego. Teraz pełno ich reklam i zastanawiam się czy naprawdę są takie ach och

[caskada]

agatko
dzis juz nie zdaze bo wlasnie schodze z kompa , ale podrzuc mi jakis link do tych kosmetykow moze jakis krem konkretnie cie interesuje to zobacze na jutro

ehmm klawiatura mi sie przestawila

do jutrabo dzis juz mnie nie bedzie

[Agatau88]

Napisane przez caskada

agatko
dzis juz nie zdaze bo wlasnie schodze z kompa , ale podrzuc mi jakis link do tych kosmetykow moze jakis krem konkretnie cie interesuje to zobacze na jutro

ehmm klawiatura mi sie przestawila

do jutrabo dzis juz mnie nie bedzie

Mam na mysli te serie tak ogolnie. Podrzuce potem linka

[kitkulka]

Agata - też mam Pinia i polecam ale soczystą malinę, bo oranżada śmierdzi Bunny też ma malinę

nie chce mi się uczyć

[buahhot]

Czeeść!
Dzięki dziewczyny za miłe komentarze odnośnie Kali

Kitka kupiłam ten lakier holo eveline w Tesco na Chełmie, ale ostatnio nie było tych lakierów, jak się pojawią, to mogę Ci kupić bo jeszcze holo ma Golden Rose, też fajny wybór http://www.google.pl/webhp?sourceid=...w=1366&bih=621

jaaa ile mam nauki, aż mi źle

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez caskada

kurcze nie mam na nic czasu dzis , co za dzien napiety mam




masz dobre serducho
tez mialam podobna sytuacje rok temu latem jak bylam w PL znalazlam kotke i kilka kociakow , niestety przezyly tylko 3 ktore zabralam wraz z kotka do domu wychowalam przez 2 ms i jednego oddalam sasiadce a dwojke zanioslam do dziadka , ktory dzieki mnie ma juz caly zwierzyniec takich znajd
w zyciu nie moglabym zostawic kociakow na pastwe losu a co najdziwniejsze wiedzialam czyja to kotka i kiedy zaszlam do sasiada oznajmic mu ,ze na moim podworku w budynku okocila sie jego kotka to powiedzial zebym sobie wziela ja i kociaki bo on nie potrzebuje kotow wiecej i najwyzej wywiezie do lasu
sa ludzie potwory i niewiem skad sie biora na szczescie sa jeszcze osoby ktore przygarna kotka albo psa...

ale jestem zalamana bo kotka nie chce karmic malego.
widac ze jest slabiutki i nie ma sil nawet pyszczka juz otworzyc.
podstawiamy go jej a ona nic...zimna dla niego jest.
no plakac sie chce poprostu...
chcialam jej pomoc zeby miala spokojne warunki do wykarmienia i odchodowania malego, ktorego potem chcilam wziac na swoje mieszkanie ale cyba nic z tego nie bedzie.
on jest nawet za malutki zeby go karmic strzykawka, bo o butelce malej to nawet mowy nie ma...
jestem bezsilna, nie wiem co robic...

Napisane przez kitkulka

Agata - też mam Pinia i polecam ale soczystą malinę, bo oranżada śmierdzi Bunny też ma malinę

nie chce mi się uczyć

ja mam Pinia oranżada i mi pachnie
kazdy ma inny gust zapachowy
ale do wlosow go jeszcze nie uzywalam, tylko jako plyn do kapieli.

[Agatau88]

kitka dzieki bede wąchac

[koteceqq]

Dziewczyny doradźcie mi coś...
Naturalnie jestem szatynką, od roku farbuje włosy Joanna Naturia, początkowo kolorem naturalny blond teraz przerzuciłam się na "Szlachetna perła". Po farbowaniu mam włosy w kolorze słomianego blondu (tak to określa moja koleżanka).
Ostatnio byłam u fryzjerki na podcinaniu włosów i pytałam o profesjonalne farbowanie na blond, proponowała mi nałożenie koloru żeby pozbyć się tej żółci i pasemka.
Zastanawiam się czy nie będzie problemu z farbowaniem jak używałam do tej pory Joanny?
Mam robić te pasemka? Słyszałam że są już niemodne i nie chciałabym wyglądać jakbym przespała 10 lat.
Nie do końca zrozumiałam czy z tymi pasemkami będzie po prostu łatwiej .
Edit: zapomniałam o najważniejszym, jaka jest różnica między profesjonalnym a domowym farbowaniem w kwestii niszczenia włosów?

[blond bunny]

Napisane przez _wieczorynka_

Dzięki radom blond bunny ( dziękuję! ) coraz bardziej zbliżam się do upragnionego blondu.
Pierwsze zdjęcie to przed rozjaśnianiem, drugie po.
W związku z tym, że to nie jest to o czym marzę mam do Was pytanie..Czy już mogę na całą głowę nakładać jakąś popielatą farbę blond? Czy jeszcze popracować nad niszczeniem resztek tej czerwieni?

Będę wdzięczna za każde sugestie

nie ma za co kochana juz blisko wymarzony kolor!
oczywiscie ze mozesz teraz nalozyc popielata farbe by to ochlodzic. nie nakladaj wiecej juz rozjasniacza bo sie wlosy pokrusza.

Napisane przez Lavia15

http://demotywatory.pl/3764101/Ochroniarze-w-drogeriach takie odczucie mam zawsze w Rossmanach

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Dziewczyny co to za odcień ? Świetnie wygląda do opalonej skóry

http://i.pinger.pl/pgr347/878be7d400..._500_large.jpg

http://i.pinger.pl/pgr191/1757f9e600...2w44o1_500.jpg

http://i.pinger.pl/pgr403/74263b4200...inspiracja.jpg

http://i2.pinger.pl/pgr150/a09f2f100...large.php.jpeg

sredni blond popielaty albo zimny bez

Napisane przez Agatau88

Hej

A mi się uda chyba jutro pofarbować
Jakby tak było byłoby super

blond bunny powiedz mi prosze polecalas ten szampon pinio oranżada czy jakos tak? Dobry on jest> Kupie Siostrze, i sama podbiore

caskada mam prosbe jak oceniasz sklady tych kremów z AA technologia wieku czy coś takiego. Teraz pełno ich reklam i zastanawiam się czy naprawdę są takie ach och

pinio jest swietny mega polecam, mam juz 2 butelke

Napisane przez kitkulka

Agata - też mam Pinia i polecam ale soczystą malinę, bo oranżada śmierdzi Bunny też ma malinę

nie chce mi się uczyć

mam tez juz mandarynke

Napisane przez koteceqq

Dziewczyny doradźcie mi coś...
Naturalnie jestem szatynką, od roku farbuje włosy Joanna Naturia, początkowo kolorem naturalny blond teraz przerzuciłam się na "Szlachetna perła". Po farbowaniu mam włosy w kolorze słomianego blondu (tak to określa moja koleżanka).
Ostatnio byłam u fryzjerki na podcinaniu włosów i pytałam o profesjonalne farbowanie na blond, proponowała mi nałożenie koloru żeby pozbyć się tej żółci i pasemka.
Zastanawiam się czy nie będzie problemu z farbowaniem jak używałam do tej pory Joanny?
Mam robić te pasemka? Słyszałam że są już niemodne i nie chciałabym wyglądać jakbym przespała 10 lat.
Nie do końca zrozumiałam czy z tymi pasemkami będzie po prostu łatwiej .
Edit: zapomniałam o najważniejszym, jaka jest różnica między profesjonalnym a domowym farbowaniem w kwestii niszczenia włosów?

pewnie poleca ci pasemka zeby lepiej na tobie zarobic.
ale sadze ze jak juz to niech ci nalozy perlowy blond farbe i ochlodzi kolor i bedzie pieknie i modnie

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez koteceqq

Dziewczyny doradźcie mi coś...
Naturalnie jestem szatynką, od roku farbuje włosy Joanna Naturia, początkowo kolorem naturalny blond teraz przerzuciłam się na "Szlachetna perła". Po farbowaniu mam włosy w kolorze słomianego blondu (tak to określa moja koleżanka).
Ostatnio byłam u fryzjerki na podcinaniu włosów i pytałam o profesjonalne farbowanie na blond, proponowała mi nałożenie koloru żeby pozbyć się tej żółci i pasemka.
Zastanawiam się czy nie będzie problemu z farbowaniem jak używałam do tej pory Joanny?
Mam robić te pasemka? Słyszałam że są już niemodne i nie chciałabym wyglądać jakbym przespała 10 lat.
Nie do końca zrozumiałam czy z tymi pasemkami będzie po prostu łatwiej .
Edit: zapomniałam o najważniejszym, jaka jest różnica między profesjonalnym a domowym farbowaniem w kwestii niszczenia włosów?

jesli to naprawde profesjonalistka ta fryzjerka to ci wlosow nie zniszczy- farby fryzjerskie sa delikatniejsze niz sklepowe tylko niech da ci odpowiednia wode a wlosy nie ucierpia roznica jest- sklepowe farby sa mocniejsze.

[koteceqq]

Napisane przez blond bunny

pewnie poleca ci pasemka zeby lepiej na tobie zarobic.
ale sadze ze jak juz to niech ci nalozy perlowy blond farbe i ochlodzi kolor i bedzie pieknie i modnie
jesli to naprawde profesjonalistka ta fryzjerka to ci wlosow nie zniszczy- farby fryzjerskie sa delikatniejsze niz sklepowe tylko niech da ci odpowiednia wode a wlosy nie ucierpia roznica jest- sklepowe farby sa mocniejsze.

Farbowanie wyceniła na 70 zł a z pasemkami na 100zł. Szczerze mówiąc osobiście spodziewałam się wyższej ceny. Czy to nie za mało?
Pasemka to sobie raczej odpuszczę nie byłam do nich przekonana od początku, a teraz to już wcale.
Zastanawiam się czy jak nałożę perłowy blond to będzie pasował do mojego typu kolorystycznego? Prawdopodobnie jestem zimą.

[kitkulka]

Napisane przez buahhot

Czeeść!
Dzięki dziewczyny za miłe komentarze odnośnie Kali

Kitka kupiłam ten lakier holo eveline w Tesco na Chełmie, ale ostatnio nie było tych lakierów, jak się pojawią, to mogę Ci kupić bo jeszcze holo ma Golden Rose, też fajny wybór http://www.google.pl/webhp?sourceid=...w=1366&bih=621

jaaa ile mam nauki, aż mi źle

ja do Teskacza zwykle jeżdżę do Gdyni, nie wiem, jakoś mi tam lepiej
jak nie znajdę lakieru z GR to się do Ciebie uśmiechnę, oki?

też mam tyle nauki, że aż mi źle

Napisane przez xXxKYLIExXx

ja mam Pinia oranżada i mi pachnie
kazdy ma inny gust zapachowy
ale do wlosow go jeszcze nie uzywalam, tylko jako plyn do kapieli.

ja swojego Pinia zostawiłam w letnim domku

Napisane przez Agatau88

kitka dzieki bede wąchac

niuchaj są trzy "smaki"

Napisane przez blond bunny

mam tez juz mandarynke

wybierałam między maliną a mandaryną, następna pewnie będzie mandaryna


idę ćwiczyć, w dupie mam naukę już, bokiem mi wychodzi

[czekoladowoo]

I w końcu mam luz... aż za dużo luzu.
Powracam na stałe na wątek, jutro ostatnie zajęcia na uczelni
Smutno tak jakoś...

Wszystko mi sie konczy

Napisałam tez w klubie.

[plineczka003]

Witajcie dziewczyny Mam nadzieję, że mogę się wcisnąć do waszego wątku, który jest kopalnią wiedzy na temat ładnego blondu.
Moje naturalne włosy to taki mysi blond myślę, że na poziomie 7. Włosy zaczęłam farbować jakieś 6-7 lat temu. Na wakacjach moje włosy rozjaśniły się do platyny i jesienią pojawił się mega odcinający od reszty. Najpierw były balejaże, potem platyna na całych włosach. Mimo, że moje włosy są jasne rozjaśniacz musiałam trzymać przynajmniej godzinę... moje włosy mają w sobie dużo ciepłych pigmentów i skłonność do żółci. Dodatkowo włosy prostowałam 3 razy dziennie prostownicą za 30 zł niby ceramiczną, ale były tak popalone, że się łamały Postanowiłam przefarbować na brąz, potem była czerń, rudości i w listopadzie zrodziła się w mojej głowie myśl powrotu do blondu. Położyłam Palette Mousse Ciemny Blond, który wyszedł prawie czarny. Od tamtego czasu położyłam ze 3 razy jakiś brąz, ale ciągle nie byłam zadowolona i stwierdziłam, że na te wakacje muszę być znowu blond! Oczywiście zrobić to u fryzjera, ale jedna powiedziała, że się nie podejmie, druga zaproponowała znienawidzone balejaż, trzecia powiedziała, że trzeba zrobić minimum 2 dekoloryzacje i będziemy myśleć, ale ładnego koloru na poziomie 8 nie osiągnę i muszę się przygotować na minimum 300 zł. Wzięłam sprawy w swoje ręce i od 2 tygodni jestem znowu blondynką Kolor jeszcze nie do końca mnie zadowala, ale jest nawet ok.
Pozdrawiam )

[koteceqq]

Napisane przez plineczka003

Witajcie dziewczyny Mam nadzieję, że mogę się wcisnąć do waszego wątku, który jest kopalnią wiedzy na temat ładnego blondu.
Moje naturalne włosy to taki mysi blond myślę, że na poziomie 7. Włosy zaczęłam farbować jakieś 6-7 lat temu. Na wakacjach moje włosy rozjaśniły się do platyny i jesienią pojawił się mega odcinający od reszty. Najpierw były balejaże, potem platyna na całych włosach. Mimo, że moje włosy są jasne rozjaśniacz musiałam trzymać przynajmniej godzinę... moje włosy mają w sobie dużo ciepłych pigmentów i skłonność do żółci. Dodatkowo włosy prostowałam 3 razy dziennie prostownicą za 30 zł niby ceramiczną, ale były tak popalone, że się łamały Postanowiłam przefarbować na brąz, potem była czerń, rudości i w listopadzie zrodziła się w mojej głowie myśl powrotu do blondu. Położyłam Palette Mousse Ciemny Blond, który wyszedł prawie czarny. Od tamtego czasu położyłam ze 3 razy jakiś brąz, ale ciągle nie byłam zadowolona i stwierdziłam, że na te wakacje muszę być znowu blond! Oczywiście zrobić to u fryzjera, ale jedna powiedziała, że się nie podejmie, druga zaproponowała znienawidzone balejaż, trzecia powiedziała, że trzeba zrobić minimum 2 dekoloryzacje i będziemy myśleć, ale ładnego koloru na poziomie 8 nie osiągnę i muszę się przygotować na minimum 300 zł. Wzięłam sprawy w swoje ręce i od 2 tygodni jestem znowu blondynką Kolor jeszcze nie do końca mnie zadowala, ale jest nawet ok.
Pozdrawiam )

Pomyśleć że ja mam wyrzuty sumienia jak prostuje co 2 dni Philipsem ProCare Keratin. Tą swoją prostownicą robisz sobie tylko krzywdę!

[Agatau88]

A powiedzcie jak obciac wlosy? Chce niewiele, nie wiem czy wyrownac czy jak?
Grzywki nie ruszac?

[_paulinka2]

Czeko coś się kończy a coś się zaczyna nie smutaj


dziewczyny co kupujecie swoim maminkoom ?! ale mam dylemat ! :/

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez koteceqq

Pomyśleć że ja mam wyrzuty sumienia jak prostuje co 2 dni Philipsem ProCare Keratin. Tą swoją prostownicą robisz sobie tylko krzywdę!

a ja mam wyrzuty ze prostuje raz na miesiac i to nie zawsze

Napisane przez _paulinka2

Czeko coś się kończy a coś się zaczyna nie smutaj


dziewczyny co kupujecie swoim maminkoom ?! ale mam dylemat ! :/

dokladnie
ja nie mam tego problemu, bo moja mama to by sie jeszcze podejrzewam obrazila jak bym jej cos kupila

[buahhot]

czesc

Napisane przez _paulinka2

Czeko coś się kończy a coś się zaczyna nie smutaj


dziewczyny co kupujecie swoim maminkoom ?! ale mam dylemat ! :/

zamowilam mamie perfumy ck eternity, bo bardzo je lubi dzis kurier mi je przywiezie

[blond bunny]

witajcie piekne!
wracam do zywych
po komuni tak pobalowalismy ze sie nam do wtorku przeciagnelo
ale juz jestem potem wstawie fotke jak na komunii z tz wygladalismy do albumu to sobie obejrzycie

Napisane przez koteceqq

Farbowanie wyceniła na 70 zł a z pasemkami na 100zł. Szczerze mówiąc osobiście spodziewałam się wyższej ceny. Czy to nie za mało?
Pasemka to sobie raczej odpuszczę nie byłam do nich przekonana od początku, a teraz to już wcale.
Zastanawiam się czy jak nałożę perłowy blond to będzie pasował do mojego typu kolorystycznego? Prawdopodobnie jestem zimą.

cena niska ale to nie musi swiadczyc o jakosci...
perlowy i wszelkie zimne i neutralne odcienie beda ci pasowaly.

Napisane przez czekoladowoo

I w końcu mam luz... aż za dużo luzu.
Powracam na stałe na wątek, jutro ostatnie zajęcia na uczelni
Smutno tak jakoś...

Wszystko mi sie konczy

Napisałam tez w klubie.

pomysl o wakacjach

Napisane przez plineczka003

Witajcie dziewczyny Mam nadzieję, że mogę się wcisnąć do waszego wątku, który jest kopalnią wiedzy na temat ładnego blondu.
Moje naturalne włosy to taki mysi blond myślę, że na poziomie 7. Włosy zaczęłam farbować jakieś 6-7 lat temu. Na wakacjach moje włosy rozjaśniły się do platyny i jesienią pojawił się mega odcinający od reszty. Najpierw były balejaże, potem platyna na całych włosach. Mimo, że moje włosy są jasne rozjaśniacz musiałam trzymać przynajmniej godzinę... moje włosy mają w sobie dużo ciepłych pigmentów i skłonność do żółci. Dodatkowo włosy prostowałam 3 razy dziennie prostownicą za 30 zł niby ceramiczną, ale były tak popalone, że się łamały Postanowiłam przefarbować na brąz, potem była czerń, rudości i w listopadzie zrodziła się w mojej głowie myśl powrotu do blondu. Położyłam Palette Mousse Ciemny Blond, który wyszedł prawie czarny. Od tamtego czasu położyłam ze 3 razy jakiś brąz, ale ciągle nie byłam zadowolona i stwierdziłam, że na te wakacje muszę być znowu blond! Oczywiście zrobić to u fryzjera, ale jedna powiedziała, że się nie podejmie, druga zaproponowała znienawidzone balejaż, trzecia powiedziała, że trzeba zrobić minimum 2 dekoloryzacje i będziemy myśleć, ale ładnego koloru na poziomie 8 nie osiągnę i muszę się przygotować na minimum 300 zł. Wzięłam sprawy w swoje ręce i od 2 tygodni jestem znowu blondynką Kolor jeszcze nie do końca mnie zadowala, ale jest nawet ok.
Pozdrawiam )

witamy i zyczymy milego klikania

Napisane przez Agatau88

A powiedzcie jak obciac wlosy? Chce niewiele, nie wiem czy wyrownac czy jak?
Grzywki nie ruszac?

jakies aktualne foto jak to teraz wyglada?

Napisane przez _paulinka2

Czeko coś się kończy a coś się zaczyna nie smutaj


dziewczyny co kupujecie swoim maminkoom ?! ale mam dylemat ! :/

ja tez nie wiem a to juz tak blisko

[caskada]

czeesc ale mam napiety dzien nie moge spokojnie nawet posiedziec i cos napisac na necie weekend szykuje mi sie cudowny bo wkoncu wyjezdzamy w Ardeny

Napisane przez Agatau88

A powiedzcie jak obciac wlosy? Chce niewiele, nie wiem czy wyrownac czy jak?
Grzywki nie ruszac?

ja wyrownialam na prosto i scielam grzywke do brwi tym razem ale moge tez sobie ja ukladac na bok wiec mam dwie wersje jak chce

Napisane przez czekoladowoo

I w końcu mam luz... aż za dużo luzu.
Powracam na stałe na wątek, jutro ostatnie zajęcia na uczelni
Smutno tak jakoś...

Wszystko mi sie konczy

Napisałam tez w klubie.

cos sie konczy cos zaczyna

Napisane przez xXxKYLIExXx

ale jestem zalamana bo kotka nie chce karmic malego.
widac ze jest slabiutki i nie ma sil nawet pyszczka juz otworzyc.
podstawiamy go jej a ona nic...zimna dla niego jest.
no plakac sie chce poprostu...
chcialam jej pomoc zeby miala spokojne warunki do wykarmienia i odchodowania malego, ktorego potem chcilam wziac na swoje mieszkanie ale cyba nic z tego nie bedzie.
on jest nawet za malutki zeby go karmic strzykawka, bo o butelce malej to nawet mowy nie ma...
jestem bezsilna, nie wiem co robic...

ja mam Pinia oranżada i mi pachnie
kazdy ma inny gust zapachowy
ale do wlosow go jeszcze nie uzywalam, tylko jako plyn do kapieli.

karm go strzykawka mala ja tak robilam bo kotka na poczatku byla dzika i nie chciala siedziec w domu z malymi , byla nieufna i praktycznie zostawila juz male mi dlatego male karmilam sama i tez nie widzialy jeszcze po kilka kropli do pyszczka strzykawka im wpuszczalam pozniej jak zaczely lepiej widziec i sprawniej sie poruszac jadly z miski na poczatku smiesznie bo nosy topily ale musialy sie przeciez nauczyc
teraz ty musisz ich karmic bo sa napewno oslabione a kotka nieufna

[kitkulka]

Napisane przez _paulinka2

dziewczyny co kupujecie swoim maminkoom ?! ale mam dylemat ! :/

nic nie mów, moja ma jeszcze dodatkowo jutro imieniny i też nic nie mam... chciałam kupić tę torebkę w Zarze, ale nie było a przez neta już nie zdążę zamówić


cześć
idę się uczyć, yhh...