|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2009-01-17, 21:07 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3
|
Mam problem...
Witam.. mam 23 lata i nigdy nie miałam makijażu.. chciałabym to zmienić, prosze pomóżcie mi od czego mam zacząć.. czuję że po kątach jestem wyśmiewana z tego powodu.. Pomocy..
|
2009-01-17, 21:20 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 117
|
Dot.: Mam problem...
igo, myślę że dobrze trafilaś. Jeśli dotychczas nie czulas potrzeby malowania się znaczy że naturalny stan Twojej skóry jest zadowalający. W takim przypadku zacznij od tuszu do rzęs i może czegoś rozświetlającego na policzki.
Przewertuj KWC, poczytaj wątki i danych firmach i kosmetykach, na pewno znajdziesz coś dla siebie. Jeśli Twoja cera jest problematyczna lub jeśli lubisz naturalny wygląd i naturalne kosmetyki- polecam wątki o kosmetykach mineralnych. Np. o everyday minerals https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=271653 kilka moich koleżanek się nie maluje i uwierz mi, nikt się z nich nie śmieje. Są naturalnie piękne |
2009-01-17, 23:25 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 885
|
Dot.: Mam problem...
też polecam najpierw lekturę wizażu i porównywanie porównywanie porównywanie i przez to określenie: swoich preferencji, kolorów w makijażu, stylu makijażu, stylu ubierania - jednym słowem całokształtu. wiem, głupio brzmi i na pewno wygląda jakby zapowiadało się na koszmar, ale w makijażu chodzi tylko o to, żeby podkreślic swoje piękno; to co, mam ładne-to eksponuję. też polecam wątek o kosmetykach EDM, bo ogromnym plusem jest to, że są to czyste minerały - czytaj: bez zapachów, konserwantów, zapychaczy itp itd, a zamówienie zestawu próbek (3 podkłady+róż+korektor) kosztuje chyba z 15 zl a mozesz naprawde duzo sie dowiedziec o swoich preferencjach i nauczyc sie czegos na sobie.
jesli nie odpowiada ci taka forma "wysyłkowa" to musisz pamietac, ze idac do sklepu czy drogerii to Ty masz wyjsc zadowolona, wiec jesli nie mozesz czegos sprobowac, zobaczyc jak reaguje twoja skora i jak zachowuje sie dany kosmetyk w ciagu normalnego dnia to nie warto wydawac na niego pieniedzy, chocby pani w drogerii zachwalala... zawsze warto zapytac o probki, bo Ty masz byc klientem, ktory wroci po produkt, ktory mu bedzie odpowidal! na poczatek - zgadzam sie, ze tusz, wszystko zalezy od tego ile masz pieniedzy, ale to nie moze byc ten z najnizszej polki, bo na pewno Cie nie przekona do malowania i nie uprzyjemni tego procesu i znow sie powtorze - zawsze wszystko probuj powodzenia |
2009-01-18, 17:35 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Mam problem...
dziękuje Wam za rady.. przy okazji moja siostra.. też ma taki problem.. jest w pierwszej klasie gimnazjum i każda dziewczyna przychodzi do szkoły umalowana (przynajmniej ma tusz) , a nauczyciele nie zwracają na to uwagi.. wychowaliśmy sie w domu.. w którym .. jakby to powiedzieć... kogoś kto sie maluje w młodszym wieku.. uważa sie zaa nienaturalnego. głupiego... pomocy.. co mamy robi.. z góry dziękuje
|
2009-01-18, 17:37 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 117
|
Dot.: Mam problem...
Cytat:
|
|
2009-01-18, 17:41 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
|
Dot.: Mam problem...
Cytat:
__________________
Dimipedia MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać! FB, Instagram
|
|
2009-01-19, 09:45 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 885
|
Dot.: Mam problem...
Cytat:
ja też sie nie malowałam w gimnazjum też w domu miałam podobne zasady co nie znaczy że potem miałam jakieś straszne problemu z ukrywaniem niedoskonałości czy podkreślaniem atutów to chyba nawet lepiej że sie nie malowałam, bo pewnie kupowałabym rzeczy nie-najwyższej jakości (wiadomo - małe dziecko, małe kieszonkowe) i tylko bym sobie popsuła cerę. na razie polecam jakiś fajny błyszczyko-balsam typu Nivea, a potem... kiedyś... jakiś nawilżający krem tonujący ale to już wymaga metody prób i błędów bo niektóre są naprawdę kiepskie |
|
2009-01-19, 11:12 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 084
|
Dot.: Mam problem...
hej
mysle ze nie ma mieszac w glowie siostrze, po ma sie malowac? to mlody wiek, to ze inne tak robia...to o niczym nie swiadczy ( czasto widze umalowane 11-12 latki(!!)i mnie to przeraza, ale moze juz stara jestem) a co do ciebie, autorko to na poczatek polecam delikatny roz, ozywia twarz , latwo sie nauczyc aplikacji, moge polecic roze bourjois, trwale sliczne kolorki i co wazne , sa wypiekane i twarde, czyli trudno zrobic sobie nimi krzywde tzn. istnieje male ryzyko ze nabierzesz za duzo. plus kredeczka do oczy, wymaga troche wprawy, ale nie jest niczym trudnym nauczenie sie tego i nie ograniczaj sie do czarnego kolory, brazy, zielenie , fiolety! naprawdę mozna zaszalec a efekt samej kredki na oku będzie i zauważalny ale nieprzerysowany Edytowane przez tranqil babe Czas edycji: 2009-01-19 o 11:14 |
2009-01-24, 19:20 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Mam problem...
piszę na tym forum razem z siostrą. czujemy się troche dziwnie.. była taka sytuacja że w zeszłym roku kiedy moja siostra była w 6 klasie.. koleżanki wyśmiały ją 'ze nigdy nie miała pudru na twarzy'... nie wiemy co robic.. pomóżcie.. błagam..
|
2009-01-24, 20:16 | #10 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mam problem...
nie przejmujcie się takimi głupotami co tam wygadują jakieś bezmyślne nastolatki. Myślę że Wasi rodzice dobrze Was wychowują zakazując Wam się malować w tak młodym wieku, bo po co sobie niszczyć cerę w wieku 14 lat? jeśli Twoja siostra czuje się z tego powodu źle że ktośtam coś takiego mówi to przecież może sobie kupić fajny błyszczyk i odżywkę do rzęs to będzie wyglądać naturalnie, na swój wiek. A jeśli nadal będzie ją to denerwowało to niech pomyśli w takiej kategorii: za kilka lat te panny, które teraz nakładają na siebie tony pudru i innych zatykających skórę produktów, będą wyglądały o kilka lat starzej i co za tym idzie gorzej, a Twoja siostra będzie mogła zrobić sobie lekki makijaż i nadal będzie wyglądała na swój wiek.
a co do Ciebie to myślę że nie masz się co przejmować ludźmi, ja też mam 23 lata i nie maluje się codziennie, bez wstydu wychodzę na ulicę bez makijażu i mam gdzieś czy ktoś sobie pomyśli "o rany mogłaby się pomalować" ja mogę wtedy pomyśleć " spójrz na siebie". A jeśli dostosujesz się do rad podanych wcześniej na pewno z czasem będziesz się perfekcyjnie malować pozdrawiam i głowa do góry |
2009-01-24, 22:35 | #11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Mam problem...
Cytat:
Tak w ciemno: jesli nie masz idealnej cery przydalby sie podklad. Moze tusz, chyba ze masz wlasne kruczoczarne rzesy. Moze delikatny blyszczyk? Cienie w neutralnym kolorze. Ja jestem fanatyczka makijazu, wiec moje must have jest dlugie. rinoa_woman - nie demonizowalabym tak makijazu. Znam osoby malujace sie kilkanascie lat i maja skore w idealnym stanie. To juz nie te czasy, ze makijaz (nie stosowany w nadmiarze) szkodzi.
__________________
MAComania mnie dopadla, choroba ciezka, przewlekla i obawiam sie ze nieuleczalna. Edytowane przez Arwena84 Czas edycji: 2009-01-24 o 22:40 |
|
2009-01-25, 10:23 | #12 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mam problem...
twoja siostra nie powinna się malować. beznadziejne jest zachowanie jej rówieśniczek, no ale co poradzić. same zrozumieją swój błąd jak będą starsze i będą mialy zniszczoną cerę.
ja będąc w jej wieku też się nie malowałam, używałam tylko błyszczyków do ust, a na 'wielkie okazje' tuszowałam rzęsy. wystarczy ;]
__________________
_________________________ _______ samotność nie jest naszym przeznaczeniem, a samych siebie poznajemy tylko wtedy, kiedy możemy się przejrzeć w oczach innych ludzi.
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:07.