Prośba o pomoc

[pchelka18]

Wiem i przepraszam, macie pewnie po dziurki w nosie czytania próśb o pomoc w doborze fryzury, ale ten jeden i ostatni raz proszę Was drogie Wizażystki o pomoc
Niedługo jadę do fryzjera. Będę farbowała włosy już 4 raz. A nie mam pojęcia jaki mi będzie pasował. Myślałam o czarnym bo słyszałam że dodaje lat, a ja wyglądam w sumie jak dziecko:P (17 lat). Więc mam problem. Teraz mam brąz espresso. Dołączam zdjęcie robione w marcu baaaardzo proszę o pomoc

[Mia1612]

Obecny kolor niestety sprawia, że wyglądasz na smutną i przytłoczoną... Zero rozświetlenia cery, podkreślenia delikatnych rysów. Jaki jest Twój naturalny kolor włosów? Może warto powrócić do niego, ewentualnie ton jaśniejszego od naturalnego? Jeśli już upierasz się przy brązach, zrób sobie jasny/średni brąz naturalny lub złocisty. Doda trochę blasku.
Ale po co ciągle farbować włosy w tak młodym wieku? Nie wyglądasz aż tak dziecinnie jak Ci się wydaje Nie potrzebujesz mocnej zmiany koloru, może wystarczy zabawa szamponetkami raz na jakiś czas?

[Reddishh]

Farbowanie na ciemny kolor, aby dodać sobie lat to głupota i żaden sposób.
Nie powinnaś w ogóle dodawać sobie lat a postawić na naturalność.
Twój obecny kolor okropnie kłóci się z Twoją urodą już nie wspominając o brwiach, po których wiem, że naturalne włosy masz jasne, mysi ciemny blond albo coś bardziej w słomiany kolor.
I myślę też, że jeżeli chcesz wyglądać dobrze to powinnaś wrócić właśnie to swojego około naturalnego koloru, czyli myśle, że idealnie będzie Ci w takim nie max jasnym złocistym blondzie.

[mamz]

Zgadzam się z moimi poprzedniczkami, kolor który masz na zdjęciu, jest za ciemny, przytłacza Cię. Spróbuj coś w brązach, z jasnymi refleksami, ale broń Boże nie czarny!!!