Co zrobić jak już się najadłam?

[gosi@czek]

To pytanie nurtuje mnie od jakiegoś czasu... Staramy się zdrowo odżywiać. Wiemy, że najlepiej jest jeść częściej, ale mniej. Ale co zrobić jak już zjadło się dużo i właściwie do wieczora jest sie najedzonym. Coś takiego osłabia przemianę materii, ale z drugiej strony jeść na siłę? Co zrobić jak zjadło sie za dużo (oczywiście odpadają tutaj takie metody jak prowokowanie wymiotów, czy środki przeczyszczające)? Bo jeżeli już złamało sie zasadę to co zrobić żeby ją jakoś odpowiednio zbilansować?

[Hei_di]

Zdecydowanie UP,UP,UP !!

[eweelinaa91]

Ciekawe pytanie.
Ja zwykle jak się przejem lub popełnię jakiś grzeszek piję herbatkę Ning Hong. Zmniejsza wyrzuty sumienia.
Jednak na pytanie czy jeść, gdy się człowiek przeje nie umiem odpowiedzieć. Zwykle staram się unikać takich sytuacji...

[nat92]

Pół godziny po obżarstwie piję czerwoną herbatę, a po ok 1.5h intensywnie ćwiczę

[Olathe]

ostatnio na szczescie nie zdaza mi sie az tak duzo zjesc ale specjalna herbatka wydaje mi sie dobrym pomyslem. natomiast cwiczenia niebardzo... lepiej przezczekac chociaż 3 godzinki
(byc mzoe ja jestem leniwa i dlatego az 3h)

[nat92]

Zależy jaką kto ma przemianę materii. Jednemu wystarcza 1.5h, innym ledwo 3

[gosi@czek]

Chodzi mi o to, że np. zakładamy 5 posiłków dziennie no i przy trzecim (u mnie to wypada ok. godziny 14) zjadło się już naprzykład podwójną porcję i przegryzło czymś słodkim - czyli bomba klaoryczna i już właściwie nie odczuwa sie głodu do rana następnego dnia. Tylko, że zostały jeszcze dwa posiłki... Jeść je, nawet jeśli nie ma sie na nie ochoty? czy można sobie odpuścić?

[Ather]

Napisane przez gosi@czek

Chodzi mi o to, że np. zakładamy 5 posiłków dziennie no i przy trzecim (u mnie to wypada ok. godziny 14) zjadło się już naprzykład podwójną porcję i przegryzło czymś słodkim - czyli bomba klaoryczna i już właściwie nie odczuwa sie głodu do rana następnego dnia. Tylko, że zostały jeszcze dwa posiłki... Jeść je, nawet jeśli nie ma sie na nie ochoty? czy można sobie odpuścić?

Od 14 do rana nie czujesz głodu... ? To Ty chodzisz spać o 19 ?

Może faktycznie jest jak piszesz w Twoim przypadku, ale dla mnie to jakaś abstrakcja i fizycznie niemożliwe, aby osoba, która zjadła około 14, o godzinie 21/22 nie była głodna...

[Olathe]

Napisane przez Ather

Od 14 do rana nie czujesz głodu... ? To Ty chodzisz spać o 19 ?

Może faktycznie jest jak piszesz w Twoim przypadku, ale dla mnie to jakaś abstrakcja i fizycznie niemożliwe, aby osoba, która zjadła około 14, o godzinie 21/22 nie była głodna...

mi sie zdarza czasem tak ale baaaardzo rzadko. ale w takim wypadku nie jem na sile....no bo po co?

[Scarlet23]

Napisane przez Ather

Od 14 do rana nie czujesz głodu... ? To Ty chodzisz spać o 19 ?

Może faktycznie jest jak piszesz w Twoim przypadku, ale dla mnie to jakaś abstrakcja i fizycznie niemożliwe, aby osoba, która zjadła około 14, o godzinie 21/22 nie była głodna...

Ja mam problem w drugą stronę tzn nie czuje głodu od rana tzn wstaje o 8 ide do pracy i około 14tej dopiero chce mi się jeśc normalnie maskra nie potrafie sie zmusić żeby zjeśc to 1 i 2 śniadanie a wiadomo że to podstawa .Chodze spać tak koło 24 tej i kolacje jem koło 19-20

[gosi@czek]

Napisane przez Ather

Od 14 do rana nie czujesz głodu... ? To Ty chodzisz spać o 19 ?

Może faktycznie jest jak piszesz w Twoim przypadku, ale dla mnie to jakaś abstrakcja i fizycznie niemożliwe, aby osoba, która zjadła około 14, o godzinie 21/22 nie była głodna...

NIe no, o 19 nie, ale tak właśnie koło 21/22 :P. Za to wstaję ok. 5:00.

Ale to rzeczywiście dość dziwne jest. Teraz staram się jeść regularnie, ale kiedyś to miałam tak, że przez cały dzień nie jadłam praktycznie nic, bo nie miałam czasu i nie czułam głodu, potem rano śniadania nie jadłam (wogóle nie miałam zwyczaju jedzenia śniadania) i dopiero na obiad sobie odbijałam. Właściwie z tego zauważyłam to jest właśnie klasyczny sposób odżywiania teraz u osób, które nie zwracają uwagi na to co jedzą, są zabiegane itp.. Cóż...każdy ma jakąś dietę... Co śmieszne, to u takich osób najczęściej pojawia się nadwaga. Tak było w moim wypadku. Później zmieniłam diete na regularną i wyrobiłam sobie nawyk śniadania. Właściwie wydawać by sie mogło, że jadłam więcej niż wcześniej, a schudłam.

[kajazet]

Napisane przez Scarlet23

Ja mam problem w drugą stronę tzn nie czuje głodu od rana tzn wstaje o 8 ide do pracy i około 14tej dopiero chce mi się jeśc normalnie maskra nie potrafie sie zmusić żeby zjeśc to 1 i 2 śniadanie a wiadomo że to podstawa .Chodze spać tak koło 24 tej i kolacje jem koło 19-20

To wynika ze złego trybu odżywiania, po jakimś czasie jak zmienisz dietę na zdrową będziesz maiła rano apetyt. Jak na razie proponuję zaczynać dzień jogurtem, to podobno wzmaga apetyt, ale nie próbowałam

[Ather]

Napisane przez gosi@czek

Co śmieszne, to u takich osób najczęściej pojawia się nadwaga. Tak było w moim wypadku. Później zmieniłam diete na regularną i wyrobiłam sobie nawyk śniadania. Właściwie wydawać by sie mogło, że jadłam więcej niż wcześniej, a schudłam.

Ponieważ jedząc regularnie rozkręcamy metabolizm
A gdy przez połowę dnia nic nie jemy to z czasem spowolnimy sobie przez to przemianę materii i każda 'nadwyżka' będzie magazynowana przez organizm.

Powiem tak: był czas (bardzo głupio postępowałam) kiedyś, że jadałam o godzinie 6 rano śniadanie i później około 15 - 16 obiad i to było wszystko. Można do tego przyzwyczaić organizm, ale skutki tego są opłakane, dlatego odradzam każdemu nieregularne jedzenie a tym bardziej odchudzanie się przez głodówki.

Gdy zmieniłam nawyki żywieniowe i przyzwyczaiłam organizm do regularnych posiłków co 3 - 4 h teraz wystarczy pół godziny więcej przerwy a mnie już skręca z głodu



Padło pytanie "co zrobić gdy zostały dwa posiłki a ja nie jestem głodna"... nie wiem jak na to odpowiedzieć, nawet pomijając fakt, że jest to fizycznie rzadko spotykane zjawisko to... nie chcę nikogo wprowadzić w błąd.
Zasada jest taka np. w przypadku dziewczyn z zaburzeniami odzywiania: Miałaś 'napad'? - ochłoń i nie zawalaj diety, mimo tej jednorazowej nadwyżki kalorii zjedz pozostałe planowane lekkie posiłki... Po prostu nie powinno się burzyć tego harmonogramu.

Tak więc...
Wydaje mi się, że mimo wszystko jakiś lekki posiłek od pory obiadowej powinien być... dla własnego zdrowia.

[Scarlet23]

Napisane przez kajazet

To wynika ze złego trybu odżywiania, po jakimś czasie jak zmienisz dietę na zdrową będziesz maiła rano apetyt. Jak na razie proponuję zaczynać dzień jogurtem, to podobno wzmaga apetyt, ale nie próbowałam

Dzięki za radeNo wąłsnie muszę spróbować wprowadzić w życie te 5 posiłków bo niestety przyzwyczaiłam orgaznizm do 3 posiłków a to zdecydowanie mi nie służy będę na początek próbować z jorutem z musli

[Maggie_90]

Napisane przez Ather

Powiem tak: był czas (bardzo głupio postępowałam) kiedyś, że jadałam o godzinie 6 rano śniadanie i później około 15 - 16 obiad i to było wszystko. Można do tego przyzwyczaić organizm, ale skutki tego są opłakane, dlatego odradzam każdemu nieregularne jedzenie a tym bardziej odchudzanie się przez głodówki.

Gdy zmieniłam nawyki żywieniowe i przyzwyczaiłam organizm do regularnych posiłków co 3 - 4 h teraz wystarczy pół godziny więcej przerwy a mnie już skręca z głodu

Potwierdzam, nie wyobrażam sobie, jak miałabym w szkole przeżyć bez II śniadania (czasem i III), jestem tak przyzwyczajona, że co 3 godzimy włącz mi się mały głód

[Hypnotic Eyes]

A ja mam trochę inne pytanie. Z reguly jestem glodna co 3-4 godziny, ale czasem mam tak, ze zjem sniadanie o normalnej objetosci i jestem przjedzona. Za ok. 3 godziny dalej nie czuje sie glodna. Czy w tym wypadku mam zmuszac sie do II śniadania czy może odpuścić, bo sama juz nie wiem. ?

[Ather]

Napisane przez Hypnotic Eyes

A ja mam trochę inne pytanie. Z reguly jestem glodna co 3-4 godziny, ale czasem mam tak, ze zjem sniadanie o normalnej objetosci i jestem przjedzona. Za ok. 3 godziny dalej nie czuje sie glodna. Czy w tym wypadku mam zmuszac sie do II śniadania czy może odpuścić, bo sama juz nie wiem. ?

Dziewczyny... nie ma na to reguły, nie podchodźcie do jedzenia ściśle wg zasad. Przecież wiadomo, że nic się nie stanie jeśli danego dnia nie będziemy miały ochoty na II śniadanie i go po prostu nie zjemy. Jak jesteśmy chore i również wtedy nie jemy bo nie mamy apetytu lub kończy się to wizytą w toalecie - to świat się nie zawala. Przecież nie jest to regularne.

Troszeczkę więcej swobody i beztroskiego podejścia. Jedzenie ma być przyjemnością.

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez Ather

Dziewczyny... nie ma na to reguły, nie podchodźcie do jedzenia ściśle wg zasad. Przecież wiadomo, że nic się nie stanie jeśli danego dnia nie będziemy miały ochoty na II śniadanie i go po prostu nie zjemy. Jak jesteśmy chore i również wtedy nie jemy bo nie mamy apetytu lub kończy się to wizytą w toalecie - to świat się nie zawala. Przecież nie jest to regularne.

Troszeczkę więcej swobody i beztroskiego podejścia. Jedzenie ma być przyjemnością.

Dzięki Tak też zawsze robiłam. Tylko chciałam się upewnić czy to dobrze

[iza_wiosenna]

Przede wszystkim to tak strasznie NORMALNIE, a to dla Ciebie chyba najważniejsze, prawda ?

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez iza_wiosenna

Przede wszystkim to tak strasznie NORMALNIE, a to dla Ciebie chyba najważniejsze, prawda ?

jasne

[deMitia]

Jeść dalej- gdy nie czujesz głodu łatwiej jest kontrolować porcje i to co jesz.

[201705250937]

Napisane przez deMitia

Jeść dalej- gdy nie czujesz głodu łatwiej jest kontrolować porcje i to co jesz.

Yhhh dziwne podejście.

[insomnieux]

a mi sie zdarza zjesc na przykład sniadanie a poczuc głod dopiero pod wieczor. ale to kiedy jestem strasznie zajęta, w normalne dni jadam co 3 godziny(bułki, batoniki) a i tak musze w domu zjesc porządny obiad.

[MamaJulii]

Ja nie jestem w stanie regularnie ustalać sobie posiłków, bo wtedy będę o nich ciągle myślała. Jem, kiedy jestem głodna, ale rzeczywiście dość mocno skupiam się na tym, żeby było to małe porcje. W innym wypadku po prostu źle się czuję.

[Ather]

Napisane przez MamaJulii

Ja nie jestem w stanie regularnie ustalać sobie posiłków, bo wtedy będę o nich ciągle myślała. Jem, kiedy jestem głodna, ale rzeczywiście dość mocno skupiam się na tym, żeby było to małe porcje. W innym wypadku po prostu źle się czuję.

To źle i dobrze jednocześnie. To, że jesz kiedy jesteś głodna i nie myślisz ciągle o jedzeniu to duży plus. Ale zauważ, że czasami głód może pojawić się już godzinę po posiłku (świadczyć to będzie o dużej zawartości cukru w poprzednim posiłku, wysokim IG i małej ilości błonnika). A jak wiesz, nawet wg lekarzy - powinno się jeść regularnie w odstępie ok. 3h.