2009-05-28, 13:47 | #31 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: dom.
Wiadomości: 516
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
Jestem zdania, że osoby pełnoletnie zaprasza się z osobą towarzyszącą. Kiedyś zresztą i ja dostałam zaproszenie bez os. towarzyszącej, i po prostu nie poszłam na to wesele. Na Twoim miejscu, jeśli dobrze znasz Młodych, skontaktowałabym się z nimi i powiedziała, że albo przyjdziesz z partnerem albo wcale. Niech oni zadecydują.
__________________
|
|
2009-05-28, 15:16 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2009-05-28, 16:06 | #33 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: dom.
Wiadomości: 516
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
Mój narzeczony też chce kilka osób zaprosić samych, bo twierdzi, że i tak z nikim by nie przyszli ale mi wydaje się to nie w porządku. I osobiście wolę zaprosić mniejsze grono ale w parach, niż więcej znajomych ale bez par.
__________________
|
|
2009-05-28, 20:23 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2009-05-29, 12:09 | #35 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: dom.
Wiadomości: 516
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
Ja zdecydowanie jestem na nie, jeśli chodzi o pojedyncze zaproszenia. I nie poszłabym na takie wesele. Zresztą widzisz w jakie zakłopotanie może to wprawić osobę zaproszoną (patrz: autorka wątku).
__________________
|
|
2009-05-29, 14:11 | #36 | |
mj
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
Jednak jeśli chodzi o kuzynostwo.. to wybacz możesz się na mnie wkurzyć, ale uważam że to by było niegrzeczne. Po pierwsze skoro to dwójka kuzynostwa to wychodzi na to że Ty "tragizujesz" zaproszenie dodatkowych 2 osób... Mówisz że sala jest na 50 osób... ale czy naprawde by się gdzieś 2 krzesełek nie dało bardziej ścisnąć i te osoby towarzyszące im zaprosić?..... Gdyż co innego gdyby to był tylko jakiś tam chłopak kuzynki i dziewczyna kuzyna, ale jak sama powiedziałaś oni oficjalnie się z nimi pokazują wśród rodziny......To już jednak jakiś poważniejszy związek, że jeszcze nie jest sformalizowany no to nie oznacza że jest jakiś mniej znaczący..... Moim zdaniem to jest tak samo jakby Twój kuzyn się zenił i zaprosił tylko Ciebie bez Twojego męża, a to dlatego że to Ty jesteś jego kuzynką a on przecież nie i Ci w odpowiedzi powiedział "a co Ty się wśród rodziny dobrze bawić nie umiesz?".... Tylko różnica taka ze Ty męża uważasz za rodzinę i tak samo poważnie on może podchodzić do swojej partnerki.
__________________
. |
|
2009-05-29, 14:40 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
Gdy z TŻ nie byliśmy jeszcze oficjalną parą, nie chodziliśmy razem na rodzinne imprezy bez wyraźnego zaproszenia, mimo iż mogłam (on również). Sytuacja zmieniła się po zaręczynach i ślubie. Na wesela też chodziłam bez "drugiej połówki" (jeszcze zanim byłam z moim TŻ). Jeśli np. za miesiąc okaże się, że mamy 10 wolnych miejsc, wtedy będę prosić pominiętych w pierwszej 'selekcji'. Wtedy mogę pod uwagę brac i osobę towarzyszącą. Co jednak nie zmienia faktu, że bawić się z obcymi ludźmi na weselu nie jest fajne z mojego punktu widzenia.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2009-05-29, 15:14 | #38 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: dom.
Wiadomości: 516
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Nie zdziw się jak kuzynostwo się pogniewa i nie dostaniesz w ogóle zaproszenia na ich śluby.
__________________
|
2009-05-29, 17:44 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
Wiem, że trzeba mierzyć siły na zamiary, ale nie będę się powtarzała, że robię wesele TYLKO na 50 osób. 70 nie dam rady zmieścić na sali, chyba, że jeden drugiemu będzie siedział na kolanach. Jak ktoś ma dużą salę i fundusze na zaproszenie 100 osób, niech zaprasza znajomych z os. towarzyszącymi i kogo tam chce. Nie dając zaproszenia komuś, nie zwalnia mnie z obowiązku poinformowania o ślubie i pofatygowaniu się i wysłaniu zawiadomienia. Przecież to jest MÓJ ślub (nasz) i zapraszamy te osoby, które chcemy i musimy z obowiązku. Myślisz, że gdybym nie musiała, zaprosiłabym chrzestną? Niestety, jest moją chrzestną i jaka jest taka jest, ale jest moją chrzestną. Podobnie jest ze szwagrem. A czy ktos w przyszłości mnie zaprosi to jego sprawa. Zrobi kaweralne wesele (obiad kolacja i do domu) w gronie rodziców i świadków i też będzie super.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2009-05-29, 20:41 | #40 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: dom.
Wiadomości: 516
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
Moja chrzestna też mnie miała w d**** i nawet na komunii jej nie było, nie mówiąc już o tym by choć raz na kilka lat zadzwonić. Dlatego ja nie czuję żadnego obowiązku względem niej. Ty też nie powinnaś. Tym bardziej że robisz malutkie wesele i nad każdą osobą poważnie się zastanawiasz.
__________________
|
|
2009-06-12, 17:42 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 476
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
ja kiedyś miałam jeszcze gorszą sytuację, mając 22 lata prawie zostałam zaproszona na ślub i wesele na jednym zaproszeniu razem z rodzicami oczywiście sama a byłam w związku z chłopakiem ponad dwa lata i młodzi go znali dla równowagi powiem, że mój starszy brat dostał zaproszenie z osobą towarzyszącą.. mimo iż był to ślub mojego brata ciotecznego nie poszłam...
|
2009-06-15, 13:14 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Uważam, że zapraszanie dorosłych osób bez osoby towarzyszącej jest nie na miejscu bez względu na to, czy jest ona w stałym związku czy też nie. Jeśli organizuje się małe wesele na 50 osób - wybieram tylko te osoby, na których najbardziej mi zależy ale zapraszam je z osobami towarzyszącymi. Jestem z moim M. ponad rok, zaręczyny jeszcze przed nami, ale nie wyobrażam sobie, żebym miała pójść na wesele bez niego z powodu braku miejsca czy kosztów. Jak byliśmy ze sobą 2 miesiące kuzyn wyprawiał wesele, a ponieważ było ono w miejscu zamieszkania jego przyszłej żony - musiał również załatwić noclegi. Nawet nie było mowy o tym, żebym może jednak sama przybyła na to wesele, bo taniej.
Moim zdaniem jeśli ktoś decyduje się organizować wesele z klasą, to jednak wypada zapraszać osoby dorosłe z osobą towarzyszącą. A jeśli nie ma się kasy, żeby wyprawić takie wesele, to ogranicza się listę osób np. do samej najbliższej rodziny. No, ale ja to w ogóle uważam, że wesele to nie jest jedynie impreza dla młodych, ale ważne żeby goście też się dobrze czuli i bawili. |
2009-06-19, 15:35 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
A co myślicie o takiej sytuacji. Moja bliska kuzynka (siostra cioteczna) bierze ślub, ja mam 20 lat i dostałam zaproszenie bez osoby towarzyszacej. Przykro mi tym bardziej, że wie o tym że od dawna mam chłopaka, wesele nie jest małe bo na 180 osob. Dwa lata temu żenił się nasz wspolny kuzyn i rownież zaproszenia dla wszystkich "młodych" były bez osob towarzyszacych i własnie ta kuzynka która teraz bierze ślub nie przyszła bo stwierdziła że sama nie pojdzie a teraz powiela sytuację...
Poszłybyscie? |
2009-06-19, 17:11 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2009-06-19, 17:19 | #45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
A ja mam takie pytanie, z ciekawości. Bo nie rozumiem, co oznacza do końca termin "oficjalne związki". Jestem z moim facetem prawie 1,5 roku, a gdzieś od roku mieszkamy ze sobą. Rozumiem jednak, że nadal nasz związek traktowałabyś jako "nieoficjalny"? Staram się zrozumieć tok Twojego myślenia...
|
2009-06-19, 17:32 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Ja miała małe wesele na niecałe 60 osób.
Jednak nie wyobrażam sobie zaprosić dorosłej osoby bez osoby towarzyszącej Na swoje wesele zaprosiłam osoby, które lubię, utrzymuje z nimi kontakt. Chciałam, żeby nasi goście się dobrze, komfortowo czuli na weselu, dobrze się bawili i wg mnie potrzebna jest do tego osoba tow. Ja sama czułabym się urażona, gdyby koleżanka zaprosiła mnie bez osoby tow. Co ja niby miałabym sama robić na takim weselu, tańczyć z cudzymi wujkami Cytat:
Poza tym nie rozumiem jak można dzielić związki na oficjalne i nie oficjalne No chyba, że jacy gorliwi katolicy nie chcą, żeby na ich ślubie były osoby żyjące bez ślubu
__________________
Edytowane przez iizabelaa Czas edycji: 2009-06-19 o 17:36 |
|
2009-06-19, 21:45 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Pytac kuzynki o to czy moge przyjsc z chłopakiem napewno nie bede bo doskonale wie że mam kogoś i gdyby chciala to myśle ze dostała bym zaproszenie z nim. Pomysl z pojsciem na msze tez nie bardzo mogę zrealizowac bo wesele jest prawie 500km od mojego domu... Chyba nie pojde na to wesele i już, choc niezrecznie mi bardzo bo to bliska rodzina ale z drugiej strony ona zachowala sie podobnie gdy bylo wesele kuzyna.
Szczeze mowiac to nie rozumiem po co niektorzy ludzie robią wesele tzw. " zastaw sie a postaw sie" a tak tną po liczbie gosci. Sama wolalabym skromniejsze wesele, w wynajetej sali zamiast w lokalu ale nie oszczedzac na osobach towarzyszacych, dla mnie pojscie na wesele gdzie wiekszosc osob to malzenstwa albo dzieci bez osoby towarzyszacej to noc przesiedziana za stołem... |
2009-06-19, 21:49 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
Kto powiedział, że ktoś tu nie chce osób bez ślubu na weselu. Jeżeli to do mnie, to napisałam, że osoby bez ślubu/narzeczonych zapraszam bez osoby towarzyszącej. Bo z wesela 50-osobowego zrobiłoby się wesele 70-osobowe. A nie zrezygnuję z kochanych dziadków czy bliskiego wujostwa (bo są świetnymi ludźmi do zabaw) na rzecz obcego dla mnie chłopaka ledwo 18-letniej kuzynki. A kuzynka może bawić się na weselu z kuzynem w podobnym wieku i nie widzę w tym nic złego. Kilka lat temu nikt nie robił z powodu takich zaproszeń afery, nikt sie nie obrażał. A jak nie będzie chciała przyjść trudno, zaproszę kogoś innego na miejsce kuzynostwa, ale zaoszczędzę trochę pieniędzy. Uważam, że prosić i dawać to za dużo. Może i jestem niemiła, ale nie mam juz ochoty tłumaczyć, kłócić się i mówić, że wesele jest na 50 osób a nie na 100.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2009-06-19, 22:44 | #49 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
Cytat:
Masz trzy opcje: - zapytać jej, o co chodzi - zabrać normalnie TŻeta, a na jej zdzziwioną minę powiedzieć, że sądziłaś, że jeste jedno zaproszenie na was dwoje - nie jechać
__________________
|
||
2009-06-19, 23:36 | #50 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
Ja wam co powiem, sama odwalilam 2 gafy zapraszajac ludzi. Poniewaz mieszkam daleko od dobrych lat i nie widze mojego kuzynostwa, szczegolnie dalszego za czesto (mniej wiecej tyle czasu ile mnie nie ma), stanelam gdzies na wieku kuzynow 10 lat i mniej. I nagle sie okazuje ze maja narzeczonych/narzeczone, gdzies mi te lata przelecialy. Skontaktowali sie ze mna pytajac czy moga przyjsc z kims - mi sie glupio zrobilo, przeprosilam i powiedzialam ze bedzie to przyjemnosc poznac ich towarzyszy zycia. W miedzyczasie fajnie pogadalismy i nawiazlismy blizszy kontakt, bo tak glupio, przeciez to rodzina. I nie chce nikogo usprawiedliwiac ani obwiniac za zaproszenia bez osoby towarzyszacej, ale na pewno warto pogadac. Gdyby oni nie zadzwonili, ja bym dalej byla nieswiadoma, prawdopodobnie by nie przyjechali, a ja dowiedzialabym sie na weselu jaka glupote popelnilam. Dopiero rodzinna draka by wyszla. A tak wszyscy sa szczesliwi. |
|
2009-06-21, 12:38 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
Ja tylko napisałam jak JA UWAŻAM, a ja uważam, że zapraszanie bez osób towarzyszących jest nietaktem. Ja zaprosiłam wszystkich gości na moje wesele z os. tow., ponieważ chciałam, żeby się dobrze czuli i się dobrze bawili, a wg mnie jest do twego potrzebna osoba towarzysząca. A robiłam małe wesele, na niecałe 60 osób, zaprosiłam tyle osób na ile mnie było stać. Ja bym nie poszła na wesele, jeśli ktoś zaprosiłby mnie bez TŻ, bo nie miałabym zamiaru czekać kiedy jakiś kuzyn czy wujek poprosi mnie do tańca. Koszmarna sytuacja zamiast bawić się z ukochanym to być skazanym na wujków. Nie mówiąc już o sytuacji, kiedy ja mam siedzieć sama przy stole, bo jestem osobą bez ślubu, a obok mnie siedzi np. moja kuzynka, w tym samy wieku co, którą zaproszona z os. tow., bo jest mężatką lub nosi na palcu pierścionek zaręczynowy, dla mnie taka sytuacja jest nie do przyjęcia. Dlatego jeżeli mnie nie było by stać na zaproszenie kuzynki z TŻem, to bym jej wogóle nie zapraszała. Ale to tylko moje zadnie i nie każdy musi się z nim zgadzać.
__________________
|
|
2009-06-22, 11:27 | #52 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ---------- Cytat:
byłam w ten weekend na weselu, gdzie nieproszone na wesele przyszło małżeństwo z dwójką dzieci. jak dla mnie sytuacja niewyobrażalna, bo zwyczajnie nie było dla nich miejsca (lokal normalnie pękał w szwach - swoją drogą co właściciele lokali nie zrobią, żeby zarobić jak najwięcej. wygodnie i komfortowo byłoby przy 100 osobach a oni twierdzili, że 150 się pomieści i tak nie było jak się ruszyć)
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy http://sukcespisanyszminka.com Zapraszam |
||
2009-06-22, 13:23 | #53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Wiesz, ja mówię o osobach dorosłych (czyli tak właśnie mniej więcej od 18 lat wzwyż). U mojej siostry na ślubie zaproszone było nasze kuzynostwo, które miało wtedy 14 i 16 lat bez osób towarzyszących ale to było 3 lata temu. Dlatego jak ja będę brała ślub, a to gdzieś za 2 lata to wtedy będą już mieli po ok.20 lat i pomimo tego, że nie przepadam za nimi, to będę zapraszać ich z osobami towarzyszącymi. W przypadku młodych osób sprawa się ma inaczej. Ale ja cały czas mówię o osobach dorosłych
|
2009-06-22, 18:54 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
Dokładnie, ja też cały czas piszę o osobach pełnoletnich a nie dzieciach
__________________
|
|
2009-06-23, 08:38 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
osobom samotnym dawaliśmy zaproszenie tylko z ich nazwiskami, mało eleganckie jest dopisanie"z osoba towarzyszącą", ale dając zaznaczaliśmy, że oczywiście jeśli chcą z kimś przyjść to oczywiste.
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
2009-06-23, 10:37 | #56 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 890
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
wg. mnie lepiej napisać z os. tow. niż bez. Jakby mi ktoś dał zaproszenie z moim nazwiskiem tylko i powiedział, że jak chcę to mam sobie przyjść z kimś - to dla mnie to dopiero byłoby nietaktem.
__________________
|
|
2009-06-24, 18:08 | #57 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: dom.
Wiadomości: 516
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
Zgadzam się z tym co napisałaś kitek
__________________
|
|
2009-08-06, 11:33 | #58 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 24
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Cytat:
Edytowane przez ewa2002 Czas edycji: 2009-08-13 o 07:34 |
|
2009-08-06, 20:56 | #59 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 17
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
popros znajomego o towarzyszenie w ceremoni slubnej,idzcie na nia razem , wreczciee kwiaty pokaz sie z nim
a pozniej zapros go moze na jakas kolacje? |
2009-08-10, 04:15 | #60 |
Raczkowanie
|
Dot.: zaproszenie bez osoby towarzyszacej.pomozcie
Wydaje mi się, że zapraszanie kogoś na wesele, chociażby samotnej, bez osoby towarzyszącej jest nieładne... Wszyscy moi goście (dorośli), nie wliczając małżeństw oczywiście , bez znaczenia czy to rodzina czy znajomi ze studiów zostali na liście uwzględnieni z osobami towarzyszącymi. Nawet ciotka, która od 3 lat (a za rok będzie 4) jest wdową dostanie zaproszenie z osoba towarzyszącą. Ja nie wnikam czy ktoś jest w związku czy nie, każdy dostaje możliwość przyprowadzenia kogoś z kim dobrze się czuje, z kim będzie się bawił. I wcale mi nie przeszkadza obecność osób "trzecich", to nawet szansa poznania znajomych moim znajomych.
Niejednokrotnie byłam zapraszana na wesela i nigdy nie zdarzyło się abym dostała zaproszenie bez towarzysza...i czasami szłam sama, czasami z kolegą, bratem, czy też z chłopakiem, ale zawsze miałam wybór bo formuła " z osobą towarzyszącą" nie jest tak zobowiązującą jak jej pominięcie. Rozumiem, że wielokrotnie liczą się koszty, wtedy się "tnie" gości aby zaprosić tych najbliższych, ale trzeba to zrobić umiejętnie by nikomu nie zrobić przykrości. A co do miejsc na sali...My najpierw zrobiliśmy wstępną listę i pod jej kątem szukaliśmy sali i teraz zamiast się zastanawiać kogo nie zaprosić, mamy problem z wolnymi stołkami Więc jak ktoś ma za dużo gości to serdecznie zapraszam oczywiście z osobami towarzyszącymi
__________________
18.09.2010 |
Nowe wątki na forum Ceremonia i tradycja ślubna, weselna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:34.