Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XI

[Kinga4452]

Napisane przez Linka25

dziewczyny czy znacie jakiś bronzer do twarzy, obojętnie w pudrze lub w kremie, ale koniecznie matowy i o chłodnym odcieniu? ktoś zna ten: http://www.costasy.pl/esklep,produkt...nzer_lily_lolo

edit: już widzę, że ten z linka będzie zbyt ciepły

http://www.costasy.pl/esklep,produkt...nzer_lily_lolo Jeżeli chodzi o tonację to jest neutralna w kierunku chłodnej. Ja jestem z niego bardzo zadowolona . Żadnych drobinek w nim nie znalazłam.

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52724271]Ja mam ochotę na krem pod oczy z serii Purist, ale chyba nie ma go jeszcze na Plants For Beauty [/QUOTE]

Meh... jak zwykle

[havana]

Napisane przez Linka25

dziewczyny czy znacie jakiś bronzer do twarzy, obojętnie w pudrze lub w kremie, ale koniecznie matowy i o chłodnym odcieniu? ktoś zna ten: http://www.costasy.pl/esklep,produkt...nzer_lily_lolo

edit: już widzę, że ten z linka będzie zbyt ciepły

Clare Blanc ma dwa matowe odcienie, używam tego jaśniejszego. Nie jest to chyba zupełnie chłodny odcień, taki pół na pół raczej ale ja jestem chłodnym typem kolorystycznym i wygląda naturalnie, nie robi mi pomarańczowej ani ceglastej twarzy mam też próbkę tego ciemniejszego matu, on wydaje się chłodniejszy, ale ja jestem bardzo blada i dla mnie niestety jest za ciemny. Z Lily Lolo miałam tylko próbkę Waikiki, ładny odcień, ale niestety z połyskiem. South Beach też skreśliłam z tego samego powodu co Ty. Obejrzyj jeszcze nowe prasowane, jest jeden matowy, który na zdjęciu wydaje się raczej chłodny. Więcej nie umiem powiedzieć, poza wymienionymi miałam jeszcze tylko kuleczki z Avonu

[Koshatka]

Napisane przez Korah

Mydełku zrobiłam recenzję na 5*, mam prawie zawsze jego zapas w domu, bez względu czy mam inne mydła czy nie, to po prostu sprawdza się do wszystkiego i jest tanie. Ładnie pachnie, nie uczula, ma dobry skład, jest delikatne dla skóry. Mam po rodzicach taką manię, że w domu mydło musi być, nawet jak nic nie ma Oni kupowali szare, potem Białego Jelenia, Bambino, Barwę, a ja Babydream I jest zdecydowanie lepsze od wszystkich mydeł Alterry. To oczywiście żaden cud, ale z mydeł drogeryjnych w tej cenie to debeściak.

To to https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...eam-seife.html?
Nadawałoby się jako baza do dodania różności typu oleje, zioła?

[Korah]

Napisane przez Kinga4452

Szkoda. Mi się czasem wydaje, że znalezienie dobrego kremu pod oczy jest dużo trudniejsze niż kremu do twarzy. Ja po skończeniu mojego obecnego chyba zakupię coś albo z Uoga Uoga albo 100% pure. W ogóle szaleje za plantsforbeauty

100%Pure miałam próbkę kofeinowego i był bardzo przyzwoity.

Z Martiny Gebhardt nie wiem o którym kremie mówicie, ale miałam z serii różanej od jednej z Was odlewkę balsamu/fluidu pod oczy, pewnie jakąś lekką wersję i był dla mnie zdecydowanie za lekki, choć lubię lekkie, to ten nie robił u mnie kompletnie nic, jak woda.

Napisane przez Linka25

dziewczyny czy znacie jakiś bronzer do twarzy, obojętnie w pudrze lub w kremie, ale koniecznie matowy i o chłodnym odcieniu? ktoś zna ten: http://www.costasy.pl/esklep,produkt...nzer_lily_lolo

edit: już widzę, że ten z linka będzie zbyt ciepły

Ja słyszałam wiele dobrego o bronzerze prasowanym The Body Shop. Niestety, skład ma śmieciowy, ale swego czasu się napalałam niesamowicie na niego, ma same pozytywne opinie, jest chyba 6 kolorów do wyboru i właśnie są matowe. Ale jak spojrzałam na skład, to tragedia.

Napisane przez Koshatka

To to https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...eam-seife.html?
Nadawałoby się jako baza do dodania różności typu oleje, zioła?

Tak, to to, myślę ze niewielkie ilości dodatków byłyby ok, aczkolwiek mydełko samo w sobie jest dość "treściwe", kremowe.


A mi od 3 dni coś rośnie na brodzie, wielkiego!!!! i czekam aż się ukarze w całej swej okazałości Ani nie da się wycisnąć, ani dotknąć, bo boli, a smarowanie nic nie pomaga, każdego ranka podziwiam, z jaką rzetelnością i jak sumiennie dojrzewa głęboko w skórze

[Kinga4452]

Napisane przez Korah

100%Pure miałam próbkę kofeinowego i był bardzo przyzwoity.

Z Martiny Gebhardt nie wiem o którym kremie mówicie, ale miałam z serii różanej od jednej z Was odlewkę balsamu/fluidu pod oczy, pewnie jakąś lekką wersję i był dla mnie zdecydowanie za lekki, choć lubię lekkie, to ten nie robił u mnie kompletnie nic, jak woda.

Chodzi o ten krem z awokado https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-eye-care.html . A 100% pure na pewno przyjdzie czas.

[losek78]

Napisane przez MonikaPogrzeba

ja tez tzn mam i nie czeka w kolejce jest uzywany

Ja bym go kupiła już dawno , ale pod oczy zazwyczaj wystarcza mi to samo, co na twarz.

Napisane przez Kinga4452

Słyszałam o nim multum dobrego ale jedyne co skutecznie odrzuca mnie od tej marki to lanolina

A ja lubię .

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52724087]Lżejsze odpowiedniki ich poszczególnych kremów, czyli emulsje nie zawierają lanoliny, ale ten krem niestety nie ma odpowiednika w emulsji; był dla mnie za ciężki i chociaż lubię konkretne kremy pod oczy, ten dodatkowo mnie podrażniał, ponieważ migrował do nich
Również poszukuję jakiegoś fajnego kremu pod oczy, ale do tej pory nic nie przebiło tego http://www3.boerlind.com/boerlind-en...-contour.html#
Kupowałam od czasu do czasu miniaturkę 5ml w Skarbcu Natury, bo tylko taka cena była do przełknięcia, a był bardzo wydajny Teraz niestety zniknął [/QUOTE]

No właśnie MG ma emusje różaną pod oczy chyba ?

Napisane przez Kinga4452

Szkoda. Mi się czasem wydaje, że znalezienie dobrego kremu pod oczy jest dużo trudniejsze niż kremu do twarzy. Ja po skończeniu mojego obecnego chyba zakupię coś albo z Uoga Uoga albo 100% pure. W ogóle szaleje za plantsforbeauty

Zgadzam się, dlatego właśnie nie kupuje kremów pod oczy. Albo były za lekkie i nic nie robiły, albo za tłuste i miałam mgłę pod oczami.

Napisane przez Korah

100%Pure miałam próbkę kofeinowego i był bardzo przyzwoity.

Z Martiny Gebhardt nie wiem o którym kremie mówicie, ale miałam z serii różanej od jednej z Was odlewkę balsamu/fluidu pod oczy, pewnie jakąś lekką wersję i był dla mnie zdecydowanie za lekki, choć lubię lekkie, to ten nie robił u mnie kompletnie nic, jak woda.



Ja słyszałam wiele dobrego o bronzerze prasowanym The Body Shop. Niestety, skład ma śmieciowy, ale swego czasu się napalałam niesamowicie na niego, ma same pozytywne opinie, jest chyba 6 kolorów do wyboru i właśnie są matowe. Ale jak spojrzałam na skład, to tragedia.



Tak, to to, myślę ze niewielkie ilości dodatków byłyby ok, aczkolwiek mydełko samo w sobie jest dość "treściwe", kremowe.


A mi od 3 dni coś rośnie na brodzie, wielkiego!!!! i czekam aż się ukarze w całej swej okazałości Ani nie da się wycisnąć, ani dotknąć, bo boli, a smarowanie nic nie pomaga, każdego ranka podziwiam, z jaką rzetelnością i jak sumiennie dojrzewa głęboko w skórze

Dla mnie emulsje Martiny są dobre na lato, zazwyczaj jednak pod oczy daje to samo co na twarz. Czyli nie ma senesu nawet w moim przypadku kupować tej Emulsji różanej pod oczy.
Swego czasu miałam kilka próbek kremu pod oczy Sylveco, też bardzo lekki, coś tam przyjemnie koił, ale raczej wielkich rzeczy też nie robił, nie warto tych pieniędzy na niego, choć nie jest jakoś drogi.
Ostatnio pod oczy na noc daje krem bezwodny Fitomed: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...zo-suchej.html
Nawet dobry jest, natłuszcza ale nie migruje w oczy bardzo jak dam go przed snem, co dziwne, bo to same oleje są. Nie ma konserwantów, to i nie ma co podrażnić. No i krem jest wielozadaniowy, więc na pewno go zużyje, nie tak jak moje inne kremy pod oczy, które musiałam zużywać do twarzy, bo nie byłam w stanie zużyć przed upływem ważności.

[Sicilia]

Ja w kwestii dezodorantów Uzywam schmidt's aktualnie i z czystym sumieniem go polecam

[Korah]

Napisane przez losek78

Dla mnie emulsje Martiny są dobre na lato, zazwyczaj jednak pod oczy daje to samo co na twarz. Czyli nie ma senesu nawet w moim przypadku kupować tej Emulsji różanej pod oczy.
Swego czasu miałam kilka próbek kremu pod oczy Sylveco, też bardzo lekki, coś tam przyjemnie koił, ale raczej wielkich rzeczy też nie robił, nie warto tych pieniędzy na niego, choć nie jest jakoś drogi.

No to ten różany jest jeszcze lżejszy od Sylveco. A mnie sylveco uczulał, miałam duże problemy po nim z oczami, opuchnięte powieki i przy tym nie widziałam działania jakiegoś konkretnego nawilżającego. Tak się składa, że Sylveco był ostatnim moim podocznym bublem. Teraz wykańczam Plante system i na Zimę mi zostało jeszcze akuratnej ilości Living nature. Obydwa lubię, ale ciężko je już dostać. Zdecydowałam, że kolejnym podocznym produktem jaki kupię będzie krem-maska Orientany, jeszcze się zastanawiam, którą wersję wybrać, ale prawdopodobnie z rozmarynem wezmę, no chyba, ze w miedzy czasie pojawi się coś innej marki, co mnie zainteresuje jeszcze bardziej.

Ja to mam taki sam problem z doborem kremu pod oczy jak i do twarzy. O ile z tych do twarzy dawno zrezygnowałam, bo testowanie robiło więcej szkód niż pożytku (wyjątkiem jest Salvia), tak kremy pod oczy czasem znajduję, że są ok, ale to tak pół na pół, bo buble też się trafiają, no i jeszcze nie znalazłam takiego, który byłby idealny i skradł me serce. Albo podrażniają, albo są za ciężkie, albo nic nie robią, a jak już robią, to połowicznie.

Napisane przez Sicilia

Ja w kwestii dezodorantów Uzywam schmidt's aktualnie i z czystym sumieniem go polecam

[losek78]

Ja miałam wrażenie, że kremy Lekkie sylveco z czasem zmieniły skład, przy pierwszym opakowaniu Brzozowego był zachwyt, a następne to już klapa, tak jakby też uczulały, ściągały cerę, wysuszały. Pewnie moja cera poszła na początku na ten skład, bo to były moje pierwsze eko .

[Contax]

Napisane przez Sicilia

Ja w kwestii dezodorantów Uzywam schmidt's aktualnie i z czystym sumieniem go polecam

Też go obecnie używam i potwierdzam to najlepszy dezodorant

[Tatoonka]

Popełniłam zamówienie w Pszczelej dolince - mydło kokos-banan i czyste miodowe (darmowa wysyłka
Wczoraj na iHerb kliknęły mi się dwa mydełka: Dr Woods i South of France plus wersja mini. Do tego zapas vit.C. (20% zniżki na mydła i sezon przeziębień) Miałam w koszyku odżywki do włosów ale się opamiętałam gdy zerknęłam na zapasy które gdzieś tam w szufladzie zalegają.


Całkiem dobrze mi szło ostatnie denkowanie, jakoś tak mi się mydeł mało zrobiło - chyba tylko z 10, w tym wielkie afrykańskie z coastal scents i Aleppo więc postanowiłam urozmaicić trochę zbiór bo nudą powiało


Z ostatnich zakupów mam micel biolaven, nawet fajny.


Przy okazji zerknę na to mydło babydream w rossmanie, rzeczywiście tanie a jeśli będzie takie fajne jak piszecie to kupie kilka. Odkąd mam w pracy własne mydło naturalne schowane w łazience zmniejszyły mi się problemy z rękami.
Potwierdzam też wspaniałość maści ze srebrem bioturm, ostatnio córce smarowałam pod noskiem z racji mega kataru i nie miała ani zaczerwienienia! Świetna jest!


Co do kremów pod oczy to na dzień mam teraz trevarno, bardzo przyjemny, ładnie się wchłania, a czy działa jakoś spektakularnie? chyba nie, ale i tak go lubię. A na noc używam balsam z Bioaromy (konsystencja mallow beauty balm z Herbfarmacy), tłuścioszek ale fajny.
Emulsje różaną martiny pod oczy ja miałami zużyłam ją na szyje i dekolt ze względu na pojemność 30ml, pod oczy była rzeczywiście taka sobie.


Ale się rozpisałam

[Korah]

Napisane przez losek78

Ja miałam wrażenie, że kremy Lekkie sylveco z czasem zmieniły skład, przy pierwszym opakowaniu Brzozowego był zachwyt, a następne to już klapa, tak jakby też uczulały, ściągały cerę, wysuszały. Pewnie moja cera poszła na początku na ten skład, bo to były moje pierwsze eko .

To możliwe, ja też mam wrażenie, że u mnie tak było z kosmetykami naturalnymi, na początku zmiany kosmetyków prawie wszystkie nowe wydawały się ukojeniem dla skóry, ale tylko do czasu.

Napisane przez Tatoonka

Popełniłam zamówienie w Pszczelej dolince - mydło kokos-banan i czyste miodowe (darmowa wysyłka
Wczoraj na iHerb kliknęły mi się dwa mydełka: Dr Woods i South of France plus wersja mini. Do tego zapas vit.C. (20% zniżki na mydła i sezon przeziębień) Miałam w koszyku odżywki do włosów ale się opamiętałam gdy zerknęłam na zapasy które gdzieś tam w szufladzie zalegają.

Całkiem dobrze mi szło ostatnie denkowanie, jakoś tak mi się mydeł mało zrobiło - chyba tylko z 10, w tym wielkie afrykańskie z coastal scents i Aleppo więc postanowiłam urozmaicić trochę zbiór bo nudą powiało

Z ostatnich zakupów mam micel biolaven, nawet fajny.

Przy okazji zerknę na to mydło babydream w rossmanie, rzeczywiście tanie a jeśli będzie takie fajne jak piszecie to kupie kilka. Odkąd mam w pracy własne mydło naturalne schowane w łazience zmniejszyły mi się problemy z rękami.
Potwierdzam też wspaniałość maści ze srebrem bioturm, ostatnio córce smarowałam pod noskiem z racji mega kataru i nie miała ani zaczerwienienia! Świetna jest!

Co do kremów pod oczy to na dzień mam teraz trevarno, bardzo przyjemny, ładnie się wchłania, a czy działa jakoś spektakularnie? chyba nie, ale i tak go lubię. A na noc używam balsam z Bioaromy (konsystencja mallow beauty balm z Herbfarmacy), tłuścioszek ale fajny.
Emulsje różaną martiny pod oczy ja miałami zużyłam ją na szyje i dekolt ze względu na pojemność 30ml, pod oczy była rzeczywiście taka sobie.


Ale się rozpisałam

Gratuluję nowości Chyba też się skuszę na micel Biolaven.

Miałam to czarne mydło Coastal, fajne.

Mydełko Babydream koniecznie przetestuj.

To ja od Ciebie miałam odlewkę tej emulsji MG.

A z Bioaromy choruję na krem do rąk, muszę się koło niego wreszcie zakręcić, zanim dopadnie mnie gorączka

[201608040942]

Napisane przez losek78

Ja bym go kupiła już dawno , ale pod oczy zazwyczaj wystarcza mi to samo, co na twarz.
.

Mnie tez, ale chcialam sie rozpiescic

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52724087]Lżejsze odpowiedniki ich poszczególnych kremów, czyli emulsje nie zawierają lanoliny, ale ten krem niestety nie ma odpowiednika w emulsji[/QUOTE]

ten nie ale jest taka emulsja

https://www.ecco-verde.de/martina-ge...eye-care-fluid

edit: widze ze sie pospieszylam i juz o tej emulsji gadka byla

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez Linka25

dziewczyny czy znacie jakiś bronzer do twarzy, obojętnie w pudrze lub w kremie, ale koniecznie matowy i o chłodnym odcieniu? ktoś zna ten: http://www.costasy.pl/esklep,produkt...nzer_lily_lolo

edit: już widzę, że ten z linka będzie zbyt ciepły

mam probke i jest pomaranczowy.
Z naturanych prasowanych chlodna jest hauschka

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez losek78

Zgadzam się, dlatego właśnie nie kupuje kremów pod oczy. Albo były za lekkie i nic nie robiły, albo za tłuste i miałam mgłę pod oczami.

Osobne kremy pod oczy nie sa potrzebne, mozna spokojnie uzywac to co na twarz. jedynie osoby bardzo wrazliwe, ktore nie moga uzywac tego co na twarz tez w okolicy ocznej, powinny rozejrzec sie za czyms delikatnym pod oczy. Reszta osob moze spokojnie sobie kase wydac na cos innego.
Ja juz nie upieram sie ze musze miec krem pod oczy. Co pare miesiecy mam ochote sie rozpiescic i cos sobie sprawie, ale normalnie moga uzywac to samo co i na cala twarz. Moje okolica oczna nie jest taka wrazliwa.

[losek78]

Zgadzam się w 100%. Tym bardziej, że te kremy i emulsję Martina G. są bardzo delikatne i nie podrażniają oczu. Zresztą nawet samym masłem shea można się posmarować pod oczami . A jak kto ma cienie, czy wory pod oczami to inna sprawa, wtedy jest z czym walczyć, ja takich problemów na szczęście nie mam. Od kiedy unormowałam tarczycę to i worki się nie zdarzają.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez losek78

Zgadzam się w 100%. Tym bardziej, że te kremy i emulsję Martina G. są bardzo delikatne i nie podrażniają oczu. Zresztą nawet samym masłem shea można się posmarować pod oczami . A jak kto ma cienie, czy wory pod oczami to inna sprawa, wtedy jest z czym walczyć, ja takich problemów na szczęście nie mam. Od kiedy unormowałam tarczycę to i worki się nie zdarzają.

Wszystko zależy od anatomii, bo jeśli komuś tworzą się zmarszczki mimiczne, to raczej powinien jakieś aktywne składniki przeciwzmarszczkowe stosować w stężeniach większych, niż w tym, co stosuje do twarzy, żeby zapobiec utrwaleniu tych zmarszczek lub przynajmniej maksymalnie oddalić to w czasie; to samo dotyczy cieni pod oczami- z reguły to jest to anatomia właśnie, tzn. cienka skóra i prześwitujące naczynia, ale przyczyny mogą też być inne i można je przynajmniej częściowo zniwelować np. składnikami poprawiającymi krążenie w tym obszarze.
Tak więc kremy pod oczy wg mnie mają swój sens istnienia , a tylko wybrańcy bez problemów w tym obszarze mogą sobie pozwolić na ich nieużywanie

[losek78]

Zgadzam się,

poczułam się wybrańcem

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez losek78

Zgadzam się,

poczułam się wybrańcem

Szczęściara - ja ciągle szukam

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52733834] Szczęściara - ja ciągle szukam [/QUOTE]

Kochana, ale w szukaniu cała przyjemność
Przychodzi taki czas (znaczy się wiek ) kiedy mocny krem pod oczy przestaje być pustym farmazonem a staje się koniecznością po prostu

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

Kochana, ale w szukaniu cała przyjemność
Przychodzi taki czas (znaczy się wiek ) kiedy mocny krem pod oczy przestaje być pustym farmazonem a staje się koniecznością po prostu

Otóż to - zgadzam się w całej rozciągłości, bo wcześniej nie widziałam zbytniej potrzeby, a teraz- owszem, tak ; masz coś takiego na oku (nomen omen)?
Edit. O co ja w ogóle pytam- przecież Ty masz zawsze 18?

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52735839]Otóż to - zgadzam się w całej rozciągłości, bo wcześniej nie widziałam zbytniej potrzeby, a teraz- owszem, tak ; masz coś takiego na oku (nomen omen)?
Edit. O co ja w ogóle pytam- przecież Ty masz zawsze 18? [/QUOTE]


jesteśmy wieczne osiemnastki
Ostatnio na dzień stosuję kolagen i lżejszy krem, ale poprawiający krążenie, a na noc stawiam na silne odżywianie - masło shea z masłem kakaowym i jakimś olejem (obecnie pestki malin i zielona herbata). I póki co mi służy. Nawilżanie na dzień, odżywianie na noc. Ogólnie bardzo dobrze masło shea mi robi pod oczami .
Dotarło do mnie własnie masło karite waniliowe out of africa. Mam ich krem do rąk z tej serii i cudny jest
I mam wreszcie ten olejek z 1% retinolu z iherba ale jeszcze nie używam.

[Linka25]

Korah, mydełka Babydeam są rzeczywiscie świetne, a ta cena...

Napisane przez jujka

Czy któraś z Was używała kosmetyków Delidea?

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52724409]Ja mam Hauschki, dawno kupowany, ale jest bardzo delikatny i matowy właśnie [/QUOTE]
pooglądałam go w google grafika i rzeczywiście wygląda na taki, jakiego szukam: delikatny, ale nie za jasny, matowy, chłodny wydaje mi się, że to byłby najrozsądniejszy wybór

Napisane przez Kinga4452

http://www.costasy.pl/esklep,produkt...nzer_lily_lolo Jeżeli chodzi o tonację to jest neutralna w kierunku chłodnej. Ja jestem z niego bardzo zadowolona . Żadnych drobinek w nim nie znalazłam.

ten z linka jest opisany jako lekko połysujący. Ten http://www.costasy.pl/esklep,produkt...nzer_lily_lolo jako matowy, tylko czy nie będzie zbyt jasny Wydaje się jaśniejszy od Hauschki.

Napisane przez havana

Clare Blanc ma dwa matowe odcienie, używam tego jaśniejszego. Nie jest to chyba zupełnie chłodny odcień, taki pół na pół raczej ale ja jestem chłodnym typem kolorystycznym i wygląda naturalnie, nie robi mi pomarańczowej ani ceglastej twarzy mam też próbkę tego ciemniejszego matu, on wydaje się chłodniejszy, ale ja jestem bardzo blada i dla mnie niestety jest za ciemny. Z Lily Lolo miałam tylko próbkę Waikiki, ładny odcień, ale niestety z połyskiem. South Beach też skreśliłam z tego samego powodu co Ty. Obejrzyj jeszcze nowe prasowane, jest jeden matowy, który na zdjęciu wydaje się raczej chłodny. Więcej nie umiem powiedzieć, poza wymienionymi miałam jeszcze tylko kuleczki z Avonu

Clare Blanc znam i lubię, z tych które mają w ofercie bardziej odpowiadałby mi FRASER - tak jak piszesz zdecydowanie chłodny ale jednak może być za ciemny Może wezmę próbkę. Z Lily Lolo masz na myśli ten: http://www.costasy.pl/esklep,produkt...nzer_lily_lolo ?

Napisane przez Korah

Ja słyszałam wiele dobrego o bronzerze prasowanym The Body Shop. Niestety, skład ma śmieciowy, ale swego czasu się napalałam niesamowicie na niego, ma same pozytywne opinie, jest chyba 6 kolorów do wyboru i właśnie są matowe. Ale jak spojrzałam na skład, to tragedia.

No to takim składom dziękujemy

Napisane przez Sicilia

Ja w kwestii dezodorantów Uzywam schmidt's aktualnie i z czystym sumieniem go polecam

Napisane przez Contax

Też go obecnie używam i potwierdzam to najlepszy dezodorant

Napiszecie w porównaniu z ktorymi jest lepszy? Miałyście może deo ze 100% pure?

Napisane przez MonikaPogrzeba

mam probke i jest pomaranczowy.
Z naturanych prasowanych chlodna jest hauschka

I nad hauschka bardzo mocno się zastanawiam


[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52733107]Wszystko zależy od anatomii, bo jeśli komuś tworzą się zmarszczki mimiczne, to raczej powinien jakieś aktywne składniki przeciwzmarszczkowe stosować w stężeniach większych, niż w tym, co stosuje do twarzy, żeby zapobiec utrwaleniu tych zmarszczek lub przynajmniej maksymalnie oddalić to w czasie; to samo dotyczy cieni pod oczami- z reguły to jest to anatomia właśnie, tzn. cienka skóra i prześwitujące naczynia, ale przyczyny mogą też być inne i można je przynajmniej częściowo zniwelować np. składnikami poprawiającymi krążenie w tym obszarze.
Tak więc kremy pod oczy wg mnie mają swój sens istnienia , a tylko wybrańcy bez problemów w tym obszarze mogą sobie pozwolić na ich nieużywanie [/QUOTE]

Masz rację, ja w ogóle nie stosuję kremów pod oczy (pewnie powinnam to zmienić) mam 33 lata i póki co żadnych zmarszczek wokół oczu. Moją bolączką jest czoło - wina mimiki.

[Kinga4452]

Napisane przez
ten z linka jest opisany jako lekko połysujący. Ten [url

http://www.costasy.pl/esklep,produkt,382,miami_ beach_naturalny_prasowany _bronzer_lily_lolo[/url] jako matowy, tylko czy nie będzie zbyt jasny Wydaje się jaśniejszy od Hauschki.

Wiem, że jest tak napisane ale nie ma żadnych drobinek, żadnego brokatu. Tylko jest dość ciemny.

[losek78]

U mnie też chyba czoło, jak po lecie nałożyłam podkład mineralny to wyszło szydło z worka. Nie ma się co oszukiwać, a może jednak lepiej się oszukać trochę?
Pod oczami nie mam faktycznie problemu, poza tym, że wiele kremów migrowało pod oczy, wyjątek właśnie ta martina, którą będę tu chwalić i chwalić, kremik żeń-szeniowy ten twarzowy zwykły pod oczy bardzo mi pasował też, no i masło shea - klasyk .

Doszłam dziś do wniosku, że pogorszenie stanu mojej cery to ewidentnie spadek formy po lecie, jeszcze tak gorącym. Pomału wychodzę na prosto, dzięki nawilżeniu. Sławiona Bielenda serum Mezo jeszcze mnie bardziej podsusza, zamiast likwidować wypryski , potęguje problem. Nie jestem w stanie niczym nawilżyć cery po tym serum, chyba go odstawię??
Zwłaszcza jak widzę, że mi cera idzie na łagodne produkty, krem z Salvia Martiny i Mleczko + tonik SheaButter.

[Sicilia]

Linka25 Schmidt's jest lepszy od innych dezodorantów ekologicznych, jakie używałam - alterra, biotherm z certyfikatem ecocert, dr. hauschka, jason. To też jeden z dwóch dezodorantów w kremie, jaki używałam. Drugi to soapwalla. Oba (soapwalla i schmidts) mają podobny kremowy skład. Myślę, że to jest zasługa długotrwałego działania

[Linka25]

Napisane przez Sicilia

Linka25 Schmidt's jest lepszy od innych dezodorantów ekologicznych, jakie używałam - alterra, biotherm z certyfikatem ecocert, dr. hauschka, jason. To też jeden z dwóch dezodorantów w kremie, jaki używałam. Drugi to soapwalla. Oba (soapwalla i schmidts) mają podobny kremowy skład. Myślę, że to jest zasługa długotrwałego działania

przeczytałam wpis na Twoim blogu, namówiłaś mnie
tylko, wielka szkoda, ze nie ma go w PL, ja nigdy nie robiłam zamówień na zagranicznych stronach nie mam nawet karty kredytowej
w Niemczech można go kupić stacjonarnie?

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Linka25

przeczytałam wpis na Twoim blogu, namówiłaś mnie
tylko, wielka szkoda, ze nie ma go w PL, ja nigdy nie robiłam zamówień na zagranicznych stronach nie mam nawet karty kredytowej
w Niemczech można go kupić stacjonarnie?

On jest na ecco-verde, a tam można zwykłym przelewem płacić i wysyłka za free od 170 zł bodajże
https://www.ecco-verde.pl/schmidts-d...otka-i-limonka

[Linka25]

Napisane przez losek78

U mnie też chyba czoło, jak po lecie nałożyłam podkład mineralny to wyszło szydło z worka. Nie ma się co oszukiwać, a może jednak lepiej się oszukać trochę?

sama nie wiem ten czas, nie ma litości, chyba trzeba sie pogodzić

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52739062]On jest na ecco-verde, a tam można zwykłym przelewem płacić i wysyłka za free od 170 zł bodajże
https://www.ecco-verde.pl/schmidts-d...otka-i-limonka[/QUOTE]

idealnie dziękuję

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Linka25

sama nie wiem ten czas, nie ma litości, chyba trzeba sie pogodzić

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------



idealnie dziękuję

Widzę, że jest nawet miniaturka do przetestowania https://www.ecco-verde.pl/schmidts-d...otka-i-limonka- coś dla mnie, bo miałam już deo tego typu (m. in. Bioaroma i 100% Pure ) i niestety nie sprawdziły się

[Kinga4452]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;52739168]Widzę, że jest nawet miniaturka do przetestowania https://www.ecco-verde.pl/schmidts-d...otka-i-limonka- coś dla mnie, bo miałam już deo tego typu (m. in. Bioaroma i 100% Pure ) i niestety nie sprawdziły się [/QUOTE]

Ja jak skończę Alterrę to też chyba wypróbuję, bo opinię bo dobre a i wygląda obiecująco

[Korah]

Napisane przez Linka25

Korah, mydełka Babydeam są rzeczywiscie świetne, a ta cena...

Super, że i Tobie przypadły do gustu


Co do dezodorantów, to wczoraj kupiłam kolejny kilogram wit. C u siebie stacjonarnie i zagadałam się z panem sprzedawcą o chlorku magnezu, mówił, że to się stosuje w kąpielach i robi sobie z żoną też dezodorant i całe lato na tym jechali i że super. Magnez uzupełniany jest w organiźmie przez skórę dzięki takim kąpielom, a deo działa przeciwbakteryjnie, więc nie ma przykrego zapachu. Akurat weszliśmy w polemikę, bo chlorek magnezu stał na półce obok mojej witaminki i tej samej firmy (Stanlab). I o tym magnezie wchłaniającym się przez skórę to jest prawda, bo już kiedyś o tym czytałam gdzieś i nawet są produkty do ciała magnezowe, np w sprayu, ale to się nie opłaca.
Ponoć jego niedobry są powszechne i można poczytać o objawach w sieci, możecie nawet nie wiedzieć, że macie niedobór magnezu. Ogólnie facet i jego żona są bardzo w temacie i super mają ten sklepik i są przesympatyczni. Dużo fajnych produktów od Yerba mate, przez oleje, stewie różne takie, lubię tam chodzić, u mnie nigdzie nie ma takich sklepów, to jedyny.