Operacje nosa - zbiorczy! cz. 3

[liloola]

dziękuję , właśnie sie odezwala i nawet dala mi emaila do doktora takze bede dzialac dalej!

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

chcialam was jeszcze zapytac czy robila któraś operacje nosa u Dr.Madrego ?on przyjmuje w Lublinie i Krakowie . niestety nigdzie nie znalazłam zdjec jego noskow ani opini na forach. dajcie znac :-**

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

super vea powodzenia . daj znac jak poszło

[tynka922]

Hej! Czy ktoś z Was miał styczność z Dr Małgorzatą Kuźlan z Poznania? Pracuje w klinice Dr Piotra Skupina. Może ktoś u niej miał operację lub coś o niej słyszał? Jedyne źródło informacji, które o niej mam to portal Znany Lekarz, który wydaje mi się całkiem wiarygodny, a tam ma same pozytywne opinie.
W przyszłym roku planuję poddać się korekcji nosa (prawdopodobnie będzie konieczna całkowita + prostowanie przegrody). Mam lekki garb, przy uśmiechaniu paskudnie opada mi czubek nosa i skrzydełka nosa się rozjeżdżają na boki, przez co praktycznie nie uśmiacham się do zdjęć bo mam wrażenie, że wyglądam jak Joker .
Jeszcze jedno pytanko - z tego co wyczytałam gdzieś tutaj na forum, osoby, które mają zaświadczenie od laryngologa, płacą mniejszą kwotę, czy tak jest faktycznie? Kilka lat temu, jak orientowałam się w tym temacie (ale wtedy nie miałam wystarczających środków, bo to nie jest tani interes) nie było czegoś takiego.

Pozdrawiam

[Vea]

Nie polecam jej. Miałam u niej operację powiek górnych i nie widzę żadnej różnicy. Kasa wyrzucona w błoto. Nie polecam.

[Wiag1]

Cześć wszystkim, czy robił ktoś z Was operację nosa u dr Marka Murawskiego w Warszawie? Lub w klinice Elite, w której przyjmuje? Z góry dziękuję za info

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tynka922]

A jak wrażenia co do dr Stępniewskiego? Jak cenowo u niego?

[telimena878]

Ja poproszę opinie na temat M.Zachary planuję u niego operację pod koniec sierpnia

[onzi]

Czy to normalne, że po operacji mam taki świński czubek nosa? Bardzo zadarty. Czy to zejdzie przy ściąganiu gipsu?

[Shevya]

Napisane przez onzi

Czy to normalne, że po operacji mam taki świński czubek nosa? Bardzo zadarty. Czy to zejdzie przy ściąganiu gipsu?

Ja miałam nos chyba sto razy krótszy w gipsie, tak był zadarty, i w sumie go lubiłam Z mojego doświadczenia powiem, że zejdzie.
Są dziewczyny, którym się nie zmienia prawie wcale po ściągnięciu gipsu (z tego co widziałam to te, które swój własny miały już dość smukły), albo tak jak u mnie - zmieni się bardzo wiele (ale mój nos był i w sumie nadal jest dość duży, choć już 'normalniejszy'). Nie ma co oceniać póki jest świeży i na dodatek jeszcze w gipsie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kataleja86]

Cześć dziewczyny 🏻
Zaczynam odkładać pieniądze na operacje nosa, a konkretnie spiłowanie garbu bo mam żydowski nos i dosyć poprawiania go w photoshopie, z profilu nie mogę na siebie patrzeć!
Chciałabym znaleźć chirurga, który nie będzie kierował się zdjęciem a wspólnie dobierzemy kształt nosa do mojej urody aby ją podkreślić. Kogo możecie polecić w Krakowie albo Rzeszowie i ile zapłaciliście za swoje operacje, jak długo dochodziłyście do siebie tak w skrócie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[daria_24]

Wybór specjalistów jest duży. Właśnie przymierzam się do operacji jednak nie do końca wiem, którą klinikę medycyny estetycznej wybrać po długich poszukiwaniach natknęłam się na portal klinikiurody.com.pl i znalazłam wiele gabinetów w mojej okolicy ! może wam również się przyda

[just2821]

Dziewczyny, co sądzicie o doktorze Zacharze? Ktos wie jakie ma stawki +/-? Nos, to mój ogromny kompleks, z którym zmagam się od wielu lat. Jestem w stanie zapłacić każdą kwotę, aby tylko mój problem zniknął.

[telimena878]

z tego co wiem to 14tys ,chyba że poprawia po kimś to cena rośnie,ja też planuję u niego operacje (koniec sierpnia),z tego co widziałam na insta robi fajne małe noski.Też poczytam więcej opinii na jego temat

[callmeaunicorn]

Napisane przez Tusiaczek_88

A uzależniasz decyzje od miejscowości, w której przyjmuje lekarz? Ja osobiście polecam dr. Pawła Szychtę. Przyjmuje w Bydgoszczy (nie wiem, czy też nie w Warszawie). Jestem z niego bardzo zadowolona, zrobił dokładnie to, co chciałam. A w samej klinice (Centrum Medycyny Bieńkowski) od pierwszej minuty byłam otoczona opieką na wysokim poziomie (przemiły personel).

Cześć Dziewczyny, czy macie jakieś zdjęcia przed oraz po zabiegu noska u Dr Pawła Szychty?

[NowaaJaa]

Po jakim czasie mieliście ostateczny efekt?

[izahalik]

Hej dziewczyny. W przyszłym roku chciałabym zafundować sobie operację plastyczną nosa- całkowitą, od góry do dołu. Czy ktoś jest a stanie polecić kogoś w Wrocławiu?

[NowaaJaa]

Napisane przez izahalik

Hej dziewczyny. W przyszłym roku chciałabym zafundować sobie operację plastyczną nosa- całkowitą, od góry do dołu. Czy ktoś jest a stanie polecić kogoś w Wrocławiu?

Ja ze swojej strony nie polecam Ryszarda Nawrockiego który właśnie przyjmuje we Wrocławiu.

[wieczniepieknaimloda]

Cześć dziewczyny, tak sobie czytam to forum od prawie 2 lat i w końcu dojrzałam do tej decyzji, żeby się zoperować. Mam długi wąski nos, garba i opadającą końcówkę. Rozważam dr Jadczaka i dr Zacharę. Jestem umówiona do obu na konsultację, ale jak czytam rzeczywiście nie ma tu nikogo kto byłby kilka lat po operacji u dr Zachary. A to czy operacja się udała da się ocenić chyba dopiero po jakiś 2 latach. Wiem, że tu wszyscy mają podobne dylematy, bo w końcu nos jest chyba najważniejszym elementem naszej twarzy. No i nie wiem, kogo Wy polecacie?

[blue_fox]

Witajcie drogie wizażanki, swoją wypowiedź kieruję do osób pytających o ostateczny efekt po operacji, ponieważ u mnie kształt nosa po operacji zmieniał się jak w kalejdoskopie. Były momenty, że nawet żałowałam tego kroku!
Swoją operację miałam w czerwcu 2018. Operacja pod pełną narkozą, celem było wyprostowanie przegrody (miałam wskazanie ze strony laryngologów), a przy okazji skrócenie nosa, ścięcie garbu i wyprostowanie. Przed operacją był za długi, za duży, z lekkim garbem i jeszcze skrzywiony nieznacznie w prawo. Nie miałam jakichś wielkich kompleksów z jego powodu, ale szczerze go nie lubiłam i unikałam ustawiania się do zdjęć bokiem. Do operacji przekonały mnie konsekwencje nieleczonej krzywej przegrody.
Przed operacją nie ustalałam z doktorem jak nos ma wyglądać po operacji, nie chciałam nawet wizualizacji Powiedziałam, że jak będzie po prostu mniejszy, wyprostowany i bez garbka to będę szczęśliwa.
Operacja przebiegła bez żadnych powikłań, nie miałam nawet siniaków, czego się bałam chyba najbardziej. Wyciąganie setonów nie jest bolesne! Po 2 dniach wyszłam do domu z gipsem na nosie. Ból był niewielki, bardziej nieprzyjemne było utrudnione oddychanie przez nos, który był opuchnięty, pełny wydzielin i nie można było go wydmuchać. Z każdym dniem, pomału jednak było zdziebko lepiej. A poza tym otuchy dodawał nowy kształt noska, który nawet pomimo gipsu na nim był wyraźnie mniejszy i prosty
Po zdjęciu gipsu, jakieś 7 czy 8 dni od operacji, zobaczyłam w lustrze nowy śliczny nosek, prosty delikatny, no śliczny po prostu. Doktor uprzedził mnie, że teraz dopiero zacznie puchnąć, bo ma na to miejsce po usunięciu gipsu.
I faktycznie tak było, zaczęły się upały a nos rósł... Słuchajcie, byłam momentami załamana... Oczywiście nie osiągał takich rozmiarów jakie miał przed operacją, ale mimo wszystko... Na domiar złego, jakiś miesiąc od operacji zaczął wychodzić garb! Dokładnie w tym miejscu w którym był przedtem! Miejsce z garbem bolało bardzo przy dotyku, muszę dodać że oczywiście nie był taki jak przed operacją no ale był.
Ponieważ miałam ogromne zaufanie do swojego lekarza, a on wcześniej uprzedzał o możliwych zmianach wynikających po prostu z opuchlizny, uzbrajałam się w cierpliwość i po prostu starałam się o nosie nie myśleć.
Przyjęłam założenie, że zacznę oceniać efekt operacji po pół roku.
Dziś jest 5 miesięcy od operacji, a nosek jest prześliczny.
Z końcem lata i wraz z nim upałów opuchlizna przestała występować. Garbek, który był chyba tylko opuchlizną, również zniknął.
Widzę jeszcze tylko opuchnięty lekko czubek nosa, ale wierzcie mi, te wszystkie niedoskonałości widzę tylko ja sama.
Najważniejsza dla mnie kwestia - poprawy oddychania - jest nie do przecenienia! Jeśli ktoś by mnie teraz zapytał, czy nie żałuję poddania się tej operacji, to powiem że owszem, żałuję: że nie zrobiłam tego wcześniej
Jeśli ktoś będzie oczekiwał natychmiastowych efektów po operacji, to może być rozczarowany, więc z własnego doświadczenia polecam zaufać swojemu lekarzowi, oni naprawdę wiedzą co robią (ja z moim byłam w kontakcie z każdą wątpliwością) no i koniecznie cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Pozdrawiam wszystkich i chętnie odpowiem na Wasze pytania o więcej szczegółów!

[aaniolekk]

blue_fox, a czy robiłaś coś z tym garbem, który pojawił się po miesiącu? smarowałaś to miejsce czymś na opuchliznę? Mówiłaś o tym doktorowi? Czy po prostu postanowiłaś to przeczekać i zupełnie nic z tym nie robić?

Pytam bo jak coś takiego się dzieje, jakiś garbek albo kostka wyskoczy to dziewczyny od razu jadą/piszą do doktora. On zaleca masować to miejsce albo wciskać kostkę bo ktoś panikuje i żeby uspokoić tę osobę ale zastanawiam się czy to nie pogarsza sytuacji. Czy jakby nic zupełnie nie robić i zostawić nos w spokoju to czy nie byłoby lepiej. Sam by się wygoił, a takie męczenie go dodatkowe tylko wydłuża ten proces

[blue_fox]

Napisane przez aaniolekk

blue_fox, a czy robiłaś coś z tym garbem, który pojawił się po miesiącu? smarowałaś to miejsce czymś na opuchliznę? Mówiłaś o tym doktorowi? Czy po prostu postanowiłaś to przeczekać i zupełnie nic z tym nie robić?

Aaniolekk, zapytałam lekarza o to. Dowiedziałam się, że po pierwsze mam cierpliwie poczekać z oceną nosa jeszcze pół roku, a po drugie, że prawdopodobnie jest to opuchlizna kości grzbietu nosa, ponieważ był on w tym miejscu mocno spiłowany... Doktor nie zalecał mi nic z tym robić, jedynie czekać, ale ja sama z siebie stosowałam raz na 1-2 dni delikatny masaż tego grzbietu, naprawdę delikatny, zwłaszcza że to miejsce było wrażliwe na dotyk.
Nie potrafię powiedzieć czy to pomogło, czy pomógł czas który upłynął
O tyle byłam spokojna, że miałam duże zaufanie do mojego lekarza.
Ale jestem potwierdzeniem teorii, że prawdziwy efekt operacji nosa można ocenić najwcześniej po pół roku.
Mam nadzieję, że jeszcze dalej będzie on "subtelnieć".

[Vea]

Cena i niego to 9 500

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Cena u Dr Stepniewskiego to 9.500 zł. Ja mam operację 27.11

[wieczniepieknaimloda]

Napisane przez blue_fox

Aaniolekk, zapytałam lekarza o to. Dowiedziałam się, że po pierwsze mam cierpliwie poczekać z oceną nosa jeszcze pół roku, a po drugie, że prawdopodobnie jest to opuchlizna kości grzbietu nosa, ponieważ był on w tym miejscu mocno spiłowany... Doktor nie zalecał mi nic z tym robić, jedynie czekać, ale ja sama z siebie stosowałam raz na 1-2 dni delikatny masaż tego grzbietu, naprawdę delikatny, zwłaszcza że to miejsce było wrażliwe na dotyk.
Nie potrafię powiedzieć czy to pomogło, czy pomógł czas który upłynął
O tyle byłam spokojna, że miałam duże zaufanie do mojego lekarza.
Ale jestem potwierdzeniem teorii, że prawdziwy efekt operacji nosa można ocenić najwcześniej po pół roku.
Mam nadzieję, że jeszcze dalej będzie on "subtelnieć".

A u kogo miałaś operację? I ile płaciłaś?

[blue_fox]

Napisane przez wieczniepieknaimloda

A u kogo miałaś operację? I ile płaciłaś?

u dra Bieńkowskiego, w Bydgoszczy, szczerze polecam!
świetny fachowiec, nie obiecuje cudów, ale robi wszystko co w jego mocy, żeby pacjent był zadowolony

klinika bardzo przyjemna, wspaniałe panie pielęgniarki, wszystko super

cenowo to wyszło coś ok 11 tys (ale ze zniżką z uwagi na wskazanie medyczne)

[telimena878]

Do Bieńkowskiego bym nie poszła ,mimo wszystko ma wiele negatywnych opinii ,nie sądzę ,że wszystkim robi źle...byłam u niego na konsultacji i nie przekonał mnie...
Ale chętnie poczytam coś o Pawle Szychcie,na forum beauty nie ma nic na jego temat.

[Wiag1]

Napisane przez telimena878

Do Bieńkowskiego bym nie poszła ,mimo wszystko ma wiele negatywnych opinii ,nie sądzę ,że wszystkim robi źle...byłam u niego na konsultacji i nie przekonał mnie...
Ale chętnie poczytam coś o Pawle Szychcie,na forum beauty nie ma nic na jego temat.

Ja mam konsultację u Szychty w przyszłym tygodniu w Warszawie. Mogę dać znać, jak wrażenia, jeśli będziesz chciała @telimena878

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[telimena878]

Napisane przez Wiag1

Ja mam konsultację u Szychty w przyszłym tygodniu w Warszawie. Mogę dać znać, jak wrażenia, jeśli będziesz chciała @telimena878

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super !! napisz koniecznie,jak przebiegła konsultacja, czy gdzieś w internecie można zobaczyć jego prace?

[kczajka]

Dokładnie jak będziesz mogła to podziel się swoimi spostrzeżeniami z wizyty. Bo również się zastanawiałam, jednak mam lekkie obawy czy wszystko wyjdzie dobrze. tym bardziej jak w Warszawie to będę wdzięczna za informacji jak przebiegły konsultacje.

[Wiag1]

Kochane,
W piątek byłam na konsultacji u prof. Pawła Szychty w klinice Formmed es pod Warszawą, w Babicach Starych. Klinika zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, choć nie należy do olbrzymich. Ale do sedna, od dawna myślałam, by zrobić sobie operację plastyczną nosa, gdyż jakoś nie mogę go polubić mimo upływających lat. Mój nos jest lekko przekrzywiony w prawą stronę i dość szeroki, z profilu jest też zbyt wystający. Nie mam garba, ale w bonusie krzywą przegrodę. Sądziłam jednak, że może wystarczy zrobić korektę części chrzęstnej. Profesor ma wprawne oko muszę przyznać, od razu wyłapał, co kwalifikuje się do korekty. Zaproponował CKN, gdyż jak twierdzi, podstawę i trzon nosa również należy zwęzić, by uzyskać oczekiwany efekt, do tego podnieść, zwęzić i skrócić końcówkę nosa, oraz zrobić resekcję skrzydełek. Przy okazji wyprostujemy przegrodę. Słowem czeka mnie "zderzenie z tirem" Metoda zamknięta oczywiście, gdyż innej nie rozpatruję nawet. Profesor zrobił na mnie pozytywne wrażenie, bardzo miły i sympatyczny, ja stres przykrywam żartami, więc sporo się pośmialiśmy. Jednak jeśli chodzi o merytorykę, sprawia wrażenie osoby, która naprawdę zna się na swojej pracy, jest to jego pasja i to się czuje. Cierpliwie wszystko tłumaczył, odpowiadał na pytania, pokazywał na komputerze niektóre kwestie, o które pytałam. Zaproponował, bym poszła też na oddział porozmawiać z pacjentami po operacjach nosa u niego, jeśli mam ochotę. Całość wycenił na 13700 zł (w tym dwie doby w szpitalu i wszystkie wizyty kontrolne), dość sporo, ale ceny poszły w górę mocno z tego co widzę. Termin operacji na koniec marca 2019. Najwiekszym zaskoczeniem był wygląd profesora, jesteśmy w podobnym wieku, lecz on wygląda jak student pierwszego roku medycyny a tu profesura na koncie i ogromna wiedza. Całe szczęście o tym też swobodnie rozmawia, hihi. Mam jeszcze konsultację u Artura Bromy i Marka Murawskiego w grudniu. Wtedy finalnie podejmę decyzję.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[telimena878]

Napisane przez Wiag1

Kochane,
W piątek byłam na konsultacji u prof. Pawła Szychty w klinice Formmed es pod Warszawą, w Babicach Starych. Klinika zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, choć nie należy do olbrzymich. Ale do sedna, od dawna myślałam, by zrobić sobie operację plastyczną nosa, gdyż jakoś nie mogę go polubić mimo upływających lat. Mój nos jest lekko przekrzywiony w prawą stronę i dość szeroki, z profilu jest też zbyt wystający. Nie mam garba, ale w bonusie krzywą przegrodę. Sądziłam jednak, że może wystarczy zrobić korektę części chrzęstnej. Profesor ma wprawne oko muszę przyznać, od razu wyłapał, co kwalifikuje się do korekty. Zaproponował CKN, gdyż jak twierdzi, podstawę i trzon nosa również należy zwęzić, by uzyskać oczekiwany efekt, do tego podnieść, zwęzić i skrócić końcówkę nosa, oraz zrobić resekcję skrzydełek. Przy okazji wyprostujemy przegrodę. Słowem czeka mnie "zderzenie z tirem" Metoda zamknięta oczywiście, gdyż innej nie rozpatruję nawet. Profesor zrobił na mnie pozytywne wrażenie, bardzo miły i sympatyczny, ja stres przykrywam żartami, więc sporo się pośmialiśmy. Jednak jeśli chodzi o merytorykę, sprawia wrażenie osoby, która naprawdę zna się na swojej pracy, jest to jego pasja i to się czuje. Cierpliwie wszystko tłumaczył, odpowiadał na pytania, pokazywał na komputerze niektóre kwestie, o które pytałam. Zaproponował, bym poszła też na oddział porozmawiać z pacjentami po operacjach nosa u niego, jeśli mam ochotę. Całość wycenił na 13700 zł (w tym dwie doby w szpitalu i wszystkie wizyty kontrolne), dość sporo, ale ceny poszły w górę mocno z tego co widzę. Termin operacji na koniec marca 2019. Najwiekszym zaskoczeniem był wygląd profesora, jesteśmy w podobnym wieku, lecz on wygląda jak student pierwszego roku medycyny a tu profesura na koncie i ogromna wiedza. Całe szczęście o tym też swobodnie rozmawia, hihi. Mam jeszcze konsultację u Artura Bromy i Marka Murawskiego w grudniu. Wtedy finalnie podejmę decyzję.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki kochana no ja brałam tylko jego i Zacharę pod uwagę ,tylko do Zachary mam jakieś 500km a z tego co się orientuje Szychta przyjmuje u Bieńkowskich w Bydgoszczy.Widziałaś może jego prace? zastanawia mnie tylko to,że tak mało opinii o nim w internecie prócz (znany lekarz)

[Wiag1]

Rozumiem, a skąd jesteś? Ja też na początku brałam pod uwagę jeszcze Skupina i Zacharę. Obaj są bardzo modni teraz. Tyle, że terminy mnie odstraszyły. Skupin termin konsultacji na 2020, żart. Zachara na maj 2019, to jeszcze do zniesienia. Jeśli chodzi o obiekcje, to też je mam. Spytałam doktora, dlaczego nie ma go nigdzie w internecie. Nosy Zachary mają max dwa lata (przynajmniej te znane), a co dalej w sumie też nie wiadomo. Pięć lat temu w Warszawie był szał na nos u Bromy właśnie. Moda na lekarzy przemija, a najważniejsze to wybrać dobrego specjalistę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz