Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.II

[syrenka]

Mogę Ci wysłać buteleczkę z atomizerem z BU lub ZSK (mam zapasy )
jeśli chcesz, napisz do mnie na PW.

[Czelz]

Napisane przez sunsister

Jesteś pewna ze to HA Cię zapycha?? Wydawalo mi się, że tam nie ma co zapychać.. Może po prostu zmniejsz ilość w stosunku do oleju i wtedy sprawdź..

Bardzo fajnie i niezapychająco nawilża kompleks liposomowy z ZSK. Jest megawydajny, ja dodaję go do hydrolatu - tylko trzeba chwilę odczekać przed nałożeniem nast. preparatu, żeby liposomy dobrze się wchłonęły.

Pewna nie jestem i tez sie dziwie ze w ogole podejrzewam Ha, ale nic innego zapchac mnie nie moglo. No nic, bede probowac. Ja Ha mieszam tylko z kremem na razie. Czekam na hydrolat oczarowy i wtedy bede mieszac Ha z kremem a na to jeszcze psikne oczarem. Niestety oleji zadnych nie zamawialam z Bu wiec mieszanka Ha z olejem bedzie musiala poczekac. Problem w tym ze u mnie samo okreslenie olej wywoluje ciarki, zaraz mam wizje tlustej, pozapychanej cery

[sunsister]

Napisane przez evenstar

no tak, ale to wciąż dorzucam 11 zł przesyłki do interesu...

na pewno jeśli napiszesz maila, że tylko buteleczki chcesz zamówić, to obniżą Ci koszta przesyłki. Ja już tak zamawiałam w kolorówce (pudełeczko na puder sypki ) i w ZSK też mi odpisali chyba, że 5 zł.

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez Czelz

Pewna nie jestem i tez sie dziwie ze w ogole podejrzewam Ha, ale nic innego zapchac mnie nie moglo. No nic, bede probowac. Ja Ha mieszam tylko z kremem na razie. Czekam na hydrolat oczarowy i wtedy bede mieszac Ha z kremem a na to jeszcze psikne oczarem. Niestety oleji zadnych nie zamawialam z Bu wiec mieszanka Ha z olejem bedzie musiala poczekac. Problem w tym ze u mnie samo okreslenie olej wywoluje ciarki, zaraz mam wizje tlustej, pozapychanej cery

To koniecznie musisz wypróbować - na pewno zmienisz zdanie Ja teraz wręcz boję się jakichkolwiek kremów (nawet z BU), bo tyle tam niewiadomych składników, a z olejem prosta sprawa Są oleje, które wchłaniają się do matu, choćby z odrobiną HA, np. malinowy z BU, konopny, orzech włoski z mazideł i wiele innych. Niejednokrotnie np. ok godzinę po aplikacji wręcz czuję potrzebę, żeby coś dołożyć - wieczorem.

[motacilla]

Napisane przez 2sweet

a co takiego jest w tym hydrolacie oczarowym fajnego? dzialanie czy zapach?
kwasow ani filtrow nigdy nie stosowalam ale teraz na wakacje to chyba tez nie ma zbytniego sensu bo latwo o przebarwienia wiec moze zaczne na jesien juz czas pomyslec o tym tylko zupelnie jestem zielona w temacie i bede musiala cos wiecej sie o tym dowiedziec, narazie wiem tyle ze ponoc super poprawia kondycje cery ..

Jak dla mnie hydrolat oczarowy fajnie tonizuje bez nadmiernego ściągania i wysuszania cery. I jakoś tak rozjaśnia, nie wiem czy to przez to że uspokaja naczynka, czy jakieś inne czary ale podoba mi się działanie. Do zapachu musiałam się przyzwyczaić (ciężko go opisać) ale wiele wizażanek samym zapachem też się zachwyca.

Napisane przez Czelz

Jak się Ha miesza z takim olejkiem to on nie zapcha? Bo mnie chyba właśnie zapchał Ha zmieszany z kremem... a krem raczej zapychający nie jest, więc winowajcą jest raczej Ha. Nie mam pomysłu jak go zużyć, żeby nie zapychał. Powiedzmy jakbym zmieszała Ha z olejkiem to jakie są wtedy właściwości nawilżające? Ja potrzebuje ogromnego nawilżania bo stosuje retinoidy i kwasy.

Trudno mi uwierzyć, żeby HA zapychał, już prędzej posądziłabym o to krem (chociaż rozumiem, że krem Cię wcześniej nie zapychał, skoro go nie podejrzewasz). No i tak chemicznie wydaje się to mało prawdopodobne - HA wiąże dużo wody i w ogóle jest mocno hydrofilowy, więc chyba nie powinien "zapychająco" wpływać na lipidy w naskórku. Ale to już moje własne teorie

Napisane przez Czelz

Problem w tym ze u mnie samo okreslenie olej wywoluje ciarki, zaraz mam wizje tlustej, pozapychanej cery

Oleje to było moje pierwsze biochemiczne odkrycie - przy mojej mieszano-przetłuszczającej się skórze podchodziłam do nich jak do jeża ale naprawdę się sprawdziły I chyba nie jestem jedyna, przez forum cały czas przewijają się wyrazy zachwytu i zaskoczenia ze strony posiadaczek tłustej cery
Radzę zacząć od tych lekkich, z czarnej maliny, jojoba, konpny (jak pisze sunsister, ja go jeszcze nie próbowałam). Ja jeszcze lubię ten z róży rdzawej, w moim odczuciu też dość lekki, ale też doskonale goi i łagodzi wszelkie podrażnienia na twarzy. Jak wymieszasz nieco oleju z HA i jeszcze z odrobiną NMF albo innego nawilżacza, to są ultra nawilżające, powinny się sprawdzić zwłaszcza na noc (bo mi się jakoś nie udaje osiągnąć wchłaniania do matu).

Napisane przez sunsister

Ja teraz wręcz boję się jakichkolwiek kremów (nawet z BU), bo tyle tam niewiadomych składników, a z olejem prosta sprawa Są oleje, które wchłaniają się do matu, choćby z odrobiną HA, np. malinowy z BU, konopny, orzech włoski z mazideł i wiele innych. Niejednokrotnie np. ok godzinę po aplikacji wręcz czuję potrzebę, żeby coś dołożyć - wieczorem.

Mam dokładnie tak samo Zamiast kremów wolę sera z BU na bazie oleju, łatwo wtedy zdiagnozować co Twoja skóra lubi. No a w kremie z racji samej konsystencji muszą być jakieś wypełniacze...

PS. No już nie mogę się doczekać końca przerwy w BU... Ach to straszne uzależnienie

[sunsister]

Napisane przez motacilla

PS. No już nie mogę się doczekać końca przerwy w BU... Ach to straszne uzależnienie

hehe, też na to czekam, licząc, że jak teraz powysyłają wszystkie zaległe, to zamawiając we wtorek wskoczę na początek kolejki i dostanę paczuszkę przed końcem tygodnia

Ja od zapachu hydrolatu oczarowego jestem wręcz uzależniona, nie mówiąc już o serum 3xROSE - kocham je

[Burza_1994]

Napisane przez motacilla

Trudno mi uwierzyć, żeby HA zapychał, już prędzej posądziłabym o to krem (chociaż rozumiem, że krem Cię wcześniej nie zapychał, skoro go nie podejrzewasz). No i tak chemicznie wydaje się to mało prawdopodobne - HA wiąże dużo wody i w ogóle jest mocno hydrofilowy, więc chyba nie powinien "zapychająco" wpływać na lipidy w naskórku. Ale to już moje własne teorie

Też było mi trudno w to uwierzyć, dopóki nie sprawdziłam tego na własnej twarzy. Sam, czy z olejem tamanu, zapychał mnie. Tworzyły się mikrozaskórniki i pryszcze

[motacilla]

Napisane przez sunsister

hehe, też na to czekam, licząc, że jak teraz powysyłają wszystkie zaległe, to zamawiając we wtorek wskoczę na początek kolejki i dostanę paczuszkę przed końcem tygodnia

Ja od zapachu hydrolatu oczarowego jestem wręcz uzależniona, nie mówiąc już o serum 3xROSE - kocham je

Też liczę na to, że będę na początku kolejki będziemy się ścigać

Właśnie się zastanawiam cały czas nad zakupem tego serum różanego, olej z róży mnie nie zapchał, więc z serum na jego bazie powinno być OK. I ten zapach... Chociaż przez to znów zawartość koszyka wyjdzie mi na jakąś zatrważającą kwotę, bo serum flavoC i hydrolat oczarowy muszę wziąć na pewno, jeszcze mam chęć wypróbować serum AZELO i hydrolat neroli. Przydałby się też puder bambusowy żeby trochę zmatowić błyszczenie po filtrach jak się zrobiło cieplej... I już się robi dużo ponad 100zł No nic, zawsze to usprawiedliwiam tym, że skoro płacę za przesyłkę, to nie opłaca się zamawiać jednej rzeczy

Napisane przez Burza_1994

Też było mi trudno w to uwierzyć, dopóki nie sprawdziłam tego na własnej twarzy. Sam, czy z olejem tamanu, zapychał mnie. Tworzyły się mikrozaskórniki i pryszcze

A to pech. Widać nie da się przewidzieć jak skóra zareaguje

[Kachnaaaa]

Kończy mi się mój bambus z jedwabiem,więc szykuje mi się zamówienie na BU.
Planuję teraz kupić wersję bambusa(jedwab + owies).
Chciałabym dodać do niego jeszcze pudru perłowego,albo diamentowego.
I tutaj moje dwa małe pytania:
1). Macie może porównanie który lepiej się sprawdza,pielęgnuje buzię i wygląda na twarzy? (diament czy perła?)
2). Który olej jest lżejszy? Z rokotnika czy róży rdzawej?

Planowane zakupy:
* Puder bambusowy (jedwab + owies)
* Peeling enzymatyczny z bromelainą
* Olej z owoców rokitnika lub z róży rdzawej
* Puder perłowy lub diamentowy

[Czelz]

Napisane przez sunsister

To koniecznie musisz wypróbować - na pewno zmienisz zdanie Ja teraz wręcz boję się jakichkolwiek kremów (nawet z BU), bo tyle tam niewiadomych składników, a z olejem prosta sprawa Są oleje, które wchłaniają się do matu, choćby z odrobiną HA, np. malinowy z BU, konopny, orzech włoski z mazideł i wiele innych. Niejednokrotnie np. ok godzinę po aplikacji wręcz czuję potrzebę, żeby coś dołożyć - wieczorem.

Napisane przez motacilla

Trudno mi uwierzyć, żeby HA zapychał, już prędzej posądziłabym o to krem (chociaż rozumiem, że krem Cię wcześniej nie zapychał, skoro go nie podejrzewasz). No i tak chemicznie wydaje się to mało prawdopodobne - HA wiąże dużo wody i w ogóle jest mocno hydrofilowy, więc chyba nie powinien "zapychająco" wpływać na lipidy w naskórku. Ale to już moje własne teorie

Oleje to było moje pierwsze biochemiczne odkrycie - przy mojej mieszano-przetłuszczającej się skórze podchodziłam do nich jak do jeża ale naprawdę się sprawdziły I chyba nie jestem jedyna, przez forum cały czas przewijają się wyrazy zachwytu i zaskoczenia ze strony posiadaczek tłustej cery
Radzę zacząć od tych lekkich, z czarnej maliny, jojoba, konpny (jak pisze sunsister, ja go jeszcze nie próbowałam). Ja jeszcze lubię ten z róży rdzawej, w moim odczuciu też dość lekki, ale też doskonale goi i łagodzi wszelkie podrażnienia na twarzy. Jak wymieszasz nieco oleju z HA i jeszcze z odrobiną NMF albo innego nawilżacza, to są ultra nawilżające, powinny się sprawdzić zwłaszcza na noc (bo mi się jakoś nie udaje osiągnąć wchłaniania do matu).

Ja kremów wręcz nie trawie, ale jak nie ma wyboru to czymś trza nawilżać. Ale skoro mówicie, że oleje są znacznie lepsze to bardzo chętnie spróbuje. Problem tylko w tym, że jak weszłam na Bu i mazidła i zobaczyłam jaki jest wybór to zwątpiłam Rozumiem, że pewnie będę musiała szukać idealnego oleju metoda prób i błędów, znając moją cerę większość jej nie podpasuje. Zresztą skoro Ha być może ją zapycha to już w ogóle porażka.... chociaż mam nadzieje, że Ha jest jednak niewinny

Tak odnośnie tych olejów jeszcze, wyczytałam że niektóre z nich mają właściwości gojące i redukujące np. blizny pourazowe i potrądzikowe, uszkodzenia skóry czy jakieś nierówności itp. To na serio działa? Jeżeli tak to od razu zamawiam jakiś o takich właściwościach, to byłoby wybawienie dla drobnych nierówności

[2sweet]

Napisane przez motacilla

Jak dla mnie hydrolat oczarowy fajnie tonizuje bez nadmiernego ściągania i wysuszania cery. I jakoś tak rozjaśnia, nie wiem czy to przez to że uspokaja naczynka, czy jakieś inne czary ale podoba mi się działanie. Do zapachu musiałam się przyzwyczaić (ciężko go opisać) ale wiele wizażanek samym zapachem też się zachwyca.

Radzę zacząć od tych lekkich, z czarnej maliny, jojoba, konpny (jak pisze sunsister, ja go jeszcze nie próbowałam). Ja jeszcze lubię ten z róży rdzawej, w moim odczuciu też dość lekki, ale też doskonale goi i łagodzi wszelkie podrażnienia na twarzy. Jak wymieszasz nieco oleju z HA i jeszcze z odrobiną NMF albo innego nawilżacza, to są ultra nawilżające, powinny się sprawdzić zwłaszcza na noc (bo mi się jakoś nie udaje osiągnąć wchłaniania do matu).

a do czego mozna porownac zapach hydrolatu oczarowego? strasznie ciekawa jestem
i co to jest NMF? sorka ale zileona jestem w temacie :P

dziewczyny a co powiecie o olejkach myjacych? faktycznie sa tak dobre do demakijarzu?

natknelam sie tez na podobne komsetyki na allegro, co o tym sadzicie?
np. zerknijcie na to: http://allegro.pl/eko-kosmetyk-hydro...527994937.html

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez motacilla

Chociaż przez to znów zawartość koszyka wyjdzie mi na jakąś zatrważającą kwotę, bo serum flavoC i hydrolat oczarowy muszę wziąć na pewno, jeszcze mam chęć wypróbować serum AZELO i hydrolat neroli. Przydałby się też puder bambusowy żeby trochę zmatowić błyszczenie po filtrach jak się zrobiło cieplej... I już się robi dużo ponad 100zł No nic, zawsze to usprawiedliwiam tym, że skoro płacę za przesyłkę, to nie opłaca się zamawiać jednej rzeczy

ja jak wpadlam na BU pierwszy raz i zaczelam pisac na kartce co bym z checia zamowila to wyszlo mi ponad 350zl he he
te opisy dzialan kazdego kosmetyku naprawde robia nadzieje :P a teraz siedze czytam opinie i staram sie ograniczyc liste choc z bolem serca to robie he he i tez sie usprawiedliwiam tym ze skoro i tak bede wysylac za granice to lepiej zrobic porzadne zamowienie

[guniaaa]

Napisane przez 2sweet

a do czego mozna porownac zapach hydrolatu oczarowego? strasznie ciekawa jestem
i co to jest NMF? sorka ale zileona jestem w temacie :P

dziewczyny a co powiecie o olejkach myjacych? faktycznie sa tak dobre do demakijarzu?

natknelam sie tez na podobne komsetyki na allegro, co o tym sadzicie?
np. zerknijcie na to: http://allegro.pl/eko-kosmetyk-hydro...527994937.html

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------



ja jak wpadlam na BU pierwszy raz i zaczelam pisac na kartce co bym z checia zamowila to wyszlo mi ponad 350zl he he
te opisy dzialan kazdego kosmetyku naprawde robia nadzieje :P a teraz siedze czytam opinie i staram sie ograniczyc liste choc z bolem serca to robie he he i tez sie usprawiedliwiam tym ze skoro i tak bede wysylac za granice to lepiej zrobic porzadne zamowienie

co do tych kosmetyków na all-STRASZNA DROŻYZNA wejdz na ZSK i sobie porównaj!!!

[2sweet]

Napisane przez guniaaa

co do tych kosmetyków na all-STRASZNA DROŻYZNA wejdz na ZSK i sobie porównaj!!!

w sumie akurat ten hydrolat na allegro jest tanszy na BU 11,90zl , na ZSK 9,90zl a na allegro 7
ale mi nie chodzilo o cene tylko zastanawiam sie czym sie sugerujecie robiac zakupy na BU czy ZSK czy gdzies indziej
chodzi o zaufanie do sklepu i produktow i gwarancjaich jakosci czy cena czy dostepnosc?
mi zalezy na najlepszej jakosci :P

[Shazney]

O, krem Azelo... Ciekawe czy jest tak samo dobry jak serum? Bardzo mnie on kusi, ale tyle jeszcze rzeczy trzeba do niego dokupić. Ktoś ma zamiar go zakupić ?

Zainteresował mnie też peeling bursztynowy i mleczko jedwabne do włosów. Używał ich ktoś?

[Elfia4]

Napisane przez 2sweet

w sumie akurat ten hydrolat na allegro jest tanszy na BU 11,90zl , na ZSK 9,90zl a na allegro 7
ale mi nie chodzilo o cene tylko zastanawiam sie czym sie sugerujecie robiac zakupy na BU czy ZSK czy gdzies indziej
chodzi o zaufanie do sklepu i produktow i gwarancjaich jakosci czy cena czy dostepnosc?
mi zalezy na najlepszej jakosci :P

Porównaj pojemności. Pozbawisz się złudzeń, że na all jest taniej. Tam buteleczka hydrolatu ma jedynie 30 ml, a na BU chyba wszystkie mają 200 ml. na ZSK tak samo. Takie miniaturki hydrolatów kupowałam na naturalisie po ok 2,50 szt. i to tylko dlatego, że chciałam wypróbować kilka bez konieczności zakupu dużej butli w ciemno (szczególnie kocanki).

[Plurabellle]

Napisane przez 2sweet

w sumie akurat ten hydrolat na allegro jest tanszy na BU 11,90zl , na ZSK 9,90zl a na allegro 7
ale mi nie chodzilo o cene tylko zastanawiam sie czym sie sugerujecie robiac zakupy na BU czy ZSK czy gdzies indziej
chodzi o zaufanie do sklepu i produktow i gwarancjaich jakosci czy cena czy dostepnosc?
mi zalezy na najlepszej jakosci :P

Ale zobacz na pojemności. W BU 11,90 kosztuje 200 ml tego hydrolatu, a nie 30 jak na aukcji, którą zalinkowałaś. W Mazidłach taka ilośc kosztuje ok 3,50.

Co do tego, czym się sugeruję, to tak - zaufaniem do sklepu. Dlatego wolę sprawdzone przez siebie i inne dziewczyny sklepy niż aukcje, które tak wyglądają...

[2sweet]

o ! i tu mnie macie, nie zauwazylam , wiem wiem slepa blondi jestem.. sama sie ukaram he he !
nie no jasne zaufanie to podstawa, ja tez napewno zrobie zakupy na BU, o all zapytalam z ciekawosci
dzieki za odzew:P

no dobra dziewczyny a napiszcie mi co jest dla Waszej cery ( i jaka macie?) takim KWC na BU ?

no i koniecznie jak pachnie oczarowy hydrolat i czy olejki myjace dobrze usuwaja makijarz dzieki

[motacilla]

Napisane przez 2sweet

a do czego mozna porownac zapach hydrolatu oczarowego? strasznie ciekawa jestem
i co to jest NMF? sorka ale zileona jestem w temacie :P

Jak dla mnie hydrolat ma zapach specyficznie kwiatowy z jakimś zielskiem w tle (no, tego zielska może nawet więcej niż kwiatów ), ale ja nie za bardzo umiem opisywać zapachy.

NMF to naturalny czynnik nawilżający, ja go akurat mam z mazideł, ale jak chcesz coś z BU, to możę np odżywczy żel HA?

Napisane przez Czelz

Tak odnośnie tych olejów jeszcze, wyczytałam że niektóre z nich mają właściwości gojące i redukujące np. blizny pourazowe i potrądzikowe, uszkodzenia skóry czy jakieś nierówności itp. To na serio działa? Jeżeli tak to od razu zamawiam jakiś o takich właściwościach, to byłoby wybawienie dla drobnych nierówności

W BU jest serum na blizny, też się nad nim zastanawiałam (jej, nad czym ja się tam NIE zastanawiałam... ), wydaje mi się, że jak jest mieszanka olei to pewnie dużo lepiej działa. No i ja trochę jestem leniem, więc lubię to, że na BU wszystko już jest odmierzone i trzeba tylko zmieszać. Chociaż na nierówności to też kwasy powinny pomóc...

Napisane przez guniaaa

co do tych kosmetyków na all-STRASZNA DROŻYZNA wejdz na ZSK i sobie porównaj!!!

Zgadzam się w zupełności. I szata graficzna mi się nie podoba, mimo że może to nie powinno tak rzutować na ocenę.

[Czelz]

Napisane przez motacilla

W BU jest serum na blizny, też się nad nim zastanawiałam (jej, nad czym ja się tam NIE zastanawiałam... ), wydaje mi się, że jak jest mieszanka olei to pewnie dużo lepiej działa. No i ja trochę jestem leniem, więc lubię to, że na BU wszystko już jest odmierzone i trzeba tylko zmieszać. Chociaż na nierówności to też kwasy powinny pomóc..

Generalnie powinny, ale z moją cerą nic sobie nie radzi, ani kwasy, ani retinoidy więc pewnie olejki też nic nie pomogą.

No właśnie, ja nie wiem co z tą moją skórą twarzową Ani z zaskórnikami, ani z przetłuszczaniem, ani z nierównościami, no nic dosłownie nic nie może wygrać. Miałam już lasery, krioterapie inne bezsensowne zabiegi, retinole stosuje od roku, kwasy, sera i dalej to samo, niekończąca się opowieść Ale nic to, czekam z niecierpliwością na paczuszkę z BU, zobaczymy co z tego wyjdzie tzn. nie zamówiłam nic konkretnego na walkę akurat z tymi problemami, ale może cokolwiek poprawią jako taki wygląd mojej skóry.

[motacilla]

Napisane przez Czelz

Generalnie powinny, ale z moją cerą nic sobie nie radzi, ani kwasy, ani retinoidy więc pewnie olejki też nic nie pomogą.

No właśnie, ja nie wiem co z tą moją skórą twarzową Ani z zaskórnikami, ani z przetłuszczaniem, ani z nierównościami, no nic dosłownie nic nie może wygrać. Miałam już lasery, krioterapie inne bezsensowne zabiegi, retinole stosuje od roku, kwasy, sera i dalej to samo, niekończąca się opowieść Ale nic to, czekam z niecierpliwością na paczuszkę z BU, zobaczymy co z tego wyjdzie tzn. nie zamówiłam nic konkretnego na walkę akurat z tymi problemami, ale może cokolwiek poprawią jako taki wygląd mojej skóry.

Ja tu się wczoraj produkowałam, a wszystko zniknęło

Żeby się tylko BU nie popsuło, bo ja już odliczam dni do ponownego otwarcia sklepu

Czelz, w poście który zniknął pisałam o hydroabrazji (jet-peel), którą mi robiono i która całkiem nieźle podziałała na nierówności i przetłuszczanie się skóry. A tę krioterapię to po co się robi? Bo wcześniej o tym nie słyszałam...

I w używaniu mazideł z BU chyba chodzi też o samą frajdę i przyjemność stosowania, ja już się pogodziłam, że cudów nie będzie

[Alassiel]

Muszę podzielić się wrażeniami, bo ostatnio przetestowałam kilka nowych produktów
Otóż otrzymałam w prezencie () od pewnej życzliwej osóbki tonik PHA 6%, peeling enzymatyczny z bromelainą, olej kokosowy i hydrolat z kwiatu pomarańczy.
Tonikiem jestem zachwycona. Stosuję go co drugi dzień na noc i bardzo żałuję, że nie można codziennie, bo cudownie koi skórę. Zawsze byłam strasznym wrażliwcem i większość kosmetyków wywoływała u mnie podrażnienie/uczulenie, a tu proszę - używam jednocześnie kwasu PHA (tonik) i BHA (serum lemon - codziennie na noc), a nie doświadczyłam nawet minimalnego łuszczenia, podrażnienia czy zaczerwienienia. Rano budzę się z promienną, matową, pięknie ukojoną cerą. Przebarwienia powoli znikają, tak samo jak zaskórniki zamknięte (te otwarte można dostrzec jedynie z lupą ), a naczynka są uspokojone. Zostało mi ich co prawda kilka na płatkach nosa i wciąż mam delikatne rumieńce, ale uważam, że są nawet urocze i nie zamierzam się ich pozbywać (rumieńców oczywiście )
Peeling enzymatyczny - cudo! Nigdy nie sądziłam, że można mieć aż tak gładką skórę. Używam go 2 razy w tygodniu - także w tym przypadku - zero podrażnienia, uczulenia, szczypania...
Olej kokosowy - uzależniłam się od jego zapachu Dla porównania - używałam go tylko na jednej dłoni - już po jednym użyciu różnica jest ogromna, a efekt nawilżenia utrzymuje się nawet po wielokrotnym myciu rąk (a wodę mam od jakiegoś czasu strasznie chlorowaną). Nie testowałam go jeszcze na włosach, ale już nie mogę się tego doczekać
Hydrolat czeka jeszcze na swoją kolej, bo wciąż mam jeszcze różany, ale zapach, tak samo jak oleju, jest uzależniający. Kiedy tylko mogę odkręcam buteleczkę, żeby go powąchać

Jeżeli chodzi o żele hialuronowe - używam tego z alantoiną i pantenolem i jestem bardzo zadowolona z efektów - nawilża naprawdę świetnie, także skórę pod oczami. Zawsze stosuję go w połączeniu z serum lemon i nakładam na skórę zwilżoną albo hydrolatem albo tonikiem PHA.

[Czelz]

Napisane przez motacilla

Czelz, w poście który zniknął pisałam o hydroabrazji (jet-peel), którą mi robiono i która całkiem nieźle podziałała na nierówności i przetłuszczanie się skóry. A tę krioterapię to po co się robi? Bo wcześniej o tym nie słyszałam...

I w używaniu mazideł z BU chyba chodzi też o samą frajdę i przyjemność stosowania, ja już się pogodziłam, że cudów nie będzie

Nie miałam takiego zabiegu. To ejst coś jak mikrodermabrazja? Jeżeli tak to u mnie raczej odpada jak na tę chwilę. Boje się, że zabiegi tego typu poroznoszą mi syfy na twarzy, tzn. u mnie wągry potrafią zamienić się w pryszcza i np. po mechanicznym peelingu miałam na twarzy tragedie, dlatego mogę stosować tylko peelingi enzymatyczne. Oczywiście chcę kiedyś spróbować takich zabiegów, ale czekam aż moja twarz będzie na to gotowa (oby kiedyś była ) i nie będzie istniało ryzyka poroznoszenia całego syfu.

A krioterapia ponoć ma pomagać na pryszcze, zaczerwienienia, nierówności i blizny potrądzikowe- tak przynajmniej twierdziła moja dermatolog, ale ja takich efektów nie zauważyłam, w sumie to żadnych nie widziałam

[motacilla]

Napisane przez Czelz

Nie miałam takiego zabiegu. To ejst coś jak mikrodermabrazja? Jeżeli tak to u mnie raczej odpada jak na tę chwilę. Boje się, że zabiegi tego typu poroznoszą mi syfy na twarzy, tzn. u mnie wągry potrafią zamienić się w pryszcza i np. po mechanicznym peelingu miałam na twarzy tragedie, dlatego mogę stosować tylko peelingi enzymatyczne. Oczywiście chcę kiedyś spróbować takich zabiegów, ale czekam aż moja twarz będzie na to gotowa (oby kiedyś była ) i nie będzie istniało ryzyka poroznoszenia całego syfu.

A krioterapia ponoć ma pomagać na pryszcze, zaczerwienienia, nierówności i blizny potrądzikowe- tak przynajmniej twierdziła moja dermatolog, ale ja takich efektów nie zauważyłam, w sumie to żadnych nie widziałam

Jet-peel jest podobno jak mikrodermabrazja, tylko lepsze dla skóry z problemami naczynkowymi (jak u mnie), bo nie ma takiego czysto mechanicznego złuszczania. No i zabieg jest też polecany przy terapii trądziku, podobno redukuje ilość wyprysków i działa odkażająco na skórę (to co złuszcza skórę to strumień powietrza wymieszanego ze sterylną solą fizjologiczną, a głowica nie dotyka twarzy). Pierwotnie w ogóle sprzęt był opracowany do oczyszczania i przyspieszania leczenia ran

Z biochemicznej strony - dostałam od koleżanki trochę oleju monoi, pachnie obłędnie (choć nie wiem czy długofalowo nie za mocno). Jest polecany do skóy suchej, więc bałam się go nałożyć na twarz, jak na razie testuję na dłoniach - wygładziły się i skórki praktycznie zniknęły

[bossy162]

Dziewczyny w poniedziałek (jeśli będzie już mozna) składam moje pierwsze zamówienie na BU , ponieważ os ok. miesiąca przerzuciłam się na anturalne kosmetyki . Poradzcie mi proszę ,czy moja lista dla skóry dość wrażliwej , trądzikowej ze śladami po syfkach jest dobra,czy wyrzuciłybyście z niej coś lub uzupełniły :
- serum lemon
-olej z tamanu
-olejek myjący bezzapach. (jako zamiennik do mydła Alepii)
- hydrolat oczarowy
-olej kokosowy (do włosów,do twarzy też ,mam nadzieję ze sie nadaje)

Polecacie coś do nawilżania ciała ? pozdrawiam i będę wcdzięczna za pomoc !

[pseudofeministka]

Napisane przez bossy162

Dziewczyny w poniedziałek (jeśli będzie już mozna) składam moje pierwsze zamówienie na BU , ponieważ os ok. miesiąca przerzuciłam się na anturalne kosmetyki . Poradzcie mi proszę ,czy moja lista dla skóry dość wrażliwej , trądzikowej ze śladami po syfkach jest dobra,czy wyrzuciłybyście z niej coś lub uzupełniły :
- serum lemon
-olej z tamanu
-olejek myjący bezzapach. (jako zamiennik do mydła Alepii)
- hydrolat oczarowy
-olej kokosowy (do włosów,do twarzy też ,mam nadzieję ze sie nadaje)

Polecacie coś do nawilżania ciała ? pozdrawiam i będę wcdzięczna za pomoc !

W sumie masz podobna cere do mojej. Wprawdzie nie mam tradziku,ale moja cera takze jest mega wrazliwa, i mam przeogromne tendencje do zapychania i powstawania zaskornikow.

Do Twojej cery na poczatek wystarczy olej tamanu mieszany najlepiej z zelem hialuronowym albo odzywczym albo peptydowym.Tamanu swietnie goi wszelkie rany, lagodzi stany zapalne i redukuje blizny.Jak dla mnie jest faworytem . odnosnie serum Lemon gdy masz wrazliwa cere jego uzycie moze byc ryzykowne. W moim przypadku niestety nie sprawdzil sie.Nasilil zaczerwienienia i ogolnie moja cera po jego uzyciu stala sie jeszcze wrazliwsza.Wychodzac w sloneczny dzien musialam uzyc kremu z filltrem bo inaczej mialam czerwona twarz. Ale musisz sprobowac, reakcja na kosmetyk to sprawa indywidualna.

Olej kokosowy kiedys uzywalam do wlosow i swietnie sprawdzil sie w tej roli,ale tylko na poczatku stosowania

Odnosnie serum azelo oliwkowe niestety dziewczyny mialy reacje i to prawda,ze wyskakuja po nim strasznie bolace gule;/ Dzisiaj rano wstalam z trzema. Mysliscie,ze to etap oczyszczajacy czy tak bedzie caly czas?

[bossy162]

Napisane przez pseudofeministka

W sumie masz podobna cere do mojej. Wprawdzie nie mam tradziku,ale moja cera takze jest mega wrazliwa, i mam przeogromne tendencje do zapychania i powstawania zaskornikow.

Do Twojej cery na poczatek wystarczy olej tamanu mieszany najlepiej z zelem hialuronowym albo odzywczym albo peptydowym.Tamanu swietnie goi wszelkie rany, lagodzi stany zapalne i redukuje blizny.Jak dla mnie jest faworytem . odnosnie serum Lemon gdy masz wrazliwa cere jego uzycie moze byc ryzykowne. W moim przypadku niestety nie sprawdzil sie.Nasilil zaczerwienienia i ogolnie moja cera po jego uzyciu stala sie jeszcze wrazliwsza.Wychodzac w sloneczny dzien musialam uzyc kremu z filltrem bo inaczej mialam czerwona twarz. Ale musisz sprobowac, reakcja na kosmetyk to sprawa indywidualna.

Olej kokosowy kiedys uzywalam do wlosow i swietnie sprawdzil sie w tej roli,ale tylko na poczatku stosowania

Odnosnie serum azelo oliwkowe niestety dziewczyny mialy reacje i to prawda,ze wyskakuja po nim strasznie bolace gule;/ Dzisiaj rano wstalam z trzema. Mysliscie,ze to etap oczyszczajacy czy tak bedzie caly czas?

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź . Premyślę jeszcze serum lemon - w jego roli widziałabym także olejek regulujący Hauschki . Polecacie hialuronowy z peptydami ?
boję się trochę ,ze zrażę się do kosm. naturalnych , bo stwierdzę,ze nie dają efektów- bo moje problemy z cerą wynikają z zapalenia migdałów,a do ich wycięcia jeszcze troszkę.

A co do oleju kokosowego to tego się obawiałam . Np olejek amla dabur Vatiki też na początku sprawiał ,że moje włosy ( były wypełnione balonikami powietrza ) były lśniace i gładkie ,a potem siano . Co więc do włosów z BU ?
Pzdr dziewczyny !

[Burza_1994]

Napisane przez pseudofeministka

Odnosnie serum azelo oliwkowe niestety dziewczyny mialy reacje i to prawda,ze wyskakuja po nim strasznie bolace gule;/ Dzisiaj rano wstalam z trzema. Mysliscie,ze to etap oczyszczajacy czy tak bedzie caly czas?

Kurcze trudno stwierdzić, ale to możliwe. Ja teraz testuje wszystkie kosmetyki na czole(bo tam mi nie wyskakują żadne gule, ale jeśli kosmetyk jakiś zapycha to mam zaskórniki. Stosuję retinoidy, więc skórę mam oczyszczoną, dlatego stawiam na zapychanie. A jak stosuję na policzki i zapycha to mi właśnie gule powstają
Ale jeśli Ty nie stosujesz kwasów/retinoidów czy czegoś w tym stylu, to radziłabym w jakimś ukrytym miejscu(np. czoło jeśli masz grzywkę) przetestować azelo przez dłuższy czas i zobaczyć jak Ci się skóra będzie zachowywać. Możliwe, że jest to proces oczyszczania.

[elaj]

Na pewno jest to proces oczyszczania.
Ja uzywac Zorac od baaardzo dawna i nic mi po serum azelowym nie wyskakuje.
Przemeczcie sie. Skora sie oczysci i bedzie dobrze.

[urodzona3maja]

mnie po polaczeniu HA z tamanu sciaga i skora jest troche przesuszona,dziwczyny ktore stosuja tamanu jaki macie sposob na to?albo jakie proporcje w stosunku do zelu HA ?

do tej pory olejek z kocanki dobrze na mnie dziala a serum flavo C zapycha,ale chyba przez dodana wit E..serum jest dla mamy ktora ma cere sucha wiec tragedii nie ma,ale tak wyprobowalam na sobie bo lubie eksperymenty

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez elaj

Na pewno jest to proces oczyszczania.
Ja uzywac Zorac od baaardzo dawna i nic mi po serum azelowym nie wyskakuje.
Przemeczcie sie. Skora sie oczysci i bedzie dobrze.

poprawilas mi humor

wesolych dziewczyny

[Burza_1994]

Napisane przez elaj

Na pewno jest to proces oczyszczania.
Ja uzywac Zorac od baaardzo dawna i nic mi po serum azelowym nie wyskakuje.
Przemeczcie sie. Skora sie oczysci i bedzie dobrze.

Jednak w moim przypadku to nie jest oczyszczanie. Na mnie tak działa żel HA

[bursztynka007]

Też chętnie bym się dowiedziała, co zrobić, żeby na twarzy po HA nie było ściągniętej maski. Próbowałam mieszać większą ilość oleju tamanu z HA i nic to nie zmieniło. Nakładać najpierw olej a po 20 min. HA, efekt podobny. No może troszkę lepiej i na trochę sobie odpuściłam, bo jak od tego ciągłego ściągania porobią mi się zmarchy!!
Czy którejś z Was olejek tamanu naprawdę pomógł na blizenki np. po wypryskach? Choć u mnie są to raczej przebarwienia a na to, to chyba nie działa.