Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne...

[Limonatka]

Napisane przez alkaxy

Znacie kogoś w Bydgoszcz ewentualnie w Krk, kto ma normalne podejście do minimalnej dawki?

azzis dobrze mówi, ja się leczę (tzn leczyłam, bo kuracja zakończona) prywatnie u dr Molik w Krakowie i baaaardzo sobie chwalę. dla niej zrezygnowałam ze swojej dotychczasowej dermatolog w Zabrzu. wpisz w wyszukiwarce dr Barbara Molik a powinna Ci wskoczyć strona z adresem i telefonem gabinetu. a jak masz jakieś pytania to pisz na PW

[alkaxy]

Dzięki, znalazłam chyba. Wysłałam Ci kilka pytań na PW Patrząc jaką masz teraz gładką skórę nie dziwie się, że jesteś zadowolona. Też chce taką!
Jakby ktoś znał lekarza z Bydgoszczy dalej poproszę o Pw czy coś

Nie wiecie czasem ile ważne są badania wątroby?

[edyt]

Napisane przez alkaxy

Nie wiecie czasem ile ważne są badania wątroby?

Z tego co wiem to nie ma czegos takiego jak waznosc badan. Proby watrobowe pokazuja stan Twojego organizmu na dany dzien w ktorym je robilas. Jesli wypilabys alkohol przed badaniami to bedziesz miala zupelnie inne wynki. Ja mialam zalecenie zrobic badania okolo 1 -1,5 tygodnia przed wizyta. Tak zeby byly wiarygodne i pokazywaly obecny stan i nigdy po imprezie.

[Natasha777]

Napisane przez Makrela w kapeluszu

Witamy serdecznie!
z nami będzie łatwiej przechodzić całą kuracje

Witaj Makrelo

Z Wami na pewno będzie mi łatwiej. Przy Was nie czuję się jak jakiś odmieniec

Ja kurację znoszę dobrze, nawet bardzo dobrze, patrząc na obecny stan mojej buzi w trakcie wysypu. Mam nadzieję, że
do września mi się poprawi, bo chciałabym jakoś wyglądać na rozpoczęciu roku szkolnego. Przez cały czas staram się być dobrej myśli.
Choć ciągle napawa mnie lękiem obawa spowodowana przeczytaniem statystyk, które głoszą, że nawroty najczęściej występują u osób, które zaczęły kurację w bardzo młodym wieku (do 16 roku życia). To mnie bardzo martwi, ponieważ mam 15 lat. Ale zawsze byłam o wiele bardziej dojrzalsza od rówieśników, co było dość zauważalne i często przyprawiało mnie o kompleksy. Ale 6 lat już się z tym draństwem męczę, więc myślę, że izotek to odpowiednia decyzja. No nie wiem. Strasznie się boję nawrotu.

[Makrela w kapeluszu]

Napisane przez Natasha777

Witaj Makrelo

Z Wami na pewno będzie mi łatwiej. Przy Was nie czuję się jak jakiś odmieniec
\Choć ciągle napawa mnie lękiem obawa spowodowana przeczytaniem statystyk, które głoszą, że nawroty najczęściej występują u osób, które zaczęły kurację w bardzo młodym wieku (do 16 roku życia). To mnie bardzo martwi, ponieważ mam 15 lat. Ale zawsze byłam o wiele bardziej dojrzalsza od rówieśników, co było dość zauważalne i często przyprawiało mnie o kompleksy. Ale 6 lat już się z tym draństwem męczę, więc myślę, że izotek to odpowiednia decyzja. No nie wiem. Strasznie się boję nawrotu.

To Cie pociesze, bo ja z kolei słyszałam,ze wieksza szansa nawrotu jest gdy leczy sie starsza osoba... tak więc głowa do góry- będzie dobrze!

[alkaxy]

Napisane przez edyt

Z tego co wiem to nie ma czegos takiego jak waznosc badan. Proby watrobowe pokazuja stan Twojego organizmu na dany dzien w ktorym je robilas. Jesli wypilabys alkohol przed badaniami to bedziesz miala zupelnie inne wynki. Ja mialam zalecenie zrobic badania okolo 1 -1,5 tygodnia przed wizyta. Tak zeby byly wiarygodne i pokazywaly obecny stan i nigdy po imprezie.

Dzięki. Wyniki już właśnie mam, nie po imprezie robione . 2 tygodnie mają. Cóż trudno, najwyżej powtórzę jak będę wiedziała, że ktoś poprowadzi mi kurację do końca.
Chociaż jakoś nie lubię kłucia
Dzisiaj jakoś uspokoiła mi się cera, tzn. da się spojrzeć do lustra
Natasha777- ze mnie zupełny laik jeżeli chodzi o nawroty itp., ale mogę ci napisać, że sama żałuję, że nie zdecydowałam się wcześniej. Szkoda tyle lat się męczyć.

[Natasha777]

Dziękuję Dziewczyny Wsparłyście mnie na duchu

[arielle anna]

jestem okropnie zmartwiona,to głupota wiem ale juz tyle się meczylam z trądzikiem ze kazda zmiana powoduje u mnie panikę.konczę 2 opakowanie izoteku,1 miesiac wszystko zeszlo od 2 pojedyncze krostki ale mówie super moge wyjsc do ludzi a od 2 dni cos mi wyskoczyło na brodzie i policzku lewym na prawym ze 3 krostki tylko.nie wiem czy to wysyp czy co.biore dawke 30 mg. mama mowi ze to pewnie od jedzenia bo dlugi czas jadlam malo i schudlam z 10 kg.a teraz jem ze 3 dni do napchania po uszy a 4 dni nie jem.czuje sie taka ciezka;/ bardzo sie martwie ze wysypie mnie bardziej a juz mialam nadzieje ze bedzie lepiej ze mna.prosze o pomoc,moze macie jakies cenne informacje o tym stanie,to przejsciowe?

[Natasha777]

Napisane przez arielle anna

jestem okropnie zmartwiona,to głupota wiem ale juz tyle się meczylam z trądzikiem ze kazda zmiana powoduje u mnie panikę.konczę 2 opakowanie izoteku,1 miesiac wszystko zeszlo od 2 pojedyncze krostki ale mówie super moge wyjsc do ludzi a od 2 dni cos mi wyskoczyło na brodzie i policzku lewym na prawym ze 3 krostki tylko.nie wiem czy to wysyp czy co.biore dawke 30 mg. mama mowi ze to pewnie od jedzenia bo dlugi czas jadlam malo i schudlam z 10 kg.a teraz jem ze 3 dni do napchania po uszy a 4 dni nie jem.czuje sie taka ciezka;/ bardzo sie martwie ze wysypie mnie bardziej a juz mialam nadzieje ze bedzie lepiej ze mna.prosze o pomoc,moze macie jakies cenne informacje o tym stanie,to przejsciowe?

Podczas leczenia izotekiem stan Twojej buźki jest nieprzewidywalny. Możesz nawet pod koniec kuracji dostać wysyp, bo tak się zdarzało. Nie chce Cię dołować, ale tak to bywa. To na pewno nie przez jedzenie. Nie przejmuj się, bo to dopiero początek Twojej kuracji i mogą się z Twoją buźką różne rzeczy dziać. Trzeba to przetrwać, żeby móc się później cieszyć ładną cerą.

[Lena4]

Dziewczyny które tabletki anty przepisują Wam przy Izo??

Byłam u ginekologa-endokrynologa pytać o kurację a on mi mówi, że jeszcze mam czas na takie silne leki i przepisał mi Cyprest.. Odpowiednik Diane-35, która kilka lat temu wybitnie mi nie służyła a już z całą pewnością na nic nie pomogła. Nie chcę tracić czasu na coś co działa, o ile tym razem by zadziałało, tylko dopóki się to łyka. Już za dużo czasu/nerwów/zdrowia/baa nawet życia straciłam. Dodam, że lekarz jest raczej chwalony. Nie spodobało mi się natomiast jego porównanie trądziku do cukrzycy.. W końcu nie da się z tego wyleczyć i trzeba łykać odpowiednie lekiPozwólcie, że tego nie skomentuję...
Wiem, że przy Izo i tak trzeba łykać pigułki, ciekawa jestem które Wam przepisują. We wtorek mam wizytę u swojej dermatolog. Zrobiłam badania ( żelazo za niskie, reszta w normie) i chcę się poradzić w sprawie Izo. Mam nadzieje, że okres mi się nie przesunie bo teoretycznie wypada akurat we wtorek a po konsultacji, w zależności od tego co mi powie, chcę najwyżej wykupić ten Cyprest Z braku laku już wolę coś łykać niż nie robić nic żeby się tego problemu pozbyć, chociaż nie bardzo mi się to podoba. Ale tłumaczę to sobie tym, że przy isotretoinie i tak i tak trzeba się pigułkami szprycować więc na jedno by wyszło..

[edyt]

Napisane przez Lena4

Dziewczyny które tabletki anty przepisują Wam przy Izo??

Byłam u ginekologa-endokrynologa pytać o kurację a on mi mówi, że jeszcze mam czas na takie silne leki i przepisał mi Cyprest.. Odpowiednik Diane-35, która kilka lat temu wybitnie mi nie służyła a już z całą pewnością na nic nie pomogła. Nie chcę tracić czasu na coś co działa, o ile tym razem by zadziałało, tylko dopóki się to łyka. Już za dużo czasu/nerwów/zdrowia/baa nawet życia straciłam. Dodam, że lekarz jest raczej chwalony. Nie spodobało mi się natomiast jego porównanie trądziku do cukrzycy.. W końcu nie da się z tego wyleczyć i trzeba łykać odpowiednie lekiPozwólcie, że tego nie skomentuję...
Wiem, że przy Izo i tak trzeba łykać pigułki, ciekawa jestem które Wam przepisują. We wtorek mam wizytę u swojej dermatolog. Zrobiłam badania ( żelazo za niskie, reszta w normie) i chcę się poradzić w sprawie Izo. Mam nadzieje, że okres mi się nie przesunie bo teoretycznie wypada akurat we wtorek a po konsultacji, w zależności od tego co mi powie, chcę najwyżej wykupić ten Cyprest Z braku laku już wolę coś łykać niż nie robić nic żeby się tego problemu pozbyć, chociaż nie bardzo mi się to podoba. Ale tłumaczę to sobie tym, że przy isotretoinie i tak i tak trzeba się pigułkami szprycować więc na jedno by wyszło..

Mi ginekolog przepisal harmonet, dlatego ze jestem mloda i nigdy wczesniej tabletek nie bralam. Te tabletki same z siebie z pewnoscia nie lecza tradzkiu(ze wzgledu na male dawki hormonow), a wrecz slyszalam ze cera dziewczynom sie po nich pogarsza.
Od kolezanki slyszalam, ze to jakie tabletki sie dostaje zalezy glownie od wieku i wagi - kobietom po 30 roku zycia daje sie wieksze dawki hormonow.

[stoprocentserca]

Napisane przez Lena4

Dziewczyny które tabletki anty przepisują Wam przy Izo??

Byłam u ginekologa-endokrynologa pytać o kurację a on mi mówi, że jeszcze mam czas na takie silne leki i przepisał mi Cyprest.. Odpowiednik Diane-35, która kilka lat temu wybitnie mi nie służyła a już z całą pewnością na nic nie pomogła. Nie chcę tracić czasu na coś co działa, o ile tym razem by zadziałało, tylko dopóki się to łyka. Już za dużo czasu/nerwów/zdrowia/baa nawet życia straciłam. Dodam, że lekarz jest raczej chwalony. Nie spodobało mi się natomiast jego porównanie trądziku do cukrzycy.. W końcu nie da się z tego wyleczyć i trzeba łykać odpowiednie lekiPozwólcie, że tego nie skomentuję...
Wiem, że przy Izo i tak trzeba łykać pigułki, ciekawa jestem które Wam przepisują. We wtorek mam wizytę u swojej dermatolog. Zrobiłam badania ( żelazo za niskie, reszta w normie) i chcę się poradzić w sprawie Izo. Mam nadzieje, że okres mi się nie przesunie bo teoretycznie wypada akurat we wtorek a po konsultacji, w zależności od tego co mi powie, chcę najwyżej wykupić ten Cyprest Z braku laku już wolę coś łykać niż nie robić nic żeby się tego problemu pozbyć, chociaż nie bardzo mi się to podoba. Ale tłumaczę to sobie tym, że przy isotretoinie i tak i tak trzeba się pigułkami szprycować więc na jedno by wyszło..

ja nie biore zadnych tabletek anty i nigdy przy kuracji nie brałam. Jestem przeciwniczka hormonow bo od nich mi sie cały problem zaczał. Sa inne sposoby antykoncepcji wiec jest nieprawda ze MUSISZ sie szprycowac pigulkami jesli bierzesz izo.

[edyt]

Napisane przez stoprocentserca

ja nie biore zadnych tabletek anty i nigdy przy kuracji nie brałam. Jestem przeciwniczka hormonow bo od nich mi sie cały problem zaczał. Sa inne sposoby antykoncepcji wiec jest nieprawda ze MUSISZ sie szprycowac pigulkami jesli bierzesz izo.

Masz racje nikt nie zmusza Cie do brania tabletek. Musisz podpisac tylko papierek ktory daje ci lekarz, ze jestes swiadoma zagrozenia wiec jesli zajdziesz w ciaze w czasie kuracji to lekarz dermatolog umywa rece. To jedno, ale sa lekarze, ktorzy nie przepisza ci Izo jesli nie dostarczysz papierka od ginekologa.
Ja osobiscie wole byc pewna, niz pozniej martwic sie czy czasem w ciaze nie zaszlam i co moze pozniej stac sie dziecku. Tabletki bedziesz barala ponad rok, a dziecko jesli przezyje(bo wiekszosc podobno umiera) zostaje kaleka na cale zycie. To jest komfort psychiczny jaki tabletki daja jesli bierze sie je regularnie. Przy innych metodach trudno o taka skutecznosc. Nawet w ulotce aknenorminu jest napisane ze powinno sie stosowac nawet dwie wspomagajace sie metody antykoncepcji.

[stoprocentserca]

Napisane przez edyt

Masz racje nikt nie zmusza Cie do brania tabletek. Musisz podpisac tylko papierek ktory daje ci lekarz, ze jestes swiadoma zagrozenia wiec jesli zajdziesz w ciaze w czasie kuracji to lekarz dermatolog umywa rece. To jedno, ale sa lekarze, ktorzy nie przepisza ci Izo jesli nie dostarczysz papierka od ginekologa.
Ja osobiscie wole byc pewna, niz pozniej martwic sie czy czasem w ciaze nie zaszlam i co moze pozniej stac sie dziecku. Tabletki bedziesz barala ponad rok, a dziecko jesli przezyje(bo wiekszosc podobno umiera) zostaje kaleka na cale zycie. To jest komfort psychiczny jaki tabletki daja jesli bierze sie je regularnie. Przy innych metodach trudno o taka skutecznosc. Nawet w ulotce aknenorminu jest napisane ze powinno sie stosowac nawet dwie wspomagajace sie metody antykoncepcji.

a ja nie mowie ze stosuje jedna jest wiele metod i trzeba je umiejetnie dobrac. A papierek owszem podpisuje i jestem w pelni swiadoma zagrozen. I absolutnie nie martwie sie za kazdym razem cxzy ejstem w ciazy czy nie bo wiem ze to fizycznie niemozliwe Oczywiscie kazdy decyduje za siebie, ale chyba wiekszosc zgodzi sie z twierdzeniem ze hormony to powazna ingerencja w organizm ktora niesie ze soba powazne kosekwencje, mniej lub bardziej pozytywne. Ja napisalam tylko o swoim doswiadczeniu i konsekwencjach ktore odczuwam do dzis. Moze ktos bedzie mial wiecej szczescia. Zastanawiam sie tylko czy np jesli ktos bedzie bral Diane 35 i izo w jednym czasie ( a w wiekszosci przyopadkow diane pomaga pozbyc sie tradziku a po odstawieniu tradzik powraca i to w nasileniu, a brac caly czas hormony to tez troszke nie bardzo teges ) to czy jak sie skonczy to brac to czy bedzie nawrot?? bo tak na logike to dosc prawdopodobne, moze ktos mial taki przypadek?

[edyt]

Napisane przez stoprocentserca

a ja nie mowie ze stosuje jedna jest wiele metod i trzeba je umiejetnie dobrac. A papierek owszem podpisuje i jestem w pelni swiadoma zagrozen. I absolutnie nie martwie sie za kazdym razem cxzy ejstem w ciazy czy nie bo wiem ze to fizycznie niemozliwe Oczywiscie kazdy decyduje za siebie, ale chyba wiekszosc zgodzi sie z twierdzeniem ze hormony to powazna ingerencja w organizm ktora niesie ze soba powazne kosekwencje, mniej lub bardziej pozytywne. Ja napisalam tylko o swoim doswiadczeniu i konsekwencjach ktore odczuwam do dzis. Moze ktos bedzie mial wiecej szczescia. Zastanawiam sie tylko czy np jesli ktos bedzie bral Diane 35 i izo w jednym czasie ( a w wiekszosci przyopadkow diane pomaga pozbyc sie tradziku a po odstawieniu tradzik powraca i to w nasileniu, a brac caly czas hormony to tez troszke nie bardzo teges ) to czy jak sie skonczy to brac to czy bedzie nawrot?? bo tak na logike to dosc prawdopodobne, moze ktos mial taki przypadek?

Diane to tabletki starej generacji. I czesto ginekolodzy przepisuja je wlasnie na tradzik, a to blad i moja koloeznak sie o tym przekonala na wlasnej skorze, bo brala je 1,5 roku, a to o rok za duzo. Dopiero dobry ginekolog przepisal jej odpowiednie tabletki i wytlumaczyl, ze leczniczo bierze sie diane krotko. Ale np. wspomniany przezemnie harmonet czy yasminelle, maja juz miniej hormonow w sobie.Tylko trzeba powiedziec ginekologowi po co nam tabletki, jesli powie sie o izo to raczej nie przepisze tabletek typu diane.
Wiadomo ze wszystko niesie ze soba ryzyko, ale mam nadzieje ze u mnie unormuje sie po odstawieniu hormonow, szczegolnie ze nie zauwazylam jakis szczegolnych zmian w pierwszych miesiacach stosowania razem tabletek i aknenorminu. Nie bylo naglej poprwy wiec sadze ze to zasluga akne.

[polcia26]

Zostało mi ostatnie okakowanie.... nie wiem czy się cieszyć czy martwić
W zeszłym miesiącu (1 tydz przed okresem) wyskoczyły mi ogromne dwie gule, z czego jedna nad okiem Na szczęście goją się. Jednakże trochę zaczęłam się martwić.

Mam pytanie do dziewczyn które kończą\skończyły kurację. Jakie dwaki przyjmowałyście na koniec? Jak odzwyczajałyście organizm od Izo? Słyszałam coś o 20mg co drugi dzień.
Ja brałam ostatnie 2 mies po 20mg, wcześniej po 30.

[stoprocentserca]

Napisane przez polcia26

Zostało mi ostatnie okakowanie.... nie wiem czy się cieszyć czy martwić
W zeszłym miesiącu (1 tydz przed okresem) wyskoczyły mi ogromne dwie gule, z czego jedna nad okiem Na szczęście goją się. Jednakże trochę zaczęłam się martwić.

Mam pytanie do dziewczyn które kończą\skończyły kurację. Jakie dwaki przyjmowałyście na koniec? Jak odzwyczajałyście organizm od Izo? Słyszałam coś o 20mg co drugi dzień.
Ja brałam ostatnie 2 mies po 20mg, wcześniej po 30.

ja brałam pod koniec kuracji 10 mg codziennie

[Gonia]

Napisane przez polcia26

Zostało mi ostatnie okakowanie.... nie wiem czy się cieszyć czy martwić
W zeszłym miesiącu (1 tydz przed okresem) wyskoczyły mi ogromne dwie gule, z czego jedna nad okiem Na szczęście goją się. Jednakże trochę zaczęłam się martwić.

Mam pytanie do dziewczyn które kończą\skończyły kurację. Jakie dwaki przyjmowałyście na koniec? Jak odzwyczajałyście organizm od Izo? Słyszałam coś o 20mg co drugi dzień.
Ja brałam ostatnie 2 mies po 20mg, wcześniej po 30.

Może jestem złym przykładem, bo mnie Izo nie pomógł jak wczesniej pisałam... ale po dawce 40 mg dziennie przeszłam w ostatnim miesiącu do 20 mg dziennie o ile dobrze pamietam.....

[polcia26]

Napisane przez stoprocentserca

ja brałam pod koniec kuracji 10 mg codziennie

Napisane przez Gonia

Może jestem złym przykładem, bo mnie Izo nie pomógł jak wczesniej pisałam... ale po dawce 40 mg dziennie przeszłam w ostatnim miesiącu do 20 mg dziennie o ile dobrze pamietam.....

Dziękuję
Gonia, ale tak po prostu 20 mg dziennie i potem nie było nic że co drugi dzień, czy np dwie ostatnie tabletki raz na tydzień?

Przepraszam że się tak dopytuję, może to dziwne, ale mam ogromny problem. Nie mieszkam w Polsce i mam problemy z skontaktowaniem się z moim lekarzem (a na maile nie odpowiada). Powiedział mi że przy końcu terapii dawka będzie mniejsza i że co drugi dzień będę jeść... ale szczegółów nie zdradził, kazał się skontaktować za 2 miesiące... tylko że one już minęły a mi się leki kończą i myślę że sama sobie je podawkuję, tylko nie wiem jak!

Limonatko - a jak wyglądały dawki pod koniec Twojej kuracji? Pamiętam że kiedyś coś wspominałaś.

[Gonia]

Napisane przez polcia26

Dziękuję
Gonia, ale tak po prostu 20 mg dziennie i potem nie było nic że co drugi dzień, czy np dwie ostatnie tabletki raz na tydzień?

Przepraszam że się tak dopytuję, może to dziwne, ale mam ogromny problem. Nie mieszkam w Polsce i mam problemy z skontaktowaniem się z moim lekarzem (a na maile nie odpowiada). Powiedział mi że przy końcu terapii dawka będzie mniejsza i że co drugi dzień będę jeść... ale szczegółów nie zdradził, kazał się skontaktować za 2 miesiące... tylko że one już minęły a mi się leki kończą i myślę że sama sobie je podawkuję, tylko nie wiem jak!

Limonatko - a jak wyglądały dawki pod koniec Twojej kuracji? Pamiętam że kiedyś coś wspominałaś.

Tak, tak po prostu 20 mg dziennie.....

[stoprocentserca]

ja tez raczej dobrym przykladem nie ejstem bo mam 3. kuracje i jak twierdzi moja pani dermatolog to wtedy wzielam za mała dawke. I to 10 mg na koncu codziennie niekoniecznie jest dobrym rozwiazaniem. Z tym ze ja schodzilam z 40 mg do 10 mg. Nie wiem jak ty bo to chyba tez ma znaczenie.

[Lena4]

Byłam u demy. Przepisała mi Aknenormin, oczywiście mam łykać razem z Cyprestem. 20mg rano i 10mg wieczorem a po miesiącu wizyta i kolejne recepty. Ostatnim razem jaki u niej byłam kategorycznie nie polecała stosowania takich leków w wakacje, że niby najwcześniej od września a tu proszę Byłam pewna, że mi nie przepisze. Lekarze... Na razie wykupiłam Cyprest, ale jeszcze nie zaczęłam łykać. Zobaczę jak się będę czuła, najwyżej po 2-3 miesiącach odstawię. W tak stosunkowo krótkim czasie chyba nie dopadną mnie skutki uboczne jak po Dianie. Znowu rozreguluję sobie całą gospodarkę hormonalną Aknenorminu nie mogłam dostać, może to i lepiej. Ja jestem w gorącej wodzie kąpana i pewnie korciłoby mnie żeby już się przybliżyć do upragnionej cery chociaż mam świadomość, że przy tej pogodzie lepiej tego nie robić. W dodatku od 18 wybieramy się z TŻ do Zakopanego a później do Krakowa. Jeśli będzie słonecznie to tylko bym sobie zaszkodziła. W pierwszym tygodniu września wybieramy się na kilka dni za granicę więc znowu nie wiadomo jak z pogodą. TŻ mówi że miesiąc mnie nie zbawi. Mam nadzieję, że cera nie da mi do wiwatu i nie będę się tak histerycznie przejmować swoją facjatą

[MadameButterfly6]

Witam Was wszystkie Ja tez zastanawiałam się nad braniem izoteku. Mojej kolezance pomogl i jej buzia wyglada rewelacyjnie. Ja bralam syndi 35 i zostaly mi teraz brzydkie pryszcze jedynie na brodzie. Przejrzałam zaledwie kilka postow, czy w zwiazku z tym mozecie mi odp na kilka pytan?

1. Czy w pierwszej fazie brania leku wystepuje jakis wysyp? Czy od razu buzia zaczyna sie wygladzac?

2. Na czym polegaja te badania watroby i jak czesto trzeba je robic?

3. Ile srednio trwa kuracja ( po jakim czasie widac pierwsze efekty)?

4. Czy przy tej kuracji beda mi pobierac krew? ( pytam bo omijam tego jak ognia, przy kazdym pobieraniu trace przytomnosc.... )

[PanSzaraEminencja]

Został mi jeszcze miesiąc kuracji. Syfy już mi prawie wogóle nie wyskakują. Twarz gładka jak pupa niemowlęcia (miałem dość ciężki przypadek trądziku). Codziennie biore 40 mg.

Zostały mi tylko czerwone przebarwienia, jest do powód do zamartwiania czy przez miesiąc ładnie znikną ?

Dziękuje za odp.
Pozdro

[stoprocentserca]

Napisane przez MadameButterfly6

Witam Was wszystkie Ja tez zastanawiałam się nad braniem izoteku. Mojej kolezance pomogl i jej buzia wyglada rewelacyjnie. Ja bralam syndi 35 i zostaly mi teraz brzydkie pryszcze jedynie na brodzie. Przejrzałam zaledwie kilka postow, czy w zwiazku z tym mozecie mi odp na kilka pytan?

1. Czy w pierwszej fazie brania leku wystepuje jakis wysyp? Czy od razu buzia zaczyna sie wygladzac?

2. Na czym polegaja te badania watroby i jak czesto trzeba je robic?

3. Ile srednio trwa kuracja ( po jakim czasie widac pierwsze efekty)?

4. Czy przy tej kuracji beda mi pobierac krew? ( pytam bo omijam tego jak ognia, przy kazdym pobieraniu trace przytomnosc.... )

hej

1. Wysyp nie jest reguła ale na ogoł wystepuje. To oznaka ze lek dziala, wszystko wychodzi na wierzch w koncu jakos sie musi oczyscic skora ,a w ktorej fazie brania leku wystapi to sprawa indywidualna, przewaznie jednak ma to miejsce ok 2 tyg od rozpoczecia

2. Na poczatku na pewno bedziesz miala morfologie cała do zrobienia, cholesterol, trojglicerydy, oraz proby watrobowe- ALAT ASPAT, pozniej juz morfologia nie bedzie raczej konieczna ale sila rzeczy- wszystko polega na pobieraniu krwi, kwestia tylko zaznacznia na karcie badan przez twojego lekarza jakie wyniki masz zrobic takze kłucie niestety cie nie ominie. W dodatku tak jak pisalam- chol, TG, ALAT i ASPAT bedzie trzeba powtarzac co jakis czas ( za kazdym razem do zbadania tych 4 pobiora ci raz krew zeby była jasnosc )

3. Kuracja trwa roznie, zalezy od dawki dziennej jaka bedziesz przyjmowac, od twojej wagi, od nasilenia tradziku (usredniajac to tak od 6 miesiecy do roku, ale to tylko taki luzne szacowanie) Im wieksza dawka dzienna tym krócej trwa kuracja. Chodzi o to zeby przyjac minimalna dawke na kg ciala bo to jest gwarancja powodzenia kuracji (teoretycznie, bo w praktyce zdarza sie ze nie zawsze izo pomaga nawet jesli sie przyjelo odpowiednia dawke, zdarzaja sie nawroty)

4. patrz pkt 2


Pozdrawiam

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez PanSzaraEminencja

Został mi jeszcze miesiąc kuracji. Syfy już mi prawie wogóle nie wyskakują. Twarz gładka jak pupa niemowlęcia (miałem dość ciężki przypadek trądziku). Codziennie biore 40 mg.

Zostały mi tylko czerwone przebarwienia, jest do powód do zamartwiania czy przez miesiąc ładnie znikną ?

Dziękuje za odp.
Pozdro

Mi osobiscie przebarwienia sie rozjasnily ale na pewno do konca nie zniknely. Ale mysle ze to sprawa indywidualna. Jednak nie liczylabym na cud w miesiac....

[MadameButterfly6]

Napisane przez stoprocentserca

hej

1. Wysyp nie jest reguła ale na ogoł wystepuje. To oznaka ze lek dziala, wszystko wychodzi na wierzch w koncu jakos sie musi oczyscic skora ,a w ktorej fazie brania leku wystapi to sprawa indywidualna, przewaznie jednak ma to miejsce ok 2 tyg od rozpoczecia

2. Na poczatku na pewno bedziesz miala morfologie cała do zrobienia, cholesterol, trojglicerydy, oraz proby watrobowe- ALAT ASPAT, pozniej juz morfologia nie bedzie raczej konieczna ale sila rzeczy- wszystko polega na pobieraniu krwi, kwestia tylko zaznacznia na karcie badan przez twojego lekarza jakie wyniki masz zrobic takze kłucie niestety cie nie ominie. W dodatku tak jak pisalam- chol, TG, ALAT i ASPAT bedzie trzeba powtarzac co jakis czas ( za kazdym razem do zbadania tych 4 pobiora ci raz krew zeby była jasnosc )

3. Kuracja trwa roznie, zalezy od dawki dziennej jaka bedziesz przyjmowac, od twojej wagi, od nasilenia tradziku (usredniajac to tak od 6 miesiecy do roku, ale to tylko taki luzne szacowanie) Im wieksza dawka dzienna tym krócej trwa kuracja. Chodzi o to zeby przyjac minimalna dawke na kg ciala bo to jest gwarancja powodzenia kuracji (teoretycznie, bo w praktyce zdarza sie ze nie zawsze izo pomaga nawet jesli sie przyjelo odpowiednia dawke, zdarzaja sie nawroty)

4. patrz pkt 2


Pozdrawiam

Dziekuje slicznie Czyli narazie sie chyba powstrzymam, poszukam najpierw dobrego dermatologa w wiekszym miescie bo juz ponad rok nie bylam. Skoro pryszcze pojawiaja sie jedynie na brodzie to moze nie trzeba stosowac az tak drastycznych metod? I tak jeszcze jedno pytanie z innej beczki: jak sie bada poziom hormonów? Tez jest potrzebna morfologia?

[stoprocentserca]

Napisane przez MadameButterfly6

Dziekuje slicznie Czyli narazie sie chyba powstrzymam, poszukam najpierw dobrego dermatologa w wiekszym miescie bo juz ponad rok nie bylam. Skoro pryszcze pojawiaja sie jedynie na brodzie to moze nie trzeba stosowac az tak drastycznych metod? I tak jeszcze jedno pytanie z innej beczki: jak sie bada poziom hormonów? Tez jest potrzebna morfologia?

tzn morfologia to takie podstawowe badanie składnikow krwi- RBC, MCV, MCH, MCHC, WBC, PLT, HGB, HCT, natomiast poziom hormonow to cos zupelnie innego ale domyslam sie ze chodzilo ci o to czy trzeba bedzie pobierac krew a wiec TAK, trzeba bedzie i to o ile sie nie myle w jakis okreslonych dniach cyklu ale nie powiem ci dokladnie bo nie wiem.

[PanSzaraEminencja]

Mi osobiscie przebarwienia sie rozjasnily ale na pewno do konca nie zniknely. Ale mysle ze to sprawa indywidualna. Jednak nie liczylabym na cud w miesiac....

Dalej masz przebarwienia czy one z biegiem czasu znikają po zakończeniu kuracji ?

[kasiaash]

Moja pani dermatolog powiedziała, że przy kuracji przebarwienia i jakieś inne ślady mogą być nawet bardziej czerwone ( tak samo jak to, że w tym czasie wszystkie inne ranki się gorzej goją) , natomiast po kuracji bledną. Czasem znacząco, ale czasem niestety trzeba po pół roku poddać się jakimś zabiegom, ale różnica powinna być w porównaniu do czasu kuracji

[stoprocentserca]

Napisane przez PanSzaraEminencja

Dalej masz przebarwienia czy one z biegiem czasu znikają po zakończeniu kuracji ?

mi akurat zbladły w czasie kuracji. Izo jeszcze dziala ok 2 miesiecy po zakonczeniu brania wiec moze jeszcze ci zbledna, ale na calkowity zanik przebarwien bym nie liczyla no chyba ze masz lekka postac tradziku... Glownie rozjasnienie przebarwien jest zasluga łuszczenia sie skory, a pod koniec raczej ta skory sie juz nie łuszczy... ale moze tez byc tak ze w czasie kuracji twoja twarz reaguje duzym podrazenienim i bardziej widac przabarwienia wiec jak pzrestaniesz brac izo to znacznie sie to rozjasni. Jak mowie na pewno to sprawa bardzo indywidualna. Ja nie mialam szczescia i przebarwien sie nie pozbylam calkowicie, a bardzi ciezkiej postaci tardziku nie mialam, tyle ze oporny byl.