pomocy!!!!!

[Eliza**]

Blagam proszę powiedżcie co mam robić żeby moje wlosy nie były takie oklapniete i przylizane? prostuje je dobrą prostownicą ale mimo pianki są w fatalnym stanie Co z tego że są proste.... skoro w ogóle nie mogę ich ulożyć
są miękkie jak piórka i cienkie, pocieniowane- a zlewają się w jedną
przetluszczącą calośc!

[Seagirl]

Może to wina pianki? Ja nigdy nie umiałam obchodzić się z pianką bo zawsze miałam przyklapnięte włosy.
Proponuję dobry środek chroniący i wspomagający prostowanie. jeśłi nie chcesz mieć prostych oklapnietych włosów, to moze spróbuj tak: najpierw ułóż je na szczotce a potem lekko przeciagnij prostownicą. Moja koleżanka tak robi i dzięki temu ma ładnie ułożone i wygładzone włosy.

[Eliza**]

Dzieki za radę ale ukladałam je już na okrąglej szczotce i nic to nie dalo

[magda_wiki]

Tak własnie najpierw weź przy suszeniu włosów odbij je od skóry za pomocą okrągłej szczotki co sprawi, że włosy nie bedę oklapnięte, a następnie zaś je wyprostuj

[Eliza**]

Wydaje mi się że dużo zależy też od szamponu... przez dlugi czas stosowalam szampon Timotey Cytrynowy i mialam niezle włosy ale teraz nigdzie nie mogę go kupić, więc chyba go wycofali chcialabym mięc te wlosiska mniej śliskie. Lekko je tapiruję ale nawet to nic nie daje.... nigdy w zyciu nie były tak fatalne, nie wiem co jest grane....

[Eliza**]

Może znacie jakieś dobre pianki czy inne produkty, które sprawią

że wlosy będą gęsciejsze i nie takie pierzaste hm?

[AaniaA]

Napisane przez Eliza**

Może znacie jakieś dobre pianki czy inne produkty, które sprawią

że wlosy będą gęsciejsze i nie takie pierzaste hm?

eliza tak jak piszesz tez duzo zalezy od szamponu. doswiadczylam tego na wlasnych wlosach. ja obecnie uzywam szamponu z firmy loreal "elseve volume nonstop"-szampon ujedrniajacy. jest on w bialej butelce z fioletowo-rozowymi napisami. dla mnie ten szampon jest naprawde dobry. dlugo zajelo mi znalezienie dobrego szamponu. po nim nie powinnas miec przyklapnietych wlosow.

a co do tych "pierzastych" wloskow - ja tez tak kiedys mialam. zauwazylam, ze wlosy zaczely mi sie robic jak "pierze" z powodu farbowania. jestem przeciwniczka farbowania. robilam sobie kilka razy balejaz i likwidowalam odrosty w dobrych salonach fryzjerskich i naprawde dbalam o te farbowane wloski, ale to i tak nic nie dawalo. nadal mialam problem z "pierzastymi" wlosami. na szczescie teraz juz nie mam ani krzty pofarbowanych wloskow i dobrze mi z tym - rewelacyjnie.

ale nie wiem czy ty masz farbowane wloski, czy nie. moj sposob na te pierzaste wlosy jest taki - umycie wlosow szamponem ww. wymienionym przeze mnie, wysuszenie wlosow, nastepnie na te pierzaste wloski - koncowki (nie u nasady glowy) polozenie odrobiny, ale naprawe odrobiny wosku z FIRMY WELLA (ja akurat mam wosk - superskret; sa rozne rodzaje tych woskow). dzieki temu woskowi wlosy nie sa pierzaste na koncach. ja nie zawsze uzywam tego wosku. jak widze, ze wlosy mi sie "pierza" to wtedy nakladam odrobinke. ale z tym woskiem trzeba uwazac, zeby nie przesadzic, bo potem to wlosy wygladaja fatlanie - jak tlusciochy.

buziaki