Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II

[Korah]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Oj tak póki co najlepszy peeling, kończę właśnie drugie opakowanie i zachciało mi się czegoś nowego i kupiłam ten bubel z Organique . No nic będzie trzeba zamówić kolejne opakowanie peelingu z Phenome .
Mam do Ciebie jeszcze pytanie bo widzę, że masz sporą wiedzę na temat peelingów coś mi ostatnio w głowie zaświtało, że ten z phenome ma kwasy i że podczas upałów nie można go używać bo mogę się nabawić przebarwień prawda to czy tylko sobie coś uroiłam?

Zawiera kwas mlekowy, ale nie jest to wysokie stężenie, żeby nie móc używać latem, w tym peelingu złuszczają głównie enzymy roślinne. Jest wiele produktów z kwasami, zwykłych żeli do mycia np, których obecność widzimy dopiero w składzie inci, bo producent nic nie mówi o tym w opisie i można je stosować cały rok, warto jednakże zastosować jakiś krem czy podkład z filtrem, gdy słońce mocniej przyświeci, ale to jest zalecane nawet, kiedy nie używamy kwasów.

[201705250955]

Dziewczyny, jak Wasze twarze teraz? Robicie sobie jakieś toniki, czy odpuszczacie zupełnie? Ja już z miesiąc nie robię kwasów żadnych, choć być może nawet dłużej (wydaje mi się, że robiłam ostatni w okolicach świąt w kwietniu, ale mogę się mylić). Przyznam, że tak piękną cerę jak teraz to miałam chyba tylko w dzieciństwie Wszystkie ropne i nieropne zmiany zniknęły, żadnej drobnej kaszki, przebarwienia prawie nie istnieją (choć z drobnymi walczę, ale to jest nic!), tylko chyba te rozszerzone pory na nosie zostały - ale z tym walczę i walczę bez efektów. Teraz stosuję tylko tonik z Clinique z 3 kroków wersję dla cery tłustej, ale nie codziennie, bo jest dosyć agresywny. Na co dzień tylko hydrolat oczarowy i lżejszą pielęgnację - i to wszystko pięknie trzyma buzię w ryzach O maseczkach czy rzadkich, bo rzadkich, ale jednak, peelingach mechanicznych czy enzymatycznych nie wspominam (choć zainteresował mnie ten peeling z Phenome, gdyby nie ta cena) Szczerze przyznam, że kwasy odmieniły stan mojej cery o 180 stopni...

[antonina_bielska]

Ja odstawilam migdalowy wraz z pierwszym słońcem - niestety dość często podraznial mi okolice na policzku, była taką owrzodzona ale ja teraz stosuje krem lierac na niedoskonałości, takie serum i jest rewelacyjne (też zresztą w składzie ma jakieś kwasy), tyle że drogi jest

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[new_me]

ja aktualnie t4ez odstawilam peeling, chociaz kusi, szczegolnie ze pogoda jest brzydka, slonce nie swieci i mozna sie zaszyc troche w domu ale znajac moje szczescie tylko zrobilabym peeling to temperatura przekroczylaby 30 stopni obecnie czaje sie na derma roller

[martuszak]

Ja się kwaszę i będę jeszcze do końca czerwca,dlatego, że czekam na obronę i nie muszę się nigdzie ruszać z domku
Skóra jest coraz piękniejsza, ale widzę, że jeszcze troszkę potrzebuje migdałka. Tu i ówdzie mam głębsze kropeczki po zamkniętych zaskórnikach. Ale walczę, walczę ;-)

Ps. Chciałam w końcu kupić sobie ten zachwalany Vichy SPF 50, ale w żadnej aptece nie ma ich próbek... WTF?!

[antonina_bielska]

Ja jako bloker stosuję Avene 50+ i jest oki - pod ten krem i pod kwas (wcześniej)

[mycha9393]

ja polecam ziaje med matujaca spf50+. krem idealny

Wysłane z mojego samsunga s4

[kate_jk]

Napisane przez My Life

Nie próbowałam, bo nie posiadam takiego pędzelka
Ja zaskórniki próbowałam już zwalczać: Acne Derm, Effaclar K (tonik, krem), Tonik z kwasami Aha/bha... Nic nie pomogło.

nie miałas zadnych efektow acne derm?

[sabinka1500]

Ja też nie miałam

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[marcelace]

Niedawno zafundowałam sobie złuszczanie kwasami u kosmetyczki, uprzedzała mnie, że przez parę dni będzie mi się złuszczać naskórek, ale nic takiego się nie działo. Ponieważ taki zabieg jest dosyć drogi zastanawiam się czy mogłabym wykonywać go samodzielnie w domu, jak to zrobić, żeby się nie skrzywdzić? i gdzie można kupić do jego wykonania produkty?

[Lorri]

Napisane przez marcelace

Niedawno zafundowałam sobie złuszczanie kwasami u kosmetyczki, uprzedzała mnie, że przez parę dni będzie mi się złuszczać naskórek, ale nic takiego się nie działo. Ponieważ taki zabieg jest dosyć drogi zastanawiam się czy mogłabym wykonywać go samodzielnie w domu, jak to zrobić, żeby się nie skrzywdzić? i gdzie można kupić do jego wykonania produkty?

Przeczytaj pierwszy post tego wątku. Kwasy można dostać w sklepach z półproduktami (Mazidła, Zrób sobie Krem, Naturalis, EcoSpa, Beautyever, e-naturalne), wodę w aptece, akcesoria (miarki, łyżeczki, strzykawki) w aptece i sklepach z półproduktami.

[Czekoladka2210]

Witam, jestem po przeczytaniu dwóch części tego wątku, ale mam pytania, bo nie wszystko idzie spamiętać.
1.Czy po toniku z kwasem migdałowym mogę używać tylko jakiegoś kremu nawilżającego? Bo zamówiłam olejek jojoba, ale wyczytałam, że on jest dobry jak się skóra łuszczy i wolę go zostawić.
2.Mam jeszcze trochę kremu matującego, czy mogę do niego dodać do niego tą bazę http://www.kolorowka.com/pl/p/UV-Protection-Base/118 czy lepiej kupić nowy z filtrem? Jak tak, to może ktoś coś poleci niezbyt drogiego.
3.Jak chcę zrobić tonik na te 2 tygodnie to ile mam dodać wody a ile kwasu migdałowego? Bo wszędzie jest z jakimiś dodatkami, a ja nie mam żadnych dodatków. Zamawiałam z ZSK.
Z góry dzięki za każdą odpowiedź

[chimay]

Napisane przez Czekoladka2210

Witam, jestem po przeczytaniu dwóch części tego wątku, ale mam pytania, bo nie wszystko idzie spamiętać.
1.Czy po toniku z kwasem migdałowym mogę używać tylko jakiegoś kremu nawilżającego? Bo zamówiłam olejek jojoba, ale wyczytałam, że on jest dobry jak się skóra łuszczy i wolę go zostawić.
2.Mam jeszcze trochę kremu matującego, czy mogę do niego dodać do niego tą bazę http://www.kolorowka.com/pl/p/UV-Protection-Base/118 czy lepiej kupić nowy z filtrem? Jak tak, to może ktoś coś poleci niezbyt drogiego.
3.Jak chcę zrobić tonik na te 2 tygodnie to ile mam dodać wody a ile kwasu migdałowego? Bo wszędzie jest z jakimiś dodatkami, a ja nie mam żadnych dodatków. Zamawiałam z ZSK.
Z góry dzięki za każdą odpowiedź

Może olej akurat Ci się sprawdzi, chociaż nie u każdego to wystarczająca pielęgnacja. Mnie tonik 5% w ogóle nie złuszczał, więc w ogóle nie musiałam stosować żadnej specjalnej pielęgnacji. Teraz po peelingu 10% jest gorzej, więc używam serum łagodzącego + filtra na dzień i tego samego serum + kremu Alantan Dermoline na noc.

Chyba jednak lepiej kupić sobie krem z filtrem. Jak chcesz coś taniego to najtańsza jest Ziaja (ale żółci), trochę droższe Pharmaceris hydrolipidowy, Lirene SPF50.

Też nie miałam dodatków do toniku, więc zwyczajnie pominęłam ten składnik.

[Czekoladka2210]

Napisane przez chimay

Może olej akurat Ci się sprawdzi, chociaż nie u każdego to wystarczająca pielęgnacja. Mnie tonik 5% w ogóle nie złuszczał, więc w ogóle nie musiałam stosować żadnej specjalnej pielęgnacji. Teraz po peelingu 10% jest gorzej, więc używam serum łagodzącego + filtra na dzień i tego samego serum + kremu Alantan Dermoline na noc.

Chyba jednak lepiej kupić sobie krem z filtrem. Jak chcesz coś taniego to najtańsza jest Ziaja (ale żółci), trochę droższe Pharmaceris hydrolipidowy, Lirene SPF50.

Też nie miałam dodatków do toniku, więc zwyczajnie pominęłam ten składnik.

A jakie miałaś proporcje?

[chimay]

Napisane przez Czekoladka2210

A jakie miałaś proporcje?

Woda demineralizowana 17 ml (gram), kwas 1 gram - tak jak do toniku z hydromanilem, tylko bez hydromanilu. Zużyłam go w jakieś 8 czy 9 dni, czasem po 2 razy dziennie.

[Czekoladka2210]

Napisane przez chimay

Woda demineralizowana 17 ml (gram), kwas 1 gram - tak jak do toniku z hydromanilem, tylko bez hydromanilu. Zużyłam go w jakieś 8 czy 9 dni, czasem po 2 razy dziennie.

Jeden gram kwasu to ile ml będzie? Bo mam miarkę 0,5 ml. Gdzie kupiłaś swoją wodę?

[chimay]

Napisane przez Czekoladka2210

Jeden gram kwasu to ile ml będzie? Bo mam miarkę 0,5 ml. Gdzie kupiłaś swoją wodę?

W przepisie podają, że 1,25 ml. Wodę kupiłam w Carrefourze.

[fitnesswoman]

hej,
chciałabym się Was poradzić odnośnie stanu mojej skóry. Kończę w tym roku 30 lat, raczej o cere dbam Ale zmiana kodu na 3 z przodu troszkę mnie przeraża Cerę mam mieszaną choć z tendencją do przesuszania. Problemy z trądzikiem obce mi nie są. Cyklicznie stosowałam kwas glikolowy. Ostatniej zimy miałam bardzo dużo stresów i cykl złego odżywiania. Moja skóra wyglądała jak skóra nastolatki w pełnym wysypie pryszczy. Zaskórniki na całej twarzy! Dostałam od dermatologa locacid ale nie przetrzymałam fazy pogorszenia. Zaczęłam się "leczyć" produktami z Biochemi Urody.
Rano: Olejek z drzewa herbacianego i hydrolat
Filtr 50 Vichy i lekki makijaż
Wieczór: olejek myjący i serum lemon
Dodatkowo wróciłam do mojej normalnej diety (dobrze się odżywiam ) i efekt jest dla mnie satysfakcjonujący. Myślę jednak nad ruszeniem z kwasem migdałowym jesienią. W tej chwili na Biochemii Urody jest dostępny 40 % kwas, który oczywiście można rozcieńczać do mniejszych stężeń. Chodzi mi o ujednolicenie skóry, podziałanie na zmarszczki i pozbycie się przebarwień. Dopiero jak dzisiaj z bliska zrobiłam zdjęcia to odkryłam ile ich mam! A z ręką na sercu filtruję się sumiennie.
Czy doradziłybyście mi coś. Może jakiś tonik na początek z kwasem? Załączam zdjęcia bez makijażu i z lekkim makijażem, który noszę na codzień: krem bb Gowoonsesang Brightening Balm, róż catrice, rozświetlacz MAC, tusz do rzęs nie pamiętam jaki W rozpuszczonych włosach zdjęcia przed kuracją.

[Czekoladka2210]

Napisane przez chimay

W przepisie podają, że 1,25 ml. Wodę kupiłam w Carrefourze.

Dzięki

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Używam toniku z octu jabłkowego czy mogłabym go na przemian używać z tonikiem z kwasu migdałowego? Rano jeden, wieczorem drugi. Tata mi kupił wodę zdemineralizowaną to chyba to samo jest?

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

fitnesswoman, o zmarszczkach się nie wypowiem, bo mam 22 lata, ale w zeszłym roku zrobiłam sobie kilka peelingów kwasem migdałowym (zaczęłam od 10%, skończyłam na 40%), nie łuszczyłam się prawie wcale, nic mnie nie piekło (chociaż mnie po retinoidach i wcześniejszych tonikach z kwasami mało co rusza ), ale za to różnica w stanie skóry była kolosalna Nie mogłam uwierzyć w taką zmianę Przebarwienia mam bardzo dotkliwe, a już po kilku peelingach skóra nabrała bardziej jednolitego kolorytu, blizny się nie spłyciły, ale przebarwienia znacząco rozjaśniły niektóre zaskórniki też poznikały. Niestety dość późno zabrałam się za kwasy (brak odwagi) i zastała mnie wiosna, więc przerwałam. W tym roku zaczynam już od października :P

Spróbuj, trzeba sprawdzić na własnej skórze czy się sprawdzi czy nie Ja na początku byłam zniechęcona, no bo jak to - nic nie piecze? skóra nie jest czerwona? nie łuszczy się prawie wcale nawet przy 40%? A tu niespodzianka, efekt i tak był powalający.

A jeszcze apropo Locacidu - używałam go kiedyś i byłam szalenie zadowolona Warto przecierpieć, żeby zobaczyć efekty U mnie kuracja hormonalna (trądzik u mnie właśnie bierze się z niewłaściwych poziomów hormonów - robiłam badania) + Locacid zadziałały niesamowicie.

[fitnesswoman]

basiago, a skąd miałaś kwas migdałowy? z BU? Locacid jednak odpada, bo planuję ciążę za jakiś czas.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez fitnesswoman

basiago, a skąd miałaś kwas migdałowy? z BU? Locacid jednak odpada, bo planuję ciążę za jakiś czas.

Mam z ZSK Tylko najpierw zrób sobie tonik 5-10%

[zapaałka]

Napisane przez Czekoladka2210

Używam toniku z octu jabłkowego czy mogłabym go na przemian używać z tonikiem z kwasu migdałowego? Rano jeden, wieczorem drugi. Tata mi kupił wodę zdemineralizowaną to chyba to samo jest?

Możesz spokojnie używać obydwu toników
Woda zdemineralizowana nadaje się do naszych domowych mikstur, jeśli planujesz używać małych ilości wody to dobrze jest się zaopatrzyć w wodę do iniekcji z apteki w buteleczkach 5 ml

[Czekoladka2210]

Napisane przez zapaałka

Możesz spokojnie używać obydwu toników
Woda zdemineralizowana nadaje się do naszych domowych mikstur, jeśli planujesz używać małych ilości wody to dobrze jest się zaopatrzyć w wodę do iniekcji z apteki w buteleczkach 5 ml

Zostanę przy tej, najwyżej jak będe robić tonik z octu jabłkowego to też będę jej używać

[Czekoladka2210]

Zrobiłam sobie ten tonik, tylko nie mogłam sprawdzić ph papierkiem lakmusowym, nie wiem, może coś źle zrobiłam. Napiszcie mi proszę jak to ma być.

[chimay]

Napisane przez Czekoladka2210

Zrobiłam sobie ten tonik, tylko nie mogłam sprawdzić ph papierkiem lakmusowym, nie wiem, może coś źle zrobiłam. Napiszcie mi proszę jak to ma być.

Przy toniku musisz mieć papierki lakmusowe do zmierzenia pH, szkoda że nie zamówiłaś ich razem z kwasem, bo stacjonarnie raczej ich nie dostaniesz. Ph mojego toniku wyszło coś około 1, a powinno być 3,5 - 4,0, więc musiałam dosypywać chyba z 4 razy całkiem sporo sody (nie była to bynajmniej szczypta na czubku noża), żeby takie osiągnąć.

[Czekoladka2210]

Napisane przez chimay

Przy toniku musisz mieć papierki lakmusowe do zmierzenia pH, szkoda że nie zamówiłaś ich razem z kwasem, bo stacjonarnie raczej ich nie dostaniesz. Ph mojego toniku wyszło coś około 1, a powinno być 3,5 - 4,0, więc musiałam dosypywać chyba z 4 razy całkiem sporo sody (nie była to bynajmniej szczypta na czubku noża), żeby takie osiągnąć.

Znaczy ja to sprawdzałam, tylko mi nic pokazać nie chciało i nie wiem co źle zrobiłam.

[Inspire]

Napisane przez Czekoladka2210

Znaczy ja to sprawdzałam, tylko mi nic pokazać nie chciało i nie wiem co źle zrobiłam.

sprawdzałaś papierkiem uniwersalnym takim żółtym? O ile dobrze pamiętam, to nie zmienia koloru przy pH 5-6, więc kapkę za wysokie.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez Inspire

sprawdzałaś papierkiem uniwersalnym takim żółtym? O ile dobrze pamiętam, to nie zmienia koloru przy pH 5-6, więc kapkę za wysokie.

Dokładnie pH 5-6 daje wynik żółty/żółto-pomarańczowy, więc skoro papierek też ma taki kolor, to różnica jest niezauważalna

[Czekoladka2210]

Takie mam papierki, zanurzyłam w wodzie zdemineralizowanej w której miałam kwas rozpuszczony i nic mi nie pokazało.