2012-09-13, 14:29 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 844
|
Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
Jak w temacie - czy ktoś robił, planuje zrobić? Jeśli macie już prawko w kieszeni, to na czym jeździcie i jakie były początki? Jakieś rady? Ja się szykuję na przyszły rok - i chcę i trochę się boję
|
2012-09-13, 19:50 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 68
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
Witam koleżankę Bardzo się cieszę, że jest coraz więcej motocyklowych babeczek Ja już mam prawko, robiłam 2 miesiące temu. Też się bałam, ale jak na pierwszej jeździe wsiadłam na motorek i ruszyłam, to poczułam, że to jest moje miejsce na ziemi! Nie bój się, frajda z jazdy rekompensuje wszelki stres Jeśli chodzi o kurs - powolutku, nie denerwować się, że czegoś się nie załapało od razu i nie bać się ryku silnika podczas ruszania na wzniesieniu. Trzeba się skupić i dobrze wyczuć maszynę - ja na egzaminie niestety nie wyczułam i górkę przejechałam na jednym kole ;p Mimo to zaliczyłam za pierwszym razem Na razie zbieram na motorek, pewnie zajmie mi to jeszcze kilkanaście m-cy Ciągle nie mogę się zdecydować czy zacząć od bardziej zwinnego szosowo-turystycznego motorka, np. Suzuki GS500, Kawasaki Er5, czy od razu kupić jakiegoś małego cruisera, bo o tego typu motorku zawsze marzyłam.. Jeśli chodzi o rady - oczy dookoła głowy, uważać na innych uczestników ruchu, nie szarżować i ubierać się porządnie, żeby nie przewiało.
P.S. Może założymy jakiś babski klub? |
2012-09-13, 20:10 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
hej Kobitki!
zasubskrybuję jam wielka fanka "motórów"- to moja prawdziwa miłość niestety narazie wyłazi ze mnie strachajło i zamiast pójść na kurs, to wymyślam niestworzone rzeczy...eh...kaska na kurs i na moto jest odłożona a głupia baba boi się, ze ją wysmieją Dziewczyny, weźcie mi strzelcie porządnego kopa na rozpęd, zebym się za to w końcu wzięła, bo ja po prostu uwielbiam jeździć motocyklem (na razie tylko jako plecak), ale głupio się wstydzę pójśc na kurs. Dodam, że wstydzę się dlatego, że mam całe 162 cm wzrostu i po prostu nie sięgam ziemi z większości kanap Głupie to, ale mam strasznego cykora, że moto mi się wywali na placu albo coś w tym stylu, no bo jak się pewnie nie ustoi mając pod sobą motocykl to niby jak go utrzymać w równowadze?! eh...tak czy siak- motocykle kocham szaleńczą miłością...i w końcu jakoś to prawko zrobię, nie wiem jak...chyba w obcasach
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2012-09-13, 20:41 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 68
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
la'Mbria - ode mnie już masz potężnego kopniaka w cztery litery, na własne życzenie, koleżanko ;p Czy Ty myślisz, że ja olbrzym jakiś jestem czy co? Ja mam 1cm więcej niż Ty i powiem Ci, że na egzaminacyjnej ybr-ce sięgniesz stopami bez problemu Przewracanie na kursie? Każdemu się może zdarzyć - mi się nie zdarzyło ani razu, a w tym czasie kursanci płci męskiej rozwalali kierunkowskazy podczas "twardego lądowania";p I nie ma czym się przejmować - tym bardziej, gdy dopiero się uczysz. Starym wyjadaczom się zdarza położyć moto, a Ty się przejmujesz kursem na zapas? Kotku..daj spokój. Zresztą, wiesz już co to znaczy czuć maszynę pod sobą, chociaż dla mnie rola plecaczka nigdy nie była kusząca ani nie odzwierciedla w żaden sposób tego co czujesz, kiedy kierujesz I jeszcze mówisz, że fundusze są, no to ja już kompletnie nie rozumiem na co Ty czekasz! Do boju! A z tym wyśmiewaniem..jeśli chodzi o innych kursantów, to byli zbyt przejęci własnym kursem i nadchodzącym egzaminem, żeby zwracać na innych uwagę. Jeśli chodzi o resztę społeczeństwa, to najczęściej wzbudzałam zainteresowanie i zaskoczenie (" Ty patrz! To dziewczyna jedzie..!" ). Nikt mnie nie wyśmiał, nie przypominam sobie nawet ironicznych uśmiechów. Ale nawet jeśli to pamiętaj - nikt nie ma prawa wyśmiewać Cię za to, że spełniasz swoje marzenie! A można wiedzieć jakim motorkiem jesteś wożona przez swojego kierowcę?
|
2012-09-13, 21:52 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Garwolin
Wiadomości: 10 019
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
Hejoo Dziewczynki
Doklejam się do Was I w kilku słowach. Dokumentu jeszcze nie mam ale mam wizje zrobienia jeszcze w tym sezonie ale czy się wyrobię? KAsa na kurs juz grzeje miejsce na koncie i czeka na swoją kolej i co dalej? Ale przeciez tak niesamowicie mnie to kręci, tak chcę. We wtorek spotkałam się z moim eks-em, który zaraził mnie miłością do maszyn. Ja przyjechałam swoim Rometem On swoim Banditem, mała zamiana i to jest to. Myślicie, że dam radę w tym sezonie jeszcze się ogarnąc?
__________________
"Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki." A jednak przy każdej niepewności tkwi odrobina nadziei, z której nie potrafisz zrezygnować... |
2012-09-13, 22:41 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 844
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
Hej ho, fajnie że jest nas więcej.
Mnie moto wciągnęło i się zakochałam, ale wychodzę z założenia, że jak tak fajnie jest w pozycji "plecakowej", to dopiero jak super musi być za kierownicą... Także mobilizujemy się Dziewczyny |
2012-09-13, 22:45 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Garwolin
Wiadomości: 10 019
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
Mam nadzieję, że jakas grupkę wspierających uda nam się utworzyć
Jak plecaczek mało śmigałam, bardziej na motorowerze i czasem na czymś większym jakieś małe kółeczko ale czekam na cos więcej. A tym czasem lewa w górę !
__________________
"Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki." A jednak przy każdej niepewności tkwi odrobina nadziei, z której nie potrafisz zrezygnować... |
2012-09-14, 11:12 | #9 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
Cytat:
jeżu ja to taki gupek jestem jeśli chodzi o kursy wszelkiej maści, naprawdę wyniosłam z domu głupie przekonanie, że ja musze umiec wszystko od razu...jak mi coś nie wychodzi za pierwszym razem to łapię doła na sto dwa wiem jakie to głupie i staram się z tym walczyć...no ale idzie opornie. Shani, żebyś ty wiedziałam jak ja podchodziłam do jazdy autem...ło matko! ojczyma wybłagałam żeby mnie w ciemny i dziki las wywiózł, żebyśmy się uczyli, bo wstydziłam się na placu uczyc po prostu głupia baba i tyle....z resztą- prawka na auto do tej pory nie zrobiłam, chociaz ojczym twierdzi, ze jak na "świeżynkę" ogarniam jazdę całkiem nieźle....chciał mnie nawet na miasto zabrać od razu, ale uciekłam mu z auta gdy mi to zaproponował! Co do motocykla- mi się marzy kawasaki er6...normalnie jak go widzę to mnie w dołku ściska a obecnie jestem wożona też kawką ale zzr600 i czasem zzr1400 ten drugi to według mnie nieziemskie "bydle" bałam się na niego wsiąść nawet jako plecak...niestety mój TŻ ma awersję do motocykli a wozi mnie tylko znajomy i to tez trochę w tajemnicy przez TŻem, bo wie, że mój TŻ za bardzo się boi o mnie, dlatego jeżdżę sporadycznie... Wiesz, mój TŻ z tych, którzy, na motocyklistów mówią "dawca nerek" ale powoli go przekonuję, że ten sport nie jest mega-niebezpieczny no i przede wszystkim, ze jest mega-fajny może uda mi się go przekonać, żeby razem iśc na prawko.... myślicie, ze dałabym rade jeszcze w tym sezonie zrobić kurs? Pogoda coraz gorsza... ---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ---------- Cytat:
WARSZAWKA się melduje, może któras z Was też z wawy? a czemu dobrze, że nie miałaś do czynienia z moto?
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
||
2012-09-14, 13:32 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
hehe ta myślałam, ze o to chodzi ale chciałam sie upewnić...no to ja też jeszcze nie nabrałam złych nawyków
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2012-09-14, 13:42 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 68
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
A to widzę dziewczyny, że mamy inny gust Ja tam za ścigami nie przepadam..ale taki cruiser..
la'Mbria - ja też autkiem najpierw pomykałam po lesie, bo wstydziłam się iść na kurs tak bez niczego Długo się męczyłam z prawkiem, ale w końcu zdałam. A na motorek poszłam na spontana Trzeba mocno chcieć i nie przejmować się resztą świata urabiaj faceta, nie będzie nas od dawców wyzywał jakby się przejechał i poczuł jak to jest, to zmieniłby zdanie Nie wiem jak długo w waszych miastach trzeba czekać na egzamin, u mnie od zapisania się do egzaminu minęło półtora miesiąca. Jeśli u Was tak samo, to powinnyście zdążyć w tym sezonie, ale ostrzegam, że ja jeździłam w lecie i w chłodniejsze dni zsiadałam z motorka skostniała z zimna..nie chcę wiedzieć jak to jest na jesień..wiadomo - jak ktoś ma odpowiedni strój to wytrzyma chłód, ale raczej mało kto najpierw kupuje motocyklowe ciuszki, a później dopiero zapisuje się na prawko kagga - za kierownicą jest po prostu CUDOWNIE czujesz, że to Ty rządzisz A tak w ogóle to jestem z Wielkopolski Obecnie stacjonuję w Pyrlandii, ze względu na studia. |
2012-09-15, 08:24 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 330
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
Cześć dziewczyny!
Mi się marzyło jakiś czas temu prawko kat. A i motory.. ale mój zapał został ostudzony. Bo ja taka mała, drobniutka a motor taki wielki. Nie przymierzałam się do tych na których się zdaje ale i tak mam wrażenie, że nóżkami bym nie dostawała do ziemi więc ta wizja na razie pozostaje nietknięta. Wy też miałyście taki problem? Czy to tylko z boku tak strasznie wygląda?
__________________
. |
2012-09-15, 08:35 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 330
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
Cytat:
A ja chciałabym mieć chociaż te 175 cm
__________________
. |
|
2012-09-15, 08:53 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Garwolin
Wiadomości: 10 019
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
Cytat:
---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ---------- Mam 176 cm I ostatnio kręciłam kilka kołek na Bandicie s650 i daję radę, stawian normalnie nogi za ziemi ale duży jest
__________________
"Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki." A jednak przy każdej niepewności tkwi odrobina nadziei, z której nie potrafisz zrezygnować... |
|
2012-09-15, 09:07 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Garwolin
Wiadomości: 10 019
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
Nie oddawaj, trzymaj dla siebie PRzyda Ci się jak wsiądziesz na coś większego
__________________
"Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki." A jednak przy każdej niepewności tkwi odrobina nadziei, z której nie potrafisz zrezygnować... |
2012-09-15, 18:05 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
Cytat:
no i ciuszków nie mam motocyklowych, co prawda już mam parę rzeczy upatrzonych...no ale nie chce kupować dopóki nie będę mieć pewności że dam radę sama jeździć. A tak na marginesie, to ja jakaś całkiem porąbana jestem...szukam szkoły jazdy w której instruktorami na moto są kobiety myślę, że będę mieć mniejszy opór i lęk niż przed nauką jazdy z super-ciachem motórzystą
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|
2012-09-15, 19:54 | #21 |
Rozeznanie
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
jakby sie dało to i ja mogę odstapić parę cm
__________________
;( gsf 1250 bandit S (GT)
|
2012-09-16, 07:45 | #23 |
Rozeznanie
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
__________________
;( gsf 1250 bandit S (GT)
|
2012-09-16, 11:40 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
ja bym w warkocz wiązała, bo mam dość długie i zamierzam jeszcze zapuścić...a związane- mi przeszkadzała gumka pod kaskiem...rozpuszczone... eh..nie polecam- mi się niezły kołtun robi
---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ---------- ja tam biorę chociaż z 4 cm.. ---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ---------- wszyscy motórzyści są fajni, ale ci więksi bardziej
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2012-09-16, 13:24 | #26 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
Cytat:
ale jak kosmyk troszkę wystaje z kasku to fajnie ---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ---------- e to niewiele a mi i tak jeszcze 191 zostanie bierz więcej
__________________
;( gsf 1250 bandit S (GT)
|
|
2012-09-16, 13:28 | #27 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 13 347
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2012-09-16, 18:36 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
oki biorę nawet i 10
te 4 cm to chciałam,żeby normalnie dostawać nogami do ziemi z kanapy...chętnie wezmę więcej jeśli tylko wymyślisz jak oddać
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2012-09-16, 20:26 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Garwolin
Wiadomości: 10 019
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
Cytat:
Czemu akurat chcesz żeby uczyła Cię kobieta? Mimo wszystko chyba bym wolała, żeby to facet mnie uczył bo chyba są w tym lepsi, no mimo wszystko Oj tak, lubię wysokich facetów Zreguły związane ale ostatnio jeździłam w rozpuszczonych i nie było tak źle. Ale mam manię mietolenia grzywki i chciałam przez kask ją poprawić
__________________
"Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki." A jednak przy każdej niepewności tkwi odrobina nadziei, z której nie potrafisz zrezygnować... |
|
2012-09-16, 20:49 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Prawo jazdy kat. A w wydaniu damskim :)
nie to że bardzo mi zależy na instruktorze-kobiecie, tylko jakoś mam wrażenie, że mniejszy wstyd by był (wcześniej pisałam jaki wstydzioch ze mnie jeśli chodzi o naukę jazdy)
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:43.